Przychodzi gracz do WoT-a. - dzień dobry :) - dzień dobry - mam problem, - słucham - odległość 200 metrów, działko ZiS-4, 57mm, celność na 100m- 0,39, pełne skupienie celownika - i...? - pudło w kierunku północno-zachodnim o około trzy długości przeciwnika - lufę należy czyścić, bo się rozkalibruje - za każdym razem czyszczę - no dobrze, to w czym problem? - przymierzam kolejny raz, pełne skupienie i... znowu to samo - jeśli dwa razy, to pewnie nie zapłaciłeś - Panie WoT, przecież gra jest za darmo - Panie gracz, za darmo to jest do czasu :)
Generalnie Hal, powiedziałbym że się z Tobą zgadzam. Poza tym że liczba zniszczonych czołgów wroga w ocenie skilla gracza wartość moim zdaniem ma absolutnie żadną. Ilość obrażeń - jak najbardziej. Procent wygranych? Nie. Ilość przetrwanych bitew? Bądźmy poważni. W obu powyższych przypadkach (i w multum innych) za dużo zależy od niekompetencji sojuszników, losowości trafień i obrażeń, umiejętności przeciwników i.... szczęścia. Na które nikt nie ma monopolu.
Ważną rzeczą, która wpływa na statystyki, a nie można jej sprawdzić, to ocena tego ile bitew ktoś rozegrał konkretnym czołgiem na stocku. Jest kolosalna różnica jeśli jeden gracz musi rozegrać powiedzmy 50-100 bitew by czołg wymaksować a graczem, który ma premium i zasobny portfel i odblokowuje wszystkie moduły "od ręki".
Hmm, muszę się z Tobą zgodzić, ale i zaprzeczyć też. Gracze, którzy mają po 2k+ wydajność nie mają konta od początku. Sam jesteś tego przykładem. Porównując moje staty jestem noobkiem przy Was, ale tylko dlatego, że przez długi okres czasu miałem gdzieś staty. O staty zacząłem dbać dość niedawno może od 7 miesięcy. Gdybym teraz zaczął od nowa moje staty wyglądałyby zdecydowanie inaczej i pewnie dorównywałbym Wam na spokojnie. Ale nie to jest najważniejsze. Ważne, że te staty rosną, a nie spadają :) Wszystko zdobywam na randomach praktycznie i nie używam golda, bo powiedziałem sobie kiedyś, że dobry gracz nie musi używać golda i najwyraźniej miałem rację patrząc teraz na wyniki :) Także hallacku ten kij ma dwa końce. Startując do lepszego klanu nie miałbym szans nawet na moim obecnym koncie (Automatyk), które pielęgnuję od początku mojej przygody z WoT. Oczywiście materiał fajny i pozdrawiam.
Za mało, ale jest jeszcze coś takiego jak asysta, jeśli sam mu nic nie zrobię walę po gąskach i uciekam reszta z lepszymi działami robi co trzeba.. No chyba, że nie ma nikogo, no cóż.. Taka gra.
Staty można bardzo łatwo zrobic, wystraczy zrobic nowe konto kupic tam 2-3 premki na VIII tierze oraz robic czołgi za wolne doswiadczenie, strzelac w 80-90% z gold ammo, nie grac nigdy stokowymi czolgami i omijac slabsze czolgi z drzewka technologicznego za free exp. Bardzo dobre staty moze zrobic przecietny gracz wystraczy miec duzo golda oraz miec ludzi w plutonie ktorzy tez stosuja ta zasade. To tyle!
Ja byłem żółty, nigdy nie stworzyłem drugiego konta... doszedłem już do 1700WN7, z ostatnich bitew 2500wn7. Można tak jak mówisz! Lecz pamiętaj nie wszyscy!
Hallack nie do konca zgadzam sie z twoimi slowami. Na statystyki ma duze znaczenie czy ktos placi na ta gre ile placi i za co placi. Gracz ktory przekonwertuje zloto na wolne doswiadczenie bedzie mial lepsze staty bo bedzie gral od razu wymaksowanym czolgiem. Gracz ktory bedzie mial tylko konto premium szybciej ten czolg wymaksuje. gracz ktory nie bedzie mial konta premium znacznie dluzej musi sie meczyc na slabszej lufie. Co moim zdaniem znaczaco wplywa na statystyki
Cóż, ja jestem pomarańczką, to trochę mnie martwi bo zależy mi na tym żeby grać dobrze - z resztą nurtujące jest gdy jakiś X tier nie zwraca na ciebie uwagi bo mu twoje effi się nie podoba.. W każdym razie na tym noobmeterze pokazuje że w ciągu ostatnich 600 bitew idzie mi coraz lepiej i tego się trzymam :)
Statystyki zależą też od tego, czy gramy wymaxowanym czołgiem z dobrą załogą (w moim przypadku JagdPanther 2 - ~2400 średniego dmg i 2240 wn7), czy też gramy na stockowych czołgach i unikamy transferowania xp za golda. Ostatnio głównie gaszę gwiazdki na kilku nowych liniach i mało gram ulubionymi czołgami i średnie dzienne wn7 spadło z 1900 do 1600. Poza tym największą bzdurą jest Efficiency rating - jednego i drugiego dnia gramy "dobrze", pierwszego robimy kilka decapów i na koniec dnia mamy 2500 effi. Drugiego dnia nie udaje nam się bronić bazy (przeciwnik nawet do niej nie dojedzie) i mamy 1300.
Pięknie zacząłeś omawiać staty - od czołgów PREMIUM - gratulacje. Moim zdaniem czołgów premium również NIE POWINNO się brać pod uwagę. Dlaczego: 1. Nie musisz wymyślać modułów i innych. Dostajesz od razu czołg kompletny. 2. Masz znacznie szybsze szkolenie załogi - po pierwsze czołg premium, a po drugie od pierwszej bitwy możesz szybciej szkolić załogę (doświadczenie z bitwy w załogę, a nie w rozwój czołgu). Co za tym idzie musisz rozegrać mniej bitew zanim wyszkolisz załogę i zdobędziesz np. żarówę, która zdecydowanie ułatwia przeżywalność. 3. Zarobki - często na słabej bitwie jesteś do przodu - zatem nie musisz mieć ciśnienia i możesz nim jeździć jak noob, a i tak zarobisz. Z drugiej strony dobra gra potrafi przynieść sporo kasy. Generalnie jeżeli większość (np. 95%) Twoich bitew to randomki to tak naprawdę staty odzwierciedlają to co działo się w tych bitwach, w których Ty stanowisz 1/15 składu. W ogóle temat statystyk był/jest przerabiany na forum WG i nie ma złotego środka. Zawsze ktoś się z czymś nie zgodzi i tyle. Pozdrawiam
Całkowicie nie rozumiem skąd wziął Ci się drogi Hallacku pomysł na ten filmik mimo, iż szanuje to co robisz i naprawdę lubię twój kanał. Poruszając ten drażliwy temat otworzyłeś puszkę Pandory. Na statystyki wpływa wiele czynników np. kto ile inwestuje złota w WOT-a, czy to pierwsze konto czy kolejne utworzone pod kątem statystyk, czy ktoś gra sam czy w plutonach i kampaniach ect...można by mnożyć ale sądzę, iż najważniejsze to pamiętać kto jak podchodzi do grania w tą konkretną grę. Pozdrawiam
Dobry filmik. Wdł mnie optymalnym wskaźnikiem do oceny gracza byłby/jest czysty exp na bitwę - i jego średnia wartość. Chodzi o wartość z podsumowania bitwy z ekranu drużynowego. Dla mnie dla wygranej bitwy - przeciętnie dobra gra = exp w okolicy 600-900; 900 - 1300 (bardzo) dobra gra i znaczący wpływ na bitwę, więcej niż 1.300 to bitwy mega dobre i epickie. Dla X trochę niżej, bo zawsze jest się top tierem. Niestety takie info jest niedostępne, bo do kartoteki bowiem ląduje exp uwzględniający premkę i bonusy eventowe. Pewnie dla kogoś grającego w większości premką dało by się to przeliczyć na uśrednione wartości. Najbardziej miarodajnie ocenimy gracza patrząc jak radzi sobie na tierach VIII - X.
Panie Hallacku, sposób określenia umiejętności graczy jest oczywiście jak najbardziej trafny. Jest jednak pewien mankament głównie w drzewkach TD-ów w których to oceniając owe umiejętności należałoby wg mnie patrzeć przez pryzmat wartości camo danego czołgu. Dobrym przykładem byłby tu SU85B w którym pomijając rewelacyjne działo jest czołgiem "papierowym" natomiast ukrywa się rewelacyjnie i na otwartych mapach nawet za najmniejszym krzakiem sieje spustoszenie wśród wrogiej drużyny, nawet gdy wylosuje go z V teirami. Podobnie jest w całym drzewku. Osobiście w większości bitew wyciągam nim spokojnie 1k co w porównaniu z ilością hp jakie posiada daje współczynnik 3x. wiec dla TD ja spokojnie dałbym (oczywiście z pewnymi wyjątkami) dmg 3x hp.
Zapomniałeś o jednej ważnej sprawie: dobry gracz nie będzie spinał tyłka, że ktoś jest słaby ( wiadomo -nie chodzi mi o zasługujących na potępienie mega kamperów czy blokujących ruch baboków ) albo przegrywa grę. To tylko gra: mogą w nią grać osoby tylko dla zabawy, nie muszą być PRO, no i to mogą być zaledwie kilkuletnie dzieci. A gość który pisze tonę bluzgów bo sojuszniczy HT przegrał z niższotierowym medem w walce bobslejowej pokazuje czyjś brak wychowania. Pozdrawia cytrynka :)
Poruszyłeś to co mnie boli już od dawna, a mianowicie uważam, że XVM powinien mieć możliwość ustawienia, tak by wyświetlał statystyki gracza z ostatniego tysiąca bitew. Byłby wtedy o wiele bardziej miarodajny.
hallack co do statystyk na czołgach to też można się pomylić w ocenie gracza. Podam na przykładzie moim: nie grałem w bete i gram na pierwszym koncie, gdzie grę zacząłem ogarniać po ok. 4 tysiącach bitew, a Tygrys II był moim pierwszym 8 tierem w WoT... mam na nim chyba niecałe 1300 dmg... kiedy na tą chwilę, już po 10tyś. moim najnowszym 8 tierem jest T32 na którym robie średnio 1950 dmg. po 200 bitwach. czy M46 Patton - 2300 śr. dmg. Moim zdaniem najlepiej czyjąś grę patrząc na WN6 z ostatniego miesiąca.
Co do robionego DMG na bitwe to jest różnie jednym czołgiem robi mi się to lepiej drugim to gorzej, zależy też od drużyny i MM. Ja sobie ustaiłem zasada dla takiego przeciętniaka jak ja to ilość HP w czołgu cieżkim, ilość hp w niszczycielu + jakies 200, 300 a co do medów to narazie gram podświetlając mam dopiero WZ-131 na stocku i często tym działem nie można dużo zdziałać. Według mnie najlepszym sprawdzeniem takiego gracza jest w plutonie, zobaczyć jak wyjeżdza na dany czołg, czy się kontuje czy zna weak spoty. Pozdro :)
A bierzesz, pod uwagę, że dany czołg może nie być wymaksowany? Mnie statystyki zaczynają się odwracać, dopiero jak czołg ma opracowane wszystkie moduły.
Ręczne przeglądanie po pojazdach imo ma największy sens. Jeśli ktoś lubi grać niskotierowymi zabawkami jak np LTP to wszystkie ogólnonumerkowe statystyki bazujące na dmg będą zafałszowane. Praktycznie ocenić kogoś można jeśli ma się odniesienie do własnych doświadczeń na konkretnym pojeździe.
Ogólnie nie uważam, żeby była jakaś pewna metoda oceny gracza. Widziałem 'czerwonych baronów', którzy po świetnej grze wygrywali bitwę dla mojej drużyny, jak i niebieskich/fioletowych martwych po 30sec. Wszystkie te metody co najwyżej dają jakiś przybliżony pogląd czego się po graczu spodziewać.
a jak brac pod uwage kogos kto farmi drzewko ale nie idzie mu po drodze do docelowego czolgu i to obniza mu tzw staty ? np gdybym na samym poczatku wiedzial jakimi czolgami grac i wogole nie rozwijal sie ale tak czy siak gra roznymi czolgami ktore sa jego podstawowymi i tymi co tylko farmia drzewko
na Tigerze II mam dosyć słabe obrażenia, na początku bardzo dobrze mi się nim grało ale później po kilkudziesięciu bitwach notorycznie zaczęło mnie rzucać na samym dole i nie o to chodzi że nic nie robiłem bo udawało mi się nawet robić obrażenia ale nie ma z tego zabawy jak co druga bitwa jesteś na samym dole, z innymi czołgami nie zauważyłem takiego problemu. Co do procentu zwycięstw nie gram w klanie i mam niecałe 56 % i cały czas rośnie a w cale pod względem średnich obrażeń nie jestem jakimś super graczem. Dla mnie przede wszystkim liczy się zwycięstwo, później obrażenia.
Siema, mam w garażu T25/2 ale zaczęła mnie interesować linia td USA bez wieży, chcę kupić 3 tier. Załogę mam całkiem nieźle już wytrenowaną ale szkoda mi 10% na reset dla 3 i 4 poziomu. Czy mogę jeździć na nieprzeszkolonej załodze(z T25/2)? Będzie to miało jakieś negatywne skutki na przykład doświadczenie będzie się cofało albo coś?
Rozumiem, że grająć E 100 powinienem zrobić 2700 obraźeń co bitwę. Wydaje mi się jednak, że można mówić o takich okolicznościach w momencie gdy gra się w swoim teamie, tak jak wcześniej powiedziałeś a mianowicie plutony itd. Jeśli loguje się na tzw randomkę to nie jestem w stanie zrobić takich obrażeń gdyż otaczają mnie "pomidorki, noobki itd". Grając jednak w teamie robię (na moim przykładzie) koło 4000 obrażeń. Co uważam za dobry wynik. Materiał fajny, chociaż większy nacisk powinien być właśnie na tę kwestię randomowania i grania teamowego. Bardzo istotna kwestia.Jeszcze raz podkreślam, materiał fajny i ciekawy. Pozdrawiam.
da się da się, lecz też trzeba umieć grać... 1. Grać z plutonem 2. 30% na win? nie jedz w pierwszą linie zagraj spokojnie zrób dmg i zgiń. Da się zrobić = )
***** Powiem Ci, drogi Hallacku, że twoje współczynniki są tak dokładne, jakby je same WG opracowało :). Współczynnik 1.75 (bo ja sobie taki dopasowałem) pasuje do naprawdę wielu TD, a 1,25 do naprawdę wielu medów :). Pozdrawiam.
Cóż ja również gram 4fun, ale przez ostatni miesiąc często zaglądam na NoobMeter i muszę przyznać, że jest to bardzo fajny motywator w trakcie bitw. Dzięki niemu i niektórym twoim filmom staty lecą od dłuższego czasu cały czas w górę ;) No jeśli ktoś chce to proszę bardzo nick WoT taki sam jak YT ;) Ja się krytyki nie boje :p
Nie zgodze się do końca z opinią "tyle dmg ile masz hp". Np taki super persh a is3, hp tyle samo ale co z dmg? Jest to nie wymierne. Po prostu ustalić trzeba progi dla klasy pojazdu danego tieru. Np tier 8 ht minimum 1800 dmg a np dycha tedeka już 3000.
co do procenta wygranych dla mnie ma najwieksze znaczenie, owszem można podbić go kompaniami i plutonami ale jeśli przegrywasz bitwe i widzisz gracza który ma niebieskie staty i 51% oraz gracza co ma żółte/pomarańczowe staty i 57% to na kogo byś zwalił przegrana :P WR można nabijac ale jest to dużo trudniejsze niż wszystkie inne współczynniki, więc duże wr wymaga jednak skilla, bo gracz który wie jak się wygrywa jest w stanie zrobić wiecej niz camper który nabija sobie staty i celność pozdrawiam
57% W/R 1700wn7, 15k Bitew, Skoro jesteś koksu z dużym W/r Napisz swoje staty :) P.S patrz na WN7 nie na w/r To zależy od teamu, SAM BITWY NA X z 30% NIGDY NIE WYGRASZ ~ takie info ;) Chyba że grasz na I Tierze to ok W/R skill.
Czyli jak ISU-152 ma 1010 HP a mam średni dmg na bitwę 1900 to dobrze ? Hallack jeśli chcesz to możesz w następnym odcinku mnie ocenić bardzo chętnie bym posłuchał ;)
Hallacku, grałem sobie i widziałem w moim teamie fioletowego gracza który miał 1k bitew rozegrane. Statów nie miał najlepszych, były bardzo podobne do moich. Ja mam 1k bitew i jestem czerwony. Dlaczego tak jest?
kiedyś znalazłem stronkę na której był podział wn8 na poszczególne pojazdy i ogólnie cała statystyka chyba szara strona z pomarańczowym napisem niestety adresu nie pamiętam a po formacie nie mogę w historii znaleźć ani w żaden sposób może tu ktoś kojarzy
Cóż , z tymi statystykami też jest tak że na początku gry (Tiery 1-6) nie potrafimy jeszcze dobrze grać więc wiadomo że przez kilka pierwsze tygodni / miesięcy będziemy mieć słabsze statystyki aniżeli na tierach 7 - 10
Hallack masz całkowitą rację w tym filmie jednak że już nie raz zdażały mi się gorsze dni że cały czas przegrywałem więc to staty nie zależą głównie od siebie ale również drużyny z którą się gra. Film fajny leci +
Są takie czołgi gdzie mam prawie 80% win rate: T32, kv1s, albo jakieś tam t40. Ale gram scoutami i ogólny ranking wychodzi średni. Więc jestem ogólnie średni czy jak?
Nie zgadzam się co do tigera ii. Gdy sprawdzi się moje statystyki tigera ii są efektem grania w wakacje na laptopie z lagami po niecałych 2 miesiącach gry. Podsumowując statystyki an tigerze 2 są tragiczne i mocno nieadekwatne do konta.
Hallack, pragnę zauważyć, że nie każdy ma KP i tyle golda co ty i nie zawsze może od razu sobie czołg wymaxować. Ja teraz z E 50 będę musiał się urzerać, co a i owszem zaniża staty. Zresztą wkrótce sam zobaczysz jak Ci się KP skończy.
Mam konto od początku WoTa (a raczej końca bety :P), jednak mam tylko 2700 bitew. Jestem zółty (1039 effi), ale w ostatnim ~1000 bitwach zielony (1222), a przy 100 niebieski (1523). Mam pytanie: Ile bitew z ~1500 effi musiał bym zagrać, by być zielony? 1000? A może 2000? Da się to jakkolwiek obliczyć? PS Dobrze, że zacząłem zwracać uwagę na staty przy 2000 bitwach :) łatwiej będzie je wyprowadzić niż np. mojemu koledze który miał 6000.
Fajny filmik, chociaż trzeba było przełknąć gorzką prawdę, ale chciałbym jedna rzecz dodać, że nie zawsze np. KT dobrze oceni aktualną ocenę gracza, ja mam słaby wynik na nim bo 1450 dmg na bitwe, ale to była moja dopiero druga 8, z porównaniem do pierwszej mam 300 dmg + więc postęp jest, masz rację że najlepiej opierać się na last 1000 bitwach, bo wątpię aby ktoś grał całe 1000 na swoich ulubionych czołgach co znacząco poprawia statystyki
No tak, ale jeśli mam 2k bitew i dopiero po 1800 bitwie (około) zacząłem lepiej grać, moje statystyki są strasznie czerwone chodźsię powoli podoszą, mimo to wszystkie lepsze klany mówią: "nie bo jesteś czerwony masz 2k bitew i m=nie masz ts'a" -.-
Samotny różowy konik z planety czarnych pawianów i orangutanów brunetów Zgadzam się z Tobą w 100%... no może 99,9 :D ja może czerwony nie jestem a mam tak samo... W ciągu 1 tygodnia dostałem ok 5 propozycji do klanu, z tekstami typu "spodobały mi się twoje statystyki" itp. Ja jestem żółty i żadnych świetnych a nawet bardzo dobrych stat nie mam, więc mając "doświadczenie" życiowe z gry i pobytu w starych klanach pytałem, czy MAM OBOWIĄZEK Z NIMI GRAĆ przez cały czas i czy MUSZĘ ZAWSZE BYĆ NA TSie - "Nie, grasz z kim chcesz i kiedy chcesz :)" - więc, dołączyłem do klanu myśląc że w końcu znalazłem klan w którym nie będę się czuł jak w obozie koncentracyjnym. I co? Oczywiście "DOŁĄCZ TUTAJ, PRZYJMUJ TO ZAPRO, MUSISZ Z NAMI GRAĆ... WBIJAJ NA TEGO TSa" - skoro tak, to do widzenia... i od tego czasu nie szukam ani nie myślę o żadnym klanie
Wspomniałeś o Tygrysie 2 matko właśnie jak cię słuchałem to nim grałem. Mam zrobiony tylko silnik,radio i drugie działo gra się okropnie jest papierowy ale mam nadzieję że go szybko wyekxpię i będę nim ciepał ładny DMG :)
jak rozpoznać nooba w wot na konsoli: 1. wywala pociski bez sensu 2. na pokoju treningowym wybiera zawsze najwyżej 4 tier I wpieprza się do bitew klanowych 3. strzela do swoich 4. dokucza sojusznikom
Wszystko fajnie ale nie zaznaczyłeś wyraźnie że należy mieć na względzie również brak informacji w statach na temat kiedy ktoś danym czołgiem grał. WG non stop balansuje czołgi i jest naprawdę dużo maszyn którymi grało się inaczej lepiej/gorzej np Chińczycy którzy mieli na amunicji gold 300 pen a teraz tylko 250. Druga sprawa ktoś może grać na gołdzie non stop i w ten sposób windować sobie staty. Ogólnie staty należy traktować jako wskazówkę i nie lekceważyć nikogo. Niby to wszystko rozumie sie samo przez się ale jak poradnik to wypadało by o tym wspomnieć. Fajny materiał ale moim zdaniem tego zabrakło.
mógłby ktoś sprawdzić jak wyglądają moje staty na noobmeterze i mi wysłać screena ( Mój nic The_Ja ) bo jak chce się wyszukać to mi wyskakuje: "Gracz The_Ja nie ma konta na serwerze EU, sprawdź poprawność podanych danych."
Super filmik,ale jest wiele innych indywidualnych czynnikow wplywajacych na statystyki gracza.Jestem tego dobrym przykladem.Mam ponad 20tys bitew,z czego okolo 80% rozegralem korzystajac z tel. kom jako modem router.Jak ktos nie wie jak sie gra w ten sposob proponuje sprawdzic :-) ping,lagi,znikajacy czolg pod ziemia to normalka.Niestety w tygodniu jestem poza domem i to jedyna opcja by pograc. Od 2 miesiecy mam tel kom od innego operatora i teraz dopiero działa to płynnie.Te wszystkie staty trzeba brac na luzie,bitwa wszystko weryfikuje.
no hallak jak ze wszystkimi Twoimi materialami sie zgadzalem tak teraz to normalnie bulszit ze hoho no ale nic dodaj do swych przemyslen odnosnie tego e50 najlepszego wg Ciebie czolgu do sprawdzania czy ktos dobry czy nie i teraz wyobraz sobie ze osoba co kupila ten czolg odrazu wsiadla na wymaxowany czolg (za free exp)i zaloge (za gold) i jak tu wtedy zobaczyc czy ktos naparzal by wymaxic ten czolg a niektorzy robiacy staty ttego tak nie robia jest jedna jedyna metoda tylko i wylacznie skuteczna ... zagrac z gosciem 10 bitew oczywiscie czasem starcza 2 bitwy by stwierdzic czy ktos dobry jest czy nie za bardzo a moze gra for fun
błąd polega na tym, że mówisz że pomidory są czerwone - ustalmy: czerwoni - buraki pomarańczowi - pomidory, a o żółtych się nie gada bo zwykle wiedzą co robić, od żółtego ludzie dopiero wiedzą co to xvm :)
Ja obecnie mam statystyki 6k , 797 , 48% Jestem pomidorem który wcześniej nie umiał grać ale teraz widzę że jest poprawa ponieważ z 47,5% wygranych bitew w jeden dzień podskoczyłem do 48% co daje 50 zwycięstw (prawie) pod rząd . (KV-S1EMKA
Moim zdaniem jak przyjmują kogoś do klanu to nie powinni miec zadnych wymagan ( no chyba ze te granice wiekowe... ) ani patrzec w statystyki tego gracza tylko cieszyc sie ze w klanie jest kolejny czlonek bo moze ten ktos nie koniecznie chce miec mega dobre statystyki ale poprostu chce sobie grac dla przyjemnosci a nie dla slawy z bycia koksem
Nie zgadzam się: 1. Pozwól może każdemu klanowi dobierać sobie graczy jacy do tego klanu pasują. Po to ktoś zakłada klan i wydaje na to pieniądze, żeby nie grać z randomem tylko gromadzić graczy jacy mu odpowiadają. 2. Statystyki, czy tego chcesz czy nie, odzwierciedlają Twoje umiejętności. Trzeba oczywiście potrafić je jeszcze zinterpretować ale jeśli klan nastawia się np. na CW to podstawą muszą być gracze prezentujący jakiś poziom.
***** Ja osobiście na to uwagi tak bardzo nie zwracam u jednych jestem pomarańczowy a u innych czerwony i powiem ze Wota traktuje jako zabawę nic więcej to nie jest jakaś praca nie płaca mi za to abym się bardzo starał a po drugie jak zaczynałem wota popularny był klikacz który popsuł straty po prostu jestem średniakiem :)pozdrawiam
zz niektórymi średnimi nie zgodzę się pantera m10 ma o ile pamietam 1400hp i dla mnie już trochę trudno ten 1500 zrobić mam na nim ok. 80 bitew i tylko raz udało mi się zrobić 2k+ dmg
w noobmeterze mam wszystko na zielono a nie uwazam sie za dobrego gracza dlatego mam juz teraz gdzies co o mnie mowia widze sam ze jest lepiej i to najwazniejsze. a w wota jestem ze tak to nazwe graczem ktory wota nauczyl sie sam grac
Mucha WoT bo to tak jest ja na poczatku nie wiedzialem wogole jak strzelac w wocie jakie ammo miec jaka wieza lepsza nic dlatego takie wyniki byly ;) po czasie sie nauczylem i teraz sa efekty. gratuluje ^^
ja po prostu nie moge tego przetrawic jak ktoś mówi żeby... no cóż... słabszych graczy zbanowac gra jest dla wszystkich i zwykle te głupie niebieskie i fioletowe bezmózgi sie tylko wkurzac umiejo i grajo samymi opekami np borsuk łotefak t18 kv-85 i nabijajo se te wn8 i jak już dojdo do tych 2000 wn8 to sie przemądrzajo ile wlezie, np. zablokujesz go-bedzie ci felietony pisał o tym jak bardzo jesteś za przeproszeniem zjebany i że twoja matka jest pod jego stołem albo popełnisz jakiś głupi błąd to samo co w poprzednim przypadku :(
z tym dmg na ilość hp czołgu to totalna głupota jak dla mnie biorąc pod uwagę np takiego mausa 3000 życia, zrobić na mausie 3000 dmg średniego to nie lada wyzwanie a np zrobienie na fochu 155, 1850 (tyle ma hp) to nawet pamaranczowi gracze problemu nie powinni miec czy nawet biorąc pod uwagę T110E5 2200 dmg to nie problem w porównaniu do mausa
Hallacku, jeśli byś miał ochotę to powtórzyć kiedyś to zgłaszam na ochotnika swoje konto do oceny: SzalonyChemik. W zasadzie nie gram już w WoTa, także mocno krytyczną oceną się raczej nie przejmę, ale ciekaw jestem jak byś mnie ocenił. Jedna tylko uwaga - z założenia nie gram trollami, nawet jeśli czołg jest pod trolla "optymalizowany" - jak KV-2, czy "nowy" PzIV, oraz nie używam złotej amunicji.
Artur Słomnicki Zrobiłem na tym czołgu 209 bitew i grało mi się nim bardzo dobrze.Czasami były takie sytuacje,ale wydaje mi się,że lepiej grać trollem niż działem 107mm.
TAK jak kto trafi to ma bo i tak matchmaker rządz, bo jak mam zrobić staty jak mnie 6 tierem na 10 rzuca i tak cały czas, pisałem nawet do supportu to mi napisali że w skrajnych przypadkach tak może być no i dupa, co z tym zrobić.Plutony przerabiałem to nikt nie chciał grać bo po co jak i tak nic nie wskórasz , a bycie bogiem areny do którego nikt nie strzela to fakt jestem zajebistym graczem.
Przychodzi gracz do WoT-a.
- dzień dobry :)
- dzień dobry
- mam problem,
- słucham
- odległość 200 metrów, działko ZiS-4, 57mm, celność na 100m- 0,39, pełne skupienie celownika
- i...?
- pudło w kierunku północno-zachodnim o około trzy długości przeciwnika
- lufę należy czyścić, bo się rozkalibruje
- za każdym razem czyszczę
- no dobrze, to w czym problem?
- przymierzam kolejny raz, pełne skupienie i... znowu to samo
- jeśli dwa razy, to pewnie nie zapłaciłeś
- Panie WoT, przecież gra jest za darmo
- Panie gracz, za darmo to jest do czasu
:)
Grając dla przyjemność trzeba sie starać bo można wkurwić inne osoby swoją grą dla przyjemności
Generalnie Hal, powiedziałbym że się z Tobą zgadzam. Poza tym że liczba zniszczonych czołgów wroga w ocenie skilla gracza wartość moim zdaniem ma absolutnie żadną. Ilość obrażeń - jak najbardziej.
Procent wygranych? Nie.
Ilość przetrwanych bitew? Bądźmy poważni.
W obu powyższych przypadkach (i w multum innych) za dużo zależy od niekompetencji sojuszników, losowości trafień i obrażeń, umiejętności przeciwników i.... szczęścia. Na które nikt nie ma monopolu.
Pomidorki? Cytrynki?
Ja zawsze jak gram w czołgi to trafiam na kartofle :P
Ważną rzeczą, która wpływa na statystyki, a nie można jej sprawdzić, to ocena tego ile bitew ktoś rozegrał konkretnym czołgiem na stocku. Jest kolosalna różnica jeśli jeden gracz musi rozegrać powiedzmy 50-100 bitew by czołg wymaksować a graczem, który ma premium i zasobny portfel i odblokowuje wszystkie moduły "od ręki".
Hmm, muszę się z Tobą zgodzić, ale i zaprzeczyć też. Gracze, którzy mają po 2k+ wydajność nie mają konta od początku. Sam jesteś tego przykładem. Porównując moje staty jestem noobkiem przy Was, ale tylko dlatego, że przez długi okres czasu miałem gdzieś staty. O staty zacząłem dbać dość niedawno może od 7 miesięcy. Gdybym teraz zaczął od nowa moje staty wyglądałyby zdecydowanie inaczej i pewnie dorównywałbym Wam na spokojnie. Ale nie to jest najważniejsze. Ważne, że te staty rosną, a nie spadają :) Wszystko zdobywam na randomach praktycznie i nie używam golda, bo powiedziałem sobie kiedyś, że dobry gracz nie musi używać golda i najwyraźniej miałem rację patrząc teraz na wyniki :)
Także hallacku ten kij ma dwa końce. Startując do lepszego klanu nie miałbym szans nawet na moim obecnym koncie (Automatyk), które pielęgnuję od początku mojej przygody z WoT.
Oczywiście materiał fajny i pozdrawiam.
Za mało, ale jest jeszcze coś takiego jak asysta, jeśli sam mu nic nie zrobię walę po gąskach i uciekam reszta z lepszymi działami robi co trzeba.. No chyba, że nie ma nikogo, no cóż.. Taka gra.
Staty można bardzo łatwo zrobic, wystraczy zrobic nowe konto kupic tam 2-3 premki na VIII tierze oraz robic czołgi za wolne doswiadczenie, strzelac w 80-90% z gold ammo, nie grac nigdy stokowymi czolgami i omijac slabsze czolgi z drzewka technologicznego za free exp. Bardzo dobre staty moze zrobic przecietny gracz wystraczy miec duzo golda oraz miec ludzi w plutonie ktorzy tez stosuja ta zasade. To tyle!
Ja byłem żółty, nigdy nie stworzyłem drugiego konta... doszedłem już do 1700WN7, z ostatnich bitew 2500wn7. Można tak jak mówisz! Lecz pamiętaj nie wszyscy!
Żeby mieć dobre stary można grać lightami i robić DMG goldem
Hallack nie do konca zgadzam sie z twoimi slowami.
Na statystyki ma duze znaczenie czy ktos placi na ta gre ile placi i za co placi.
Gracz ktory przekonwertuje zloto na wolne doswiadczenie bedzie mial lepsze staty bo bedzie gral od razu wymaksowanym czolgiem.
Gracz ktory bedzie mial tylko konto premium szybciej ten czolg wymaksuje.
gracz ktory nie bedzie mial konta premium znacznie dluzej musi sie meczyc na slabszej lufie.
Co moim zdaniem znaczaco wplywa na statystyki
faja powinien mieć dodatkowe tabelki - na trzeźwo i po pijaku ;)
O tak :D
Dziś sobie zobaczyłem te rzeczy i okazało się że mam uszkodzenia 0.97 :D I dziękuje za ten poradnik :)!
Cóż, ja jestem pomarańczką, to trochę mnie martwi bo zależy mi na tym żeby grać dobrze - z resztą nurtujące jest gdy jakiś X tier nie zwraca na ciebie uwagi bo mu twoje effi się nie podoba.. W każdym razie na tym noobmeterze pokazuje że w ciągu ostatnich 600 bitew idzie mi coraz lepiej i tego się trzymam :)
Ja też jestem pomarańczą ale prawie cytrynowy już mam 😏
Statystyki zależą też od tego, czy gramy wymaxowanym czołgiem z dobrą załogą (w moim przypadku JagdPanther 2 - ~2400 średniego dmg i 2240 wn7), czy też gramy na stockowych czołgach i unikamy transferowania xp za golda. Ostatnio głównie gaszę gwiazdki na kilku nowych liniach i mało gram ulubionymi czołgami i średnie dzienne wn7 spadło z 1900 do 1600. Poza tym największą bzdurą jest Efficiency rating - jednego i drugiego dnia gramy "dobrze", pierwszego robimy kilka decapów i na koniec dnia mamy 2500 effi. Drugiego dnia nie udaje nam się bronić bazy (przeciwnik nawet do niej nie dojedzie) i mamy 1300.
Pięknie zacząłeś omawiać staty - od czołgów PREMIUM - gratulacje. Moim zdaniem czołgów premium również NIE POWINNO się brać pod uwagę. Dlaczego:
1. Nie musisz wymyślać modułów i innych. Dostajesz od razu czołg kompletny.
2. Masz znacznie szybsze szkolenie załogi - po pierwsze czołg premium, a po drugie od pierwszej bitwy możesz szybciej szkolić załogę (doświadczenie z bitwy w załogę, a nie w rozwój czołgu). Co za tym idzie musisz rozegrać mniej bitew zanim wyszkolisz załogę i zdobędziesz np. żarówę, która zdecydowanie ułatwia przeżywalność.
3. Zarobki - często na słabej bitwie jesteś do przodu - zatem nie musisz mieć ciśnienia i możesz nim jeździć jak noob, a i tak zarobisz. Z drugiej strony dobra gra potrafi przynieść sporo kasy.
Generalnie jeżeli większość (np. 95%) Twoich bitew to randomki to tak naprawdę staty odzwierciedlają to co działo się w tych bitwach, w których Ty stanowisz 1/15 składu.
W ogóle temat statystyk był/jest przerabiany na forum WG i nie ma złotego środka. Zawsze ktoś się z czymś nie zgodzi i tyle.
Pozdrawiam
chaotycznie i subiektywnie.
po co się tak wymądrzać ?
Całkowicie nie rozumiem skąd wziął Ci się drogi Hallacku pomysł na ten filmik mimo, iż szanuje to co robisz i naprawdę lubię twój kanał. Poruszając ten drażliwy temat otworzyłeś puszkę Pandory. Na statystyki wpływa wiele czynników np. kto ile inwestuje złota w WOT-a, czy to pierwsze konto czy kolejne utworzone pod kątem statystyk, czy ktoś gra sam czy w plutonach i kampaniach ect...można by mnożyć ale sądzę, iż najważniejsze to pamiętać kto jak podchodzi do grania w tą konkretną grę. Pozdrawiam
Dobry filmik. Wdł mnie optymalnym wskaźnikiem do oceny gracza byłby/jest czysty exp na bitwę - i jego średnia wartość. Chodzi o wartość z podsumowania bitwy z ekranu drużynowego. Dla mnie dla wygranej bitwy - przeciętnie dobra gra = exp w okolicy 600-900; 900 - 1300 (bardzo) dobra gra i znaczący wpływ na bitwę, więcej niż 1.300 to bitwy mega dobre i epickie. Dla X trochę niżej, bo zawsze jest się top tierem.
Niestety takie info jest niedostępne, bo do kartoteki bowiem ląduje exp uwzględniający premkę i bonusy eventowe. Pewnie dla kogoś grającego w większości premką dało by się to przeliczyć na uśrednione wartości. Najbardziej miarodajnie ocenimy gracza patrząc jak radzi sobie na tierach VIII - X.
Panie Hallacku, sposób określenia umiejętności graczy jest oczywiście jak najbardziej trafny. Jest jednak pewien mankament głównie w drzewkach TD-ów w których to oceniając owe umiejętności należałoby wg mnie patrzeć przez pryzmat wartości camo danego czołgu. Dobrym przykładem byłby tu SU85B w którym pomijając rewelacyjne działo jest czołgiem "papierowym" natomiast ukrywa się rewelacyjnie i na otwartych mapach nawet za najmniejszym krzakiem sieje spustoszenie wśród wrogiej drużyny, nawet gdy wylosuje go z V teirami. Podobnie jest w całym drzewku. Osobiście w większości bitew wyciągam nim spokojnie 1k co w porównaniu z ilością hp jakie posiada daje współczynnik 3x. wiec dla TD ja spokojnie dałbym (oczywiście z pewnymi wyjątkami) dmg 3x hp.
Zapomniałeś o jednej ważnej sprawie: dobry gracz nie będzie spinał tyłka, że ktoś jest słaby ( wiadomo -nie chodzi mi o zasługujących na potępienie mega kamperów czy blokujących ruch baboków ) albo przegrywa grę. To tylko gra: mogą w nią grać osoby tylko dla zabawy, nie muszą być PRO, no i to mogą być zaledwie kilkuletnie dzieci. A gość który pisze tonę bluzgów bo sojuszniczy HT przegrał z niższotierowym medem w walce bobslejowej pokazuje czyjś brak wychowania.
Pozdrawia cytrynka :)
Poruszyłeś to co mnie boli już od dawna, a mianowicie uważam, że XVM powinien mieć możliwość ustawienia, tak by wyświetlał statystyki gracza z ostatniego tysiąca bitew. Byłby wtedy o wiele bardziej miarodajny.
hallack co do statystyk na czołgach to też można się pomylić w ocenie gracza. Podam na przykładzie moim: nie grałem w bete i gram na pierwszym koncie, gdzie grę zacząłem ogarniać po ok. 4 tysiącach bitew, a Tygrys II był moim pierwszym 8 tierem w WoT... mam na nim chyba niecałe 1300 dmg... kiedy na tą chwilę, już po 10tyś. moim najnowszym 8 tierem jest T32 na którym robie średnio 1950 dmg. po 200 bitwach. czy M46 Patton - 2300 śr. dmg. Moim zdaniem najlepiej czyjąś grę patrząc na WN6 z ostatniego miesiąca.
Co do robionego DMG na bitwe to jest różnie jednym czołgiem robi mi się to lepiej drugim to gorzej, zależy też od drużyny i MM. Ja sobie ustaiłem zasada dla takiego przeciętniaka jak ja to ilość HP w czołgu cieżkim, ilość hp w niszczycielu + jakies 200, 300 a co do medów to narazie gram podświetlając mam dopiero WZ-131 na stocku i często tym działem nie można dużo zdziałać. Według mnie najlepszym sprawdzeniem takiego gracza jest w plutonie, zobaczyć jak wyjeżdza na dany czołg, czy się kontuje czy zna weak spoty. Pozdro :)
Fajny materiał Hallack, ale znowu będę miał kompleksy, że jestem noobkiem ;]
A bierzesz, pod uwagę, że dany czołg może nie być wymaksowany? Mnie statystyki zaczynają się odwracać, dopiero jak czołg ma opracowane wszystkie moduły.
A jak mam zobaczyć ile ktoś robi damage'u jakimś czołgiem?
w statystykach albo mody se ściągnij
Piotrze alleluja ! dziekuje Ci za to że mówisz bitew a nie jak faja ''bitw'' =D
od razu sie lepiej tego slucha =P wiem narzekam wiem
Ręczne przeglądanie po pojazdach imo ma największy sens. Jeśli ktoś lubi grać niskotierowymi zabawkami jak np LTP to wszystkie ogólnonumerkowe statystyki bazujące na dmg będą zafałszowane. Praktycznie ocenić kogoś można jeśli ma się odniesienie do własnych doświadczeń na konkretnym pojeździe.
Ogólnie nie uważam, żeby była jakaś pewna metoda oceny gracza. Widziałem 'czerwonych baronów', którzy po świetnej grze wygrywali bitwę dla mojej drużyny, jak i niebieskich/fioletowych martwych po 30sec. Wszystkie te metody co najwyżej dają jakiś przybliżony pogląd czego się po graczu spodziewać.
a jak brac pod uwage kogos kto farmi drzewko ale nie idzie mu po drodze do docelowego czolgu i to obniza mu tzw staty ? np gdybym na samym poczatku wiedzial jakimi czolgami grac i wogole nie rozwijal sie ale tak czy siak gra roznymi czolgami ktore sa jego podstawowymi i tymi co tylko farmia drzewko
na Tigerze II mam dosyć słabe obrażenia, na początku bardzo dobrze mi się nim grało ale później po kilkudziesięciu bitwach notorycznie zaczęło mnie rzucać na samym dole i nie o to chodzi że nic nie robiłem bo udawało mi się nawet robić obrażenia ale nie ma z tego zabawy jak co druga bitwa jesteś na samym dole, z innymi czołgami nie zauważyłem takiego problemu. Co do procentu zwycięstw nie gram w klanie i mam niecałe 56 % i cały czas rośnie a w cale pod względem średnich obrażeń nie jestem jakimś super graczem. Dla mnie przede wszystkim liczy się zwycięstwo, później obrażenia.
Dobra konstruktywna wypowiedź plus dla ciebie hallacku :)
Co to za skiny czołgów (np tej Panthery)? To jest genialne! o_0
Siema, mam w garażu T25/2 ale zaczęła mnie interesować linia td USA bez wieży, chcę kupić 3 tier. Załogę mam całkiem nieźle już wytrenowaną ale szkoda mi 10% na reset dla 3 i 4 poziomu. Czy mogę jeździć na nieprzeszkolonej załodze(z T25/2)? Będzie to miało jakieś negatywne skutki na przykład doświadczenie będzie się cofało albo coś?
W tym dniu co wstawiłeś film, założyłem konto na World Of Tanks :D
Rozumiem, że grająć E 100 powinienem zrobić 2700 obraźeń co bitwę. Wydaje mi się jednak, że można mówić o takich okolicznościach w momencie gdy gra się w swoim teamie, tak jak wcześniej powiedziałeś a mianowicie plutony itd. Jeśli loguje się na tzw randomkę to nie jestem w stanie zrobić takich obrażeń gdyż otaczają mnie "pomidorki, noobki itd". Grając jednak w teamie robię (na moim przykładzie) koło 4000 obrażeń. Co uważam za dobry wynik. Materiał fajny, chociaż większy nacisk powinien być właśnie na tę kwestię randomowania i grania teamowego. Bardzo istotna kwestia.Jeszcze raz podkreślam, materiał fajny i ciekawy. Pozdrawiam.
No właśnie na randomach grając samotnie powinieneś zrobić minimum 1:1 :)
Posiadam na e-100 3,5k średniego przy 250 bitwach, więc da się, nawet z noobkami czy pomidorkami.
da się da się, lecz też trzeba umieć grać...
1. Grać z plutonem
2. 30% na win? nie jedz w pierwszą linie zagraj spokojnie zrób dmg i zgiń.
Da się zrobić = )
***** Powiem Ci, drogi Hallacku, że twoje współczynniki są tak dokładne, jakby je same WG opracowało :). Współczynnik 1.75 (bo ja sobie taki dopasowałem) pasuje do naprawdę wielu TD, a 1,25 do naprawdę wielu medów :). Pozdrawiam.
Cóż ja również gram 4fun, ale przez ostatni miesiąc często zaglądam na NoobMeter i muszę przyznać, że jest to bardzo fajny motywator w trakcie bitw. Dzięki niemu i niektórym twoim filmom staty lecą od dłuższego czasu cały czas w górę ;) No jeśli ktoś chce to proszę bardzo nick WoT taki sam jak YT ;) Ja się krytyki nie boje :p
...masz całkiem fajne staty!!! Lepsze niż ja,noobek!!! :-)
Mam pytanko gdzie sie ustawia w noobmeterze statt np z ostatnich 1000 bitew tygodnia itp bo jak wchodze to mi wyswietla ogolne tylko.
Maniacj j Powinno bez problemu pokazywać twoje statystyki. Nic się tam nie ustawia.
Hallack jezeli mamy slabe statystyki to mozna je poprawic?? Jezeli tak to prosze odpisz lub zrob filmik.
A czy hallacku na SU-85B po 1000 bitew na koncie, średnie 344 dmg to nawet dobrze ? Ma on 260 hp bodajże.
Pytam się ponieważ jest trochę OP.
Co się tyczy HTka... To można dmg połączyć z potencjalnie przyjętymi obrażeniami?
Nie zgodze się do końca z opinią "tyle dmg ile masz hp". Np taki super persh a is3, hp tyle samo ale co z dmg? Jest to nie wymierne. Po prostu ustalić trzeba progi dla klasy pojazdu danego tieru. Np tier 8 ht minimum 1800 dmg a np dycha tedeka już 3000.
co do procenta wygranych dla mnie ma najwieksze znaczenie, owszem można podbić go kompaniami i plutonami ale jeśli przegrywasz bitwe i widzisz gracza który ma niebieskie staty i 51% oraz gracza co ma żółte/pomarańczowe staty i 57% to na kogo byś zwalił przegrana :P WR można nabijac ale jest to dużo trudniejsze niż wszystkie inne współczynniki, więc duże wr wymaga jednak skilla, bo gracz który wie jak się wygrywa jest w stanie zrobić wiecej niz camper który nabija sobie staty i celność
pozdrawiam
57% W/R 1700wn7, 15k Bitew, Skoro jesteś koksu z dużym W/r Napisz swoje staty :) P.S patrz na WN7 nie na w/r To zależy od teamu, SAM BITWY NA X z 30% NIGDY NIE WYGRASZ ~ takie info ;) Chyba że grasz na I Tierze to ok W/R skill.
Czyli jak ISU-152 ma 1010 HP a mam średni dmg na bitwę 1900 to dobrze ? Hallack jeśli chcesz to możesz w następnym odcinku mnie ocenić bardzo chętnie bym posłuchał ;)
Hallacku, grałem sobie i widziałem w moim teamie fioletowego gracza który miał 1k bitew rozegrane. Statów nie miał najlepszych, były bardzo podobne do moich. Ja mam 1k bitew i jestem czerwony. Dlaczego tak jest?
kiedyś znalazłem stronkę na której był podział wn8 na poszczególne pojazdy i ogólnie cała statystyka chyba szara strona z pomarańczowym napisem niestety adresu nie pamiętam a po formacie nie mogę w historii znaleźć ani w żaden sposób może tu ktoś kojarzy
Cóż , z tymi statystykami też jest tak że na początku gry (Tiery 1-6) nie potrafimy jeszcze dobrze grać więc wiadomo że przez kilka pierwsze tygodni / miesięcy będziemy mieć słabsze statystyki aniżeli na tierach 7 - 10
Hallack masz całkowitą rację w tym filmie jednak że już nie raz zdażały mi się gorsze dni że cały czas przegrywałem więc to staty nie zależą głównie od siebie ale również drużyny z którą się gra.
Film fajny leci +
Hallaczka to zawsze się dobrze słucha :)
Są takie czołgi gdzie mam prawie 80% win rate: T32, kv1s, albo jakieś tam t40. Ale gram scoutami i ogólny ranking wychodzi średni. Więc jestem ogólnie średni czy jak?
Nie zgadzam się co do tigera ii. Gdy sprawdzi się moje statystyki tigera ii są efektem grania w wakacje na laptopie z lagami po niecałych 2 miesiącach gry. Podsumowując statystyki an tigerze 2 są tragiczne i mocno nieadekwatne do konta.
W td jest trochę inny przelicznik np. STUg3 można spokojnie przekroczyć
2 krotność życia
Hallack, pragnę zauważyć, że nie każdy ma KP i tyle golda co ty i nie zawsze może od razu sobie czołg wymaxować. Ja teraz z E 50 będę musiał się urzerać, co a i owszem zaniża staty. Zresztą wkrótce sam zobaczysz jak Ci się KP skończy.
VK 45.02A Jak na razie to mój ulubiony pojazd VIII tieru :) Zrób pod lupą. Może dowiem się czegoś o tym czołgu to co mi umknęło.
Ja mam same czołgi lekkie , więc skąd będziesz wiedział czy jestem dobrym graczem ?
Mam konto od początku WoTa (a raczej końca bety :P), jednak mam tylko 2700 bitew. Jestem zółty (1039 effi), ale w ostatnim ~1000 bitwach zielony (1222), a przy 100 niebieski (1523). Mam pytanie: Ile bitew z ~1500 effi musiał bym zagrać, by być zielony? 1000? A może 2000? Da się to jakkolwiek obliczyć?
PS
Dobrze, że zacząłem zwracać uwagę na staty przy 2000 bitwach :) łatwiej będzie je wyprowadzić niż np. mojemu koledze który miał 6000.
a jesli ja mam kv 85 on ma chyba 870 hp i bez problemu robie nim 1k dmg w porywach do 2k to co?
Hallacku, a na jgdtiger pak43 8.8cm. mam 1233. to chyba spoko tak?
1k 302 48% to jestem pomidorem jeszcze tak?
Fajny filmik, chociaż trzeba było przełknąć gorzką prawdę, ale chciałbym jedna rzecz dodać, że nie zawsze np. KT dobrze oceni aktualną ocenę gracza, ja mam słaby wynik na nim bo 1450 dmg na bitwe, ale to była moja dopiero druga 8, z porównaniem do pierwszej mam 300 dmg + więc postęp jest, masz rację że najlepiej opierać się na last 1000 bitwach, bo wątpię aby ktoś grał całe 1000 na swoich ulubionych czołgach co znacząco poprawia statystyki
Hallacku ile się przyzwyczajałeś do super perschinga
Taaaak... jeździć stockiem trafić 1 do 2 tierów wyżej i zrobić normę. Na randomach często trafia się "cudowna drużyna".
hallack05 mógłbyś podrzucić stronke z której bierzesz remodelingi dla czołgów ? :D
Z góry dzięki !!
na to czekałem :)
No tak, ale jeśli mam 2k bitew i dopiero po 1800 bitwie (około) zacząłem lepiej grać, moje statystyki są strasznie czerwone chodźsię powoli podoszą, mimo to wszystkie lepsze klany mówią: "nie bo jesteś czerwony masz 2k bitew i m=nie masz ts'a" -.-
Samotny różowy konik z planety czarnych pawianów i orangutanów brunetów Zgadzam się z Tobą w 100%... no może 99,9 :D ja może czerwony nie jestem a mam tak samo... W ciągu 1 tygodnia dostałem ok 5 propozycji do klanu, z tekstami typu "spodobały mi się twoje statystyki" itp. Ja jestem żółty i żadnych świetnych a nawet bardzo dobrych stat nie mam, więc mając "doświadczenie" życiowe z gry i pobytu w starych klanach pytałem, czy MAM OBOWIĄZEK Z NIMI GRAĆ przez cały czas i czy MUSZĘ ZAWSZE BYĆ NA TSie - "Nie, grasz z kim chcesz i kiedy chcesz :)" - więc, dołączyłem do klanu myśląc że w końcu znalazłem klan w którym nie będę się czuł jak w obozie koncentracyjnym. I co? Oczywiście "DOŁĄCZ TUTAJ, PRZYJMUJ TO ZAPRO, MUSISZ Z NAMI GRAĆ... WBIJAJ NA TEGO TSa" - skoro tak, to do widzenia... i od tego czasu nie szukam ani nie myślę o żadnym klanie
czy średni demage 1200 na IS-3 to jest dobry wynik mam tylko 3k bitew?
Yyy nie ja mam na IS-3 3800 średniego dmg
Bartek Pala po 1 bitwie
+Bartek Pala Jeśli chcesz się popisać to ci się nie udało.
1200 średniego na IS 3? Wróć na 2 tiery...
2100 na bitwe stockowym IS-8 to git? :P
Co to za skórki na czołgi?
Wspomniałeś o Tygrysie 2 matko właśnie jak cię słuchałem to nim grałem. Mam zrobiony tylko silnik,radio i drugie działo gra się okropnie jest papierowy ale mam nadzieję że go szybko wyekxpię i będę nim ciepał ładny DMG :)
Jak ty to robisz że masz staty po 70-80 % zwycięstw ja np. wygram 30 bitew na 100 rozegranych
1700 dmg TD co ma 1k hp? isu-152... 1700dmg to 2/3 trafienia... i to ma byc dobrze? :P
czy wiesz może od czego zależy losowanie z jakimi graczami będę grać? Czy jest to przypadkowe?
przypadkowe
***** no to ja mam kiepskie losowania lub bardzo kiepskie :( ciężko podnieść % wygranych bitew, dzięki za odp. pozdro
hallack kiedy zrobisz pod lupą czołgi tiger 2 i kw-3?
hallack moge podać tą stronę z której bierzesz te skórki i przebudowania
Mówił już: wotskins
Hallacku mógłbyś podać link do skinu tej pantery? Nigdzie go nie znalazłem...
na mitriakow czy jakoś tak
jak rozpoznać nooba w wot na konsoli:
1. wywala pociski bez sensu
2. na pokoju treningowym wybiera zawsze najwyżej 4 tier
I wpieprza się do bitew klanowych
3. strzela do swoich
4. dokucza sojusznikom
W dawnym t18 przelicznik to był przynajmniej 3 kile
Jaki mod żeby wyświetlało właśnie te kolory podczas bitwy?
XVM się nazywa
Wszystko fajnie ale nie zaznaczyłeś wyraźnie że należy mieć na względzie również brak informacji w statach na temat kiedy ktoś danym czołgiem grał. WG non stop balansuje czołgi i jest naprawdę dużo maszyn którymi grało się inaczej lepiej/gorzej np Chińczycy którzy mieli na amunicji gold 300 pen a teraz tylko 250.
Druga sprawa ktoś może grać na gołdzie non stop i w ten sposób windować sobie staty. Ogólnie staty należy traktować jako wskazówkę i nie lekceważyć nikogo. Niby to wszystko rozumie sie samo przez się ale jak poradnik to wypadało by o tym wspomnieć. Fajny materiał ale moim zdaniem tego zabrakło.
Ok fajnie.A wy gracie dla zabawy czy dla liczb??? Jeżeli dla licz to pograjcie sobie w pasjansa lub bierki hahahaha
P
Hallak mam 2k bitew 1700zabić 984 śmierci dobre staty ?
mógłby ktoś sprawdzić jak wyglądają moje staty na noobmeterze i mi wysłać screena ( Mój nic The_Ja ) bo jak chce się wyszukać to mi wyskakuje: "Gracz The_Ja nie ma konta na serwerze EU, sprawdź poprawność podanych danych."
A 1400 obrażeń na Crusaderze to dużo ???
bardzo dobry materiał panie hallack
Super filmik,ale jest wiele innych indywidualnych czynnikow wplywajacych na statystyki gracza.Jestem tego dobrym przykladem.Mam ponad 20tys bitew,z czego okolo 80% rozegralem korzystajac z tel. kom jako modem router.Jak ktos nie wie jak sie gra w ten sposob proponuje sprawdzic :-) ping,lagi,znikajacy czolg pod ziemia to normalka.Niestety w tygodniu jestem poza domem i to jedyna opcja by pograc. Od 2 miesiecy mam tel kom od innego operatora i teraz dopiero działa to płynnie.Te wszystkie staty trzeba brac na luzie,bitwa wszystko weryfikuje.
no hallak jak ze wszystkimi Twoimi materialami sie zgadzalem tak teraz to normalnie bulszit ze hoho
no ale nic dodaj do swych przemyslen odnosnie tego e50 najlepszego wg Ciebie czolgu do sprawdzania czy ktos dobry czy nie i teraz wyobraz sobie ze osoba co kupila ten czolg odrazu wsiadla na wymaxowany czolg (za free exp)i zaloge (za gold) i jak tu wtedy zobaczyc czy ktos naparzal by wymaxic ten czolg a niektorzy robiacy staty ttego tak nie robia
jest jedna jedyna metoda tylko i wylacznie skuteczna ... zagrac z gosciem 10 bitew oczywiscie czasem starcza 2 bitwy by stwierdzic czy ktos dobry jest czy nie za bardzo a moze gra for fun
błąd polega na tym, że mówisz że pomidory są czerwone - ustalmy:
czerwoni - buraki
pomarańczowi - pomidory,
a o żółtych się nie gada bo zwykle wiedzą co robić, od żółtego ludzie dopiero wiedzą co to xvm :)
Ja obecnie mam statystyki 6k , 797 , 48%
Jestem pomidorem który wcześniej nie umiał grać ale teraz widzę że jest poprawa ponieważ z 47,5% wygranych bitew w jeden dzień podskoczyłem do 48% co daje 50 zwycięstw (prawie) pod rząd . (KV-S1EMKA
Moim zdaniem jak przyjmują kogoś do klanu to nie powinni miec zadnych wymagan ( no chyba ze te granice wiekowe... ) ani patrzec w statystyki tego gracza tylko cieszyc sie ze w klanie jest kolejny czlonek bo moze ten ktos nie koniecznie chce miec mega dobre statystyki ale poprostu chce sobie grac dla przyjemnosci a nie dla slawy z bycia koksem
Nie zgadzam się:
1. Pozwól może każdemu klanowi dobierać sobie graczy jacy do tego klanu pasują. Po to ktoś zakłada klan i wydaje na to pieniądze, żeby nie grać z randomem tylko gromadzić graczy jacy mu odpowiadają.
2. Statystyki, czy tego chcesz czy nie, odzwierciedlają Twoje umiejętności. Trzeba oczywiście potrafić je jeszcze zinterpretować ale jeśli klan nastawia się np. na CW to podstawą muszą być gracze prezentujący jakiś poziom.
kaczka to jaki czołg???
jak włączyć to zeby w bitwie po lewej w tej tabali były te kolory na nazwach ludzi?
+Michał Ziemka musisz zainstalować modyfikacje
XVM się nazywa ten mod
Hallack jaki miałeś nick na pierwszym koncie w wocie ?
Tajemnica
Kociemba Gracz był film z fają ale co tam nagraj z nim film -,-
Kociemba Gracz
Przecież już jest...
Może hallack4
***** Ja osobiście na to uwagi tak bardzo nie zwracam u jednych jestem pomarańczowy a u innych czerwony i powiem ze Wota traktuje jako zabawę nic więcej to nie jest jakaś praca nie płaca mi za to abym się bardzo starał a po drugie jak zaczynałem wota popularny był klikacz który popsuł straty po prostu jestem średniakiem :)pozdrawiam
zz niektórymi średnimi nie zgodzę się pantera m10 ma o ile pamietam 1400hp i dla mnie już trochę trudno ten 1500 zrobić mam na nim ok. 80 bitew i tylko raz udało mi się zrobić 2k+ dmg
w noobmeterze mam wszystko na zielono a nie uwazam sie
za dobrego gracza dlatego mam juz teraz gdzies co o mnie mowia
widze sam ze jest lepiej i to najwazniejsze. a w wota jestem ze tak
to nazwe graczem ktory wota nauczyl sie sam grac
Mam tak samo sam się uczyłem ;D Ale w ostanim 1k bitew w noobmeterze wn7 mam wzrost o ponad 100% więc widze że to idze w dobrą strone :D
Mucha WoT bo to tak jest ja na poczatku nie wiedzialem wogole jak strzelac w wocie jakie ammo miec jaka wieza lepsza nic dlatego takie wyniki byly ;) po czasie sie nauczylem i teraz sa efekty. gratuluje ^^
Aż mnie zmusiłeś do zatrzymania filmu, włączenia gry i sprawdzenia statystyk na tygrysie 2. 1065 obrażeń na bitwę. Dużo nauki jeszcze przede mną :(
ja po prostu nie moge tego przetrawic jak ktoś mówi żeby... no cóż... słabszych graczy zbanowac gra jest dla wszystkich i zwykle te głupie niebieskie i fioletowe bezmózgi sie tylko wkurzac umiejo i grajo samymi opekami np borsuk łotefak t18 kv-85 i nabijajo se te wn8 i jak już dojdo do tych 2000 wn8 to sie przemądrzajo ile wlezie, np. zablokujesz go-bedzie ci felietony pisał o tym jak bardzo jesteś za przeproszeniem zjebany i że twoja matka jest pod jego stołem albo popełnisz jakiś głupi błąd to samo co w poprzednim przypadku :(
Hahaha...serio:P
no tak no może i ktoś umie grac ale co z tego jak mózgu nie ma i gorzej sie zachowuje niż gracz gorszy
maciekGTR a czy teraz używałeś mózgu ? :P
japierdole ! NAUCZ SIE PISAC
DirtStudios ...spokojnie
są 3 zasady dobrego gracza 1. Nie kontuje się dupą 2.Stosuje się do zasady 1 3.Stosuje się do zasady 2
Sidescrapa to ja robie co mecz :D
z tym dmg na ilość hp czołgu to totalna głupota jak dla mnie biorąc pod uwagę np takiego mausa 3000 życia, zrobić na mausie 3000 dmg średniego to nie lada wyzwanie a np zrobienie na fochu 155, 1850 (tyle ma hp) to nawet pamaranczowi gracze problemu nie powinni miec
czy nawet biorąc pod uwagę T110E5 2200 dmg to nie problem w porównaniu do mausa
Ciekawe dlaczego od około 15 marca moja noobmeterowa efektywność wzrosła o 200 punktów.
No su-122-44 ma dobry pancerz z przodu dzisiaj przyjąłem za 0 w jarzmo od t-30
Hallacku, jeśli byś miał ochotę to powtórzyć kiedyś to zgłaszam na ochotnika swoje konto do oceny: SzalonyChemik. W zasadzie nie gram już w WoTa, także mocno krytyczną oceną się raczej nie przejmę, ale ciekaw jestem jak byś mnie ocenił.
Jedna tylko uwaga - z założenia nie gram trollami, nawet jeśli czołg jest pod trolla "optymalizowany" - jak KV-2, czy "nowy" PzIV, oraz nie używam złotej amunicji.
Żałuj,że nie grasz na KW-2 trollem.Z tym działem ten czołg jest rewelacyjny.
Artur Słomnicki
Zrobiłem na tym czołgu 209 bitew i grało mi się nim bardzo dobrze.Czasami były takie sytuacje,ale wydaje mi się,że lepiej grać trollem niż działem 107mm.
Jak zrobiles na panterze to maskowanie
TAK jak kto trafi to ma bo i tak matchmaker rządz, bo jak mam zrobić staty jak mnie 6 tierem na 10 rzuca i tak cały czas, pisałem nawet do supportu to mi napisali że w skrajnych przypadkach tak może być no i dupa, co z tym zrobić.Plutony przerabiałem to nikt nie chciał grać bo po co jak i tak nic nie wskórasz , a bycie bogiem areny do którego nikt nie strzela to fakt jestem zajebistym graczem.