Super świadectwo, też kiedyś powiedziałem że chcę być księdzem ale niestety moje życie wpakowalo w grupie przestępczej no oczywiście byłem bardzo wierzącym katolikiem i niestety nic mi nie pomogło żeby zmienić moje życie ma lepsze i pewnego dnia byłem błąkany i PAN Bóg poprowadził do osób wierzących i poznałem prawdę i przyjąłem Jedynego Zbawiciela który oddał swoje życie za mnie, dużo osób zdziwiło się że się zmieniłem i że ciągle mówię o Jezusie bo kto zmienił moje życie?? Zmienił mnie Jezus Chrystus. Także życzę Bożego błogosławieństwa
Piękne wyznanie. 🦋Czy te nowe jezyki to nie są języki światła ? Język światła ma ogromną moc uzdrawiania siebie i innych zawiera kody do nowego życia na ziemi i poza nią 💜🦋💎
@@DorianGorczyca już obejarzalam super materiał. Zawsze coś nowego. U mnie język aktywował się około 2 miesiące po przebudzeniu. Doznałam chrztu w Duchu świętym chociaz nie znałam nazwy tego doświadczenia dziś dopiero poznałam 🙂💜dziękuje . Ja raczej najpierw coś doświadczam później dowiaduje się co 😅💜Bardzo piękny materiał aż łzy poleciały.
Kto poszukuje Boga znajdzie go kto uwierzy w niego otrzyma dary i cuda lecz należy zachować pokore i walczyć ze słabościami tak by nie zgubić tej pięknej drogi . Każdy z nas poznał czym jest dobro i zło pamiętajmy jednak by nad złem pracować a dobro pielęgnować i z całych sił się go trzymać . Gdzie miłość I dobroć wzajemna tam znajdziecie Boga żywego. Szukajcie i nadstawiajcie uszu Bóg jest wszędzie w każdym z nas . Dobro jest niczym złoto a my bądźmy jak jego poszukiwacze wydobywajmy i poszukujmy a wszystko co znajdziemy oddawajmy Bogu KU JEGO CHWALE 😇 pozdrowienia i życia pełnego łask Bożych dla ciebie i dla całej rodziny .
Jak w rodzinie są takie przypadki że słyszy się Boga to możliwe że macie taki dar przenoszony w genach, gdyż 99,99 % ludzości tego niestety nie ma , i obojętnie jakby wołali i prosili to i tak nic nie usłyszą ani żadna łaska im jest nie dana. Ja tak mam, proszę o uzdrowienie i nici z tego. A lekarze tak się na demną znęcaja wymyślajac coraz to inne boleśniejsze badania , że mam już myśl samobójcze, a ponoć mamy 21 wiek i nauka i medycyna na wysokim poziomie , przynajmniej tak mnie zapowniaja a potem serwują badania na żywca iście wzięte ze średniowiecza.
Witaj Teesko oddaj wszystkie swoje choroby troski i zmartwienia Jezusowi, On je poniósł na krzyż.W ramach Jezusa Chrystusa jest Twoje uzdrowienie.Nie rozmyslaj o chorobie, tylko o Bogu. Modlitwa Ojca Dolindo Jezu ty się tym zajmij Jezu ufamTobie. Pozdrawiam cię cieplutko jeśli w imieniu Pana naszego Jezusa Chrystusa i zapewniam o swojej modlirwie
@@renatad7706 Renatko ja nie tylko oddałam moją chorobę ale także siebie i prosiłam by Jezus zamieszkał w moim domu . Prawie ciągle odmawiam modlitwę Jezusową modlę się też koronkę oraz różańcem pompejańskim , wcześnie wyspowiadałam się by modlitwa była godna wysłuchania. W poniedzałek lekarze zdecydują czy będę żyć , czy da się leczyć lub powycinać wszystkie piersi bo to mnie czeka. Chyba już wszystko zrobiłam .
Niektórzy mają wszystko, miłość, wspaniałych rodziców, spokojne życie, spokój w głowie, wolność i na dodatek doświadczają obecności Boga. Inni mają rodziców okrutnych, brak miłości, brak spokojnego życia, mętlik w głowie, zniewolenie przez chorobę i nie czują obecności Boga, a wręcz przeciwnie czują się porzuceni, zapomniani. Chyba nigdy nie zrozumiem czemu tak jest, dlaczego są takie skrajności, dlaczego jest taka przepaść.😢
Ja jestem z tych drugich. Życie pełne zła, przemocy, ciężkich chorób, rozbitej rodziny, upokarzania, leku, strachu, nieszczęść, biedy, głodu. Odkąd się urodzilem. Od zawsze proszę Boga: pomóż mi, dlaczego mnie to spotyka? , powiedz, że nawet takie życie ma sens, jaki jest Twój plan? Nigdy nie doświadczyłem Jego obecności. Doświadczyłem najgorszych rzeczy w moim życiu. Ale niestety nigdy nie poczułem wsparcia, czy choćby tchnienia Boga w moim kierunku. Chyba po prostu nie jestem wart Jego uwagi.
@@bountytracker Współczuję, ja stwierdziłam to samo. Nie obchodzę go, jestem nikim, co ja sobą prezentuję?co moge Bogu zaoferować? A no nic. Skoro nic, to nie jestem nic warta by się mną interesować. Zupełnie jak w rodzinie.
@@blackbunny000 Widzę jednak dla nas nadzieję. Piszemy o tym, więc wierzymy. Wierzymy, że w końcu wydarzy się coś, co nas całkowicie odmieni. Może jesteśmy dla Niego superważni I pokazuje nas innym, jak dużo można wycierpieć i dalej mieć nadzieję.... Gdybym tylko wiedział, że mam tak cierpieć do końca swoich dni tutaj, bo to coś wielkiego i wartościowego - zgodziłbym się bez mrugnięcia okiem. Problem w tym, że do tej pory tego nie usłyszałem od kogokolwiek....
@@bountytracker Dokładnie tak samo myslalam jakiś czas temu. Ale u mnie to jest tak, że ta nadzieja czasami ulatuje, wiara w kogokolwiek i cokolwiek również. To mnie też dobija, że może nie czuję obecności Boga bo nie wystarczająco mocno wierzę, za mało się modlę itd.
Piękne świadectwo! Chwała Bogu ! Jezus żyje a ty jesteś jego dzieckiem !
Wspaniałe świadectwo!!!
Chwała Jezusowi ! :)
Przepiękne wzruszające świadectwo! Jezu ufam Tobie! Ave Maria! Dziękuję za opublikowanie tego wartościowego materiału! Życzę wszystkiego dobrego i błogosławieństwa Bożego! Pozdrawiam ciepło!
Potężne świadectwo 💪🏻😀😇
Będzie pierwszy milion subów.
Co tam milion, 10 odrazu 🙂
Pomódl się za mnie o moje zdrowie.
Chwała
Panu !!!!
Aktualnie źle się podziało- pan Michał potrzebuje modlitwy. Zle się dzieje z ludźmi
Chwała Panu.
Piękna historia.
Alleluja 🙂
Super świadectwo, też kiedyś powiedziałem że chcę być księdzem ale niestety moje życie wpakowalo w grupie przestępczej no oczywiście byłem bardzo wierzącym katolikiem i niestety nic mi nie pomogło żeby zmienić moje życie ma lepsze i pewnego dnia byłem błąkany i PAN Bóg poprowadził do osób wierzących i poznałem prawdę i przyjąłem Jedynego Zbawiciela który oddał swoje życie za mnie, dużo osób zdziwiło się że się zmieniłem i że ciągle mówię o Jezusie bo kto zmienił moje życie?? Zmienił mnie Jezus Chrystus. Także życzę Bożego błogosławieństwa
Mega świadectwo Bracie,
chwała Jezusowi
Pan
Jezus Kocha każdego .
Masz smutek
Uwielbiaj
Boga
Dziękuj w trudnej sytuacji uwierz i czekaj i bądż cierpliwy a
Bóg
Zadziała .
Chwała
Panu!!!!!!
Chwała Panu Jezusowi i Dzięki za Michałka .
Piękne 🥺❤️
Cieszymy się, że się podoba 🙂 Bóg jest dobry i prawdziwie można Go spotkać 🙂
Piękne świadectwo. Łzy same cisną się do oczu ❤️
❤❤❤ Świadectwo i Strangers Again w tle. Miodzio.
Chwala Jezusowi!
Piękne wyznanie. 🦋Czy te nowe jezyki to nie są języki światła ? Język światła ma ogromną moc uzdrawiania siebie i innych zawiera kody do nowego życia na ziemi i poza nią 💜🦋💎
To języki o których mowa w Biblii w 16 rozdziale ewangelii Marka :) o językach jest u mnie cały film na kanale pt: „Dar Języków”
@@DorianGorczyca już obejarzalam super materiał. Zawsze coś nowego. U mnie język aktywował się około 2 miesiące po przebudzeniu.
Doznałam chrztu w Duchu świętym chociaz nie znałam nazwy tego doświadczenia dziś dopiero poznałam 🙂💜dziękuje . Ja raczej najpierw coś doświadczam później dowiaduje się co 😅💜Bardzo piękny materiał aż łzy poleciały.
Kto poszukuje Boga znajdzie go kto uwierzy w niego otrzyma dary i cuda lecz należy zachować pokore i walczyć ze słabościami tak by nie zgubić tej pięknej drogi . Każdy z nas poznał czym jest dobro i zło pamiętajmy jednak by nad złem pracować a dobro pielęgnować i z całych sił się go trzymać . Gdzie miłość I dobroć wzajemna tam znajdziecie Boga żywego. Szukajcie i nadstawiajcie uszu Bóg jest wszędzie w każdym z nas . Dobro jest niczym złoto a my bądźmy jak jego poszukiwacze wydobywajmy i poszukujmy a wszystko co znajdziemy oddawajmy Bogu KU JEGO CHWALE 😇 pozdrowienia i życia pełnego łask Bożych dla ciebie i dla całej rodziny .
Amen!!!
Jak w rodzinie są takie przypadki że słyszy się Boga to możliwe że macie taki dar przenoszony w genach, gdyż 99,99 % ludzości tego niestety nie ma , i obojętnie jakby wołali i prosili to i tak nic nie usłyszą ani żadna łaska im jest nie dana. Ja tak mam, proszę o uzdrowienie i nici z tego. A lekarze tak się na demną znęcaja wymyślajac coraz to inne boleśniejsze badania , że mam już myśl samobójcze, a ponoć mamy 21 wiek i nauka i medycyna na wysokim poziomie , przynajmniej tak mnie zapowniaja a potem serwują badania na żywca iście wzięte ze średniowiecza.
Witaj Teesko oddaj wszystkie swoje choroby troski i zmartwienia Jezusowi, On je poniósł na krzyż.W ramach Jezusa Chrystusa jest Twoje uzdrowienie.Nie rozmyslaj o chorobie, tylko o Bogu. Modlitwa Ojca Dolindo Jezu ty się tym zajmij Jezu ufamTobie. Pozdrawiam cię cieplutko jeśli w imieniu Pana naszego Jezusa Chrystusa i zapewniam o swojej modlirwie
@@renatad7706 Renatko ja nie tylko oddałam moją chorobę ale także siebie i prosiłam by Jezus zamieszkał w moim domu . Prawie ciągle odmawiam modlitwę Jezusową modlę się też koronkę oraz różańcem pompejańskim , wcześnie wyspowiadałam się by modlitwa była godna wysłuchania. W poniedzałek lekarze zdecydują czy będę żyć , czy da się leczyć lub powycinać wszystkie piersi bo to mnie czeka. Chyba już wszystko zrobiłam .
@@teresaj5044 różaniec ? Jezusowi oddaj chwałe i tylko jemu. Pozdrawiam Cie serdecznie
ruclips.net/video/pOpYLxXNmPM/видео.html
Cóż można powiedzieć ... Czub,jak to u zielonoświątkowców 😁
Racja, całe te gadanie językami to zwiedzenie.
Żal mi Ciebie
Potrzebuję pomocy
Napisz do mnie na maila: doriangorczyca7@gmail.com
Jak u Ciebie dzisiaj?
Niektórzy mają wszystko, miłość, wspaniałych rodziców, spokojne życie, spokój w głowie, wolność i na dodatek doświadczają obecności Boga. Inni mają rodziców okrutnych, brak miłości, brak spokojnego życia, mętlik w głowie, zniewolenie przez chorobę i nie czują obecności Boga, a wręcz przeciwnie czują się porzuceni, zapomniani. Chyba nigdy nie zrozumiem czemu tak jest, dlaczego są takie skrajności, dlaczego jest taka przepaść.😢
Masz rację, ja mam to samo.
Ja jestem z tych drugich. Życie pełne zła, przemocy, ciężkich chorób, rozbitej rodziny, upokarzania, leku, strachu, nieszczęść, biedy, głodu. Odkąd się urodzilem. Od zawsze proszę Boga: pomóż mi, dlaczego mnie to spotyka? , powiedz, że nawet takie życie ma sens, jaki jest Twój plan?
Nigdy nie doświadczyłem Jego obecności. Doświadczyłem najgorszych rzeczy w moim życiu. Ale niestety nigdy nie poczułem wsparcia, czy choćby tchnienia Boga w moim kierunku. Chyba po prostu nie jestem wart Jego uwagi.
@@bountytracker Współczuję, ja stwierdziłam to samo. Nie obchodzę go, jestem nikim, co ja sobą prezentuję?co moge Bogu zaoferować? A no nic. Skoro nic, to nie jestem nic warta by się mną interesować. Zupełnie jak w rodzinie.
@@blackbunny000
Widzę jednak dla nas nadzieję. Piszemy o tym, więc wierzymy. Wierzymy, że w końcu wydarzy się coś, co nas całkowicie odmieni. Może jesteśmy dla Niego superważni I pokazuje nas innym, jak dużo można wycierpieć i dalej mieć nadzieję.... Gdybym tylko wiedział, że mam tak cierpieć do końca swoich dni tutaj, bo to coś wielkiego i wartościowego - zgodziłbym się bez mrugnięcia okiem. Problem w tym, że do tej pory tego nie usłyszałem od kogokolwiek....
@@bountytracker Dokładnie tak samo myslalam jakiś czas temu. Ale u mnie to jest tak, że ta nadzieja czasami ulatuje, wiara w kogokolwiek i cokolwiek również. To mnie też dobija, że może nie czuję obecności Boga bo nie wystarczająco mocno wierzę, za mało się modlę itd.
A w jakim kościele jesteś albo w jakim zborze?
Rozumie że ten pan jest dalej katolikiem?
Nie
@@DorianGorczyca to dla mnie to poprostu ściema może i zły duch zatym się kryje bo katolicyzm to jedyna i prawdziwa wiara amen