Gdybym nie liczyła kalorii to prawdopodobnie jadłabym za mało bo bałabym się że przytyję. Z kolei gdybym słuchała swojego organizmu, musiałabym się żywić ciastkami i frytkami😉
Polecam te jadłospisy o których mowa na początku ja wybrałem standard i jestem mega zadowolony !!!!! Do tego Dobrze przygotowany Logistycznie co pozwala na niedrogie zakupy 😁💪😉
Też polecam jadłospisy Pana Piotra ja w moim przypadku zakupiłem dietę standard i jestem bardzo zadowolony , udało mi się osiągnąć wymierzony cel . Z oglądania filmików Pana Piotra można dużo się nauczyć a przy okazji poprawić sobie humor :) Pozdrawiam
O jeny, wciąganie brzucha osłabia mięśnie dna miednicy 😨 myślę, że warto to zaznaczyć, bo fizjoterapeutki uroginekologiczne biją na alarm. A do tego praca przewodu pokarmowego może się pogorszyć a nie poprawić, przez wzrost ciśnienia. Co za bzdura xd
Mnie fizjoterapeuta kazał cały czas wciągać brzuch podczas chodzenia i siedzenia, co ma wzmocnić odcinek ledźwiowy. Niestety nie umiem tak siedzieć. Ale 1 raz słyszę aby to miało przyspieszać przemianę materii...
No niestety się nie zgodzę, praca przepony może poprawć przepływ w drogach żółciowych, zwłaszcza dla osób, które mają problem z odpływem żółci z woreczka, co finalnie poprawia proces trawienia. Po 2 trzeba robić to poprawnie, spinając mięśnie dna miednicy (najlepiej leżąc na plecach ze zgiętymi nogami w kolanach), co wręcz poprawi napięcie tych mięśni. Także jak zwykle wszystko zależy od „techniki”. I oczywiście nie mówię tutaj o chodzeniu tak przez cały dzień. Ale już 5-10 min dziennie oddychania przeponowego (co jest ewidentnie „wciąganiem brzucha”) może przynieść bardzo fajne efekty. I ogólnie świadome oddychaniem torem przeponowym (co nie jest naturalne dla kobiet) może przynieść bardzo fajne efekty zdrowotne 🥰
@@ania5720 mówisz tutaj o świadomym oddychaniu torem przeponowym, co niestety jest rzadkością. Wiele kobiet chodzi z wciągniętym brzuchem, żeby wyglądać szczuplej i/lub nosić ubrania w mniejszym rozmiarze (wpływ presji piękna, kultury diet 😢). Aktywna praca z oddechem i napięciem mięśni dna miednicy też wymaga nauki i praktyki, a nigdzie tego w szkole nie mamy.
Czym się różni gotowany ziemniak od pieczonego? Ja lubię ugotować ziemniaki, potem przyprawić ostrą papryką i do piekarnika z kurczakiem na oliwie z oliwą.
Ja akurat dobrze czuje się po białkowo-tłuszczowym śniadaniu, najczesciej jajecznica na boczku albo salami. Węgle około treningowo, a trenuje wieczorem.
Ciekawe co by się działo gdyby doszło do spotkania Szmexy vs Ola, hmm 🤔 Scyzoryk w kieszeni tyle razy by się otworzył że Szmexy bez nogawki by wyszedł xd
Kurde mam mieszane uczucia, gdy mówisz, że wystarczy deficyt kaloryczny żeby schudnąć przy niedoczynności tarczycy, albo, że bardzo bardzo bardzo się rzadko się zdarza, że człowiek tyje tylko od niedoczynności tarczycy. Na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że można bez zmian kaloryki ani nawyków żywieniowych przytyć 12kg w 3 miesiące tylko z tytułu pojawienia się dysfunkcji tarczycy i zarazem po wprowadzeniu leczenia zgubienia tych kilogramów w równie zastraszającym tempie, bez zmiany kaloryki i nawyków żywieniowych oczywiście. Przed wprowadzeniem leczenia nie wiem jaki musiałabym mieć deficyt kaloryczny żeby móc zrzucić choć 1kg, chyba jedynie głodówkowy 😑
ja tak miałam z niedoczynnością - nagle przybyło mnie z 10 kg i spuchłam, nie mogłam zrzucić nawet centymetra dopóki nie uregulowałam kwestii hormonów, a trwało to dobrych parę miesięcy :/ straszne badziewo ta choroba (do tego jeszcze hashimoto). Od 2 lat tarczyca działa poprawnie sama (nie muszę brać leków) i tak naprawdę w tym czasie najlepiej panuje mi się nad wagą. Kiedy brałam tabletki i był dobry poziom hormonów to i tak to szło jakoś topornie z tego co pamiętam
pamiętam jak z rozmiaru xs/s przeszłam na m i słyszałam takie wredne komentarze zewsząd, że tłuszczyk itd :/ to jako dygresja - nie gadajcie nikomu, że przytył - nawet jeśli przytył. Każdy ma w domu lustro a taki komentarz to g*wno. Co ktoś ma powiedzieć? "ojej, racja, przepraszam, idę się zabić?" czy "ty też?" czy co?
"jak nie chcecie, to kroplówka" śmiechłem A trening interwałowy różni się od metedy powtórzeniowej tym, że właśnie ta przerwa(odpoczynek) jest w nim niepełna czyli nie mogę się z tobą zgodzić
Zrozumiałem, że tłumaczysz, że przerwa w treningu interwałowym powinna być na tyle długa, by móc powtórzyć wysiłek z taką samą intensywnością, co nie jest prawdą
Prozis ;) funkcjonuje bardzo dobrze, tylko za granicą. Dalej jest to top marka w Portugalii, Hiszpanii, chyba we Włoszech oraz Niemczech też sobie dobrze radzi :)
nie mówie że ziomek od niejedzenia cukrów prostych ma racje (bo jej kurwa nie ma) ale potem mówisz o batonikach i czekoladzie że ponad 50% to tłuszcz a nie węglowodany a do tego że nie zawsze węgle są w całości cukrami prostymi. sprawdziłam se kilka popularnych i tak: snickers 100g: Białko 8,6 g Tłuszcz 22,6 g Węglowodany 60,7 g w tym Cukry proste 51,2 g mars 100g: Białko 3,7 g Tłuszcz 17,0 g Węglowodany 70,3 g w tym Cukry proste 62,2 g lion peanut 100g: Białko 8,1 g Tłuszcz 25,8 g Węglowodany 56,8 g twix 100g: Białko 4,9 g Tłuszcz 24,3 g Węglowodany 63,7 g czekolada mleczna 100g: Białko 6,0 g Tłuszcz 30,0 g Węglowodany 58,0 g w tym Cukry proste 57,0 g także wtf?
Zgadzam się z ostatnim tematem. Wielokrotnie słyszy się w necie o wysiłkach interwałowych dotyczących biegania w stylu 15-20 sekund tempem maksymalnym z przerwami 30 sekund. To jest jakaś sufitowa teoria, która mnie denerwuje. Nie znam nikogo, kto jest w stanie to wykonać. Sam osobiście uważam się za osobę wytrenowaną. Wykonuję dwa rodzaje treningów biegania o wysokiej intensywności, pierwszy to są sprinty na twardej nawierzchni w odcinkach między 100 a 150 metrów, następnie człapię-świński trucht około 300 metrów i trwa to około 2 do nawet trzech minut, aby móc powtórzyć sprint. Drugim treningiem są sprinty po plaży po głębokim piasku i tu jestem w stanie przebiec 60 do maksymalnie 100 metrów, po którym nie jestem w stanie biec. Stosuję w tym wariancie metodę powtórzeniową z przerwami podczas których spłacam dług tlenowy przez około 3 minuty. W obu wariantach wykonuję do maksymalnie 10 serii, po których jestem tak wypompowany, że jestem w stanie efektywnie powtórzyć jednostkę treningową dopiero po około 3-ech 4-ech dniach.
No właśnie wydaje mi sie, ze u tych osób to jest umiarkowany bieg. Ja sam koedys robiłem sprinty mając niezła kondycję, to po jednym sprincie na maxa możliwości (15-20 sekund) jeszcze dwie minuty później miałem wysokie tętno i niespokojny oddech.
To, ze sie najpierw odkrywa, to nie znaczy ze choroby nie ma ;) Poza tym przy chorobach metabolicznych odchudzanie jest czasem niemozliwe (np. z wysoka inslulina), i wtedy zadne odchudzanie nie pomoze.
metodaoli :DD Nie żeby znowu tego, bo ja też chodzę permanentnie wkuwiona, ale ona chyba mnie przebija. Nie znam jej, może o czymś nie wiem, ale na podstawię tego co widzę któryś już raz w Twojej tiktokowej serii zapytam: czy ona kiedykolwiek wypowiedziała coś miłego, ze szczerym uśmiechem (niewymuszonym ironią)? Pytanie retoryczne ofc. Widzisz, widzisz? Do jakich przemyśleń filozoficznych skłaniasz swoich widzów.
Już nie jeden odcinek tej serii obejrzałem i zauważyłem że gdy usłyszysz samo słowo keto to już masz kwaśną minę 😄 nie chciałbym żeby się skwasiło 😄 ale jestem prawie 2 letnim ketogenikiem
Spoko, ja do diety keto samej w sobie nic nie mam. Mam tylko do znachorów którzy wymyślają coraz to nowsze hipotezy, zamiast powiedzieć „mi pasuje, jest skuteczna, nie dla każdego” i na tym skończyć 😉
@@PiotrTomaszewskiSzmexy No niestety coraz więcej jest takich właśnie znachorów xd Ja podstawową wiedzę czerpałem z ketokocura, nie wiem cxy kojarzysz.
Szmexy po co ty tłumaczysz te tik toki typu że wciąganie brzucha wzmacnia metabolizm XD trzeba mieć IQ porosta który sobie siedzi na skalę gdzieś nie warto na nich uwagi zwracać nawet
Ja: Jabko mało kalorii, jesteśmy po nim syci... Trener z Tiktoka: ... wypierdol to cukry proste nie schudniesz Ja🤦 Ps: Z odcinka na odcinek fajniejszy montaż :)
hmmm , ogólnie na redukcji spoko, ale nie wiem czy tylko ja tak mam. Staram się jesć coś tam warzyw, pewnie nie tyle ile trzeba. Przykładowo jestem na masie , i ja osobiscie wole patrzeć na to ile dany produkt da mi macrosów, bo jak zjem własnie takie jabłko czy coś innego (banan to inna bajka) to po co zapychać żołądek objętością która nie wiele mi da , bo i bez tego jest tego jedzenia dużo do przejedzenia :D
To samo co dzieciaki do lodów Ekipy 😜 hype, moda, brak własnej świadomości, wiedzy i po części pójście na łatwiznę - wiele ludzi stosuje, zachwala (!) I pokazują rzekome efekty. Problem w w tym, że oni również mają małe pojęcie o tym co robią, coś jak głuchy telefon. Łatwiej brać takie rady niż czerpać konkretną wiedzę, tutaj u Piotrka przecież jest mega zajebistych informacji odnośnie treningu, odżywiania, sama obserwuje jeszcze kilka osób (nawet nie liczę, że te osoby sięgną po książkę) i ile oni mają wyświetleń? Po tysiąc... A ta pani Ola, która wygląda mi na nieźle nawiedzona? Pewnie kilkanaście razy tyle albo i kilkadziesiąt. Ale całe życie takie coś się odbywa, przecież post przerywany czy dieta jakiejś dr Dąbrowskiej też miały taki swój moment świetności. Pitolić to wszystko - od dzisiaj chodzimy na wciągniętym i walić dietę i treningi. 😜
Ale też trudno porównywać "typowego" widza Ekipy, do dorosłych osób. Rozumiem, że nie każdy musi się interesować treningiem i odżywianiem, ale najczęściej osoby, które nie mają wiedzy w danym temacie "szczekają" najgłośniej mimo, że nic nie wiedzą. Takie czasy, że lepiej posłuchać jakiegoś znanego typa, na którego dany sposób odżywiania zadziałał niż osób wyedukowanych w danym temacie, które nie będą Ci dawać chwytliwych haseł, tylko fakty, które mniej się wszystkim będą podobać.
_-20% na wszystkie programy oraz jadłospisy:
ebooki.szmexy.pl
Nie wiesz ile jeść kalorii? Oblicz tutaj:
ebooki.szmexy.pl/kalkulator-diety/_
Powrót mojej ulubionej serii! Nie dość, że bawi to i uczy!
Kurna pół życia wciągam brzuch, gdzie mój sześciopak 😂
Gdybym nie liczyła kalorii to prawdopodobnie jadłabym za mało bo bałabym się że przytyję. Z kolei gdybym słuchała swojego organizmu, musiałabym się żywić ciastkami i frytkami😉
Lubię jak sam komentujesz te filmy bo mówisz o wiele więcej wartościowych rzeczy :)) dzięki za Twoja prace!
Mega lubię tą serię 🤣konkrety w prostym języku 👌👌👌
Polecam te jadłospisy o których mowa na początku ja wybrałem standard i jestem mega zadowolony !!!!! Do tego Dobrze przygotowany Logistycznie co pozwala na niedrogie zakupy 😁💪😉
Dzięki Marcin!
Bez ziemniaczkow nie ma życia. Byłabym bez nich bardzo nieszczęśliwa. Mowie obgotowanych bo te lubię najbardziej
Czekałem na kolejny odcinek
Też polecam jadłospisy Pana Piotra ja w moim przypadku zakupiłem dietę standard i jestem bardzo zadowolony , udało mi się osiągnąć wymierzony cel . Z oglądania filmików Pana Piotra można dużo się nauczyć a przy okazji poprawić sobie humor :) Pozdrawiam
Dziękuje ❤️❤️❤️🙏
FILM O NABIALE BĘDZIE 3 PAŹDZIERNIKA O 17:00
KURWA.. Tęskniłem za tym haha Kontent nie jest oryginalny, ale osoba głównej roli już tak i to uśmiech mej twarzy przyodziewa :D
Dziękuje 😁
😂😂dobry odcinek!
Kiedy oglądasz nowy materiał Szmexego przy śniadanku i widzisz swoją mordę... *bezcenne* 😂
❤️🥂
Jesttttt!!! Moja ulubiona seria is back ❤
Zabieramy się do oglądania i subik wlecial 🤙💪
Pamiętam jak trafiłam na Ciebie na TT, dzięki za to co robisz🥰
Dzięki!
Uwielbiam tą serię :)
Zabieram się do oglądania 🥰
Szmexy jesteś świetny ;) "NIE KU*WA. NIE JEST TAK" hhshhahahah
u mnie białkowo-tłuszczowe śniadanie to dramat, wolę białkowo-węglowodanowe czyli owsiankę z białkiem
No i Pan Paweł, w końcu ocenianie tiktoków
Moja ulbiona seria 😃 Super odcinek 😊
O jeny, wciąganie brzucha osłabia mięśnie dna miednicy 😨 myślę, że warto to zaznaczyć, bo fizjoterapeutki uroginekologiczne biją na alarm. A do tego praca przewodu pokarmowego może się pogorszyć a nie poprawić, przez wzrost ciśnienia. Co za bzdura xd
Mnie fizjoterapeuta kazał cały czas wciągać brzuch podczas chodzenia i siedzenia, co ma wzmocnić odcinek ledźwiowy. Niestety nie umiem tak siedzieć. Ale 1 raz słyszę aby to miało przyspieszać przemianę materii...
No niestety się nie zgodzę, praca przepony może poprawć przepływ w drogach żółciowych, zwłaszcza dla osób, które mają problem z odpływem żółci z woreczka, co finalnie poprawia proces trawienia. Po 2 trzeba robić to poprawnie, spinając mięśnie dna miednicy (najlepiej leżąc na plecach ze zgiętymi nogami w kolanach), co wręcz poprawi napięcie tych mięśni. Także jak zwykle wszystko zależy od „techniki”. I oczywiście nie mówię tutaj o chodzeniu tak przez cały dzień. Ale już 5-10 min dziennie oddychania przeponowego (co jest ewidentnie „wciąganiem brzucha”) może przynieść bardzo fajne efekty. I ogólnie świadome oddychaniem torem przeponowym (co nie jest naturalne dla kobiet) może przynieść bardzo fajne efekty zdrowotne 🥰
Ciekawy temat
@@ania5720 zgadzam się
@@ania5720 mówisz tutaj o świadomym oddychaniu torem przeponowym, co niestety jest rzadkością. Wiele kobiet chodzi z wciągniętym brzuchem, żeby wyglądać szczuplej i/lub nosić ubrania w mniejszym rozmiarze (wpływ presji piękna, kultury diet 😢). Aktywna praca z oddechem i napięciem mięśni dna miednicy też wymaga nauki i praktyki, a nigdzie tego w szkole nie mamy.
Ja jak zjem śniadanie z węglowodanami to po 8godzinach szkoły zaczyna boleć mnie brzuch a jak zjem białkowo tłuszczowe to jest git
Uwielbiam tę serię! 😍
No w końcu się doczekałem
Ta seria to złoto!
Ten film mnie załatwił 😂😂😂 najlepszy
Oceniania tych tt mi brakowało 😍😍😍
10:14 hahahaha musiałam sobie cofnąć 10 razy 🤣🤣🤣🤣
Tyyyle wiedzy. Super
Jak zawsze ,rozkminione koncertowo.
Pozdro
węglowodany to cukry, zawsze czy Ci się podoba to czy nie Piotr :) props za materiał
Zgadza się, ale nie cukry proste 😁
Moja ulubiona seria .. super odcinek :)
Ulubiona seria ❤️
Dobrze że na keto nie da się przytyć, bo żeby nabić 2g/kgmc białka, potrzebuje 4000kcal, na węglach bym się ulał.
🤣🤣🤣 #trollolololo
Na powrót tej serii bardzo czekałem
Szmexiaki pozdrawiają ❤️
Czym się różni gotowany ziemniak od pieczonego? Ja lubię ugotować ziemniaki, potem przyprawić ostrą papryką i do piekarnika z kurczakiem na oliwie z oliwą.
Ja akurat dobrze czuje się po białkowo-tłuszczowym śniadaniu, najczesciej jajecznica na boczku albo salami. Węgle około treningowo, a trenuje wieczorem.
A zna ktoś metodę olinkluziw? 😎
Śmietny materiał.
Jaką książkę polecałbyś o takich ciekawostkach o jedzeniu?
Mam w wyróżnionej relacji na instagramie książki które polecam
Szmexy bawi i uczy
Discord wyprzedził dzwonek
a dieta o nazwie Bieda xd ?
9:26 skisłam z tekstu o śluzie 😂
Mam pytanie czy te diety są skuteczne i będę zdrowy po nich?
Łapka w górę, pamiętajcie o discordzie i leciiiimy
Tęskniłam za tą serią 😂
❤️
Ciekawe co by się działo gdyby doszło do spotkania Szmexy vs Ola, hmm 🤔 Scyzoryk w kieszeni tyle razy by się otworzył że Szmexy bez nogawki by wyszedł xd
Oto jest pytanie xD
Dziękuję za to wiadro na głowie z tą kroplówka 😁
Nie lubię tej serii, ale oglądam bo lubię Piotra 😂❤️
Kurde mam mieszane uczucia, gdy mówisz, że wystarczy deficyt kaloryczny żeby schudnąć przy niedoczynności tarczycy, albo, że bardzo bardzo bardzo się rzadko się zdarza, że człowiek tyje tylko od niedoczynności tarczycy. Na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że można bez zmian kaloryki ani nawyków żywieniowych przytyć 12kg w 3 miesiące tylko z tytułu pojawienia się dysfunkcji tarczycy i zarazem po wprowadzeniu leczenia zgubienia tych kilogramów w równie zastraszającym tempie, bez zmiany kaloryki i nawyków żywieniowych oczywiście. Przed wprowadzeniem leczenia nie wiem jaki musiałabym mieć deficyt kaloryczny żeby móc zrzucić choć 1kg, chyba jedynie głodówkowy 😑
Dzięki tobie poznałem, jakie batony są na świecie. Dzięki
ja tak miałam z niedoczynnością - nagle przybyło mnie z 10 kg i spuchłam, nie mogłam zrzucić nawet centymetra dopóki nie uregulowałam kwestii hormonów, a trwało to dobrych parę miesięcy :/ straszne badziewo ta choroba (do tego jeszcze hashimoto). Od 2 lat tarczyca działa poprawnie sama (nie muszę brać leków) i tak naprawdę w tym czasie najlepiej panuje mi się nad wagą. Kiedy brałam tabletki i był dobry poziom hormonów to i tak to szło jakoś topornie z tego co pamiętam
pamiętam jak z rozmiaru xs/s przeszłam na m i słyszałam takie wredne komentarze zewsząd, że tłuszczyk itd :/ to jako dygresja - nie gadajcie nikomu, że przytył - nawet jeśli przytył. Każdy ma w domu lustro a taki komentarz to g*wno. Co ktoś ma powiedzieć? "ojej, racja, przepraszam, idę się zabić?" czy "ty też?" czy co?
1:05 no komentarz żeś mi z ust wyciągnął
dobra seria :)
💙 dla zasięgów.
Tak, ja jestem człowiek-węgiel :D
Nie no ten śluz to mnie rozwalił XDD
Kurła, biorę zegar z kukułka i idę robić sprinty 😅
szefu wyjasni
To ja się nie dziwię, że wiara nadwagę ma
Z tym sluzem to dowaliles az sie usmialam :) hahahahahhaha
"jak nie chcecie, to kroplówka" śmiechłem
A trening interwałowy różni się od metedy powtórzeniowej tym, że właśnie ta przerwa(odpoczynek) jest w nim niepełna czyli nie mogę się z tobą zgodzić
Nie rozumiem. Z czym nie zgodzić dokładniej? O.o
Zrozumiałem, że tłumaczysz, że przerwa w treningu interwałowym powinna być na tyle długa, by móc powtórzyć wysiłek z taką samą intensywnością, co nie jest prawdą
Szmexy,
przypomnij mi ta markę z która wielu z was wspolpacowalo? Bajena, Ty, pytam z ciekawosci.. chcialbym zobaczyc jak teraz funckjonuje :)
Prozis ;) funkcjonuje bardzo dobrze, tylko za granicą. Dalej jest to top marka w Portugalii, Hiszpanii, chyba we Włoszech oraz Niemczech też sobie dobrze radzi :)
Mega 🔥
"Nie bo pierdolisz głupoty" 😄 leję
4:57 jak coś to nazywał się Robert Orzechowski
To powinni puszczać w szkole
Ile na to czekałem.
Ile było trzeba 😁🤣❤️
@@PiotrTomaszewskiSzmexy Po takiej przerwie podoba się bardziej niż wcześniej.
@@MusicJayPe cieszę się :D
Sprinty na rowerze robie 20sek, z czego i tak 10sek jest konkretne, pozniej juz sila spada. A przerwy to czesto nawet 7 minut!!
Dzięki pozdro
Czy warto robić ćwiczenia które się nie lubi ale dają efekty?
Zależy, jakie na przykład masz na mysli?
nie mówie że ziomek od niejedzenia cukrów prostych ma racje (bo jej kurwa nie ma) ale potem mówisz o batonikach i czekoladzie że ponad 50% to tłuszcz a nie węglowodany a do tego że nie zawsze węgle są w całości cukrami prostymi. sprawdziłam se kilka popularnych i tak:
snickers 100g:
Białko 8,6 g
Tłuszcz 22,6 g
Węglowodany 60,7 g
w tym Cukry proste 51,2 g
mars 100g:
Białko 3,7 g
Tłuszcz 17,0 g
Węglowodany 70,3 g
w tym Cukry proste 62,2 g
lion peanut 100g:
Białko 8,1 g
Tłuszcz 25,8 g
Węglowodany 56,8 g
twix 100g:
Białko 4,9 g
Tłuszcz 24,3 g
Węglowodany 63,7 g
czekolada mleczna 100g:
Białko 6,0 g
Tłuszcz 30,0 g
Węglowodany 58,0 g
w tym Cukry proste 57,0 g
także wtf?
Przykładowo lion: 26g tlusCzu = 234kcal. 57g węglowodanów = 228kcal 😉
Nie znam się, więc się merytorycznie nie wypowiem. Ale zostawiam komentarz dla zasięgów
I ten moment, kiedy rozumiesz w końcu co miał Osioł na myśli mówiąc do Shreka: ,,ja chcę jeszcze raz!" 😅🤣🤣
🤣🤣🤣
Idę spierdalać przed tygrysem 🤙
Zgadzam się z ostatnim tematem. Wielokrotnie słyszy się w necie o wysiłkach interwałowych dotyczących biegania w stylu 15-20 sekund tempem maksymalnym z przerwami 30 sekund. To jest jakaś sufitowa teoria, która mnie denerwuje. Nie znam nikogo, kto jest w stanie to wykonać. Sam osobiście uważam się za osobę wytrenowaną. Wykonuję dwa rodzaje treningów biegania o wysokiej intensywności, pierwszy to są sprinty na twardej nawierzchni w odcinkach między 100 a 150 metrów, następnie człapię-świński trucht około 300 metrów i trwa to około 2 do nawet trzech minut, aby móc powtórzyć sprint. Drugim treningiem są sprinty po plaży po głębokim piasku i tu jestem w stanie przebiec 60 do maksymalnie 100 metrów, po którym nie jestem w stanie biec. Stosuję w tym wariancie metodę powtórzeniową z przerwami podczas których spłacam dług tlenowy przez około 3 minuty. W obu wariantach wykonuję do maksymalnie 10 serii, po których jestem tak wypompowany, że jestem w stanie efektywnie powtórzyć jednostkę treningową dopiero po około 3-ech 4-ech dniach.
No właśnie wydaje mi sie, ze u tych osób to jest umiarkowany bieg. Ja sam koedys robiłem sprinty mając niezła kondycję, to po jednym sprincie na maxa możliwości (15-20 sekund) jeszcze dwie minuty później miałem wysokie tętno i niespokojny oddech.
👍👍👍
To, ze sie najpierw odkrywa, to nie znaczy ze choroby nie ma ;) Poza tym przy chorobach metabolicznych odchudzanie jest czasem niemozliwe (np. z wysoka inslulina), i wtedy zadne odchudzanie nie pomoze.
A to nie jest tak, że właśnie na keto łatwo o spożywanie większej ilości kalorii? No bo w końcu tłuszcze są mało sycące a wysoko kaloryczne 🤔
✨Nie bo pierdolisz głupoty✨
Może odniósł byś się do braci Rodzeń propagujących dietę Keto
Nie widzę tu kobiety która miała by się odnieść
@@PiotrTomaszewskiSzmexy faktycznie źle napisałem mój błąd. Już poprawiłem
metodaoli :DD
Nie żeby znowu tego, bo ja też chodzę permanentnie wkuwiona, ale ona chyba mnie przebija. Nie znam jej, może o czymś nie wiem, ale na podstawię tego co widzę któryś już raz w Twojej tiktokowej serii zapytam: czy ona kiedykolwiek wypowiedziała coś miłego, ze szczerym uśmiechem (niewymuszonym ironią)? Pytanie retoryczne ofc.
Widzisz, widzisz? Do jakich przemyśleń filozoficznych skłaniasz swoich widzów.
Już nie jeden odcinek tej serii obejrzałem i zauważyłem że gdy usłyszysz samo słowo keto to już masz kwaśną minę 😄 nie chciałbym żeby się skwasiło 😄 ale jestem prawie 2 letnim ketogenikiem
Spoko, ja do diety keto samej w sobie nic nie mam. Mam tylko do znachorów którzy wymyślają coraz to nowsze hipotezy, zamiast powiedzieć „mi pasuje, jest skuteczna, nie dla każdego” i na tym skończyć 😉
@@PiotrTomaszewskiSzmexy No niestety coraz więcej jest takich właśnie znachorów xd Ja podstawową wiedzę czerpałem z ketokocura, nie wiem cxy kojarzysz.
👍
Kiurde Pioter, ale Ci poucinało zasięgi...
A weź…. 😞😔
👏👏👏🖤
🤝
❤
🐾💙🐯
w tym treningu brzucha te jego wznosy brzucha mogą wzmacniać bardziej zginacze biodra niż prosty brzucha
👌
Szmexy po co ty tłumaczysz te tik toki typu że wciąganie brzucha wzmacnia metabolizm XD trzeba mieć IQ porosta który sobie siedzi na skalę gdzieś nie warto na nich uwagi zwracać nawet
🤷🏻♂️
Czemu trening siłowy ma być lepszy niż aerobowy?
ja potrafie na keto i okresowym poscie nawet 12000 kcal włomotac :)
Ja: Jabko mało kalorii, jesteśmy po nim syci...
Trener z Tiktoka: ... wypierdol to cukry proste nie schudniesz
Ja🤦
Ps: Z odcinka na odcinek fajniejszy montaż :)
hmmm , ogólnie na redukcji spoko, ale nie wiem czy tylko ja tak mam. Staram się jesć coś tam warzyw, pewnie nie tyle ile trzeba. Przykładowo jestem na masie , i ja osobiscie wole patrzeć na to ile dany produkt da mi macrosów, bo jak zjem własnie takie jabłko czy coś innego (banan to inna bajka) to po co zapychać żołądek objętością która nie wiele mi da , bo i bez tego jest tego jedzenia dużo do przejedzenia :D
kom
Co tych ludzi ciągnie do tego keto? 😆
Smalec xD
To samo co dzieciaki do lodów Ekipy 😜 hype, moda, brak własnej świadomości, wiedzy i po części pójście na łatwiznę - wiele ludzi stosuje, zachwala (!) I pokazują rzekome efekty. Problem w w tym, że oni również mają małe pojęcie o tym co robią, coś jak głuchy telefon. Łatwiej brać takie rady niż czerpać konkretną wiedzę, tutaj u Piotrka przecież jest mega zajebistych informacji odnośnie treningu, odżywiania, sama obserwuje jeszcze kilka osób (nawet nie liczę, że te osoby sięgną po książkę) i ile oni mają wyświetleń? Po tysiąc... A ta pani Ola, która wygląda mi na nieźle nawiedzona? Pewnie kilkanaście razy tyle albo i kilkadziesiąt. Ale całe życie takie coś się odbywa, przecież post przerywany czy dieta jakiejś dr Dąbrowskiej też miały taki swój moment świetności.
Pitolić to wszystko - od dzisiaj chodzimy na wciągniętym i walić dietę i treningi. 😜
Ale też trudno porównywać "typowego" widza Ekipy, do dorosłych osób. Rozumiem, że nie każdy musi się interesować treningiem i odżywianiem, ale najczęściej osoby, które nie mają wiedzy w danym temacie "szczekają" najgłośniej mimo, że nic nie wiedzą. Takie czasy, że lepiej posłuchać jakiegoś znanego typa, na którego dany sposób odżywiania zadziałał niż osób wyedukowanych w danym temacie, które nie będą Ci dawać chwytliwych haseł, tylko fakty, które mniej się wszystkim będą podobać.