Jacek Kaczmarski - Kanarek
HTML-код
- Опубликовано: 4 янв 2025
- Na jednym z wielu zwykłych drzew
Klateczka wisi, w niej kanarek -
Przez pręty klatki śle swój śpiew
Obłoki rozjaśniając szare.
A klucz do klatki tej ma kot
I kiedy głodny być zaczyna,
Otwiera kluczem drzwiczki w lot,
Do pyszczka mu napływa ślina.
Pożera ptaszka tak co dnia
I nad swym losem się nie biedzi,
Tę własność bowiem klatka ma,
Że co dzień nowy ptak w niej siedzi.
Ten los, kanarki, trzeba znieść,
Nie łudźcie się, że znikną kratki,
Bo tylko po to, by was zjeść,
Otworzą drzwiczki waszej klatki.
Co oczy Pana Jacka widziały to w sercu Mu grało . Pan Bóg Stwarza i Obdarza .