STRASZNE HISTORIE Z KOMENTARZY | 8
HTML-код
- Опубликовано: 8 мар 2020
- • TU ŚPIEWAM ŁADNIE • Patryk Szczepanik - 51...
• KOSZULKI "BYCIE MIŁYM" PatrykSzczepanik.lnk.to/Shop
• ZAMÓW MOJĄ PŁYTĘ PatrykSzczepanik.lnk.to/Plyta
Patryk w internecie:
• lnstagram: PatrykSzczepanik.lnk.to/Insta
• TikT0k: / szczepanikoff
• Spotlfy: PatrykSzczepanik.lnk.to/Spoti
• Faceb00k: PatrykSzczepanik.lnk.to/Face
• Twltter: PatrykSzczepanik.lnk.to/Tweet
• RUclips: PatrykSzczepanik.lnk.to/You
• Kontakt: kontakt@szczepanikov.pl
Dzięki Waszemu wsparciu, które od wielu lat otrzymywałem w komentarzach pod moimi pierwszymi coverami, wypuściłem swój debiutancki album o nazwie "Pierwsza". Lubię porównanie, że to co ludzie widzą na moich filmach to moment największej głupawki z Twoim najlepszym przyjacielem, natomiast to co umieściłem na płycie to momenty wrażliwości, które zazwyczaj zarezerwowane są tylko dla moich najbliższych.
👉 NAJMILSZY DSC W PL / discord
👉 GRUPA NA FEJSIE / mlordkiszczepana
👉 ZADZWOŃ CZASEM 535 083 584
Kanał Szczepanikov prowadzony jest od 2014 roku przez Patryka Szczepanik. Znajdziecie na nim wiele oryginalnych pomysłów i serii z komentarzami widzów, których głównym zadaniem jest rozrywka i wywołanie na twarzy widza uśmiechu.
Największym sukcesem na kanale cieszy się seria Najśmieszniejsze słowa w różnych językach:
• NAJŚMIESZNIEJSZE SŁOWA...
(a szczególnie Najśmieszniejsze słowa w języku niemieckim, oraz Najśmieszniejsze słowa w języku czeskim), gdzie Patryk przy pomocy tłumacza Google sprawdza podane przez swoich widzów (zwanych Młordki Szczepana) słówka i je tłumaczy. Uzyskany efekt jest co najmniej zadziwiający.
Inne serie warte uwagi:
• Przypałowe Historie Młordek
• PRZYPAŁOWE HISTORIE MŁ...
• Straszne Historie Widzów
• STRASZNE HISTORIE Z KO...
• Problemy nastolatek z komentarzy
• PROBLEMY NASTOLATEK Z ...
• Szkolne Uwagi
• SZKOLNE UWAGI Z KOMENT...
• Prawda czy Wyzwanie (mniej oryginalne ale śmieszne)
• PRAWDA czy WYZWANIE
• Miłosne Historie
• MIŁOSNE HISTORIE WIDZÓW
• Stalkerskie Historie
• STALKERSKIE HISTORIE Z...
• Sekrety widzów z komentarzy
• SEKRETY WIDZÓW Z KOMEN...
• Najgorsze teksty z Tindera
• NAJGORSZE TEKSTY Z TIN...
• Wstydliwe Wyznania z komentarzy
• WSTYDLIWE WYZNANIA Z K...
Polskie kanały, które kontentem są w miare podobne:
• Naruciak, a szczególnie jego seria Ciumkaj Loczki typu Na Ratunek 112, Trudne Sprawy odc, Sekrety Rodziny, Zdrady, Dlaczego Ja odc i inne znane paradokumenty
/ naruciakgaming
• Blowek, i jego seria Testujemy Popularne Lifehacki z TikToka, oraz Gadżety z TikToka
• TESTUJEMY POPULARNE LI...
• Friz, gdyż według satystyk mamy bardzo wielu wspólnych widzów
/ frizoluszek
oraz tym samym śladem idąc Ekipa Friza oraz jego nowy projekt Genzie
• Kanał Genzie
/ genziee
***
Krótki infopack, który możesz chcieć wiedzieć:
• Filmiki zazwyczaj pojawiają się na kanale w poniedziałek o 18:00
• Nasza społeczność nazywa się Młordki Szczepana
• Jeśli gdzieś w komentarzu zobaczysz coś o Kurce Marysi, to jest to maskotka kury, którą kiedyś dostałem ze względu na moją walkę z kupowaniem jaj z chowu klatkowego (pamiętajcie tylko zerówki!)
• kocham Reziego
#Szczepanikov #MłordkiSzczepana #5173 
Развлечения
Moja straszna historia:
No więc pewnej nocy długo nie mogłam zasnąć. Było już grubo po północy kiedy usłyszałam, jak klamka od drzwi powoli przesuwa się w dół i skrzypiące drzwi wolno się otwierają. Prawie się obsrałam, bo mam w drzwiach szybę, przez którą widzi się sylwetkę, a nie było przez nią widać nikogo.Omało co nie dostałam zawału. Kiedy już modliłam się o mało bolesną śmierć nagle zobaczyłam, że do mojego pokoju wchodzi mój młodszy trzyletni braciszek, który nie dosięgał jeszcze szyby. Powiedział mi, że też nie może zasnąć i przyszedł do mnie uwu 💕
Lajkujcie żeby widział
Słodkie ooo QwQ
Wystraszyłeś/aś mnie :v
Ale słodko UwU
Dziękuje za miłe zakończenie :3
Nie dosięgnął szyby ale klamkę tak?
Straszna historia mojego taty:
Mój tata miał ciocie która miała na imie wanda, przed komunią mojego taty jego ciocia Wanda umarła mojemu tacie kilka dni po jej śmierci i kilka dni przed komunia mojego taty przysnila mu się jego ciocia która w śnie powiedziala w szafce w moim pokoju znajdziesz 200 zł na komunię, moj tata powiedzial o śnie swojej mamie ktora sprawdziala ta szafkę o ktorej była mowa w śnie , w szafce naprawde było 200 zł
Ale creepy
Moja mama miała bardzo podobną sytuację mój starszy brat miał komunie i dzień przed zmarła nasza babcia następnego ranka po komuni rodzina szukała tych pieniędzy i ich nie znalazĺa w nocy przyśniła mojej mamie się babcia która powiedziała że pieniądze są w pościeli w starej wersalce (która miała być spalona) gdy jej poszukali okazało się że te pieniądze tam były. Aż zadziwiające jak te historie są podobne
;-; obsralam się
Może twój tata kiedyś widział jak ciocia wkłada tam pieniądze albo usłyszał.
@@meyra5261 wątpię ale wszystko mozliwe
Właśnie skończyłam oglądać ten filmik i już się miałeś żegnać ja taka spokojna po tym filmiku a tu nagle coś mi zaczęło pukać jakby w okno, tak się wystraszyłam normalnie zaczęłam się teraz rozglądać po całym pokoju zwłaszcza patrzeć w okno. Mam zamiar spitalać w tym momencie do pokoju gdzie jest reszta rodzinki.
Jestem nienormalna 😅
Oto moja straszna historia:
Było to w 3 klasie i ogólnie wracałam do domu ze szkoły. Jest po drodze ulica gdzie nikt prawie nigdy nie chodzi a pozatym było wcześnie więc wszyscy byli w pracy/szkole. Przedemną byłjakiś starszy pan około 60 lat. I ciągle się na mnie oglądał. Zaczełam się bać, i to nawet nie tego żemnie zgwałci czy cuś tylko że wyciągnie pistolet i mnie postrzeli (miałam 8 lat). Najgorsze było to że gdy zwalniałam by się trochę oddalić to on też zwalniał. W końcu tak się bałam że uciekłam w taką pętle obok zaczełam płakać i zadzwoniłam po mame. Potem w radiu było coś o niebezpiecznym człowieku w mojej okolicy. Do dziś to pamiętam
Moja straszna historia :
Było to około miesiąc temu, szłam o godzinie 18 na trening obok kościoła. Jak wiadomo o 18 jest już trochę ciemniej (a ja boję się ciemności ;p), no więc kiedy tak szłam obok tego kościoła, zatrzymało się czarne auto i wyszło z niego dwóch facetów. Ja już taka wystraszona wzięłam telefon w obie ręce i udawałam, że z kimś gadam. Natomiast okazało się, że oni tylko zamienili się miejscami i pojechali dalej 😂🤦🏼♀️. Pozderko 😂❤️
😂
XDDDD
11:00 gdyby mi taki łysy łeb zaglądał przez okno jeszcze specjalnie bym go wystraszyła i zrobiła swoją pedofilską minę z latarką świecącą na twarz i już by nie szarpał za klamkę xD
Kc
A jak by wyjął glocka i zaczą strzelać
Hahahaha 😂
Ja bym mu zrobiła zdjęcie, wystawiła język i pokazała mamie xD
Jan Pat II no tak też można xd
To straszna historia mojej koleżanki:
Moja koleżanka gdy przyszła ze szkoły usłyszała że w pokoju jej mama z jej babcią o czymś rozmawiają.
Więc zaczęła je podsłuchiwać (nie pytaj dlaczego)
I usłyszała coś takiego:
Babcia mówi do mamy ,, mojej koleżance zmarła mama więc nasza koleżanka i powiedziała że można przywołać jej mamę"
,,no więc poszłyśmy wszystkie na pole tam był blisko cmentarz na którym była pochowana jej mama"
,,No i tam zaczęła mówić jakieś rytuały itd. i nagle zobaczyły postać.... Ta postać to był duch jej mamy i wtedy zaczęłyśmy uciekać ale ona(córka tego ducha matki) tam została i usłyszałyśmy krzyk"
,,Podeszłyśmy tam i jej nie było( tej córki) a następnego dnia okazało się że ona została zamordowana"
Pozdrawiam cię Patryk jak to widzisz i Kurkę też😁😁
Lajkujcie żeby widział plissss
O kurde...
Nooo mój kolega mi mówił o takiej historii:
Była taka pani -nwm kto- i ona miała męża. Razem sprzątali itp.
Ale ten mąż zmarł.
Ta pani mniej już sprzątali ale gdy raz sprzątała po jego śmierci za jedną z szafek zobaczyła jego zdjęcie z napisem "nie zapomnij o mnie" a sprzątała tam dzień przed jego śmiercią!
Zachowała zdjęcie
Ale co się działo dalej nie wiem.
Fajna bajka
Na pewno twoja mama i babcia chciała by wywoływać ją
@@niewiem3692 to nie była MOJA mama i babcia czytaj uważnie jak już chcesz komentować
5:28
A potem się mnie wszyscy pytają, czemu śpię z kołdrą na głowie....
Zauważyłam, że ostatnio Patryk (czy inne osoby) wybiera/wybierają do odcinka historie, które już na pierwszy rzut oka wydają się być zmyślone, a te, które brzmią w miarę realistycznie pomija..
To nie Patryk je wybiera tylko osoby, którym to zleci
Ale się zgadzam, wybierają takie, które brzmią jak horror, tylko żeby jak najbardziej strasznie, nierealnie, było
@@Dommie911 racja, nie pomyślałam o tym. Co do nierealności, moim zdaniem opowiadania typu "widziałam straszną trzymetrową kobietę która lewitowała i goniła mnie z maczetą" przez przesadnie nierealne fragmenty tracą na "straszności". Przestają być przerażające, ponieważ od początku wiadomo, że są zmyślone, co za tym idzie - nie ma się czego bać. Przynajmniej ja mam takie odczucie.
@@tubkazmlekiem9114 XDDD
Zgodzę się, nie wiem kto w starszych odcinkach wybierał te historię, ale były lepsze.
Moja straszna historia:
Byłam sobie sama w domu i siedziałam na dole w salonie jedząc tościki z serem i oglądając youtuba i nagle usłyszałam z góry takie odgłosy jakby ktoś grał w piłkarzyki w pokoju mojego brata. Dostałam takiego zawału że masakra ale od razu doszłam do wniosku że to pewnie sąsiedzi i siedziałam dalej i znowu słysze jakieś dziwne odgłosy... wtedy już nie wytrzymałam z ciekawości więc wzięłam ze sobą gorącą herbatke (jako broń XD) i poszłam do góry wchodze do pokoju a tam... mój pies XD nadal nie wiem co on robił ale mnie przestraszył XD
Jeśli ktoś to czyta to pozdrawiam 😂
Ogonem pewnie machal jak to pies
Ja myślę, że ten pies grał w piłkarzyki
Tele Wikća wytłumacz mi czemu mnie śmieszą słowa "tościki z serem" jestem dziwna
10:03 typie ja zgaszone światła mam😂
OMG,POSRAŁAM SIE
@@piotrmikolajczyk1064 +1
Moja straszna historia:
W wakacje (13.07.2019) Byłam z bff u mnie w domu(byłyśmy same) i ogólnie oglądamy se ciebie qwp nagle ktoś puka do drzwi jak sprawdzamy kto to to nikogo tam nie ma zesrane idziemy do pokoju a tu nagle slyszymy jak ktoś chodzi w salonie to my zesrane bierzemy wszystko co mamy pod ręką i idziemy do salonu ale za chwilę i tak wracałyśmy do mojego pokoju bo się bałyśmy xD później (gdzieś tak 15 min później) bff otwiera okno i chce skakać (z 3 pietra) ja mówię no weź po prostu zadzwoń my po moja mame to jak zadzwonilysmy to przyjechała ale w salonie nie było nikogo 😟 do teraz boje sie sama być w domu :(((((
Lajkujcie
ŻEBY
WIDZIAŁ:(((
Miałam podobnie
O boże Takkk ( w sensie znam to uczucie)
Tylko że ja byłam z moimi psami w domu a w bloku ( taki mały blok w mieście w takim "zaulku" o ile można to tak nazwać i są w tym bloku pijany (?) Nwm ale piją i mi ktoś po korytarzu chodzi a ja z przyzwyczajenia zaczęłam nasłuchujac -bo nigdy nie wiadomo - No i nagle ktoś mi do drzwi Puka a ja ze byłam sama w domu bo mój brat wyszedł a mama z ojczynem - Nie wnikaj - poszli na zakupy (chyba) a moje mieszkanie jest duże (3metry wysokości) i nie dosięgnąć do Judasza (to takie w drzwiach rozeznanie co możesz na korytarz patrzeć takie oczko) a moje psy się denerwują jak ktoś Puka więc zaczęły szczekać. Ja nie otwierał am bo musiałam psy uspokoić i nwm kto to.
Potem znowu ktoś zaczął pukanie ale tak cicho. To poszłam do dzwi i usłyszałam moją przyjaciółkę to jej otworzyłam to weszła do haty i została u mnie chwilę ale musiała iść.
A jak mama wróciła powiedziała że to najprawdopodobniej kominiarz (czy ktoś taki) (u nas w bloku są piece - którego moje mieszkanie nie ma - i przychodzą na kontrolę tych piecy)
Z góry za błędy ortograficzne przepraszam.
Miłego dzionka/ wieczoru
Naucz się pisać, bo kompletnie nic nie da się zrozumieć
@@_nonsensownie1921 a ty czytać ja wszystko zrozumiałem.
@@rogaliks_17 +1
Moja straszna historia:
Może to nie standardowa historia jak z horrorków ale jest. Wracałam z kościoła. Było już ciemno i dość zimno. Blisko domu mojej koleżanki prawie zatrzymał się przy mnie samochód. Było to tak:
Już prawie się przy mnie zatrzymał lecz wydaje mi się że zobaczył ludzi którzy szli przede mną i odjechał. Ja prawie dostałam zawału i uciekłam biegiem do domu. Kilka dni temu moja przyjaciółka powiedziała mi że boi sama wracać do domu bo prawie zatrzymał się przy niej samochód. Porozmawiałyśmy o tym i okazało się że mówiłyśmy o tym samym samochodzie.
Nasza wieś jest mała i praktycznie wszyscy się znają więc wiem że nikt nie ma takiego samochodu. Może to ktoś z pobliskiego miasta jeździ tym samochodem ale nie jestem pewna
Gdyby to był normslny człowiek i jego samochód to by pojechał dalej. Ale jak się zatrzymał, to chyba chce czegoś od was :(
Moja teoria: Ta osoba może chciała Ciebie podwieść, ale gdy zobaczyła osoby przed tobą odjechała, bo bała się że wezmą ją za pedofila 🤔
@@panipolicjant1603 albo ta osoba w aucie była pedofilem
Miałam tak samo ale szliśmy do szkoły i wie zatrzymał ale policja tam stała ale próbował otworzyć drzwi
Moja straszna historia:
Pewnego dnia, kiedy to trwała dwudziestominutowa przerwa obiadowa, ja z moją koleżanką postanowiliśmy, że wybierzemy się do Lidla. Jako, że droga do niego trwała 7-8, a w samym sklepie spędzaliśmy zawsze ok. 10 min ( głównie przez to, że o tej godzinie było najwięcej babc, które w wózku miały ze 50 produktów 🤷♀️) No, ale dobra. Wszystko spoko i ogólnie super, bo mamy jedzenie. Wybiegliśmy ze sklepu jak najszybciej ( bo okazało się, że mamy 3 minuty do dzwonka, a to była lekcja z dość nieprzyjemną panią, więc nie chcieliśmy dostać ochrzanu za to, że poszliśmy do lidla ) Więc biegniemy, a po drodze co? JAKIŚ TYP DOSŁOWNIE NAM Z KRZAKÓW WYLAZŁ i zapytał się, czy wiemy gdzie można skorzystać z darmowej toalety, bo gadał, że nie ma pieniędzy przy sobie ( Trochę to było dziwne, bo w moim zadupiu nie ma toitoi na kasę xD) powiedzieliśmy mu oczywiście, że nie mamy pojęcia, gdzie mógłby się załatwić, lecz on ciągle zadawał to pytanie i odpowiedzieliśmy mu, że niedaleko ( 30 minut drogi ) jest galeria handlowa. Jako, iż nie mieliśmy już czasu i zaczelismy biec, bo słuchać już było dzwonek, więc powiedzieliśmy panu, że musimy już iść. Typ nie wiem, czy głuchy był, czy co, ale postanowił, że będzie za nami biec i krzyczały zdania typu: " dzieczynki nie bójcie się mnie" "nic wam nie zrobię" itp.
Może nie takie straszne, ale no 🙄😅
Przez najbliższy miesiąc nie opuszczaliśmy już terenu szkoły, bo baliśmy się, że znów go spotkamy.
Oho
Z krzaków wylazł-
No to trochę straszne.
Miałam tak
Moja straszna historia:
Jakiś czas temu przez kilka dni miałam wrażenie, że pod takimi krzakami (trochę dalej od chodnika) leży ludzka czaszka...
A potem okazało się, że ktoś tam wyrzucił kapustę XD
XD
Moja straszna Historia:
Jest o zwidach wcześniejszych wcieleń
Ok rok temu w lato, jak zwykle poszłam spać i spałam na jawie coś o czym wiedziałam było to bardzo dawno pod koniec lat wiktoriańskich (nwm jak się pisze)
i siedziałam w domu kiedy uslyszalam lomot, pobiegłam do salonu i zobaczyłam moich rodziców martwych i jakąś postać.
Przebłysk 2: siedzialam w pociągu i widzialam tylko pole nie bylo zywej duszy, nawet kierowcy
Przebłysk 3: Leżałam ze związanymi rękoma w jakiejś torbie
Mam mnostwo przeblyskow do teraz ale to byly moje 3 pierwsze, wszystkie dzieją się na tej samej osobie wysokiej ok 19 letniej blondynki. Wtedy nawet nie spałam ale poprostu czułam się tą postacią
Lajkujcie żeby widział
Mega mam nadzieje że to ci się nigdy nie przydarzy w prawdziwym życiu pozdro
wszystko okej???
@@okboomer6540 nie wiem
Moja historia:
W nocy podczas oglądania twoich filmików usłyszałem dziwne dźwięki, nie mogłem się poruszyć.
Te dźwięki były przerażające. To brzmiało jakby ktoś przejeżdżał palcem po grzejniku. Aż tu nagle...
Okazało się że po prostu grzejnik szwankował i wszystko zkończyło się dobrze.
Do tej pory się nie ruszasz?
@@tududutududu8135 tak, pomocy
@@rafal5127 O kurka! A masz tam jakiś prowiant? Czekaj uratuję Cię!
@@tududutududu8135 Niestety nic nie mam
Moja straszna historia :
Spałam sobie nagle poczułam jakieś dziwne odgłosy
Po chwili usłyszałam swoje imie
Otworzyłam oczy a tam moja mama
Był 1 września a moja mama dzisiaj idziesz wkońcu do szkoły
XD
Milena D Jak można poczuć odgłosy?
@@nohej9492 miał o być usłyszałam źle napisałam
Jezu, mój najgorszy koszmar
Milena też mam tak na imię
O Jezu jaka ja radosna wtedy😂.
Co do ostatniej historii: to na pewno był gimper
Moja straszna historia:
Jestem tak brzydka, że niewiadomo kim jestem xD.
NiCatty nie jesteś sama
Pozdrawiam ja też OwO
Ja też łącze się w bulu
XD 😹😹😹
Kurde ja takie wtf 100 lat temu
200 iq poprostu XD
Moja straszna historia:
Byłam w 1klasie i przyszłam do przyjaciółki. Byłyśmy same w domu bo jej rodzice pojechali na zakupy. Jadlysmy obiad w salonie, jest tam taki stolik na przeciwko którego jest duże okno z którego widać ulice. Na ulicy stał jeszcze jeden samochód (jej rodzice mieli dwa auta a pojechali jednym dlatego drugie tam stało). Widziałam człowieka i bardzo zwróciłam na niego uwagę bo był dziewnie ubrany cały na czarno i miał kaptur przez który nie było widać mu twarzy. W momencie gdy szedł tak jakby za samochodem już nie wyszedł. Myślałam że coś mi się przewidzialo ale moja przyjaciółka podeszła do okna i zaczęła się rozglądać więc zapytałam czy coś się stało a ona na to że przed chwilą ktoś tedy szedł ale już go nie ma. Wyszłyśmy na dwór zobaczyć czy nie ma w pobliżu tego człowieka. Nie było go i do dziś zastanawiam się co to było
Peleryna niewidka uwu
może zauważyłaś człowieka cienia lub ducha
Słabe
@@crymore5976 ale prawdziwe
To może być mój kolega Alan
On też cały na czarno i z kapturem na łbie.
On też tak pojawia się z znika.
Ostatnio wskoczył na mnie od tyłu.
I coś tam mu dałam w łeb bo mnie wystraszył.
Na chwile odwróciłam wzrok
A jego nie ma.
(Wszystko z nim okej, jechałam z nim dzisiaj busem xD
8:07 było to dziwne bo były wakacje a typo był w zimowej kurtce
Ty jesteś wszędzie!!!
Oto moja historia : Mieszkam na wsi ,była godzina 16 lub 17.Bylysmy z moją mamą i siostrą na dworze a za nami był las gdy usłyszałam jakiś szelest w lesie popatszyłam się i widziałam dwóch facetów ,byli ubrani na czarno a jeden z nich miał coś w ręce (niewiem dokładnie co to było) Byli przed naszym ogrodzeniem ‚nagle pies sasiadow zaczoł szczekać i wszyscy się na nich popatrzyli a oni uciekli niewiem co chcieli nam zrobić .A oni przestraszyli się i pobiegli w głomb lasu . Ta historia jest prawdziwa .
Montażysto Patryka nie wstawiaj tych strasznych obrzków z googla!
I ZNOWU BĘDĘ SRAĆ W NOCY
Moja straszna trochę straszna historia:
Pewnego dnia gdzieś tak o 19.00 byłam na harcerstwie. Po zajęciach odebrać mnie miał mój pszyszywany tata i miał stać na parkingu. Ja poszłam na parking, ale go jeszcze nie było więc czekałam. Nagle zauważyłam jakieś starsze auto które omijając wolne miejsca jechało na miejsce parkingowe blisko miejsca na którym stałam. Auto zaparkowało, a z niego wyszła jakąś starsza para (z 55 lat). Przestraszyłam się, ponieważ zaczęli iść w moją stronę to ja szybko poszła na drugi kawałek chodnika. Popatrzyłam, a oni idą za mną. Nagle zauważyłam auto mojego pszyszywanego taty i do niego pobiegłam.
Może to nie była jakaś bardzo straszna historia, ale zawsze coś :)
Opowiem swoją dziwną i zarazem straszną historię.
Rok temu w listopadzie wieczorem rodzice mi oznajmili, że idą do babci oczywiście zaproponowali mi, żebym z nimi poszła, ale byłam zbyt leniwa. Kiedy poszli postanowiłam usiądź na łóżku i standardowo przeglądać RUclips'a. Kiedy byla już ok.18 to było juz ciemno, ponieważ ja siedziałam w ciemnościach(nie zapaliłam światła) chciałam stanąć i pójść zapalić światło, ale coś mi "podniosło" trochę łóżko..prawie zawału dostałam. Tak z 30minut później ogarnęłam się i uciekłam z mojego pokoju i poszlam do pokoju rodziców. Zapaliłam światło i tam siedziałam. Kilka minut później coś z grzejników nie wiem "uciekalo" i w pokoju sie duszno zrobiło. Słabo się poczułam i uciekłam na dół do kotłowni, żeby otworzyć drzwi i nawdychać się powietrza(tam tylko mogłam drzwi otworzyć) poczułam się lepiej. Zamknęłam drzwi i poszłam do salonu (chciałam sobie piosenki puścić) nagle usłyszałam jakby auto przyjechało po czym wydawało mi się, że ktoś chodzi po domu. Poszlam do kuchni wzięłam nóż i prawie płacząc czekałam na rodziców kiedy przyjechali powiedziałam im o tym ,a oni się ze mnie śmiali.
Dziękuję za przeczytanie:)
Przepraszam za błędy itd.
Wiem pisać nie umiem:))
3:20 "no i zjadłem batoniki...." hahaha tak słodko to zabrzmiało ąz mi się ciebie szkoda zrobiło :c :D
Rób dłuższe odcinki!!!!!!!
Co ja mam robić po sql?!!!???
Plissss😟😟😟😟😟
🙏🙏🙏
Uczy się po szkole ??
Janusz Bałtycki njeeee to najgorsze co mozna zrobić po szkole
@@olaftomaszstempel8950 a co ma sie robic po szkole? Rozumiem jakis odpoczynek ale po szkole tez sie powinno uczyc
@Agata M.• +1
Moja straszna historia:
Pisze to 3 raz
No ale.. No to ten... Moja straszna historia XD (Mam nadzieje że trafie do odcinka)
Byłam u babci i tam nocowałam bo siostra z rodzicami byli w szpitalu bo sister miała wycinanie migdałków ale to nie ważne
Więc siedze na lapku do 23.30 i wszyscy poszli spać i wtedy postanowiłam pograć jeszcze godzine ale to chyba było błąd.
No i o 1.30 szybko przebrałam sie w piżame i poszłam do kuchni na dole po picie. Wracam do pokoju (który był na piętrze) i widze w oknie cień mężczyzny (a byłam ja, babcia i ciocia czylie zero chlopaków) no i patrze a on siedzi na parapecie. Postanawiam jednak iść spac bo to może jakieś zwidy ale 2 minuty po położeniu sie do łóżka usłyszałam trzask jakby ktoś lub coś spadło, ide przez cały dom ale wszysxy spią i wszystko jest na miejscu ale następnego dnia widze na trawie delikatne ślady butów na trawie
Dałabym tu wyjasnienie ale go nie ma. Do tej pory zastanawiam sie czy ja to sobie ubzdurałam czy nie
Nutelka Cie pozdrawia Badrygu!
Ściemniasz bo do 23:30 dodać godzine to jest 00:30 a nie 01:3)
@@daga1381 może grała do 0:30 a później np oglądała yt ale o tym nie wspomniała
Świetny odcinek wreszcie się doczekałam 😄😄 Ale serio straszny najbardziej mnie przerażały te zdjęcia w tle😟😟😱😱
To nie jest moja starsza historia tylko mojej mamy jak była mała: No więc moja mama jak była mała, miała około 11/12 lat, siedziała z jej tatą, mamą i braćmi w dużym pokoju oglądając film. Jej mama poszła po jakieś jedzenie i nagle zasłony się zaczęły ruszać, światło zaczęło migać i telewizor się wyłączył. Moja babcia szybko przybiegła do pokoju i wszyscy wybiegli wtedy. Na drugi dzień przyszedł do domu ktoś z rodziny i powiedział, że wczoraj właśnie o tej porze co była ta sytułacje zmarł ktoś z naszej rodziny. To naprawdę prawdziwa historia. Lajkujcie żeby widział❤️ POZDRAWIAM ❤️
9:07 ja tam gdy idę sama do szkoły itd. To co 5 sekund się obracam bo się boję, że ktoś mnie śledzi xD
Ja jade najszybciej jak sie da, i jeszcze mam droge przez bloki
Moja straszna historia:
Chciałam zrobić zdjęcie z ukrycia kraszowi (tak wiem rodo ale csiii) i okazało sie że miałam włączonego flesza i wszyscy to widzieli ☹
Yy to jest dziwne
przegryw xDDD (nie chce być nie miła, jedynie żartuję XDDD)
@@artemischanxx1179 wiem xddd
@@Xd-no5lj wiem 😂
O nieeee najgorzej. Ja kiedyś miałam bardzo podobną sytuację i oprucz flesza miałam jeszcze włączony głos i wszystko było i słychać i widać. Do dzisiaj mam ciarki jak sobie o tym przypomnę😬😂
Opowiem wam historie mojego wujka(mama mi powiedziała).
Kilka lat temu wujek. Wracaj z imprezy. Było wtedy ciemno..Szedł droga obok lasu i w pewnym momencie usłyszał dziwne odgłosy
Zaczął uciekać polami i kiedy był już w swoim domu. Ta postać kręciła sie wokół domu, aż w końcu..poszła
Dziękuję za przeczytanie tego. Miłego dnia życzę:)
(Przepraszam za błędy itd.)
Straszna historia:
*Mieszkam obok cmentarza. Pewnego dnia gdy ja i przyjaciółka byłyśmy same w domu wyszłyśmy z domu (była ok 22:00) aby pograć w" kto dłużej wytrzyma na cmentarzu." (Wiem słaba nazwa) Rozdzieliłyśmy się. Około 23:00 zaczęłam słyszeć szepty i zdawało mi się że to coś wyszeptuje moje imię. 12 minut puźniej coś co przypominało człowieka przebiegło dosłownie 5 m przede mną. Pobiegłam do przyjaciółki krzycząc. To coś biegło za mną. Ona oblała "zjawę" tymbarkiem a on przemówił: it,s the prank bro, to co robimy? Okazało się że to nasz kolega przyszedł bo mu się nudziło.
Papryk przeczytaj to. Pozdrawiam
Pls Lajkujcie aby widział 🐔
Moja straszna historia:
No więc tak- Zaczęło się to gdy skończyłam lekcje o około 16 (byłam na poprawkach Ale to nie ważne) i na korytarzach nikogo nie było, w szatni również. Ale po pewnym czasie usłyszałam walniecię w szafkę za moją ścianą... Poszłam zobaczyć co to było, bo myślałam że to jakiś dzieciak co się wydurnia lecz.. Tam nikogo nie było. Drzwi były zamknięte, więc ten ktoś by nie uciekł A okna nie mają klamek (nie było szyby rozbitej), okna również były zamknięte więc to nie mógł być wiatr.. Przy okazji gdy szłam do domu to jakiś starszy łysy pan za mną szedł. Cały czas szedł, gdy zatrzymałam się, on się zatrzymał I się na mnie patrzył tym swoim przerażającym wzrokiem, gdy przyspieszyłam- to on przyspieszył.. potem zaczęłam biec I go zgubiłam. Opowiedziałam później wszystko matce. W nocy w ten sam dzień miałam jeszcze koszmar że ten sam człowiek co mnie "śledził" zabił moich bliskich...
Ta historia jest naprawdę prawdziwa..
~Weronika
Chyba już nigdy nie wyjdę sama na miasto😕😨😱
omg ale sie boje tego (przestraszona minka)
Lol
Ten łysol pewnie to Pazdan XD
#mojachistoria:
Szłam sobie po ulicy wieczorem a ja Idę do sklepu i patrze cholera widziałam typa pod mojej babci blokiem (byłam u babci) ale dobra kit Idę dalej i ciągle widziałam jak się na mnie patrz i odwraca jak ja na niego się patrze i tak prze godzinę jakaś a ja taką przestraszona i zapłakana i Idę do jakiegoś typa wieszam się na jakimś typie i mówię:
-hej wujek tak mega głośno i jeszcze do tak szeptem proszę udawaj że mnie znasz
I ona faktycznie zaczął tak udawać a tamten typo chyba się przestraszyl bo to był taki napakowany szalikowiec (a ja byłam w czapce jego drużyny to uznałam że podejde akurat do niego ) i se poszedł ten typo a ten szalikowiec odprowadził mnie do domu. Dzięki Marcin!!! (Tak się przedstawił)
Chistoria XDD historia*
Ojejku, jak miło z jego strony! Nie wszyscy by tak postąpili.. Marcin to super człek :0
Szacun Marcinie
Nie każdy bochater nosi peleryne
Na początku filmu: nie mam na sobie kołdry, nic
W połowie filmu: zakrywam się kołdrą xD
Straszna historia moich koleżanek:
Był wf i akurat na hali sportowej był mecz więc wszyscy siedzieli na trybunach moje koleżanki stwierdziły, że pójdą w 4 do łazienki. Kiedy wróciły były takie przerażone i mówiły, że w jednej z kabiną była mała dziewczynka, która nie chodzi z nami do szkoły. Jak stały w kolejce czy coś to mówiły, że dziewczynka znikła ale kabina była cały czas zamknięta.
(Nie wiem czy one ją podglądały czy co xD)
POZDRAWIAM CIEPLUTKO 💗
Moja straszna historia:
Wszystko zdążyło się jak miałam dopiero co wyremontowaną górę i ja ogromnie zadowolona, że w końcu mam własny pokój ( bo wcześniej podczas remontu spałam z rodzeństwem w jedym pokoju) i jakoś tak w nocy zachciało mi się i chciałam iść do łazienki. Po wyjściu z pokoju potknełam się o odkurzacz i spojrzałam na salon, który prowadzi do łazienki. Momentalnie zamarłam widząc jakąś czarną postać, sylwetka tego czegoś na to wskazywała. Nie mogła to byś jakaś roślina lub mebel bo po remoncie w salonie nie było kompletnie nic. Gdy to zobaczyłam zaczęłam się przesuwać w stronę pokoju mojej mamy, patrząc cały czas na to coś. Łzy i strach odbierały mi zdrowe myślenie. Nawet jak już byłam w pokoju to nie odwracając się podeszłam do mojej mamy z płaczem ją budząc, a ta na moje zachowanie powiedziała, że mam położyć się obok i pójść spać. Przez otwarte drzwi widziałam ze postać przesunąła się w moją stronę. Bałam się cholernie i patrząc na nią włączyłam telewizor i położyłam się w łóżku z mamą. Później nie miałam juz odwagi patrzec za drzwi i nie spałam do rana. Po tym wydarzeniu przez dobry miesiąc spałam z mamą, a gdy powiedziałam im to co widziałam powiedzieli, że musiało mi się coś przewidzieć.
Ja bym poprosiła mame żeby poszła że mną do toalety bo przez całą noc bym się zesikała xD
Moja historia:
To było tak około 2 lata temu. Wracałam SAMA ze szkoły. Zauważyłam pana w samochodzie który miał otwartą szybe, miał MEGA gęste brwi i nie było mu widać górnej wargi więc to wyglądało jakby miał mega wilyciągnietą brode do pszodu. Zauważyłam że się patrzy na mnie więc ja patrzyłam na niego. Szłam a on podonżał za moim wzrokiem. Obsrałam się jak niewiem. Poczym moja przyjaciółka wyszła ze szkoły i krzykneła do tego dziwnego pana:
-Cześć tato.
I wsiadła do auta i odjechała razem z nim.
Okazało się że to był jej tata noi poprostu odwoził ją ze szkoły.
POZDRAWIAM
sorry Milena jeśli to oglondasz.
Moja historia:
Jak leżałam w łóżku(była gdzieś 23) i spojżałam w bok to zobaczyłam, że na moim biurku co jest. Ja już dostaję zawołu, ale takie sobie myślę:ej przeciesz był dzień kobiet i dostaliśmy kwiaty. I mama mi te zielsko...znaczy kwiat włożyła do wazonu, a ja nie miałam gdzie ten waazon postawić i stoi na biurku.
I potem jeszcze tak parę razy się przestraszyłam, a co bylo naj dziwniejsze właśnie Ciebie oglądałam(dokładnie to przypały młordek część 3 i 4)
Pozdrawiam
Jeśli mogę prosić mógłbyś mówić tą historię przy mikrofonie?
Na rekolekcjach Siostra Zakonna (załóżmy Anna) opowiadała nam różne historie. Najbardziej zapamiętałam tę z jej siostrą (załóżmy Józefiną). Siostra Zakonnicy była chora na raka. Gdy siostra Anna była na Mszy Świętej w kościele (panią Józefinę kilka dni wcześniej zabrano do szpitala), coś tak jakby ją przytuliło lecz od tyłu. Siostra powiedziała: "Józefina, to Ty"?!
Inna Zakonnica spytała się czy coś mówiła. Siostra Anna się speszyła a po Mszy Św. coś ją podkusiło aby zadzwonić do swojego siostrzenica (syna Józefiny).
Gdy odebrał, powiedział smutnym głosem: "Ciociu, mama umarła 20 minut temu"...
Było to mniej więcej wtedy, gdy siostra doznała tego dziwnego uczucia.
Pozdrawiam Papryk ❤❤❤
Moja straszna historia (autentyczna-niestety):
Byłam z 1 koleżanką i 2 kolegami w namiocie, (czas akcji to wakacje rok temu) leżeliśmy sobie coś po 2 bo nie chcialo nam sie spac a gralismy w czółko, jakos pół godziny później jak już gadaliśmy o jakichś sprawach, jej sąsiad ma metalową bramę z łańcuchem i kłódką żeby jakoś stabilnie zamknąć tą bramę, nagle usłyszeliśmy jakiś warkot, głośny jakby jakiegoś dzikiego zwierzęcia i szarpanie o tą bramę i dźwięk łańcuchów, a zaraz po tym wielki huk, i nagle wszystko ucichło, wszyscy obsrani nic nie mówimy i nasłuchujemy, po czym słyszymy jakby bieg między pszenicą (dźwięk jakby ucichł po czasie więc chyba to coś uciekło do lasu), sąsiad tej koleżanki zadzwonił na policję bo jego brama była powgniatana a łańcuch zniszczony, nie powiedzieliśmy o tym zajściu bo pewnie by nas wyśmiali, że wygadujemy jakieś niestworzone historie, nadal nie wiemy co to było, i chyba nie chcemy wiedzieć, ale na pewno już nigdy nie pójdziemy pod namioty
No to podejrzewam że to mogło być jakieś dzikie zwierzę ale szacunku za odwagę bo ja to bym się już że strachu posrała👏
@@natalianaecz8304 my tam byliśmy zesrani, ale lepiej było sie nie ruszać i nie wydawać dzwiekow ,to bylo bardziej racjonalne z naszej strony
YT: 49 komentarzy
Ja: Chcę je zobaczyć.
YT: *NIE*
BARDZO oryginalny pomysł na komentarz.
^
Zuzanna Klicka
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Czemu nagle teraz ludzie o tym piszą? To się dzieje od zawsze.
Moją straszną historią jest jeden z moich snów, a mianowicie śniło mi się, że mam paraliż senny. Tak mi się wydaje, że to był sen. Gdy tak leżałam nade mną stała grupa ludzi ze zdeformowaną twarzą. Najstraszniejsze było to, że oni zbliżali do mnie twarze i przepychali się między sobą. Do dziś mam problemy ze snem.
FAKCIK: Nasz mózg nie jest w stanie tworzyć nowych obrazów w głowie i w trakcie snów osoby, które widzimy musieliśmy widzieć już wcześniej. Choćby nawet mijając je.
6:20-6:33 Made my day normalnie xDD
Moja straszna historia:
Mniej więcej w październiku ubiegłego roku, byłam z przyjaciółką w pizzerii. Było wszystko ok, rozmawiałyśmy, śmiałyśmy się, a gdy skończyłyśmy jeść, przeglądałyśmy media na telefonie. Potem siłowałyśmy się na rękę. W pewnym momencie podszedł do nas jakiś mężczyzna (było widać że jest po alkoholu) i chciał siłować się z nami. No to ok, nic strasznego sie jeszcze nie działo. Potem komplementował moją przyjaciółkę (która miała wtedy 13 lat) itp, itd. Potem pytał, czy przypadkiem nie zna nikogo z jej rodziny, bo "to niemożliwe, żeby jej nie znał", a potem zaczynał pytać, na jakiej ulicy mieszka. Na szczęście moja przyjaciółka ma głowę na karku i oczywiście nie udzielila mu takich informacji. Wrócił stolik do tyłu do swoich kolegów, a chwile później znów przyszedl do nas. Tym razem pytał moją przyjaciółkę, czy nie chce iść z nim i z jego kolegami na papierosa. Wielokrotnie mu odmawiała, ale on ciągle nalegał. Potem kelnerka zwróciła mu uwagę, ale on zignorował. Potem, gdy ja szlam zapłacić a koleżanka ubierała kurtke przy stoliku, pani zapytała mnie, co on od nas chciał, więc streściłam jej na szybko to co się stało. Potem ubrałyśmy z przyjaciółką kurtki i szybkim krokiem wyszłyśmy, a gdy opuściłyśmy lokal, biegłyśmy w strone domu trzymajac sie za ręke.(mieszkamy na jednym osiedlu, bardzo blisko pizzerii).
~Nigdy tego nie zapomnie, swoją drogą pozdrawiam Ciebie i całego discorda
Kojarzysz mi się ze Stanleyem z "to nie jest ok" 🤣
Git odcinek
Tylko ogół nogę
I będzie git
Taaaaak
Chodzi o Stanleya z To
6
3
6
Ej no wsm hahaha
Ja się bardziej boje ciebie XD
Moja historia: byłam z moim bratem sami na hacie i nam się strasznie nudziło więc on stwierdził że pójdzie do garażu i zbije taki zepsuty stolik do kawy co mu nogi odpadły on poszed po 2 swoich kolegów potem on przykręcił te nogi ale hcial go pomalować sprejem by fajny był to poszliśmy na dwór i wtedy jak on zaczol psikać to usłyszeliśmy gdzieś potworny kszyk i spadł gdzieś ciężki kamień to wszyscy w panice zaczęli uciekać do garażu siedzieliśmy tam do rana potem rano stolika tam nie było
(ta historia jest prawdziwa nie jak inne)
Oto moja straszna historia:
Wracam w nocy do domu, przez las. Słyszę szelst za sobą, więc przyśpieszam. Niestety, nie jestem zbyt szybka i to coś walneło mnie w plecy. Odwrociłam się, a tam zombie i creper. Straciłam przez nich cały diamentowy set😢
Wiec tak
Bylam spokojnie w pokoju i pomyslalam ze napisze do Mikolaja bo nie bylo sniegu(byla zima) napisalam w nim czy wie dlaczego go nie ma. Pojechalismy krotko po tym na zwyklą goscine do mojej rodziny. Gdy wrocilam zobaczylam ze otrzymalam odpowiedz.. Bylam w szoku..
A przypominam ze nikogo w domu nie bylo oprocz mijego kota...
Mam nadzieje ze komus sie ta historia spodoba
Oto moja straszna historia☠:
Kiedyś Dawno, dawno temu Był ładny dzień A ja bawiłam się razem z moją kuzynką na dworze. Bawiłyśmy się w chowanego i nalegle gdy ja liczyłam ona podbiegła do mnie. Powiedziała że coś znalazła gdy to zobaczyłam przeraziłam się bo były to kości (Nie wyglądały jak kości od kurczaka na szczęście) i myślałyśmy że to jakieś kości człowieka poszłyśmy więc po mojego tete który stwierdził że to jakieś kości psa. Potem przyszła jakąś Pani obok nas i powiedziała że był tam kiedyś cyrk w którym były LWY. Teraz gdy tą sytuację se przypominam mam takie xd. Ale wtedy się serio bałam. I nadal nie wiem co to było.
Likujcie żeby widział Pls🙏
nikt 8 też miałam taką sytułacje ale u mnie to były chyba kuny kości
W cyrkach czasem są zabijane zwierzęta ,bo kiedy ludzie uczą zwierzęta sztuczek to je biją ,rażą prądem itp. Czasem poprostu zwierzęta przez to umierają. A ja dziwie się czemu jesze nie zabronili cyrków w Polsce 👏
Moja ulubiona seria, przepraszam Babryg😂💕
@Asix_YT takk😂
Moja straszna historia
(Proszę o straszną muzykę)
Wydarzyło się to miesiąc temu. Szłam z moimi znajomymi przez las. Było około godziny 21. Postanowiliśmy, że zaczniemy wywoływać duchy. Na początku bardzo tego nie chciałam, ale potem mnie do tego namówili. Na początku nic nam nie odpowiadało... Ale po chwili usłyszeliśmy za sobą kroki odwróciliśmy się, ale nic tam nie było. Ja cała obsrana przytuliłam się do mojego kolegi, ale mu nagle zaczęła lecieć krew z nosa.... Do dzisiaj się boję. (Ps.od razu z tamtąd uciekłam z moją przyjaciółką)
Pozdrawiam
No to moja historia związana z paraliżem sennym:
Budzę się o 5:26 (pamiętam tą godzinę) leżąc na boku. Czuje że nie mogę się ruszyć. Otwieram oczy i patrzę prosto do kuchni przez otwarte drzwi mojego pokoju. Widzę tam coś, jakiś cień na kształt niemowlaka biegającego na czworakach po całej kuchni z prędkością jakieś 50km/h. Odrazu zamykam oczy i zaczynam w myślach odmawiać modlitwe "ojcze nasz". Zasnęłam i obudziłam się ok. 7
Przez miesiąc spałam w sypialni moich rodziców (mieli tam oprócz łóżka rozkładaną kanapę)
Pozdrawiam
4:57 włączył mi się komputer, który był na drugim końcu pokoju. Zesrałam się
Moja straszna historia:
Pewnego dnia (6.10.2019r.) razem z koleżanką skonczyłyśmy lekcje. Miałyśmy obok szkoły las, dlatego postanowiłyśmy się w nim przejść. Chodząc tak usłyszałyśmy trzask gałęzi, ale nie przejęłyśmy się tym zbytnio bo był duży wiatr, więc myślałyśmy, że to on połamał gałęzie. Jednak idąc dalej słyszałyśmy je ciągle, więc truchtem podbiegłyśmy za nas (aby ewentualny osoba śledząca nas nie uciekła abyśmy zdążyły ją zobaczyć) i... nic tam nie zobaczyłyśmy. Obok nas słyszałyśmy dalsze łamanie gałęzi, a liście formowały się na coś w rodzaju butów. Wyglądało to jak zwykłe odciski butów, ale widziałyśmy jak się tworzą - i to bez osoby. Zaczęłyśmy krzyczeć o pomoc i uciekłyśmy do pobliskiego sklepiku, i dalej nie wiemy co to było...
Kiedy opowiadałyśmy to znajomym to nawet nie chcieli uwierzyć, a do tej pory pamiętam mój szok i gęsią skórkę.
Dobra mam straszna historie:
15 lutego moja przyjaciółka miała urodziny, poszłyśmy sobie na spacer i niedaleko był opuszczony dom. Był on prawie w ruinach. Kiedy go zwiedziliśmy byłyśmy rozbawione bo było tam dużo butów XDD
wtedy znalazłyśmy piwnice, uznałyśmy ze ja zwiedzimy, zanim tam weszłyśmy chciałyśmy zobaczyć najpierw czy tam jest bezpiecznie. Kiedy tam zagladalysmy, coś tam usłyszałyśmy, i coś zaczęło tam chodzić i się ruszac...
Byłyśmy przestraszone i szybko uciekłyśmy
No jasne ze mógł to buc jakiś kot lub pies ale ja tam widziałam jakby jakiś człowiek i głos człowieka
(Jak ktoś ciekawy mam to trochę nagrane na moim kanale XD)
To mogl być może bezdomny...
tajemniczy leniwiec mógł ale tak czy inaczej się bałyśmy XDDD
@@alilisi ja tez bym sie bala 😱😂
Straszna historia mojej kuzynki :
Kiedyś gdy nocowała u swojej babci to jak zwykle słuchała sobie muzyki na słuchawkach . Potem poszła spać .Około godziny 3:33 poczuła jakby ktoś ją łaskotał po stopach (wystawały jej z pod koudry ) jak poświęciła latarką to nikogo nie było ... po pewnym czasie znowu poczuła jakby ktoś ja łaskotał i znowu nikogo nie było ... po jakim czasie zasnęła Rano okazało się ze jej tata to samo czuł , to się działo przez pare dni W tym pokoju co spała moja kuzynka zmarł jej dziadek ... To prawdziwa historia 😱 a za razem pierwszy mój komentarz do ciebie 😃😇
0:40 patryyyyyk a czy mi się wydaje że mówiłeś że jakoś tą nazwę zmienisz tak? To proszę błagam nie zmieniaj bo jest ona po prostu świetna☀️
8:11 dziwne, bo mial zimową kurtke a byly wakacje haha
A u nas był maj i padał śnieg
Moja straszna historia:
-moje życie ;) XDD
+1
+2
+3
+4
+5
Ej ale jak zacząłeś grać Cloud Atlas Sextet to serio * prawie * się wzruszyłam. Lubię bardzo ten film, a muzykę to on ma cudowną.
Moja straszna historia:
Podobno jest tak, że małe dzieci widzą duchy, zjawy, tak samo jak zwierzęta. Więc jeśli to jest prawda, to niestety miałam z tym styczność.
Było to wtedy jak jechałam razem z rodzicami do lekarza. Przejeżdżalismy obok pewnej galerii i wtedy zatrzymaliśmy się na światłach. Siedząc w samochodzie bardzo lubię patrzeć przez okno, więc tak też zrobiłam. Obejrzalam się przez nie i zobaczylam na chodniku jak przechadza się tak jakiś pan. Jednak to nie był zwykły człowiek, był cały we krewii i kulał. Pomyślała sobie: Czemu nikt mu nie pomoże skoro jest ranny.
Przyglądałam się mu tak puki nie odjechaliśmy. Muszę dodać, iż w czasie tego miałam nieodparta ochotę powiedzieć to moim rodzicom, ale...nie ptrafiłam. Tak jakby ktoś sprawił, że nie mogłam o tym nikomu powiedzieć.
(Ta historia jest prawdziwa. Sama nie wiem czy to wyobraźnia małego dziecka, czy może prawda...)
A zapisałaś się już do psychiatry ? 😂 xd, no wybacz, ale ta historia na pierwszy rzut oka nie jest prawdziwa. Tak dzieci (Male) tak mniej więcej do 3 lat tak mi się wydaje jak nie mniej widzą rzeczy, których my nie widzimy, ale jakim cudem tak doskonale pamiętasz co działo się tak dawno temu. Mało kto pamięta rzeczy, które robił gdy miał z 2 lata, no więc...
Chyba, że działo się to później, ale wtedy raczej stawiała bym na jakieś przewidzenia. Jeżeli się mylę to przepraszam, ale tak to wygląda z mojego punktu widzenia.
Szczerze, to nic co jest tu napisane nie jest prawdą XD Napisałam tak tylko aby dodać coś strasznego, a wszystko było na spontanie więc wiele rzeczy może się nie zgadzać😁
meine scary historia:
Było to w tamtym roku (nie pamiętam dokładnie kiedy) w nocy... Śniły mi się jakieś straszne rzeczy między innymi: demony i czarne postacie. Obudziłam się i dostałam paraliżu snnego otworzyłam oczy i zdawało mi się jakby ktoś stał za moim oknem (a mam pokój na pierwszym piętrze). Jak się temu przyglądałam to to znikło i usłyszałam pukanie do drzwi... Po chwili ucichło ale usłyszałam jakby ktoś się dusił albo ktoś kogoś dusił. Mega się bałam bo tego dnia oglądałam jakiś straszny film o facecie który chodzi po domach i zabija... po chwili usłyszałam takie leciutkie uderzanie pazurków o moją podłogę jakby chodziła tam świnka morska ( świnka morska z tond się wzięła że w te wakacje kiedy to było zmarła mi Pysia moja świnka morska) Mega się zesrałam i na szczęście paraliż minął wzięłam mój puchar i siadłam... Nic nie zobaczyłam ale dalej słyszałam takie tupotanie po pokoju... Szybko się położyłam i próbowałam zasnąć ale ciągle miałam wrarzenie jakby ktoś nademną stał... Po chwili zasnełam ze zmęczenia...
Do dziś to wspominam i myślę...
"Pysia czy to byłaś ty?"
A i zapomniałam wspomnieć że kiedy Pysia zdechła nie mogłam się z nią pożegnać bo w tedy byłam na wczasach z rodziną i przyjaciółmi ...
Mam nadzieje że się tak bardzo nie obsrałeś :D
Ou jea czekam na następny odc
Kiedyś się przebudziłam o 2:59 i usłyszałam dziwne odgłosy dobiegające z drzwi mojego domu, nagle wybiła godzina 3:00, w tym samym momencie ktoś włamał się do domu, zaczełam się okropnie bać poczym okazało się, że jestem jedyną osobą, która nie śpi, potem okazało się, że to moja mama wróciła z moim bratem, ponieważ przyjechał z imprezy POZDRAWIAM 😂❤
Hej właśnie poprawiłeś mi humor bo się źle czuje ♥️♥️
Mi tez bo dowiedzialam sie ze jestem zagrozona i moge nie zdac :(
Moja straszna historia:
Moja mama wynajmuje mieszkanie od pani która kiedyś zabiła swoją siostrzenice, z premedytacja oczywiście, teraz jeździ ta pani na wózku, ale to jest mało wazne, odkąd tu mieszkam słyszę ciagle stukanie, chodzenie po domu w nocy (chociaż każdy śpi) i trzeszczenie szafek, moi rodzice tez to slysza:(
Ja to bym się bała na twoim miejscu, ale nie jakiś kroków, a raczej właścicielki XDD
Hehe _ na wózku jest to szmula mi nic nie zrobiB)
@@wikisiki8181 XDDD
Moja straszna historia:
Było to jakoś dwa lub trzy lata temu. Były wakacje moja kuzynka u mnie spała. Zadzwonił do mnie telefon bo dzwonił do mnie kolega. Wyszłam z pokoju i udałam się na balkon bo było ładne niebo. Obok mojego domu jest pole kukurydzy. Rozmawiając z moim kolegą przez telefon kątem oka zauważyłam, że z pola kukurydzy wychodzi jakaś biała postać. Ta postać zaczęła biec w kierunku mojego ogrodu, a następnie wskoczył do niego. Przez kilka minut ta postać stała w bezruchu ale po kilku sekundach ta postać się na mnie spojrzała, a ja na nią. Następnie zniknęła i więcej się nie pojawiła. Pozdrawiam Papryk ❤🤗
moja straszna historia:
było gdzieś tak około godziny 3/4. widziałam siebie, jak leżę w łóżku, jakby z perspektywy trzeciej osoby?? i w pewnym momencie poczułam dziwny dotyk na swoim karku,,, taki zimny? i słyszałam dość ciche wołanie mojego imienia... głos był dla mnie znajomy, a jednak obcy. nie mogłam się ruszyć. nawet nie byłam w stanie krzyknąć. po jakimś czasie obudziłam się i spytałam się mamy, czy może to ona próbowała mnie obudzić (do szkoły oczywiście:D). jednak powiedziała, że nie była w ogóle w moim pokoju.
do dziś mam ciary jak to wspominamXDD pozdrawiam serdecznie
Moja straszna historia:
Była u mnie moja kuzynka z którą zawsze mamy jakieś dziwne historie. I tym razem poszłyśmy do takiej kapliczki. Chodziłyśmy do okoła niej i znalazłyśmy ławki. Więc moja superowa kuzynka wymyśliła że tam na pewno jest czarna msza, sekta i te sprawy. Pomijając fakt że była zima amy głupie (xD) uznałyśmy że chcemy lód.. taki z kałuży no to zaczełyśmy na niego stawać i ja stanęłam na ciękim lodzie i się ułamał i cała woda wlała mi się do buta i szłam bez buta w zimie TAK ale ale jeszcze żabym nie miała przypału moja kuzynka ściągnęła buta i wsadziła nogę w kałuży a najlepzze jest to że szłyśmy bez butów zamiast ściągnąć skarpetki ale najlepszy jest fakt że wkońcu tak zrobiłyśmy i przed domem uznałyśmy że upierzemy te skarpetki wodą którą miałyśmy i se je tak pierzemy i przejeżdża straż graniczna i się z nas śmieją :(
No ale wracając do tej strasznej części bo się rozgadałam trochu :^
Następnego dnia uznałyśmy że pójdziemy se tam wieczorem tak o 18 i wzięłyśmy prowiant czyli chipsy no i było już trochę ciemno i se tak idziemy jak dotarłyśmy (szłyśmy jakieś 2 km) było już na tyle ciemno że musiałyśmy wracać bo szło się tam trochę przez las i szłyśmy odwracając się co chwile bo było już ciemno a przechodziłyśmy koło opuszczonego domu potem usłyszałyśmy coś jakby jakieś kroki więc wyciągnełyśmy chipsy xD i trochę przyśpieszyłyśmy myślałyśmy że ktoś nas goni.
ALE NIE :* no i poprostu wróciłyśmy do domu
🔥 Bardzo diękuje za wysłuchanie mojej histori🔥
Kiedy Chore sny widzów ?
O tak juz wiem co opowiem xD
Mam swoją drugą straszna historie bo nizej juz napisalam jedną:
Bylam z klasą na wycieczce do wygonina, do zielonej szkoły, bardzo lubilam to miejsce. Jadlysmy obiad i.. nagle patrze, s na schodach ktore prowadzily do 1 piętra cos jakby postac ubrana chyba na bialo (widzialam takie dzwine biale cos ktore ciągło sie po schodach w górę) powiedzialam przyjaciolce ale balam sie zbytnio komus o tym jeszcze opowiedziec
Dziekuje jesli to przeczytales:)
Moja straszna historia:
Były wakacie 2019 około 21:30 poszliśmy z moją kuzynką i jej koleżanką na spacer gdzieś na pole po chwili usłyszeliśmy jakieś kroki więc zaczeliśmy uciekać prawdopodobnie to starszy pan który mieszka w domu całym zarośniętymi krzakami który zawsze nie lubił dzieci i na nie krzyczał a czasami gonił a to nie pierwsza taka sytuacja.
Sorki gdzieś 22:00 bo było już ciemno
Moja strrraszna historia (moja i mojej psiapsi):
Pewnego dnia poszłyśmy na boisko z piłką. Ja usiadłam na drzwiach od bramki od boiska (wysokość tych drzwi to ok. 2 metry). Moja psiapsi odbijała piłkę. W ziemi był metalowy krążek (można go wyciągnąć i postawić siatkę do siatkówki). Zauważyłam że robi się pochmurno. Powiedziałam mojej psiapsi byśmy poszły już do mojego domu bo mieszkałam blisko. Powiedziała że jeszcze chwila. Zaczęło kropić ale nic sobie z tego nie robiłyśmy bo było ciepło. Nagle między jej piłką a nią stanął piorun. Gdyby nie odskoczyła w odpowiednim momencie mogło się to skończyć tragicznie.. Nigdy tego nie zapomnimy...
LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ ❣️
Ja bym zawał dostała szacun
Moja historia:
Jak miałam 6 lat jeździłam dosyć często w wakacje do babci. Pewnego dnia wracając autobusem z Lidla spotkała nas straszna sytuacja. Autobus zatrzymał się na przystanku na którym miałam wyjść z moją babcią, babcia wyszła pierwsza iii.... Nagle drzwi się zatrzasnęły, autobus odjechał razem ze mną. Babcia była przerażona goniła autobus. Ja cała rozpłakała bo każdy z autobusu wolał do kierowcy żeby się zatrzymał ale to nic nie dawało. Kierowca zatrzymał się dopiero kilka kilometrów od przystanku na którym wysiadła moja babcia. Musiałam wracać na piechotę w stronę babci z nieznajomą mi panią.
Ps. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, zatrzymali go kilka lat później, a ja mam traumę i boje się wychodzić z autobusów.
Moja straszna historia(z góry przepraszam jak się pomyliłam z orto czy coś!):
To była noc... Rozmawiałam sobie wtedy normalnie z psipsi, a nagle, popatrzyłam na laptop który był z reguły wyłączony. On się wtedy włączył i zaczął się sam logować... Patrzyłam się na niego ciągle i nawet przestałam się odzywać. Nastała taka przeraźliwa cisza, a laptop wszedł na chroma. Czekałam aż coś tam napisze, ale on już nic więcej nie robił i to w sumie dobrze bo bym nie mogła zasnąć. Potem musiałam się tłumaczyć psipsi, czemu tak ucichłam i przez pewien czas bałam się podchodzić do tego laptopa! Pozdawiam Cię Papryk! I mam nadzieję że będę na filmiku bo się trochę napisałam xD. 😉
Straszną muzykę poproszę i tło z obciętą głową.
Jakieś 10-15 lat temu.
Tata mojej ,,koleżanki" z ulicy wraz z kolegami zamordował człowieka i obciął mu głowę a wrzucił ją ( tą głowę ) do ogródka mojego sąsiada. Ogólnie zabił jeszcze więcej osób ok. 10. Był w więzieniu i teraz z niego wyszedł i codziennie siedzi na takim murku jak idę do szkoły i się na mnie gapi i zawsze nosi taki plecak z plamami z krwi. Nie umiem spać po nocach...
KONIEC
STRASZNEJ
HISTORYJKI
Choziaż on jest na wolności więc straszna historia nadal trwa... CIEKAWA JESTEM CZY BYŚ NA TO WPADŁ GDYBYM TEGO NIE DOPISAŁA🤔
KOCHAM CIĘ PATRYŚ❤️❤️❤️ Jesteś sweet
👍LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ!!!!!👍
Moja historia (z dzisiaj):
Poszłyśmy z koleżankami do takich opuszczonych starych budynków. Weszłyśmy na na taką dróżkę (żeby pójść do tych budynków) i w oknie jednego budynku zobaczyłam coś białego, jakby jakąś twarz. Zapomniałam jeszcze powiedzieć że to nagrywałyśmy. Wgl nie chciałam im mówić że coś zobaczyłam bo to ja je przekonałam do pójścia tam i uważały że jestem z nich najodważniejsza. Później poszłyśmy dalej. Byłyśmy już w jednym z tych budynków i weszłyśmy znowu na tą ścieżkę. (już wiem że to będzie za długie do odcinka XD) Tym razem coś usłyszałam, jakby ktoś rwał jakiś papier czy coś (w tych budynkach były stare gazety) one dalej to nagrywały, ale gdy im powiedziałam że coś słyszałam do szybko pobieglysmy do mojego domu.
To jednak jeszcze nie koniec historii, bo jak już wróciłyśmy to chciałyśmy obejrzeć to nagranie, ale tego nie było. I to akurat te momenty, gdy coś słyszałam lub widziałam. A one napewno to nagrywały, bo sama nawet widziałam. Zresztą jeszcze jak wracałyśmy to były te filmy. A one ich nie usuwały, bo by nie zdążyły. I teraz nie mam dowodu że coś tam było (więc zamierzam niedługo sama znowu tam pójść i coś nagrać)
Wow mam 4 like, napewno będę w odcinku XDD
Straszna historia: Kiedyś (w sumie to niedawno) siedziałam sobie przy biurku i patrzyłam na mojego kota (xD) kiedy nagle usłyszałam pukanie. Po chwili zdałam sobie sprawę, że jest to pukanie drzwi od pokoju moich rodziców (Wyjadą charakterystyczny głośny dziwny dźwięk pukania), ale one pukają tylko wtedy kiedy jest przeciąg oraz sa otwarte (no oczywiście xd), ale wtedy ani nie było przeciągu ani nie były one otwarte. Poza tym, byłam wtedy sama w domu...
Może tw rodzice przyszli czy coś i myśleli że jesteś w ich pokoju..
@@gabrsja Nie, na pewno nie, ponieważ kiedy ktoś wchodzi do budynku, to MUSI, powtarzam, MUSI kod wpisać, a gdy ktoś wpisuje poprawny kod to domofon w mieszkaniu do którego kod wpisujesz pika i to głośno. Poza tym, gdyby przyszli to pewnie bym ich słyszała, bo moi rodzice maja tak, że jak przychodzą to nie zdejmują od razu butów...
Super filmik!
Moja historia. -> Kiedyś w wakacje kiedy było już ciemno, z przyjaciółkami poszłyśmy na spacer, w pewnym momencie pojawił się za nami jakiś mężczyzna. Zaczęłyśmy przyspieszać, on zaczął biec! był totalnie pijany więc próbował...... ale się zataczał. Ukryłyśmy się przy drodze w krzakach, on zatrzymał się ok metr od nas... stał tak może minute.... i odszedł... pobiegłyśmy do domu. Koniec ♥ ps. byłyśmy PRZERAŻONE!
W wakacje poszłam z przyjaciółmi na plażę jakoś o północy postanowiliśmy pójść do domów przechodziliśmy przez taki pusty i ciemny las..w pewnym momencie usłyszałam kroki za nami jakby ktoś biegł załapałam mojego przyjaciela za rękę bo sie wystraszyłam. Po 5 minutach znów coś usłyszałam i okazało sie że nie tylko ja. Staraliśmy sie nie zwracać na to uwagi ale moją przyjaciółkę coś pociągnęło ddo tyłu za rękę. Wtedy przyśpieszyliśmy krok. Następnego dnia w tym lasku ktoś sie powiesił
Co powiesz Patryk na nocnego liva ze strasznymi historiami?
Moja straszna historia :
gdy miałam 15 lat ( teraz mam 17) wracałam do domu było to w lato jakoś po 23 wiec trochę ciemno było. I idę se tak idę i nagle patrzę i jakiś typ idzie w moją stronę wyglądał trch na podpitego ja już tak se myślę nosz jap***dole bo wiedziałam że coś się może stać więc jedyne co mi przyszło do głowy ww tej sytuacji było udawać że z kimś gadam gdy facet mnie minął poczułam tak wielką ulgę jednak nie na długo to jakiś kurde 4 sekundach poczułam dotyk na moim ramieniu i ciche aku ku wyszeptane do mojego ucha obróciłam się tak szybko i okazało się że to ten sam typ jak ja zaczęłam biec tak Szybko nie biegłam chb nigdy. Po jakiejś 1 minucie uciekania obrucilam sie tego gościa tam nie było jednak dalej biegłam dopóki nie dobiegłam do domu gdy weszłam do domu i opowiedziałam mojemu starszemu bratu co się stało ten się zaczął śmiać hahahahha
Teraz śmieje się z tej histori ale wtedy przysięgam myślałam że nie wytrzymam że strachu.
Pozdrawiam wszstykich
Dawajcie like żeby widział 😘
Ale brat się śmiał dlatego, że to było dla niego śmieszne czy po prostu wiedział kim był ten mężczyzna czy coś?
@@julitanowak2822 bo dla niego to było śmieszne tak mi się bynajmniej wydaje zaczął się śmiać ją poszłam do swojego pokoju
Ja pier*ole* pisze sie osobno-
Było halloween 2019 roku. Godzina około 20.00 było już ciemno. Z koleżankami dzwonimy w dzwonek do tego domu. W domu było ciemno stała przed nim tylko dynia która się paliła. Czułam że ktoś za mną stoi. Odwracam się a tam tuż za mną dorosła osoba z łopatą. Bardzo się wystraszyłam. Prawie krzyknęłam ale okazało się że to ludzie którzy bawią się w halloween (byli dorośli więc szacón) śmiali się z nas i dali nam cókierki. Bardzo cieplutko pozdrawiam 😚✌️
Moja straszna historia:
Była północ, mocnydeszcz padał za oknem w dodatku była gęsta mgła . . . Siedziałam na kanapie i oglądałam horror ,,To" miałam przy okazji popcorn ,
Nagle . . . Za szybą usłyszałam wystrzeliwane strzały . . . Oraz jakieś krzyki , podeszłam do szyby by zobaczyć co się stało (bo byłam dzielna) nagle . . .zobaczyłam postać stojącą nad martwym ciałem . . .
Zjawa miała białą maskę z dwoma otworami na oczy. . . Tej maski nie zapomnę do końca życia, w ręku trzymała pistolet, nagle odwróciła się do mnie . . . Schowałam się .
W tym momencie moi rodzice przyszli do mojego pokoju (bo pewnie usłyszeli krzyki)
Postać zginęła bezszelestnie . . .
Minutę później moi rodzice zadzwonili na policję
Do tego czasu nie odnaleziono zjawy . . . A przy okazji zaczęły dziać się dziwnie rzeczy . . .takie jak koszmary gdzie biegnę a później upadam, później widzę przeróżne postacie które chcą mnie zabić. . . nie tylko tego człowieka w masce . . .albo uczucie jak ktoś mnie obserwuje. (przez to zdarzenie musieliśmy się wyprowadzić do innego miasta)
Nigdy tego nie zapomnę . . .
Napisz czy ta historia była realna XDD
P.S pozdrawiam osoby które narobiły w gacie xd
Patryczek obsrany?😂 Haha przepraszam musiałam. Pozdrawiam 🐔❤️
Naj bardziej sie boje tła z tym przebranym misim leee XD pozdrawiam papryk:3
Moja straszna historia:
Jak wróciłam do domu (było trochę późno) był mój brat lecz on od razu wyszedł wiec poszłam zamknąć drzwi. Poszłam do łazienki, zamknęłam się w niej i jak się odwróciłam usłyszałam szarpnięcie za klamkę od łazienki. Tak mi zaczęli serce walić że to hit. Przez 2 minuty byłam strasznie cicho, spojrzałam przez otwory w drzwiach i zauważyłam coś czarnego. Bałam się wyjść lecz ogarnęłam ze to moja kurtka. Szybko pobiegłam do pokoju moich rodziców i się tam zamknęłam. Zadzwoniłam do mamy która wróciła mi na ratunek xD
Moja straszna historia : Byłam wtedy w szpitalu (ogólnie dużo choruje ) była godzina 4.26 poczułam że ktoś stoi za mną chciałam udawać ze śpię jednak nie potrafiłam , usłyszałam męski głos który mowil ,, Nie bój się nic Ci nie zrobię ‚’’. Ja taka zestrachana jednak usłyszałam ze ta osoba wychodzi . Powiedziałam rano o tym pielęgniarce a ona powiedziała ze lekarz chciał mnie wsiąść na badanie ale nie mógł mnie obudzić 😂 pozdrowisz ?
Syraszna historia:
Mam jutro kart z chemi
Ale jestem chora i nie ide do sql :)
Ja dziś miałem sprawdzian z chemi
Zazdrooo ziom
koronaw-
@@lovehonest2738 ? Nie mam koronawirusa, mam podobne coś do anginy
LiFehAcK
Moja straszna historia:
Jak byłam w szkole na przerwie to patrzałam sobie na kury (za płotem są bo na wsi mieszkam) i nagle podeszli tam 2 chłopaków i zaczeli kamieniami żucać w te kury i pani na nich krzyczała
(i dobrze).To było straszne ok?
Pozdro Papryk!
To historia mojej babci, ale nieważne:
Wiec moja babcia kiedyś pracowała bardzo daleko i musiała jeździć do pracy rowerem.
Dodam, że mieszkała ona i mieszka dalej przy takim dużym lesie.
I pewnej nocy, gdy wracała z pracy, to mijała ten las, a po drugiej stronie było pole (W sensie, że po lewej las a po prawej stronie pole xd)
Spojrzała się na to pole, a tam stał jakiś bardzooo wysoki mężczyzna. Był ubrany w podartą koszule i był na boso. Miał na glowie słomiany kapelusz.
Nie widziała jego twarzy dokładnie, ale zauwazyla, że była dość podłużna.
Facet zaczął iść w jej kierunku, ale udało jej się odjechać.
Babcia nigdy już nie jeździła tą samą drogą do pracy i bardzo często opowiada nam tę historię.
Co ciekawe ona przeżyła już pare historii z obcymi ludźmi.
Często ktoś za nią łaził albo coś od niej chciał.
Trch creepy
A i jeszcze jest 1 taka historia z dzieciństwa hehe.A więc spałam sobie smacznie gdy nagle usłyszałam walenie o nasze drzwi wejściowe. Bałam się więc próbowałam zasnąć i mi się to udało. Na zajutrz zobaczyłam dziwne ślady jakby ktoś walił łomem o drzwi. Następnego dnia w nocy rodzice zaczęli się krzątać po sypialni więc skoro już mnie obudzili to poszłam sprawdzić o co chodzi. Rodzice wytłumaczyli mi, że ktoś stał przy oknie i próbował otworzyć drzwi. Nie wiem czemu rodzice nie zadzwonili po policję, ale na szczęście już to się nie powturzyło.
POZDRO
Moja historia
To było, 2 lata temu moi rodzice pojechali, do sklepu i zostałam, sama z bratem (młodszym) nie przejmowałam się, bo często tak zostałam, gdy poszłam, do salonu oglądać bajki usłyszałam, krzyki i walenie w okno od strony ogrodu przerażona kazałam, udawać bratu, że śpi a ja sama, skradłam się do okna, zobaczyłam faceta z butelką piwa, który patrzył się na drzwi tarasowe i krzyczy, wystraszona pobiegłam, szybko po telefon i, zadzwoniłam do mamy, płacząc, że jakiś Pan chce nas zabić, gdy po patrzyłam, przez okno zobaczyłam, że facet idzie do bramy wjazdowej szybko pobiegłam zobaczyć czy mam drzwi zamknięte wyłączyłam wszystkie światła i udawałam z bratem, że nikogo w domu nie ma.
Nie dawaj tylu przecinków bo sie troche trudno czyta
ta ilość przecinków boli
Moja straszna historia :
Jak byłam mała (4-5lat) Pamiętam że tata opowiadał mi historie na temat naszego domu np. że zmarła tu 25 osobowa rodzina, że kiedyś ludzie zobaczyli tu mężczyznę bez jednej nogi i oka. codziennie przez 2 lata śniły mi się te duchy i ten mężczyzna ale nie to było w tym najgorsze pewnej nocy miałam chyba 7 lat obudziłam się około godziny 3 nad ranem i zauważyłam jakby ducha kobiety ubranej staromodnie oraz trójki dzieci i jeszcze tego mezczyzny. Mężczyzna powiedział : Niedługo się zobaczymy. Nie mogłam zasnąc. Zasnęłam dopiero około godziny 6 kiedy było już jasno. Następnej nocy zobaczyłam właśnie około 25 osób wokół mojego łóżka z tym mężczyzna na czele każdy z tej rodziny dotknął mnie wtedy wyszi z pokoju. Tydzień później zobaczyłam ślady butów w moim pokoju i po drodze do mojego pokoju a na oknach odciski rąk. Ostatni raz widziałam ich kiedy miałam 8 lat (w dniu 8 urodzin) znowu obudziłam się około 3 zobaczyłam te duchy które śpiewały mi sto lat. Nie wiedziałam o co chodzi. Znowu były te odciski jednak koło mojego łóżka znalazłam też prezent w którym był bączek (taki stary) i nic więcej ni może oprócz tego że w moim pokoju były pukle włosów i jakby odciski na lustrze. Od tamtej pory ich nie widziałam. A no i jeszcze dowiedzialam się ze w moim pokoju spala dziewczynka która zmarła kiedy miała 8 lat i że ta dziewczynka obcodzila swoje urodziny kiedy ja.
5:28 To ja zaczęłam się modlić gdy miałam paraliż😅
Ale ja nic nie widziałam,jedynie czułam jak ktoś kolanem wgniata mnie w łóżko
lorialet ja tak nie znoszę historii o paraliżu sennym to jest kurde... nawet nie wiem jakimi słowami to opisać XD
Moje dwie historie:
1. W nocy (ok. 3.00) cos do mnie mówiło ''hej, pobaw sie ze mną'' i jeszcze ''widze cie'' i tak ciągle, miałam paraliż senny potem okazało się ze to moj kot wszedł pod łóżko i weszla na pluszaki
2. Raz moja mama kazala mi isc do sklepu bylo juz ciemno, kiedy bylam juz w drodze zaczol mnie gonić krzyknęłam raz glosno sle nikt nie zareagował drugi raz nie mogłam bo zdarlam gardło, jakiś pan w czarnym kapturze (cos w stylu mrocznego kosiarza z simsow) ten ktoś a reaczej ten ktoś mnie dopadł i... Się obudziłam ale bolalo mnie gardło :(
Będę w odcinku?