Ad vocem młodego policjanta, ta sytuacja pokazuje jak państwo chroni funkcjonariuszy policji. Doprowadzenie tego 21 latka w kajdankach przed oblicze "PROKURATORA" to porażka już na wstępie wymiaru sprawiedliwości. Każdy kto użyje broni palnej staje się trampoliną dla prokuratora w jego karierze. Ciekawa jest wypowiedź jego obrońcy, gdzie mówi że co do samego przebiegu sytuacji obie strony postępowania są zgodne.
Wnioskuję, iż musiało dojść do pewnego rodzaju zaniedbania czy to ze strony zabezpieczenia podejrzanego czy zabezpieczenia broni. Prawdopodobnie nie zastosowano odpowiednich środków dozoru co dało podejrzanemu odpowiednią ilość czasu do wyswobodzenia się tak jak Pan przedstawił bądź nienależycie zabezpieczono broń. Jeżeli faktycznie jego ręce były zabezpieczone za plecami.
na pewno coś było nie tak. bagatelizowanie i rutyniarstwo niestety bywa tragiczne w skutkach, tak jak w przypadku wrocławskim gdzie zginęło dwóch policjantów zastrzelonych z broni czarnoprochowej przez zatrzymanego
Dziękuję , wspaniały materiał . Pozdrowienia
Dziękuję za pozytywną recenzję i także pozdrawiam
Dziękuję za odcinek i życzę zdrówka !
Dziękuję bardzo, zdrowia dla Pani również, przy tej aurze nie trudno o jakąś infekcję
Dziękuję za wartościowe podsumowanie, szczególnie sprawy śmierci policjanta podczas interwencji na Pradze.
Niesamowita sytuacja nurka na drzewie 🤿🌳
Cieszę się, że prasówka podobała się, sprawa nurka jest niesamowita, ale ten w Polsce nie miał na sobie pianki ani płetw, co robił na drzewie ?
Pozdrawiam i zabieram się do słuchania ☺️
Dziękuję i wzajemnie pozdrawiam :)
O jaka miła niespodzianka na wieczór 😊 no to sluchamy. Duzo zdrówka, pozdrawiam 😊
Dziękuję, również pozdrawiam i też zdrowia życzę
Ad vocem młodego policjanta, ta sytuacja pokazuje jak państwo chroni funkcjonariuszy policji.
Doprowadzenie tego 21 latka w kajdankach przed oblicze "PROKURATORA" to porażka już na wstępie wymiaru sprawiedliwości.
Każdy kto użyje broni palnej staje się trampoliną dla prokuratora w jego karierze.
Ciekawa jest wypowiedź jego obrońcy, gdzie mówi że co do samego przebiegu sytuacji obie strony postępowania są zgodne.
Wnioskuję, iż musiało dojść do pewnego rodzaju zaniedbania czy to ze strony zabezpieczenia podejrzanego czy zabezpieczenia broni. Prawdopodobnie nie zastosowano odpowiednich środków dozoru co dało podejrzanemu odpowiednią ilość czasu do wyswobodzenia się tak jak Pan przedstawił bądź nienależycie zabezpieczono broń. Jeżeli faktycznie jego ręce były zabezpieczone za plecami.
na pewno coś było nie tak. bagatelizowanie i rutyniarstwo niestety bywa tragiczne w skutkach, tak jak w przypadku wrocławskim gdzie zginęło dwóch policjantów zastrzelonych z broni czarnoprochowej przez zatrzymanego