Piękny jest Świat🌍to ludzie nie którzy nie potrafią przyznać się do błędu,przeprosić. Czy aż tak jest trudne podejść i spokojnie porozmawiać . Jest już za późno na wybaczenie krzywd,rany są głębokie, i zasypane szkłem. Ale przeprosiny i przyznanie się do kłamstw,nie jest trudne dla tych ludzi którzy prawdziwe i czyste serce oraz duszę mają.
Jeśli ma się milion słów by opisać ten kawałek a nie wie co powiedzieć...kurwa arcydzieło! Mistrz! Od kilku dobrych lat nie wznosilam się w górę zamykając oczy przy tym kawałku..mimo że jest ciężki..wsadze za kraty kogoś kto to zblenduje..Planet dzięki...zostalo jeszcze 9999999646368888888 słów ale nie mogę
szukam słów by mogły określić, ale nie ma takich. Wystarczającym słowem chyba jest ze dzięki muzyce planeta zaczęłam sluchac rapu i tylko jego. Nie ma lepszego rapera Kocham❤❤❤
Witaj Planet. Nie często piszę komentarze na RUclips, ale tym razem podniosłem tyłek i napisałem... Rewelacja kawałek! Coś pięknego - od samego początku wsysa :) REPLAY, itd., itp. Pozdro
SOQL wiem. Ja pamiętam, jak czekałem na Pas Oriona i mam na półce. Uniwersum mnie nie przekonało. Ta płyta jest bardzo dobra. Oczywiście zamówiona. Pozdrawiam Cie
[Zwrotka 1] Nie zamykam oczu już przy muzyce Nie czuję dreszczu na skórze To powietrze nie jest już elektryczne Ściany to znów tylko ściany zbyt głuche By usłyszeć jak z piersi wyrywa się seria Uderzeń jak serce chce krzyczeć Nie usłyszą te ściany już nic Nie powiedzą już nic mając usta zaszyte A firany w moim domu są siłą spokoju Nie walczą już z wiatrem od dawna Nie tańczą w ciemności ku czci obcych bogów Choć pełne są pokus, niech idą do diabła Dzisiaj głębiej oddycham i godzę się z losem Choć tlen to nie moja Finlandia, whiskey nie moja Irlandia By dostrzec co jeszcze przede mną nie staję na palcach Życie dostałem, wziąłem na własność Oddałem używkom, wyrwałem z powrotem Serce na dłoni oddałem, talent od Boga Dostałem, przechlałem połowę i żyłem tu kurwa jak frajer Od rana do rana z tą mordą w podłodze Bez celu, bez większych ambicji Choć te, które miałem niszczyły mi zdrowie Dzisiaj wiem to na pewno, tu jestem przypadkiem Wciąż nie gotowy na sukces i niechaj mi Bóg będzie świadkiem Że chciałem z tym skończyć, finalnie zostałem na dłużej Niechaj mi Bóg będzie świadkiem Że tak między prawdą a nim to się czuję zwyczajnie Chociaż Orion nie kłania się nikomu w pas A po pas to już kurwa tym bardziej [Refren x2] Dziś inaczej oddycham, inaczej Choć tlen to nie moja Finlandia Whiskey nie moja Irlandia, już dna nie dotykam Choć tak bardzo kochałem tonąć W samotności tonąć zbyt mocno Moim tlenem była Finlandia Jak benzyna płonąca w tętnicach [Zwrotka 2] Ty, powiedz, czy był taki moment Że czułeś się lekko, lżejszy niż jesteś? I by stan nieważkości miał większe znaczenie I wpływ niż prawo ciążenia? Czy czułeś się kiedyś zbyt lekki dla Ziemi? Dla matki zbyt lekki by czuć się bezpiecznie? Czy kiedykolwiek patrzyłeś w dół Mając pieprzone trzy metry do nieba? Powiedz czy czułeś jak kropla goryczy Zatruwa ci wnętrze i wnętrze zalewa? Uwierz mi, czasem kropla wystarczy Jak salvia cię zmieni, nam więcej nie trzeba Czy czułeś, że spadasz za szybko Nie wiodą z pomocą gałęzie na drzewach Jedyne co się wtedy ciśnie na usta To "Panie wszechmocny, jeszcze nie teraz" Czemu tak po prostu nie możemy Spadać w bezkres, spadać wieczenie? Czemu zawsze czeka na nas ziemia? A sala samobójców rozkłada do nas ręce Czy to zbyt romantycze by odejść Zniknąć za dnia będąc słabym światełkiem Czy to wciąż honorowe, pierdolnąć to wszystko Jak leci by wychować córeczkę? Jestem ojcem i dla niej swe życie doczesne Przetapiam na przyszłe, lepsze Jej oddam powietrze, to które wdycham Niech głębiej oddycha ode mnie Dla niej stanę pod murem, lecz przed Demonami córeczko, to tatuś nie klęknie Śpij dziś spokojnie, nie lękaj się tłumów Bo zanim odejdę to ścieżki ci przetrę [Hook x2] Miałem trzy metry do nieba Trzy metry do nieba patrząc w dół Klęcząc przed demonami Trzy metry nad niebem, było ich stu Dzisiaj jestem na Ziemi I dźwignę to niebo, by znowu nie pękło na pół Mimo piorunów, deszczu i burz Aż po mój grób, nie pękło na pół [Refren x2] Dziś inaczej oddycham, inaczej Choć tlen to nie moja Finlandia Whiskey nie moja Irlandia, już dna nie dotykam Choć tak bardzo kochałem tonąć W samotności tonąć zbyt mocno Moim tlenem była Finlandia Jak benzyna płonąca w tętnicach
Niestety nigdy nikt nie chce słyszeć, nie chce widzieć... A gdy wyciągasz rękę po pomoc... Mówia życie, każdy ma problemy.. Nikogo to nie obchodzi. Dlatego trzeba nauczyć się z tym żyć i wyciągać tylko pozytywy sytuacji, nawet tej najgorszej....
Kurwa, wjechało mi to dzis do głębi.. Całe moje zycie, walka z uzaleznieniem, myśli samobójcze.. Potem przyszła na swiat moja córka..Zostawiłem to gówno dla niej, whisky to juz nie moja Irlandia! Teraz moja irlandia to 6 letnia Pola.. i 3 Letni Mikołaj... Dzięki ANM.. Widze ze mielismy podobne przeżycia.. Nie poddawajcie się swoim demonom choc jest ciężko..
Radek Twoja twórczość jest nieśmiertelna i niedoceniona ❤ mogę tylko podziękować 🙌
W chuj niedoceniony artysta... zawsze z Tobą Planet 🤝👌❤️
Nie wiem czy ktoś czuję się na tyle samotno że w wigilię 2020 słucha tego zamiast kolęd pozdrawiam i wesołych świąt 💕
Totalnie ja ://
Wigilie i każdy inny dzień roku, mimo że przyjaciół kilku
Zmasakrowane serce tym komentarzem...
Uspokoi inogarnij
Ostatnia Wigilia hotel samemu to już 4 rok słuchając tego samego
kto w 2023? Życzę Ci zdrowia przybyszu kimkolwiek jesteś.
Gdziekolwiek jesteś bardziej tu pasuje😉
Po długim czasie wróciłam... te same emocje, dreszcze.
Ten kawałek jest nieśmiertelny.
Ponadczasowy.
Umówimy się?
@@r.6076 why not
Poszło. Zobacz messenger 🤭
I co wyszło coś z Tego?
@@paweakacieslak6563 nie
Planet pisze wiersze. Do tego je świetnie wyśpiewuje. Wgniatają w siedzenie. Alegorie, figury retoryczne...
Piękny jest Świat🌍to ludzie nie którzy nie potrafią przyznać się do błędu,przeprosić. Czy aż tak jest trudne podejść i spokojnie porozmawiać . Jest już za późno na wybaczenie krzywd,rany są głębokie, i zasypane szkłem. Ale przeprosiny i przyznanie się do kłamstw,nie jest trudne dla tych ludzi którzy prawdziwe i czyste serce oraz duszę mają.
Chyba nigdy nie przestane do tego wracac
Dziś słucham już od dawna jestem samotny do tego depresja ale te piosenki pomagają mi.
Jeśli ma się milion słów by opisać ten kawałek a nie wie co powiedzieć...kurwa arcydzieło! Mistrz! Od kilku dobrych lat nie wznosilam się w górę zamykając oczy przy tym kawałku..mimo że jest ciężki..wsadze za kraty kogoś kto to zblenduje..Planet dzięki...zostalo jeszcze 9999999646368888888 słów ale nie mogę
Agata Burchard to jest naprawdę arcydzieło, polski hh czekał na to, ale niestety nie jest na to jeszcze gotowy, patrz bisz
Zawsze chciałem poznać dziewczynę która zrozumie mój problem i pomoże w nim ... Piękny utwór
Dobrze jest tu wracać co jakiś czas ❤
Planet... prawdziwy z Ciebie "przemytnik emocji".
Planet cała twoja twórczość to cudo, słucham cię od ''Pasu Oriona'', jesteś jednym z moich ulubionych raperów, nie ma rapu bez emocji ŚWIETNA PŁYTA !!
Co jakiś czas wracam do tego tracku i chyba za każdym razem rozpierdala mnie bardziej.
Za każdym razem
Zgadzam się, rozpierdala wszystko od środka a zwłaszcza Serce - jeśli nie ma sie dla kogo żyć !!!
Planet- artysta z duszą, takich ludzi niewiele juz chodzi po świecie 😔 deszcze od pierwszych wersów, cała twórczość to po prostu arcydzieło!
Zabiera mona dusze zawsze gdzies daleko....
Kocham wszystkich ale Planeta mocniej
Uwielbiam słuchać Twoich piosenek podczas jazdy samochodem... Magia ♡
To samo. Trasa Planet i jazda
Caly czas wracam do tego utworu!!!Jest ogien!!!
Zawsze gdy słucham tego kawałka mam ciarki
Jesteś niesamowity! Twoje słowa, Twoje teksty ociekają emocjami...
Ciary....Utwór pełen magii. Czarujesz Planet,czarujesz moje emocje!
czulem to Planet, nawet wbyt wiele razy jak Ty... mistrz... dzieki wielkie chlopie...
Mój najlepszy raper jak żyje!! I tak zostanie ❤
Planet DZIĘKUJE Ci, twoje teksty są ..no aż brak słów MEGA
Bit po prostu magia ❤ Radek mistrzostwo świata, wszystkie Twoje nuty to poezja, ale to po prostu przeszło moje oczekiwania... Sztos !!
szukam słów by mogły określić, ale nie ma takich. Wystarczającym słowem chyba jest ze dzięki muzyce planeta zaczęłam sluchac rapu i tylko jego. Nie ma lepszego rapera Kocham❤❤❤
Propsy od zawsze na zawsze.
Twoje słowa odkrywaja moją dusze
Bardzo przemawia do mnie taka wrażliwość muzyczna :), cudo
polecam obczaić Skora w takim razie
są ciary na skórze, świetny utwór
Jedyny i najlepszy! Polska scena powinna się rozwijać na Twoim przykładzie! Tyle emocji zawarte w 5 minutach - Planet
MRkondzik12 polska scena nie jest na to gotowa, patrz bisz
Witaj Planet. Nie często piszę komentarze na RUclips, ale tym razem podniosłem tyłek i napisałem... Rewelacja kawałek! Coś pięknego - od samego początku wsysa :) REPLAY, itd., itp.
Pozdro
Nie samowita dziękuje Mistrzu ❤
Ta płyta to powrót do formy!
Brakuje mi tych teledysków gdzie Planet odgrywa w nim główną rolę.
Zamykam oczy przy tej muzyce i czuje dreszcze ...💓
Ten głos.... 💘
Nie wiem dlaczego przespałem tą płyte i jej nie słuchałem. Nadrabiam zaległości !
Planet ANM jest zajebisty, wszystkie jego utwory maja w tekstach cos magicznego.
SOQL wiem. Ja pamiętam, jak czekałem na Pas Oriona i mam na półce. Uniwersum mnie nie przekonało. Ta płyta jest bardzo dobra. Oczywiście zamówiona. Pozdrawiam Cie
Najmocniejsza pozycja na płycie, większa dawka emocji chyba tylko w utworze Panie.
Słuchacie jeszcze?
no pewnie, i to nie tylko w tych złych chwilach :)
[Zwrotka 1]
Nie zamykam oczu już przy muzyce
Nie czuję dreszczu na skórze
To powietrze nie jest już elektryczne
Ściany to znów tylko ściany zbyt głuche
By usłyszeć jak z piersi wyrywa się seria
Uderzeń jak serce chce krzyczeć
Nie usłyszą te ściany już nic
Nie powiedzą już nic mając usta zaszyte
A firany w moim domu są siłą spokoju
Nie walczą już z wiatrem od dawna
Nie tańczą w ciemności ku czci obcych bogów
Choć pełne są pokus, niech idą do diabła
Dzisiaj głębiej oddycham i godzę się z losem
Choć tlen to nie moja Finlandia, whiskey nie moja Irlandia
By dostrzec co jeszcze przede mną nie staję na palcach
Życie dostałem, wziąłem na własność
Oddałem używkom, wyrwałem z powrotem
Serce na dłoni oddałem, talent od Boga
Dostałem, przechlałem połowę i żyłem tu kurwa jak frajer
Od rana do rana z tą mordą w podłodze
Bez celu, bez większych ambicji
Choć te, które miałem niszczyły mi zdrowie
Dzisiaj wiem to na pewno, tu jestem przypadkiem
Wciąż nie gotowy na sukces i niechaj mi Bóg będzie świadkiem
Że chciałem z tym skończyć, finalnie zostałem na dłużej
Niechaj mi Bóg będzie świadkiem
Że tak między prawdą a nim to się czuję zwyczajnie
Chociaż Orion nie kłania się nikomu w pas
A po pas to już kurwa tym bardziej
[Refren x2]
Dziś inaczej oddycham, inaczej
Choć tlen to nie moja Finlandia
Whiskey nie moja Irlandia, już dna nie dotykam
Choć tak bardzo kochałem tonąć
W samotności tonąć zbyt mocno
Moim tlenem była Finlandia
Jak benzyna płonąca w tętnicach
[Zwrotka 2]
Ty, powiedz, czy był taki moment
Że czułeś się lekko, lżejszy niż jesteś?
I by stan nieważkości miał większe znaczenie
I wpływ niż prawo ciążenia?
Czy czułeś się kiedyś zbyt lekki dla Ziemi?
Dla matki zbyt lekki by czuć się bezpiecznie?
Czy kiedykolwiek patrzyłeś w dół
Mając pieprzone trzy metry do nieba?
Powiedz czy czułeś jak kropla goryczy
Zatruwa ci wnętrze i wnętrze zalewa?
Uwierz mi, czasem kropla wystarczy
Jak salvia cię zmieni, nam więcej nie trzeba
Czy czułeś, że spadasz za szybko
Nie wiodą z pomocą gałęzie na drzewach
Jedyne co się wtedy ciśnie na usta
To "Panie wszechmocny, jeszcze nie teraz"
Czemu tak po prostu nie możemy
Spadać w bezkres, spadać wieczenie?
Czemu zawsze czeka na nas ziemia?
A sala samobójców rozkłada do nas ręce
Czy to zbyt romantycze by odejść
Zniknąć za dnia będąc słabym światełkiem
Czy to wciąż honorowe, pierdolnąć to wszystko
Jak leci by wychować córeczkę?
Jestem ojcem i dla niej swe życie doczesne
Przetapiam na przyszłe, lepsze
Jej oddam powietrze, to które wdycham
Niech głębiej oddycha ode mnie
Dla niej stanę pod murem, lecz przed
Demonami córeczko, to tatuś nie klęknie
Śpij dziś spokojnie, nie lękaj się tłumów
Bo zanim odejdę to ścieżki ci przetrę
[Hook x2]
Miałem trzy metry do nieba
Trzy metry do nieba patrząc w dół
Klęcząc przed demonami
Trzy metry nad niebem, było ich stu
Dzisiaj jestem na Ziemi
I dźwignę to niebo, by znowu nie pękło na pół
Mimo piorunów, deszczu i burz
Aż po mój grób, nie pękło na pół
[Refren x2]
Dziś inaczej oddycham, inaczej
Choć tlen to nie moja Finlandia
Whiskey nie moja Irlandia, już dna nie dotykam
Choć tak bardzo kochałem tonąć
W samotności tonąć zbyt mocno
Moim tlenem była Finlandia
Jak benzyna płonąca w tętnicach
Hania Misia rozpierdol
król wrócił na tron
Król nigdy z niego nie zszedł :)
za każdym powrotem od wydania to samo "WOW". majstersztyk.
twoja muzyka mnie leczy
Cudo twórczości moje gratulacje pozdrawiam
moje slowa do samego siebie po przesłuchaniu: " ale kozak o kurwa" i wtedy mnie zatkało !!! propsy za ten kawałek ! powodzenia w karierze !!!
Tyle emocji ;> Miazga. Pozdro Planet ;)
AAA, w końcu Planet. Tęskniłam aj🔥🤘
Cudo..
Jak Planet dryfuje na bitach o takim klimacie to ja nawet nie mam pytań o.O
coś pięknego ❤ zapętlam ❤
Planet...😍😍😍 pięknie...❤❤❤❤
Witam sztos piosenka jak zawsze
Piękna piosenka😍😮
Planet... perfekcyjnie!!! 😮
Lubię zapytać, śłuchałeś kiedyś Planeta?
- Nie, a kto to? To posłuchaj.
- Ale zajebiste!
Wiesz ze Cię wielbię 😱😍💗
Jak zawsze sztos !!!!!
Siada i to nieźle :D
System rozjebany dzięki temu albumowi
*Mistrz!*
Nie piszę, że pierwszy bo nie kolejność tylko obecność się liczy ;)
Kwasek ale napisales ze pierwszy XD
napisałem JAKO, nie ŻE ;)
nie piszę że PIERWSZY. Czyli jednak napisałeś, że pierwszy XD
ehh....
Kiedyś to dało się nawijać z sensem i bez wulgaryzmów...piękne 2k24 :(
Super jak zawsze :*
Ktoś w 2019 słucha?
Sztosik :O chociaż wokal mógłby być ciut głośniej. Już czuje nocne jazdy samochodem z nowym utworem w głośnikach.
Ładnie to opisałeś Planet....
Semper Fi....
Wowww 😮😍
Krol nigdy nie odszedl ... patrzycie na zly tron , krol jest tam gdzie zawsze go spotkacie ........a teraz tonmy mocno w jego muzyce ....
Piękne ❤👌🌿
No dobra robota! 💪❤
Cudowne 💞
Piękna💯❤️🇵🇱ok
Mogę słuchać na repecie...
Super super💓🇵🇱
Dziś inaczej oddycham, inaczej :)
333 wyświetlenie... Radek co Ty zrobiłeś... sztos
Piękne 💕
Mistrzostwo...
Magia...
Niestety nigdy nikt nie chce słyszeć, nie chce widzieć... A gdy wyciągasz rękę po pomoc... Mówia życie, każdy ma problemy.. Nikogo to nie obchodzi. Dlatego trzeba nauczyć się z tym żyć i wyciągać tylko pozytywy sytuacji, nawet tej najgorszej....
Kurwa, wjechało mi to dzis do głębi.. Całe moje zycie, walka z uzaleznieniem, myśli samobójcze.. Potem przyszła na swiat moja córka..Zostawiłem to gówno dla niej, whisky to juz nie moja Irlandia! Teraz moja irlandia to 6 letnia Pola.. i 3 Letni Mikołaj... Dzięki ANM.. Widze ze mielismy podobne przeżycia.. Nie poddawajcie się swoim demonom choc jest ciężko..
Dziwi mnie to, ze blendy z Planetem Maja więcej wyświetleń już oryginały.. brak słów.
Mam na tel nutkę słucham często
cały album tu ----> ruclips.net/video/GF0pBbjuLCA/видео.html
2022 wracam i będę wracał piosenka sztos Mega 💪💪💪💪👊👊👊👊👊
Planet ANM mega👍
Radek
Kocham Cię
❤️
można odpłynąć :D
O Boziu♥️
mistrzostwo
No i pięknie
zajebiste 💕
❤⭐kocham
Dziękuję ci planet za to że dzięki twojej twórczości mogę zapomnieć choć na chwilę o tej przytłaczającej żeczywistości.
Planet znów leci do gwiazd :3
TajnyHodowcaCytryn Kappa zaraz Ty polecisz 😉😘
Uwielbiam Cie Planet 😍
Juz na początku dreszcze boskie
znów ciaryy
Planet wróc. :(