No z tą czystością to kolorowo nie jest. Ta mata czarna jest właśnie po to żeby się nie rysowały sprzęty ale cholernie się brudzi. A to pasta termoprzewodząca, topnikiem. I nie da się tego skutecznie wyczyścić. Po prostu co jakiś czas trzeba wymieniać.
A zdajesz sobie sprawę, że jeżeli masz dać na to gwarancję, że podziała dłużej niż do bramy, to sensowniej jest wymienić cały moduł? Poza tym masz jeszcze ilość pracy, którą musisz włożyć. Fajnie, że na YT mamy udane naprawy u Daniela, Louisa czy tutaj, ale jeżeli któryś kolejny komponent dostał po drodze, mimo, że nie został uszkodzony, będzie miał trwałość nowego/refabrykowanego? Przy zalaniu, dobrze byłoby wymienić wszystkie elementy na linii danego zasilania, bo to, że wytrzymały strzał np 20V przy TB, czy 12V przy innych układach i na ten moment żyją, nie znaczy, że nie padną za 1/2/3 miesiące. I co wtedy? - Paaaanie, bo naprawiałeś, działalo, a teraz znowu nie działa - Panie, tego elementu nie naprawiałem, płać $$$ za naprawę - Ale od tamtego czasu nic nie robiłem, GWARANCJA/RĘKOJMA DEEEEJ - Nie A na wymieniony moduł masz nową gwarancję. Ciemna strona napraw, o której się nie mówi, bo łolaboga, wielkie korporacje chcą nas okraść na serwisie. Uszkodzenie zostało dokonane. Nikt nie sprawdza pod kątem parametrów innych elementów na tej samej linii zasilania.
Masz rację i oczywiście wymiana wszystkiego na nowe to jest rozwiązanie idealne. Każdy przypadek jest inny. Gdyby ten komputer był fest zalany to moje podejście też byłoby inne. W tym wypadku było na tyle powierzchowne, że jestem w stanie zaryzykować dając sensowną gwarancję. Jeśli coś padnie na tej linii to wymienię. Np. Cedek. Płyty zalane w okolicach układów BGA odpuszczam w większości przypadków bo kończy się jak piszesz.
@@arkadiuszkozuch3700 Jasne. Może źle to odebrałeś, bo ja nie mam pretensji do firmowych serwisów. Oni dają gwarancję i odpowiadają w razie, gdyby okazało się, że laptop po naprawie komuś zapalił mieszkanie. Ale jest też druga strona medalu. często jest tak, że płyty główne dostarczane do serwisów przez Apple do wymiany - nie są wcale nowe, są naprawiane, ale gdzieś w Azji. Czyli taka wymiana na niby "nową płytę" sprawdzoną i certyfikowaną, to dodatkowy zarobek dla firmy.
Dobra robota ;)
To ja już dam taktyczny komentarz i biorę się za oglądanie. 🙂
Wymień sprzęt na Xiaomi.
Miło się ogląda, jak stanowisko pracy jest schludne i czyste. Sama naprawa też z poszanowaniem urządzenia klienta. 👏
No z tą czystością to kolorowo nie jest. Ta mata czarna jest właśnie po to żeby się nie rysowały sprzęty ale cholernie się brudzi. A to pasta termoprzewodząca, topnikiem. I nie da się tego skutecznie wyczyścić. Po prostu co jakiś czas trzeba wymieniać.
👍👍👍
Świetna robota 😀
Dzieki!
👍🏻👍🏻
zdecydowanie za mało filmow na yt ,szkoda
Cześć, szukam dobrej strony ze schematami , boardview. Wiem ,że dostęp kosztuje ale nie chcę kupować na kilku stronach . Co polecasz ?
Szukaj darmowych na badcaps.net a płatnych to na vinafix.com
Płyta 2500. 1000 robocizna. Nikt nie naprawia sprzętu. to nie są serwisy, tylko wymieniacze modułów.
A zdajesz sobie sprawę, że jeżeli masz dać na to gwarancję, że podziała dłużej niż do bramy, to sensowniej jest wymienić cały moduł? Poza tym masz jeszcze ilość pracy, którą musisz włożyć. Fajnie, że na YT mamy udane naprawy u Daniela, Louisa czy tutaj, ale jeżeli któryś kolejny komponent dostał po drodze, mimo, że nie został uszkodzony, będzie miał trwałość nowego/refabrykowanego?
Przy zalaniu, dobrze byłoby wymienić wszystkie elementy na linii danego zasilania, bo to, że wytrzymały strzał np 20V przy TB, czy 12V przy innych układach i na ten moment żyją, nie znaczy, że nie padną za 1/2/3 miesiące. I co wtedy?
- Paaaanie, bo naprawiałeś, działalo, a teraz znowu nie działa
- Panie, tego elementu nie naprawiałem, płać $$$ za naprawę
- Ale od tamtego czasu nic nie robiłem, GWARANCJA/RĘKOJMA DEEEEJ
- Nie
A na wymieniony moduł masz nową gwarancję.
Ciemna strona napraw, o której się nie mówi, bo łolaboga, wielkie korporacje chcą nas okraść na serwisie. Uszkodzenie zostało dokonane. Nikt nie sprawdza pod kątem parametrów innych elementów na tej samej linii zasilania.
Masz rację i oczywiście wymiana wszystkiego na nowe to jest rozwiązanie idealne. Każdy przypadek jest inny. Gdyby ten komputer był fest zalany to moje podejście też byłoby inne. W tym wypadku było na tyle powierzchowne, że jestem w stanie zaryzykować dając sensowną gwarancję. Jeśli coś padnie na tej linii to wymienię. Np. Cedek. Płyty zalane w okolicach układów BGA odpuszczam w większości przypadków bo kończy się jak piszesz.
@@arkadiuszkozuch3700 Jasne. Może źle to odebrałeś, bo ja nie mam pretensji do firmowych serwisów. Oni dają gwarancję i odpowiadają w razie, gdyby okazało się, że laptop po naprawie komuś zapalił mieszkanie.
Ale jest też druga strona medalu. często jest tak, że płyty główne dostarczane do serwisów przez Apple do wymiany - nie są wcale nowe, są naprawiane, ale gdzieś w Azji.
Czyli taka wymiana na niby "nową płytę" sprawdzoną i certyfikowaną, to dodatkowy zarobek dla firmy.