Nie zgodzę się z Pani zdaniem. Już Cesarzowa Francji Józefina 😮(prawie sto lat przed akcją tego filmu) była Kreolką z Martyniki o bardzo śniadej karnacji i egzotycznej urodzie, można sobie obejrzeć obrazy w Necie. W Hiszpanii takiej karnacji było b. dużo, jako efekt kolonializmu, ale też odległe echo DNA żyjących tam kiedyś Maurów. W krajach kolonialnych było mnóstwo małżeństw z potomkami np. Metysów i Kreoli oraz Mulatow i mieszkańców Malajów. Takie małżeństwa mieszane, jeśli było je stać, przyjeżdżały czasem z kolonii z Afryki, lecz głównie z Ameryki Pld, Meksyku, Kuby, czy Filipin. Może w klasie średniej nie był taki ożenek standardem, lecz się zdarzał, to nie bylo coś dziwnego, jesli narzeczona byla wychowana zgodnie z regulami tej klasy i miala stosowny posag. Np. Metysi to często byli zamożni ludzie i ich córki były dobrymi partiami. W tamtym czasie np. elity w Mexico lub Chile to byli właśnie potomkowie Metysów a w takiej np. Kolumbii także Mulatów. Te byłe kolonie miały zawsze silne związki z Hiszpanią, często nie tylko interesy ekonomiczne, ale rodzinne, więc o mieszanie ras nie bylo trudno, choć w hipokryzji owczesnych społeczeństw udawano, że tak nie jest, że się ci "lepsi" Hiszpanie, przynajmniej ci w Europie izolują a bardzo śniada cera to przypadek lub wina odleglych przodków. Jednak to byla tzw. g prawda, bo konwenans konwenansem a życie życiem.
Pani Dominiko czy Ursuli nie zastrzelił jakiś facet. Scena śmierci Ursuli po tym jak chciała zabić Genowefę ktoś strzela do Ursuli dwa razy i Ursula upada i umiera na śniegu.
Jeżeli ten film się wam spodobał - to zalinkujcie go gdzieś w mediach społecznościowych.
Nie zgodzę się z Pani zdaniem. Już Cesarzowa Francji Józefina 😮(prawie sto lat przed akcją tego filmu) była Kreolką z Martyniki o bardzo śniadej karnacji i egzotycznej urodzie, można sobie obejrzeć obrazy w Necie. W Hiszpanii takiej karnacji było b. dużo, jako efekt kolonializmu, ale też odległe echo DNA żyjących tam kiedyś Maurów. W krajach kolonialnych było mnóstwo małżeństw z potomkami np. Metysów i Kreoli oraz Mulatow i mieszkańców Malajów. Takie małżeństwa mieszane, jeśli było je stać, przyjeżdżały czasem z kolonii z Afryki, lecz głównie z Ameryki Pld, Meksyku, Kuby, czy Filipin. Może w klasie średniej nie był taki ożenek standardem, lecz się zdarzał, to nie bylo coś dziwnego, jesli narzeczona byla wychowana zgodnie z regulami tej klasy i miala stosowny posag. Np. Metysi to często byli zamożni ludzie i ich córki były dobrymi partiami. W tamtym czasie np. elity w Mexico lub Chile to byli właśnie potomkowie Metysów a w takiej np. Kolumbii także Mulatów. Te byłe kolonie miały zawsze silne związki z Hiszpanią, często nie tylko interesy ekonomiczne, ale rodzinne, więc o mieszanie ras nie bylo trudno, choć w hipokryzji owczesnych społeczeństw udawano, że tak nie jest, że się ci "lepsi" Hiszpanie, przynajmniej ci w Europie izolują a bardzo śniada cera to przypadek lub wina odleglych przodków. Jednak to byla tzw. g prawda, bo konwenans konwenansem a życie życiem.
❤❤❤😢
Pani Dominiko czy Ursuli nie zastrzelił jakiś facet. Scena śmierci Ursuli po tym jak chciała zabić Genowefę ktoś strzela do Ursuli dwa razy i Ursula upada i umiera na śniegu.
Tak. Ale na ten strzał podprowadza ją Genowefa.
Acha, dziękuje za wyjaśnienie 😅
Oj dziwny ten serial w sprawach damsko meskich😅
Nie. On jest jeszcze dziwniejszy...
To ile miał żon
@@user-ky7fd9km3uDwie i pół...
Pani Dominiko na pewno mówiła pani co sie stalo z Teresą ale prosze jednym zdaniem przypomniec lub gdzie to znalezć
Wyjechała z Mauro na wieś. Polecam moją pleylistę - Akacjowa 38
ruclips.net/p/PLcQhWxiPKxRAx9tZbuP1w0Uy8i8VKnFdY