Cześć! Nie boję się i nawet zachęcam rodziców i same dzieciaki do zainteresowania się tym sportem. W organizacji KDP/CMAS mamy już zajęcia dla 8-latków (max do 2 m. głębokości|), a od 10-lat można nawet do 6m. Są też adekwatne kursy Płetwonurka Młodzieżowego (brązowego, srebrnego i złotego) Oczywiście trzeba im wytłumaczyć podstawowe zasady bezpieczeństwa o niewstrzymywaniu oddechu i wyrównywaniu ciśnienia w uszach oraz o partnerstwie nurkowym, a reszta przychodzi całkiem naturalnie. Tak więc generalnie polecam i zachęcam.
@@podwodniprzyjaciele Zastanawiam sie tylko, czy ekspozycja ciagle rozwijajacych sie pluc takiego malego dziecka (sa one bardziej wrazliwe na mikrourazy) na wieksze preznosci i cisnienia wdychanego powietrza nie przyniesie w przyszlosci negatywnych skutkow w ich rozwoju. Jak rowniez na wplywem gwaltownych zmian cisnienia na szybkie tkanki, w tym. ukl. krwionosnego , gdzie jak wiadomo, dzieci w tym wieku sa bardzo energiczne i powolna zmiana glebokosci pewnie jest wyzwaniem, a co na pierwszych (ostatnich) metrach wynurzania ma najwieksze znaczenie ze wzgledu na szybkie zmiany cisnienia. O UCP juz wspomniales, a to najwieksze zagrozenie, zwlaszcza, ze sa odnotowane przypadki juz przy wynurzeniach z 1.5m. Wiem, ze federacje dopuszczaja nurkowania dzieci od 8 lat, ale osobiscie mam spore watpliwosci i obawy. Zastanawiam sie, na ile ten wiek wynika rzeczywiscie z rzetelnie przeprowadzonych badan (o ile wiem nie ma za bardzo badan dot. dlugoterminowego wplywu nurkowania na pozniejszy rozwoj np. neurologiczny czy aspekty pulmonologiczne, te badania dotycza bardziej zagrozen bezposrednich (ale moge sie mylic)), a ile z pobudek finansowych. Ogolnie moim celem nie jest zniechecenie, ale bardziej zasygnalizowanie potencjalnych niebezpieczenstw, zeby miec gdzies z tylu glowy, ze nurkowanie to jednak przebywanie w obcym srodowisku z calym pakietem ewentualnych konsekwencji. Zdrowka i samych udanych nurkowan zycze.
Cześć! Dzięki, że podejmujesz ten temat na tak wysokim poziomie merytorycznym. To prawda, że dzieci nie można traktować jako "małych" dorosłych i stosować tych samych standardów podczas ich nurkowania. Stąd bardzo ścisła kontrola zarówno limitów głębokości uzależnionych od wieku jak również procesu edukacji dzieci przez instruktorów posiadających odpowiednie przeszkolenie w tej dziedzinie. W Komisji Działalności Podwodnej CMAS, tylko instruktorzy ze specjalizacją dziecięcą mogą szkolić dzieci od 8-go roku życia i to tylko na niewielkich głębokościach (max. 2m Płetwonurek Młodzieżowy Brązowy, 6 m. Płetwonurek Srebrny i max. 12m. Płetwonurek Złoty). Są to nurkowania płytkie, dostosowane do rozwoju fizycznego jak i psychicznego (podwyższony poziom stresu lub jego braku, niekontrolowane zachowanie czy problemy z komunikacją). Dodatkowo, chciałbym powołać się na międzynarodową organizację DAN, która prowadzi badania i statystyki wypadków nurkowych, w tym także związanych z nieletnimi. Poniżej ciekawy artykuł: dan.org/alert-diver/article/children-and-diving-3/ Jak zauważono w samym artykule: "Over the years, researchers have raised concerns about the effects of compressed-gas diving on minors, especially the potentially harmful effects of decompression stress on growth rates. But after decades of extensive diving by minors, including long-term follow-ups on cases of decompression sickness (DCS), there does not seem to be any evidence to support this theory." Tak więc nie ma dowodów na to, aby potwierdzić teorie o tym, że oddychanie sprężonym powietrzem wiąże się z podwyższonym ryzykiem dla zdrowia małoletniego płetwonurka. Wydaje się, że najlepszym sposobem zapewnienia naszym pociechom maksymalnej ochrony pod wodą jest właściwa opieka przez instruktora, rodzica lub opiekuna zarówno na brzegu jak i pod wodą. Jak sugeruje DAN, bycie blisko (na wyciągnięcie ręki) i zawsze w zasięgu wzroku z gotowością do pomocy to najlepsza metoda, aby zapobiegać niebezpiecznym zdarzeniom, które tak jak w innych sportach mogą się wydarzyć (np. narty, rolki, rower itp).
Nie boisz sie puszczac w tym wie4ku dzieciaki pod wode z AO?
Cześć! Nie boję się i nawet zachęcam rodziców i same dzieciaki do zainteresowania się tym sportem. W organizacji KDP/CMAS mamy już zajęcia dla 8-latków (max do 2 m. głębokości|), a od 10-lat można nawet do 6m. Są też adekwatne kursy Płetwonurka Młodzieżowego (brązowego, srebrnego i złotego) Oczywiście trzeba im wytłumaczyć podstawowe zasady bezpieczeństwa o niewstrzymywaniu oddechu i wyrównywaniu ciśnienia w uszach oraz o partnerstwie nurkowym, a reszta przychodzi całkiem naturalnie. Tak więc generalnie polecam i zachęcam.
@@podwodniprzyjaciele Zastanawiam sie tylko, czy ekspozycja ciagle rozwijajacych sie pluc takiego malego dziecka (sa one bardziej wrazliwe na mikrourazy) na wieksze preznosci i cisnienia wdychanego powietrza nie przyniesie w przyszlosci negatywnych skutkow w ich rozwoju. Jak rowniez na wplywem gwaltownych zmian cisnienia na szybkie tkanki, w tym. ukl. krwionosnego , gdzie jak wiadomo, dzieci w tym wieku sa bardzo energiczne i powolna zmiana glebokosci pewnie jest wyzwaniem, a co na pierwszych (ostatnich) metrach wynurzania ma najwieksze znaczenie ze wzgledu na szybkie zmiany cisnienia. O UCP juz wspomniales, a to najwieksze zagrozenie, zwlaszcza, ze sa odnotowane przypadki juz przy wynurzeniach z 1.5m.
Wiem, ze federacje dopuszczaja nurkowania dzieci od 8 lat, ale osobiscie mam spore watpliwosci i obawy. Zastanawiam sie, na ile ten wiek wynika rzeczywiscie z rzetelnie przeprowadzonych badan (o ile wiem nie ma za bardzo badan dot. dlugoterminowego wplywu nurkowania na pozniejszy rozwoj np. neurologiczny czy aspekty pulmonologiczne, te badania dotycza bardziej zagrozen bezposrednich (ale moge sie mylic)), a ile z pobudek finansowych.
Ogolnie moim celem nie jest zniechecenie, ale bardziej zasygnalizowanie potencjalnych niebezpieczenstw, zeby miec gdzies z tylu glowy, ze nurkowanie to jednak przebywanie w obcym srodowisku z calym pakietem ewentualnych konsekwencji. Zdrowka i samych udanych nurkowan zycze.
Cześć! Dzięki, że podejmujesz ten temat na tak wysokim poziomie merytorycznym. To prawda, że dzieci nie można traktować jako "małych" dorosłych i stosować tych samych standardów podczas ich nurkowania. Stąd bardzo ścisła kontrola zarówno limitów głębokości uzależnionych od wieku jak również procesu edukacji dzieci przez instruktorów posiadających odpowiednie przeszkolenie w tej dziedzinie. W Komisji Działalności Podwodnej CMAS, tylko instruktorzy ze specjalizacją dziecięcą mogą szkolić dzieci od 8-go roku życia i to tylko na niewielkich głębokościach (max. 2m Płetwonurek Młodzieżowy Brązowy, 6 m. Płetwonurek Srebrny i max. 12m. Płetwonurek Złoty). Są to nurkowania płytkie, dostosowane do rozwoju fizycznego jak i psychicznego (podwyższony poziom stresu lub jego braku, niekontrolowane zachowanie czy problemy z komunikacją).
Dodatkowo, chciałbym powołać się na międzynarodową organizację DAN, która prowadzi badania i statystyki wypadków nurkowych, w tym także związanych z nieletnimi. Poniżej ciekawy artykuł:
dan.org/alert-diver/article/children-and-diving-3/
Jak zauważono w samym artykule:
"Over the years, researchers have raised concerns about the effects of compressed-gas diving on minors, especially the potentially harmful effects of decompression stress on growth rates. But after decades of extensive diving by minors, including long-term follow-ups on cases of decompression sickness (DCS), there does not seem to be any evidence to support this theory."
Tak więc nie ma dowodów na to, aby potwierdzić teorie o tym, że oddychanie sprężonym powietrzem wiąże się z podwyższonym ryzykiem dla zdrowia małoletniego płetwonurka.
Wydaje się, że najlepszym sposobem zapewnienia naszym pociechom maksymalnej ochrony pod wodą jest właściwa opieka przez instruktora, rodzica lub opiekuna zarówno na brzegu jak i pod wodą. Jak sugeruje DAN, bycie blisko (na wyciągnięcie ręki) i zawsze w zasięgu wzroku z gotowością do pomocy to najlepsza metoda, aby zapobiegać niebezpiecznym zdarzeniom, które tak jak w innych sportach mogą się wydarzyć (np. narty, rolki, rower itp).