Bardzo się cieszę, że podjęłaś temat kosztów swetra!!!!! To jest coś, co nurtuje mnie od dłuższego czasu......Kiedyś w rozmowie powiedziałam znajomej, że robię sweter na drutach a ona na to: " o to sporo zaoszczędzisz, bo gotowy kosztuje teraz nawet 200 zł" Nie skomentowałam tego-bo po co?! Uważam, że ceny motków są obłędne bo dochodzą nawet do 200 zł za jeden. No i moda na łączenie w udziergu 3 różnych nitek potraja koszt takiego swetra. A chciałoby się dziergać z tak pięknych włóczek. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że nie każdy ma rozmiar xs. Na większe rozmiary trzeba o wiele więcej motków. Biorąc to wszystko pod uwagę nigdy!!! nie będę kupować płatnych wzorów-jest bardzo dużo darmowych wzorów no i czasopisma dziewiarskie. Wiele filmików na You Tubie jak wykonać wzory ściegów. Serdecznie cię pozdrawiam z Wodzisławia Śląskiego☀️
"o to sporo zaoszczędzisz" to mnie rozbawiłaś 😂 (robię jeden sweter z 3 nitek i jego mięsistość jest warta każdej włóczki z dropsa :) ooo - no widzisz, a ja mam kilka wzorów płatnych, i bardzo się cieszę, że też w ten sposób mogłam wesprzeć kogoś, kogo prace mi się podobają. a czasopisma też są płatne, więc ja tak wybieram kierując się połączeniem serducha i rozumu 😉 odzdrawiam Wodzisław Śl. nawet cieplej niż myślisz sąsiadko z poprzedniego życia🥰
@@judytamarcolfotografia W czasopiśmie jest wiele wzorów- a nie jeden....W tym wypadku kieruję się rozumem i niestety zawartością portfela. Ale w życiu często kieruję się serduchem❤
Och...no i po tym filmie sama mam ochotę wrzucić na druty i Klarę i chustę od Andrei, ale chyba musiałabym się sklonować, lista udziergow 'to do' już dłuuuuga 😂 Kolory chusty czadowe, bardzo energetyczne. Me gusta!!!❤ Pozdrawiam!
Niesamowite postępy robisz. Ja dobijam do roku dziergania i ani jednego swetra jeszcze :) Z tej szałwi z florą zrobiłam kamizelkę. Dzianina wyszła śliczna.
💛hej! ja tu jestem żeby inspirować i cieszyć - długo mi zeszło, żeby się samej nie porównywać z innymi, bo każdy z nas ma inne możliwości czasowe - życiowe! uszy w górę! masz kamizelkę, któej jeszcze nie zrobiłam ANI JEDNEJ! a bardzo mi się podobają. na usprawiedliwienie mam tylko to - ja zaczęłam dziergać dla swetrów i w sumie tylko to mnie na początku interesowało :D ściskam najmocniej dziewiarkę z czarnymi kotkami :)
Dziękuję ze o mnie wspominasz😘 to naprawdę miłe. Oglądam twoje Vlogi i mam nadzieje ze kiedyś sie poznamy w realu. Może właśnie w grudniu we Wrocławiu jak mi sie uda dotrzeć. Trzymam kciuki za twoje projekty. Niech szybko rosną❤
Ja właśnie też nadrabiam vlogi, bo chęci chęciami, a życie życiem 😢 No mam to szczęście że udaje mi sie znaleźć choć maleńką chwilę na dzierganie kazdego dnia, bo to moja medytacja, dlatego większość twierdzi że nic nie robię tylko dziergam 😅😂 Ale nie przejmuj się innymi, bo to przede wszystkim Nam ma sprawiać przyjemność ❤ Ja staram sie teraz przerobic jak najwięcej zapadow, by móc zrobić zakupy na targach we Wrocławiu (o ile uda mi się dotrzeć tam w grudniu 🫶) Buziaczki kochana ❤❤
Bardzo lubie Ciebie słuchać. :-) Bardzo podoba mi sie twój powstający szal! Ja broszkę tylko jednokolorową wykonywalam tej zimy - i tez troche czasu mi zabrała nauka jak naprawiać w niej błędy. Podziwiam odwagę do tej dwukolorowej! Pozdrawiam serdecznie ❤
Ale się Ciebie super słucha ❤Taki miód na uszy, naprawdę :) Znalazłam Cię niedawno i to zupełnym przypadkiem, ale zostaję. Poza tych zakochałam się w Klarze, będę musiała go koniecznie zrobić, jest piękny ❤
dziękujè za takie miłe słowo 💛💛💛 a Klara będzie w kolorze jakim? Mnie to zawsze fascynuje, jak wszyscy mamy inne ukochane kolory, i jakie sa wszystkie piękne 💛💛
Jeśli chodzi o koszt dziergania, uważam, że żeby sweter był dobrej jakości, silą rzeczy musi trochę kosztować, ale ceny włóczek Dropsa (zwłaszcza w promocji) są na tyle przystępne, że pomijając robociznę, można mieć duże swetrzysko w cenie porównywalnej z ubraniami z sieciowek, ale daleko przewyższające je jakością. Myślę że dzierganie jest na tyle fajnym hobby, że mimo faktu, że jest kosztowne, wzbogaca szafę o fajny i porządny ciuch. Jest dużo różnych hobby, które nie mają takiego praktycznego i użytkowego skutku ubocznego. Niestety poza Dropsem porządne włóczki kosztują bardzo dużo i osobiście szkoda mi wydawać kilkaset zł na włóczkę na jeden sweter, ale rozumiem osoby, które się na to decydują, bo super jakość, twarzowe kolory i dobrze rozpisany wzór, to przepis na przepiękny i niemal unikalny sweter. Przyznam jednak, że mam mentalny problem z cenami wzorów. Po prostu wydają mi się bardzo przesadzone. Rozumiem, że stworzenie wzoru na kilka rozmiarów to ogrom czasu, ale wzór wzorowi nie równy, a niektóre projektantki bardzo wysoko wyceniają nawet bardzo proste konstrukcje. Kiedy kupuję książkę za 30 zł mogę sobie wyobrazić że to kilka miesięcy pracy, a później praca wydawnictwa (korekty, edycja, projekt okładki itd) i cała logistyka wydania w formie papierowej. Więc kilkustronnicowy wzór na sweter który kosztuje 40 zł w formie pdf, wydaje mi się grubo przesądzony. Jeśli jeszcze jest wyjątkowo skomplikowany w formie i rodzaju ściegu -ok, to bym jeszcze zrozumiała. Ale ile jest zwyklakow, które mają jedynie dwa rzędy jakiegoś ażuru albo kilka zwykłych warkoczy a kosztują połowę tego co trzeba wydać na włóczki. Ja tak to widzę. Może za granicą te 9 dolarów za wzór to jak 9 zł dla nas i stąd takie ceny? Może one za granicą są po prostu skromne, tylko w Polsce po przeliczeniu na zł wychodzi drogo? Tzn drogi wg mnie. Sama jestem ciekawa jak do cen wzorów podchodzą inne dziewiarki. A filmik jak zawsze bardzo przyjemny i klimatyczny! Życzę fajnych zleceń weselnych i choć trochę czasu na dzierganie! Pozdrawiam! :)
😍 Kasiu, dziękuję za Twoje myśli! mnie jest jeszcze bardzo żal wydawać gruby hajs na włóczkę, którą (z dużym prawdopodobieństwem) będę pruła (bo już taki błąd popełniłam , przeliczając swoje możliwości 🤪) ale czaję się na konkretne włóczki i konkretne projekty. ale chcę, żeby były bardzo przemyślane. - absolutnie się z Tobą zgadzam, że poczucie co jest dla kogo drogie, to kwestia indywidualna i zależna od miliarda czynników (w tym także kraju w którym się mieszka ) - ja zwolniłam z dzierganiem, i mocno przemawia do mnie wizja, żeby sobie właśnie uzbierać na super jakościowy sweter, (mniej, ale lepsze jakościowo, to też bardziej rytm slow fashion, że liczy się jakość nie ilosć, ALE rozumiem też, że dobrze jest mieć zajęte ręce ☺ i niższe ceny włóczek są tutaj rosądniejsze. a tak, w zasadzie to w Polsce jest drops, może trochę hobbii i przeskok do sporo droższych włóczek. nic poza tym ... chyba, że jeszcze nie odkryłam😆 - w kwestii ceny projektów, to jako osoba, która też prowadzi swoją działalność (maleńką ale swoją), wiem, że utrzymanie firmy, to także coś, co musimy uwzględnić w cenie produktu. przy wydaniu ebooka też dokonywana jest korekta i skład (wiadomo, że zupełnie inna ilość niż przy książce, ale zawsze... ) rozumiem, że fajnie jest kupować taniej (i przelicznik na złotówki zdecydowanie nie jest dla nas korzystny), ale ogrom pracy włożony w dany wzór, edycję, promocję, utrzymanie się przy płatnościach zus'owskich, plus - podzielenie się wiedzą o tym jak coś zrobić, "sprzedać SWÓJ POMYSŁ - swoją pracę, swoję know how .... no ja tutaj rozumiem ceny ebooków (ps. często też można je ustrzelić na promocji, więc ta cena spada), - i jeszcze kwestia ceny wzorów - są takie, które łapią za serce, i wydałabym na nie każdą złotówkę (no prawie), a i takie, które nie ruszają mnie ani ciut. więc to też mega subiektywne i najważniejsze - TO MY, dziewiarki same dokonujemy wyborów! możemy, nie musimy :) 🍀i to też moja opinia, i super jest zobaczyć punkt widzenia innych dziewiarek. 🧡i tak, nam wszystkim - CZASU NA DZIERGANIE
@@judytamarcolfotografia Dziękuję za tak obszerną odpowiedź! Przyznaję - pracuję na etacie więc problemy własnej działalności nigdy bezpośrednio mnie nie dotyczyły. Wydaje mi się, że w polskich realiach utrzymanie się wyłącznie z projektowania dzianiny byłoby bardzo trudne więc faktycznie w takiej sytuacji cena za projekt musiałaby być spora. I masz stuprocentową rację w kwestii wyborów - jeśli nie chcę, to nie kupuję, nikt mnie do tego nie zmusza, nie mogę mieć do nikogo pretensji o wycenę swoich projektów. Super, że idziesz w kierunku przemyślanej mody. Wiem, że to nie takie proste kiedy widzi się tyle wspaniałych projektów, ale nie zawsze będą one pasować do pozostałych ubrań, do figury czy po prostu będą mało praktyczne w codziennym użytkowaniu. Trzeba to wszystko przemyśleć zanim coś się wrzuci na druty, bo szkoda żeby później piękny sweter czekał w szafie na tą wyjątkową okazję albo jedyną letnią sukienkę, do której pasuje. Mi osobiście ciężko jest właśnie skupić się na własnym stylu, bo tyle innych swetrów mi się podoba! Ale często są takie piękne tylko na kimś innym, a nie na mnie i cała trudność polega na tym żeby to sobie umieć zwizualizować i odrzucić pomysł. To samo z kolorami. Serce szybciej mi bije kiedy widzę beżowe lub miodowe sweterki na jakiejś urodziwej, szczupłej brunetce. Ale ja jestem szary mysi blond, mało we mnie kontrastowych kolorów - jestem taka jednolita kolorystycznie, więc muszę uważać na tonacje i odcienie - w niektórych wyglądam po prostu blado i totalnie nijak. No to się wyżaliłam ;) Pozdrawiam Cię ciepło i czekam na kolejne filmy! :)
😘😘 ja z moimi luźnymi udziergami, miałabym oczka na skarpetach, przez które pewno wypadły by mi palce 🤪 (wiem, wzór pewno jest na kostce, nie na palcach) . ! kraju w którym kupujemy włóczkę nie wzięłam pod uwagę! a ja i tak wybrałam tutaj baaardzo dostępnego cenowo dropsa. ps. drogich włóczek, przy moim pruciu jeszcze mi szkoda ruszać ale już się czaję na wyjątkowe puchacze :D
Bardzo lubię Twoje blogi i jakoś bardzo się zachęciłam po nich do Brushed Alpaca Silk i chcę bardzo wypróbować:) tylko najpierw zużywam swoje zapasy ale jest wpisana na listę! Pozdrawiam serdecznie Ania
Cześć Judyta, dobrze mówisz, dzierganie to nie jest tanie hobby, można kupić tanie włóczki ale to będą głównie sztuczne, mieszanki są dobre po cena też jest do zaakceptowania ale są też włóczki po 24 zł i więcej za motek 50 gr, to koszt samego materiału a jeszcze trzeba liczyć nasz czas spędzony nad wykonaniem swetra. Pewnie dlatego większość projektantów sprzedaje tylko wzory a nie same swetry. Jak jeszcze byłam na studiach (koniec lat 90) to wśród nowobogackich była moda na robione na szydełku obrusy, narzuty na łóżka, jedną taką narzutę zrobiłam komuś za 200 zł (wielkość chyba 2,5x2 m)- 100 zł kosztowały nie kordonki, to był pierwszy i ostatni raz kiedy robiłam za kasę ale za to kupiłam program do projektowania właśnie serwet itp. na szydełku (chyba kosztował 35 dolarów), ale dla mnie dzierganie to odskocznia od codzienności, sama przyjemność i też rodzaj terapii bo się wtedy uspokajam a jestem dużym nerwusem. Pozdrawiam ❤🌼🌼🌼🌼
💛 o! obrusy i koronka - to temat moje dzieciństwa 🤩 to jest takie delikatne i piękne! ja o tych kosztach planuję mówić - bo to podnosi świadomość: co wpływa na cenę, ile te włóczki kosztują (a tutaj jedna z tych tańszych włóczek, więc ... ) jak ktoś nie dzierga, albo dopiero zaczyna, to ma małe wyobrażenie o kosztach :) ps. a znasz zdanie - zrób mi, a ja zwrócę za włóczkę 😜 bardzo bardzo mi się podoba i zawsze wywołuje duży uśmiech :P ps. to jest taka miła, puchata pasja ... tak jak miłe, puchate uzależnienie 😋
Ja przyjdę z małym sprostowaniem, bo aż zastopowalam film i sprawdziłam wzór (też dziergam teraz Klarę) - we wzorze jest napisane, że robi się go z podwójnej nitki Drops Kid Silk na drutach 5,5 mm ;) piszę, bo aż się przestraszyłam, że mi wloczki nie starczy 😅 Kid silka na rozmiar M/L wystarczy 9 motków 😊 Bardzo fajny film!
o ! widzisz, a myślałam, że to powiedziałam! przepraszam, że Cię nastraszyłam Wiem, jak to serducho zaczyna szybciej bić ! ja właśnie taką modyfikację wprowadziłam te dwie, ale alpaczki są grubsze niż kid silk :) 😍😍😍😍 a z kid silka to będzie obłędne piórko . jaki kolor?
@@judytamarcolfotografia komentarz pisałam jeszcze w trakcie filmu, potem sobie pomyślałam, że właśnie zapomniałaś wspomnieć, że podmienilas wloczke. Swoją drogą klara w takiej grubszej wersji też mi się bardzo podoba! Ja robię kobaltową, idzie mi dłużej niż zamierzałam, bo w międzyczasie ciągle sięgała po coś innego, ale ostatnio slapalam w końcu flow i widzę postępy!
A wiesz że ja też mówię "swetr" i za każdym razem muszę się pilnować żeby wymawiać poprawnie? 😅 Cudownie mkndwoe Ciebie słuchało mówisz takim spokojnym i przyjemnym glosem i uwielbiam Twoje opowieści. Dla mnie nie są chaotyczne nic a nic 😂
Judyta, mi też sie marzy ten kargigan żakardowy. Brązowy czy niebieski. .... Może kiedyś zrobiłybyśmy sobie na niego Kal??? Pewnie ktoś dołączy ☺️ twoja Klara piękna 😍 Mam wzór i włóczkę. Bedzie dziergane. Ściskam! Zastanawia mnie jedna rzecz jeszcze. Czy ja nie widzialam dzisiaj we vlogu kota ?? Czy przeoczyłam 🤔
Myślę, że jednak da się obiektywnie mówić o cenach włoczek. Wszystko ma swoją cenę, wiec włoczka też, jakaś ta cena musi być i dopiero punkt odniesienia wskaże nam, czy cena ta jest wysoka, czy nie. I tak mamy KidSilk z dropsa, który w momentach promocyjnych kosztuje poniżej 20 zł, i mamy KidSilk np. Rowana po 45 zł. Podobnie będzie z kazdym rodzajem włoczki. Porównywać też wypada coś, co mozna ze sobą porównać, bo przecież nie moher z akrylem. Narracja by wygladała tak, że samochód jest drogi, a rower tani. Na pierwszy rzut oka wszystko sie zgadza, podczas kiedy cena roweru może kilkakrotnie przekroczyć cene samochodu. Dlatego mówienie ot po prostu, ze włoczki sa drogie nie ma specjalnie sensu, ma go wtedy, kiedy mówimy o czymś konkretnym.
hej, wydaje mi się, że jednak nie porównywałam różnych rodzajów włóczek w filmie, ani samochodu do roweru 😅 chciałam raczej orientacyjnie przedstawić temat kosztów - na przykładzie jednego swetra, który wydziergałam sama. taka informacja przyda się dziewiarkom, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę i wchodzą w świat włóczek 🙃 bo przecież auto też można kupić w różnej cenie. wydaje mi się też, że zaznaczyłam, że włóczki których użyłam są z tej dostępnej, niższej półki cenowej, bez sztucznych dodatków 🙃 no i jednak będę sobie twierdzić, że coś co dla kogoś jest tanie, dla innego będzie jednak drogie, pomimo "obiektywnego" punktu odniesienia, bo każdy z nas ma inne priorytety, sytuacje zawodowe/rodzinno/społeczne i raczej w tym sensie mówiłam o tym, czy sweter za 250 zł to sweter drogi czy nie 😉
Co do cen włóczek, to ja poważny szok przeżyłam, jak pierwszy raz chciałam kupić coś nie z Dropsa 😅. Generalnie wszystko jest właściwie dwa razy droższe, ale jak na razie bank rozbił kid silk z Onion, dobrze, że chciałam tylko jeden motek na czapkę🙈.
wszystko zależy od włóczki jej składu, jej typu, firmy, oraz ilości potrzebnych motków, ale nawet na niskim poziomie (popularnych, ogólnodostępnych włóczek), swetry wełniane są zwykle droższe niż sztuczne. ja już wiem, co wybieram, a do tego samo dzierganie sprawia mi ogromną radość więc mam super kombinację ... ale jak się ktoś zastanawia skąd cena swetra z prawdziwej wełny a do tego ręcznie robionego, no to właśnie z kombinacji wszystkiego 😊
Uwielbiam atmosferę Twoich vlogów. Spokój i sympatyczność. Cudowne 39 minut. ❤
😍😍 ogromnie się cieszę, że spędziłaś tu miłe chwile 😘
Ja tam jestem w szoku, że taki tani ten sweter :D tym bardziej, że podwójna nitka :D
Bardzo się cieszę, że podjęłaś temat kosztów swetra!!!!! To jest coś, co nurtuje mnie od dłuższego czasu......Kiedyś w rozmowie powiedziałam znajomej, że robię sweter na drutach a ona na to: " o to sporo zaoszczędzisz, bo gotowy kosztuje teraz nawet 200 zł" Nie skomentowałam tego-bo po co?! Uważam, że ceny motków są obłędne bo dochodzą nawet do 200 zł za jeden. No i moda na łączenie w udziergu 3 różnych nitek potraja koszt takiego swetra. A chciałoby się dziergać z tak pięknych włóczek. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że nie każdy ma rozmiar xs. Na większe rozmiary trzeba o wiele więcej motków. Biorąc to wszystko pod uwagę nigdy!!! nie będę kupować płatnych wzorów-jest bardzo dużo darmowych wzorów no i czasopisma dziewiarskie. Wiele filmików na You Tubie jak wykonać wzory ściegów. Serdecznie cię pozdrawiam z Wodzisławia Śląskiego☀️
"o to sporo zaoszczędzisz" to mnie rozbawiłaś 😂
(robię jeden sweter z 3 nitek i jego mięsistość jest warta każdej włóczki z dropsa :)
ooo - no widzisz, a ja mam kilka wzorów płatnych, i bardzo się cieszę, że też w ten sposób mogłam wesprzeć kogoś, kogo prace mi się podobają. a czasopisma też są płatne, więc ja tak wybieram kierując się połączeniem serducha i rozumu 😉
odzdrawiam Wodzisław Śl. nawet cieplej niż myślisz sąsiadko z poprzedniego życia🥰
@@judytamarcolfotografia W czasopiśmie jest wiele wzorów- a nie jeden....W tym wypadku kieruję się rozumem i niestety zawartością portfela. Ale w życiu często kieruję się serduchem❤
@@renwe5104 z serducha 😉Ci życzę (i sobie), żeby to się nie musiało wykluczać 😉
Och...no i po tym filmie sama mam ochotę wrzucić na druty i Klarę i chustę od Andrei, ale chyba musiałabym się sklonować, lista udziergow 'to do' już dłuuuuga 😂
Kolory chusty czadowe, bardzo energetyczne. Me gusta!!!❤
Pozdrawiam!
Niesamowite postępy robisz. Ja dobijam do roku dziergania i ani jednego swetra jeszcze :) Z tej szałwi z florą zrobiłam kamizelkę. Dzianina wyszła śliczna.
💛hej! ja tu jestem żeby inspirować i cieszyć - długo mi zeszło, żeby się samej nie porównywać z innymi, bo każdy z nas ma inne możliwości czasowe - życiowe! uszy w górę! masz kamizelkę, któej jeszcze nie zrobiłam ANI JEDNEJ! a bardzo mi się podobają. na usprawiedliwienie mam tylko to - ja zaczęłam dziergać dla swetrów i w sumie tylko to mnie na początku interesowało :D ściskam najmocniej dziewiarkę z czarnymi kotkami :)
Dziękuję ze o mnie wspominasz😘 to naprawdę miłe. Oglądam twoje Vlogi i mam nadzieje ze kiedyś sie poznamy w realu. Może właśnie w grudniu we Wrocławiu jak mi sie uda dotrzeć.
Trzymam kciuki za twoje projekty. Niech szybko rosną❤
Ja właśnie też nadrabiam vlogi, bo chęci chęciami, a życie życiem 😢 No mam to szczęście że udaje mi sie znaleźć choć maleńką chwilę na dzierganie kazdego dnia, bo to moja medytacja, dlatego większość twierdzi że nic nie robię tylko dziergam 😅😂
Ale nie przejmuj się innymi, bo to przede wszystkim Nam ma sprawiać przyjemność ❤
Ja staram sie teraz przerobic jak najwięcej zapadow, by móc zrobić zakupy na targach we Wrocławiu (o ile uda mi się dotrzeć tam w grudniu 🫶)
Buziaczki kochana ❤❤
Bardzo lubie Ciebie słuchać. :-) Bardzo podoba mi sie twój powstający szal! Ja broszkę tylko jednokolorową wykonywalam tej zimy - i tez troche czasu mi zabrała nauka jak naprawiać w niej błędy. Podziwiam odwagę do tej dwukolorowej! Pozdrawiam serdecznie ❤
Miło Cię ponownie posłuchać i pooglądać:-)) Klara jest świetna. A kolor? Coś mi chodzi po głowie, że to szary ma być:-))❤
🥰a wyobraź sobie taką piękną szarą Klarę .... och, tak ... chodzi mi mocno po głowie, ale czy to o tym kolorze myślałam ... 😁 zobaczymy 😍
Ale się Ciebie super słucha ❤Taki miód na uszy, naprawdę :) Znalazłam Cię niedawno i to zupełnym przypadkiem, ale zostaję. Poza tych zakochałam się w Klarze, będę musiała go koniecznie zrobić, jest piękny ❤
dziękujè za takie miłe słowo 💛💛💛 a Klara będzie w kolorze jakim? Mnie to zawsze fascynuje, jak wszyscy mamy inne ukochane kolory, i jakie sa wszystkie piękne 💛💛
@@judytamarcolfotografia nad kolorem muszę pomyśleć 😆 Zastanawiam się nad granatem, ale i jasnoróżowy kusi 🙂
@@NeverEndingKnit 🤩 ja wiem, który bym wybrała, ale i granat brzmi pięknie!
Jeśli chodzi o koszt dziergania, uważam, że żeby sweter był dobrej jakości, silą rzeczy musi trochę kosztować, ale ceny włóczek Dropsa (zwłaszcza w promocji) są na tyle przystępne, że pomijając robociznę, można mieć duże swetrzysko w cenie porównywalnej z ubraniami z sieciowek, ale daleko przewyższające je jakością. Myślę że dzierganie jest na tyle fajnym hobby, że mimo faktu, że jest kosztowne, wzbogaca szafę o fajny i porządny ciuch. Jest dużo różnych hobby, które nie mają takiego praktycznego i użytkowego skutku ubocznego. Niestety poza Dropsem porządne włóczki kosztują bardzo dużo i osobiście szkoda mi wydawać kilkaset zł na włóczkę na jeden sweter, ale rozumiem osoby, które się na to decydują, bo super jakość, twarzowe kolory i dobrze rozpisany wzór, to przepis na przepiękny i niemal unikalny sweter.
Przyznam jednak, że mam mentalny problem z cenami wzorów. Po prostu wydają mi się bardzo przesadzone. Rozumiem, że stworzenie wzoru na kilka rozmiarów to ogrom czasu, ale wzór wzorowi nie równy, a niektóre projektantki bardzo wysoko wyceniają nawet bardzo proste konstrukcje. Kiedy kupuję książkę za 30 zł mogę sobie wyobrazić że to kilka miesięcy pracy, a później praca wydawnictwa (korekty, edycja, projekt okładki itd) i cała logistyka wydania w formie papierowej. Więc kilkustronnicowy wzór na sweter który kosztuje 40 zł w formie pdf, wydaje mi się grubo przesądzony. Jeśli jeszcze jest wyjątkowo skomplikowany w formie i rodzaju ściegu -ok, to bym jeszcze zrozumiała. Ale ile jest zwyklakow, które mają jedynie dwa rzędy jakiegoś ażuru albo kilka zwykłych warkoczy a kosztują połowę tego co trzeba wydać na włóczki. Ja tak to widzę. Może za granicą te 9 dolarów za wzór to jak 9 zł dla nas i stąd takie ceny? Może one za granicą są po prostu skromne, tylko w Polsce po przeliczeniu na zł wychodzi drogo? Tzn drogi wg mnie. Sama jestem ciekawa jak do cen wzorów podchodzą inne dziewiarki.
A filmik jak zawsze bardzo przyjemny i klimatyczny! Życzę fajnych zleceń weselnych i choć trochę czasu na dzierganie! Pozdrawiam! :)
😍 Kasiu, dziękuję za Twoje myśli! mnie jest jeszcze bardzo żal wydawać gruby hajs na włóczkę, którą (z dużym prawdopodobieństwem) będę pruła (bo już taki błąd popełniłam , przeliczając swoje możliwości 🤪) ale czaję się na konkretne włóczki i konkretne projekty. ale chcę, żeby były bardzo przemyślane.
- absolutnie się z Tobą zgadzam, że poczucie co jest dla kogo drogie, to kwestia indywidualna i zależna od miliarda czynników (w tym także kraju w którym się mieszka )
- ja zwolniłam z dzierganiem, i mocno przemawia do mnie wizja, żeby sobie właśnie uzbierać na super jakościowy sweter, (mniej, ale lepsze jakościowo, to też bardziej rytm slow fashion, że liczy się jakość nie ilosć, ALE rozumiem też, że dobrze jest mieć zajęte ręce ☺ i niższe ceny włóczek są tutaj rosądniejsze.
a tak, w zasadzie to w Polsce jest drops, może trochę hobbii i przeskok do sporo droższych włóczek. nic poza tym ... chyba, że jeszcze nie odkryłam😆
- w kwestii ceny projektów, to jako osoba, która też prowadzi swoją działalność (maleńką ale swoją), wiem, że utrzymanie firmy, to także coś, co musimy uwzględnić w cenie produktu. przy wydaniu ebooka też dokonywana jest korekta i skład (wiadomo, że zupełnie inna ilość niż przy książce, ale zawsze... )
rozumiem, że fajnie jest kupować taniej (i przelicznik na złotówki zdecydowanie nie jest dla nas korzystny), ale ogrom pracy włożony w dany wzór, edycję, promocję, utrzymanie się przy płatnościach zus'owskich, plus - podzielenie się wiedzą o tym jak coś zrobić, "sprzedać SWÓJ POMYSŁ - swoją pracę, swoję know how .... no ja tutaj rozumiem ceny ebooków (ps. często też można je ustrzelić na promocji, więc ta cena spada),
- i jeszcze kwestia ceny wzorów - są takie, które łapią za serce, i wydałabym na nie każdą złotówkę (no prawie), a i takie, które nie ruszają mnie ani ciut. więc to też mega subiektywne i najważniejsze - TO MY, dziewiarki same dokonujemy wyborów! możemy, nie musimy :)
🍀i to też moja opinia, i super jest zobaczyć punkt widzenia innych dziewiarek.
🧡i tak, nam wszystkim - CZASU NA DZIERGANIE
@@judytamarcolfotografia Dziękuję za tak obszerną odpowiedź! Przyznaję - pracuję na etacie więc problemy własnej działalności nigdy bezpośrednio mnie nie dotyczyły. Wydaje mi się, że w polskich realiach utrzymanie się wyłącznie z projektowania dzianiny byłoby bardzo trudne więc faktycznie w takiej sytuacji cena za projekt musiałaby być spora. I masz stuprocentową rację w kwestii wyborów - jeśli nie chcę, to nie kupuję, nikt mnie do tego nie zmusza, nie mogę mieć do nikogo pretensji o wycenę swoich projektów.
Super, że idziesz w kierunku przemyślanej mody. Wiem, że to nie takie proste kiedy widzi się tyle wspaniałych projektów, ale nie zawsze będą one pasować do pozostałych ubrań, do figury czy po prostu będą mało praktyczne w codziennym użytkowaniu. Trzeba to wszystko przemyśleć zanim coś się wrzuci na druty, bo szkoda żeby później piękny sweter czekał w szafie na tą wyjątkową okazję albo jedyną letnią sukienkę, do której pasuje. Mi osobiście ciężko jest właśnie skupić się na własnym stylu, bo tyle innych swetrów mi się podoba! Ale często są takie piękne tylko na kimś innym, a nie na mnie i cała trudność polega na tym żeby to sobie umieć zwizualizować i odrzucić pomysł. To samo z kolorami. Serce szybciej mi bije kiedy widzę beżowe lub miodowe sweterki na jakiejś urodziwej, szczupłej brunetce. Ale ja jestem szary mysi blond, mało we mnie kontrastowych kolorów - jestem taka jednolita kolorystycznie, więc muszę uważać na tonacje i odcienie - w niektórych wyglądam po prostu blado i totalnie nijak. No to się wyżaliłam ;)
Pozdrawiam Cię ciepło i czekam na kolejne filmy! :)
Jak zwykle super cozy i cute
😘😘 ja z moimi luźnymi udziergami, miałabym oczka na skarpetach, przez które pewno wypadły by mi palce 🤪 (wiem, wzór pewno jest na kostce, nie na palcach) . ! kraju w którym kupujemy włóczkę nie wzięłam pod uwagę! a ja i tak wybrałam tutaj baaardzo dostępnego cenowo dropsa.
ps. drogich włóczek, przy moim pruciu jeszcze mi szkoda ruszać ale już się czaję na wyjątkowe puchacze :D
@@judytamarcolfotografia 😂😂😂
@@NatkaCushion wyobraziłaś sobie jak mi ten paluszek z lewej stópki wyskakuje przez płatek koniczynki 😁 you're welcome😁
@@judytamarcolfotografia hahahah dokladnie 😂😂😂
Bardzo lubię Twoje blogi i jakoś bardzo się zachęciłam po nich do Brushed Alpaca Silk i chcę bardzo wypróbować:) tylko najpierw zużywam swoje zapasy ale jest wpisana na listę! Pozdrawiam serdecznie Ania
na jaki kolor polujesz? ja też czekam na jakąś promocję alpaczki 😊
@@judytamarcolfotografia chyba zachęcona Twoim przykładem pasteli na różowy jasny :) albo "masełkowy" :) ale muszę przerobić trochę zapasów:)
Cześć Judyta, dobrze mówisz, dzierganie to nie jest tanie hobby, można kupić tanie włóczki ale to będą głównie sztuczne, mieszanki są dobre po cena też jest do zaakceptowania ale są też włóczki po 24 zł i więcej za motek 50 gr, to koszt samego materiału a jeszcze trzeba liczyć nasz czas spędzony nad wykonaniem swetra. Pewnie dlatego większość projektantów sprzedaje tylko wzory a nie same swetry. Jak jeszcze byłam na studiach (koniec lat 90) to wśród nowobogackich była moda na robione na szydełku obrusy, narzuty na łóżka, jedną taką narzutę zrobiłam komuś za 200 zł (wielkość chyba 2,5x2 m)- 100 zł kosztowały nie kordonki, to był pierwszy i ostatni raz kiedy robiłam za kasę ale za to kupiłam program do projektowania właśnie serwet itp. na szydełku (chyba kosztował 35 dolarów), ale dla mnie dzierganie to odskocznia od codzienności, sama przyjemność i też rodzaj terapii bo się wtedy uspokajam a jestem dużym nerwusem. Pozdrawiam ❤🌼🌼🌼🌼
💛 o! obrusy i koronka - to temat moje dzieciństwa 🤩 to jest takie delikatne i piękne!
ja o tych kosztach planuję mówić - bo to podnosi świadomość: co wpływa na cenę, ile te włóczki kosztują (a tutaj jedna z tych tańszych włóczek, więc ... ) jak ktoś nie dzierga, albo dopiero zaczyna, to ma małe wyobrażenie o kosztach :)
ps. a znasz zdanie - zrób mi, a ja zwrócę za włóczkę 😜 bardzo bardzo mi się podoba i zawsze wywołuje duży uśmiech :P
ps. to jest taka miła, puchata pasja ... tak jak miłe, puchate uzależnienie 😋
Ja przyjdę z małym sprostowaniem, bo aż zastopowalam film i sprawdziłam wzór (też dziergam teraz Klarę) - we wzorze jest napisane, że robi się go z podwójnej nitki Drops Kid Silk na drutach 5,5 mm ;) piszę, bo aż się przestraszyłam, że mi wloczki nie starczy 😅 Kid silka na rozmiar M/L wystarczy 9 motków 😊
Bardzo fajny film!
o ! widzisz, a myślałam, że to powiedziałam! przepraszam, że Cię nastraszyłam Wiem, jak to serducho zaczyna szybciej bić ! ja właśnie taką modyfikację wprowadziłam te dwie, ale alpaczki są grubsze niż kid silk :)
😍😍😍😍 a z kid silka to będzie obłędne piórko . jaki kolor?
@@judytamarcolfotografia komentarz pisałam jeszcze w trakcie filmu, potem sobie pomyślałam, że właśnie zapomniałaś wspomnieć, że podmienilas wloczke. Swoją drogą klara w takiej grubszej wersji też mi się bardzo podoba!
Ja robię kobaltową, idzie mi dłużej niż zamierzałam, bo w międzyczasie ciągle sięgała po coś innego, ale ostatnio slapalam w końcu flow i widzę postępy!
A wiesz że ja też mówię "swetr" i za każdym razem muszę się pilnować żeby wymawiać poprawnie? 😅 Cudownie mkndwoe Ciebie słuchało mówisz takim spokojnym i przyjemnym glosem i uwielbiam Twoje opowieści. Dla mnie nie są chaotyczne nic a nic 😂
Judyta, mi też sie marzy ten kargigan żakardowy. Brązowy czy niebieski. .... Może kiedyś zrobiłybyśmy sobie na niego Kal??? Pewnie ktoś dołączy ☺️
twoja Klara piękna 😍 Mam wzór i włóczkę. Bedzie dziergane. Ściskam! Zastanawia mnie jedna rzecz jeszcze. Czy ja nie widzialam dzisiaj we vlogu kota ?? Czy przeoczyłam 🤔
Swetry swetrami, ale jak zrobiłaś taką idealną kulkę z włóczki? 😅
Hejka lubie twoje Blogs i pozdrawiam .mam pytanie nie moge znalezdz strony z projektem Klary bo ten na twojej stronie nie moge znalezc
odsyłam na stronę Kamili z warmknit
Myślę, że jednak da się obiektywnie mówić o cenach włoczek. Wszystko ma swoją cenę, wiec włoczka też, jakaś ta cena musi być i dopiero punkt odniesienia wskaże nam, czy cena ta jest wysoka, czy nie. I tak mamy KidSilk z dropsa, który w momentach promocyjnych kosztuje poniżej 20 zł, i mamy KidSilk np. Rowana po 45 zł. Podobnie będzie z kazdym rodzajem włoczki. Porównywać też wypada coś, co mozna ze sobą porównać, bo przecież nie moher z akrylem. Narracja by wygladała tak, że samochód jest drogi, a rower tani. Na pierwszy rzut oka wszystko sie zgadza, podczas kiedy cena roweru może kilkakrotnie przekroczyć cene samochodu. Dlatego mówienie ot po prostu, ze włoczki sa drogie nie ma specjalnie sensu, ma go wtedy, kiedy mówimy o czymś konkretnym.
hej, wydaje mi się, że jednak nie porównywałam różnych rodzajów włóczek w filmie, ani samochodu do roweru 😅 chciałam raczej orientacyjnie przedstawić temat kosztów - na przykładzie jednego swetra, który wydziergałam sama. taka informacja przyda się dziewiarkom, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę i wchodzą w świat włóczek 🙃
bo przecież auto też można kupić w różnej cenie.
wydaje mi się też, że zaznaczyłam, że włóczki których użyłam są z tej dostępnej, niższej półki cenowej, bez sztucznych dodatków 🙃
no i jednak będę sobie twierdzić, że coś co dla kogoś jest tanie, dla innego będzie jednak drogie, pomimo "obiektywnego" punktu odniesienia, bo każdy z nas ma inne priorytety, sytuacje zawodowe/rodzinno/społeczne i raczej w tym sensie mówiłam o tym, czy sweter za 250 zł to sweter drogi czy nie 😉
Pozdrawiam Cieplutko🌞🏵️🌸🏵️🌸🙂
dziękuję i odzdrawiam 🍀
Co do cen włóczek, to ja poważny szok przeżyłam, jak pierwszy raz chciałam kupić coś nie z Dropsa 😅. Generalnie wszystko jest właściwie dwa razy droższe, ale jak na razie bank rozbił kid silk z Onion, dobrze, że chciałam tylko jeden motek na czapkę🙈.
❤😊
Jeśli 1 motek włóczki kosztuje np. 60 zl to cena swetra jest mega duża!
wszystko zależy od włóczki jej składu, jej typu, firmy, oraz ilości potrzebnych motków, ale nawet na niskim poziomie (popularnych, ogólnodostępnych włóczek), swetry wełniane są zwykle droższe niż sztuczne. ja już wiem, co wybieram, a do tego samo dzierganie sprawia mi ogromną radość więc mam super kombinację ... ale jak się ktoś zastanawia skąd cena swetra z prawdziwej wełny a do tego ręcznie robionego, no to właśnie z kombinacji wszystkiego 😊
„gramów” :) bo się zastanawiasz w filmie :)
jak nie nagrywam, to ogarniam temat na luzie 😂 jak mam przed sobą swoją mikro twarz na wyświetlaczu to i myśli z głowy uciekają 😅 dzięki dzięki 🙂
I półtora roku, nie półtorej :) I włączam, nie włanczam ;) Ale ogólnie ciekawy filmik
❤️❤️❤️🧶🥢
miłość do drutów łączy 💛