Witam. Ja również postąpiła radykalnie albo chce się pozbyć albo nie. Dla mnie nie ma środka po środku bo skoro widzę że nie używam już długi czas to nie będę dalej używała. To nie dekoracje świąteczne które sie używa raz, w roku. Dobrze mówisz 👍👍👍 Pozdrawiam serdecznie😍
Ja miałam ten sam problem z kosmetykami, miałam całą komodę wypchaną, bo chciałam to czy tamto lub zobaczyłam coś fajne na YT i kupowałam. Potem miałam ogrom palet, rozświetlaczy, itd.... Od zeszłego roku sukcesywnie przechodziłam na minimalizm i jest mi z tym bardzo dobrze. Po za tym, w końcu korzystam ze wszystkiego co mam, a nie leży poupychane w szufladach jak trofea, które cieszyły w chwili zakupu, a potem leciały w ciemne odmęty szuflady.
Oj tak, wiem jak to jest, sama miałam dokładnie to samo 🤦🏻♀️ Toaletka zawalona kosmetykami, po które praktycznie nie sięgałam. Gratuluje zrobienia porządku, wielkie brawa, szczególnie, ze w obecnych czasach to wcale nie takie łatwe i oczywiste ❤️
@@Mirellamniejwiecej dla mnie szczerze było wielką ulgą jak się tego pozbyłam :) Nie tylko kosmetyków, ale i od groma innych rzeczy. Książka, którą przytaczasz w filmie autorstwa Marie Kondo jest boska. Ja też byłam trochę takim zbieraczem, na szczęście wychodzę z tego. Po za tym, jak odgraci się dom, to jest w nim totalnie inna aura, fizyczna oraz psychiczna. Pozdrawiam ciepło, masz fajny kanał
Ja akurat lubię rzeczy strojne na co dzień, sukienki, koronki, falbanki. Tylko staram się dbać, żeby nie było nadmiaru. Myślę, że styl każdy ma inny i sam decyduje, w co lubi się ubierać :) Kiedyś lubiłam czerń od stóp do głów, teraz uwielbiam róż połączony z bielą i stopniowo zmieniam garderobę, czerni mam już bardzo mało. Świetny kanał, oglądam z zainteresowaniem. Pozdrawiam
Dziękuje pięknie za miłe słowa! ❤️ I zgadzam się z Tobą zdecydowanie, trzeba garderoba dopasować do naszego stylu, upodobań i trybu życia i nie podążać ślepo za sztywnymi poradami 😉
Dobry film.Myślę że większość z nas ma problem z ubraniami.Jeśli zrobimy porządek z rzeczami wokół siebie łatwiej nam się żyje. Sprawdziłam i polecam. To działa.😀😺
Zgadzam się Kochana, bo miałam tak samo, narzekamy na brak czasu, nadmiar obowiązków, a często wynika to właśnie ze zbyt dużej ilości posiadanych rzeczy, która nas przytłacza 🤔
😀 świetny przekaz, w moim przypadku najłatwiej było z kosmetyczką ( część odsprzedałam, część oddałam a część straciło ważność ale szkoda było wyrzucić ) i od tego zaczęłam ale jest jeszcze kilka rzeczy nad którymi pracuję
Super filmik . Ja z kosmetykami mialam to samo . Na szczęście porozdawałam. Zostałam z jedną paletą cieni....a i tak będę używała ją około roku ....z podkładami to samo...w końcu mam jeden ! Wydaje duzo mniej kasy...mam więcej miejsca ...mniej sprzątania... same plusy !
Dziękuje Ci bardzo Kochana ❤️ Mam nadzieje, ze choć trochę udało mi się Ciebie zmotywować 😉 im mniej rzeczy tym jakoś człowiekowi lżej na różnych płaszczyznach, sprawdziłam na sobie wiec myśle, ze warto podjąć to wyzwanie 😉 Pozdrawiam ❤️
Pamiętam jak wyjęłam wszystkie buty i okazało się że mam ich dużoooo. Z 25 par zredukowałam do 10 ale z warunkiem że będę nosić. I tak zrobiłam w każdej dziedzinie. Pozdrawiam😄
Przy okazji przymusowego remonciku postawiłam kolejny krok ku minimalizmowi. Poszłoooo trochę rzeczy do znajomych i schroniska dla zwierzaków, dużoooo do sklepu charytatywnego i osiedlowej biblioteki. No radość!!!
Zebrałam kiedyś chyba z 3 razy więcej kosmetyków niż Ty. Pracowałam na stoisku Golden Rose (cudowne czasy, cudowna praca!) i pokusa była zbyt duża. Każdego chyba pracującego dnia coś kupowałam...
Najtrudniejsza jest dla mnie szafa. Zdarza mi się w krókim czasie zminić się o dwa rozmiary... I lubię ciuchy. Kupuje praktycznie tylko w lumpexach, ale mimo wszystko jest tego zdecydowanie za dużo...
Lumpeks to świetne rozwiązanie ale jeśli borykasz się z duża ilością niepotrzebnych ubrań to zerknij na filmy na moim kanale na temat szafy i odgracania ☺️ Może dzięki nim uda Ci się rozprawić z ubraniami, których na co dzień nie nosisz 🍀 Powodzenia!
Ja obecnie nie dostrzegam, ale trzeba podejść do tematu z rozsądkiem i nie przeginać w żadną stronę. Nawet minimalizm może być radykalny, a to nigdy nie wychodzi na dobre 😉
Powiem Ci, że ciekawy film na 23:30 leżąc w szpitalu :D dobrze, że jestem akurat sama na sali to nie ma problemu z dźwiękiem :D Mogłabyś podesłać namiary na pudełko do makijażu? Akurat czegoś takiego piętrowego, rozkladanego i zamykanego szukam! :)😍
Cieszę się Kochana, mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko w porządku i ze wrócisz w końcu do domu ❤️❤️ Pudełko jest z Ikea, ale niestety nie pamietam jego nazwy 😉 Ściskam, buziaki! 😘
Ja odkryłam, że mam za dużo wtedy, gdy po prostu zaczął mi się robic bałagan, bo nie miałam gdzie schować kolejnych butów na przykład. Walczę z tym, ale niestety jestem z tych, które się przywiązują do rzeczy. I tak ciężko się rozstać z kocykiem synka!!! Mimo że synek ma już 14 lat, a kocyka używał, gdy miał kilka miesięcy, hi, hi. Ale walczę!! I się nie poddaję! ;-)
Witam. Ja również postąpiła radykalnie albo chce się pozbyć albo nie. Dla mnie nie ma środka po środku bo skoro widzę że nie używam już długi czas to nie będę dalej używała. To nie dekoracje świąteczne które sie używa raz, w roku. Dobrze mówisz 👍👍👍
Pozdrawiam serdecznie😍
Ja miałam ten sam problem z kosmetykami, miałam całą komodę wypchaną, bo chciałam to czy tamto lub zobaczyłam coś fajne na YT i kupowałam. Potem miałam ogrom palet, rozświetlaczy, itd.... Od zeszłego roku sukcesywnie przechodziłam na minimalizm i jest mi z tym bardzo dobrze. Po za tym, w końcu korzystam ze wszystkiego co mam, a nie leży poupychane w szufladach jak trofea, które cieszyły w chwili zakupu, a potem leciały w ciemne odmęty szuflady.
Oj tak, wiem jak to jest, sama miałam dokładnie to samo 🤦🏻♀️ Toaletka zawalona kosmetykami, po które praktycznie nie sięgałam. Gratuluje zrobienia porządku, wielkie brawa, szczególnie, ze w obecnych czasach to wcale nie takie łatwe i oczywiste ❤️
@@Mirellamniejwiecej dla mnie szczerze było wielką ulgą jak się tego pozbyłam :) Nie tylko kosmetyków, ale i od groma innych rzeczy. Książka, którą przytaczasz w filmie autorstwa Marie Kondo jest boska. Ja też byłam trochę takim zbieraczem, na szczęście wychodzę z tego. Po za tym, jak odgraci się dom, to jest w nim totalnie inna aura, fizyczna oraz psychiczna. Pozdrawiam ciepło, masz fajny kanał
To trzymam Kochana kciuki i cieszę się bardzo, ze odczuwasz pozytywna różnice ❤️ I dziękuje pięknie za miłe słowa 😘 Pozdrawiam!
Ja uwielbiam oglądać takie filmy, gdy sprzątam (odwracam)
Ja akurat lubię rzeczy strojne na co dzień, sukienki, koronki, falbanki. Tylko staram się dbać, żeby nie było nadmiaru. Myślę, że styl każdy ma inny i sam decyduje, w co lubi się ubierać :) Kiedyś lubiłam czerń od stóp do głów, teraz uwielbiam róż połączony z bielą i stopniowo zmieniam garderobę, czerni mam już bardzo mało. Świetny kanał, oglądam z zainteresowaniem. Pozdrawiam
Dziękuje pięknie za miłe słowa! ❤️ I zgadzam się z Tobą zdecydowanie, trzeba garderoba dopasować do naszego stylu, upodobań i trybu życia i nie podążać ślepo za sztywnymi poradami 😉
Dobry film.Myślę że większość z nas ma problem z ubraniami.Jeśli zrobimy porządek z rzeczami wokół siebie łatwiej nam się żyje. Sprawdziłam i polecam. To działa.😀😺
Zgadzam się Kochana, bo miałam tak samo, narzekamy na brak czasu, nadmiar obowiązków, a często wynika to właśnie ze zbyt dużej ilości posiadanych rzeczy, która nas przytłacza 🤔
😀 świetny przekaz, w moim przypadku najłatwiej było z kosmetyczką ( część odsprzedałam, część oddałam a część straciło ważność ale szkoda było wyrzucić ) i od tego zaczęłam ale jest jeszcze kilka rzeczy nad którymi pracuję
Cześć super filmik! Ja dopiero zaczynam małymi kroczkami do przodu.
Dziękuje pięknie, cieszę się, ze Ci się podobał ❤️ Trzymam za Ciebie kciuki Kochana, żebyś byka zadowolona z tego procesu 💪🏻😘
Bardzo przydatny i motywujący film .Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję pięknie, bardzo mi miło! Pozdrawiam! ❤️❤️
Super filmik .
Ja z kosmetykami mialam to samo . Na szczęście porozdawałam. Zostałam z jedną paletą cieni....a i tak będę używała ją około roku ....z podkładami to samo...w końcu mam jeden ! Wydaje duzo mniej kasy...mam więcej miejsca ...mniej sprzątania... same plusy !
Dzięki śliczne ❤️ I to jest świetne podejście, szkoda pieniędzy i miejsca na kosmetyki, które leżą i się tylko kurzą 😉👍🏻
Też myślę nad tym aby się zmotywować pod względem minimalizmu... 😋 Bardzo fajny filmik... Motywujący 😘😁😁
Dziękuje Ci bardzo Kochana ❤️ Mam nadzieje, ze choć trochę udało mi się Ciebie zmotywować 😉 im mniej rzeczy tym jakoś człowiekowi lżej na różnych płaszczyznach, sprawdziłam na sobie wiec myśle, ze warto podjąć to wyzwanie 😉 Pozdrawiam ❤️
Pamiętam jak wyjęłam wszystkie buty i okazało się że mam ich dużoooo. Z 25 par zredukowałam do 10 ale z warunkiem że będę nosić. I tak zrobiłam w każdej dziedzinie. Pozdrawiam😄
Podziwiam za taką zmianę 💪🏻 Myślę, że przy 25 parach zdarzało się tak, że nie po wszystkie sięgałaś regularnie, prawda? 🤔
@@Mirellamniejwiecej Oooo nawet jedna para miała metki 😁
Świetna realizacja filmu i przekaz! Miło się ogląda. Buziaki 😍
Bardzo mi miło, dziękuje Kochana, próbuje teraz różnych nowych form, cieszę się, ze ta Ci się spodobała ❤️❤️ Buziaki!
Przy okazji przymusowego remonciku postawiłam kolejny krok ku minimalizmowi. Poszłoooo trochę rzeczy do znajomych i schroniska dla zwierzaków, dużoooo do sklepu charytatywnego i osiedlowej biblioteki. No radość!!!
Brawa dla Ciebie, super! To uczucie kiedy Twoje rzeczy mogą sprawić jeszcze radość komuś innemu jest niesamowite 😍😍
Dokładnie trzeba to chcieć i albo będzie nam z tym dobrze albo nie bo nie dla każdego jest minimalizm
Dokładnie, nic dodać, nic ująć 😉
super się Ciebie słucha :) leci sub :)
Ale mi miło, dziękuje Ci bardzo za miłe słowa ❤️ Ściskam!
Zebrałam kiedyś chyba z 3 razy więcej kosmetyków niż Ty. Pracowałam na stoisku Golden Rose (cudowne czasy, cudowna praca!) i pokusa była zbyt duża. Każdego chyba pracującego dnia coś kupowałam...
super
Dzięki śliczne ❤️
Polecam również książkę, o której nikt nie wspomina, a warto zapoznać się z jej treścią
Tytuł: "Mieć mniej"
Autor: Tisha Morris :-)
Dzięki Kochana za polecenie, nigdy o tej książce nie słyszałam 😉❤️
Masz rację pozdrawiam ❤
Bardzo dziękuję, ściskam! ❤️
Wszystko się zgadza 😄
Bardzo się cieszę, dziękuje Kochana ❤️
Najtrudniejsza jest dla mnie szafa. Zdarza mi się w krókim czasie zminić się o dwa rozmiary... I lubię ciuchy. Kupuje praktycznie tylko w lumpexach, ale mimo wszystko jest tego zdecydowanie za dużo...
Lumpeks to świetne rozwiązanie ale jeśli borykasz się z duża ilością niepotrzebnych ubrań to zerknij na filmy na moim kanale na temat szafy i odgracania ☺️ Może dzięki nim uda Ci się rozprawić z ubraniami, których na co dzień nie nosisz 🍀 Powodzenia!
❤️
Jakie są wady minimalizmu? Są jakieś, bo każdy mówi tylko o zaletach.
Ja obecnie nie dostrzegam, ale trzeba podejść do tematu z rozsądkiem i nie przeginać w żadną stronę. Nawet minimalizm może być radykalny, a to nigdy nie wychodzi na dobre 😉
Miniwersja i Mat Jakub mają na ten temat filmy 😉
Powiem Ci, że ciekawy film na 23:30 leżąc w szpitalu :D dobrze, że jestem akurat sama na sali to nie ma problemu z dźwiękiem :D
Mogłabyś podesłać namiary na pudełko do makijażu? Akurat czegoś takiego piętrowego, rozkladanego i zamykanego szukam! :)😍
Cieszę się Kochana, mam nadzieje, ze u Ciebie wszystko w porządku i ze wrócisz w końcu do domu ❤️❤️ Pudełko jest z Ikea, ale niestety nie pamietam jego nazwy 😉 Ściskam, buziaki! 😘
Ja odkryłam, że mam za dużo wtedy, gdy po prostu zaczął mi się robic bałagan, bo nie miałam gdzie schować kolejnych butów na przykład. Walczę z tym, ale niestety jestem z tych, które się przywiązują do rzeczy. I tak ciężko się rozstać z kocykiem synka!!! Mimo że synek ma już 14 lat, a kocyka używał, gdy miał kilka miesięcy, hi, hi. Ale walczę!! I się nie poddaję! ;-)
Ja się czuję lepiej jak coś wyrzucę i zrobię czystki 😋