+Matiii MotoVlog są takie chwile kiedy wygląd spada na drugi plan. zazwyczaj wtedy kiedy stróżki lodowatej wody ściekają po plecach ;) Dzięki za dobre słowa!
Hahaha... Muszę wpaść tam do was.Sporo wiedzy, z poczuciem humoru. Dominik robi fajną robotę. Niby nic się nie odzywa a gestami rozwala. DOBRA ROBOTA CHŁOPAKI !!!! :-)
Jednoczęściowy ma jeszcze jedna wadę. Jak jest słabszy deszcz w którym wytrzyma kurtka niestety dżinsy już nie to same gacie wygodniej się zakłada i nosi.
A jednak dają radę nawet w Alpach i górskich ulewach dają radę - Owszem jak są uszkodzone to niestety woda wdziera się do środka i masz rację nic nie jest w 100% wodoszczelne, to nie są ubrania do nurkowania :)
hej, jednoczęściowy łatwiej ubrac? z własnego doświadczenia wiem, że jest odwrotnie - samodzielne założenie jednoczęśiowej przeciwdeszczówki na zmoczone ciuchy to męka. gorąco polecam dwuczęściowe kombinacje, rękawice z trzema palcami (lub więcej) i w jasnych kolorach.
+rav273 he he he, przy wciąganiu kombiaka przeciwdeszczowego zaczynamy od nóg, a potem albo obie rączki równocześnie, albo najpierw jedna, potem druga. Najlepiej wcześniej podciągnąć go w kroczu jak najwyżej, a potem ewentualnie poprawić nogawki. A jaka jest Twoja metoda? :)
Motosapiens.pl zgodnie z przepisem, jednak przy górze jest problem (bez garba) - właściwe ułożenie barków, kołnierza. dlatego dla szybsza i wygodniejsza jest wersja dwuczęściowa. góra jak marynarka i nie moknę, spodnie i reszta galanterii. zjednoczęściowym wygłąda tak, że w spodnie wchodze szybko (o ile nogawki pozwolą swobodnie wejśc w kamaszach), potem ręcę i wtedy wykonuje taniec św. Wita, coś jak te dmuchane zabawki przy stacjach benzynowych.
Spodnie krocza nie mają. Mają właśnie "krok" dlatego można, ewentualnie, je w tym miejscu rozerwać. Jak się uprzeć i postarać to człowiek może sobie i krocze rozerwać ale spodnie tylko w kroku.
Świetne prezentacje... Tak dalej ;)
Ps. Jakby to powiedział Krzysio 50fpsów robi robotę i całkiem przyjemniej się ogląda.
Pozdro!
+gizu1980 dzięki! staramy się :)
Ja polecam kombinezon przeciwchemiczny L2, ciężki jak diabli, ale wytrzymuje najgorsze nawałnice!
Śmiesznie to wygląda, ale prezentacja super! :D
+Matiii MotoVlog są takie chwile kiedy wygląd spada na drugi plan. zazwyczaj wtedy kiedy stróżki lodowatej wody ściekają po plecach ;)
Dzięki za dobre słowa!
Oj tak, oj tak :D
Pozdrawiam!
Hahaha... Muszę wpaść tam do was.Sporo wiedzy, z poczuciem humoru. Dominik robi fajną robotę. Niby nic się nie odzywa a gestami rozwala. DOBRA ROBOTA CHŁOPAKI !!!! :-)
Marcin B ale wiesz, że nie mamy sklepu, więc z wpadaniem może być ciężko ;)
Motosapiens.pl ojej... To czyj sklep tam w tle?
Marcin B to był Motostyl w Warszawie
Motosapiens.pl - Szkoda że was tam nie ma.Naprawde fajni goście z was :-) Serdecznie pozdrawiam
Marcin B na co dzień każde z nas zajmuje się czymś innym, a po nocach filmy nagrywamy ;)
5:30 - jakoś taki dwuznaczny cały ten komentarz o splocie spodni :D
Jednoczęściowy ma jeszcze jedna wadę. Jak jest słabszy deszcz w którym wytrzyma kurtka niestety dżinsy już nie to same gacie wygodniej się zakłada i nosi.
Pitu...pitu...ale jednak tylko folia,bo te wszystkie w/w ciuchy to tylko na krótką metę ;-))
A jednak dają radę nawet w Alpach i górskich ulewach dają radę - Owszem jak są uszkodzone to niestety woda wdziera się do środka i masz rację nic nie jest w 100% wodoszczelne, to nie są ubrania do nurkowania :)
hej, jednoczęściowy łatwiej ubrac? z własnego doświadczenia wiem, że jest odwrotnie - samodzielne założenie jednoczęśiowej przeciwdeszczówki na zmoczone ciuchy to męka.
gorąco polecam dwuczęściowe kombinacje, rękawice z trzema palcami (lub więcej) i w jasnych kolorach.
Każdemu wedle potrzeb. 2 częściowy zakłada się na pewno wolniej. A może masz kombi z gaebem? Technika zakładania też ma znaczenie 😄
Motosapiens.pl czyli od czego należy zacząc: od góry czy od dołu?
+rav273 he he he, przy wciąganiu kombiaka przeciwdeszczowego zaczynamy od nóg, a potem albo obie rączki równocześnie, albo najpierw jedna, potem druga. Najlepiej wcześniej podciągnąć go w kroczu jak najwyżej, a potem ewentualnie poprawić nogawki. A jaka jest Twoja metoda? :)
Motosapiens.pl zgodnie z przepisem, jednak przy górze jest problem (bez garba) - właściwe ułożenie barków, kołnierza. dlatego dla szybsza i wygodniejsza jest wersja dwuczęściowa. góra jak marynarka i nie moknę, spodnie i reszta galanterii. zjednoczęściowym wygłąda tak, że w spodnie wchodze szybko (o ile nogawki pozwolą swobodnie wejśc w kamaszach), potem ręcę i wtedy wykonuje taniec św. Wita, coś jak te dmuchane zabawki przy stacjach benzynowych.
Nie ma uniwersalnych rozwiązań dobrych dla każdego, a szkoda :(
Ile czasu to sie ubiera to chyba wazne bo wydaje mi sie ze z tymi butami to godzine i kuz jestes caly mokry czyli po co ubietac:)
Spodnie krocza nie mają. Mają właśnie "krok" dlatego można, ewentualnie, je w tym miejscu rozerwać. Jak się uprzeć i postarać to człowiek może sobie i krocze rozerwać ale spodnie tylko w kroku.
Kro jezdzi motocyklem 300km/h w deszczu?
+Kubos0548 Obstawiamy Rossiego albo Lorenzo ;)
Moim zdanie z praktyki juz 60 km/hwystarczy
Czemu mam problem z wyświetlaniem tego filmu???
+Voltee More prawdopodobnie dlatego, że skubaniec jest diabelnie długi i w wysokiej jakości, a Twój dostawca Internetu nie jeździ motocyklem ;)
W tym raczej nie problem, bo mam światłowody, z resztą waszych filmików nie mam tego problemu, więc nie wiem o co chodzi.
+Voltee More my też nie, jak mawiają informatycy "u mnie działa" :) Jakby co, film jest wrzucony też na facebooka facebook.com/motosapienspl