Jacek Kaczmarski - Kanarek

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 4 янв 2025
  • Na jednym z wielu zwykłych drzew
    Klateczka wisi, w niej kanarek -
    Przez pręty klatki śle swój śpiew
    Obłoki rozjaśniając szare.
    A klucz do klatki tej ma kot
    I kiedy głodny być zaczyna,
    Otwiera kluczem drzwiczki w lot,
    Do pyszczka mu napływa ślina.
    Pożera ptaszka tak co dnia
    I nad swym losem się nie biedzi,
    Tę własność bowiem klatka ma,
    Że co dzień nowy ptak w niej siedzi.
    Ten los, kanarki, trzeba znieść,
    Nie łudźcie się, że znikną kratki,
    Bo tylko po to, by was zjeść,
    Otworzą drzwiczki waszej klatki.

Комментарии • 1

  • @grazyna5893
    @grazyna5893 2 года назад +2

    Co oczy Pana Jacka widziały to w sercu Mu grało . Pan Bóg Stwarza i Obdarza .