Gabriel García Márquez napisał w "Stu latach samotności - "Sekretem dobrej starości jest nie co innego, tylko szczery pakt z samotnością." Nie można mieć całe życie wszystkiego , więc pakty trzeba negocjować . Dostrzegać nie tylko to co jest nam zabrane a też co jest nam dane. :)
Dobry temat, a przede wszystkim fajnie na luzie przedstawiony 🤩 Ja uważam, że jak w naszym wieku /ja w tym roku skończę 69 lat/ wstajemy rano i nie czujemy żadnego bólu, to właśnie znaczy, że naprawdę żyjemy jeszcze, a nie już wegetujemy. Dla mnie ten okres jest chyba najtrudniejszym z punktu widzenia psychicznego, a to dlatego, że nie mam żadnych problemów zdrowotnych, nadal pracuję głową jako tłumacz, nie wyglądam ani fizycznie ani psychicznie na taką starą 😀 więc nie mam powodów do narzekania ani na sytuację zdrowotną ani finansową , co b. często robią osoby w moim wieku 😥 Trudno więc w takiej sytuacji znaleźć podobnych sobie, więc wkracza osamotnienie, a "Plandemia srowidowa" ostatnich lat jeszcze bardziej zmniejszyła możliwość, znalezienia osób podobnie widzących ten chory i skorumpowany świat. Natomiast jeżeli chodzi kwestię techniczną głosu, to osobiście nie zauważyłam, żeby przybliżenie się do mikrofonu dało jakiś lepszy efekt. Nie znam się na technicznych sprawach, ale może trzeba w laptopie coś wyregulować. Pozdrawiam z Poznania 😍 PS. Tak mało osób starszych korzysta z masaży, nie ma wiedzy w temacie i niepotrzebnie cierpi - spięte od lat mieście i zablokowane emocje. Może coś o tym dla słuchaczy warto powiedzieć?
Ad "odchodzenia" Kiedyś miałam przyjemność poznać pewną rodzinę w Niemczech. Rodzice (dziadkowie) byli już po 80-tce, ich dzieci - w wieku 50 - 60 lat. I ci rodzice, aby nie obciążać swoich dzieci odpowiedzialnością i potencjalnymi wyrzutami sumienia, udali się do notariusza i tam spisali swoją wolę: że nie wyrażają zgody na podtrzymywanie ich życia przy pomocy aparatury medycznej. Odczytałam to bardzo pozytywnie. Wiadomo, że dzieci chciałyby, aby ich kochani rodzice żyli jak najdłużej.. Zaś decyzja o nieprzyłączeniu (lub odłączeniu) takiej aparatury - byłaby dla dzieci bardzo trudna. Rodzice wzięli to na siebie. Wszystkiego dobrego - dla nas wszystkich 🍀
Dlaczego ja nie znam w moim otoczeniu tak wspanialego czlowieka ? P. Dr mysli podobnie do mnie, Mam kolezanki ktore zyja tylko przeszloscia, nudzi mnie rozmowa z nimi bo wiem ze nie dowiem sie nic nowego, jednoczesnie jest mi przykro ze nie moge ich sluchac. Moje pytanie : Jak nauczyc sie mowic NIE . Pozdrawiam serdecznie , Maria,👍💕
Wyjątków jest bardzo dużo : brazylijski muzyk-solista i aktor Ney Matogrosso miał za sobą i narkotyki i niezdrowy seks, a żyje i pracuje do dziś ( 80 lat) . Co więcej , mimo związku z młodszym od siebie sieropozytywnym partnerem, który wkrótce zmarł na AIDS, nie zarazil się nawet, co stanowiło swego czasu przedmiot zdziwienia lekarzy. W wywiadzie twierdzi , ze tajemnicą zdrowia jest dobra jakosc snu , którą zapewnia sobie nie tylko aktywnością , ale jak mówi , pewnym lekiem z grupy benzo. A może silne geny są decydujące ?
![USA: bezdomni na starość | ARTE.tv Dokumenty [CAŁY FILM LEKTOR PL]](/img/1.gif)
Dziękuję za kolejny ciekawy program!
Dziękuje, życzę dobrego zdrowia i wielu filmów.
Bardzo dobry Wyklad . Dziekuje .
Bardzo ciekawie Pan opowiada także dziękuję za wspanialą rożnorodność tematów 🎖
Ekstra,mądrego miło posluchać
Dziękuję za informację bardzo mądrze i ciekawie dr opowiada.
Panie Dr proszę coś więcej o leczeniu schozofremii paranoidalnej opowiedzieć i chorobach dwubiegunowych.
Gabriel García Márquez napisał w "Stu latach samotności - "Sekretem dobrej starości jest nie co innego, tylko szczery pakt z samotnością." Nie można mieć całe życie wszystkiego , więc pakty trzeba negocjować . Dostrzegać nie tylko to co jest nam zabrane a też co jest nam dane. :)
Dobry temat, a przede wszystkim fajnie na luzie przedstawiony 🤩 Ja uważam, że jak w naszym wieku /ja w tym roku skończę 69 lat/ wstajemy rano i nie czujemy żadnego bólu, to właśnie znaczy, że naprawdę żyjemy jeszcze, a nie już wegetujemy. Dla mnie ten okres jest chyba najtrudniejszym z punktu widzenia psychicznego, a to dlatego, że nie mam żadnych problemów zdrowotnych, nadal pracuję głową jako tłumacz, nie wyglądam ani fizycznie ani psychicznie na taką starą 😀 więc nie mam powodów do narzekania ani na sytuację zdrowotną ani finansową , co b. często robią osoby w moim wieku 😥 Trudno więc w takiej sytuacji znaleźć podobnych sobie, więc wkracza osamotnienie, a "Plandemia srowidowa" ostatnich lat jeszcze bardziej zmniejszyła możliwość, znalezienia osób podobnie widzących ten chory i skorumpowany świat.
Natomiast jeżeli chodzi kwestię techniczną głosu, to osobiście nie zauważyłam, żeby przybliżenie się do mikrofonu dało jakiś lepszy efekt. Nie znam się na technicznych sprawach, ale może trzeba w laptopie coś wyregulować. Pozdrawiam z Poznania 😍 PS. Tak mało osób starszych korzysta z masaży, nie ma wiedzy w temacie i niepotrzebnie cierpi - spięte od lat mieście i zablokowane emocje. Może coś o tym dla słuchaczy warto powiedzieć?
"czy warto za wszelką cenę ..? Nie, dla mnie nie warto, nie chcę być ani ciężarem dla nikogo ani dla siebie samej.
@@sabina7978-e4y "za wszelką cenę ..?" - nie, swobodnie, na luzie - tak!
Pozdrawiam. 77 letni dziadek.
Chetnie slucham pana Widac ze:co mowi to robi, ladine wyglada,zdrowo zycenia kontynuowac tak dalla.💚💙
szacunek za odwagę w kontekście godnego odejścia z tego świata 🖐
Bardzo dziękuję ! Cenne i wartościowe treści pan porusza :)
Uwielbiam
Ad "odchodzenia"
Kiedyś miałam przyjemność poznać pewną rodzinę w Niemczech.
Rodzice (dziadkowie) byli już po 80-tce, ich dzieci - w wieku 50 - 60 lat.
I ci rodzice, aby nie obciążać swoich dzieci odpowiedzialnością i potencjalnymi wyrzutami sumienia, udali się do notariusza i tam spisali swoją wolę: że nie wyrażają zgody na podtrzymywanie ich życia przy pomocy aparatury medycznej.
Odczytałam to bardzo pozytywnie. Wiadomo, że dzieci chciałyby, aby ich kochani rodzice żyli jak najdłużej..
Zaś decyzja o nieprzyłączeniu (lub odłączeniu) takiej aparatury - byłaby dla dzieci bardzo trudna.
Rodzice wzięli to na siebie.
Wszystkiego dobrego - dla nas wszystkich 🍀
Niech Pani obejrzy "Ars moriendi" na moim kanale, dobry dodatek. Pozdrawiam S.M.
@@omedycynienaluzie7975 Ok, zajrzę 🙂
👍
Bardzo lubię słuchać Pana Doktora, proszę mówić głośniej. 😊
🎉🎉🎉
Dlaczego ja nie znam w moim otoczeniu tak wspanialego czlowieka ?
P. Dr mysli podobnie do mnie,
Mam kolezanki ktore zyja tylko przeszloscia, nudzi mnie rozmowa z nimi bo wiem ze nie dowiem sie nic nowego, jednoczesnie jest mi przykro ze nie moge ich sluchac.
Moje pytanie :
Jak nauczyc sie mowic NIE .
Pozdrawiam serdecznie ,
Maria,👍💕
Ma pan rację! Jestem za eutanazją 👍
Proponowany przeze mnie temat : Depresja i nerwica lękowa b.proszę.
Podpinam się
Wyjątków jest bardzo dużo : brazylijski muzyk-solista i aktor Ney Matogrosso miał za sobą i narkotyki i niezdrowy seks, a żyje i pracuje do dziś ( 80 lat) . Co więcej , mimo związku z młodszym od siebie sieropozytywnym partnerem, który wkrótce zmarł na AIDS, nie zarazil się nawet, co stanowiło swego czasu przedmiot zdziwienia lekarzy. W wywiadzie twierdzi , ze tajemnicą zdrowia jest dobra jakosc snu , którą zapewnia sobie nie tylko aktywnością , ale jak mówi , pewnym lekiem z grupy benzo. A może silne geny są decydujące ?
Witam mówi Pan ciekawie ale bardzo cicho😊 akurat ten odcinek.pizdrawiam Halina
Już jest lepiej. Pozdrawiam S.M.
Ja bym chciał więcej niż 81 ,no ale jeśli lekarz mówi 81 i do piachu,no to do piachu .
To jest tylko przeciętna. Tam są ci co przeżyją 100 lat i ci co tylko 60. Dużo zależy od Pana a mniej od lekarza. Pozdrawiam S.M.