Secret of the Monkey Island 1 ... Moja ulubiona gra ever. Tyle emocji i dobrego humoru. Rewelacyjna muzyka. Pamiętam ten miły dreszcz przebiegający przez plecy kiedy odkryłem, że Shopkeepera trzeba śledzić, satysfakcję z pokonania Sword Master...ech... Skończyłem jedynkę z jedną podpowiedzią... Świetna seria. Kiedy po latach znalazłem gdzieś na YT czołówkę z dwójki, to aż się poryczałem ;)
Tak, ja też lata temu świętowałam każde popchnięcie fabuły naprzód, to było niesamowicie ekscytujące. Brakuje dziś tych emocji, brakuje dobrych gier przygodowych :(
Uwielbiałem przygodówki. To nic, że większość z nich były tak absurdalne, że trzeba było przechodzić je z opisami drukowanymi w czasopismach, bo nie sposób było wpaść na niektóre rozwiązania. Za to za gówniarza zagrywałem się w przygodówki, siedząc przed monitorem ze słownikiem. Te gry w znacznym stopniu przyczyniły się do mojej nauki języka angielskiego. No i ten humor w tych grach. Coś wspaniałago. Wybierając między Sierra Online a LucasArts - u mnie wygrywał zawsze LucasArts. Dawaj więcej!
Ja tak samo.. słownik tysiąc stron i do kompa - to był mój pierwszy kontakt z językiem angielskim :D Pamiętam, że to było niesamowicie upierdliwe, a większości słów i tak w nim nie było :D
No to pechowo - bo seria Quest for Glory jest chyba najlepszą serią Sierry ;) Na pewno najciekawszą. Coś na przecięciu przygodówki i action-rpg. Z jednej strony grafika typowa dla przygodówek, z drugiej strony 3 klasy (w zasadzie 4) postaci wojownik/mag/złodziej i na bazie klasy wiele zagadek miało różne rozwiązania.
Wyśmiety materiał, liczę na następne, na to właśnie spodziewam się że będą iść moje grube hajsy z Patronita :) Nie będąc nawet wielkim fanem przygodówek zawsze miałem wielki szacun i poważanie dla ich twórców za fantazję.
The best przygodówek oglądających. Kolejność nie tak ważna. U mnie miłość do klasycznych 2D point and click :) 1. Broken Sword 1, 2, Beneath Steel Sky 2. Monkey Island 1 -3 3. Książe i Tchórz, Teenagent 5. Jack Orlando 6. Indiana Jones and Fate of Atlantis 7. Gabriel Knight: Sins of The Fathers
Mimo, że nigdy nie byłem fanem tego typu gier materiał bardzo przyjemnie się oglądało 45 min zleciało szybko. Czekam na podobnego formatu materiały dotyczące bijatyk, skradanek, gier z otwartym światem i hack and slashy.
Ja osobiście chcę dalsze opowiastki, aktualnie zacząłem sobie grać w gry z młodych lat jak np. legend of kyrandia, the secret of monkey island czy chociażby indiana jonesa, dla mnie to były mega gry, nie to co teraz przejdę i zapomnę, więc tematem trafiłeś w 10, czekam na dalsze części pozdro.
Poprawka z biegu - w pierwszym Space Quest nie było Rogera Wilco tylko bezimienny bohater, któremu mogliśmy nadać imię. Bohater zaczął się nazywać Wilco chyba od 3-ciej części.
NRGeeku Ta seria, to coś na co czekałem. chciałbym więcej tego typu materiałów. A co się tyczy ksiażek paragrafowych, to nie jestem pewien ale wydaje mi się, że Były pierwsze i gry tekstowe sporo im zawdzięczają. BTW Tekstówki mają oprócz przygodówek jeszcze jedno dziecko: mianowicie Gry cRPG
Ja pamiętam jak w Day Of The Tentacle trzeba było umyć samochód żeby wywołać burzę - bo wg dowcipu jak się myje auto to zaraz zaczyna padać :) A w polskiej Tajemnicy Statuetki (pierwsza gra przygodowa chyba wydana przez Polaków) - była jakaś tam agrafka na kanapie wielkości pikselka... i W OGÓLE nie było jej widać, trzeba było ją kursorem odnaleźć... :) Aha, Quest for Glory miał naprawdę sporo elementów RPG, można było wiele zagadek na trzy sposoby zrobić, zależnie czy grało się wojownikiem, magiem czy złodziejem.
Jak zwykle dobry filmik z serii "Pogadajmy". Masa konkretów i przemyślen. Jako 32 latek sam z nostalgią wracam do lat 90 i mimo iż na swoim C64 a potem Amidze 600 nie miałem zbyt wielu gier przygodowych to jednak łza się w oku kręci. Ale powiedz mi czyś nie grał nigdy w grę o nazwie "Jack Orlando" ? jakoś nigdy nie padła nazwa tej gry w twoich filmikach. Aha dostajesz +3 pkt do Zajebistości oraz uśmiechu. za "żuj skarpetki elfowi" gdyż sam bym chyba nie wpadł na wpisanie takiej komendy :D
Bardzo dobrze trafiłeś z tematem. Moje ulubione przygodówki to: Simon the Sorcerer, Monkey Island, Universe a z polskich to TeenAgent, Eksperyment Delfin, Alfabet Śmierci które ograłem na Amidze. Chociaż Simona pyknąłem też na PC. A więc kontynuuj temat :)
O mój boże, pamiętam Zwierzaki z elektrowni i sam początek gry XD Musiałeś wypić truciznę, wziąć nocnik z kibla, pojawiała się śmierć żeby cię zabrać, wielką ręką na sprężynie strzelałeś nocnikiem w śmierć, zabierałeś jej kosę, kosą ścinałeś krzaki konopii, z kibla zabierałeś świerszczyka, zawijałeś konopię w gazety i wymieniałeś z kimśtam za kluczyki od auta XD
Dla mnie, miłośnika przygodówek to miód na serce. Ciekawe czy masz na liście Little big Adventure? Tam było dużo elementów zręcznościowych ale zagrywałem się to na maksa. Można by wymieniać te stare tytuły bez końca.
Elementy zręcznościowe to domena tych pierwszych gier przygodowych - do dziś pamiętam męczarnię w King Quest 1, żeby wspiąć się po tej cholernej łodydze fasoli, albo po schodach - masakra. Do tego elementy czasowe, Jakby dziś wyszła taka gra to pewnie zjechaliby ją od góry do dołu i nikt by nie zapamiętał jej tytułu :P
Click clicka się w każdej grze :) może chodziło Ci o "point and click"? Najlepsza grafika jak i leveldesign dla mnie to gra wildhunt!! To co składa się na "ładną grafikę" to oczywiście mnogość występujących w świecie gry elementów i teł. Zawsze tak uważałem, nigdy nie rozumiałem, jak można było twierdzić, że kolejna nowa gra 3D na rynku ma ładną grafikę, skoro takie gry to właśnie były gołe ściany i kilka beczek, i takie były już te pierwsze CODY... Tak na przyszłość, wyobraźnię się rozwija, a nie rozbudowywuje ;)
uważam, że grafika najlepsza to wiedźmin 3. Super i przyjemna gra. Każde źdźbło trawy ruszające się, cienie, rola słońca i wiele , wiele innych plusów, które ma. Oczywiście to moje subiektywne zdanie;)
Kocham stare przygodówki więc seria jak najbardziej mi się podoba. :) Skoro o przygodówkach mowa to ja po raz kolejny polecam współczesną przygodówkę "The Book oF Unwritten Tales", bo jest ona jedyną, w której czuć ducha dawnych przygodówek. Prześmieszna, ciekawa, świetnie zrobiona.
Michał Górka wychowałem się na Gobilnsach ale lubię Broken Sword i Runaway a z tych nowych akurat w to grałem ostatnio i przypadło mi do gustu. Obejrzyj kawałek lets playa zobaczysz czy gra dla Ciebie
Raven ma już nieco nowszą oprawę graficzną, więc nie trzyma klimatu starych gier, aczkolwiek jest dość sensowna jeśli chodzi o zagadki, chociaż przyznam szczerze, że fabuła - pomimo, że świetnie się zaczyna - to niestety nie powala i im dłużej grasz tym bardziej nuży :P
Stare gry z dobrą grafiką: X files oraz Prisoner of Ice. Nigdy nie zapomnę ostatniej cutscenki z Kontry Best grafika do teraz: Tesla Effect: A Tex Murphy Adventure.Ja poproszę SkautKwatermaster
Świetny materiał. Szukanie pixeli to coś strasznego. Była taka gra o kolesiu z antykwariatu z książkami. Szukanie skórki po węże w trawie było okropne. Dawaj drugie sto świetnie się tego słucha.
Tak apropo Zorka gra też miała taką prostoplastę niewidzialnych ścian W sensie te nie istniały ale gracz który zaszedł za daleko to gra raczyła komunikatem że gracz wszedł w spowitą ciemność i został zjedzony przez istotę Grue :D
No zobaczymy - to ja czekam na RPGi, albo jeszcze lepiej Dungeon Crawlery, mówiłeś że nie przepadałeś za Rpg'ami więc jestem ciekawy jak się z tego wywiążesz :P
Rambo Ty po ośmiu mocnych nawet komputera nie potrafił byś włączyć. Ale mądrości musisz zasiać. Nie było Ci szkoda czasu żeby to napisać? Internetowe cwaniaczki komentatory bhahhaha
Future Wars super grą jest! Poza tym Krzyśku, nie do końca moneta jest aż tak ukryta. Za pierwszym razem jak wchodzisz do lokacji z drzewem to moneta błyska spod konara.
Asety miały nieco minimalnie bardziej skomplikowaną - mianowicie był początek asetu, koniec asetu i powielony odpowiednią ilość razy sodek, a o rysowaniu się grafiki na ekranie mogę opowiadać długo. Tak czy siak, świetny rodzaj pogadanki i jestem za kontynuacją jak najbardziej.
Ta grafika w pierwszych grach Sierry była taka uboga nie dlatego, że nie było narzędzi. Po prostu ówczesne komputery nie miały wystarczająco pamięci i mocy obliczeniowej aby pomieścić i przetworzyć taką ilość grafiki rastrowej jaką wymagały gry przygodowe. Ken Williams ominą ten problem tworząc coś w rodzaju prostej grafiki wektorowej aby pomieścić jej jak najwięcej przy użyciu minimalnej ilości danych i bez konieczności przetwarzania wszystkich pikseli w obrębie rysunku. Myślę, że grafika w przygodówkach mogła być tak dobra bo była statyczna i przez to mniej wymagająca od sprzętu. Nawet później gry ze statyczną grafiką wyglądały lepiej, jak np Commandos albo Postal.
Nie do końca.. wystarczy porównać grafikę gier LucasArt do Sierry z tych samych lat. LA miał piękne, ręcznie rysowane tła, a Sierra coś, co wyglądało jak żywcem wysmarowane w paint'cie :D
szanuje brak checi prowadzenia top 10 ale wydaje mi sie ze spokojnie mozna byloby pociagnac do 2014 czyli konca generacji - swoja droga mozna zrobic top 10 najlepszych np przygodowek rtsow cwelowniczkow itp
Moim zdaniem całkiem fajnie to wyszło i dużo lepiej się tego słucha, niż top 10. Z niecierpliwością będę czekał na kolejny odcinek. :)
Dla takich właśnie materiałów oglądam ten kanał. Nie dla crapów, recenzji nowych gier, a dla serii Pogadajmy i To Było Grane.
Secret of the Monkey Island 1 ... Moja ulubiona gra ever. Tyle emocji i dobrego humoru. Rewelacyjna muzyka. Pamiętam ten miły dreszcz przebiegający przez plecy kiedy odkryłem, że Shopkeepera trzeba śledzić, satysfakcję z pokonania Sword Master...ech... Skończyłem jedynkę z jedną podpowiedzią... Świetna seria. Kiedy po latach znalazłem gdzieś na YT czołówkę z dwójki, to aż się poryczałem ;)
Tak, ja też lata temu świętowałam każde popchnięcie fabuły naprzód, to było niesamowicie ekscytujące. Brakuje dziś tych emocji, brakuje dobrych gier przygodowych :(
Przeciętny youtuber: "Ojoj,film już trwa 12 minut,kochani,będziemy kończyć."
NRGeek:"35 min,aaa to jeszcze spoko" :D
Uwielbiałem przygodówki. To nic, że większość z nich były tak absurdalne, że trzeba było przechodzić je z opisami drukowanymi w czasopismach, bo nie sposób było wpaść na niektóre rozwiązania. Za to za gówniarza zagrywałem się w przygodówki, siedząc przed monitorem ze słownikiem. Te gry w znacznym stopniu przyczyniły się do mojej nauki języka angielskiego. No i ten humor w tych grach. Coś wspaniałago. Wybierając między Sierra Online a LucasArts - u mnie wygrywał zawsze LucasArts.
Dawaj więcej!
Ja tak samo.. słownik tysiąc stron i do kompa - to był mój pierwszy kontakt z językiem angielskim :D Pamiętam, że to było niesamowicie upierdliwe, a większości słów i tak w nim nie było :D
Właśnie na takie filmy czekam. Oby było ich jak najwięcej.
No to pechowo - bo seria Quest for Glory jest chyba najlepszą serią Sierry ;) Na pewno najciekawszą. Coś na przecięciu przygodówki i action-rpg. Z jednej strony grafika typowa dla przygodówek, z drugiej strony 3 klasy (w zasadzie 4) postaci wojownik/mag/złodziej i na bazie klasy wiele zagadek miało różne rozwiązania.
Wyśmiety materiał, liczę na następne, na to właśnie spodziewam się że będą iść moje grube hajsy z Patronita :)
Nie będąc nawet wielkim fanem przygodówek zawsze miałem wielki szacun i poważanie dla ich twórców za fantazję.
Po Police Quest byłem mistrzem w szybkim pisaniu "open door" "close door". Czekam z niecierpliwością na kolejne części serii
jestem rocznik 78 przygodowki uwielbiam, dawaj dalej, mi sie podoobalo na maksa, niektore tytuly wspominam z lezka w oku
Spoko materiał, chcemy więcej. Nawet jakby seria miała po 10 odcinków dla jednego gatunku. ;)
super! Mi się to bardzo podobało.
Dowiedziałem sie masę ciekawych rzeczy ze starych czasów.
Mam nadzieję że będzie tego wiecej!
+++++++++++++++
Fajny materiał, przyjemnie się słuchało. Im więcej tego typu pogadanek, tym lepiej :)
Elegancko, jedziesz dalej z tematem! Czekam na kolejna część.
W Sołtysie był PORAŻ. Wioska spod Sanoka. Sąsiednia do mojej, więc standardowo- mamy kosę :D
The best przygodówek oglądających. Kolejność nie tak ważna. U mnie miłość do klasycznych 2D point and click :)
1. Broken Sword 1, 2, Beneath Steel Sky
2. Monkey Island 1 -3
3. Książe i Tchórz, Teenagent
5. Jack Orlando
6. Indiana Jones and Fate of Atlantis
7. Gabriel Knight: Sins of The Fathers
A Black Mirror? ;P
Mimo, że nigdy nie byłem fanem tego typu gier materiał bardzo przyjemnie się oglądało 45 min zleciało szybko. Czekam na podobnego formatu materiały dotyczące bijatyk, skradanek, gier z otwartym światem i hack and slashy.
bardzo chętnie zobaczę
Świetny odcinek, bardzo mi się podobał i z chęcią pooglądam więcej takich materiałów. :)
TAK tak tak ! pogadajmy jest super i super sie oglada
Profesjonalny materiał,dziękuje !
Ja osobiście chcę dalsze opowiastki, aktualnie zacząłem sobie grać w gry z młodych lat jak np. legend of kyrandia, the secret of monkey island czy chociażby indiana jonesa, dla mnie to były mega gry, nie to co teraz przejdę i zapomnę, więc tematem trafiłeś w 10, czekam na dalsze części pozdro.
Indiana Johnesa FA? Czy LC?
Super ;) pozdrawiam serdecznie również z Łodzi ;)
na to czekalem point clik heee heee uwielbiam kiedy to minelo ahh pozdroo dla Ciebie
P&C
Świetny odcinek, świetnie że taki długi. Dobrze się oglądało :)
Chcę więcej :)
Super materiał. Dzięki.
Poprawka z biegu - w pierwszym Space Quest nie było Rogera Wilco tylko bezimienny bohater, któremu mogliśmy nadać imię. Bohater zaczął się nazywać Wilco chyba od 3-ciej części.
fajny materiał z miłą chęcią obejrzę kolejne pozdro!
podoba się. nostalgia górą. :)
Materiał zajebisty, dawaj więcej
Świetny materiał! Lecę już do kolejnej części - naprawdę, kawał dobrej roboty!
Bardzo dobry materiał Krzysztofie. Pozdrawiam.
Super film
NRGeeku wisisz mi na nową klawiaturę. Moją właśnie zalały łzy nostalgii...
A poza tym WINCYJ !!! WINCYJ !!!
"Odgryź psu nogę, by mieć kabel do żelazka...". Tak bardzo 80'/90'
Mega materiał
Chcemy ! jest co oglądać do poduchy albo jak w robocie nudy
Jak zwykle bardzo ciekawy materiał :D
NRGeeku Ta seria, to coś na co czekałem. chciałbym więcej tego typu materiałów. A co się tyczy ksiażek paragrafowych, to nie jestem pewien ale wydaje mi się, że Były pierwsze i gry tekstowe sporo im zawdzięczają. BTW Tekstówki mają oprócz przygodówek jeszcze jedno dziecko: mianowicie Gry cRPG
Bardzo dobry pomysł, Popieram :)
Ja pamiętam jak w Day Of The Tentacle trzeba było umyć samochód żeby wywołać burzę - bo wg dowcipu jak się myje auto to zaraz zaczyna padać :) A w polskiej Tajemnicy Statuetki (pierwsza gra przygodowa chyba wydana przez Polaków) - była jakaś tam agrafka na kanapie wielkości pikselka... i W OGÓLE nie było jej widać, trzeba było ją kursorem odnaleźć... :) Aha, Quest for Glory miał naprawdę sporo elementów RPG, można było wiele zagadek na trzy sposoby zrobić, zależnie czy grało się wojownikiem, magiem czy złodziejem.
fajny materiał, chcę więcej!
Dzięki
Propsuje w opór!
Bardzo fajny filmik :)
Po wakacjach, wróciłeś do najwyższej formy. Pozdrawiam!
PS: mniej crapów, więcej pogadajmy:)
Mega materiał
Jak zwykle dobry filmik z serii "Pogadajmy". Masa konkretów i przemyślen. Jako 32 latek sam z nostalgią wracam do lat 90 i mimo iż na swoim C64 a potem Amidze 600 nie miałem zbyt wielu gier przygodowych to jednak łza się w oku kręci. Ale powiedz mi czyś nie grał nigdy w grę o nazwie "Jack Orlando" ? jakoś nigdy nie padła nazwa tej gry w twoich filmikach. Aha dostajesz +3 pkt do Zajebistości oraz uśmiechu. za "żuj skarpetki elfowi" gdyż sam bym chyba nie wpadł na wpisanie takiej komendy :D
...albo Hopkins FBI z elementami FPS? :D
Bardzo dobrze trafiłeś z tematem. Moje ulubione przygodówki to: Simon the Sorcerer, Monkey Island, Universe a z polskich to TeenAgent, Eksperyment Delfin, Alfabet Śmierci które ograłem na Amidze. Chociaż Simona pyknąłem też na PC. A więc kontynuuj temat :)
..do polskich dorzuciłabym jeszcze Jack Orlando i Wacki :D
O mój boże, pamiętam Zwierzaki z elektrowni i sam początek gry XD Musiałeś wypić truciznę, wziąć nocnik z kibla, pojawiała się śmierć żeby cię zabrać, wielką ręką na sprężynie strzelałeś nocnikiem w śmierć, zabierałeś jej kosę, kosą ścinałeś krzaki konopii, z kibla zabierałeś świerszczyka, zawijałeś konopię w gazety i wymieniałeś z kimśtam za kluczyki od auta XD
Kurde liczyłem na trochę nowsze tytuły ,no ale i tak fajnie opowiadasz ;)
Opowiadasz NrGeek'u niczym stary bard na tematy bliskie memu sercu - dostajesz za to sub'a :-)
Dla mnie, miłośnika przygodówek to miód na serce. Ciekawe czy masz na liście Little big Adventure? Tam było dużo elementów zręcznościowych ale zagrywałem się to na maksa. Można by wymieniać te stare tytuły bez końca.
Elementy zręcznościowe to domena tych pierwszych gier przygodowych - do dziś pamiętam męczarnię w King Quest 1, żeby wspiąć się po tej cholernej łodydze fasoli, albo po schodach - masakra. Do tego elementy czasowe, Jakby dziś wyszła taka gra to pewnie zjechaliby ją od góry do dołu i nikt by nie zapamiętał jej tytułu :P
Bardzo dobry pomysł na dalsze felietony. Czekam na pogadanki o rts, crpg, fps :)
Click clicka się w każdej grze :) może chodziło Ci o "point and click"? Najlepsza grafika jak i leveldesign dla mnie to gra wildhunt!! To co składa się na "ładną grafikę" to oczywiście mnogość występujących w świecie gry elementów i teł. Zawsze tak uważałem, nigdy nie rozumiałem, jak można było twierdzić, że kolejna nowa gra 3D na rynku ma ładną grafikę, skoro takie gry to właśnie były gołe ściany i kilka beczek, i takie były już te pierwsze CODY... Tak na przyszłość, wyobraźnię się rozwija, a nie rozbudowywuje ;)
Dobre 😉
Jednym z pracowników Sierra jest też zajebisty gamingowy youtuber Metal Jesus. Pozdr Łodzianin z UK.
Ja tam nie do końca się zgodzę, że przygodówki miały najlepsza grafikę ;) Lata 90 to też czasy PS One, a wtedy już fajne gry 3D wchodziły ;)
Naprawdę uważasz, że pierwsze 3D (kanciaste) gry miały lepszą grafikę niż ręcznie malowane tła w przygodówkach? :O
uważam, że grafika najlepsza to wiedźmin 3. Super i przyjemna gra. Każde źdźbło trawy ruszające się, cienie, rola słońca i wiele , wiele innych plusów, które ma. Oczywiście to moje subiektywne zdanie;)
moj ulubiony grubol z gier
Mój feedback brzmi - To było dobre NrGeeku.
Czekam na więcej! :D
Darkseed na Amidze od tego tytułu pokochałem przygodówki, świetny gra szkoda że już takie nie powstają
Pytasz a wiesz że chcemy więcej :D
dobry odcinek
Kocham stare przygodówki więc seria jak najbardziej mi się podoba. :) Skoro o przygodówkach mowa to ja po raz kolejny polecam współczesną przygodówkę "The Book oF Unwritten Tales", bo jest ona jedyną, w której czuć ducha dawnych przygodówek. Prześmieszna, ciekawa, świetnie zrobiona.
Michał Górka mi podobał się Raven ;-)
O, nie znam Raven. Wygląda ciekawie. To typowa przygodówka starego typu?
Michał Górka wychowałem się na Gobilnsach ale lubię Broken Sword i Runaway a z tych nowych akurat w to grałem ostatnio i przypadło mi do gustu. Obejrzyj kawałek lets playa zobaczysz czy gra dla Ciebie
Raven ma już nieco nowszą oprawę graficzną, więc nie trzyma klimatu starych gier, aczkolwiek jest dość sensowna jeśli chodzi o zagadki, chociaż przyznam szczerze, że fabuła - pomimo, że świetnie się zaczyna - to niestety nie powala i im dłużej grasz tym bardziej nuży :P
Stare gry z dobrą grafiką: X files oraz Prisoner of Ice. Nigdy nie zapomnę ostatniej cutscenki z Kontry Best grafika do teraz: Tesla Effect: A Tex Murphy Adventure.Ja poproszę SkautKwatermaster
Swietny odcinek! Czekam kiedy wspomnisz o serii Goblins! Tam dopiero byly absurdy :)
Gobliny.. hehe, zapomniałam już o nich :)
dobre
podoba się
ciekawe że materiał pojawił się po niedawnej premierze "filarów ziemi(ksiega I)"
W sumie to takie pogadajmy 2.0 ;p
się podoba!
Według mnie, moją ulubioną Grą z nie typową grafiką jest Legend Of Zelda i The Geatway Według mnie pierwszej Fotorealistycznej gry na PS2.
Świetny materiał.
Szukanie pixeli to coś strasznego. Była taka gra o kolesiu z antykwariatu z książkami. Szukanie skórki po węże w trawie było okropne.
Dawaj drugie sto świetnie się tego słucha.
Tak apropo Zorka gra też miała taką prostoplastę niewidzialnych ścian
W sensie te nie istniały ale gracz który zaszedł za daleko to gra raczyła komunikatem że gracz wszedł w spowitą ciemność i został zjedzony przez istotę Grue :D
Spoko seria Nrgeeku, jednak top10 bym również nie pogardził ;D
Wincyj!
Mnie się podoba, możesz dalej ogarniać serię :D
No zobaczymy - to ja czekam na RPGi, albo jeszcze lepiej Dungeon Crawlery, mówiłeś że nie przepadałeś za Rpg'ami więc jestem ciekawy jak się z tego wywiążesz :P
WINCYJ!!!
Chcemy więcej!!!!!!!
Jestem za :)
Fajna seria. Dawaj wincyj!
Krzychu ja w Twoim wieku robisz robote doskonale ...... Pozdrawiam
Patrząc na Twoją składanie w tym krótkim zdaniu... Wątpię, czy masz chociaż 15 lat.
Rambo Ty po ośmiu mocnych nawet komputera nie potrafił byś włączyć. Ale mądrości musisz zasiać. Nie było Ci szkoda czasu żeby to napisać? Internetowe cwaniaczki komentatory bhahhaha
Future Wars super grą jest! Poza tym Krzyśku, nie do końca moneta jest aż tak ukryta. Za pierwszym razem jak wchodzisz do lokacji z drzewem to moneta błyska spod konara.
karm mnie wiedzą NRgeeku
Asety miały nieco minimalnie bardziej skomplikowaną - mianowicie był początek asetu, koniec asetu i powielony odpowiednią ilość razy sodek, a o rysowaniu się grafiki na ekranie mogę opowiadać długo. Tak czy siak, świetny rodzaj pogadanki i jestem za kontynuacją jak najbardziej.
Lata 90 rulez gieldy i te sprawy hehe
Pająk wygrał wszystko xD :P
Ta grafika w pierwszych grach Sierry była taka uboga nie dlatego, że nie było narzędzi. Po prostu ówczesne komputery nie miały wystarczająco pamięci i mocy obliczeniowej aby pomieścić i przetworzyć taką ilość grafiki rastrowej jaką wymagały gry przygodowe. Ken Williams ominą ten problem tworząc coś w rodzaju prostej grafiki wektorowej aby pomieścić jej jak najwięcej przy użyciu minimalnej ilości danych i bez konieczności przetwarzania wszystkich pikseli w obrębie rysunku.
Myślę, że grafika w przygodówkach mogła być tak dobra bo była statyczna i przez to mniej wymagająca od sprzętu. Nawet później gry ze statyczną grafiką wyglądały lepiej, jak np Commandos albo Postal.
Nie do końca.. wystarczy porównać grafikę gier LucasArt do Sierry z tych samych lat. LA miał piękne, ręcznie rysowane tła, a Sierra coś, co wyglądało jak żywcem wysmarowane w paint'cie :D
Stare czasy kiedys gry mialy ta magie a teraz................
Krzysztofie. Opowiadaj!
Fajny odcinek. Czytałeś książkę Cyfrowe Marzenia?
dawa wincyj
Wyobraźcie sobie Pixel Hunting w 4k XD
Lucas Arse :d 27:39
Dzieci musisz szybko zrobić, bo jak dorosną i będą mieć swoje dzieci to będą mieć frajdę z takie dziadka co tak fajnie opowiada.
W końcu pogadajmy a nie te crapy...
szanuje brak checi prowadzenia top 10 ale wydaje mi sie ze spokojnie mozna byloby pociagnac do 2014 czyli konca generacji - swoja droga mozna zrobic top 10 najlepszych np przygodowek rtsow cwelowniczkow itp