"Koszulki w osłonki" będę się czepiał ale chyba chodzi o to żeby się doskonalić :) jak wyłapiesz jakieś pomyłki już po nagraniu to wrzuć tekst do filmu, albo adnotacje na yt (choć ja mam tę opcję wyłączoną) pokazuje to że poprawiasz swoje błędy i jak dla mnie wprowadza element humorystyczny :) nie ma to jak dystans do siebie :) i jestem przeciwny przy takiej pomyłce nagrywaniu jeszcze raz! :) łapa w górę!
Co do niszczenia się kart, to ja z kolegami po protu zastępujemy je wyciętymi wcześniej kartonikami i to jest moim zdaniem najlepsze wyjście. Uważam też, że właśnie te różne efekty na kartach to najlepsza część gry, bo można się pośmiać, jak ktoś z brodą na stole i złączonymi palcami próbuje dobrać kartę i poruszyć swoją postać. :)
Bardzo dobrze zrealizowana recenzja, z tym że ocena końcowa wydała mi się niespodziewanym zwrotem akcji. Po tym, jak chwaliłeś prostotę, łatwy do podchwycenia klimat, wykonanie i negatywną interakcję spodziewałem się przynajmniej czwórki, a tu 3+. Zupełnie jak takie nauczycielskie (hehe) "bardzo dobrze, dwója".
Bardzo ładna ścianka gier w nowym mieszkaniu, choć stół do gier budzi najwięcej emocji! :) Musiałam wypisać najlepsze momenty odcinka, bo oglądałam je kilka razy i za każdym pojawiał się szerokaśny uśmiech :) * sporo tego mrocznego będzie w tej recenzji * upierdliwe gobliny * taka negatywna interakcja - SUPER :D * plac bibliotecznego boju * gra, która rozsadzi Wam czachę pod względem mechanicznym ;) * poczułem się jak dziecko, grając w Kragmorthę * MÓJ FAWORYT: Czy to jest gra familijna? Heh, zależy od rodziny :) :D
Przecież granie w tę grę, bez wykonywania zadań z tych kart to jak granie w Talismana bez kart przygód... bez tego nawet nie ma po co do niej siadać. Gra jest bardzo fajna, ale tylko dla specyficznej grupy, która nie wstydzi robić z siebie debili przy grze stojąc na jednej nodze z otwartą gębą :D
Diabl0pl to nie szyna, to stół do gier planszowych, jest niższy niż normalny by lepiej się sięgało wykonując akcje w grze i obudowany wokoło by np. rzucone kości nam nie pospadały.
Gotlib majk właśnie jest osobny, nawet go widać wystaje ze stołu, u mnie tak dobrze nie ściągał dźwięku, jestem aż zdziwiony, a wręcz zachwycony że u Piotrka tak dobrze działa. Może gdyby go przypiął do koszulki mówił ciszej nie było by echa.
"Koszulki w osłonki" będę się czepiał ale chyba chodzi o to żeby się doskonalić :) jak wyłapiesz jakieś pomyłki już po nagraniu to wrzuć tekst do filmu, albo adnotacje na yt (choć ja mam tę opcję wyłączoną) pokazuje to że poprawiasz swoje błędy i jak dla mnie wprowadza element humorystyczny :) nie ma to jak dystans do siebie :) i jestem przeciwny przy takiej pomyłce nagrywaniu jeszcze raz! :) łapa w górę!
Co do niszczenia się kart, to ja z kolegami po protu zastępujemy je wyciętymi wcześniej kartonikami i to jest moim zdaniem najlepsze wyjście. Uważam też, że właśnie te różne efekty na kartach to najlepsza część gry, bo można się pośmiać, jak ktoś z brodą na stole i złączonymi palcami próbuje dobrać kartę i poruszyć swoją postać. :)
Bardzo dobrze zrealizowana recenzja, z tym że ocena końcowa wydała mi się niespodziewanym zwrotem akcji. Po tym, jak chwaliłeś prostotę, łatwy do podchwycenia klimat, wykonanie i negatywną interakcję spodziewałem się przynajmniej czwórki, a tu 3+. Zupełnie jak takie nauczycielskie (hehe) "bardzo dobrze, dwója".
Michał Płatek He he, dobre, masz sporo racji, przy czym ja robię tak "Dobrze, widzę, że się starasz, przyjdź za tydzień i doczytaj" ;)
Bardzo ładna ścianka gier w nowym mieszkaniu, choć stół do gier budzi najwięcej emocji! :) Musiałam wypisać najlepsze momenty odcinka, bo oglądałam je kilka razy i za każdym pojawiał się szerokaśny uśmiech :)
* sporo tego mrocznego będzie w tej recenzji
* upierdliwe gobliny
* taka negatywna interakcja - SUPER :D
* plac bibliotecznego boju
* gra, która rozsadzi Wam czachę pod względem mechanicznym ;)
* poczułem się jak dziecko, grając w Kragmorthę
* MÓJ FAWORYT: Czy to jest gra familijna? Heh, zależy od rodziny :) :D
Jak dla mnie całkiem spoko^^ a z takich akrobacji przy stole polecam Dungeon Fighter, kupa zabawy z kostkami :)
A czy to jest ten stół który był ostatnio recenzowany? |Recenzja gry jak zwykle super i jest dumny że od kilku lat śledze Trolowy kanał =]
Waldrih Kilka lat...no fakt, 21 sierpnia 2015 r. 5 lat już strzeli, dzięki, że tyle jesteś! Tak, to ten stół :)
Dzięki
Przecież granie w tę grę, bez wykonywania zadań z tych kart to jak granie w Talismana bez kart przygód... bez tego nawet nie ma po co do niej siadać. Gra jest bardzo fajna, ale tylko dla specyficznej grupy, która nie wstydzi robić z siebie debili przy grze stojąc na jednej nodze z otwartą gębą :D
Koszulki w osłonki, hue hue, w którym epku przegapiłem info o majku? Nowa miejscówka super, nowa jakość, lepiej doświetlone "studio".
A cóż to za szyna idąca przez cały stół? :D
Diabl0pl to nie szyna, to stół do gier planszowych, jest niższy niż normalny by lepiej się sięgało wykonując akcje w grze i obudowany wokoło by np. rzucone kości nam nie pospadały.
e_em_3 Ok, dzięki. Na pierwszy rzut oka wygląda, jakby Piotrek dla ozdoby położył sobie dwuteownik na stole. :D
Diabl0pl niedługo recenzja stołu, więc wszystko co z nim zwiazane zobaczysz :)
Wszystko super, trochę Ci się Piotrek dźwięk odbija. Przydałby się oddzielny mikrofon, albo jakaś pchełka :) Pozdrawiam!
Gotlib Pchełka jest, ale pustki w mieszkaniu takie, że i tak jest echo ;)
Gotlib majk właśnie jest osobny, nawet go widać wystaje ze stołu, u mnie tak dobrze nie ściągał dźwięku, jestem aż zdziwiony, a wręcz zachwycony że u Piotrka tak dobrze działa. Może gdyby go przypiął do koszulki mówił ciszej nie było by echa.
To tylko drobnostka, a mieszkanie się planszówkami zapełni to i echo zniknie :D
e_em_3 mam b.dobrą kamerę, pewnie w jakiś sposób obrabia ten dźwięk. Spróbuję mówić ciszej :)
Gotlib Ciągle zwożę ;)
Wygląda na zabawę na 5 minut :(
Ale o to chodzi,aby przy tej grze robić z siebie klauna !