U mnie w wlkp północnej żyto prosto z kombajnu jechało na skup 570 netto. Kręcilem nosem. Teraz jak widzę ceny skupu to cieszę się że od razu to sprzedałem. Pozdrawiam
Czytam wasze komentarze i wiosek jaki, piszecie głupoty!!!! Zawiść i zazdrość i podśmiechujki waszych komentarzach. Rolnik tylko chce pracować🚜👍i coś z tej pracy mieć.
Tylko prawda jest taka że na taki nowy kombajn musi pracować, jak umiesz liczyć to przy optymistycznej cenie 300zł/ha zwróci się w 20 lat kosząc rocznie minimum 140ha. I to nie licząc paliwa, kosztów serwisu i własnego zarobku. Innymi słowy, jak by miał swoich zbóż obsiane co roku 100ha i robił drugie tyle po usługach to teoretycznie w 20 lat by ten kombajn się spłacił. Realnie nawet przy takim areale nie ma szans, czyli facet będzie pracował do końca życia by pracownicy banku mieli wypłaty za pierdzenie w stołek, a syn będzie tez zapierdalał na dwa etaty za darmo. W USA wielu prywatnych rolników nie ma własnych kombajnów, najmują usługi firm które mają po kilkadziesiąt maszyn przez co żniwa trwają kilka dni. Duża firma ze względu na pracę cały sezon może zaoferować niższe ceny, wydajność tych kombajnów jest większa, przez co mniejsze zużycie paliwa na hektar co też obniża koszty. Dodatkowo kupując kombajny mają duże rabaty bo zamawiają od razu kilka kilkanaście sztuk. Dlatego rolnikowi się nie opłaci trzymać swojego kombajnu, zwłaszcza gdyby musiał jeszcze zatrudnić operatora. Wszystko trzeba liczyć. W powyższym przypadku zrobiono pochopną inwestycję bo widać mieli co roku nadwyżkę pieniędzy której nie potrafili "zagospodarować", to oddali bankowi. Na takim areale kombajnem 10 razy tańszym zrobili by to samo z podobnym komfortem a usługi by sobie mogli odpuścić i itak by wyszli na tym lepiej.
Szogun ma rację. I w Polsce tak jest. 2 Szkotów robiących na 4 tys. ha wyliczyło że nie opłaca się mieć seoich kombajnów bo drogie i tylko 2-3 tygodnie pracują. Druga sprawa to ten rolnik nie zdaje sobie sprawy że ma za słabą ziemię. Każdy kawałek z którego wyciąga 4-5 ton pszenicy powinien zalesić bo te pola są nierentowne.
@@rychumarski1848 No z tym 4-5 ton to trochę też pojechałeś. Wszystko zależy w jakiej kulturze jest gleba i jakie nakłady trzeba ponieść by osiągnąć te 4-5t. Może się okazać że ktoś kto ma 4-5t z ha ma z niego większy zysk na czysto niż ktoś kto na siłę próbuje osiągnąć 8t/ha. Inna sprawa to mamy różne uprawy i na słabszych glebach można siać mniej wymagające rośliny i też mieć zyski, nie wszyscy muszą siać pszenicę i jęczmień. Np. przy hodowli bydła słabsze kawałki przeznacza się na łąki, a zaorując je raz na 4 lata można posiać owies i osiągnąć bardzo wysoki plon. Są różne sposoby maksymalizacji zysków. Nie wszyscy wiedzą ale na przykład w Niemczech ogólnie mają ziemie dużo słabsze niż u nas, pomimo wyższych kosztów produkcji dają radę, a struktura powierzchni gospodarstw jest zbliżona do naszej. Wszystko zależy od tego czy gospodarz potrafi kalkulować, są gospodarstwa które potrafią utrzymać się z kilku ha. (wiem, to są prawie Amisze, ale jednak ;) ), trzeba tylko wybrać najodpowiedniejsze uprawy do swoich możliwości.
Jak nie chcesz pośredników to wyprodukuj pszenice, zmiel ja i upiecz chleb. Weź ten chleb i stój pod kościołem i sprzedawaj. Nie zapomnij o ZUSie, podatku dochodowym, VAT, ubezpieczeniach. Przecież to takie proste ale lepiej jest narzekać.
Witam, nie ta kolejność zakupów najpierw grunty potem sprzęt zmieniać na 60 ha to wystarczy 1 Bizon kosząc nawet 10ha dziennie to max. tydzień i po żniwach ciągnik też Zetor w zupełności 6ha dziennie zorze to 10 dni roboczych , więcej roboty przy świnkach bo codziennie a tak sprzęt stoi a płacić trzeba tylko z czego pytanie ? przed wszelkimi zakupami-ryzykiem trzeba naprawdę się zastanowić żeby potem spać spokojnie takie czasy .
- Macie New Hollanda (kombajn) za 800tys PLN. Czy zarobi ten kombajn na siebie? - Nie, nie. W Zyciu nie zarobi on na siebie. A 80tys rocznie trzeba kredytu zaplacic. Wyglada to tak, jakby nie za bardzo planowane bylo to wszystko... Nie jestem rolnikiem ale troche sie tym interesuje. Moj sasiad obrabia okolo 30h (Zulawy Wislane, okolie Malborka - ziemie dosc ciezkie ale nie wiem jaka klasa). Od niedawna (moze 2 lata) ma traktor SAME z przednim napedem. Wczesniej kilkadziesiat lat szesciocylindrowy URSUS bez przedniego napedu, BIZON REKORD i daje rade caly czas. Utrzymywal sie z tego i dawal rade wszystko zrobic. Maszyny uprawowe zawsze dobrane do traktora ale naprawde bardzo podstawowe. Oprocz tego zawsze jakies swintuchy hodowal ale ilosci bardzo skromne, o ile sie orientuje. A tutaj ziemii 60h, sporo sprzetu, wspomina sie, ze 3 kombajny... moze czas zamienic efektownosc na efektywnosc? Pozdrawiam serdecznie i zycze polepszenia sytuacji.
dziadek sam nie wie co mówi. W jednym zdaniu chwali się pszenicą i rzepakiem, a w innym, że mało sypie, 4-6t z hektara, bo ziemia za lekka, a między wierszami można zrozumieć, że głownie żyto i owies sieje. O zagospodarowaniu pieniędzmi brak mi słów do opisu.... Maszyny kupione w kredyt, do których dokłada. Heh, chętnie zobaczyłbym jakąś firmę budowlaną, która utrzymuje sprzęt nie zarabiający na siebie XD i ta hodowla świń, ile on zarobi na tych 70 sztukach? nawet niech i będzie to zysk 100 PLN ze sztuki, 7 tyś na kwartał? Tak, polskie prawo jest dziurawe i pozwala dymać rolników na prawo i lewo, ale jakoś nikt nie proponuje konkretnych rozwiązań, tylko ciągle krzyczą, jak ten Pan powyżej, więcej pieniędzy, oni nam nic nie dają... a może zamiast ciągłego dopłacania przez rząd i obywateli odejść od polityki sztucznego podbijania cen dopłatami, wprowadzić przepisy o kontraktowaniu przynajmniej rok do przodu, z gwarancją ceny, żeby kupujący dobrze zastanowili się ile potrzebują a nie żerowali na chłopach. Można by też w końcu rozregulować rynek zarządzania ziemią. Niech każdy ma prawo do jej kupna, jak cena będzie odpowiednio wysoka, to możę bardziej opłaci się co niektórym osobom sprzedaż i przekwalifikowanie. Nie wiem jak dokładnie wyglądają przepisy dotyczące stanu i wyposażenia budynków, ale jakoś też nikt w debacie publicznej nie podnosi dyskusji, że są absurdalnie wyśrubowane...Dzięki za przeczytanie do końca
@@adrianweles Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi nie jestem pewien kto ma rację bo do końca tego Pana nie zrozumiałem, ale tak jak mówisz gospodarstwo to firma która musi się utrzymać sama z siebie bo innym wypadku upada. Podstawa to odpowiednie zarządzanie. Nie ma sensu dopłacać rolnikom którzy zmarnują te pieniądze. Państwo powinno zająć się dokształceniem rolników. Niestety wszystko idzie do przodu, a rolnicy zatrzymują się w miejscu i narzekają. Oczywiście nie wszyscy ale często jest tak jak jest. Samemu szkoda by mi było porzucić rolnictwo mimo że wiem że nie będzie z tego dobrych pieniędzy.
@@redfjdfjjdf śmieszne, bo w sugerowanych mam film, o rodzinie która ma mniej niż 1 ha, a daję radę. Tak, rolnictwo jest o tyle trudną pracą, że przy ewentualnym niepowodzeniu produkcji musimy czekać rok na kolejną szansę, a jeść przez ten czas trzeba. A rząd zamiast dać narzędzia do stabilizacji ceny w oparciu o kontrakty chociażby woli rozdawać pieniądze jako odszkodowania za susze . Co do edukacji zgodzę się, niestety mam wrażenie, że dziś ona polega na nauce wypełniania wniosków i zaspokajaniu potrzeb agencji. Oglądając filmy @martinflashgordon mam wrażenie, że Polacy sami siebie nakręcają w tym syfie. Zamiast wypełniać zalecenia agencji po najniżej linii oporu prześcigają się w tym, kto będzie posiadać więcej ciągników, albo więcej metrów w oborze obłoży kafelkami. Tak, fajnie się pracuje nowym NH, i ładnie kosi zboże. ale spróbuj go kupić z sąsiadami na spółkę. Zaraz dwóch się wyrwie, że oni nie potrzebują, bo ich stać, i będą mieć własne, a reszta będzie marudziła, jak jest źle i nie spróbują nawet się zrzucić (może mam mylne wrażenie o rolnikach przez moją okolicę :/ ). A tak są trzy takie maszyny na wioskę i przez większość czasu stoją i czekają na te dwa tygodnie w roku... Ciężko rozwiązać problem rolnictwa w internetowej dyskusji. Chyba potrzeba wymiany pokolenia, które zamiast patrzeć z sentymentem jak rośnie żytko i trzymać kilka świń, bo to wieś, zostanie zastąpione przez ludzi którzy będą robić na tym kasę, albo traktować jak hobby. Warto dodać jak Cholernie niesprawiedliwe są same dopłaty. Jak osoba mająca 10 ha, może konkurować z gościem co ma ich 80, skoro ten drugi za samo posiadanie ziemi dostanie 8 razy więcej. Wystarczy to przeliczyć ile ewentualnie samej ziemi obie osoby będą mogły zakupić. ehhh, po co ja to piszę, i tak widać, że rząd tworzy problemy, które normalnie by nie wystąpiły....
@@adrianweles Co do dopłat do hektara, to się nie zgodzę. Dopłata jest najczęściej wykorzystywana na zakup nawozów. Dzięki temu każdy rolnik dostaje tyle pieniędzy, ile potrzebuje na swój areał. Problem jest w tym, że często to nie rolnik dostaje dopłatę, tylko właściciel gruntu, a to różnica. Wielu rolników ma dzierżawy za które nie dostaje dopłat, bo właściciel pola je bierze. Takie sytuacje są częste, bo rolnik obawia się, że straci dzierżawę i dlatego siedzi cicho. Do tego nie ma żadnych kontroli, które mogłyby taki proceder wykryć.
nie prawda, u nas gość kupił kombajn z hederem ponad 5m o dużej przepustowości, ale nie wezmę go na usługę nie temu że źle mu życzę, zwyczajnie mając te 15 ha zboża rozrzuconych w kawałkach od domu nie wyrobię się zrzucać zboże do silosów, (czas przejazdu + przepustowość żmijki), więc wolę wziąć usługę kogoś na starym john deere czy bizonie i też jest dobrze. I w okolicy (hodowcy bydła) często wolą wziąć mniejszy kombajn bo wychodzi to bardziej ekonomicznie i nie trzeba płacić za przestoje na polu
@@ZSeba89 może też tak jest czasami jak piszesz że z innych względów wybiera się kogoś z większej odległości do usługi. Ale myślę że dobre 75% to zawiść.
@@dj.małomiasteczkowy no wszystko jest dla ludzi. Ale potrzeba kalkulacji. Sprzedam tyle i tyle na usługach zarobię tyle i tyle. I pod uwagę biorę zawsze biorę minimum przychodów i czy z tego minimum sięgnie na raty i na życie... A tu widać na ślepo pojechane. Bank daje to biere bo może ceny podskoczą bo może więcej usług wejdzie. A potem pretensje do wszystkich wokół
Żeby nikogo nie urazić! , Panie rolniku! Kto kazał brać taki sprzęt panu? Zawsze trzeba a bynajmniej powinno się kalkulowac przy cenach minimalnych np za żywiec czy płody rolne a nie jak jest polska mlekiem i miodem płynąca , jestem sam rolnikiem i to młodym (staż pracy zawodowo niecałe 5lat) uważam że źle nie mamy, nikt nikomu nie każe brać , a potem wielkie żale do wszystkich że za co ja mam to płacić , oczywiście ceny np nawozów i środków do produkcji małymi krokami do góry non stop , ale gospodarstwa które racjonalnie wydają pieniądze jakoś się utrzymują , mam również hodowle świń i mam też kredyty i rodzinę , i jeśli miałbym oddać z załóżmy 5.8zł za żywa wagę 4 zł do banku no to ludzie kto ujedzie?! Pierw zawsze jest myślenie a nie czyn, i tak to jest gdy ktoś chce mieć coś na siłę, wolałbym robić tym starym zetorem za swoje i 2dni dłużej załóżmy na polu jak płacić ogromne odsetki za kredyt na tą Renówe jeśli do końca mnie na nią nie stać, Z żalem się patrzy na taki widok ale kto temu winny?! Nie tylko firmy skupujące , bo niestety nie zawsze ceny odzwierciedlają prawdziwa wartość towaru, lecz moja twoja decyzja o tym w jaki sposób chce gospodarzyc aby mi starczyło. Pozdrawiam
@@izunia123167 Typowe burackie zachowanie, wytłumacz rolnikowi logiczne i sensowne podejście do tematu, zaproponuj wczesną kalkulację i mierzenie siły na zamiary, to w nagrodę otrzymasz niezrozumienie i pierdolnięcie jakąś bezsensowną odzywką. I potem się dziwić że nic się nie opłaca bo "banki zabierajo zysk". Jeżeli duża część rolników to półmózgi to jasne że nie będzie się opłacać. (I wiem co mówię, bo sam jestem rolnikiem, ale ze zdrowym podejściem, którego u młodych rolników coraz więcej całe szczęście).
7:10 ja też bym chciał otworzyć biznes i żeby ktoś mi pomógł.... Chciałbym otworzyć masarnie i żeby ktoś mi pomógł załatwić stałe ceny mięsa, chciałbym żeby ktoś mi pomógł zagwarantować czy nawiązać współpracę z klientami. Chciałbym otworzyć hurtownie budowlaną i żeby ktoś mi pomógł załatwić dotację z unii, czy kredyty itd. Rolnik , który ma parę hektarów pól, kilka świń i krów bez różnych dopłat nie byłby w stanie utrzymać swojego gospodarstwa i ja to rozumiem. Ale rolnik który ma 100h +, czy rolnik, który hoduje 1000 świń w nowej chlewni nie jest dla mnie typowym rolnikiem tylko małym czy nawet średnim przedsiębiorcą. I jak to w biznesie...jak z górki, raz pod górkę, nie zawsze wiatr w żagle. Nie każdy rolnik będzie biznesmenem, nie każdy będzie jeździł nowym ciągnikiem czy kombajnem. Jeżeli ja prowadzę mały osiedlowy sklepik a tuż obok otwiera się nowa biedronka, to nie lęce pod sejm protestować, czy nie idę blokować autostrady....
a powinieneś protestować, bo cię bezczelnie okradają w działalności gospodarczej, a obok biedronkę zwalniają z danin. To tak jakbyś nadstawiał policzka, a jaśniepan cię daje ci razy.
I tego właśnie nie potrafię zrozumieć. Chłop gospodaruje na 60 hektarach i nie daje rady. To co ja mam powiedzieć, 4 ha własnej ziemii i 20 hektarów dzierżaw, za które płace po tysiąc złotych za hektar plus właściciel bierze dopłaty i jeszcze potrafię z tego wyżyć. Fakt że nie jeżdżę w pole nowymi traktorami, ale mam jedną zasadę - mam kasę kupuję, nie mam nie kupuję. Nie będę brał kredytu na nowy ciągnik żeby później zapieprzać po 20 godzin na dobę, by spłacić kredyt.
@@wsciekepiesciwezaborewicz9240 Gdyby się nie opłacało, to bym się nie brał za rolnictwo. Nie muszę od razu jeździć nowym mercedesem, jak przeważnie ci, co płaczą jak ciężko w rolnictwie
Bardzo lekkie ziemię: rzepak, buraki i pszenica. Co ten człowiek pier..li. 800 tys na kombajn wzięli a 10 zł na kalkulator nie mieli. W żniwa pszenica po 500 a teraz jeszcze tanieje 650. Z taka matematyką to ja się nie dziwię że na raty brak. Film pięknie pokazał że rozum nie idzie w parze z wiekiem. Na raty za kombajn nie ma ale jeszcze traktor na kredyt bierze. Na takich patrzeć to jest dramat
To były czasy ,lata 80 te jak Bizonem zarobkowałem to za godzinę pracy można było zakupić 200 litr oleju napędowego.Choć to długo nie trwało.Dotyczyło świętokrzyskiego.Ale teraz można przytoczyć słowa piosenki ale to już było !!
I Tutaj coś powiem, mianowicie kolega ma 5ha po dziadkach postawił tynel na warzywa potem kolejny i najlepiej ciągnie na całą wieś ja mam 30ha i krowy mleczne maszyny raczej nie z najwyzszej półki ale dla mnie wystarczy bo nie mam kredytu a na koniec największy gospodarz na wsi 80krow ferma drobiu maszyny jak prom kosmiczny chata jak psia buda i tylko pożyczał by paliwo po sąsiadach więc myślę że tutaj bardziej chodzi co rolnik ma w głowie niż ile ma ziemi.
Warzywa wiadomo są w cenie. Druga sprawa jak mówisz do tego trzeba mieć łep jak do biznesu. Ci tutaj też się wkręcili. Prawie 100 tysięcy rocznie kredytu spłacać, matko i po co mu kombajn za 800 tysięcy ?? Chyba coś koloryzuje bo takie kombajny nowe i w wypasionej wersji kosztują ok. 450 tysięcy. Jak zwykle płakanie i biadolenie. A co ma powiedzieć miastowy w klitce w kredycie na 30 lat z przeciętną pensją??
100tys oddać to chyba że ma jeszcze kredyty inne to łączną kwota bo tam mówił że syn też ciągnik kupił i też na kredyt, pozatym w mieście też nie lepiej brat mieszka z rodziną i zawsze dobrze zarabiał a tu zakład pracy zamkneli i po pracy i dobrej pensji.
@@rafalbravo7333 Do tego zmierzałem. I tak nigdy nie zmienię zdania, że UE dało cokolwiek w kraju, poza jedną grupą społeczną - rolnikom. Reszta to kwestia prowadzenia biznesu i myślenia.
Takich ludzi którzy dokładają do gospodarstw są tysiące bo kochają Polskę i ziemie .Teraz pytanie czy premier w Polsce prezydent w Polsce kocha Polskę? Ja sądzę po ich zachowaniu i czynach ze NIE oni śnią i marzą o stworzeniu Polin!
Przed wejściem do łunii Polska miała 8 fabryk średnich i dużych diesli teraz nie ma ani jednej a kasiore czeszą szkopy biorąc za 1 MTU serii 8000 kilka milionów euro.
U mnie jest różnie ale w cyklu zamkniętym jak sprzedaje po uboju to chyba nie dołożyłem od kilku lat było tak że parę złotych na sztuce zarobiłem tylko.
Posiadam 40 ha i nie nażekam maszyny mam na kredyt spłaca się kredyt i jeszcze się co rok odkłada. Co roku cośnowego a to maszyna albo dodatkowe hektary. Pozdrawiam 😉
Niestety naobiecywali kokosow nadawał kredytów to teraz trzeba iść jeszcze do pracy żeby z pensji je spłacać. Tylko spokojnie śpi ten kto nie ma żadnego kaganca na szyi. Smutny upadek polskiego rolnictwa, oraz w wielu przypadkach przeinwestowanie, choć w normalnych warunkach gospodarowania uzasadnione jednak nie w obecnych czasach w których żadna dziedzina rolnictwa nie przynosi zadowalających zysków pozwalających na normalne funkcjonowanie.
Utrzymuje się z 15ha co rok inwestycje, bez kredytu po 30-40tysiecy , sens w tym że trzeba mieć pomysł i nie bać się pracy, hoduje krowy mleczne i obecna cena zadowala i pozwala się rozwijać tylko ta pogoda ... Na filmie widać jak rolnik źali się że musi spłacać kredy, ktoś mu go wciskał na siłę ? Trzeba ponosić konsekwencje swoich wyborów i mierzyć siły na zamiary
@Darek Marecki weź w tych czasach mierz siły na zamiary jak nic nie jest stabilne ktoś rozpęta aferę z leżakami juz wołowina 30 w doł i dokładasz do interesu rzepak połowa plonu przez susze a cena jak zaklęta ( niż jak nie ma surowca to cena powinna chyba drgnąć )
@Darek Marecki Unia z Ukrainy ciągną wszystko aby wspierać sąsiadów tylko czemu to zboże jest droższe po imporcie i czemu zamiast trafiac na rynki całęj uni zostaje przy wschodniej granicy psując ceny nie wspominając o tym czym są pryskane uprawy za wschodnia granicą W Polsce co rusz masz kontrole jak nie z Piorinu to z Arimr , Inspekcji Weterynari itp i za każde uchybienie tną Cię z % dopłat Na ukrainie samowolka
Ale on mierzył możliwości na zamiary ale jak pszenica teraz jest za grosze nawozy idą do góry świń polskich nie chcą kupić i mówią że asf panuje a dziki po drzewach chodzą to ma on co powiedzieć jak z rolników się robi nieuków i ciemniaków sam się zastanów co piszesz
@@weteran9263 ile bizonów kupisz za taką kasę!!! Minimum dwa co rok. Ceny sprzętów są sztucznie pompowane. Sam powiedział że z 40 do 75tys skoczyła cena maszyny zanim zrealizował zakup!! Pytam jak to możliwe?? Co tak podrożało
Gospodaruje na 30ha 3b przeważnie, 300 sztuk świni na stanie cykl zamknięty raz jest gorzej raz lepiej ale tak jak ten gość to nie narzekam nabrane kredytu a teraz krzywda się dzieje żal patrzeć
rolnictwo to specyficzny dział produkcji uwarunkowany od zbyt wielu czynników i zbyt wiele zmiennych chcesz się rozwijać musisz się podeprzeć kredytem co napędza odsetki niby z uni zwrot 50 procent ale po odjęciu kosztów kredytu to nie wiem czy z 20 %
Jest ciężko ale idzie się i kredyty bierze żeby kupić nowy sprzęt, smieszne😂😂😂. Ja gospodaruje na małym gospodarstwie, tuke starym ursusem i jakoś wiąże koniec z końcem i z żadnych dotacji unijnych prócz dopłat do hektarów nie korzystałem, a sprzęt drożeje, jak jest popyt to będzie drozal, normalne!!! Jedno co jest faktem to to że środki do produkcji rolnej cholernie drożeją, a to co rolnik wyprodukuje to w dół, ale myślę że to kwestia czasu jak się odwróci, żywność zdrozeje i to dużo, tak myślę! Pozdrawiam rolniczą brać!!
@@Rafal11-z3r mam chłopie wiele więcej ja teraz ironizuje pisząc to, jest bardzo dobrze w rolnictwie teraz przez ostatnie trzy lata dają dodatkowe dopłaty pierwszy rok wymokniecia, dwa lata suszowe Rolnik swojemu dziecku kupuje już na starcie za małe buty żeby nauczył się narzekać
Dobrze gada ci co hejtują mają starą sześuntke i wszystko co zarobią skonsumują 0 ambicji. Nie widzę tam jakiegoś przeinwestowania sprzętem. Oprócz kombajnu na którym nie jeden się umoczył. Rozmawiałem z rolnikiem co ma 150 ha kupił do siebie nowego NH i mówił że największy jego błąd w 35 latach gospodarowania, już chyba to spłacił ale kosztem 8 lat stania w miejscu i oszczędzania. Jak już kupić to na 200 ha minimum i conajniej połowę swojej kasy. Usługi to tylko z swoją suszarnią i kukurydza siana u ludzi na umowę. Bo w 2 tyg żniw nie da się zarobić nawet na odsetki jak się na kredyt weźmie. Skończyły się czasy że stary bizon czy forszaj zarobił na siebie 10 razy.
Syn chyba nie pracuje za 2tys miesięcznie , myślę że może mieć firmę która utrzymuje całe gospodarstwo i te kredyty . Z takimi kredytami trzebaby było brać dupę w troki i wysprzedać szybko sprzęt żeby spłacić zadłużenie żeby komornik nie sprzedał i ziemi za bezcen . Znam magika który płakał jaki on biedny a podobne gospodarstwo utrzymywał z własnej firmy transportowej .Jeśli chłopie nie masz zdrowia to weż żonę i zabierz Ją na piękny wywczas , a nie tyraj aż padniesz wśród tego dobytku Odnośnie urzędników to co drugi powinien dostać kopa w dupsko .Żyją za pieniądze podatnika a traktują ludzi jak hrabia fornala .
Zobaczcie na ceny ciągników: w 1999 roku ursus w POM 3512 nowiutki z pakietem części 100% gwarancją i kompletem olejów filtrów na pierwszy przegląd kosztował 35 000zł max 37 000 zł była wersja rolnicza i transportowa do wyboru. dziś po 20 latach ten ciągnik kosztuje tyle samo dwudziestoletni. nowych nie ma. ale czy można kupić nowy sensowny ciągnik poniżej 100 000zł?? dodam że np honda civic w salonie wtedy najuboższa wersja kosztowała 50 000zł (podobna cena była za golfa 4, corolle i almerę) . zobaczcie ile podrożały samochody a ile ciągniki. 3512 cokolwiek by o tych ciągnikach nie mówić były to całkiem przyzwoite ciągniki. 20 lat eksploatacji i nic w nim nie było naprawiane.
Gola prawda ! Jestem mieszczuchem ale uwazam ze rolnik polski to podstawa bytu narodu poskiego. Od 1945 roku kilka pokolen ciezko pracowalo ! Rolnik powinien byc szanowany i doceniany najbardziej ze wszystkich grup zawodowych ! Niestety w ''tancu z gwiazdami'' lepiej sie zarabia. Degrengolada narodu POstepuje lawinowo, przybywa celebrytow, darmozjadow a ubywa ludzi pracy ! Pan Karon to uswiadamia ale slucha go 100 tys. ludzi a nie 15 milionow !!
Jak głód złapie za dupe to wtedy wszyscy będą o rolnika pytać, ale będzie za późno. Kolega był w Austrii za praca i mówił jak tam rolnik jest szanowany, nie to co u nas. Tam jak rolnik jedzie ciagnikiem droga to ludzie mu z drogi samochodami się usuwają, a u nas, są źli na rolników, bo im śmierdzi, bo im drogę blokują, typowe polskie zachowania, ale ja widzę, że to wszystko prowadzi w obranym kierunku i będzie tak że Polak będzie zapieprzal dniowke za miche zupy!!!!
@@waclawsikora9189 Dzieki Waclaw za swietny komentarz. Nalezysz do swiadomych obywateli niestety jestesmu juz w mniejszosc. Bieda POlska (mam na mysli intelekt a nie tylko kase) niebawem bedzie we wspolczesnym obozie koncentracyjnym. Jak juz bede tylko plastikowe pieniadze i ''chipy'' w dupie to juz bedzie kontrolowane w 100% niewolnictwo a zrec bedziemy co nam globalisci wymysla i wyhoduja. ja juz od dziecinstwa bardzo szanuje chopa i obecnie chlop to wysza kultura i intelekt niz mieszczuch. Pozdrawiam ...
650 zl za tone pszenicy? Tutaj na Slowacji 120€ (480 zl), w roku kiedy jest bardzo dobra cena max. 550 zl. Opryski, nawozy i material siewny kupujemy w Polsce, bo tam jest bardzo tanszy. I nie narzekamy.
Jaki komentarze lol ten kraj to patola jak nic jeden drugiemu g z pod tyłka by wyżer i ostatnią krople krwi wypił . Ten jebbba... kombajn to narzędzie pracy a nie kuuu . .. luksusowym samochód tak jak tokarnia w zakładzie lub inna maszyn w Niemczech każdy ma nowe sprzęty a najmniejszy ciągniki to 120 km i nikt rolnikowi tego nie wymawia. Jeśli kombajn jest za duży to na usługach powinien dorobć do kosztów utrzymania. U nas pan Paweł ma taki kombaj i ja jestem za dowolony ze go ma bo po nim nic mi nie rośnie na polu i płacę 50 zeta mniej niż za starego bizona. A rolnictwo w polsce upada w tempie szokującym bo młodzi wolą iść do pracy za 2500 zeta niż za 50000 na gospodarce zabierając przy tym miejsca pracy. I nie rozumiem tej zazdrości gdzie ludziom z miasta też się żyje cieżko bo np w taki toruniu za klitkie 50m2 400 tysi i spłaca sie przez 25 lat. A w hieny żryjta g z zachodu bo będzie go coraz więcej bo unii to z polski zrobiła sobie kosz na odpadki a nasze wywozą do siebie !!@@
Mam 17 ha i z opasow naprawdę ciężko było wyżyć, teraz poszedłem na etat, tata też, tylko w między czasie obrabiamy ziemię i zajmujemy się dalej byłem opasowym, ale już nie ma ciśnienia... Kasa jest co miesiąc i można spokojnie żyć na nie najniższym poziomie
Bydło opasowe na małym areale, lub opłacalność. Wybierz jedno. Śzczerze mówiąc to śmieszą mnie ludzie twojego pokroju. Jeżeli gospodarstwo nie zarabia, oznacza to że powinno się ruszyć mózgownicą i zmienić profil gospodarstwa na taki, który przyniesie korzystne zyski, a nie brnąć w opasy, pomimo tego że mają zerowość opłacalną
takie 17 Ha to lepiej przerobić na off grid, wyjebać się na rząd i płacić tylko za grunt a jedzenie i całe życie mieć dookoła własnej działki jak w back to eden :) już z 2ha można być samowystarczalnym a co dopiero z 17Ha a jak się ma jeszcze jakiś dostęp do rzeczki to już w ogóle bajka i prąd za free ile się chce przy pomysłach rządu które idą i nowe podatki od wszystkiego to ciężkie to będą lata
@@bodxXponionsalbo poprostu zwiększyć produkcję… Ile tych opasow z 17 ha się “uchowa”? Dorzuć ze 30-40 ha więcej, postaw w oborze z 50-60 szt… rocznie sprzedawaj 36-48 szt po 700kg i na pewno zysk będzie….Kazdy rolnik narzeka ale sprzęty na podwórku warte w sumie setki tysięcy (jak nie kilka milionów)złotych… dotacje do ha, do bydła, do nawozów… jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził… i stwierdzenie że na usługach kombajn nie zarobi na siebie to chyba źle prowadzisz tą gałąź gospodarczą chłopie…🤦
Maszyny ma chlop calkiem dobre jak na ten aeral. Gleby chyba tez nie takie zle jak sieje przenice rzepak itd. Niektorzy maja 5-6 klase, mniej ha i jakos tak nie beczą.
@@tomaszknapik5244 mając 100ha i 0 kredytów 3.5 tony rzepaku. Nie rozumiem o co chodi bo to już któryś komentarz z kolei. Może nie jest tk inwestowanie pokroju ciągnik za 300tys czy kombajn za 400tys ale na clasa Aresa 190koni czy na kombajn case uzywke z 96 roku starcza. I co roku coś się kupuje oczywiście nic nowego.
Spardasquad Spqr a ja myśle ze to z wami coś nie tak? jak by nie miał to by kombajnu i innych maszyn nie było. On mówi o sytuacji teraz która jest naprawdę zła niestety.
@@MrWafel007 gosc sie zadluzyl kombajnem za 800tys gdzie splaca 80k na rok to jednak hajs jest na splate, synek niby nie robi, a ciagnik kupil. Gosciu oni maja tylko 60ha. My mielismy 20ha i jedna c360 dawala rade. Co prawda mase dni pracy przez to bylo ale jakby duzy ciagnik byl to bysmy sie opierdali caly rok. Nie wierz w te sciemy rolnikow, ze oni dzien w dzien musza robic bo to klamstwo jest. Rolnik najwiecej robi podczas zniw, bo walczy z pogoda.... Oni tu nawet prosiakow nie maja dyzo do obrobienia to o czym my gadamy??? Gierek nauczyl ich, ze sa szlachta, a sa zaledwie producentem. Ciekawe, ze na gornikow to napierdalac potrafia jak "wygiel drogi", banda hipokrytow
Po co? Aby kreować negatywny wizerunek rolnika? Chłop bez urazy ale wypowiadać się nie umie, mówi wiejska gwarą a nie polszczyzną, kupuje sprzęty na które po prostu go nie stać byle się pokazać a później narzeka...
@@torus318 i co ze godo gwarą . To jest lepsze jak by pierdolił po polsku tak aby swojymi słowami powjy jak jest a bydzie godoł słowa których nie zno..
Słuchać się nie daje... Źle, źle i non stop się dokłada... Powstaje więc pytanie, z czego się dokłada? Z pracy etatowej syna? Z czystej ciekawości zapytam, jakie to pieniądze trzeba zarobic na etacie aby jeszcze dofinansowac 60h gospodarstwo. Pracuję na etacie po 14h dziennie, za 3,5tys na rękę... Więc pytam jak??? Autem jeżdżę takim co jedno koło od zetora więcej kosztuje, płace podatki, paliwo bez dopłat kupuje, dofinansowania z UE nie mam... A żyć muszę i nie stekam, tak jak miliony Polaków. Ogarnij się Pan i nie mydl Pan oczu... Ludziom krew tylko Pan psujesz... Powiedz Pan wprost, przychody kilkudziesięciu tys, to za mało, myślał Pan że będą kilkaset tysięcy złotych. Tu jes problem i ręce opadają...
Pierdola tu niektórzy aż strach!!!! Chłop dobrze gada z czym wam tak jest dobrze? Z tym że wszystko co wyprodukujemy jest tańsze niż 15 czy 20 lat temu a koszty tej produkcji 4 czy 5 razy droższe?!!!!! Uzyjcie co niektórzy mózgu a nie pierdolcie że na wsi jest super zajebiscie. Na etat tu któryś napisał, a co na tym etacie ma tak ciężko? Niech mu dadzą średnią krajową z 2005 a koszty utrzymania dzisiejsze i wtedy zobaczy jak to jest, szkoda słów na niektórych debili nawet pojęcia nie mają jak to jest ale najgłośniej będą krzyczeć😡😡
Film utrzymany trochę w stylu dokumentów o rolnictwie w połowie lat 90. Facet narzeka na rząd i ceny ale część ziemi przepisał na syna a ten zgarnął 100 z UE na młodego rolnika, żeby za chwilę iść do roboty, bo na ojcowiznie nie idzie wyżyć... A no tak renówke na kredyt trzeba było wziąść. Agregat miał kosztować 30 a zapłaciliśmy 70, to albo umowa niedoczytana albo dealer wymydlił. Cholera jak by nie UE to dalej byście robili tatową 60 i poznaniakiem obsiewali te piochy a dwa bizony wzięte z skru za psi grosz by żniwowały u wszystkich w koło aż miło. Nie ma nic gorszego jak hipokryzja .... wziąść kasę za darmola a potem narzekać że ciężko, że konkurencja, że sąsiedzi nie chcą brać uslug, że zwierzynę w szkodzie. Pozdrawiam zza miedzy
Wez te sto tys zobaczysz jak to daja ci kase tak prosto idziesz ladujesz do wora i idziesz, nie masz pojecia a pierdolisz. Kup dzis ciagnik o mocy 120 km gdzie trzeba zaplacic 250netto za srednia marke i co dalej trzeba 150 kredytu plus odsetki a gdzie maszyny podstawowe do niego plug, agregat, opryskiwacz, rozsiewacz, itp kazdy umie gadac kto dostal gospo z dziada pradziada pole wlasne doplaty itd a dzis dzierzawe trzeba placic doplate oddac i co takie kokosy?
@@masseyyyc3304 mam pojęcia, nawet nie wiesz jak bardzo. To teraz mi odpowiedz na pytanie. Czy na moim miejscu kupił byś 70 ha ziemi za 3 mln PLN z czego 47 to orna, jakieś 10 łąki, reszta to nieuzytki aby zacząć od zera gospodarkę? No tak, klasa 5 i 6. Mając jakieś podstawy wiedzy rolniczej i zdrowo myśląc to może bez dopłat wyjdziesz ze sprzedaży płodów 50-60 k PLN przy dobrym roku. Bo liczyć należy bez dopłat. Nie zrobię tego moim dzieciom i wnukom żeby splacali moje marzenie o gospodarstwie. Więc ja, szóste pokolenie rolnika, (drugie bez ziemi - takie życie że ojciec oddał gospodarstwo siostrze), pracujący przy 6 tyś ha, wiem o czym mówię. Facet z samych kombajnów na usługach powinien wyciągać około 100-150. Ale chyba chciał być cwany, sądził że opierdzieli cała okolicę usługami i będzie do przodu. A jeżeli przy takim sprzęcie i areale trzeba jeszcze iść do pracy, to coś nie halo z gospodarowaniem
@@PavelManiek za tyle bym nie kupil bo u mnie ziemia klasy lV jest po 25 czasem uda sie kupic nawet III w tej cenie, wiem ze bez sie liczy ale jak wiesz ze co roku ile masz ha to tyle tys prawie jest na koncie a ja na dzien dzisiejszy mam dzierzawy mam 74 ha bez doplaty i na szczescie nie place czynszu a i jeszcze zalosni ludzie ktorzy skladaja jeszcze wnioski suszowe czy jakis grad, ty nie masz nic jeszcze trzeba dolozy zeby po gradzie to jakos uprawic. A co do uslug to juz jest porazka co raz mniej tego jest bo dzis kazdy jak widac w filmie stawia na swoj sprzet i nikt nie bedzie jeszcze placil za usluge bo przy swoim sprzecie ciezko zrobic. No tylko ze 60 ha na dwie rodziny na ojca i syna to juz jest na pol..
@@masseyyyc3304 racja. Każdy patrzy jakoś jeszcze sprzętem dorobić.... widać SKRy nie były głupie, może wrócą, tyle chłopy muszą być zgrane i nie słuchać bab. Dlatego się dziwię tym średnim rolnikom że pchają się w relatywnie nowy sprzęt, który dla mnie jest jednorazówką. Lepiej może trzymać się tych Ursusow i bizonow ew zachodni z lat 80-90 bo tam nie ma żadnej elektroniki która siada po 3 latach A raty roczne jak na filmie 80 tyś. Bardzo chętnie bym poprowadził gospodarstwo nawet na słabej ziemi, tyle że startować od zera w wlkp to wyrok na 3 pokolenia A żaden bank nie da takiego kredytu. Może sposobem jest rolnictwo ekologiczne (może spoldzielnia) z własnym kanałem dystrybucji. Ale ziemia musi już być w gospodarstwie.
@@przemekplutka5550 racja tylko każdy powinien liczyć się z ryzykiem inwestycji bo sztuką nie jest wziąść kupę kredytów a później pretensje do całego świata bo nie pykło...
Kto stoi w miejscu ten robi krok w tył, czasem zakup nowej maszyny to być albo nie być, nic nke jest wieczne a pracować na przeżytkach to też są duże koszta, kto w tym nie pracuje ten nie zrozumie.
@@motogruzy9779 kto nie ryzykuje nie pije szampana i nic nie ma tylko zazdrości innym ja zaryzykowwlem wziąłem sporo ale mam z czego spłacać i cieszę się ze dla zdrowia jeździe nowym sprzętem a nie starym złomem
Programowanie języka.. Jednym z motywów w Roku 1984 Orwella jest masową kontrola umysłowa poprzez manipulowanie językiem. To jest obecnie najjaskrawiej wyrażane poprzez "poprawność polityczną" oraz "mowę nienawiści" bądź "przestępstwa na tle rasowym". Same te terminy mogłyby zostać wynalezione przez Orwella , który wyjaśnił , jak kluczowy dla percepcji jest język. Ukuł termin nowomowa dla oficjalnego języka supermocarstwa zwanego Oceanią, gdzie liczba dostępnych słów była zmniejszana każdego roku - polityczna poprawność , "mowa nienawiści" oraz "język" wiadomości tekstowych w telefonach spełniają obecnie dokładnie tę rolę. Nowomowa opierała się na założeniu , że im mniej słów jest dostępnych , tym mniej wydajnie możesz przekazywać swoje poglądy. Jest to jednak o wiele bardziej daleko idący proces. W tej rzeczywistości również w myślach używamy słów i ograniczenie dostępnego słownictwa zmniejsza nawet twoją możliwość , by myśleć. Jak to ujęto w pewnym artykule w Internecie: "(...) Czy możemy zakomunikować potrzebę posiadania wolności bądź zorganizować powstanie , jeśli nie mamy słów dla obu z nich ?". Nowomowa została stworzona , by wyeliminować wszelkie znaczenie z języka , pozostawiając tylko bezbarwność , która nic nie wyraża (zobaczcie większość przemówień politycznych), i zastąpiła poprzedni żywy język , znany jako staromowa. Ponownie trzeba stwierdzić, że właśnie to ma miejsce obecnie. Słowo "wolny" nadal istniało w nowomowie , lecz mogło zostać użyte jedynie w określeniach takich jak "pies jest wolny od pcheł" lub "to pole jest wolne od chwastów". Nie mogło być zastosowane w swoim dawnym znaczeniu "politycznie wolny" lub "intelektualnie wolny" , ponieważ polityczną i intelektualną wolność już nie istniały, nawet jako koncept, i z tego też powodu nie miały nazwy. Wszystkie słowa odnoszące się do konceptów wolności i równości zostały objęte jednym słowem , "myślozbrodnia". Jednym przykładem tego, jak słowa są używane do zaciemnienia prawdy , jest sposób w jaki "ofiary cywilne" bądź "martwi ludzie" stali się " zniszczeniem ubocznym". Są one stosowane również do dyskredytowania przeciwników poprzez związki wyrażeń użytych do ich określenia. Jeśli kwestionujesz impozycje władz , to jesteś "grupą antyrządową" ; jeśli sugerujesz , a nawet udowadniasz , że rząd kłamie , to jesteś " teoretykiem spiskowym". Słowo "zmiana" jest często używanym słowem przez Orwellian (dobra zmiana). Jest ono ogólnie tosowane do sugerowania , że jakaś konkretna idea jest dobra , ponieważ jest nowsza ; lecz nowsza nie znaczy lepsza. Nazizm oraz komunizm były "zmianą". No i mamy również nowe słowa , bądź nowomowę, oraz redefiniowanie słów , aby sprawić, że ludzie wyglądają "źle" , bo mają uzasadnione , często troskliwe, poglądy. Ci, którzy przeciwstawiają się "globalizacji" - centralizacji globalnej władzy oraz kryminalnego znęcania się nad biednymi ludźmi i państwami - są określani jako "anarchiści" lub "demonstranci antykapitalistyczni" , gdy tak naprawdę sprzeciwiają się "kartelizmowi" i masowemu zamęczaniu ludzi. Ktoś, kto myśli inaczej bądź kwestionuje szalony sposób , w jaki świat jest rządzony , jest zwany "ekstremistą". Jeśli stawiasz opór niesprawiedliwości , jesteś "buntownikiem". "Utrzymujący pokój" to ktoś, kto okupuje cudze państwo , i "proces pokojowy" oznacza udobruchanie ciemiężonego ludu w próbie powstrzymania przed walczeniem z własną opresją. Jest to "mapa" bez radnego celu. "Zachodnie wartości" są wartościami , które muszą zostać narzucone całej reszcie świata , gdy te wartości nawet nie mają zastosowania na "Zachodzie"("wolność"🐱 oraz "demokracja"). Rzeczywistość przedstawiona w Roku 1984 już nadeszła. Ludzie obecnie się boją tego , co mówią, piszą, a nawet myślą. Boją się użyć odpowiedniego słowa , które może zostać odebrane jako obraźliwe, nietaktowne, rasistowskie, seksistowskie, lub homofobiczne, tak samo jak ludzie w Chinach boją się powiedzieć cokolwiek , co mogłoby zdenerwować władzę. Co tam , Chiny nie są wolne , ale za to my jesteśmy , prawda ?😨😀
Nie chciałbym być nie uprzejmy, ale ten Pan jest idealnym przykładem braku znajomosci podstawowych zasad ekonomii. Chłopie! W dzisiejszych czasach nie umiesz liczyć- nie bierz się za gospodarzenie! To się nie opłaca, ale co tam- biere kredyt i jakoś to będzie! Niestety to już nie te czasy...
sebek sebek A Ty film oglądałeś czy nie? Gościu kupuje maszyny pomimo faktu, ze go na nie nie stać! Zasada jest prosta, jest słaba koniunktura to walczę o przeżycie nie inwestuje jeżeli mnie nie stać, ale nie! Lepiej wziąć kredyt na kombajn i inne sprzęty, a później jęczeć że 80tys rocznie chce bank! Coś za coś...
@@ekscentrycznyfanatyk2440 no to ekonomisto zapytam, interesowałem się jak zmieniają się ceny np trzody? To zmiany z dnia na dzień. Na 60ha to powinien być dochód. Tyle że rynek nie jest stabilny, nigdy nie byl
@@ekscentrycznyfanatyk2440 to Twoim tokiem myślenia polska wieś, konie lub krowy przy wozach sztobowych, w stodole cepy bo ryzyko cen dyktowanych przez ubojnie.. Nie Ty jako producent ustalasz cenę, a dostajesz co da mleczarnia czy zakład mięsny. Może zwróć uwagę na lichwe bankowa, na cwaniactwo firm co odbierają produkty bo są monopolistami. Szkoda że nie rozumiesz specyfiki rolnictwa.
Mój szwagier jest rolnikiem i przez szwagra poznałem wielu rolników.Oni mają chajsu tyle że głowa boli,wiecznie kupują nowe maszyny bo sąsiad ma lepszy ciągnik to szwagier musi mieć jeszcze lepszy i stoją już 4 a może już 5 bo pół roku u niego nie byłem więc może kupił następny itd.Maszyn na podwórzu tyle że nie ma jak samochodem wjechać i wszystko nówki sztuki a ciągle beczą jak to im ciężko.A jak kiedyś tyrałem u niego cały dzień przy żniwach to nawet piwa nie postawił chytrus pierdolony.
Ale co on chce ten człowiek? Tyle kredytu przy takim areale nie ma się co dziwić.. ludzie czysta ekonomia, wielu nawet nie potrafi dobrze liczyć bo to jest tak "dawali to brali"
Tyle co on ma kredytu to jest nic u nas gosciu kupil gospodarke za 1,5mln w tym 40ha pola i budyki trzyma 60krow dojnych ziemi jeszcze nabral i maszyn. Caly kredyt kolo 2,5mln i calkiem dobrze mu idzie.
Niestety realia są takie, że mniej zarabia producent niż pośrednik nie mający przy tym praktycznie żadnych stresów klęskowych. Rozumiem rozżalenie gospodarza, ale rozumiem też wszystkie koszta trzeba rozsądnie liczyć. Jest ciężko i tyle, koszty uprawy kazdy ma porównywalne i można określić jakiś dochód (pomijając klęski). Moim skromnym zdaniem, najpierw liczę później inwestuję . pozdrawiam
Dać 800 tys za new hollanda co max 1.5 ha na godzinę zrobi.... Zamiast kupić uzywke np mege 218 lub dominatora 108 co 2/2.5 ha na godzinę zrobi i kosztuje 150 tys
Skoro nic się nie opłaca to z czego żyją? Po co biorą kolejne kredyty? Żenada i tyle tylko narzekać potrafią. Niech jeden z drugim idą na etat. Eee to pewnie też by się nie opłacało 😉
Wysłuchałem co powiedział i do końca nie podzielam.... Gdzie we Wrocławiu pszenica daje 12 ton ? 🤔 To mnie najbardziej ciekawi..... Dobrze że poszli postępem w kombajn 👍 tylko chyba myślał że jak kupia kombajn to od fuch się nie odgonią czy pszenica będzie im dawać też po 12 ton ? I brak wyobraźni że przy 60 ha 80tys do banku... 😐 Nie można było 5 letni 3x tańszy kupic.? W każdym razie życzę powodzenia 🙏
Dokładnie niech zapłacą rolniką za towar uczciwą cenę to nawet te dopłaty będą mogli sobie zabrać. Ja to jest że przez dwadzieścia lat co roku paliwo, nawozy, opryski, materiał siewnym wszystko drożeje a pszenica jak dwadzieścia lat temu była po 800 zł tak teraz jest po 700zł. Czemu wszystko drożeje tylko nie to co rolnik produkuje??
@@ukaszpl5632 Bo produkują coraz więcej i więcej. Setki hektarów, setki loch w chlewniach, dziesiątki byków, tysiące kurczaków.... Nakupią prosiąt z Danii i tuczą tysiącami. Jeśli w danym roku można na czymś zarobić, to w następnym wszyscy się na to rzucają i cena np. truskawek leci na pysk, a ceny pietruszki w kosmos. Albo sady: były dofinansowania do zakładania plantacji, to masa ludu pozakładała i teraz jabłka w pola wywożą.
Moim zdaniem ten kombajn na 60 ha to trochę przesada, ale to nie zmienia faktu że sytuacja w rolnictwie jest chujowa i mniejsze rodzinne gospodarstwa nie mają szans przetrwać. Jedyna szansa to dodatkowa praca, ale to mija się z celem żeby zapierdalać jak wół na 2 etaty po to żeby spłacić kredyt na traktor czy pole...
A rząd to kto? Dlaczego rząd nie broni rolnika kiedy wszyscy do okoła na czele z bankami robią wszystko by orrznąć go jak się da. Na pewno to się nie zmieni nigdy. Chyba że rolnicy zmienią radyklanie swoje myślenie.
Dokładnie, muszą zmienić myślenie ;) Rząd nikogo nie powinien bronić, ani faworyzować. Gdyby się typowy rolnik nie zadawał z banksterami i nie wierzył w pieniądze z UE, to by żył w spokoju ducha i przyzwoicie zarabiał. A tak sami się wiążą na unijnych łańcuchach, sami wchodzą w pułapkę kredytową, bo przecież sami podpisują umowy bankowe, koniec końców dostają na co zasłużyli...
U mnie zwierzyna w lasach jest dokarmiana. A dzikow praktycznie już nie ma (Podlasie) myśliwi wala jak idzie. Znajdują się tacy co oszczędzają lochy, ale to rzadkość. Sam jestem myśliwy i powiem że 5 lat temu się szło na godzinę do lasu i 1 dzika się ubilo teraz tydzień na ambonie i nic nie widać nawet
Tak to się kończy jak cię nie myśli co się robi A maszyny się kupuje po to żeby sąsiad zazdroscił. Tak posłuchać tego coś to chuj wi czy płakać czy śmiać A najsmniejsiniesze jest gadka że rząd ustala ceny nawozu jak niepotrafi pracować z ludźmi na usługach to niech zamyka bo gdyby dobrze wykonywał usługi i rozwinął tą działalność to spokojnie by bez siwini sobie poradził i roboty by miał nie do przerobienia
Lucyna Pe o to to to , co ma powiedziec ten co mial starego ursusa , stado świń i kilka morg piachu ? Taka bieda jak On mowi to u nas na Wschodzie bogactwo .
Kiedyś panowało takie zdanie o rolasach ,, o chłop ze wsi to będzie pracowity on pracy nauczony " no może kiedyś tak było dziś rolasy w większości to lenie patentowe i do normalnej pracy 5 dni w tyg po 8 godzin nie dają rady , deptaja ścieżki , chodzą na zwolnienia lekarskie,
Jeżeli swiadczycie usługi kombajnami od x lat to dokładnie wiecie ile zostaje z sezonu ....to po jakiego ciula brałes ten nowy kombajn skoro z roku na rok zysk był coraz mniejszy . Teraz płaczesz ze nie masz na raty
Niech ktoś mi powie jaki sens jest kupować nowy kombajn na 60 ha plus usługi, kiedy mamy 2 bizony w garażu, które nie odbiegają wydajnością od tego NH? (jedynie komfortem), potem faktycznie można narzekać że nie ma za co spłacać , kiedy jest dobry rok to pasuje a kiedy nagle 2 lata susza z rzędu to pieniędzy zaczyna brakować, zanim się zabawimy w jakąś maszynę czy kredyt to trzeba się 5 razy zastanowić, ja wiem że są dofinansowania itd i że każdy chcę się rozwijać, ale jakie to rozwijanie skoro syn musi zapierdalać w robocie żeby starczyło na kredyt? Trzeba dobrze planować i przewidywać pewne rzeczy!
4:45 ale Panu redaktorowi się "wymsknął" mały szczególik tej całej obecnej sytuacji ;) : "dopłaty powodują podwyżki" ....ależ oczywiście a do tego nie zdrową konkurencję!. Jak może ktoś kto nie otrzymuje bonusów, dopłat, grantów konkurować z takim kto je otrzymuje!...Jak rolnicy nie miały dopłat ceny były niższe, no i przede wszystkim ceny sprzętu rolniczego....z innej beczki wprowadzili dopłaty 300+ (wyprawka szkolna), książki automatycznie na tyle podrożały że za 300zł kupisz parę podręczników....
Kurna nabrali jeden przez drugiego maszyn żeby tylko być lepszym od sąsiada a teraz płaczą z czego kredyty spłacac . A dopłaty ile masz pan ???? 60 tyś to tak spokojnie . Nauczyli się płakać i tak płaczą . Do pracy do miasta wypier . Za 1450
Też znam ten ból też jeszcze pracuje zawodowo oprócz prowadzenia gospodarstwa No a niestety tak jest że ceny nakładu są wyższe niż produktów każdy jeden kto zdrowo myśli by to pier..... Ale jeśli to kochasz i szkoda ci zostawić to co tworzysz od wielu lat to każdy kto tak ma próbuje to ogarnąć żeby coś z tego było i jakoś wiązać koniec z końcem
Przestan pierdolic gosc kupil kombajn za pol miliona na 60ha majac 2 bizony i jednego klienta do obkaszania. Sam zaznaczyl, ze juz nie moze ciezko pracowac, a synek wielkie nic nie pomaga. To jest problem z wami rolnikami myslicie, ze wam sie nalezy dofinansowanie i maszyny za friko zeby wam dawano. Zarobcie sobie albo zbankrutujcie. Wiekszosc z was dostala ziemie z nadania po 45 to co wy wiecie jak biznes prowadziv
@@spardasquadspqr3535 no i takie glomby jak ty mają prawo do wypowiedzenia jak nieznasz tematu od strony rolnika to poco pierdolisz moj ojciec zaczynal od 4 hektarow jak mudziadek przepisał nikt nikomu nic biedal sami na wszystko zapracowaliśmy własną pracą owszem ten pan co tu sie wypowiada to mało rozumny skoro niema uslug na huj mu ten kombajn ale fakt jest taki ze chcesz sie rozwijać a państwo nas niszczy cenami i wymyślonymi chorobami a tobie siusiaku radzil bym sie niewypowiadac jak nieznasz tematu od podszefki
Chłop nie umi liczyć . Rata 80 tyś na rok za kombajn to z 60 h nigdy nie zarobi z guwnianej ziemi a nawet gdyby miał same 3 klasy gleby to też nie!!! nie licząc dopłaty bo bez dopłat wszyscy byś my pozdychali i nie byłoby tyle zachodniego sprzętu i tak drogich nawozów i innych środków.
60 ha. Z hektara na czysto przy dobrych wiatrach 2.5- 3 tys czyli jakieś 150 180 tys zysku plus dopłaty ok 60 tys. A raty kredytów pewnie ok 150 rocznie. No to wtedy nima do kogo zadzwonić...
Podatek ? Koszt Dzierżawa ? Gdzie 2.5-3 to przy dobrym roku na słabych glebach to raczej 1.5-2 będzie średnio a on mów o słabych glebach jak ci pszenica sypnie z 5 ton to jak chcesz zarobić na czysto 2.5-3 jak pszenica w tamtym roku była po 700-800 zł
Ty ja mam 12swojego do tego dzierżawy no okolo 20ha mam i jakos idzie 4 ciagniki teraz kupiłem mf 3070 i zakladam tura w przyszlym roku do tego fortschritt 323a 360 i c330 . Nowy opryskiwacz kosiarka rozrzutnik gruber agregat uprawowo siewny zmienilem piznaniaka na amazone d7 . Dach na stodole z eternitu na blache 370 m2 kombajn df m1200 w kabinie poprzedni fortschritt 512 i jakos nie placze kredytów brak w planach wiata bo szkoda pod chmurka agregaty trzymac pod kombajn postawilem wszysko w stali nowej i blacha trapezowa. Ale obora pelna i nigdzie indziej nie pracuje miałem swinie ale zkiwidowalem bo najbliższy skup 50 km byki zastąpiły. Jak bym mial 60 ha to bym dopiero stal dobrze ...
I czym się chwalisz durny cepie? Każdy ma inną sytuację ale w większości sytuacja w rolnictwie jest beznadziejna i prawie każdy narzeka szczególnie ci którzy inwestują w swoje gospodarstwa, bo kto nie inwestuje ten się cofa.
@@rafaul1984 Ty cepie wiem ze jest trudna ale trzeba myśleć a nie iść na ślepo a jakos to bedzie a jak sie nie uda to pretensje do panstwa. Tez bym mogl na 12 ha ornego brac kredyt i kupic nowa talerzowke dajmy na to lennkena ale po co trzeba mierzyć na swoje mozliwosci mi starczy tolmet nowy i tez robotę zrobi . Wiadomo jak ktos ma np 150 ha to kupi lepszy zachodni sprzęt bo go stac bo ma wieksze możliwośći. Tu ten dziadek modrze mowi o cenach ja tez sam byki po 6 zl sprzedawałem gdzie to złodziejstwo albo kukurydza po 350 zl . Ale kurwa samych kredytow nie nabralem bez umiaru . Poza tym 70 świń tylko ?
@@rafaul1984 no to jak inwestują to niech potem nie płaczą, bo nikt im nie kazał brać kredytu. I poza tym te 60 ha + jakieś usługi na spokojnie by obrobił tymi 2 bizonami
Oj panowie...nie chcę nikogo obrażać ale na prawdę chwilami aż głupio słuchać tego pana. Można by się rozpisywać ale nie warto. Każdy zdrowo myślący wie o co chodzi... Ten pan nie moze pojąć jak 5h gospodarstwo może sie utrzymać a ja nie mogę pojąć jak można kupić tyle maszyn na 60h i jeszcze na kredyt. Przecież to jest tak logiczne że aż oczywiste...
Powiedział św.Ignacy nie wszyscy ludzie jednacy -narzekać pitolić mam 23ha i 26lat przerobione w prywatnym zakładzie zboże zbieram protectorem z 72r ciągnik do cięższej roboty 385 z 73r jakoś ciągniemy jak ktoś potrzebuje w życiu dużo jego problem wole być zadowolony z tego co mam może jakoś pomożemy?
U mnie w wlkp północnej żyto prosto z kombajnu jechało na skup 570 netto. Kręcilem nosem. Teraz jak widzę ceny skupu to cieszę się że od razu to sprzedałem. Pozdrawiam
Ja też odrazu sprzedałem I nie żałuję
za duzo sie nachapales,,
,,I
Czytam wasze komentarze i wiosek jaki, piszecie głupoty!!!! Zawiść i zazdrość i podśmiechujki waszych komentarzach. Rolnik tylko chce pracować🚜👍i coś z tej pracy mieć.
Taki właśnie jest nasz naród , taki jak te głupie komentarze
Tylko prawda jest taka że na taki nowy kombajn musi pracować, jak umiesz liczyć to przy optymistycznej cenie 300zł/ha zwróci się w 20 lat kosząc rocznie minimum 140ha. I to nie licząc paliwa, kosztów serwisu i własnego zarobku. Innymi słowy, jak by miał swoich zbóż obsiane co roku 100ha i robił drugie tyle po usługach to teoretycznie w 20 lat by ten kombajn się spłacił. Realnie nawet przy takim areale nie ma szans, czyli facet będzie pracował do końca życia by pracownicy banku mieli wypłaty za pierdzenie w stołek, a syn będzie tez zapierdalał na dwa etaty za darmo. W USA wielu prywatnych rolników nie ma własnych kombajnów, najmują usługi firm które mają po kilkadziesiąt maszyn przez co żniwa trwają kilka dni. Duża firma ze względu na pracę cały sezon może zaoferować niższe ceny, wydajność tych kombajnów jest większa, przez co mniejsze zużycie paliwa na hektar co też obniża koszty. Dodatkowo kupując kombajny mają duże rabaty bo zamawiają od razu kilka kilkanaście sztuk. Dlatego rolnikowi się nie opłaci trzymać swojego kombajnu, zwłaszcza gdyby musiał jeszcze zatrudnić operatora. Wszystko trzeba liczyć. W powyższym przypadku zrobiono pochopną inwestycję bo widać mieli co roku nadwyżkę pieniędzy której nie potrafili "zagospodarować", to oddali bankowi. Na takim areale kombajnem 10 razy tańszym zrobili by to samo z podobnym komfortem a usługi by sobie mogli odpuścić i itak by wyszli na tym lepiej.
Szogun ma rację. I w Polsce tak jest. 2 Szkotów robiących na 4 tys. ha wyliczyło że nie opłaca się mieć seoich kombajnów bo drogie i tylko 2-3 tygodnie pracują. Druga sprawa to ten rolnik nie zdaje sobie sprawy że ma za słabą ziemię. Każdy kawałek z którego wyciąga 4-5 ton pszenicy powinien zalesić bo te pola są nierentowne.
@@rychumarski1848 No z tym 4-5 ton to trochę też pojechałeś. Wszystko zależy w jakiej kulturze jest gleba i jakie nakłady trzeba ponieść by osiągnąć te 4-5t. Może się okazać że ktoś kto ma 4-5t z ha ma z niego większy zysk na czysto niż ktoś kto na siłę próbuje osiągnąć 8t/ha. Inna sprawa to mamy różne uprawy i na słabszych glebach można siać mniej wymagające rośliny i też mieć zyski, nie wszyscy muszą siać pszenicę i jęczmień. Np. przy hodowli bydła słabsze kawałki przeznacza się na łąki, a zaorując je raz na 4 lata można posiać owies i osiągnąć bardzo wysoki plon. Są różne sposoby maksymalizacji zysków.
Nie wszyscy wiedzą ale na przykład w Niemczech ogólnie mają ziemie dużo słabsze niż u nas, pomimo wyższych kosztów produkcji dają radę, a struktura powierzchni gospodarstw jest zbliżona do naszej. Wszystko zależy od tego czy gospodarz potrafi kalkulować, są gospodarstwa które potrafią utrzymać się z kilku ha. (wiem, to są prawie Amisze, ale jednak ;) ), trzeba tylko wybrać najodpowiedniejsze uprawy do swoich możliwości.
Zawiść nie zawiść ale byłby bardziej wiarygodny jakby tym złotym roleksem po oczach nie walił :-)
Panie nie mafia nie rząd a pieprzeni posrednicy
jakto nie rzad. To potezne podatki sprawiaj ze ceny sa wysokie. Co do tego maja posrednicy?
@@szymonkubica270 A na co ty masz taki wielki podatek?
@@karol2055 nie mamy w Polsce dużych podatków według ciebie?
@@szymonkubica270 Podatki mamy takie same jak inni obywatele naszego kraju
Jak nie chcesz pośredników to wyprodukuj pszenice, zmiel ja i upiecz chleb. Weź ten chleb i stój pod kościołem i sprzedawaj. Nie zapomnij o ZUSie, podatku dochodowym, VAT, ubezpieczeniach. Przecież to takie proste ale lepiej jest narzekać.
Witam, nie ta kolejność zakupów najpierw grunty potem sprzęt zmieniać na 60 ha to wystarczy 1 Bizon kosząc nawet 10ha dziennie to max. tydzień i po żniwach ciągnik też Zetor w zupełności 6ha dziennie zorze to 10 dni roboczych , więcej roboty przy świnkach bo codziennie a tak sprzęt stoi a płacić trzeba tylko z czego pytanie ? przed wszelkimi zakupami-ryzykiem trzeba naprawdę się zastanowić żeby potem spać spokojnie takie czasy .
my kosimy bizonem 70ha a oni biorą nowy kombajn na 60 😂
- Macie New Hollanda (kombajn) za 800tys PLN. Czy zarobi ten kombajn na siebie?
- Nie, nie. W Zyciu nie zarobi on na siebie. A 80tys rocznie trzeba kredytu zaplacic.
Wyglada to tak, jakby nie za bardzo planowane bylo to wszystko... Nie jestem rolnikiem ale troche sie tym interesuje. Moj sasiad obrabia okolo 30h (Zulawy Wislane, okolie Malborka - ziemie dosc ciezkie ale nie wiem jaka klasa). Od niedawna (moze 2 lata) ma traktor SAME z przednim napedem. Wczesniej kilkadziesiat lat szesciocylindrowy URSUS bez przedniego napedu, BIZON REKORD i daje rade caly czas. Utrzymywal sie z tego i dawal rade wszystko zrobic. Maszyny uprawowe zawsze dobrane do traktora ale naprawde bardzo podstawowe. Oprocz tego zawsze jakies swintuchy hodowal ale ilosci bardzo skromne, o ile sie orientuje.
A tutaj ziemii 60h, sporo sprzetu, wspomina sie, ze 3 kombajny... moze czas zamienic efektownosc na efektywnosc?
Pozdrawiam serdecznie i zycze polepszenia sytuacji.
Bardzo lekkie ziemie burak, rzepak, pszenica 😁
Nie dziwne że nie daje rady 😆😆😆😆
dziadek sam nie wie co mówi. W jednym zdaniu chwali się pszenicą i rzepakiem, a w innym, że mało sypie, 4-6t z hektara, bo ziemia za lekka, a między wierszami można zrozumieć, że głownie żyto i owies sieje. O zagospodarowaniu pieniędzmi brak mi słów do opisu.... Maszyny kupione w kredyt, do których dokłada. Heh, chętnie zobaczyłbym jakąś firmę budowlaną, która utrzymuje sprzęt nie zarabiający na siebie XD i ta hodowla świń, ile on zarobi na tych 70 sztukach? nawet niech i będzie to zysk 100 PLN ze sztuki, 7 tyś na kwartał? Tak, polskie prawo jest dziurawe i pozwala dymać rolników na prawo i lewo, ale jakoś nikt nie proponuje konkretnych rozwiązań, tylko ciągle krzyczą, jak ten Pan powyżej, więcej pieniędzy, oni nam nic nie dają... a może zamiast ciągłego dopłacania przez rząd i obywateli odejść od polityki sztucznego podbijania cen dopłatami, wprowadzić przepisy o kontraktowaniu przynajmniej rok do przodu, z gwarancją ceny, żeby kupujący dobrze zastanowili się ile potrzebują a nie żerowali na chłopach. Można by też w końcu rozregulować rynek zarządzania ziemią. Niech każdy ma prawo do jej kupna, jak cena będzie odpowiednio wysoka, to możę bardziej opłaci się co niektórym osobom sprzedaż i przekwalifikowanie. Nie wiem jak dokładnie wyglądają przepisy dotyczące stanu i wyposażenia budynków, ale jakoś też nikt w debacie publicznej nie podnosi dyskusji, że są absurdalnie wyśrubowane...Dzięki za przeczytanie do końca
@@adrianweles Co do pierwszej części Twojej wypowiedzi nie jestem pewien kto ma rację bo do końca tego Pana nie zrozumiałem, ale tak jak mówisz gospodarstwo to firma która musi się utrzymać sama z siebie bo innym wypadku upada. Podstawa to odpowiednie zarządzanie. Nie ma sensu dopłacać rolnikom którzy zmarnują te pieniądze. Państwo powinno zająć się dokształceniem rolników. Niestety wszystko idzie do przodu, a rolnicy zatrzymują się w miejscu i narzekają. Oczywiście nie wszyscy ale często jest tak jak jest. Samemu szkoda by mi było porzucić rolnictwo mimo że wiem że nie będzie z tego dobrych pieniędzy.
@@redfjdfjjdf śmieszne, bo w sugerowanych mam film, o rodzinie która ma mniej niż 1 ha, a daję radę. Tak, rolnictwo jest o tyle trudną pracą, że przy ewentualnym niepowodzeniu produkcji musimy czekać rok na kolejną szansę, a jeść przez ten czas trzeba. A rząd zamiast dać narzędzia do stabilizacji ceny w oparciu o kontrakty chociażby woli rozdawać pieniądze jako odszkodowania za susze . Co do edukacji zgodzę się, niestety mam wrażenie, że dziś ona polega na nauce wypełniania wniosków i zaspokajaniu potrzeb agencji. Oglądając filmy @martinflashgordon mam wrażenie, że Polacy sami siebie nakręcają w tym syfie. Zamiast wypełniać zalecenia agencji po najniżej linii oporu prześcigają się w tym, kto będzie posiadać więcej ciągników, albo więcej metrów w oborze obłoży kafelkami. Tak, fajnie się pracuje nowym NH, i ładnie kosi zboże. ale spróbuj go kupić z sąsiadami na spółkę. Zaraz dwóch się wyrwie, że oni nie potrzebują, bo ich stać, i będą mieć własne, a reszta będzie marudziła, jak jest źle i nie spróbują nawet się zrzucić (może mam mylne wrażenie o rolnikach przez moją okolicę :/ ). A tak są trzy takie maszyny na wioskę i przez większość czasu stoją i czekają na te dwa tygodnie w roku... Ciężko rozwiązać problem rolnictwa w internetowej dyskusji. Chyba potrzeba wymiany pokolenia, które zamiast patrzeć z sentymentem jak rośnie żytko i trzymać kilka świń, bo to wieś, zostanie zastąpione przez ludzi którzy będą robić na tym kasę, albo traktować jak hobby. Warto dodać jak Cholernie niesprawiedliwe są same dopłaty. Jak osoba mająca 10 ha, może konkurować z gościem co ma ich 80, skoro ten drugi za samo posiadanie ziemi dostanie 8 razy więcej. Wystarczy to przeliczyć ile ewentualnie samej ziemi obie osoby będą mogły zakupić. ehhh, po co ja to piszę, i tak widać, że rząd tworzy problemy, które normalnie by nie wystąpiły....
@@adrianweles Co do dopłat do hektara, to się nie zgodzę. Dopłata jest najczęściej wykorzystywana na zakup nawozów. Dzięki temu każdy rolnik dostaje tyle pieniędzy, ile potrzebuje na swój areał. Problem jest w tym, że często to nie rolnik dostaje dopłatę, tylko właściciel gruntu, a to różnica. Wielu rolników ma dzierżawy za które nie dostaje dopłat, bo właściciel pola je bierze. Takie sytuacje są częste, bo rolnik obawia się, że straci dzierżawę i dlatego siedzi cicho. Do tego nie ma żadnych kontroli, które mogłyby taki proceder wykryć.
Cała prawda o Polakach 8:33. Nie dam zarobić sąsiadowi na usłudze.
nie prawda, u nas gość kupił kombajn z hederem ponad 5m o dużej przepustowości, ale nie wezmę go na usługę nie temu że źle mu życzę, zwyczajnie mając te 15 ha zboża rozrzuconych w kawałkach od domu nie wyrobię się zrzucać zboże do silosów, (czas przejazdu + przepustowość żmijki), więc wolę wziąć usługę kogoś na starym john deere czy bizonie i też jest dobrze. I w okolicy (hodowcy bydła) często wolą wziąć mniejszy kombajn bo wychodzi to bardziej ekonomicznie i nie trzeba płacić za przestoje na polu
@@ZSeba89 może też tak jest czasami jak piszesz że z innych względów wybiera się kogoś z większej odległości do usługi. Ale myślę że dobre 75% to zawiść.
O dobrze ujęte
Na 60 ha sprzętu nasrane jak na PGR i się dziwi że nie może ujechac. Pierwsza zasada kupuj za swoje.
Dokladnie
No jak ktoś się nie zna to lepiej nie brać kredytu bo na kredyt to trzeba mieć pomysł
@@dj.małomiasteczkowy no wszystko jest dla ludzi. Ale potrzeba kalkulacji. Sprzedam tyle i tyle na usługach zarobię tyle i tyle. I pod uwagę biorę zawsze biorę minimum przychodów i czy z tego minimum sięgnie na raty i na życie... A tu widać na ślepo pojechane. Bank daje to biere bo może ceny podskoczą bo może więcej usług wejdzie. A potem pretensje do wszystkich wokół
Żeby nikogo nie urazić! , Panie rolniku! Kto kazał brać taki sprzęt panu? Zawsze trzeba a bynajmniej powinno się kalkulowac przy cenach minimalnych np za żywiec czy płody rolne a nie jak jest polska mlekiem i miodem płynąca , jestem sam rolnikiem i to młodym (staż pracy zawodowo niecałe 5lat) uważam że źle nie mamy, nikt nikomu nie każe brać , a potem wielkie żale do wszystkich że za co ja mam to płacić , oczywiście ceny np nawozów i środków do produkcji małymi krokami do góry non stop , ale gospodarstwa które racjonalnie wydają pieniądze jakoś się utrzymują , mam również hodowle świń i mam też kredyty i rodzinę , i jeśli miałbym oddać z załóżmy 5.8zł za żywa wagę 4 zł do banku no to ludzie kto ujedzie?! Pierw zawsze jest myślenie a nie czyn, i tak to jest gdy ktoś chce mieć coś na siłę, wolałbym robić tym starym zetorem za swoje i 2dni dłużej załóżmy na polu jak płacić ogromne odsetki za kredyt na tą Renówe jeśli do końca mnie na nią nie stać, Z żalem się patrzy na taki widok ale kto temu winny?! Nie tylko firmy skupujące , bo niestety nie zawsze ceny odzwierciedlają prawdziwa wartość towaru, lecz moja twoja decyzja o tym w jaki sposób chce gospodarzyc aby mi starczyło. Pozdrawiam
następny kur....a znawca się rozpisał
Jan Zbigniew Potocki - Apel Prezydenta II Rzeczypospolitej Polskiej''
- ruclips.net/video/wn0AcMrzzOI/видео.html
@@izunia123167 dobrze pisze
@@izunia123167 Typowe burackie zachowanie, wytłumacz rolnikowi logiczne i sensowne podejście do tematu, zaproponuj wczesną kalkulację i mierzenie siły na zamiary, to w nagrodę otrzymasz niezrozumienie i pierdolnięcie jakąś bezsensowną odzywką. I potem się dziwić że nic się nie opłaca bo "banki zabierajo zysk". Jeżeli duża część rolników to półmózgi to jasne że nie będzie się opłacać. (I wiem co mówię, bo sam jestem rolnikiem, ale ze zdrowym podejściem, którego u młodych rolników coraz więcej całe szczęście).
Polać mu!
Krowy niech pasie. Bez maszyn, bez nawozów, bez środków ochrony roślin, bez kredytów i bez budynków, jak Paweł Farmer albo Lubuskie Angusowo.
7:10 ja też bym chciał otworzyć biznes i żeby ktoś mi pomógł.... Chciałbym otworzyć masarnie i żeby ktoś mi pomógł załatwić stałe ceny mięsa, chciałbym żeby ktoś mi pomógł zagwarantować czy nawiązać współpracę z klientami. Chciałbym otworzyć hurtownie budowlaną i żeby ktoś mi pomógł załatwić dotację z unii, czy kredyty itd. Rolnik , który ma parę hektarów pól, kilka świń i krów bez różnych dopłat nie byłby w stanie utrzymać swojego gospodarstwa i ja to rozumiem. Ale rolnik który ma 100h +, czy rolnik, który hoduje 1000 świń w nowej chlewni nie jest dla mnie typowym rolnikiem tylko małym czy nawet średnim przedsiębiorcą. I jak to w biznesie...jak z górki, raz pod górkę, nie zawsze wiatr w żagle. Nie każdy rolnik będzie biznesmenem, nie każdy będzie jeździł nowym ciągnikiem czy kombajnem.
Jeżeli ja prowadzę mały osiedlowy sklepik a tuż obok otwiera się nowa biedronka, to nie lęce pod sejm protestować, czy nie idę blokować autostrady....
a powinieneś protestować, bo cię bezczelnie okradają w działalności gospodarczej, a obok biedronkę zwalniają z danin. To tak jakbyś nadstawiał policzka, a jaśniepan cię daje ci razy.
Łukasz Załoga
I tego właśnie nie potrafię zrozumieć. Chłop gospodaruje na 60 hektarach i nie daje rady. To co ja mam powiedzieć, 4 ha własnej ziemii i 20 hektarów dzierżaw, za które płace po tysiąc złotych za hektar plus właściciel bierze dopłaty i jeszcze potrafię z tego wyżyć. Fakt że nie jeżdżę w pole nowymi traktorami, ale mam jedną zasadę - mam kasę kupuję, nie mam nie kupuję. Nie będę brał kredytu na nowy ciągnik żeby później zapieprzać po 20 godzin na dobę, by spłacić kredyt.
Ja robię tak samo ale w przyszłym roku planuje iść do jakiejś roboty i pierdolić to pierdolnictwo najgorsi są pośrednicy oni zarabiają na nas
Mieć 4 ha, plus 20 dzierżawy, nie dostać dopłat i płacić za dzierżawę 1000zl no to gratuluję... Napewno super opłacalność... 😉
@@wsciekepiesciwezaborewicz9240 Gdyby się nie opłacało, to bym się nie brał za rolnictwo. Nie muszę od razu jeździć nowym mercedesem, jak przeważnie ci, co płaczą jak ciężko w rolnictwie
Bardzo lekkie ziemię: rzepak, buraki i pszenica. Co ten człowiek pier..li. 800 tys na kombajn wzięli a 10 zł na kalkulator nie mieli. W żniwa pszenica po 500 a teraz jeszcze tanieje 650. Z taka matematyką to ja się nie dziwię że na raty brak. Film pięknie pokazał że rozum nie idzie w parze z wiekiem. Na raty za kombajn nie ma ale jeszcze traktor na kredyt bierze. Na takich patrzeć to jest dramat
Ja w żniwa sprzedawałem pszenicę po 565 netto i odbiór z podwórka
To były czasy ,lata 80 te jak Bizonem zarobkowałem to za godzinę pracy można było zakupić 200 litr oleju napędowego.Choć to długo nie trwało.Dotyczyło świętokrzyskiego.Ale teraz można przytoczyć słowa piosenki ale to już było !!
I Tutaj coś powiem, mianowicie kolega ma 5ha po dziadkach postawił tynel na warzywa potem kolejny i najlepiej ciągnie na całą wieś ja mam 30ha i krowy mleczne maszyny raczej nie z najwyzszej półki ale dla mnie wystarczy bo nie mam kredytu a na koniec największy gospodarz na wsi 80krow ferma drobiu maszyny jak prom kosmiczny chata jak psia buda i tylko pożyczał by paliwo po sąsiadach więc myślę że tutaj bardziej chodzi co rolnik ma w głowie niż ile ma ziemi.
Warzywa wiadomo są w cenie. Druga sprawa jak mówisz do tego trzeba mieć łep jak do biznesu. Ci tutaj też się wkręcili. Prawie 100 tysięcy rocznie kredytu spłacać, matko i po co mu kombajn za 800 tysięcy ?? Chyba coś koloryzuje bo takie kombajny nowe i w wypasionej wersji kosztują ok. 450 tysięcy. Jak zwykle płakanie i biadolenie. A co ma powiedzieć miastowy w klitce w kredycie na 30 lat z przeciętną pensją??
100tys oddać to chyba że ma jeszcze kredyty inne to łączną kwota bo tam mówił że syn też ciągnik kupił i też na kredyt, pozatym w mieście też nie lepiej brat mieszka z rodziną i zawsze dobrze zarabiał a tu zakład pracy zamkneli i po pracy i dobrej pensji.
@@rafalbravo7333 Do tego zmierzałem. I tak nigdy nie zmienię zdania, że UE dało cokolwiek w kraju, poza jedną grupą społeczną - rolnikom. Reszta to kwestia prowadzenia biznesu i myślenia.
Takich ludzi którzy dokładają do gospodarstw są tysiące bo kochają Polskę i ziemie .Teraz pytanie czy premier w Polsce prezydent w Polsce kocha Polskę? Ja sądzę po ich zachowaniu i czynach ze NIE oni śnią i marzą o stworzeniu Polin!
Przejmuj władzę oddolnie a to zmienimy. NPTV.pl
To jest prawda przed wejściem do UE maszyny rolnicze były tańsze o 40 %
Chyba 100% kolego
Przed wejściem do łunii Polska miała 8 fabryk średnich i dużych diesli teraz nie ma ani jednej a kasiore czeszą szkopy biorąc za 1 MTU serii 8000 kilka milionów euro.
W 98r Zetor 90km kosztował ok 90tysiecy, w 2011kostowal 162tys a teraz 200tys trzeba wyłożyć.
Jan Zbigniew Potocki - Apel Prezydenta II Rzeczypospolitej Polskiej''
- ruclips.net/video/wn0AcMrzzOI/видео.html
@@pawels395 poczytaj czym jest inflacja
Nie brać kredytów i nie dokładać do świń to podstawa
U mnie jest różnie ale w cyklu zamkniętym jak sprzedaje po uboju to chyba nie dołożyłem od kilku lat było tak że parę złotych na sztuce zarobiłem tylko.
Bez kredytów ciężko cokolwiek kupić
Saletre przed wejściem do Unii 380 zł.
Jest druga połowa 2021 a matoły dalej chwalą UE bo dopłaty i dofinansowania, jeszcze chcą 300+ na krowy i na wszystko. Zastrzelić ameby *****!
Posiadam 40 ha i nie nażekam maszyny mam na kredyt spłaca się kredyt i jeszcze się co rok odkłada. Co roku cośnowego a to maszyna albo dodatkowe hektary. Pozdrawiam 😉
Da się? Da się
Niestety naobiecywali kokosow nadawał kredytów to teraz trzeba iść jeszcze do pracy żeby z pensji je spłacać. Tylko spokojnie śpi ten kto nie ma żadnego kaganca na szyi. Smutny upadek polskiego rolnictwa, oraz w wielu przypadkach przeinwestowanie, choć w normalnych warunkach gospodarowania uzasadnione jednak nie w obecnych czasach w których żadna dziedzina rolnictwa nie przynosi zadowalających zysków pozwalających na normalne funkcjonowanie.
Utrzymuje się z 15ha co rok inwestycje, bez kredytu po 30-40tysiecy , sens w tym że trzeba mieć pomysł i nie bać się pracy, hoduje krowy mleczne i obecna cena zadowala i pozwala się rozwijać tylko ta pogoda ...
Na filmie widać jak rolnik źali się że musi spłacać kredy, ktoś mu go wciskał na siłę ? Trzeba ponosić konsekwencje swoich wyborów i mierzyć siły na zamiary
Jebnij się w ten krowi mózg
Paweł prawda boli, trochę więcej merytoryki w wypowiedzi poproszę
Darek Marecki a co ja gorszy, Janusz jedź po 800tys kredytu
ty farmer a ile ty tych krów masz 5+2 na padnięciu na tych twoich arach
Chętnie kupię to gospodarstwo
Jak sobie radzą gospodarstwa 5 ha. dają rade dlatego ze nie mają kredytow nie ma co prawda nowych maszym ale idzie jakos
Ja tym czasem Ursus c 330 i ursus c360 i 9ha i daje rade a o kredytach nawet nie myśle
Dobrze gada szanuje takich ludzi swój chłop zdrówka życzę Panu
@Darek Marecki a co nie miałeś głośników i nie słyszałeś co mówił mądrze mówił
@Darek Marecki a co miał nic nie robić i narzekać jak Ty każdy normalny człowiek chce i powinien się doskonalić --rozwijać
@Darek Marecki weź w tych czasach mierz siły na zamiary jak nic nie jest stabilne ktoś rozpęta aferę z leżakami juz wołowina 30 w doł i dokładasz do interesu rzepak połowa plonu przez susze a cena jak zaklęta ( niż jak nie ma surowca to cena powinna chyba drgnąć )
@Darek Marecki Unia z Ukrainy ciągną wszystko aby wspierać sąsiadów tylko czemu to zboże jest droższe po imporcie i czemu zamiast trafiac na rynki całęj uni zostaje przy wschodniej granicy psując ceny nie wspominając o tym czym są pryskane uprawy za wschodnia granicą
W Polsce co rusz masz kontrole jak nie z Piorinu to z Arimr , Inspekcji Weterynari itp i za każde uchybienie tną Cię z % dopłat
Na ukrainie samowolka
Ale on mierzył możliwości na zamiary ale jak pszenica teraz jest za grosze nawozy idą do góry świń polskich nie chcą kupić i mówią że asf panuje a dziki po drzewach chodzą to ma on co powiedzieć jak z rolników się robi nieuków i ciemniaków sam się zastanów co piszesz
Cała prawda. Tylko po co pchał się w kredyt na kombajn. 80 tys rocznie!! W życiu tyle nie zarobi
Ludzie mają 100 ileś ha i bizonem
@@weteran9263 ile bizonów kupisz za taką kasę!!! Minimum dwa co rok. Ceny sprzętów są sztucznie pompowane. Sam powiedział że z 40 do 75tys skoczyła cena maszyny zanim zrealizował zakup!! Pytam jak to możliwe?? Co tak podrożało
Po co brał? Bo dawali to brał a teraz niestety rata nie poczeka trzeba zapier... i płacić.
@@JanKowalski-dz8zc to jest chyba takie myślenie: bo sąsiad ma to ja też wezme XD
@@rafalkasprzyk5746 No dokładnie brali bo dawali bo ja nie będę gorszy. Zastaw się a postaw się... A teraz wielki płacz bo on nie daje rady....
Wielka ściema z tym ASF. Nie dawajcie zabijać świń.
To jasne jak swieczka ze pretextem asf jest wybic rolnikow na obce mendy co do polski gowno wpychaja i ubojnie przemyslowe dla skorupczykow!!🤗
Ja pojecalm na nich ursus to więcej nie przyszli
Zróbmy sobie wnuka (2003): "Dawali to bralim."
Gospodaruje na 30ha 3b przeważnie, 300 sztuk świni na stanie cykl zamknięty raz jest gorzej raz lepiej ale tak jak ten gość to nie narzekam nabrane kredytu a teraz krzywda się dzieje żal patrzeć
rolnictwo to specyficzny dział produkcji uwarunkowany od zbyt wielu czynników i zbyt wiele zmiennych
chcesz się rozwijać musisz się podeprzeć kredytem co napędza odsetki niby z uni zwrot 50 procent ale po odjęciu kosztów kredytu to nie wiem czy z 20 %
@Darek Marecki a kto się chwali ?
Jest ciężko ale idzie się i kredyty bierze żeby kupić nowy sprzęt, smieszne😂😂😂. Ja gospodaruje na małym gospodarstwie, tuke starym ursusem i jakoś wiąże koniec z końcem i z żadnych dotacji unijnych prócz dopłat do hektarów nie korzystałem, a sprzęt drożeje, jak jest popyt to będzie drozal, normalne!!! Jedno co jest faktem to to że środki do produkcji rolnej cholernie drożeją, a to co rolnik wyprodukuje to w dół, ale myślę że to kwestia czasu jak się odwróci, żywność zdrozeje i to dużo, tak myślę! Pozdrawiam rolniczą brać!!
Maja 60 ha i taki kombajn to się nie dziwię skoro go kupił to musi to niego dołożyć minimum 200 ha musi kosic taki i to zboża po 8 ton
Po huj mu te 2 bizony
Panie piochy jak h*j nic się nie opłoco ale john deere bierzemy bo sąsiad kupił i gorszy nie byde
a ty masz tylko 3p i żal dupę ściska jak ma ktoś więcej.
@@Rafal11-z3r mam chłopie wiele więcej ja teraz ironizuje pisząc to, jest bardzo dobrze w rolnictwie teraz przez ostatnie trzy lata dają dodatkowe dopłaty pierwszy rok wymokniecia, dwa lata suszowe Rolnik swojemu dziecku kupuje już na starcie za małe buty żeby nauczył się narzekać
@@dawid3p ok, każdy orze jak może (;
@@Rafal11-z3r dokładnie to tylko takie chłopki parobki piszą co mają sześuntke po remoncie i ciągną kaczarite pod wiejskim sklepem
@@rafleszcz4593 Dobre
Dobrze gada ci co hejtują mają starą sześuntke i wszystko co zarobią skonsumują 0 ambicji. Nie widzę tam jakiegoś przeinwestowania sprzętem. Oprócz kombajnu na którym nie jeden się umoczył. Rozmawiałem z rolnikiem co ma 150 ha kupił do siebie nowego NH i mówił że największy jego błąd w 35 latach gospodarowania, już chyba to spłacił ale kosztem 8 lat stania w miejscu i oszczędzania. Jak już kupić to na 200 ha minimum i conajniej połowę swojej kasy. Usługi to tylko z swoją suszarnią i kukurydza siana u ludzi na umowę. Bo w 2 tyg żniw nie da się zarobić nawet na odsetki jak się na kredyt weźmie. Skończyły się czasy że stary bizon czy forszaj zarobił na siebie 10 razy.
Super gość i mówi całą prawdę o Polskiej wsi
Syn chyba nie pracuje za 2tys miesięcznie , myślę że może mieć firmę która utrzymuje całe gospodarstwo i te kredyty . Z takimi kredytami trzebaby było brać dupę w troki i wysprzedać szybko sprzęt żeby spłacić zadłużenie żeby komornik nie sprzedał i ziemi za bezcen . Znam magika który płakał jaki on biedny a podobne gospodarstwo utrzymywał z własnej firmy transportowej .Jeśli chłopie nie masz zdrowia to weż żonę i zabierz Ją na piękny wywczas , a nie tyraj aż padniesz wśród tego dobytku Odnośnie urzędników to co drugi powinien dostać kopa w dupsko .Żyją za pieniądze podatnika a traktują ludzi jak hrabia fornala .
Zobaczcie na ceny ciągników: w 1999 roku ursus w POM 3512 nowiutki z pakietem części 100% gwarancją i kompletem olejów filtrów na pierwszy przegląd kosztował 35 000zł max 37 000 zł była wersja rolnicza i transportowa do wyboru. dziś po 20 latach ten ciągnik kosztuje tyle samo dwudziestoletni. nowych nie ma. ale czy można kupić nowy sensowny ciągnik poniżej 100 000zł?? dodam że np honda civic w salonie wtedy najuboższa wersja kosztowała 50 000zł (podobna cena była za golfa 4, corolle i almerę) . zobaczcie ile podrożały samochody a ile ciągniki. 3512 cokolwiek by o tych ciągnikach nie mówić były to całkiem przyzwoite ciągniki. 20 lat eksploatacji i nic w nim nie było naprawiane.
Gola prawda ! Jestem mieszczuchem ale uwazam ze rolnik polski to podstawa bytu narodu poskiego. Od 1945 roku kilka pokolen ciezko pracowalo ! Rolnik powinien byc szanowany i doceniany najbardziej ze wszystkich grup zawodowych ! Niestety w ''tancu z gwiazdami'' lepiej sie zarabia. Degrengolada narodu POstepuje lawinowo, przybywa celebrytow, darmozjadow a ubywa ludzi pracy ! Pan Karon to uswiadamia ale slucha go 100 tys. ludzi a nie 15 milionow !!
Jak głód złapie za dupe to wtedy wszyscy będą o rolnika pytać, ale będzie za późno. Kolega był w Austrii za praca i mówił jak tam rolnik jest szanowany, nie to co u nas. Tam jak rolnik jedzie ciagnikiem droga to ludzie mu z drogi samochodami się usuwają, a u nas, są źli na rolników, bo im śmierdzi, bo im drogę blokują, typowe polskie zachowania, ale ja widzę, że to wszystko prowadzi w obranym kierunku i będzie tak że Polak będzie zapieprzal dniowke za miche zupy!!!!
@@waclawsikora9189 Dzieki Waclaw za swietny komentarz. Nalezysz do swiadomych obywateli niestety jestesmu juz w mniejszosc. Bieda POlska (mam na mysli intelekt a nie tylko kase) niebawem bedzie we wspolczesnym obozie koncentracyjnym. Jak juz bede tylko plastikowe pieniadze i ''chipy'' w dupie to juz bedzie kontrolowane w 100% niewolnictwo a zrec bedziemy co nam globalisci wymysla i wyhoduja. ja juz od dziecinstwa bardzo szanuje chopa i obecnie chlop to wysza kultura i intelekt niz mieszczuch. Pozdrawiam ...
650 zl za tone pszenicy? Tutaj na Slowacji 120€ (480 zl), w roku kiedy jest bardzo dobra cena max. 550 zl. Opryski, nawozy i material siewny kupujemy w Polsce, bo tam jest bardzo tanszy. I nie narzekamy.
Jak wyglada u Was struktura gospodarstw?
zapraszam do kontaktu kaczmarteamagro@wp.pl
@@krzysztofkaczmarek6885 wiesz cos na ten temat?
tylko jakie macie ziemie i ile z hektara ?
Mateusz Szot Jak to myślisz?
Jaki komentarze lol ten kraj to patola jak nic jeden drugiemu g z pod tyłka by wyżer i ostatnią krople krwi wypił . Ten jebbba... kombajn to narzędzie pracy a nie kuuu . .. luksusowym samochód tak jak tokarnia w zakładzie lub inna maszyn w Niemczech każdy ma nowe sprzęty a najmniejszy ciągniki to 120 km i nikt rolnikowi tego nie wymawia. Jeśli kombajn jest za duży to na usługach powinien dorobć do kosztów utrzymania. U nas pan Paweł ma taki kombaj i ja jestem za dowolony ze go ma bo po nim nic mi nie rośnie na polu i płacę 50 zeta mniej niż za starego bizona. A rolnictwo w polsce upada w tempie szokującym bo młodzi wolą iść do pracy za 2500 zeta niż za 50000 na gospodarce zabierając przy tym miejsca pracy. I nie rozumiem tej zazdrości gdzie ludziom z miasta też się żyje cieżko bo np w taki toruniu za klitkie 50m2 400 tysi i spłaca sie przez 25 lat. A w hieny żryjta g z zachodu bo będzie go coraz więcej bo unii to z polski zrobiła sobie kosz na odpadki a nasze wywozą do siebie !!@@
Mam 17 ha i z opasow naprawdę ciężko było wyżyć, teraz poszedłem na etat, tata też, tylko w między czasie obrabiamy ziemię i zajmujemy się dalej byłem opasowym, ale już nie ma ciśnienia... Kasa jest co miesiąc i można spokojnie żyć na nie najniższym poziomie
Też zastanawiam się nad etatem i chyba do tego dojdzie prędzej czy później...
Bydło opasowe na małym areale, lub opłacalność. Wybierz jedno. Śzczerze mówiąc to śmieszą mnie ludzie twojego pokroju. Jeżeli gospodarstwo nie zarabia, oznacza to że powinno się ruszyć mózgownicą i zmienić profil gospodarstwa na taki, który przyniesie korzystne zyski, a nie brnąć w opasy, pomimo tego że mają zerowość opłacalną
takie 17 Ha to lepiej przerobić na off grid, wyjebać się na rząd i płacić tylko za grunt a jedzenie i całe życie mieć dookoła własnej działki jak w back to eden :) już z 2ha można być samowystarczalnym a co dopiero z 17Ha a jak się ma jeszcze jakiś dostęp do rzeczki to już w ogóle bajka i prąd za free ile się chce
przy pomysłach rządu które idą i nowe podatki od wszystkiego to ciężkie to będą lata
@@bodxXponionsalbo poprostu zwiększyć produkcję… Ile tych opasow z 17 ha się “uchowa”? Dorzuć ze 30-40 ha więcej, postaw w oborze z 50-60 szt… rocznie sprzedawaj 36-48 szt po 700kg i na pewno zysk będzie….Kazdy rolnik narzeka ale sprzęty na podwórku warte w sumie setki tysięcy (jak nie kilka milionów)złotych… dotacje do ha, do bydła, do nawozów… jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził… i stwierdzenie że na usługach kombajn nie zarobi na siebie to chyba źle prowadzisz tą gałąź gospodarczą chłopie…🤦
Maszyny ma chlop calkiem dobre jak na ten aeral. Gleby chyba tez nie takie zle jak sieje przenice rzepak itd. Niektorzy maja 5-6 klase, mniej ha i jakos tak nie beczą.
@@rafleszcz4593 No i jest super tyle, że bizon ...
sens jest robic na 5-6 klasie?
@@tomaszknapik5244 Jest sens,ale trzeba. myśleć realistycznie.
Nie beczą bo nie widzisz
@@tomaszknapik5244 mając 100ha i 0 kredytów 3.5 tony rzepaku. Nie rozumiem o co chodi bo to już któryś komentarz z kolei. Może nie jest tk inwestowanie pokroju ciągnik za 300tys czy kombajn za 400tys ale na clasa Aresa 190koni czy na kombajn case uzywke z 96 roku starcza. I co roku coś się kupuje oczywiście nic nowego.
Do wszystkiego dokłada to skąd bierze na to ?
Z nieba mu spada chyba
No jak się ma 60ha i ma się dwa kombajny z czego jeden nowy albo prawie nowy to tak jest
Bardzo mądre słowa i realia życia na wsi przedstawia ten gospodarz
I placzkow kategori " rzad nie chce za friko siana dac"
Spardasquad Spqr a ja myśle ze to z wami coś nie tak? jak by nie miał to by kombajnu i innych maszyn nie było. On mówi o sytuacji teraz która jest naprawdę zła niestety.
@@MrWafel007 gosc sie zadluzyl kombajnem za 800tys gdzie splaca 80k na rok to jednak hajs jest na splate, synek niby nie robi, a ciagnik kupil.
Gosciu oni maja tylko 60ha. My mielismy 20ha i jedna c360 dawala rade. Co prawda mase dni pracy przez to bylo ale jakby duzy ciagnik byl to bysmy sie opierdali caly rok.
Nie wierz w te sciemy rolnikow, ze oni dzien w dzien musza robic bo to klamstwo jest. Rolnik najwiecej robi podczas zniw, bo walczy z pogoda....
Oni tu nawet prosiakow nie maja dyzo do obrobienia to o czym my gadamy??? Gierek nauczyl ich, ze sa szlachta, a sa zaledwie producentem. Ciekawe, ze na gornikow to napierdalac potrafia jak "wygiel drogi", banda hipokrytow
Chłop widać, że średnio rozgarnięty. 60ha, nie wszystko pod zboża, część w dzierżawie a bierze sobie nowy kombajn... On umie liczyć czy nie?
Widać po kapeluszu , że to jaśnie Pan co go na wszystko stać. A później na wszystko pierwszy narzeka.
Kombajn kupiony pod usługi bo przez pierwsze dwa-trzy lata mieli umowę na 300ha usług a do tego usługi pobocze tym kombajnem
puście ten materiał w telewizji ,opublikować to
Po co? Aby kreować negatywny wizerunek rolnika? Chłop bez urazy ale wypowiadać się nie umie, mówi wiejska gwarą a nie polszczyzną, kupuje sprzęty na które po prostu go nie stać byle się pokazać a później narzeka...
On go na usługi kupił.
@@torus318 i co ze godo gwarą . To jest lepsze jak by pierdolił po polsku tak aby swojymi słowami powjy jak jest a bydzie godoł słowa których nie zno..
Słuchać się nie daje... Źle, źle i non stop się dokłada... Powstaje więc pytanie, z czego się dokłada? Z pracy etatowej syna? Z czystej ciekawości zapytam, jakie to pieniądze trzeba zarobic na etacie aby jeszcze dofinansowac 60h gospodarstwo. Pracuję na etacie po 14h dziennie, za 3,5tys na rękę... Więc pytam jak??? Autem jeżdżę takim co jedno koło od zetora więcej kosztuje, płace podatki, paliwo bez dopłat kupuje, dofinansowania z UE nie mam... A żyć muszę i nie stekam, tak jak miliony Polaków. Ogarnij się Pan i nie mydl Pan oczu... Ludziom krew tylko Pan psujesz... Powiedz Pan wprost, przychody kilkudziesięciu tys, to za mało, myślał Pan że będą kilkaset tysięcy złotych. Tu jes problem i ręce opadają...
Po co kombajn i ciagnik 160km na 60ha..? Gdzie tu logika, kredyt nie jest dla kazdego..
I tu się zgadzam
@@owocowyy_5979 u mnie na 20ha Jd61220 Jd 5100 jd 6065 i Deutz Fahr agroplus. gospodarstwo specjalistyczne
@@gorilllaaa6345 wiesz jak to bizony, psuja sie czesto. 🙂
@@dawidel69 zależy od dbania, czy się do nich zagląda zanim się spierdoli czy jak już się spierdoli 😉🙂
Usługi
Pierdola tu niektórzy aż strach!!!! Chłop dobrze gada z czym wam tak jest dobrze? Z tym że wszystko co wyprodukujemy jest tańsze niż 15 czy 20 lat temu a koszty tej produkcji 4 czy 5 razy droższe?!!!!! Uzyjcie co niektórzy mózgu a nie pierdolcie że na wsi jest super zajebiscie. Na etat tu któryś napisał, a co na tym etacie ma tak ciężko? Niech mu dadzą średnią krajową z 2005 a koszty utrzymania dzisiejsze i wtedy zobaczy jak to jest, szkoda słów na niektórych debili nawet pojęcia nie mają jak to jest ale najgłośniej będą krzyczeć😡😡
Po co kupowali tego New Hollanda na takie piachy, chyba po to żeby sąsiedzi zazdrościli.
A jak
Dlatego nie kupił classa i pewnie 3 waży tyle usługi
Kupili go na usługi przecież w nagraniu jest o tym mowa
Powinien kosą kosić, bo taniej, albo 30 letnim Bizonem i dwa razy dziennie go naprawiać?
@@rolnikzpasja6373 kokosy na usługach się skończyły 10 lat temu
Do dupy z tym rolnictwem🤯🤮 z chin chleb benda wysyłać. Banki tylko mają do przodu a rolnik po dupie!!!!!
Mało powiedziane rolnik jest w szarej dupie jak kukurydza mokra jest po 310 złotych za tonę to prawie za darmo
Film utrzymany trochę w stylu dokumentów o rolnictwie w połowie lat 90.
Facet narzeka na rząd i ceny ale część ziemi przepisał na syna a ten zgarnął 100 z UE na młodego rolnika, żeby za chwilę iść do roboty, bo na ojcowiznie nie idzie wyżyć... A no tak renówke na kredyt trzeba było wziąść.
Agregat miał kosztować 30 a zapłaciliśmy 70, to albo umowa niedoczytana albo dealer wymydlił.
Cholera jak by nie UE to dalej byście robili tatową 60 i poznaniakiem obsiewali te piochy a dwa bizony wzięte z skru za psi grosz by żniwowały u wszystkich w koło aż miło.
Nie ma nic gorszego jak hipokryzja .... wziąść kasę za darmola a potem narzekać że ciężko, że konkurencja, że sąsiedzi nie chcą brać uslug, że zwierzynę w szkodzie.
Pozdrawiam zza miedzy
Chociaż ktoś tu normalnie myśli kolego 😉
Wez te sto tys zobaczysz jak to daja ci kase tak prosto idziesz ladujesz do wora i idziesz, nie masz pojecia a pierdolisz. Kup dzis ciagnik o mocy 120 km gdzie trzeba zaplacic 250netto za srednia marke i co dalej trzeba 150 kredytu plus odsetki a gdzie maszyny podstawowe do niego plug, agregat, opryskiwacz, rozsiewacz, itp kazdy umie gadac kto dostal gospo z dziada pradziada pole wlasne doplaty itd a dzis dzierzawe trzeba placic doplate oddac i co takie kokosy?
@@masseyyyc3304 mam pojęcia, nawet nie wiesz jak bardzo.
To teraz mi odpowiedz na pytanie. Czy na moim miejscu kupił byś 70 ha ziemi za 3 mln PLN z czego 47 to orna, jakieś 10 łąki, reszta to nieuzytki aby zacząć od zera gospodarkę? No tak, klasa 5 i 6. Mając jakieś podstawy wiedzy rolniczej i zdrowo myśląc to może bez dopłat wyjdziesz ze sprzedaży płodów 50-60 k PLN przy dobrym roku.
Bo liczyć należy bez dopłat.
Nie zrobię tego moim dzieciom i wnukom żeby splacali moje marzenie o gospodarstwie.
Więc ja, szóste pokolenie rolnika, (drugie bez ziemi - takie życie że ojciec oddał gospodarstwo siostrze), pracujący przy 6 tyś ha, wiem o czym mówię.
Facet z samych kombajnów na usługach powinien wyciągać około 100-150.
Ale chyba chciał być cwany, sądził że opierdzieli cała okolicę usługami i będzie do przodu.
A jeżeli przy takim sprzęcie i areale trzeba jeszcze iść do pracy, to coś nie halo z gospodarowaniem
@@PavelManiek za tyle bym nie kupil bo u mnie ziemia klasy lV jest po 25 czasem uda sie kupic nawet III w tej cenie, wiem ze bez sie liczy ale jak wiesz ze co roku ile masz ha to tyle tys prawie jest na koncie a ja na dzien dzisiejszy mam dzierzawy mam 74 ha bez doplaty i na szczescie nie place czynszu a i jeszcze zalosni ludzie ktorzy skladaja jeszcze wnioski suszowe czy jakis grad, ty nie masz nic jeszcze trzeba dolozy zeby po gradzie to jakos uprawic. A co do uslug to juz jest porazka co raz mniej tego jest bo dzis kazdy jak widac w filmie stawia na swoj sprzet i nikt nie bedzie jeszcze placil za usluge bo przy swoim sprzecie ciezko zrobic. No tylko ze 60 ha na dwie rodziny na ojca i syna to juz jest na pol..
@@masseyyyc3304 racja. Każdy patrzy jakoś jeszcze sprzętem dorobić.... widać SKRy nie były głupie, może wrócą, tyle chłopy muszą być zgrane i nie słuchać bab.
Dlatego się dziwię tym średnim rolnikom że pchają się w relatywnie nowy sprzęt, który dla mnie jest jednorazówką. Lepiej może trzymać się tych Ursusow i bizonow ew zachodni z lat 80-90 bo tam nie ma żadnej elektroniki która siada po 3 latach A raty roczne jak na filmie 80 tyś.
Bardzo chętnie bym poprowadził gospodarstwo nawet na słabej ziemi, tyle że startować od zera w wlkp to wyrok na 3 pokolenia A żaden bank nie da takiego kredytu.
Może sposobem jest rolnictwo ekologiczne (może spoldzielnia) z własnym kanałem dystrybucji. Ale ziemia musi już być w gospodarstwie.
3 kombajny na 60 h
Żeby każdego Polaka było stać na 80 tysi raty na rok to by polska była mlekiem i miodem płynąca...
Każdy kto chce robić to sporo więcej może spłacić
@@przemekplutka5550 racja tylko każdy powinien liczyć się z ryzykiem inwestycji bo sztuką nie jest wziąść kupę kredytów a później pretensje do całego świata bo nie pykło...
Ale żeby ten nh tc 800tyś kosztował? Chyba że połowa to odsetki 😉
Kto stoi w miejscu ten robi krok w tył, czasem zakup nowej maszyny to być albo nie być, nic nke jest wieczne a pracować na przeżytkach to też są duże koszta, kto w tym nie pracuje ten nie zrozumie.
@@motogruzy9779 kto nie ryzykuje nie pije szampana i nic nie ma tylko zazdrości innym ja zaryzykowwlem wziąłem sporo ale mam z czego spłacać i cieszę się ze dla zdrowia jeździe nowym sprzętem a nie starym złomem
Programowanie języka..
Jednym z motywów w Roku 1984 Orwella jest masową kontrola umysłowa poprzez manipulowanie językiem. To jest obecnie najjaskrawiej wyrażane poprzez "poprawność polityczną" oraz "mowę nienawiści" bądź "przestępstwa na tle rasowym". Same te terminy mogłyby zostać wynalezione przez Orwella , który wyjaśnił , jak kluczowy dla percepcji jest język. Ukuł termin nowomowa dla oficjalnego języka supermocarstwa zwanego Oceanią, gdzie liczba dostępnych słów była zmniejszana każdego roku - polityczna poprawność , "mowa nienawiści" oraz "język" wiadomości tekstowych w telefonach spełniają obecnie dokładnie tę rolę. Nowomowa opierała się na założeniu , że im mniej słów jest dostępnych , tym mniej wydajnie możesz przekazywać swoje poglądy. Jest to jednak o wiele bardziej daleko idący proces. W tej rzeczywistości również w myślach używamy słów i ograniczenie dostępnego słownictwa zmniejsza nawet twoją możliwość , by myśleć. Jak to ujęto w pewnym artykule w Internecie: "(...) Czy możemy zakomunikować potrzebę posiadania wolności bądź zorganizować powstanie , jeśli nie mamy słów dla obu z nich ?". Nowomowa została stworzona , by wyeliminować wszelkie znaczenie z języka , pozostawiając tylko bezbarwność , która nic nie wyraża (zobaczcie większość przemówień politycznych), i zastąpiła poprzedni żywy język , znany jako staromowa. Ponownie trzeba stwierdzić, że właśnie to ma miejsce obecnie. Słowo "wolny" nadal istniało w nowomowie , lecz mogło zostać użyte jedynie w określeniach takich jak "pies jest wolny od pcheł" lub "to pole jest wolne od chwastów". Nie mogło być zastosowane w swoim dawnym znaczeniu "politycznie wolny" lub "intelektualnie wolny" , ponieważ polityczną i intelektualną wolność już nie istniały, nawet jako koncept, i z tego też powodu nie miały nazwy. Wszystkie słowa odnoszące się do konceptów wolności i równości zostały objęte jednym słowem , "myślozbrodnia". Jednym przykładem tego, jak słowa są używane do zaciemnienia prawdy , jest sposób w jaki "ofiary cywilne" bądź "martwi ludzie" stali się " zniszczeniem ubocznym". Są one stosowane również do dyskredytowania przeciwników poprzez związki wyrażeń użytych do ich określenia. Jeśli kwestionujesz impozycje władz , to jesteś "grupą antyrządową" ; jeśli sugerujesz , a nawet udowadniasz , że rząd kłamie , to jesteś " teoretykiem spiskowym". Słowo "zmiana" jest często używanym słowem przez Orwellian (dobra zmiana). Jest ono ogólnie tosowane do sugerowania , że jakaś konkretna idea jest dobra , ponieważ jest nowsza ; lecz nowsza nie znaczy lepsza. Nazizm oraz komunizm były "zmianą". No i mamy również nowe słowa , bądź nowomowę, oraz redefiniowanie słów , aby sprawić, że ludzie wyglądają "źle" , bo mają uzasadnione , często troskliwe, poglądy. Ci, którzy przeciwstawiają się "globalizacji" - centralizacji globalnej władzy oraz kryminalnego znęcania się nad biednymi ludźmi i państwami - są określani jako "anarchiści" lub "demonstranci antykapitalistyczni" , gdy tak naprawdę sprzeciwiają się "kartelizmowi" i masowemu zamęczaniu ludzi. Ktoś, kto myśli inaczej bądź kwestionuje szalony sposób , w jaki świat jest rządzony , jest zwany "ekstremistą". Jeśli stawiasz opór niesprawiedliwości , jesteś "buntownikiem". "Utrzymujący pokój" to ktoś, kto okupuje cudze państwo , i "proces pokojowy" oznacza udobruchanie ciemiężonego ludu w próbie powstrzymania przed walczeniem z własną opresją. Jest to "mapa" bez radnego celu. "Zachodnie wartości" są wartościami , które muszą zostać narzucone całej reszcie świata , gdy te wartości nawet nie mają zastosowania na "Zachodzie"("wolność"🐱 oraz "demokracja"). Rzeczywistość przedstawiona w Roku 1984 już nadeszła. Ludzie obecnie się boją tego , co mówią, piszą, a nawet myślą. Boją się użyć odpowiedniego słowa , które może zostać odebrane jako obraźliwe, nietaktowne, rasistowskie, seksistowskie, lub homofobiczne, tak samo jak ludzie w Chinach boją się powiedzieć cokolwiek , co mogłoby zdenerwować władzę. Co tam , Chiny nie są wolne , ale za to my jesteśmy , prawda ?😨😀
Nie chciałbym być nie uprzejmy, ale ten Pan jest idealnym przykładem braku znajomosci podstawowych zasad ekonomii. Chłopie! W dzisiejszych czasach nie umiesz liczyć- nie bierz się za gospodarzenie! To się nie opłaca, ale co tam- biere kredyt i jakoś to będzie! Niestety to już nie te czasy...
Aleś głupoty piszesz, to gdy swinie były po 3,50 to wszyscy rolnicy w Polsce są anty ekonomia?
sebek sebek A Ty film oglądałeś czy nie? Gościu kupuje maszyny pomimo faktu, ze go na nie nie stać! Zasada jest prosta, jest słaba koniunktura to walczę o przeżycie nie inwestuje jeżeli mnie nie stać, ale nie! Lepiej wziąć kredyt na kombajn i inne sprzęty, a później jęczeć że 80tys rocznie chce bank! Coś za coś...
@@ekscentrycznyfanatyk2440 no to ekonomisto zapytam, interesowałem się jak zmieniają się ceny np trzody? To zmiany z dnia na dzień. Na 60ha to powinien być dochód. Tyle że rynek nie jest stabilny, nigdy nie byl
sebek sebek Otóż to! Dlatego nie można bezmyślnie inwestować w coś co nie jest pewne! Cieszę się że mogłem Ci to wytłumaczyć ;)
@@ekscentrycznyfanatyk2440 to Twoim tokiem myślenia polska wieś, konie lub krowy przy wozach sztobowych, w stodole cepy bo ryzyko cen dyktowanych przez ubojnie.. Nie Ty jako producent ustalasz cenę, a dostajesz co da mleczarnia czy zakład mięsny. Może zwróć uwagę na lichwe bankowa, na cwaniactwo firm co odbierają produkty bo są monopolistami. Szkoda że nie rozumiesz specyfiki rolnictwa.
Ja się pytam po co taki kombajn na taki areał? Jestem rolnikiem i kaplice widzę jak ktoś nabrał zbyt duże maszyny na kredyty...
Mój szwagier jest rolnikiem i przez szwagra poznałem wielu rolników.Oni mają chajsu tyle że głowa boli,wiecznie kupują nowe maszyny bo sąsiad ma lepszy ciągnik to szwagier musi mieć jeszcze lepszy i stoją już 4 a może już 5 bo pół roku u niego nie byłem więc może kupił następny itd.Maszyn na podwórzu tyle że nie ma jak samochodem wjechać i wszystko nówki sztuki a ciągle beczą jak to im ciężko.A jak kiedyś tyrałem u niego cały dzień przy żniwach to nawet piwa nie postawił chytrus pierdolony.
@@pwoanimations3548 Nic nie mówił że ma jakiś kredyt,wiem że z Unii wyciąga chajs i te nie mały.
To olać takiego szwagra, co nawet piwa w żniwa nie postawi, chytrus jeden :D
pamietaj,cham to bedzie zawsze cham
ale ty chłopie pierdolisz !!! piwa nie dostałeś bo podejrzewam że szczeniak jesteś !!!!!!
@@izunia123167 nastepna wieśniara ahahha
Ale co on chce ten człowiek? Tyle kredytu przy takim areale nie ma się co dziwić.. ludzie czysta ekonomia, wielu nawet nie potrafi dobrze liczyć bo to jest tak "dawali to brali"
Tyle co on ma kredytu to jest nic u nas gosciu kupil gospodarke za 1,5mln w tym 40ha pola i budyki trzyma 60krow dojnych ziemi jeszcze nabral i maszyn. Caly kredyt kolo 2,5mln i calkiem dobrze mu idzie.
@@Czerwony-ff4wx tylko ze swinie mlekanie dają
Niestety realia są takie, że mniej zarabia producent niż pośrednik nie mający przy tym praktycznie żadnych stresów klęskowych. Rozumiem rozżalenie gospodarza, ale rozumiem też wszystkie koszta trzeba rozsądnie liczyć. Jest ciężko i tyle, koszty uprawy kazdy ma porównywalne i można określić jakiś dochód (pomijając klęski). Moim skromnym zdaniem, najpierw liczę później inwestuję . pozdrawiam
To dobrze powiedziane
Ja mam 35 hektarow i hoduje gesi i indyki i mam ursusa1634 i ciapka a nie new Hollanda i daje rade i sie rozwijam.pozdro
Po co Ci ten New Holland? Tym suprem byś to wykosił i nie miał kredytu
Dawali to bralim 😂
Dać 800 tys za new hollanda co max 1.5 ha na godzinę zrobi.... Zamiast kupić uzywke np mege 218 lub dominatora 108 co 2/2.5 ha na godzinę zrobi i kosztuje 150 tys
tak, jak wszędzie. Nikt se swoich nie da zarobić. Taka polska tradycja
Skoro nic się nie opłaca to z czego żyją?
Po co biorą kolejne kredyty?
Żenada i tyle tylko narzekać potrafią. Niech jeden z drugim idą na etat. Eee to pewnie też by się nie opłacało 😉
Wysłuchałem co powiedział i do końca nie podzielam.... Gdzie we Wrocławiu pszenica daje 12 ton ? 🤔 To mnie najbardziej ciekawi..... Dobrze że poszli postępem w kombajn 👍 tylko chyba myślał że jak kupia kombajn to od fuch się nie odgonią czy pszenica będzie im dawać też po 12 ton ? I brak wyobraźni że przy 60 ha 80tys do banku... 😐 Nie można było 5 letni 3x tańszy kupic.? W każdym razie życzę powodzenia 🙏
Niech zapłacą im za zboże buraki rzepak mleko opasy to nie będą kombinować a to wszystko jest pod psem
Dokładnie niech zapłacą rolniką za towar uczciwą cenę to nawet te dopłaty będą mogli sobie zabrać.
Ja to jest że przez dwadzieścia lat co roku paliwo, nawozy, opryski, materiał siewnym wszystko drożeje a pszenica jak dwadzieścia lat temu była po 800 zł tak teraz jest po 700zł. Czemu wszystko drożeje tylko nie to co rolnik produkuje??
@@ukaszpl5632 Bo produkują coraz więcej i więcej. Setki hektarów, setki loch w chlewniach, dziesiątki byków, tysiące kurczaków.... Nakupią prosiąt z Danii i tuczą tysiącami. Jeśli w danym roku można na czymś zarobić, to w następnym wszyscy się na to rzucają i cena np. truskawek leci na pysk, a ceny pietruszki w kosmos. Albo sady: były dofinansowania do zakładania plantacji, to masa ludu pozakładała i teraz jabłka w pola wywożą.
Moim zdaniem ten kombajn na 60 ha to trochę przesada, ale to nie zmienia faktu że sytuacja w rolnictwie jest chujowa i mniejsze rodzinne gospodarstwa nie mają szans przetrwać. Jedyna szansa to dodatkowa praca, ale to mija się z celem żeby zapierdalać jak wół na 2 etaty po to żeby spłacić kredyt na traktor czy pole...
To po co ci taki traktor czy kombajn ursus 1614 155koni za 40tys kupisz w naprawie tani a i części pełno na 60ha to i bizon wystarczy
Dobrze facet gada, sama prawda. Sam bym te słowa wypowiedział. U nas na Mazowszu ten sam problem dziki i szkoda A odszkodowań zyro
Kup se bron i je zastrzel, a nie ryczysz tylko
@@spardasquadspqr3535 to "se" kup.
@@spardasquadspqr3535 A po co broń . Wykop dół przykryj a na wierzchu podsyp kukurydzy .
Rolnictwo to cieżki chleb
Tak na budowie jest lekko zapraszam
@@lgft1986 jest dobre to ze kasa jest na cztysto i sie niemartwisz czy bedzie padac po drugie zalezy co robisz bo robota robocie nieruwna
A rząd to kto? Dlaczego rząd nie broni rolnika kiedy wszyscy do okoła na czele z bankami robią wszystko by orrznąć go jak się da. Na pewno to się nie zmieni nigdy. Chyba że rolnicy zmienią radyklanie swoje myślenie.
Dokładnie, muszą zmienić myślenie ;) Rząd nikogo nie powinien bronić, ani faworyzować. Gdyby się typowy rolnik nie zadawał z banksterami i nie wierzył w pieniądze z UE, to by żył w spokoju ducha i przyzwoicie zarabiał. A tak sami się wiążą na unijnych łańcuchach, sami wchodzą w pułapkę kredytową, bo przecież sami podpisują umowy bankowe, koniec końców dostają na co zasłużyli...
@@kabatone O tototo, tak jest.
U mnie zwierzyna w lasach jest dokarmiana. A dzikow praktycznie już nie ma (Podlasie) myśliwi wala jak idzie. Znajdują się tacy co oszczędzają lochy, ale to rzadkość. Sam jestem myśliwy i powiem że 5 lat temu się szło na godzinę do lasu i 1 dzika się ubilo teraz tydzień na ambonie i nic nie widać nawet
następny biznesmen 60 hektarów i etat a dziadek się przy świniach przewraca
trzeba było większy kombajn kupić na kredyt
@Darek Marecki 😂🤣
No a 2 bizony ma 😂
Tyle maszyn na 60 ha....
tyle to nas majo na 20
Jak ciągną z Ukrainy zboże to jak ma być dobrze cło niech płacą PANIE MORAWIECKI
Tak to się kończy jak cię nie myśli co się robi A maszyny się kupuje po to żeby sąsiad zazdroscił. Tak posłuchać tego coś to chuj wi czy płakać czy śmiać A najsmniejsiniesze jest gadka że rząd ustala ceny nawozu jak niepotrafi pracować z ludźmi na usługach to niech zamyka bo gdyby dobrze wykonywał usługi i rozwinął tą działalność to spokojnie by bez siwini sobie poradził i roboty by miał nie do przerobienia
człowieku na 60 ha to kup sobie fara za 20 tysi ty nie widziałeś biedy przyjedz na wschod polski to zobaczysz prawdziwa biede
Lucyna Pe o to to to , co ma powiedziec ten co mial starego ursusa , stado świń i kilka morg piachu ? Taka bieda jak On mowi to u nas na Wschodzie bogactwo .
Jaka. Bieda. Np. Ukogo
Ciekawe gdzie na wschodzie podlasie odjebane u na s ludzie na 60 ha to fenda 936 potrafią mieć
Adi północny wschód
Kiedyś panowało takie zdanie o rolasach ,, o chłop ze wsi to będzie pracowity on pracy nauczony " no może kiedyś tak było dziś rolasy w większości to lenie patentowe i do normalnej pracy 5 dni w tyg po 8 godzin nie dają rady , deptaja ścieżki , chodzą na zwolnienia lekarskie,
Jeżeli swiadczycie usługi kombajnami od x lat to dokładnie wiecie ile zostaje z sezonu ....to po jakiego ciula brałes ten nowy kombajn skoro z roku na rok zysk był coraz mniejszy . Teraz płaczesz ze nie masz na raty
Pierdoli 3 po 3, slowo dotacje unijne gdzies przeczytal i liczyl, ze za friko bedzie
Niech ktoś mi powie jaki sens jest kupować nowy kombajn na 60 ha plus usługi, kiedy mamy 2 bizony w garażu, które nie odbiegają wydajnością od tego NH? (jedynie komfortem), potem faktycznie można narzekać że nie ma za co spłacać , kiedy jest dobry rok to pasuje a kiedy nagle 2 lata susza z rzędu to pieniędzy zaczyna brakować, zanim się zabawimy w jakąś maszynę czy kredyt to trzeba się 5 razy zastanowić, ja wiem że są dofinansowania itd i że każdy chcę się rozwijać, ale jakie to rozwijanie skoro syn musi zapierdalać w robocie żeby starczyło na kredyt? Trzeba dobrze planować i przewidywać pewne rzeczy!
przeinwestowanie tak sie kąńczy
@Darek Marecki :f
Ty nie zainwestowałeś w naukę i tak to się ,,kąńczy,, 😉
@@radek9774 filozofie a ty w filozofie i tak to sie kąńczy
Widać że to nie głupi cwaniak tylko mądry i porządny człowiek.
Kupili kombajn za tyle kredytu, chore. Dwa bizony dały by spokojnie radę.
Tyle to ja jednym rekordem obskakuje
Na tyle usług napewni by dały radę
4:45 ale Panu redaktorowi się "wymsknął" mały szczególik tej całej obecnej sytuacji ;) : "dopłaty powodują podwyżki" ....ależ oczywiście a do tego nie zdrową konkurencję!. Jak może ktoś kto nie otrzymuje bonusów, dopłat, grantów konkurować z takim kto je otrzymuje!...Jak rolnicy nie miały dopłat ceny były niższe, no i przede wszystkim ceny sprzętu rolniczego....z innej beczki wprowadzili dopłaty 300+ (wyprawka szkolna), książki automatycznie na tyle podrożały że za 300zł kupisz parę podręczników....
Gosciu dobry syn wziął na młodego rolnika a ten go sprzedał że dorabia na boku😂😂😂
Do 1000 zł na miesiąc może
Nigdzie nie ma zapisu że nie może pracować dodatkowo, tylko musi być na KRUS
Darek Marecki bzdura. Sam wziąłem młodego i pracuje legalnie będąc na KRUS. Nie mogę przekroczyć minimalnej krajowej i to wszystko
Kurna nabrali jeden przez drugiego maszyn żeby tylko być lepszym od sąsiada a teraz płaczą z czego kredyty spłacac . A dopłaty ile masz pan ???? 60 tyś to tak spokojnie . Nauczyli się płakać i tak płaczą . Do pracy do miasta wypier . Za 1450
Też znam ten ból też jeszcze pracuje zawodowo oprócz prowadzenia gospodarstwa No a niestety tak jest że ceny nakładu są wyższe niż produktów każdy jeden kto zdrowo myśli by to pier..... Ale jeśli to kochasz i szkoda ci zostawić to co tworzysz od wielu lat to każdy kto tak ma próbuje to ogarnąć żeby coś z tego było i jakoś wiązać koniec z końcem
Przestan pierdolic gosc kupil kombajn za pol miliona na 60ha majac 2 bizony i jednego klienta do obkaszania. Sam zaznaczyl, ze juz nie moze ciezko pracowac, a synek wielkie nic nie pomaga.
To jest problem z wami rolnikami myslicie, ze wam sie nalezy dofinansowanie i maszyny za friko zeby wam dawano. Zarobcie sobie albo zbankrutujcie. Wiekszosc z was dostala ziemie z nadania po 45 to co wy wiecie jak biznes prowadziv
@@spardasquadspqr3535 no i takie glomby jak ty mają prawo do wypowiedzenia jak nieznasz tematu od strony rolnika to poco pierdolisz moj ojciec zaczynal od 4 hektarow jak mudziadek przepisał nikt nikomu nic biedal sami na wszystko zapracowaliśmy własną pracą owszem ten pan co tu sie wypowiada to mało rozumny skoro niema uslug na huj mu ten kombajn ale fakt jest taki ze chcesz sie rozwijać a państwo nas niszczy cenami i wymyślonymi chorobami a tobie siusiaku radzil bym sie niewypowiadac jak nieznasz tematu od podszefki
Chłop nie umi liczyć . Rata 80 tyś na rok za kombajn to z 60 h nigdy nie zarobi z guwnianej ziemi a nawet gdyby miał same 3 klasy gleby to też nie!!! nie licząc dopłaty bo bez dopłat wszyscy byś my pozdychali i nie byłoby tyle zachodniego sprzętu i tak drogich nawozów i innych środków.
Przeinwestowane i tak się to kończy.
U Sąsiadów może robic
Na cholerę ten kombajn? Za 800 tys złotych?
Mógł tuczarnię postawić, przynajmniej by dochód miał, a tak ślepa uliczka z tymi maszynami.
@@futurem3356 na 60ha to przesada
@@futurem3356 polskie filmy erotyczne
Ale żeby rolnika pracującego tyle lat nie było stać spłacić kombajn?
60 ha. Z hektara na czysto przy dobrych wiatrach 2.5- 3 tys czyli jakieś 150 180 tys zysku plus dopłaty ok 60 tys. A raty kredytów pewnie ok 150 rocznie. No to wtedy nima do kogo zadzwonić...
Podatek ? Koszt Dzierżawa ? Gdzie 2.5-3 to przy dobrym roku na słabych glebach to raczej 1.5-2 będzie średnio a on mów o słabych glebach jak ci pszenica sypnie z 5 ton to jak chcesz zarobić na czysto 2.5-3 jak pszenica w tamtym roku była po 700-800 zł
O jak łatwo się liczy ! - trzeba takśrednio - świnie = 0, pole = dopłata - teraz sobie policz !
Gienek i Andrzej z plutycz mają 30 ha i dają rade
Na cholerę mu tyle tego sprzetu? Ten nh kombajn pewnie nowy to i raty kredytu lecą . To nic dziwnego że nie daje rady . Kupuje bez głowy ,za dużo
Mafia i rząd to jest to samo.
Największa mafia jest własnie na wiejskiej
Tak wygląda rola w unii.
Ty ja mam 12swojego do tego dzierżawy no okolo 20ha mam i jakos idzie 4 ciagniki teraz kupiłem mf 3070 i zakladam tura w przyszlym roku do tego fortschritt 323a 360 i c330 . Nowy opryskiwacz kosiarka rozrzutnik gruber agregat uprawowo siewny zmienilem piznaniaka na amazone d7 . Dach na stodole z eternitu na blache 370 m2 kombajn df m1200 w kabinie poprzedni fortschritt 512 i jakos nie placze kredytów brak w planach wiata bo szkoda pod chmurka agregaty trzymac pod kombajn postawilem wszysko w stali nowej i blacha trapezowa. Ale obora pelna i nigdzie indziej nie pracuje miałem swinie ale zkiwidowalem bo najbliższy skup 50 km byki zastąpiły. Jak bym mial 60 ha to bym dopiero stal dobrze ...
To chyba suchy chlep jesz.
@@dawidbart4860 chlep? Ja pierdole ułomku do szkoły
I czym się chwalisz durny cepie? Każdy ma inną sytuację ale w większości sytuacja w rolnictwie jest beznadziejna i prawie każdy narzeka szczególnie ci którzy inwestują w swoje gospodarstwa, bo kto nie inwestuje ten się cofa.
@@rafaul1984
Ty cepie wiem ze jest trudna ale trzeba myśleć a nie iść na ślepo a jakos to bedzie a jak sie nie uda to pretensje do panstwa. Tez bym mogl na 12 ha ornego brac kredyt i kupic nowa talerzowke dajmy na to lennkena ale po co trzeba mierzyć na swoje mozliwosci mi starczy tolmet nowy i tez robotę zrobi . Wiadomo jak ktos ma np 150 ha to kupi lepszy zachodni sprzęt bo go stac bo ma wieksze możliwośći. Tu ten dziadek modrze mowi o cenach ja tez sam byki po 6 zl sprzedawałem gdzie to złodziejstwo albo kukurydza po 350 zl . Ale kurwa samych kredytow nie nabralem bez umiaru . Poza tym 70 świń tylko ?
@@rafaul1984 no to jak inwestują to niech potem nie płaczą, bo nikt im nie kazał brać kredytu. I poza tym te 60 ha + jakieś usługi na spokojnie by obrobił tymi 2 bizonami
Oj panowie...nie chcę nikogo obrażać ale na prawdę chwilami aż głupio słuchać tego pana. Można by się rozpisywać ale nie warto. Każdy zdrowo myślący wie o co chodzi... Ten pan nie moze pojąć jak 5h gospodarstwo może sie utrzymać a ja nie mogę pojąć jak można kupić tyle maszyn na 60h i jeszcze na kredyt. Przecież to jest tak logiczne że aż oczywiste...
Mądre słowa mafia tylko w rządzie. Ja bym to tak ujął
Bo rząd to taka legalna mafia ....
Jakieś konkrety masz do powiedzenia, czy tylko pieprzysz jak typowy Januszex?
@@piotrek047 może jeszcze zeznania na piśmie niech złoży, bo wrazie czego żeby wiedzieli gdzie go szukać
Powiedział św.Ignacy nie wszyscy ludzie jednacy -narzekać pitolić mam 23ha i 26lat przerobione w prywatnym zakładzie zboże zbieram protectorem z 72r ciągnik do cięższej roboty 385 z 73r jakoś ciągniemy jak ktoś potrzebuje w życiu dużo jego problem wole być zadowolony z tego co mam może jakoś pomożemy?
Rolnik jest, byl i będzie kopany w dupę. Teraz w tych czasach nie ma żadnej stabilizacji na rynku we wszystkim kierunku.
brawo dla pana za to że mówi prawdę
Ma rację trzyma się z ucho bo stracił słuch na bizonie
Może taki nawyk z poprzedniego ustroju xd
👍