Jak zwykle słuchając Abp.Grzegorza chylę czoła przed Bogiem,który powołał go do swojej służby .Drogi Abp.Grzegorzu chylę czoła i przed Tobą,Bóg dał Ci tyle mądrości i światła w głoszeniu Słowa.Dzieki Tobie odkrywam na nowo swoją wiarę. Bóg zapłać.
zimą jeździł w autobusie i rozdawał zupe bezdomnym w nocy, nie musiał ale robił. Ma coś czego nie ma część naszych biskupów, czyli pokora i chęć służenia najuboższym
Arcybiskupie jesteś bardzo użyteczny i okropnie konieczny dla mnie i dla naszego Kościoła. W tym co robisz i mówisz widać, że jesteś niewolnik niekonieczny. Chrystus jest pewno przeszczęśliwy, że ma takiego Apostoła. Mnie wskrzeszasz, otwierasz mnie na Jezusa kazdym swoim kazaniem, homilią, rekolekcjami. Bóg zapłać.
Wow...Co za nauczanie-adekwatne do Ewangelii-czyli homilia w pełnym tego słowa znaczeniu. A i samo odczytanie Ewangelii w formie śpiewanej, jak u prawosławnych -jakże mocnych w liturgii...
@@nelapiwowar4898 Nie zrozumiała mnie Pani. Ja też miałam małe dzieci i mam bardzo ruchliwą wnuczkę i zawsze cieszył mnie widok dzieci w kościele. Jednak normalnym odruchem rodzica i opiekuna powinno być uspokojenie dziecka (1000 sposobów), by nie utrudniać skupienia kapłanów i i tym, którzy mogą mieć z tym problem. Taka zwykła życzliwość. Mam na uwadze również dobro tego dziecka. Niefrasobliwość i egocentryzm młodych rodziców po prostu poraża. Bardzo często spotykam się z ich wrogości wobec własnych dzieci i to jest bardzo smutne. Pozdrawiam również i skłaniam do refleksji.
Jak zwykle słuchając Abp.Grzegorza chylę czoła przed Bogiem,który powołał go do swojej służby .Drogi Abp.Grzegorzu chylę czoła i przed Tobą,Bóg dał Ci tyle mądrości i światła w głoszeniu Słowa.Dzieki Tobie odkrywam na nowo swoją wiarę. Bóg zapłać.
zimą jeździł w autobusie i rozdawał zupe bezdomnym w nocy, nie musiał ale robił. Ma coś czego nie ma część naszych biskupów, czyli pokora i chęć służenia najuboższym
Pierwsza część postu buduje, a druga jest niekonieczna. Na ile znam swoich biskupów - służą i są pokorni. Serdecznie pozdrawiam
@@magorzatadebicka1869 to miała Pani łaskę poznania takiego Kościoła, ale nie każdy tego dostąpił , pozdrawiam :)
@@kalamarnica1000Kościół to także TY i ja. Niech ludzie patrząc na nas mówią.....i przyjdą. Z Panem Bogiem
Arcybiskupie jesteś bardzo użyteczny i okropnie konieczny dla mnie i dla naszego Kościoła. W tym co robisz i mówisz widać, że jesteś niewolnik niekonieczny. Chrystus jest pewno przeszczęśliwy, że ma takiego Apostoła. Mnie wskrzeszasz, otwierasz mnie na Jezusa kazdym swoim kazaniem, homilią, rekolekcjami. Bóg zapłać.
Bardzo mądre kazanie. Więcej takich MALUTKICH kapłanów , a Jezus znajdzie drogę do każdego człowieka.
To słowo mnie zachwyca, jestem do głębi poruszony tym kazaniem, bardzo za nie dziękuję
kocham TWOJE SLOWO
Chwała Tobie Panie Jezu za wielkie rzeczy które nam czynisz. Za dużo o kościele, za mało o Jezusie!!!!!!!
Dziekuje Ojcze.
Genialne. Bóg zapłać :)
Wow...Co za nauczanie-adekwatne do Ewangelii-czyli homilia w pełnym tego słowa znaczeniu. A i samo odczytanie Ewangelii w formie śpiewanej, jak u prawosławnych -jakże mocnych w liturgii...
Mądrego aż miło posłuchać.
Z radością i uśmiechem na twarzy słucham Ciebie Arcybiskupie Grzegorzu. Błogosławionego dnia.
Jestem słuchaczem abp. Rysia, cieszę się, że jest
Trudne bo mądre
Takie kazanie można tylko usłyszeć u niekoniecznego abp Rysia. Bóg zapłać. Niech to Słowo w nas trwa i wykona swoją pracę. Chwała Panu
Dziękuję. 🙏
Trudne.. może coś z tego ziarna wyrośnie...?
Dopóki w Kościele adorowany jest Jezus, spełnia on swoje posłannictwo w świecie.
Chwała Panu!!!
I kolejny raz: chwała i dziękczynienie Panu Bogu za księdza apb. Rysia! A księdzu arcybiskupowi: szczęść Boże.
🙏🌹
Dziękuję za DROGĘ NEOKATECHUMENALNA
CHWAŁA BOGU.
tak , jak nie MY to kamienie wołać będą ...
💕
❤
Amen
Amen😇
....za duzo o Biznesie kosciola i za malo ( znaczy wcale ) o Bogu ktoremu KK … tak naprawde sluzy.
Rysiu Rysiu... ❤
Nie mogę pojąć dlaczego dziecko krzyczy a rodzic nie zajmuje się nim?
Kochana niech sobie krzyczy to tylko dziecko,Kościół to nasz dom a w domu dzieci czasem krzyczą.Dobrego dnia i dużo radości.
@@nelapiwowar4898 Nie zrozumiała mnie Pani. Ja też miałam małe dzieci i mam bardzo ruchliwą wnuczkę i zawsze cieszył mnie widok dzieci w kościele. Jednak normalnym odruchem rodzica i opiekuna powinno być uspokojenie dziecka (1000 sposobów), by nie utrudniać skupienia kapłanów i i tym, którzy mogą mieć z tym problem. Taka zwykła życzliwość. Mam na uwadze również dobro tego dziecka. Niefrasobliwość i egocentryzm młodych rodziców po prostu poraża. Bardzo często spotykam się z ich wrogości wobec własnych dzieci i to jest bardzo smutne. Pozdrawiam również i skłaniam do refleksji.
Masz rację, matka mało wrażliwa, szkoda ze ktoś jej nie szepnął,co mogłaby zrobić.
,
@@nelapiwowar4898 I da się myśleć i skupić w takim domu, gdzie wszystkie dzieci krzyczą? Kościół to nie targowisko.
@@alex242050
W domu to trudno myśleć, jak ktoś przesadza. Dzieci mają różny temperament i te odgłosy wcale nie muszą świadczyć o braku opieki :)