Jeżeli chodzi o "dwójeczkę" na dziko to żeglarze mają bardzo fajny sposób. Saperka i rozpuszczalny papier toaletowy. Idziemy do lasu, kopiemy dziurę, myślimy chwilę nad tym jakie życie jest piękne, zakopujemy i sprawa załatwiona 🙂
Niestety mam bardzo dużo pracy ale już powoli się ogarniam. Nie miałem czasu na nagrywanie. W tygodniu powinien pojawić się odcinek z kamerą a potem już regularnie do przodu. Pozdrawiam
Fajnie że dzielicie się tymi informacjami, bardzo przydatne i na pewno nie jedna osoba skorzysta.Podziwiam Was i dziękuję za to co robicie. Trzymajcie się pozdrawiam ; )
Hehehe, podłapaliście z tym podobieństwem. :D Miło mi. :D Natomiast jak ostatnio pojechałem po śladach po chodniku, to się niebiesko w lusterkach po chwili zrobiło. :DD Najlepszego Wam w nowym roku. : )) A gdybyście tę serię wrzucili w playlistę..., to by było mega. : ))
Super filmik, świetne porady, szczególnie dla początkujących kampervan maniaków. Co do spania na dziko , nawet na mopach warto zainwestować w czujnik gazów niebezpiecznych. Dużo ludzi w kamperach ma czujniki czadu ale warto wydać te kilka PLN o zamontować dodatkowy czujnik ,,na wszelki,,. Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o las to nie ma problemu żeby zrobić w nim ognisko i biwak. Wszystko zależy jaki jest leśniczy a przeważnie to fajni ludzie.Jak chcemy rozbić w lesie namioty i zrobić ognisko to jedziemy do leśniczego,mówimy mu o naszych zamiarach i w 99% dostajemy zgodę,nie pozwalają jedynie gdy są polowania albo susza i jest zakaz wstępu do lasu.Mamy jedynie obowiązek po sobie posprzątać,w nocy nie puszczać muzyki z jakiegoś głośnego sprzętu,sami przy gitarze możemy śpiewać.Ognisko oczywiście musi być zabezpieczone.Samochodem(busem) pozwala nam wjeżdżać do lasu,wozimy tam namioty,jedzenie,siekierki itp.Jeszcze jeden warunek,musimy mieć przy sobie sprawną gaśnicę. Jak nie mamy konkretnego miejsca na ognisko to leśniczy pokazuje nam też miejsca gdzie leży dużo drewna.Naprawdę to są fajni ludzie,warto z nimi rozmawiać,nie trzeba składać żadnych pism o pozwolenie na ognisko tak jak to widziałem w jakiejś gazecie,gazeta tylko zniechęcały do takich wypadów.
Hahaha, ale jaja. Ogladamy was z dzieciakami od zawsze. I od zawsze tzw. „Pana Tate“ lub po prostu „Ukaka“, czyli Łukasza. A najlepsze jest to, że to nie Łukasz, tylko Marcin, czyli buschcraftowy. Ale nasz najmlodszy synek myśli, ze to Łukasz ma inny kanał i chodzi po lesie i opowiada o szałasach. I nagle ty wspominasz Bushcraftowego. Uśmialiśmy się. Pozdrawiamy. Wpadajcie do Austrii!
O ile samo spanie nie jest raczej trudne to trudniejsze jest takie spanie, kiedy poruszamy się autem lub właśnie vanem. Piesi czy rowerzyści mają łatwiej, bo mają większe możliwości ukrycia się i mogą spać blisko miast, bez konieczności jazdy dziesiątki kilometrów. Podczas wypraw rowerowych spałem w Alpach austriackich, włoskich, ogólnie północne Włochy... był również Wiedeń, Oslo, czy w parku w Malmo. Zimą wybrałem się również z namiotem na Maltę, Teneryfę, czy do Portugalii. W Lizbonie spałem nieopodal mostu Vasco Da Gamy. Był to najlepszy nocleg, bo do przystanku autobusowego do miejsca noclegowego miałem równo 95 sekund :D no i oczywiście Polska wiele razy. Nigdy nie miałem problemu ani z dzikimi zwierzętami ani tym bardziej z człowiekiem. 4 razy ktoś mnie widział i tylko w dwóch przypadkach byłem "zaczepiony". Co ciekawe, te 2 noce były na Malcie. W jednym przypadku zapukał do mnie żołnierz, choć nie wiem co konkretnie ode mnie chciał. Zapukał i kiedy mówiłem, że za chwilę wyjdę to odpowiedział, żebym się nie martwił. Kiedy wyjrzałem z namiotu to już zaczął się oddalać. Druga sytuacja to nieświadome rozbicie się na terenie prywatnym. Jednak skończyło się miło i tylko właściciel prosił, żeby było czysto i tyle. A pozostałe 2 razy to ktoś mnie widywał wieczorem przy namiocie, jednak nie wykazywał większego zainteresowania. Dla bezpieczeństwa rozbijałem się dwie lub godzinę przed zachodem słońca i zwijałem tuż po wstaniu. Taki też jest rytm spania w namiocie, bo o ile w wolne dni w domu potrafię zasnąć o 3:00 i wstać o 12:00 to w namiocie tego nie ma. Tu prawie zawsze się śpi po zachodzie Słońca.
Sprostowanie do Nowej Zelandii - teraz już nie można spytać na dziko gdzie się chce. Tak było kiedyś. Teraz można praktycznie tylko w wyznaczonych miejscach, niektóre są faktycznie za darmo, ale w wielu regionach nie są.
Tez podrozuje kamerę, sypiam na dziko i jak już mnie przyciśnie to najlepsza jest saperka i mam pewność, że nikt nie wpadnie na minę. Papier kamperowy rozpuszczalny.
jeśli chodzi o doo-doo in a wood(u) 🌴🚽🌴 to najlepiej mieć poprostu małą saperkę, albo wykopać chociaż dołek kijkiem i go zasypać. Po co zostawiać excrementa po sobie. Większość zwierząt, drapiezników🐱🐻 przynajmniej tak robi. Papier 🧻 uważam też można zasypać jak jest z celulozy (te makulaturowe podobno gożej się rozkładają w wodzie słyszałem, ale nie wiem czy to prawda). Wszystko biodegradowalne tylko elegancko posprzątane 20cm pod ziemią, liście przysypane i nikt w to nie wejdzie i nie wygląda źle. Tylko PAMIĘTAĆ, żeby NIE UŻYWAĆ wilgotnych ściereczek jednorazowych, nawych tych degradowalnych, itp. lepiej już myć się wodą, bo to nie szkodzi przyrodzie. 🌲🌲🌿🌳
Witam, materiał ekstra, szczególnie dla kogoś takiego jak ja, kto zaczyna swoją przygodę z podróżowaniem w vanie. Chciałbym zapytać jaka jest Wasza opinia o spaniu w namiocie dachowym i czy taka forma to rodzaj biwakowania, jeśli mój namiot nie wystaje powyżej obrysu samochodu? Czy nadal taka forma może być traktowana jak spanie w samochodzie? Będę wdzięczny za Wasza odpowiedź. Pozdrawiam Sebastian.
Co do MOPów to jest trochę niebezpiecznie, głównie Francja i południowe regiony, choć i w Niemczech czy Anglii też czasem jest źle. W Polsce jest dość bezpiecznie, chociaż zdarzają się wyjątki. Pozdrawia kierowca "tira" czyli też podróżnik:)
Co do bezoieczenstwa i samoochrony to bardzo dobrze miec z kazdej strony przy dachu kamery na podczerwien i mocne ledowe lampy z wlacznikiem przy luzku i jak jakies zle przeczucie to szybko zobaczyc w smartfonem co sie dzieje dookola, jesli ktos nieporzadany to pyk i jest jasno jak w dzien, to taka zecz ktorej zlodziejaszki sie boja, zostac oslepionym i nagranym na kamerce
Dzięki za świetne rady! Dopiero rozmyślam nad kampervanem, dlatego przeglądam internet wszerz i wzdłuż. Zaintrygowało mnie to, że na dzikacza nie można wyciągnąć krzesełek itd. To gdzie w takim razie biwakujecie? Gdzie odpoczywacie?
Ja mam apel do Polonii !! Mieszkacie prawie wszedzie na swiecie..nie mozecie tych wspanialych ludzi , tych naszych Podroznikow zaprosic na dzien czy dwa do naszych domow ?? Jesli malo lozek to niech pojazd namioty na waszym podworku rozbija !!!! Wyspia sie spokojnie.wykopia,wypiora ciuchy..powysylaja filmy... jest taka strona gdzie sie chetny polak moze dopisac i zaprosic na nocleg ??? PODROZNICY !!!! PODAWAC TAKIE STRONY!!!!!! A z tym bezpieczenstwem !! Zlodziej zajedzie ci droge z przodu...jesli bedzie chcial cie okrasc......i co wtedy ??? Pozdrowienia dla Tadzika i Alexi !!!Trzymjcie sie......zyggib z edmonton.
Dokładnie. O ile w krajach skandynawskich takie zakazy nie mają zbytnio sensu, bo tam i powierzchnie lasów są o wiele większe i niektórzy wręcz mieszkają w lasach, to przede wszystkim tam ludzie są nauczeni szacunku do przyrody i kultury, o tyle w Polsce niestety wiele osób zachowuje się jak "dzicz" i robi z lasu śmietnik, nie potrafi zachować ciszy czy choćby zasad bezpieczeństwa w związku z zagrożeniem pożarowym. Z drugiej strony uważam, że takie przenocowanie gdzieś na parkingu nawet przy lesie, będąc w podróży (jak Kasia i Łukasz) powinno być legalne. Tak samo na większych parkingach w miastach itp. Podobnie jak w Hiszpanii, że samo przenocowanie w aucie ok, ale jak już ktoś się rozstawia, rozpala grilla itp. to przegięcie.
Wszystko ładnie wszystko pięknie tylko jak zalogować się na park fortnite a jeżeli ktoś nie może się zalogować to jak się zarejestrować byłbym wdzięczny o opis
Są też kraje mniej przyjazne kamperowaniu na dziko, tak jak UK. Pamiętam jak jechaliśmy kiedyś z ponad 40km w nocy szukając jakiegokolwiek parkingu choć na jeden samochód żeby tylko móc się zatrzymać gdzieś do rana o 23 w końcu zatrzymałem się na poboczu drogi dual-carigeway (dwupasmówki) w jakimś lesie w Surrey. Rano przyszedł rolnik który tam mieszkał jak się okazało miał farmę za drzewami i wjazd był 40-50m za miejscem w którym się zatrzymałem i niezbyt miłm tonem bez żadnego uśmiechu na twarzy czy choćby jakiegoś "dzień dobry" powiedział że mamy się wynosić. Nawet nie stałem na jego prywatnej ziemi, ale mu to przeszkadzało. W Kornwali mie byliśmy ale słyszałem od znajomego, że wszędzie tam porobili znaki zakazu dla karawanów i nigdzie poza kampingiem nie staniesz, bo ci wlepiom mandat nawet na parkingach nocowanie w vanie zabranione. Większość południowej Anglii to rasiści, którzy nie lubią kamperów, bo kojażą im się z cyganami. Co ciekawe kampery są tam bardzo popularne i przeważnie jeżdżą nimi dość zamożni starsi ludzie na lub przed emeryturom, ale tylko na krótkie wakacje lub wypady weekendowe, a resztę życia kamper stoi na ich podjeździe. Pamiętam donosy do DVLA, mandaty, uwagi i kartki za szybą, groźby itp. Parę razy żeby nie denerwować sąsiadów, przewiozłem legalny kamper na inną ulicę, żeby legalnie zaparkować (nie mieszkać), np. koło parku. Dwa dni później miałem jajko rozbite na przedniej szybie, nie wiem co jeszcze próbowali w tym czasie zrobić mojemu biednemu kamperowi, ale pamiętam jak jeszcze przed głosowaniem za brexitem w 2015, ludzie zatrzymywali cały ruch na ulicy tylko po to żeby otworzyć okno w samochodzie i zapytać się mało uprzejmie 'czy jesteście Polakami?' Tak, że klimat zajebisty do wild-camping. Mimo to udało nam się przez miesiąc żyć na dziko, ale z jednego parku musieliśmy się wynieść po 4 dniach z parkingu, bo sąsiedzi donieśli do cancila. Na szczęście przynajmniej wysłali miłego człowieka, który zrobił to kulturalnie. Dodam, że nigdzie nie chałasowaliśmy i mieliśmy co najwyżej uchylone okno w dachu, praktycznie nie wychodząc zbyt często. Szkoda, że wtedy nie było tych aplikacji co teraz. Oni tam przynajmniej nienawidzą wolnych ludzi, którzy nie chodzą co rano do znienawidzonej pracy, wracają wieczorem w korkach i spłacają kredyty mieszkaniowe albo płacą ciężki rent, żeby następnego dnia znowu pójść do głupiej roboty. Możesz usłyszeć tam: 'Praca na laptopie z kampera? No nie! Każdy by tak chciał, ale skoro ja nie mogę, to niech nikt tak nie ma'... i teraz spróbuj im cokolwiek wytłumaczyć. Strata czasu. Na szczęście Europa to nie tylko UK, jest wiele ładniejszych miejsc do podróżowania.
Dzieki za ten komentarz. Szkoda ze takie rzeczy dzieją się w UK. Dochodziły już do nas takie sygnały ale im nie dowierzałam. Teraz widzę ze to prawda :(
@@podrozovanie No niestety, ale mam nadzieję, że nie wszędzie tak jest. Słyszałem o ludziach którzy objechali całą Szkocję przez tydzień włóczęgi wielkim kamperem i mówili, że było niesamowicie.
Wszystko fajnie, ale np. w Niemczech, to jak to jest? Zna ktoś jakieś srtony rządowe, czy aplikacje? Tutaj jest mega dużo szlaków rowerowych, czy turystycznych... ale jak to jest, se spaniem w w lesie u niemca? Co Nam wolno, a czego nie? Pozdrawiam ;]
a ja polecam grupę na FB, gdzie dzielimy się kawałkiem trawnika z innymi , prądem, wodą, co mamy... Grupa dopiero powstała, ale się rozrasta. Fajnie jest dzielić się tym, co się ma. facebook.com/groups/332468994104652/?tn-str=*F&fref=gs&dti=332468994104652&hc_location=group_dialog
W niemczech przepis mowi: Zmeczony kierowca pojazdu MA PRAWO przespac sie w swoim pojazdzie do kontynlowania dalszej bezpieczcznej jazdy. Wiec jedna noc gdzies na jakims parkingu lub gdzies na uboczu nikt wam nic nie zrobi.
@@esencjasarkazmu9920 przecież masz Składkę "subskrypcje" gdzie masz listę nowy filmów które pojawiły się każdego dnia? A skoro wiele z tych 150 cię nie interesuje, to abuluj im subskrypcje. Co za naród, mają narzędzie i nie umieją korzystać
@@esencjasarkazmu9920 No, zakładka "subskrypcje", gdzie pokazuje ci sie codziennie lista filmików, które wgrały subskrybowane przez ciebie kanały. Gdzie tu masz problem?
Smieci i inne odpady (odchody) organiczne.... Pierwszy patent zeglarski robilem 30 lat temu w Wilkasach. I juz wtedy uczono mlodych adeptow tego pieknego sportu, ze najwazniejszym elementem wyposazenia zaglowki jest ... saperka. Sadzac po obecnym stanie lini brzegowej jezior, juz sie tego nie uczy, a szkoda. Bardzo dobrze, ze Lukasz zaakcentowal ten problem.
Jeżeli chodzi o "dwójeczkę" na dziko to żeglarze mają bardzo fajny sposób. Saperka i rozpuszczalny papier toaletowy. Idziemy do lasu, kopiemy dziurę, myślimy chwilę nad tym jakie życie jest piękne, zakopujemy i sprawa załatwiona 🙂
Kolego w każdym kamperze i przyczepie do korzystania z toalet musisz używać takiego papieru to żadna nowość pozdro
@@damiantomski2014 ależ nie mówię, że nie. nie mam doświadczenia w podróżowaniu kamperem. dodałem jedynie informację, której nie było w filmie :)
Lubię Was
Jakieś beemki 😂 Fajne wskazówki dzięki. W Belgii jest mało dodanych w parc4najt ale zmienię to niedługo;)
Bardzo podoba mi się seria poradnikowa czekam na kolejne. Bardzo dobra robota Pozdrawiam serdecznie.
Dzieki Kapitanie ;)
Serio kapitanie?
Kapitanie a ja się "zapytowywuje" kiedy będzie nowy film?
Niestety mam bardzo dużo pracy ale już powoli się ogarniam. Nie miałem czasu na nagrywanie. W tygodniu powinien pojawić się odcinek z kamerą a potem już regularnie do przodu. Pozdrawiam
@@KapitanPrzyczepa Byle nie płatny poradnik ;-)
Dzięki Łukaszu już pięć lat jeździmy z kempingiem, a jeszcze kilku ciekawych rzeczy się dowiedziałem.
Fajnie że dzielicie się tymi informacjami, bardzo przydatne i na pewno nie jedna osoba skorzysta.Podziwiam Was i dziękuję za to co robicie. Trzymajcie się pozdrawiam ; )
świetny materiał. super: merytorycznie i sympatycznie
opcja z naklejką jest świetna!
Tablica magnetyczna super pomysł.Wspaniała robota Pozdrawiam
Bardzo dobre porady.Dobrze że poruszyłeś temat by zostawić po sobie porządek.👍
Fajnie, że mogłem Wam polecić Grupę Biwakową i cieszymy się, że się przydaje :).
Pozdrawiamy!!!
Swój człowiek, super szczery filmik i bardzo fajne a nawet rewelacyjne wskazowki
Hehehe, podłapaliście z tym podobieństwem. :D Miło mi. :D Natomiast jak ostatnio pojechałem po śladach po chodniku, to się niebiesko w lusterkach po chwili zrobiło. :DD Najlepszego Wam w nowym roku. : )) A gdybyście tę serię wrzucili w playlistę..., to by było mega. : ))
Super filmik, świetne porady, szczególnie dla początkujących kampervan maniaków. Co do spania na dziko , nawet na mopach warto zainwestować w czujnik gazów niebezpiecznych. Dużo ludzi w kamperach ma czujniki czadu ale warto wydać te kilka PLN o zamontować dodatkowy czujnik ,,na wszelki,,. Pozdrawiam
Dokladnie!!! Czujniki to podstawa!
Ciekawy i użyteczny materiał!!! Dziękuję!
nareszcie ,dzieki za propagowanie czystosci,,zostaw swoje miejsce takie ,jakie chciałbyś zastać.
Super na to czekaliśmy. Już niedługo i przyda nam się wasz poradnik 💪
Czekamy na więcej 👍 Pozdrawiamy. ❤️
Te magnesy to super sprawa, nawet nie wpadł bym na to. Dzięki
Przydatny odcinek, dzięki za podzielenie się doświadczeniem, czekam na następne i więcej ujęć z drona, pozdrawiam
Jeżeli chodzi o las to nie ma problemu żeby zrobić w nim ognisko i biwak. Wszystko zależy jaki jest leśniczy a przeważnie to fajni ludzie.Jak chcemy rozbić w lesie namioty i zrobić ognisko to jedziemy do leśniczego,mówimy mu o naszych zamiarach i w 99% dostajemy zgodę,nie pozwalają jedynie gdy są polowania albo susza i jest zakaz wstępu do lasu.Mamy jedynie obowiązek po sobie posprzątać,w nocy nie puszczać muzyki z jakiegoś głośnego sprzętu,sami przy gitarze możemy śpiewać.Ognisko oczywiście musi być zabezpieczone.Samochodem(busem) pozwala nam wjeżdżać do lasu,wozimy tam namioty,jedzenie,siekierki itp.Jeszcze jeden warunek,musimy mieć przy sobie sprawną gaśnicę. Jak nie mamy konkretnego miejsca na ognisko to leśniczy pokazuje nam też miejsca gdzie leży dużo drewna.Naprawdę to są fajni ludzie,warto z nimi rozmawiać,nie trzeba składać żadnych pism o pozwolenie na ognisko tak jak to widziałem w jakiejś gazecie,gazeta tylko zniechęcały do takich wypadów.
Kozacki film i mega przydatne informacje!
Świetny materiał!
oesu! Ta miejscówka nad jeziorem to jest sztos! :D
Tęsknimy za nią bardzo. Spędziliśmy tam chyba dwa tygodnie, tak ładnie i spokojnie było.
Gdzie to jest?
Hahaha, ale jaja. Ogladamy was z dzieciakami od zawsze. I od zawsze tzw. „Pana Tate“ lub po prostu „Ukaka“, czyli Łukasza. A najlepsze jest to, że to nie Łukasz, tylko Marcin, czyli buschcraftowy. Ale nasz najmlodszy synek myśli, ze to Łukasz ma inny kanał i chodzi po lesie i opowiada o szałasach.
I nagle ty wspominasz Bushcraftowego. Uśmialiśmy się. Pozdrawiamy. Wpadajcie do Austrii!
Super odcinek!!!
O ile samo spanie nie jest raczej trudne to trudniejsze jest takie spanie, kiedy poruszamy się autem lub właśnie vanem. Piesi czy rowerzyści mają łatwiej, bo mają większe możliwości ukrycia się i mogą spać blisko miast, bez konieczności jazdy dziesiątki kilometrów.
Podczas wypraw rowerowych spałem w Alpach austriackich, włoskich, ogólnie północne Włochy... był również Wiedeń, Oslo, czy w parku w Malmo. Zimą wybrałem się również z namiotem na Maltę, Teneryfę, czy do Portugalii. W Lizbonie spałem nieopodal mostu Vasco Da Gamy. Był to najlepszy nocleg, bo do przystanku autobusowego do miejsca noclegowego miałem równo 95 sekund :D no i oczywiście Polska wiele razy.
Nigdy nie miałem problemu ani z dzikimi zwierzętami ani tym bardziej z człowiekiem. 4 razy ktoś mnie widział i tylko w dwóch przypadkach byłem "zaczepiony". Co ciekawe, te 2 noce były na Malcie. W jednym przypadku zapukał do mnie żołnierz, choć nie wiem co konkretnie ode mnie chciał. Zapukał i kiedy mówiłem, że za chwilę wyjdę to odpowiedział, żebym się nie martwił. Kiedy wyjrzałem z namiotu to już zaczął się oddalać. Druga sytuacja to nieświadome rozbicie się na terenie prywatnym. Jednak skończyło się miło i tylko właściciel prosił, żeby było czysto i tyle. A pozostałe 2 razy to ktoś mnie widywał wieczorem przy namiocie, jednak nie wykazywał większego zainteresowania.
Dla bezpieczeństwa rozbijałem się dwie lub godzinę przed zachodem słońca i zwijałem tuż po wstaniu. Taki też jest rytm spania w namiocie, bo o ile w wolne dni w domu potrafię zasnąć o 3:00 i wstać o 12:00 to w namiocie tego nie ma. Tu prawie zawsze się śpi po zachodzie Słońca.
Fajnie że ten wasz kanał mogę sobie pooglądać. Jesteście tacy pozytywni. Powodzenia.
fajnie,rady ciekawe,już w połowie lipca ruszmy swoim delikatnie przerobionym c8 nad polskie morze.pozdrawiam
Super kanal wiosną kupuje blaszaka i działam
Super kanał , dzięki za poradę 👍
Sprostowanie do Nowej Zelandii - teraz już nie można spytać na dziko gdzie się chce. Tak było kiedyś. Teraz można praktycznie tylko w wyznaczonych miejscach, niektóre są faktycznie za darmo, ale w wielu regionach nie są.
Dzieki za kolejny film Pozdrawiamy serdecznie z CHICAGO 🇵🇱🌍🇵🇱🎄🌞🇵🇱
Super poradnik...Pzdr.Wieliczka
eJ! Fajny motyw z tym magnesem :D!
*Fajny odcinek, pozdrawiamy :)*
Fajny odcinek. Dużo przydatnych informacji. Pozdrawiam
Pozdrawiam fajny jak zawsze odcineczek
Zapraszam do Dąbrowy Górniczej -J.Pogoria I, III, IV , II tylko dla spacerowiczów
Tez podrozuje kamerę, sypiam na dziko i jak już mnie przyciśnie to najlepsza jest saperka i mam pewność, że nikt nie wpadnie na minę. Papier kamperowy rozpuszczalny.
dobré rady,souhlasím 👍
jeśli chodzi o doo-doo in a wood(u) 🌴🚽🌴 to najlepiej mieć poprostu małą saperkę, albo wykopać chociaż dołek kijkiem i go zasypać. Po co zostawiać excrementa po sobie. Większość zwierząt, drapiezników🐱🐻 przynajmniej tak robi. Papier 🧻 uważam też można zasypać jak jest z celulozy (te makulaturowe podobno gożej się rozkładają w wodzie słyszałem, ale nie wiem czy to prawda). Wszystko biodegradowalne tylko elegancko posprzątane 20cm pod ziemią, liście przysypane i nikt w to nie wejdzie i nie wygląda źle. Tylko PAMIĘTAĆ, żeby NIE UŻYWAĆ wilgotnych ściereczek jednorazowych, nawych tych degradowalnych, itp. lepiej już myć się wodą, bo to nie szkodzi przyrodzie. 🌲🌲🌿🌳
Super odcinki zwiedzając Zapraszam was na Festiwalu Smaku w Grucznie odbędzie się w dniach 24-25 sierpnia 2019 r. Pozdrawiam
Witam, materiał ekstra, szczególnie dla kogoś takiego jak ja, kto zaczyna swoją przygodę z podróżowaniem w vanie. Chciałbym zapytać jaka jest Wasza opinia o spaniu w namiocie dachowym i czy taka forma to rodzaj biwakowania, jeśli mój namiot nie wystaje powyżej obrysu samochodu? Czy nadal taka forma może być traktowana jak spanie w samochodzie? Będę wdzięczny za Wasza odpowiedź. Pozdrawiam Sebastian.
Co do MOPów to jest trochę niebezpiecznie, głównie Francja i południowe regiony, choć i w Niemczech czy Anglii też czasem jest źle. W Polsce jest dość bezpiecznie, chociaż zdarzają się wyjątki. Pozdrawia kierowca "tira" czyli też podróżnik:)
Pozdrawiam fajny odcinek
Gustowna moskitiera dobrodzieju Łukaszu :-)
Pozdrawiam
A dziękuje! Kasia urządzała :)
Grupa biwakowa FB, daje radę, dobrą radę...
Co do bezoieczenstwa i samoochrony to bardzo dobrze miec z kazdej strony przy dachu kamery na podczerwien i mocne ledowe lampy z wlacznikiem przy luzku i jak jakies zle przeczucie to szybko zobaczyc w smartfonem co sie dzieje dookola, jesli ktos nieporzadany to pyk i jest jasno jak w dzien, to taka zecz ktorej zlodziejaszki sie boja, zostac oslepionym i nagranym na kamerce
Dzięki za świetne rady! Dopiero rozmyślam nad kampervanem, dlatego przeglądam internet wszerz i wzdłuż. Zaintrygowało mnie to, że na dzikacza nie można wyciągnąć krzesełek itd. To gdzie w takim razie biwakujecie? Gdzie odpoczywacie?
siema lukasz i kasia zajefajny odcinek pozdrawiam
Hej, macie jakoś ubezpieczonego kampera? Jakieś zabezpieczenie na wypadek kradzieży lub zepsucia się auta?
Ja mam apel do Polonii !! Mieszkacie prawie wszedzie na swiecie..nie mozecie tych wspanialych ludzi , tych naszych Podroznikow zaprosic na dzien czy dwa do naszych domow ?? Jesli malo lozek to niech pojazd namioty na waszym podworku rozbija !!!! Wyspia sie spokojnie.wykopia,wypiora ciuchy..powysylaja filmy... jest taka strona gdzie sie chetny polak moze dopisac i zaprosic na nocleg ??? PODROZNICY !!!! PODAWAC TAKIE STRONY!!!!!! A z tym bezpieczenstwem !! Zlodziej zajedzie ci droge z przodu...jesli bedzie chcial cie okrasc......i co wtedy ??? Pozdrowienia dla Tadzika i Alexi !!!Trzymjcie sie......zyggib z edmonton.
Kurde mega podobni bracia, pozdrawiam
Internetowi bracia.
Ten przepis o zakazie nie jest dziwny bo jakby mozna wjezdzac do polskich lasów niestety zostały by doprowadzone do stanu nieużywalności. Pozdrawiam!
Dokładnie. O ile w krajach skandynawskich takie zakazy nie mają zbytnio sensu, bo tam i powierzchnie lasów są o wiele większe i niektórzy wręcz mieszkają w lasach, to przede wszystkim tam ludzie są nauczeni szacunku do przyrody i kultury, o tyle w Polsce niestety wiele osób zachowuje się jak "dzicz" i robi z lasu śmietnik, nie potrafi zachować ciszy czy choćby zasad bezpieczeństwa w związku z zagrożeniem pożarowym.
Z drugiej strony uważam, że takie przenocowanie gdzieś na parkingu nawet przy lesie, będąc w podróży (jak Kasia i Łukasz) powinno być legalne. Tak samo na większych parkingach w miastach itp. Podobnie jak w Hiszpanii, że samo przenocowanie w aucie ok, ale jak już ktoś się rozstawia, rozpala grilla itp. to przegięcie.
Kiedy będziecie dokładnie na festiwalu w Lubiążu i gdzie was szukać?
popieram sposób na dwójeczke,zastosuje w potrzebie
Rzucam Robotę - Buduję Kamper_vana :-)
Witam super 27 pozdrawiam 🏆🥇👍🙏
Czesc. Miejsce, które widać podczas filmiku jest ładne. Gdzie to jest dokładnie
?
🍀
hej bardzo mi sie podobają wasze odcinki jak tam wasza kicia? co wgl u was słychać nie ma żadnych problemów?
pozdrawiam
Wszystko dobrze. Niedługo pojawi się na filmach. Żyje i ma się dobrze, ale teskni tak jak i my za nią tęsknimy ❤️
W Rumunii również można legalnie na dziko spać.
Wszystko ładnie wszystko pięknie tylko jak zalogować się na park fortnite a jeżeli ktoś nie może się zalogować to jak się zarejestrować byłbym wdzięczny o opis
Są też kraje mniej przyjazne kamperowaniu na dziko, tak jak UK. Pamiętam jak jechaliśmy kiedyś z ponad 40km w nocy szukając jakiegokolwiek parkingu choć na jeden samochód żeby tylko móc się zatrzymać gdzieś do rana o 23 w końcu zatrzymałem się na poboczu drogi dual-carigeway (dwupasmówki) w jakimś lesie w Surrey. Rano przyszedł rolnik który tam mieszkał jak się okazało miał farmę za drzewami i wjazd był 40-50m za miejscem w którym się zatrzymałem i niezbyt miłm tonem bez żadnego uśmiechu na twarzy czy choćby jakiegoś "dzień dobry" powiedział że mamy się wynosić. Nawet nie stałem na jego prywatnej ziemi, ale mu to przeszkadzało. W Kornwali mie byliśmy ale słyszałem od znajomego, że wszędzie tam porobili znaki zakazu dla karawanów i nigdzie poza kampingiem nie staniesz, bo ci wlepiom mandat nawet na parkingach nocowanie w vanie zabranione. Większość południowej Anglii to rasiści, którzy nie lubią kamperów, bo kojażą im się z cyganami. Co ciekawe kampery są tam bardzo popularne i przeważnie jeżdżą nimi dość zamożni starsi ludzie na lub przed emeryturom, ale tylko na krótkie wakacje lub wypady weekendowe, a resztę życia kamper stoi na ich podjeździe. Pamiętam donosy do DVLA, mandaty, uwagi i kartki za szybą, groźby itp. Parę razy żeby nie denerwować sąsiadów, przewiozłem legalny kamper na inną ulicę, żeby legalnie zaparkować (nie mieszkać), np. koło parku. Dwa dni później miałem jajko rozbite na przedniej szybie, nie wiem co jeszcze próbowali w tym czasie zrobić mojemu biednemu kamperowi, ale pamiętam jak jeszcze przed głosowaniem za brexitem w 2015, ludzie zatrzymywali cały ruch na ulicy tylko po to żeby otworzyć okno w samochodzie i zapytać się mało uprzejmie 'czy jesteście Polakami?' Tak, że klimat zajebisty do wild-camping. Mimo to udało nam się przez miesiąc żyć na dziko, ale z jednego parku musieliśmy się wynieść po 4 dniach z parkingu, bo sąsiedzi donieśli do cancila. Na szczęście przynajmniej wysłali miłego człowieka, który zrobił to kulturalnie. Dodam, że nigdzie nie chałasowaliśmy i mieliśmy co najwyżej uchylone okno w dachu, praktycznie nie wychodząc zbyt często. Szkoda, że wtedy nie było tych aplikacji co teraz. Oni tam przynajmniej nienawidzą wolnych ludzi, którzy nie chodzą co rano do znienawidzonej pracy, wracają wieczorem w korkach i spłacają kredyty mieszkaniowe albo płacą ciężki rent, żeby następnego dnia znowu pójść do głupiej roboty. Możesz usłyszeć tam: 'Praca na laptopie z kampera? No nie! Każdy by tak chciał, ale skoro ja nie mogę, to niech nikt tak nie ma'... i teraz spróbuj im cokolwiek wytłumaczyć. Strata czasu. Na szczęście Europa to nie tylko UK, jest wiele ładniejszych miejsc do podróżowania.
Dzieki za ten komentarz. Szkoda ze takie rzeczy dzieją się w UK. Dochodziły już do nas takie sygnały ale im nie dowierzałam. Teraz widzę ze to prawda :(
@@podrozovanie No niestety, ale mam nadzieję, że nie wszędzie tak jest. Słyszałem o ludziach którzy objechali całą Szkocję przez tydzień włóczęgi wielkim kamperem i mówili, że było niesamowicie.
Będą jescze vlogi i wyjazdy za granicę
Jasne. Vlogi na razie będą co niedziela. Przez cały lipiec w tygodniu pojawia się poradniki. Od sierpnia wracamy do normalnego trybu
Wszystko fajnie, ale np. w Niemczech, to jak to jest? Zna ktoś jakieś srtony rządowe, czy aplikacje?
Tutaj jest mega dużo szlaków rowerowych, czy turystycznych... ale jak to jest, se spaniem w w lesie u niemca? Co Nam wolno, a czego nie?
Pozdrawiam ;]
Czy naprawdę uważasz, że bezpieczniejszy jest bus "przewóz burdztynu" niż np. kolorowy bus serferów(jak mają 'busem przez świat')
Pozdrawiam😊
👍
kiedy sie ukarza odcinki odnośnie budowy kampera,no i jaka moze być cena?
te same przepisy wjazdu do lasu obowiazuja w niemczech,kara do 20000 Euro, zaplacilem 50
Da sie bez prankow, ze auto ukradli? Da sie! Bardzo ciekawy odcinek.
😁👍👌
a ja polecam grupę na FB, gdzie dzielimy się kawałkiem trawnika z innymi , prądem, wodą, co mamy... Grupa dopiero powstała, ale się rozrasta. Fajnie jest dzielić się tym, co się ma. facebook.com/groups/332468994104652/?tn-str=*F&fref=gs&dti=332468994104652&hc_location=group_dialog
To prawda Francja to czarny punkt na mapie. Jaka cena tego kursu?
Czy są Pary takie jak Wasza które mogą zabrać kogoś na podróż żeby zobaczyć jak to jest? Pozdrawiam :)
Z tym sprzedawcom bursztynu to bym uważał ;)
Auto wsiąknie szybciej niż się wydaje ;)
Pozdrawiam serdecznie
Hahaha w sumie racja, nie pomyślałem. :)
Dostawca owoców na polskich blachach za granicą :) hehe
Z Islandią to już na 90% nieaktualne, można spać tylko w miejscach wyznaczonych (zmiana od 2017)
Czy możecie dać linka do aplikacji którą używacie do szukania miejsc dla kampera.
park4night wpisz w google sklep
@@MichalBielik dzięki
Przy basenach są darmowe w Niemczech.
W niemczech przepis mowi:
Zmeczony kierowca pojazdu MA PRAWO przespac sie w swoim pojazdzie do kontynlowania dalszej bezpieczcznej jazdy.
Wiec jedna noc gdzies na jakims parkingu lub gdzies na uboczu nikt wam nic nie zrobi.
czy ta aplikacja jest dostępna po polsku?
Niestety nie :(
@@podrozovanie park4night tłumaczy! ,'-)
parkingi leśne są dobrym miejscem
Czy macie drona?
Już nie, kilka dni temu go straciliśmy :(
Pytam tylko, bo widzę, że są ujęcia z góry. Ok.
A na stacji się wyśpię?
Pewnie
Ciekawostka - Finlandia nie jest krajem skandynawskim 😉. Dlaczego? Dlatego, że nie leży na półwyspie skandynawskim.
A jak pójdę się zesrać do lasu to potem zużyty papier zabrać z sobą kamperem ?
No, przyjechał z tobą wiec niech wróci ;)
@@podrozovanie A gdzie wylewacie kota?
To ja czwarty...😢
Jeżeli mówisz o polskich mopach to jest to nieprawda. Niemcy,
Francja, Włochy to owszem są to miejsca podwyższonego ryzyka.
Widzę że RUclips nie ułatwia wam wybicia się. Ja sam zapomniałem o kanale bo powiadomienia przestały przychodzić :(
To sprawdzaj subskrypcje. Po co ludzie subskrybują kanały, jak potem i tak tylko wchodza na stronę główną youtube? ;d
Mam około 150 subskrypcji i co mam sprawdzać każde osobno?
@@esencjasarkazmu9920 przecież masz Składkę "subskrypcje" gdzie masz listę nowy filmów które pojawiły się każdego dnia? A skoro wiele z tych 150 cię nie interesuje, to abuluj im subskrypcje.
Co za naród, mają narzędzie i nie umieją korzystać
@@Coolek mówisz żeby sprawdzać subskrypcję, więc trochę słabo
@@esencjasarkazmu9920 No, zakładka "subskrypcje", gdzie pokazuje ci sie codziennie lista filmików, które wgrały subskrybowane przez ciebie kanały. Gdzie tu masz problem?
A we francji jezdzac 3 lata busem po Europie nigdy dzieki bugu mnie nic nie spotkało
NAJLEPIEJ TO SIEDZIEĆ W BLASZAKU I NAWET NIE ODDYCHAĆ
Smieci i inne odpady (odchody) organiczne.... Pierwszy patent zeglarski robilem 30 lat temu w Wilkasach. I juz wtedy uczono mlodych adeptow tego pieknego sportu, ze najwazniejszym elementem wyposazenia zaglowki jest ... saperka. Sadzac po obecnym stanie lini brzegowej jezior, juz sie tego nie uczy, a szkoda. Bardzo dobrze, ze Lukasz zaakcentowal ten problem.
Polska jest gołą mapą na p4n? Ciekawe....
W porównaniu np. do Francji, Hiszpanii i Portugalii
A podobnież mamy WOLNOŚĆ -hehe. Chcesz mieć wolność zapłać za Camping .
Ciekawe kto dał łapkę w dół po minucie od opublikowania chyba jakiś zazdrośnik
Ktoś Ktoś Australi próbował dac łapkę w górę może
@@ElvenPowerbez komentarza
Dziado-vania cd
jak masz takie głupie komentarze tu pisać to po co oglądasz ich filmy
Darmowe noclegi dla Ukraińców
Zaraz , zaraz....to przekazujecie wiedzę czy jednak sprzedajecie?
W mojej opinii to jednak różnica