Panie Tomku - ten film jest jakiś trefny :) Dwa lata temu nie pokazywał się w materiałach z subskrybcji, aż tu nagle dziś mam go na szczycie nowych filmów w sekcji Subskrypcje. Pozdrawiam i zdrowia życzę
film faktycznie wyświetla się pomiędzy dzisiejszymi filmami z subskrybowanych kanałów, choć jest sprzed dwóch lat - jakby był wrzucony dziś (myślałem nawet, że jest uzupełniony czymś nowym, ale najwidoczniej nie jest)
No właśnie przyczyny są dwie - silna pozycja Namysłowa w skali kraju oraz Braniewo które (obok Ambera) im bruździ w kontekście Specjala. A koncernom jest coraz ciężej rosnąć na wysyconym rynku więc żeby pokazywać rozwój akcjonariuszom (i, że w ogóle coś robią) podejmują takie działania.
Namysłów został kupiony ponieważ zabierał najwięcej sprzedaży dla GŻ. NAMYSŁÓW JEST W CAŁEJ POLSCE Z bardzo dobra dystrybucja. Na koniec tego roku najprawdopodobniej przeskoczyłby perłę.
W rejonie Katowic , też zauważam rosnącą popularność namysłowa , wraz z perłą . Jeśli mówisz że mają 4% to jest po sporo i jednoczesne mocno zbliża się udziałowo do KP. Krafty bazujące na marce namysłow... w sumie na pewno lepiej niz drogi Cieszyn a drogi jest w porównaniu do fortuny czy kormorana . A może do Braniewa wrzuca ich krafty .. ciekawe. :)
@Life abroad + W jednym nie zrozumieją, to w innym zaczną. Ja najczęściej korzystam z Lidla i tam nie mam się do czego czepić + doszły nam krafty w ich winnicy Lidla
@@maly619 szkoda że te krafty w Winnicy Lidla to nie są jakieś rewelacje. Może kiedyś rzucą coś wyjątkowego, drozszego. I nie mam tu na myśli piw belgijskich
@@andredo4880 kraft to nie tylko drogie sztosy :) Mi tam wybór piw z winnicy pasuje. Idealny jako piwa codzienne. Przekrój różnych IPA, trochę piw owocowych, pils, wheaty, BW i kwas. A jak okaże się to sukcesem, to pewnie oferta się powiększy.
@@maly619 pewnie ze nie. Ale wolę dać 14 zł za Baltic Abyss czy Podbitego Sliwka niż 7 zł za kolejny klon IPA czy APA które mi się już znudziły. No ale zobaczymy jak się to rozwinie.
Tomasz, ja nie wiem, jak wyglądają słupki, udziały, układy, ale okiem amatora, od dołu rynek wygląda z grubsza tak: * 2-3 lata wstecz panowie pod sklepami pili niemal wyłącznie Tatrę i Żubra za ca 1,99 zł, część w puszkach, większość w zwrotnych butelkach. * Dziś już sporo/połowa/większość? z nich (w dużym mieście na południu Polski) pije wyłącznie Namysłów za ok. 2.6 zł a "burżuje" ciut droższe Braniewo (3 zł) - to ostatnie czasem też w puszcze, częściej w butelce. Prawdopodobnie dlatego, że: a) Tatra/Żubr przez te lata już się trochę "przejadły", b) Namysłów/Braniewo to jednak pół ligi lepsza jakość, nie jadą alkoholem c) mają "nieoszukany" alco a Tatra/Żubr - zależy od dostawy/recyclingu partii d) być może etykieta i "prestiż" też robią swoje e) butelka też jest bardziej "prestiżowa" niż pucha oraz butla Tatry/Żubra f) może mieć znaczenie też 500+ i "dobrobyt" za sprawą "dobrej zmiany" g) Namysłów jest świńsko-słodki, tak jak większość lubi * Żubra (i dużo rzadziej Tatrę) biorą już głównie tylko dogorywające dziadki i panie-gospodynie melin dla swoich ekip, przychodząc do sklepu regularnie z siateczką butelek na wymianę. Jest to zapewne kwestia przyzwyczajenia oraz tego, że jest to niezmiennie najtańsze "bro". * Namysłów jest dosłownie w każdym sklepie na dzielni. Pół roku temu był promowany dużymi plakatami na drzwiach sklepowych. Natomiast Braniewo jest w co drugim sklepie ale zero promocji no i jest "ostrzejsze" w smaku, dlatego nie będzie nigdy piwem masowym. * Leżajsk jest też w co drugim sklepie i jest tańszy niż Namysłów (2.2-2.5 zł) ale "podsklepowi lokalesi" go nie wybierają chyba także ze względu na jakieś podświadome czynniki: a) bezpłciowa etykieta, b) zbyt gorzki smak, c) "oszukany" alco * Innych tanich wynalazków typu Warka, EB, Brackie (puszkowego Żywca to już praktycznie nie widuję) nie kupuje prawie nikt i jest ich też wyraźnie mniej w sklepach. Chyba chodzi o ich małą wyrazistość: a) nie były reklamowane przez lata dzień w dzień, b) nie mają "ciekawych etykiet", c) nie ma na nie mody pod sklepem d) chyba są ciut droższe niż Tatra/Żubr * Butelkowe piwa Grupy Żywiec są nieosiągalne cenowo (3.8-5 zł + 0.5 butelka) i nie widać, żeby ktoś je kupował, skoro za tę cenę możesz mieć 2 Namysłowy i nie musisz "się martwić" butelką zwrotną. A z kolei bardziej świadomy klient woli pojechać do marketu i mieć tam całą alejkę piw od 3 do 15 zł z "ciekawymi etykietami", a kupują oczy, skoro piwa przed zakupem nie powąchasz ani nie skosztujesz. * Żatecki Leżak i Brackie Żatecky Pils chodzą po ok. 3 zł ale na razie nie widać, żeby zawojowały świat, bo chyba są: a) za drogie b) za gorzkie c) butelka zwrotna robi niepotrzebnie cenę, a osoby które je kupują (studenciaki, pracujący panowie) nie są typem "pijaka rotacyjnego" i wstyd im wykładać butelki na ladę, kiedy za plecami stoi kolejka ludzi. Wśród społeczności podsklepowych pijusów (intuicyjnie czuję, że to największy rynek w Polsce) działają mechanizmy, które żeby zrozumieć, trzeba mieć specyficzną empatię, być bacznym obserwatorem i często odwiedzać małe sklepiki. Samo patrzenie na słupki nie oddaje tych subtelnych mechanizmów i relacji. Np. nie wiadomo, czy obniżenie ceny Tatry o 10 gr da koncernowi większe zyski niż zmiana loga na lecącego orła z polską flagą w dziobie. Poza tym nie wyobrażam sobie, jak koncerny robią badania ankietowe/focusowe z "panami pod sklepami" i jaka ich szczerość wobec ankieterów. Np. jeden z tych mechanizmów jest taki, że jak kumple, z którymi stoisz "w kółeczku", kupują "już" Namysłów to nie możesz zostać w niższej lidze i chlać Tatrę, bo zostaniesz frajerem (podobnie jak subkulturze więziennej). I nie ważne, co marketingowcy Grupy Żywiec wymyślą i zrobią z Tatrą, jeżeli np. "w 2018 pod sklepami po prostu pije się Namysłów i chuj!". Nie wiem, czy widać to w słupkach (pewnie wyjdzie z pół/rocznym opóźnieniem), ale ja od pół roku gołym okiem widzę wokół wręcz geometryczny przyrost picia Namysłowa (Braniewa już wcześniej ale na wyraźnie mniejszą skalę) kosztem Tatry/Żubra i dla mnie bardzo logiczne jest, że Grupa Żywiec postanowiła coś z tym zrobić, a nie stać się i patrzeć, bo ceny Tatry już raczej nie obniżą. Kupili browar i markę (dwie) i mogą teraz wszystko, np. zwiększyć produkcję Namysłowa kosztem Tatry, skoro im to będzie lepiej zarabiać. Ale ja się nie znam, nie siedzę w branży i mogę się oczywiście mylić. I na koniec autentyczna anegdotka. Kilka dni temu, spacerując w niedzielę rano, widzę jednego ze znanych dzielnicowych żuli grzebiącego w śmietniku. Grzebie, grzebie i po chwili odchodzi rozczarowany kręcąc głową i sycząc pod nosem - "Kurwa, sam Namysłów". (Chodziło oczywiście o to, że są to butelki niezwrotne.)
Myślę, że znaczenie ma też cena "tanich" piw (Tatra, Harnaś, żubr, Tyskie) poszła do góry (już powyżej 2,15 u mnie) plus kaucja, którą nie każdy akceptuję i perły oraz Namysłów zaczynają iść na przód. Dodajmy że nie dawno Tyskie zmniejszyło woltaż. Jednak na Śląsku widzę podział na ekipy pijące pod sklepem i menelami pijącymi pod sklepem. Ci pierwsi różnie głównie Tyskie, żubr czasem Tatra, drudzy Harnaś Tatra, Namysłowa jeszcze nie widziałem.
Osobiście sądzę że GŻ nie ma czym konkurować z tyskim. Bo tak tania Tatra co piją menelsi bo jest tania. To taki co podchodzi do lady wyżej sytuowany gość tego nie kupi bo wstyd. Do tego trzeba mieć butelki a jak nie to 0.50 lub puszka to bierze Namysłowa z butelki lub puszkę bo większa cena ta sama w 4 pak co but. Nikt Cię nie obgada pod blokiem co pijesz. Żywca w sklepie nikt nie kupuję jedynie w restauracji ci go wciskają nawet w barze go nie ma z kija. Wydaje mi się że Namysłowa jako marka będą chcieli gonić tyskie. Butelkę bzw cena smak. A Żywiec pozostanie marka "premium” tym bardziej że Namysłów jest już rozpoznawalny wszedzię. Wchodzisz do sklepu nie ma nic ciekawego na półce bierzesz namysłów tak to wygląda.
U nas na Podkarpaciu też bez problemu można kupić Pilsa z Namysłowa, Braniewo rzadziej, ale też widuję w sklepach, btw. jak na koncerniaka to jest całkiem niezłe do wypicia tak po robocie ;)
Namysłów ma Ciemne typu irlandzkiego. Super piwo jak na tą półkę cenową to jest moim zdaniem. Poza tym nawet ich Pils jest na dzień dzisiejszy o niebo lepszy niż każdy zwykły koncerniak. I w sumie Pils jest dostępny i w Krakowie i w Warszawie
Ja z kolei jak kupiłem Namysłów typu Irlandzkiego, to myślałem że zepsute było. Po pewnym dłuższym czasie znów postanowiłem spróbować, i drugi raz się zawiodłem. Jedno z najgorszych ciemnych piw jakie piłem :/
@@TheSurdol no koło Irlandii to nawet nie przeplyneło ale faktycznie dobre. Mi się kojarzy najbardziej z czeskimi ciemnymi lagerami w stylu primatora. Tylko że jest lepsze.
Mam to samo, ale pierwszym dużym tego typu przypadkiem - zdaje się ponad 90% subskrybentów nie dostało powiadomienia o filmie (krytykującym produkt Google-a) był na kanale z 5 milionami subskrypcji.
Namysłów na północy też jest popularny, jest mocno widoczny w małych sklepikach oraz w marketach Dino oraz Netto (sprzedawanie 20-paków w cenach poniżej 2 zł za butelkę), które często oferują na niego promocje i większość lokalizacji mają na północy... myślę, że właśnie stosunek cena/jakość sprawia, że Namysłów tak dużo sprzedaje
Raczej cena/litr zawartego etanolu @ "marka którą się wujkowi podpijało" @ najbliższy bar w okolicy. Tego typu marki nie mają nic więcej do zaoferowania bo cena musiałaby wzrosnąć. Można by z beczki oznaczonej tym logo lać cokolwiek o poodbnym stosunku cena/ilość, klient nawet by się nie połapał. Próbowałem to wypić kiedy mnie poczęsntowano, no po prostu nie szło chociaż sędzią/sensorykiem ani specjalnie wybrednym kosnumentem nie jestem. Jak ktoś w ten sposób marnuje słód, chmiel, wodę i pracę piwowara, to kij mu w oko, żal/sentyment na poziomie ujemnym.
@@c64club To też jest czynnikiem, Namysłów ma w końcu 6%, ale moim zdaniem jest to piwo lepsze niż np. Specjal czy Żubr z którymi konkuruje, piłem o wiele gorsze, a jak ktoś patrzy tylko na etanol to raczej uderza w Kuflowe Mocne czy inne wynalazki.
No to jak się wezmą i spier... Namysłów to już nie wiem co będę pił . Zamkowe i Pils mi pasują.Ale już się boję co to będzie.RIP Namysłów ale obym się mylił
:( Szkoda. Namysłów był moim ulubionym browarem w erze pre kraftowej i miał naprawdę dobre piwa jak dla człowieka prekraftowego a i białe czy ciemnego lagerka od nich dobrze się piło
Moje przemyślenia na ten temat: Cieszyn ma dużą autonomię. Należy go wręcz traktować jako osobny browar. Co do nabycia Namysłowa to zyskują całkiem silne marki - Namysłów (konkurujący z Perłą), Namysłów Ciemny w stylu irlandzkim (który najłatwiej określić jako tani stout), Namysłów niepasteryzowany (znów całkiem tanie piwo niepasteryzowane konkurujące z Kasztelanem). Do tego dochodzi zwiększenie rezerw produkcyjnych i (tak jak mówisz) odcięcie opcji wykupienia browaru przez KP lub Carlsberg.
Namysłów jest na górnym śląsku bardzo szeroko dostępny i dobrze rozpoznawalny. Nie mówiąc nawet o woj. Opolskim, gdzie w samym Opolu jest mocno obecny w lokalach. Zamkowe to też dość mocna marka robiona pod Opole. Byle nie robili z tego produkcji pod żywca bez zachowania marek, to byłaby tragedia.
no.1 W Leżajsku została zamknięta rozlewnia kegów.... Leżajsk KEG rozlewany jest w Warce -> w/d pracownika distribev orbico w leżajsku ( dawny teren browaru, dawny kanał dystrybucji GŻ sprzedany przez GŻ -> ORBICO) no.2 po stronie handlu niszczony jest potencjał małych hurtowni na rzecz dużych sieci handlowych - chodzi o cenę, dostępność piwa , czy kończąc na sortowaniu opakowań; Markety nie sortują , przy browarze działa sortownia , mały średni hurtownik ma obowiązek sortu opakowań tj, butelka kanister źle wykonany sort = utrata rabatu handlowego , Jeżeli mowa o GŻ Rozumiem brend , ALE czy ktoś zdał sobie sprawę jakim kosztem będzie wprowadzenie butelki żywca z grawerem ?? Projekt opakowania, Dostawa, sortownie, logistyka zwrotna, no.3 Kończąc na podstawowym ogniwie dostaw jakim są kierowcy -> bez transportu nie było by piwa , zarówno w warce czy w żywcu NAJWIĘKSZE browary w grupie oferują jedynie toi toi na parkingu, gdzie w wielu mniejszych firmach dostępny jest prysznic czy stołówka
6 лет назад+4
Ja mam takie podejrzenie, że oni specjalnie wykonali ten ruch, żebyś miał Tomaszku o czym gadać w 1000 IBU ;)
Szkoda mi trochę tego Namysłowa. Piwo co prawda jest dosyć niewyrównane i smakuje różnie w zależności od partii produkcyjnej ( mimo wszystko i tak najczęściej do niego wracam) ale jest jednak całkiem niezłe w swojej kategorii. Z tego co wiem właścicielem browaru Namysłów są Amerykanie , którzy maja zupełnie inne podejście do marketingu, promocji i biznesu jak firmy bardziej polskie. Tym samym (mowie z doświadczenia zawodowego) z takim Namysłowem współpracuje się zdecydowanie inaczej jak z kompanią piwowarska czy żywcem ( na korzyść Namyslowa). Myślę, że ten stosunkowo mały browar zaczął deptać po piętach większym firmom na rynku eventowym i stad zainteresowanie zakupem browaru. Pare lat temu na tym rynku dominowały wielkie kompanię piwowarskie. W ostatnim czasie rynek się zmienił i zainteresowanie klienta zostało skierowane ku browarom regionalnym i mniej znanym, które oprócz kompletów piwiarnianych są w stanie zaproponować promocje sprzedaży i obsługę rollbarow w cenie zakupu piwa.
Jakby chcieli zwiększyć moce produkcyjne pod piwa bezalkoholowe, to by postawili sobie nową halę w Żywcu, Warce albo Leżajsku. Pewnie wyszłoby taniej, z nowoczesnym sprzętem takim, jaki jest im potrzebny i zaplanowanym przez ich technologów, a nie tym, co zastaną w Namysłowie. Więc pewnie kupili dla marki piwa regionalnego. Cieszyn może sobie dalej funkcjonować tak jak funkcjonuje. Sam zauważyłeś, że skala jest nieporównywalna i rynku nim nie podbiją (przynajmniej nie tak, aby GŻ to poczuła). Więc te 1,7 mln hl z Namysłowa w segmencie regionalnym to jest coś.
4% to na takim rynku jak w Polsce to ogromny kawał rynku, nawet jeżeli po przejęciu nie przejmą całości. A co do "zbrodni" to już Żywiec zamknął Browar Gdański.
19:15 Moga mieć 2% bo oferta jest do dupy. Dopiero teraz zaczyna pojawiać się coś sensownego. Ja dotychczas nie kupowałem bezalkoholowych dlatego, że były droższe i w mniejszych opakowaniach niż normalne. Bardzo podoba mi się, że w końcu coś się dzieje w tym segmencie. BTW, propsik dla Kormorana za 1 na 100! ;-)
To nieźle. Oglądam sobie film Kopyra najnowszy, potem jakiś z przed 11 miesięcy i orientuje się, że jest o późniejszych wydarzeniach niż ten najnowszy.
Wydaje się, że koncern potrzebuje nowych produktów - których sam nie może produkować bez obniżenia istniejących mocy. Dodanie produktu przez przejęcie ma przecież 100% sensu. Jest parcie na krafty, to widać na półkach w szczególności w lidlach i innych marketach. Koncerny nie mogą być z tyłu, do przodu same z siebie też nie pójdą, więc przejmują.
Trudno powiedzieć w jakim kierunku pójdzie GŻ - wraz z końcem roku, po 5 latach odchodzi Guillaume Duverdier, być może następca będzie mieć zupełnie inną strategię rozwoju.
Rynek finansowo-gospodarczy czeka niedługo kryzys. Mali gracze wchodzą w kooperacje z dużymi aby przetrwać trudne czasy. Przy takiej kasie grupa żywiec kupuje wartość "w Excelu" a nie sprzęt, czy marki. Może pokazać : popatrzcie zwinęliśmy liczący się browar KP sprzed nosa. Teraz tak na prawdę zacznie się życie i inwentaryzacja: ilu ludzi pracuje, na jakim sprzęcie, jakie są bolączki dnia codziennego, jaka infrastruktura. I jeśli Namysłów się obroni to może wyjść na plus: będzie kupować taniej surowce, ma lepszy rynek zbytu i w pakiecie machinę reklamowo-marketingową. A jeśli okaże się że jest słabo, to akcjonariusze wypłacą dywidendy z akcji które pewnie teraz skoczą a później zamkną browar, i nawet łzy nie uronią. Myślę że nikt na poważnie nie bawi się w sentymenty, że browar regionalny, a konkurujące marki, a moce produkcyjne. Nie, to jest klasyczne pompowanie spółki, złapanie króliczka zanim zrobi to konkurencja i poważny hajs który ma się zwrócić w 300% - albo z dobrej sprzedaży, albo z wyżyłowania co się da i sprzedaży budynku / sprzętu na rynku.
Kryzys. Dziś podano informację o 5 procentowym wzroście PKB. Ten wzrost nie wynika z żadnego cudu, tylko z napływu imigrantów. Milion gardeł, wylewających w siebie piwo, robi różnicę. Podaż będzie rosła o 2-3miliony hekto rocznie.
w przyszłym sezonie Kompania wyprzedzi Żywca w piwach bezalkoholowych ( lodówki GŻ ze strefą zero będą wylatywać ze sklepu na rzecz KP ), fakt GŻ wyszło na rynek z tym jako pierwsze w tym roku, ale strategia i niespójności wewnętrzne, a także redukcja kosztów ze wszystkim w koło do minimum odbije im się czkawką. GŻ topi się we własnym sosie, firma będzie do 2020 restrukturyzowana i są planowane duże zmiany. Zobaczycie wkrótce ;)
Tomku, 10 lat temu chcialem zrezygnowac z piw alko na rzecz bezalkoholowych - nie dalo sie, byly ochydne. Teraz na co dzien pije tylko bezalkoholowe. Punk AF (Alcohol free albo As F*ck), Nanny State - Brewdoga, Old Speckled Hen i kilka innych. Rewelacyjne rzeczy.
skoro wejście Żywca do Namysłowa znowu jest na tapecie, to już zaczęły być widoczne zmiany: puszkowy namysłów pils nie ma już 568ml a 500ml i zaczęli sprzedawać puszki w 8 a nie 4-pakach (zmiany zaobserwowane w dino)
Kurcze. Z tych wszystkich koncerniaków, jeden Namysłów ma u mnie +. Dawne Namysłów Niepasteryzowane, które datę ważności miało 28 dni było mega, w tym momencie tak dobre nie jest i ciężko je kupić. Ale Jasne że pełne na popijawę % jest najlepsze, tanie i do przełknięcia. Jestem smutny.
Nie, na zachodzie zwiększa się udział piw 0,0% w rynku bo coraz częściej kierowcy też chcą coś wypić. Plus gasi pragnienie lepiej niż zwykły napój. Pszeniczne bezalkoholowe często są tam promowane jako piwa izotoniczne. Dodatkowo (podobnie jak u nas) coraz częściej żeby wolniej się upijać ludzie piją trochę piw alkoholowych i bezalkoholowych w czasie spotkań.
Namysłów, Zamkowe na Dolnym Śląsku znaczy niewiele, raczej na Opolszczyźnie 😃 z info od pracownika - Żywiec chce uczynić marki Namysłowa ogólnopolskimi... Pozdro
Zawsze piliśmy Namysłów od paru lat na naszej wiosce. Był bardzo dobry. W tym roku też kupiliśmy i jakoś nam nie podszedł. Teraz już wiem czemu. Przypadek? Nie sądzę. Co do zakupu. Żywiec widząc pontenciał w Namysłowie kupił go i zagarnął kolejne 4%, a może więcej rynku, ponieważ ze swoich marek nic już nie może wycisnąć, a Namysłów to łakomy kąsek. Pozatym myślę, że ten zapas 3 mln hl jest przewidziany m. in pod Namysłów właśnie.
Większy koncerniak wchłania mniejszego koncerniaka..... A tak na prawde to czy kiedykolwiek realnie mały browar skorzystał (na jakości piwa) na tym, że przejął go gigant....???? Próbuje znaleźć jakiś przykład, ale nie moge.... Dziwie się tylko ludziom, którzy prowadzą browar o jakośtam ugruntowanej pozycji, że sie sprzedają....to raczej oznacza brak przywiązania do tradycji i rozwoju marki.....Skoro oni sie tym nie przejmują, to dlaczego ja miałbym...???
Heineken ma przynajmniej kilka takich wlasnie małych browaow maskotek. Moim zdaniem poki takie browary sa dochodowe to koncern ma "ciekawsze" portfolio wlasnosci. Zabytkowe budynki, na tym latwiej czasami budowac kampanie reklamowe.
Po prostu nie mogą sobie pozwolić na to, aby Kompania Piwowarska podkupiła Namysłów i jeszcze zwiększyła swój udział w rynku, tym bardziej skoro nie mają takiego browaru. Przy takich transakcjach nie ma przypadku. I wcale się nie zdziwię, jeżeli zaraz ich zamkną.
Panie Tomku Jak Pan sądzi jakie to będzie miało konsekwencje dla przeciętnego konsumenta? Czy zwykły Leżajsk na tym zyska, ucierpi czy może nie zmieni się? Może pod szyldem Leżajska wypuszczą te piwa "crafty" o których Pan mówił? Jedynymi słowy czy jako konsument ktokolwiek to odczuje w jakiś sposób?
Nie żal mi ich . Po wskszeszeniu Braniewa było to super piwko, zupełnie wyjątkowy smak a od czasu jak można kupić je na Orlenie smakuje tak samo jak Namysłów. Pewnie Żywiec nie polepszy tej sytuacji a szkoda... czekam az w końcu jakiś koncern będzie produkował piwo które będzie miało jakość piwa jakie mozna było pić kiedy istniały te wszystkie regionalne browary . Nie wiem czemu nie chcą pokonać konkurencji po prostu solidnym piwem które ma swój własny smak tylko walczą na siki
Wróbelki ćwierkają od dawna o powrocie słabszego (10,8-11.4 ) piwa do oferty - coś a la dawny Krakus, może nawet pod tą samą marką i na to robią sobie miejsce w Żywcu (pewnie część produkcji mniejszych etykiet przeniosą do Namysłowa - Białe? APA ?).
Naprawdę polski kraft nie ma nawet jednego procenta? Trudno dziś o sklep bez kraftu. W Lidlu w Pułtusku widziałem ostatnio 8 takich piw z trzech różnych browarów
Wiadomo, że Namysłów to nie Kujawiak...a jednak wkurzyłem się tak samo mocno, jak nie mocniej....głównie przez to, że zamknęli coś naszego Bydgoskiego(Kujawsko-Pomorskiego). Ehh... dobrze chociaż iż krafty u nas dobrze raczkują Osowa Góra i Rzeka Piwa(POLECAM)
Panie Tomku - ten film jest jakiś trefny :) Dwa lata temu nie pokazywał się w materiałach z subskrybcji, aż tu nagle dziś mam go na szczycie nowych filmów w sekcji Subskrypcje. Pozdrawiam i zdrowia życzę
Pierwszy raz widzę coś takiego lol
@@Matiz721 nie wiem o co chodzi.
film faktycznie wyświetla się pomiędzy dzisiejszymi filmami z subskrybowanych kanałów, choć jest sprzed dwóch lat - jakby był wrzucony dziś (myślałem nawet, że jest uzupełniony czymś nowym, ale najwidoczniej nie jest)
Pierwszy raz coś takiego widzę xD
I jeszcze oznacza go jako „nowy”.
Pozdrawiam widzów z roku 2030, gdy znowu dostaną powiadomienie o premierze tego filmu.
Ekspert ze szkolnej nawet tutaj.
@@danek1520 lubię dobry rosół (jak wiadomo piwko to jest jak rosół), a tomaszkopyrazblogublogkopyrakom to uznany rosołolog na yt
Fajnie info sprzed 2 lat, dzięki youtube!
Namysłów sprzedaje się w całym kraju Kopyrze. W każdym warszawskim sklepie jest drugim wyborem po Perle - poza koncernami.
Perla kicha
Rafał Wojaczek Mam tak samo. Perła i Namysłów to są moje piwa. :)
Tomku Namysłów to złoto 🤘😀wzrost 30%
90% butelek rozrzuconych po rowach, po tej zimie, to butelki po Perle chmielowej.
Dlaczego dziś dostałem powiadomienie, że ten film pojawił się na kanale? :D
Ja podobnie.
Just RUclips things. 🤦♂️🤦♂️🤦♂️
@@BrowarKopyra Mam idealną odpowiedź na zadane przeze mnie pytanie :D. ruclips.net/video/NKOU6Tv-E7I/видео.html
@@johnkarpenter dobre :)
Jest napisane pod filmem: 2 godziny temu
Coś się popsuło i nie było Cię słychać, więc jutub postanowił ten film powtórzyć jeszcze raz.
No właśnie myślałem, że to u mnie tylko coś nie halo jest :D
Nie wytrzymam, musze sie napić.
W Elblągu Grupa Żywiec właśnie buduje nowy kompleks magazynowy, więc może to jest jakoś powiązane z ich wizją i zakupem browaru w Braniewie.
No właśnie przyczyny są dwie - silna pozycja Namysłowa w skali kraju oraz Braniewo które (obok Ambera) im bruździ w kontekście Specjala. A koncernom jest coraz ciężej rosnąć na wysyconym rynku więc żeby pokazywać rozwój akcjonariuszom (i, że w ogóle coś robią) podejmują takie działania.
Niestety na dobre to nie wyszło Obecnie Namysłów to porażka ☹️☹️☹️
Algorytm YT wyczuł, że coś jest nie tak z Pana aktywnością na kanale i serwuje odgrzewane kotlety sprzed dwóch lat. Ja to szanuję.
Namysłów został kupiony ponieważ zabierał najwięcej sprzedaży dla GŻ. NAMYSŁÓW JEST W CAŁEJ POLSCE Z bardzo dobra dystrybucja. Na koniec tego roku najprawdopodobniej przeskoczyłby perłę.
Dokładnie. Podpisuje się pod tym jako były pracownik GZ
W rejonie Katowic , też zauważam rosnącą popularność namysłowa , wraz z perłą . Jeśli mówisz że mają 4% to jest po sporo i jednoczesne mocno zbliża się udziałowo do KP. Krafty bazujące na marce namysłow... w sumie na pewno lepiej niz drogi Cieszyn a drogi jest w porównaniu do fortuny czy kormorana . A może do Braniewa wrzuca ich krafty .. ciekawe. :)
Krafty coraz mocniej wchodzą do marketów, więc w sumie mam gdzieś co tam robią koncerny. Niech się bawią
@Life abroad + W jednym nie zrozumieją, to w innym zaczną. Ja najczęściej korzystam z Lidla i tam nie mam się do czego czepić + doszły nam krafty w ich winnicy Lidla
@@maly619 szkoda że te krafty w Winnicy Lidla to nie są jakieś rewelacje. Może kiedyś rzucą coś wyjątkowego, drozszego. I nie mam tu na myśli piw belgijskich
@@andredo4880 kraft to nie tylko drogie sztosy :) Mi tam wybór piw z winnicy pasuje. Idealny jako piwa codzienne. Przekrój różnych IPA, trochę piw owocowych, pils, wheaty, BW i kwas. A jak okaże się to sukcesem, to pewnie oferta się powiększy.
@@maly619 pewnie ze nie. Ale wolę dać 14 zł za Baltic Abyss czy Podbitego Sliwka niż 7 zł za kolejny klon IPA czy APA które mi się już znudziły. No ale zobaczymy jak się to rozwinie.
@@andredo4880
Tylko że masowy klient Lidla ci czegoś takiego nie kupi, zobaczy cenę i się pośmieje. A w okolicach 5-6 zł już jest jakiś target.
Znowu? A to dranie!
Tomasz, ja nie wiem, jak wyglądają słupki, udziały, układy, ale okiem amatora, od dołu rynek wygląda z grubsza tak:
* 2-3 lata wstecz panowie pod sklepami pili niemal wyłącznie Tatrę i Żubra za ca 1,99 zł, część w puszkach, większość w zwrotnych butelkach.
* Dziś już sporo/połowa/większość? z nich (w dużym mieście na południu Polski) pije wyłącznie Namysłów za ok. 2.6 zł a "burżuje" ciut droższe Braniewo (3 zł) - to ostatnie czasem też w puszcze, częściej w butelce. Prawdopodobnie dlatego, że:
a) Tatra/Żubr przez te lata już się trochę "przejadły",
b) Namysłów/Braniewo to jednak pół ligi lepsza jakość, nie jadą alkoholem
c) mają "nieoszukany" alco a Tatra/Żubr - zależy od dostawy/recyclingu partii
d) być może etykieta i "prestiż" też robią swoje
e) butelka też jest bardziej "prestiżowa" niż pucha oraz butla Tatry/Żubra
f) może mieć znaczenie też 500+ i "dobrobyt" za sprawą "dobrej zmiany"
g) Namysłów jest świńsko-słodki, tak jak większość lubi
* Żubra (i dużo rzadziej Tatrę) biorą już głównie tylko dogorywające dziadki i panie-gospodynie melin dla swoich ekip, przychodząc do sklepu regularnie z siateczką butelek na wymianę. Jest to zapewne kwestia przyzwyczajenia oraz tego, że jest to niezmiennie najtańsze "bro".
* Namysłów jest dosłownie w każdym sklepie na dzielni. Pół roku temu był promowany dużymi plakatami na drzwiach sklepowych. Natomiast Braniewo jest w co drugim sklepie ale zero promocji no i jest "ostrzejsze" w smaku, dlatego nie będzie nigdy piwem masowym.
* Leżajsk jest też w co drugim sklepie i jest tańszy niż Namysłów (2.2-2.5 zł) ale "podsklepowi lokalesi" go nie wybierają chyba także ze względu na jakieś podświadome czynniki:
a) bezpłciowa etykieta,
b) zbyt gorzki smak,
c) "oszukany" alco
* Innych tanich wynalazków typu Warka, EB, Brackie (puszkowego Żywca to już praktycznie nie widuję) nie kupuje prawie nikt i jest ich też wyraźnie mniej w sklepach. Chyba chodzi o ich małą wyrazistość:
a) nie były reklamowane przez lata dzień w dzień,
b) nie mają "ciekawych etykiet",
c) nie ma na nie mody pod sklepem
d) chyba są ciut droższe niż Tatra/Żubr
* Butelkowe piwa Grupy Żywiec są nieosiągalne cenowo (3.8-5 zł + 0.5 butelka) i nie widać, żeby ktoś je kupował, skoro za tę cenę możesz mieć 2 Namysłowy i nie musisz "się martwić" butelką zwrotną. A z kolei bardziej świadomy klient woli pojechać do marketu i mieć tam całą alejkę piw od 3 do 15 zł z "ciekawymi etykietami", a kupują oczy, skoro piwa przed zakupem nie powąchasz ani nie skosztujesz.
* Żatecki Leżak i Brackie Żatecky Pils chodzą po ok. 3 zł ale na razie nie widać, żeby zawojowały świat, bo chyba są:
a) za drogie
b) za gorzkie
c) butelka zwrotna robi niepotrzebnie cenę, a osoby które je kupują (studenciaki, pracujący panowie) nie są typem "pijaka rotacyjnego" i wstyd im wykładać butelki na ladę, kiedy za plecami stoi kolejka ludzi.
Wśród społeczności podsklepowych pijusów (intuicyjnie czuję, że to największy rynek w Polsce) działają mechanizmy, które żeby zrozumieć, trzeba mieć specyficzną empatię, być bacznym obserwatorem i często odwiedzać małe sklepiki. Samo patrzenie na słupki nie oddaje tych subtelnych mechanizmów i relacji. Np. nie wiadomo, czy obniżenie ceny Tatry o 10 gr da koncernowi większe zyski niż zmiana loga na lecącego orła z polską flagą w dziobie. Poza tym nie wyobrażam sobie, jak koncerny robią badania ankietowe/focusowe z "panami pod sklepami" i jaka ich szczerość wobec ankieterów.
Np. jeden z tych mechanizmów jest taki, że jak kumple, z którymi stoisz "w kółeczku", kupują "już" Namysłów to nie możesz zostać w niższej lidze i chlać Tatrę, bo zostaniesz frajerem (podobnie jak subkulturze więziennej). I nie ważne, co marketingowcy Grupy Żywiec wymyślą i zrobią z Tatrą, jeżeli np. "w 2018 pod sklepami po prostu pije się Namysłów i chuj!".
Nie wiem, czy widać to w słupkach (pewnie wyjdzie z pół/rocznym opóźnieniem), ale ja od pół roku gołym okiem widzę wokół wręcz geometryczny przyrost picia Namysłowa (Braniewa już wcześniej ale na wyraźnie mniejszą skalę) kosztem Tatry/Żubra i dla mnie bardzo logiczne jest, że Grupa Żywiec postanowiła coś z tym zrobić, a nie stać się i patrzeć, bo ceny Tatry już raczej nie obniżą. Kupili browar i markę (dwie) i mogą teraz wszystko, np. zwiększyć produkcję Namysłowa kosztem Tatry, skoro im to będzie lepiej zarabiać. Ale ja się nie znam, nie siedzę w branży i mogę się oczywiście mylić.
I na koniec autentyczna anegdotka. Kilka dni temu, spacerując w niedzielę rano, widzę jednego ze znanych dzielnicowych żuli grzebiącego w śmietniku. Grzebie, grzebie i po chwili odchodzi rozczarowany kręcąc głową i sycząc pod nosem - "Kurwa, sam Namysłów". (Chodziło oczywiście o to, że są to butelki niezwrotne.)
Myślę, że znaczenie ma też cena "tanich" piw (Tatra, Harnaś, żubr, Tyskie) poszła do góry (już powyżej 2,15 u mnie) plus kaucja, którą nie każdy akceptuję i perły oraz Namysłów zaczynają iść na przód. Dodajmy że nie dawno Tyskie zmniejszyło woltaż. Jednak na Śląsku widzę podział na ekipy pijące pod sklepem i menelami pijącymi pod sklepem. Ci pierwsi różnie głównie Tyskie, żubr czasem Tatra, drudzy Harnaś Tatra, Namysłowa jeszcze nie widziałem.
Osobiście sądzę że GŻ nie ma czym konkurować z tyskim. Bo tak tania Tatra co piją menelsi bo jest tania. To taki co podchodzi do lady wyżej sytuowany gość tego nie kupi bo wstyd. Do tego trzeba mieć butelki a jak nie to 0.50 lub puszka to bierze Namysłowa z butelki lub puszkę bo większa cena ta sama w 4 pak co but. Nikt Cię nie obgada pod blokiem co pijesz. Żywca w sklepie nikt nie kupuję jedynie w restauracji ci go wciskają nawet w barze go nie ma z kija. Wydaje mi się że Namysłowa jako marka będą chcieli gonić tyskie. Butelkę bzw cena smak. A Żywiec pozostanie marka "premium” tym bardziej że Namysłów jest już rozpoznawalny wszedzię. Wchodzisz do sklepu nie ma nic ciekawego na półce bierzesz namysłów tak to wygląda.
Komentarze trafne w punkt
U nas na Podkarpaciu też bez problemu można kupić Pilsa z Namysłowa, Braniewo rzadziej, ale też widuję w sklepach, btw. jak na koncerniaka to jest całkiem niezłe do wypicia tak po robocie ;)
Namysłów ma Ciemne typu irlandzkiego. Super piwo jak na tą półkę cenową to jest moim zdaniem. Poza tym nawet ich Pils jest na dzień dzisiejszy o niebo lepszy niż każdy zwykły koncerniak. I w sumie Pils jest dostępny i w Krakowie i w Warszawie
Ja z kolei jak kupiłem Namysłów typu Irlandzkiego, to myślałem że zepsute było. Po pewnym dłuższym czasie znów postanowiłem spróbować, i drugi raz się zawiodłem. Jedno z najgorszych ciemnych piw jakie piłem :/
Ktoś wie co w nim jest irlandzkiego?
Rafał Różański typ
krystu96 nie znam typa
@@TheSurdol no koło Irlandii to nawet nie przeplyneło ale faktycznie dobre. Mi się kojarzy najbardziej z czeskimi ciemnymi lagerami w stylu primatora. Tylko że jest lepsze.
Film nie pojawia się w subskrypcji
Marcin Kruk mi też
@@przemysawgrzela2712 Wstań powiedz nie jesteś sam. U mnie identycznie... aż się zapieniłem
Mam to samo, ale pierwszym dużym tego typu przypadkiem - zdaje się ponad 90% subskrybentów nie dostało powiadomienia o filmie (krytykującym produkt Google-a) był na kanale z 5 milionami subskrypcji.
Ja dopiero teraz zobaczyłem. Pojawiło mi się w Polecanych ale w subskrybowanych nie było!
Więcej, nie pojawia się w zakładce wideo, widać go tylko na głównej w opublikowanych filmach.
Namysłów na północy też jest popularny, jest mocno widoczny w małych sklepikach oraz w marketach Dino oraz Netto (sprzedawanie 20-paków w cenach poniżej 2 zł za butelkę), które często oferują na niego promocje i większość lokalizacji mają na północy... myślę, że właśnie stosunek cena/jakość sprawia, że Namysłów tak dużo sprzedaje
Raczej cena/litr zawartego etanolu @ "marka którą się wujkowi podpijało" @ najbliższy bar w okolicy. Tego typu marki nie mają nic więcej do zaoferowania bo cena musiałaby wzrosnąć. Można by z beczki oznaczonej tym logo lać cokolwiek o poodbnym stosunku cena/ilość, klient nawet by się nie połapał. Próbowałem to wypić kiedy mnie poczęsntowano, no po prostu nie szło chociaż sędzią/sensorykiem ani specjalnie wybrednym kosnumentem nie jestem. Jak ktoś w ten sposób marnuje słód, chmiel, wodę i pracę piwowara, to kij mu w oko, żal/sentyment na poziomie ujemnym.
@@c64club To też jest czynnikiem, Namysłów ma w końcu 6%, ale moim zdaniem jest to piwo lepsze niż np. Specjal czy Żubr z którymi konkuruje, piłem o wiele gorsze, a jak ktoś patrzy tylko na etanol to raczej uderza w Kuflowe Mocne czy inne wynalazki.
To zapewnie nie nowość, ale pragnę zauważyć, że wielce podoba mi się zmiana tła i oświetlenia. Dobra robota! :)
A słyszeliście, że Spice Girls się rozpadło?
No to jak się wezmą i spier... Namysłów to już nie wiem co będę pił . Zamkowe i Pils mi pasują.Ale już się boję co to będzie.RIP Namysłów ale obym się mylił
namysłów to sikacz czuć spirytus
Eee może będziesz pić olaboga dobre piwa?
:( Szkoda. Namysłów był moim ulubionym browarem w erze pre kraftowej i miał naprawdę dobre piwa jak dla człowieka prekraftowego a i białe czy ciemnego lagerka od nich dobrze się piło
Dobry materiał.
Z mojej studenckiej strony powiem tyle że często się sięga po namysłów ze względu na cene w porównaniu do reszty, może w tym coś jest
Ta reklama Van Pura mnie rozwaliła haha, rzeczywiście niezapomniane emocje ^^. :D Pozdrawiam !
Moje przemyślenia na ten temat:
Cieszyn ma dużą autonomię. Należy go wręcz traktować jako osobny browar.
Co do nabycia Namysłowa to zyskują całkiem silne marki - Namysłów (konkurujący z Perłą), Namysłów Ciemny w stylu irlandzkim (który najłatwiej określić jako tani stout), Namysłów niepasteryzowany (znów całkiem tanie piwo niepasteryzowane konkurujące z Kasztelanem).
Do tego dochodzi zwiększenie rezerw produkcyjnych i (tak jak mówisz) odcięcie opcji wykupienia browaru przez KP lub Carlsberg.
Namysłów jest na górnym śląsku bardzo szeroko dostępny i dobrze rozpoznawalny. Nie mówiąc nawet o woj. Opolskim, gdzie w samym Opolu jest mocno obecny w lokalach. Zamkowe to też dość mocna marka robiona pod Opole. Byle nie robili z tego produkcji pod żywca bez zachowania marek, to byłaby tragedia.
Lepsze hasło "Żywcem mnie nie weźmiecie"
Notabene,Kopyr zawsze spoko!
no.1 W Leżajsku została zamknięta rozlewnia kegów.... Leżajsk KEG rozlewany jest w Warce -> w/d pracownika distribev orbico w leżajsku ( dawny teren browaru, dawny kanał dystrybucji GŻ sprzedany przez GŻ -> ORBICO) no.2 po stronie handlu niszczony jest potencjał małych hurtowni na rzecz dużych sieci handlowych - chodzi o cenę, dostępność piwa , czy kończąc na sortowaniu opakowań; Markety nie sortują , przy browarze działa sortownia , mały średni hurtownik ma obowiązek sortu opakowań tj, butelka kanister źle wykonany sort = utrata rabatu handlowego , Jeżeli mowa o GŻ Rozumiem brend , ALE czy ktoś zdał sobie sprawę jakim kosztem będzie wprowadzenie butelki żywca z grawerem ?? Projekt opakowania, Dostawa, sortownie, logistyka zwrotna, no.3 Kończąc na podstawowym ogniwie dostaw jakim są kierowcy -> bez transportu nie było by piwa , zarówno w warce czy w żywcu NAJWIĘKSZE browary w grupie oferują jedynie toi toi na parkingu, gdzie w wielu mniejszych firmach dostępny jest prysznic czy stołówka
Ja mam takie podejrzenie, że oni specjalnie wykonali ten ruch, żebyś miał Tomaszku o czym gadać w 1000 IBU ;)
Też tak myślę i jestem za to mega wdzięczny. Pół miliarda wyrzygać, żeby kopyrowi 1000 IBU zrobić. Dziękuję, Pan Żywiec. 😜
Już myślałem, że jakaś nowa aferka a tu błąd Yt
Szkoda mi trochę tego Namysłowa. Piwo co prawda jest dosyć niewyrównane i smakuje różnie w zależności od partii produkcyjnej ( mimo wszystko i tak najczęściej do niego wracam) ale jest jednak całkiem niezłe w swojej kategorii. Z tego co wiem właścicielem browaru Namysłów są Amerykanie , którzy maja zupełnie inne podejście do marketingu, promocji i biznesu jak firmy bardziej polskie. Tym samym (mowie z doświadczenia zawodowego) z takim Namysłowem współpracuje się zdecydowanie inaczej jak z kompanią piwowarska czy żywcem ( na korzyść Namyslowa). Myślę, że ten stosunkowo mały browar zaczął deptać po piętach większym firmom na rynku eventowym i stad zainteresowanie zakupem browaru. Pare lat temu na tym rynku dominowały wielkie kompanię piwowarskie. W ostatnim czasie rynek się zmienił i zainteresowanie klienta zostało skierowane ku browarom regionalnym i mniej znanym, które oprócz kompletów piwiarnianych są w stanie zaproponować promocje sprzedaży i obsługę rollbarow w cenie zakupu piwa.
Namysłów Pils oraz typu Irlandzkiego to coś pysznego :)
Teraz nawet woda z kranu będzie lepsza niż te pomyje od żywca :P
O co chodzi z tym starym filmem teraz wrzuconym?
Jakby chcieli zwiększyć moce produkcyjne pod piwa bezalkoholowe, to by postawili sobie nową halę w Żywcu, Warce albo Leżajsku. Pewnie wyszłoby taniej, z nowoczesnym sprzętem takim, jaki jest im potrzebny i zaplanowanym przez ich technologów, a nie tym, co zastaną w Namysłowie. Więc pewnie kupili dla marki piwa regionalnego. Cieszyn może sobie dalej funkcjonować tak jak funkcjonuje. Sam zauważyłeś, że skala jest nieporównywalna i rynku nim nie podbiją (przynajmniej nie tak, aby GŻ to poczuła). Więc te 1,7 mln hl z Namysłowa w segmencie regionalnym to jest coś.
No i postawili linię w Żywcu do alcfree.
4% to na takim rynku jak w Polsce to ogromny kawał rynku, nawet jeżeli po przejęciu nie przejmą całości. A co do "zbrodni" to już Żywiec zamknął Browar Gdański.
19:15 Moga mieć 2% bo oferta jest do dupy. Dopiero teraz zaczyna pojawiać się coś sensownego. Ja dotychczas nie kupowałem bezalkoholowych dlatego, że były droższe i w mniejszych opakowaniach niż normalne. Bardzo podoba mi się, że w końcu coś się dzieje w tym segmencie. BTW, propsik dla Kormorana za 1 na 100! ;-)
To nieźle. Oglądam sobie film Kopyra najnowszy, potem jakiś z przed 11 miesięcy i orientuje się, że jest o późniejszych wydarzeniach niż ten najnowszy.
A będzie jakieś info nt. Dzierżawy browaru w Lwówku przez Doctorow? Czy coś mnie ominęło?
Na pewno będzie
Wydaje się, że koncern potrzebuje nowych produktów - których sam nie może produkować bez obniżenia istniejących mocy. Dodanie produktu przez przejęcie ma przecież 100% sensu. Jest parcie na krafty, to widać na półkach w szczególności w lidlach i innych marketach. Koncerny nie mogą być z tyłu, do przodu same z siebie też nie pójdą, więc przejmują.
Zamykasz Elbląg przewozisz sprzęt do Braniewa i masz w jednym browarze te 4mln hekto ;)
albo elbląg na wielką lodówkę i magazyn a w braniewie wytwarzanie i minimum magazynu
Ta reklama Van Pura to złoto! :D
No mam nadzieję że nie popsują Namysłowa. Chyba jedno z lepszych koncerniaków.
bo jedna trzecia regału w rozwijającej sie sieci sklepów na D... jest zajmowana przez piwa z browaru Namysłów? Od " drogich" do najtańszych?
Ja w Holandii obserwuje to, że ludzie kupują bardzo dużo piw bezalkoholowych i radlerów. To może być ciekawy trop.
zgadzam się z panem panie Tomku , tragedia się dzieje z tym zamieszaniem , żeby tylko nie zabrakło typowego Namysłowa .Bo go zniszczą
powstaje druga linia produkcyjna w E czyli x2 :) nie wiem czy to coś znaczy :) ruszaja marzec kwiecien
Trudno powiedzieć w jakim kierunku pójdzie GŻ - wraz z końcem roku, po 5 latach odchodzi Guillaume Duverdier, być może następca będzie mieć zupełnie inną strategię rozwoju.
Rynek finansowo-gospodarczy czeka niedługo kryzys. Mali gracze wchodzą w kooperacje z dużymi aby przetrwać trudne czasy. Przy takiej kasie grupa żywiec kupuje wartość "w Excelu" a nie sprzęt, czy marki. Może pokazać : popatrzcie zwinęliśmy liczący się browar KP sprzed nosa. Teraz tak na prawdę zacznie się życie i inwentaryzacja: ilu ludzi pracuje, na jakim sprzęcie, jakie są bolączki dnia codziennego, jaka infrastruktura. I jeśli Namysłów się obroni to może wyjść na plus: będzie kupować taniej surowce, ma lepszy rynek zbytu i w pakiecie machinę reklamowo-marketingową. A jeśli okaże się że jest słabo, to akcjonariusze wypłacą dywidendy z akcji które pewnie teraz skoczą a później zamkną browar, i nawet łzy nie uronią.
Myślę że nikt na poważnie nie bawi się w sentymenty, że browar regionalny, a konkurujące marki, a moce produkcyjne. Nie, to jest klasyczne pompowanie spółki, złapanie króliczka zanim zrobi to konkurencja i poważny hajs który ma się zwrócić w 300% - albo z dobrej sprzedaży, albo z wyżyłowania co się da i sprzedaży budynku / sprzętu na rynku.
Kryzys. Dziś podano informację o 5 procentowym wzroście PKB. Ten wzrost nie wynika z żadnego cudu, tylko z napływu imigrantów. Milion gardeł, wylewających w siebie piwo, robi różnicę. Podaż będzie rosła o 2-3miliony hekto rocznie.
Gdyby to było prawdą, to po co przepłacać, wystarczyłoby poczekać na ten kryzys i wtedy kupić ten browar dużo taniej.
w przyszłym sezonie Kompania wyprzedzi Żywca w piwach bezalkoholowych ( lodówki GŻ ze strefą zero będą wylatywać ze sklepu na rzecz KP ), fakt GŻ wyszło na rynek z tym jako pierwsze w tym roku, ale strategia i niespójności wewnętrzne, a także redukcja kosztów ze wszystkim w koło do minimum odbije im się czkawką. GŻ topi się we własnym sosie, firma będzie do 2020 restrukturyzowana i są planowane duże zmiany. Zobaczycie wkrótce ;)
Tomku, 10 lat temu chcialem zrezygnowac z piw alko na rzecz bezalkoholowych - nie dalo sie, byly ochydne. Teraz na co dzien pije tylko bezalkoholowe. Punk AF (Alcohol free albo As F*ck), Nanny State - Brewdoga, Old Speckled Hen i kilka innych. Rewelacyjne rzeczy.
skoro wejście Żywca do Namysłowa znowu jest na tapecie, to już zaczęły być widoczne zmiany: puszkowy namysłów pils nie ma już 568ml a 500ml i zaczęli sprzedawać puszki w 8 a nie 4-pakach (zmiany zaobserwowane w dino)
Kurcze. Z tych wszystkich koncerniaków, jeden Namysłów ma u mnie +. Dawne Namysłów Niepasteryzowane, które datę ważności miało 28 dni było mega, w tym momencie tak dobre nie jest i ciężko je kupić. Ale Jasne że pełne na popijawę % jest najlepsze, tanie i do przełknięcia. Jestem smutny.
Panie Tomku, gdzie można dostać taką koszulkę? 😉
Mówisz o wszystkim tylko nie o zwiększeniu wolumenu w sprzedaży w rynku piwowarskim....walka o palmę pierwszeństwa...tak było od roku 2000....
Źle się dzieje...
1:45
A żywiec na to "niespodzianka, skurwysyny!!"
Na Zachodzie bezalkoholowe mają 10% bo tam jest masa muzułmanów.
Nie, na zachodzie zwiększa się udział piw 0,0% w rynku bo coraz częściej kierowcy też chcą coś wypić. Plus gasi pragnienie lepiej niż zwykły napój. Pszeniczne bezalkoholowe często są tam promowane jako piwa izotoniczne.
Dodatkowo (podobnie jak u nas) coraz częściej żeby wolniej się upijać ludzie piją trochę piw alkoholowych i bezalkoholowych w czasie spotkań.
Grupie Żywiec nie zależy na zwiększeniu mocy,a na przejęciu rynku,lokalnego i makro.Być może zamkna zakupione browary a sprzxęt sprzedadza.
Namysłów to ambrozja, oby go nie zrobili prawie piwem
Właśnie piję... niestety, zrobili... w dodatku na swoim fanpage'u z uporem twierdzą, że nadal są wierni piwowarskiej tradycji :(
Szkoda juz po Namyslowie
Już kiedyś browar grupa Żywiec była właścicielem browaru w Braniewie...kto zna temat wie jak to się skończyło...
Czemu 2-letni film pojawia mi się na szczycie subskrypcji?
Namyslowa w puszce można nabyć, w prawie każdym polskim sklepie w UK.
To poniżej pokazuje nam , że pradziadek speciala byl pierwszy produkowany w Braniewie:)))
Jak dobrze że pije głównie pilsnera. Piłem brackie często bo mieszkam 20 km od browaru. Ale od 2 lat się nie da tego pić 🤔
Namysłów, Zamkowe na Dolnym Śląsku znaczy niewiele, raczej na Opolszczyźnie 😃 z info od pracownika - Żywiec chce uczynić marki Namysłowa ogólnopolskimi...
Pozdro
I co jakiś update? Namysłów się zmienił pod rządami ż? Jaka jest opinia tych co znali to piwo przed przejęciem?
ruclips.net/video/qOlL6PWPWNk/видео.html
Zawsze piliśmy Namysłów od paru lat na naszej wiosce. Był bardzo dobry. W tym roku też kupiliśmy i jakoś nam nie podszedł. Teraz już wiem czemu. Przypadek?
Nie sądzę.
Co do zakupu. Żywiec widząc pontenciał w Namysłowie kupił go i zagarnął kolejne 4%, a może więcej rynku, ponieważ ze swoich marek nic już nie może wycisnąć, a Namysłów to łakomy kąsek. Pozatym myślę, że ten zapas 3 mln hl jest przewidziany m. in pod Namysłów właśnie.
Mnie się wydaje, że jest to ruch po to, by "wykosić" konkurencję tj. marki.
Myślisz że doczekamy czasów kiedy jakiś koncern kupi pintę lub inny "duży" browar craftowy ?
To tylko kwestia czasu.
Tomasz bedziesz w Lublinie na najbliższych targach 24-26 listopada?
Nie.
Większy koncerniak wchłania mniejszego koncerniaka.....
A tak na prawde to czy kiedykolwiek realnie mały browar skorzystał (na jakości piwa) na tym, że przejął go gigant....????
Próbuje znaleźć jakiś przykład, ale nie moge....
Dziwie się tylko ludziom, którzy prowadzą browar o jakośtam ugruntowanej pozycji, że sie sprzedają....to raczej oznacza brak przywiązania do tradycji i rozwoju marki.....Skoro oni sie tym nie przejmują, to dlaczego ja miałbym...???
Kolega dobrze pisze polać mu.
2 lata czekałem na powiadomienie😝
Żeby nie skończyło się jak z Heveliusem. Braniewo jest bardzo blisko Elbląga.
Kopyr a może właśnie kupują jako ruch wyprzedzający gdyż Kampania ostrzyła sobie zęby? Wtedy w tej historii wszystko pasuje!
Heineken ma przynajmniej kilka takich wlasnie małych browaow maskotek. Moim zdaniem poki takie browary sa dochodowe to koncern ma "ciekawsze" portfolio wlasnosci. Zabytkowe budynki, na tym latwiej czasami budowac kampanie reklamowe.
Po prostu nie mogą sobie pozwolić na to, aby Kompania Piwowarska podkupiła Namysłów i jeszcze zwiększyła swój udział w rynku, tym bardziej skoro nie mają takiego browaru. Przy takich transakcjach nie ma przypadku. I wcale się nie zdziwię, jeżeli zaraz ich zamkną.
Panie Tomku
Jak Pan sądzi jakie to będzie miało konsekwencje dla przeciętnego konsumenta? Czy zwykły Leżajsk na tym zyska, ucierpi czy może nie zmieni się?
Może pod szyldem Leżajska wypuszczą te piwa "crafty" o których Pan mówił? Jedynymi słowy czy jako konsument ktokolwiek to odczuje w jakiś sposób?
Dlaczego Leżajsk? Chyba prędzej Namysłów.
Tomasz Kopyra hahaha tak tak. Przejęzyczyłem się z rozpędu ;)
Nie żal mi ich . Po wskszeszeniu Braniewa było to super piwko, zupełnie wyjątkowy smak a od czasu jak można kupić je na Orlenie smakuje tak samo jak Namysłów. Pewnie Żywiec nie polepszy tej sytuacji a szkoda... czekam az w końcu jakiś koncern będzie produkował piwo które będzie miało jakość piwa jakie mozna było pić kiedy istniały te wszystkie regionalne browary . Nie wiem czemu nie chcą pokonać konkurencji po prostu solidnym piwem które ma swój własny smak tylko walczą na siki
Trochę mi szkoda Braniewa Chmielonego na Zimno, jak na lagera to nawet całkiem mi pochodził. Mam nadzieję że go utrzymają na rynku.
Strasznie chemiczny jak Kasztelan chmielowe.... ale to moje subiektywne zdanie ;)
Myślę że Browaru w Elblągu nie zamkną mimo wszystko, albo zamkną Leżajsk, albo chcą zwiększyć moce przerobowe i nie zamkną żadnego.
namysłów dobre piwko obawiam się tego kolabo
Będzie jak zawsze,zduszą ,zgniotą ,zastąpią.Po paru latach wrócą jako piwo marketowe jak van pur.Tak Zywiec zrobił z EB,Carsberg z Sierpcem.
Na trzeźwo tego się nie zrozumie.
Po czasie okazuje się, że przypuszczenie o pozbyciu się Cieszyna było trafne :)
Dr WITT był Masy przecież, więc powód sprzedaży będzie bliżej nieokreślony :)
Podobno wykupili Namysłów bo chcą konkurować na rynku zielonych butelek.
13:26 Jak ja uwielbiam ten marketingowopropagandowy bełkot. ;) Aż: - Chce się RZY..... :-O===
Ciekawe. Kraty nie mają procenta a w takim kerfurze mają całą ścianę kraftu już. W Lidlu spora półeczka . Czekam na test piw bez alko
porównaj sobie nawet w skali takie kerfura ile dziennie sprzedaja piw kratowych XDD
Ten film nie wyświetla się w zakładce "wideo" na kanale. Trzeba wyjść do głównej.
Na Opolszczyźnie browar Namysłów bardzo popularny. Pils zamkowe
Może po prostu chcą przegonić KP, kupno browarów z Namysłowa ich do tego przybliża.
Wróbelki ćwierkają od dawna o powrocie słabszego (10,8-11.4 ) piwa do oferty - coś a la dawny Krakus, może nawet pod tą samą marką i na to robią sobie miejsce w Żywcu (pewnie część produkcji mniejszych etykiet przeniosą do Namysłowa - Białe? APA ?).
Nie!!!! Kurwa jak to prawda to koniec kupowania Namysłowa !!! Na szczęście mieszkam na granicy czeskiej
Naprawdę polski kraft nie ma nawet jednego procenta? Trudno dziś o sklep bez kraftu. W Lidlu w Pułtusku widziałem ostatnio 8 takich piw z trzech różnych browarów
Wiadomo, że Namysłów to nie Kujawiak...a jednak wkurzyłem się tak samo mocno, jak nie mocniej....głównie przez to, że zamknęli coś naszego Bydgoskiego(Kujawsko-Pomorskiego). Ehh... dobrze chociaż iż krafty u nas dobrze raczkują Osowa Góra i Rzeka Piwa(POLECAM)