Świetny materiał, bardzo ważny problem strategiczny. Działam w obrocie nieruchomościami i podpisuje się pod skutecznością lasera, lepiej się wyspecjalizować w jednym typie nieruchomości wybadać dokładnie rynek i trzymać rękę na pulsie. Przykład z branży : Kiedy pojawia się klient na 1 z 30 lokali wówczas kiedy pierwszy nie spełnia jego oczekiwań masz jeszcze 29 innych w zanadrzu. W przypadku kiedy masz lokale, mieszkania, grunty czy domu, straciłeś klienta po 1 propozycji. Warto dodać, że poziom twojej wiedzy na temat każdego typu nieruchomości również będzie ograniczony. Pozdrawiam
Dzięki za trzeźwe myślenie, jestem na początkowych krokach w rozkręceniu działalności no i niestety byłem jak żarówka, która chciała mieć jak najszersze pole działania co skutkowało jakością moich usług. Teraz powoli będę działał aby to zmodyfikować - dzięki!
Jako instruktorka fitness działałam jak laser zajmując się tylko treningami grupowymi, obecnie jak żarówka prowadzę też treningi indywidualne, nordic walking, rozpisuję treningi i chodzę z ludźmi z kijkami nordic walking.
Witam, w jednym z twoich ebooków a mianowicie " weź się wreszcie do roboty" wspomniałeś że przeczytałeś chyba wszystkie książki odnośnie motywacji (albo sukcesu, nie jestem do końca pewny) chciałem zapytać czy może czytałeś książkę "Pozytywne myślenie kluczem do sukcesu" bo jeśli nie to serdecznie zachęcam, tak książka to perełka ;)
Wszystkie to na pewno nie, bo każdego dnia (dosłownie) wychodzi dziesiątki nowych ,ale przeczytałem ich sporo. Już w zasadzie po takie książki nie sięgam, ale dziękuję za rekomendację.
Zapewne slyszales o delegowaniu zadan, wiec mozna byc laserem i jednoczesnie zarowka. Jesli sie wyspecjalizujesz w jednym kierunku, ok, jesli to bedzie przynosilo oczekiwany zysk, ale rowniez w tym samym momencie zakladasz na biznes tzw "cap", ktory Cie ogranicza tylko do pewnego poziomu. Koles od lisci zrobil blad, ze sie sam zabral za ten dach. Powinien znalezc pracownika, ktory zrobi to DLA niego i wynegocjowac takie warunki aby miec z tego profit. Jak ja prowadze swoj biznes? Jak mega laserowa zarowka. Mam sklep internetowy, ktorym sie sam zajmuje, ale do tego mam firme sprzatajaca, ktora jest samodzielna, warsztat samochodowy, ktory jest samodzielny, agencje reklamowa, ktora tez radzi sobie sama. Biznesy dzialaja bez mojej ingerecji - ale pod moim brandem z kazdego mam jakis profit, moglbym to juz nazwac jako przychod pasywny.. Czyli krotko mowiac zajmuje sie kreowaniem biznesu, szukaniem ludzi, ktorzy beda to sprawnie robic i czym wiecej takich biznesow tym wieksze bezpieczenstwo, poniewaz nawet jesli jeden z tych biznesow upadnie.. to bedzie kilka innych, ktore dzialaja. Proste prawda?
Dzięki Bartek, pomogłeś mi zdać prawko, egzaminy zawodowe a za niedługo maturę. Pozdrawiam cię i kontynuuj to, co robisz! ;)
Świetny materiał, bardzo ważny problem strategiczny.
Działam w obrocie nieruchomościami i podpisuje się pod skutecznością lasera, lepiej się wyspecjalizować w jednym typie nieruchomości wybadać dokładnie rynek i trzymać rękę na pulsie.
Przykład z branży : Kiedy pojawia się klient na 1 z 30 lokali wówczas kiedy pierwszy nie spełnia jego oczekiwań masz jeszcze 29 innych w zanadrzu. W przypadku kiedy masz lokale, mieszkania, grunty czy domu, straciłeś klienta po 1 propozycji. Warto dodać, że poziom twojej wiedzy na temat każdego typu nieruchomości również będzie ograniczony.
Pozdrawiam
Gościuuu jesteś super. Nie wiesz ile osób ci dziękuje za to, że jesteś.
Dzięki za trzeźwe myślenie, jestem na początkowych krokach w rozkręceniu działalności no i niestety byłem jak żarówka, która chciała mieć jak najszersze pole działania co skutkowało jakością moich usług. Teraz powoli będę działał aby to zmodyfikować - dzięki!
Do usług! 🤩
Przedstawiłeś bardzo mądrą perspektywę.
Poproszę o PDF-a ;) Po analizie widzę, że działam u siebie jak "żarówka" :) Dzięki za świetny materiał ! Pozdrawiam ;)
Bardzo interesujący materiał
Jako instruktorka fitness działałam jak laser zajmując się tylko treningami grupowymi, obecnie jak żarówka prowadzę też treningi indywidualne, nordic walking, rozpisuję treningi i chodzę z ludźmi z kijkami nordic walking.
Witam, w jednym z twoich ebooków a mianowicie " weź się wreszcie do roboty" wspomniałeś że przeczytałeś chyba wszystkie książki odnośnie motywacji (albo sukcesu, nie jestem do końca pewny) chciałem zapytać czy może czytałeś książkę
"Pozytywne myślenie kluczem do sukcesu" bo jeśli nie to serdecznie zachęcam, tak książka to perełka ;)
Wszystkie to na pewno nie, bo każdego dnia (dosłownie) wychodzi dziesiątki nowych ,ale przeczytałem ich sporo. Już w zasadzie po takie książki nie sięgam, ale dziękuję za rekomendację.
Zapewne slyszales o delegowaniu zadan, wiec mozna byc laserem i jednoczesnie zarowka. Jesli sie wyspecjalizujesz w jednym kierunku, ok, jesli to bedzie przynosilo oczekiwany zysk, ale rowniez w tym samym momencie zakladasz na biznes tzw "cap", ktory Cie ogranicza tylko do pewnego poziomu. Koles od lisci zrobil blad, ze sie sam zabral za ten dach. Powinien znalezc pracownika, ktory zrobi to DLA niego i wynegocjowac takie warunki aby miec z tego profit.
Jak ja prowadze swoj biznes? Jak mega laserowa zarowka. Mam sklep internetowy, ktorym sie sam zajmuje, ale do tego mam firme sprzatajaca, ktora jest samodzielna, warsztat samochodowy, ktory jest samodzielny, agencje reklamowa, ktora tez radzi sobie sama. Biznesy dzialaja bez mojej ingerecji - ale pod moim brandem z kazdego mam jakis profit, moglbym to juz nazwac jako przychod pasywny..
Czyli krotko mowiac zajmuje sie kreowaniem biznesu, szukaniem ludzi, ktorzy beda to sprawnie robic i czym wiecej takich biznesow tym wieksze bezpieczenstwo, poniewaz nawet jesli jeden z tych biznesow upadnie.. to bedzie kilka innych, ktore dzialaja. Proste prawda?