Trzeba zapoznać się z historią reżysera, jego rodziny. Później trzeba sobie zadać pytanie. O co właściwie w tym filmie chodzi reżyserowi. Czy pokazywanie Polski, Polaków jako ludzi, kraju zacofanego, pozbawionego wykształcenia, opierającego tylko i wyłącznie posiadaną wiedzę o zjawiska religijne, jest tym co należy pokazywać w polskiej kulturze. W kinie, w literaturze??? Jan Jakub Kolski, to Żyd szkalujący tym filmem Polskę i Polaków. Tak uważam.
Było normalnie trochę chochoławoto komuchowat...przyroda była i było czym oddychać wolniej się żyło....
To prawda i tak trzymać
i gdzie te czasy teraz to musisz zapjerdalać
Trzeba zapoznać się z historią reżysera, jego rodziny. Później trzeba sobie zadać pytanie. O co właściwie w tym filmie chodzi reżyserowi. Czy pokazywanie Polski, Polaków jako ludzi, kraju zacofanego, pozbawionego wykształcenia, opierającego tylko i wyłącznie posiadaną wiedzę o zjawiska religijne, jest tym co należy pokazywać w polskiej kulturze. W kinie, w literaturze??? Jan Jakub Kolski, to Żyd szkalujący tym filmem Polskę i Polaków. Tak uważam.
Co w takim razie napiszesz o Konopielce?
Siadaj, pała! Wróć za 10 lat jak podrośniesz.