Lubiłam "Perły z Lamusa", dyskusje Zygmunta z Raczkiem były najlepsze, zaskoczyło mnie później, że panowie losowali przed programem, czy będą chwalić, czy ganić daną pozycję, zawsze któryś musiał być adwokatem diabła, bo niejednokrotnie sam film był znacznie mniej interesujący niż poglądy krytyków...
Niesamowity sposób bycia pana Zygmunta przyciągał przed szklany ekran dziecieciaki jak ja... ćwierć wieku temu.. Nie zawsze rozumiałem o czym mowi ale lubiłem go słuchać 😉 Podobnie jak J. Waldorffa. Brakuje dzis takich wyrazistych postaci gdzie nie tylko treść ale i forma zachęcała by do oglądania..
Ich rozmowy n.t.filmu byly czesto ciekawsze niz sama projekcja.Swietne dyskusje,wspaniale merytoryczne dowcipne wypowiedzi,ktore sprawialy ze nawet nie majac ochoty na film ogladalo sie go z ciekawosci
Dawniej w czasach PRL w takich programach występowali ci którzy mieli coś do powiedzenia,ludzie wykształceni,inteligentni.Dziś każdy kto ma dostęp do telefonu kreuje się na znawcę obojętnie jakiego tematu.Efekt jest taki,że ,,wiem ,że nic nie wiem,,
Lubiłem to oglądać, teraz nie ma już chyba takich programów - nikt filmów nie tłumaczy, nie umieszcza ich w jakimś otoczeniu, kontekście, teraz głównie tylko rozrywka.
Nawet gdy ogląda się to po upływie ćwierćwiecza człowiek od razu się uśmiecha i przypomina sobie te występy Zygmunta Kałużyńskiego w rozmowach z Tomaszem Raczkiem. Z całym szacunkiem dla tego drugiego był on tylko tłem dla Kałużyńskiego, wszakże prowadzącym dyskusję, ale to Kałużyński skupiał na sobie całą uwagę. Oryginalny uśmiech czytaj prezentacja sztucznej szczęki, żywa gestykulacja, wiercenie się w fotelu, podniecenie... i te słynne "jiii". Przyjemnie było żyć w czasach prawdziwych pasjonatów, a nie tak jak dziś koniunkturalistów, słabych aktorów, którzy tylko udają jakieś poglądy, zainteresowania, bo tak nakazuje aktualna moda, koniunktura, poprawność polityczna, bo tak wypada i tak się opłaca.
Ludzie. Inspirujcie się rekomendacjami wspaniałych książek i filmów, bierzcie coś z tego dla siebie.niektore komentarze poniżej są żałosne, malkontenci, wieczne marudy.
Mamy 19.04.2022 i wojnę na Ukrainie oraz, kto wie, może jesteśmy w przededniu wojny Rosji z całym zachodem... O tym samym pomyślałam... Aż miałam ciarki, gdy słuchałam tego, o czym mówią panowie. Zaskakujące i szokujące wręcz.
Tylko Pan Raczek Byl w stanie przeprowadzic spokojny wywiad z Panem Kaluzynskim, tylko ON . Bo z Panem Kaluzynskim HEHEHE to nie bylo tak prosto, bo z jednej strony cham, ale to forma, a z drugiej ZAWODOWIEC, a to TRESC!
Daj se siana. Zyczylbym sobie dzisiaj takich" chamow, " jak genialny Pan Kaluzynski. Nie obchodzi mnie kto z P. Kaluzynskim przeprowadzal wywiad ,wszyscy sluchali wylacznie p. Kalzynskiego. Tylko on byl dowcipny,zabawny, zaskakujacy, ciekawy i przy tym mial niesamowita wiedze i pamiec. Wszystkich innych usuwal w cien. Nie zostawil nastepcow. Obecni komentatorzy sa mialcy, nudni jak flaki z olejem , nie do sluchania ani ogladania. Istna zenada. Raczek choc przebywal w towarzystwie Z. K. niczego sie nie nauczyl. Dalej jest nijaki , mdly i nieciekawy niczym Agata Passent czy oslawiony Dudus. Zera nie do przyjecia.
@@Max-sy4yf Pozwolę sobie nie zgodzić się z Pana opinią. Pan Raczek jest wspaniałym następcą pana Kałużyńskiego i w niczym nie jest gorszy. Na pewno ma inny sposób bycia, ale jest po prostu innym typem osobowości. Natomiast jego recenzje są bardzo trafne, z dużym wyczuciem, klasą i poczuciem humoru. To prawdziwy znawca tematu i erudyta, jakich dzisiaj mało w mediach. Dobrze, że jest.
Oj, można, można, czego dowodem są właśnie ci dwaj panowie. Zwykły zjadacz chleba, jak na przykład ja, pewnie nie ma nic do powiedzenia, ale znawcy tematu mogą o tym mówić godzinami. Ba! I to w sposób interesujący i dowcipny :)
Może Pan Zygmunt krytykiem filmowym był wybitnym, ale mówienie że, cytuję: "Science-fiction, to jest bajka na temat egzotycznych podróży międzyplanetarnych" świadczy o słabej znajomości gatunku. Podróże kosmiczne, to kropla w morzu różnorodności SF. A przewidywanie przyszłości, czy tematyka utopijna, to też science-fiction.
To były bardzo inspirujące i energetyczne rozmowy które oglądało się z zaciekawieniem. Miło wspominać.... Brakuje Pana Zygmunta bardzo.
Bardzo brakuje mi tego programu Perły z lamusa.Ubolewam że już nie ma Pana Zygmunta z nami.Pozdrawiam serdecznie
@@henrykczajka2350 Tak...mam wielką nadzieję, że tego typu programy, jeszcze zaszczycą nasze telewizje... Wyrazy szacunku 🇵🇱🕊️🤝
Lubiłam "Perły z Lamusa", dyskusje Zygmunta z Raczkiem były najlepsze, zaskoczyło mnie później, że panowie losowali przed programem, czy będą chwalić, czy ganić daną pozycję, zawsze któryś musiał być adwokatem diabła, bo niejednokrotnie sam film był znacznie mniej interesujący niż poglądy krytyków...
@@fargotua13teraz zostały nam recenzje Pana Raczka które bardzo sobie cenię. Pozdrawiam serdecznie 🖐️
Uwielbiałam ten szeroki uśmiech i ukłon na początku programu Pana Zygmunta i oczywiście pożegnanie. Jedyny w swoim rodzaju.
Fajny człowiek i #NASZ 🇵🇱 wyrazy szacunku 🇵🇱🕊️🤝
Niesamowity sposób bycia pana Zygmunta przyciągał przed szklany ekran dziecieciaki jak ja... ćwierć wieku temu..
Nie zawsze rozumiałem o czym mowi ale lubiłem go słuchać 😉 Podobnie jak J. Waldorffa. Brakuje dzis takich wyrazistych postaci gdzie nie tylko treść ale i forma zachęcała by do oglądania..
Dokładnie, zgadzam się w zupełności 😁
Za gnoja oglądałem jeszcze Ojczyznę polszczyznę. To były czasy. Dzisiaj młodzi oglądają tiktoki i inne gówna mimo dostępu do ogromnej bazy wiedzy.
Nie zapominajmy o Bogusławie Kaczyńskim. Podobnie niewiele rozumiałam a słuchałam jak zaczarowana, bo i z pewnością byłam ;-)
tenczofe fekal;ia :)
Jeden z najlepszych programów.prl polska.uklony
Wszystkie programy w PRL to były perły,teraz chłam totalny
Dziękuję za ten film ale jest urwany przed końcem.
Kochałem ten program ..Pan Zygmunt klasa . Brakuje takich ludzi .
Tak...to była klasa. Wyrazy szacunku 🇵🇱🕊️🤝
I takich programów.
Ich rozmowy n.t.filmu byly czesto ciekawsze niz sama projekcja.Swietne dyskusje,wspaniale merytoryczne dowcipne wypowiedzi,ktore sprawialy ze nawet nie majac ochoty na film ogladalo sie go z ciekawosci
Szanowny Panie Tomaszu...wyrazy wielkiego szacunku...
Szacunek i pamięć dla Szanownego Pana Zygmunta Kałużyńskiego
#NASI 🇵🇱 #Kultura #Edukacja #Telewizja #Język Ojczysty 🇵🇱
#FacePoland 🇵🇱
Miło posłuchać mądrych ludzi.
Uwielbialem ten cykl ach to bylo cos.
Pan Zygmunt(*)
W 2000 roku mialem 19 lat
jako młody chłopak - uwielbiałem "perły z lamusa"
Ja również 😊 Pozdrawiam
Z ogromną przyjemnoscią wracam po latach do ponownego obejrze nia Perły z lamusa❤❤❤
2023 do dzis nie zapomne tej energetyki Kaluzynskiego. i gdzie to sie dzis rozmylo. para poszla w gwizdek
Klasyka. Młode lata sie przypominają. 👍
Uwielbiam i uwielbiałam tę magiczna czołówkę ♥️
Jakże daleko upadliśmy.. Tamte czasy wydają się tak odległe jakby to było 250, a nie 25 lat temu..
Ech
Pamiętam, ten odcinek, ten film i tą dyskusję. Jak ten czas leci.
Dawniej w czasach PRL w takich programach występowali ci którzy mieli coś do powiedzenia,ludzie wykształceni,inteligentni.Dziś każdy kto ma dostęp do telefonu kreuje się na znawcę obojętnie jakiego tematu.Efekt jest taki,że ,,wiem ,że nic nie wiem,,
Na tym się edukowalam co to jest honor w sztuce
Tyle, że tych filmów, które szły w tej serii, to większości nie ma dostępnych, by je ponownie obejrzeć. Niestety.
mało tego panie tomaszu
Lubiłem to oglądać, teraz nie ma już chyba takich programów - nikt filmów nie tłumaczy, nie umieszcza ich w jakimś otoczeniu, kontekście, teraz głównie tylko rozrywka.
Polecam kanał Tomasza Raczka na yt 😉
2024 brak Kałużyńskiego
El Profesor...
O intelektualnej czołówce światowej, do której Wells się zaliczał...
Fantastyczne
Nawet gdy ogląda się to po upływie ćwierćwiecza człowiek od razu się uśmiecha i przypomina sobie te występy Zygmunta Kałużyńskiego w rozmowach z Tomaszem Raczkiem.
Z całym szacunkiem dla tego drugiego był on tylko tłem dla Kałużyńskiego, wszakże prowadzącym dyskusję, ale to Kałużyński skupiał na sobie całą uwagę.
Oryginalny uśmiech czytaj prezentacja sztucznej szczęki, żywa gestykulacja, wiercenie się w fotelu, podniecenie... i te słynne "jiii".
Przyjemnie było żyć w czasach prawdziwych pasjonatów, a nie tak jak dziś koniunkturalistów, słabych aktorów, którzy tylko udają jakieś poglądy, zainteresowania, bo tak nakazuje aktualna moda, koniunktura, poprawność polityczna, bo tak wypada i tak się opłaca.
Audycja z 26.05.1992 natomiast "Rok 2000" to tytuł filmu który był prezentowany, pada to w 2:10, warto postarać się o bardziej precyzyjny tytuł...
Dzięki, pozdrawiam.
Wspaniały Kałużyński.
noooo nieee 😔 a gdzie cią dalszy? 😎
Jeden z najlepszych programów PRL polska uklony
To III RP
Chyba najdłużej stosowane użycie trójczęściowego loga TVP2 (druga połowa lat 80, początek 90).
Ciekawy odcinek. Wells napisał też książkę 'New World Order' w roku 1940, w której opisuje jeden światowy rząd. Brzmi znajomo.
EXTRA
Ludzie. Inspirujcie się rekomendacjami wspaniałych książek i filmów, bierzcie coś z tego dla siebie.niektore komentarze poniżej są żałosne, malkontenci, wieczne marudy.
2000 a takie stare sie wydaje jak z lat 80tych :D
To tytuł filmu! :)
Kino to sztuka.
Program z 1996 roku.
@@billhicks1631 Na pewno z 1996? Moim zdaniem logo Dwójki wskazywałoby na okolice 1991...
@@Biszkopt96 To tylko baner z archiwalnym logo 2. To na pewno 1996
Drodzy użytkownicy.Proszę napiszcie gdzie mogę znaleźć ostatni wywiad Pana Zygmunta Kałużynskiego .Bardzo dziękuję za odpowiedź
El Profesor
Wspaniały duet, szkoda, że rozdzielony
Co za wyczucie jest 29.01.2022 a my w przededniu wojny Rosji z USA.
Mamy 19.04.2022 i wojnę na Ukrainie oraz, kto wie, może jesteśmy w przededniu wojny Rosji z całym zachodem... O tym samym pomyślałam... Aż miałam ciarki, gdy słuchałam tego, o czym mówią panowie. Zaskakujące i szokujące wręcz.
Kto by pomyślał ...
Tylko Pan Raczek Byl w stanie przeprowadzic spokojny wywiad z Panem Kaluzynskim, tylko ON . Bo z Panem Kaluzynskim HEHEHE to nie bylo tak prosto, bo z jednej strony cham, ale to forma, a z drugiej ZAWODOWIEC, a to TRESC!
Daj se siana. Zyczylbym sobie dzisiaj takich" chamow, " jak genialny Pan Kaluzynski. Nie obchodzi mnie kto z P. Kaluzynskim przeprowadzal wywiad ,wszyscy sluchali wylacznie p. Kalzynskiego. Tylko on byl dowcipny,zabawny, zaskakujacy, ciekawy i przy tym mial niesamowita wiedze i pamiec. Wszystkich innych usuwal w cien. Nie zostawil nastepcow. Obecni komentatorzy sa mialcy, nudni jak flaki z olejem , nie do sluchania ani ogladania. Istna zenada. Raczek choc przebywal w towarzystwie Z. K. niczego sie nie nauczyl. Dalej jest nijaki , mdly i nieciekawy niczym Agata Passent czy oslawiony Dudus. Zera nie do przyjecia.
@@Max-sy4yf Pozwolę sobie nie zgodzić się z Pana opinią. Pan Raczek jest wspaniałym następcą pana Kałużyńskiego i w niczym nie jest gorszy. Na pewno ma inny sposób bycia, ale jest po prostu innym typem osobowości. Natomiast jego recenzje są bardzo trafne, z dużym wyczuciem, klasą i poczuciem humoru. To prawdziwy znawca tematu i erudyta, jakich dzisiaj mało w mediach. Dobrze, że jest.
klima musiala byc sprawna
Jak to sie ma teraz do "Wyspa milosci" to jest przepasc intelektualna . jak Row Marianski do akwarium quo Vadis telewizjo quo vadis ?
Pan Zygmunt by zasądził Rzczkowi, Festkopa 😉
Myślałem, że jebnie w stół tak się pochylił
Oglądałem jako dzieciak...
ojj to chyba wcześniej ..przed 2000
obstawiałbym raczej 1994r
Ale "Rok 2000" to tytuł omawianego filmu. W portalach filmowych podawany "Rzeczy, które nadejdą" (1936).
@@grzegorzzak3341 A kto to ma wiedziec. Jest napisane rok 2000:)
1996.
Na Wikiwand jest "Lista filmów wyświetlanych w Perłach z lamusa". Zgodnie z tą listą film "Rok 2000" był emitowany 26.05.1992 r.
Nie znam tego programu. Cenie obydwóch Panów za wiedzę.
Ileż jednak można mówić o filmie :P
Ogląda się i już :P
Oj, można, można, czego dowodem są właśnie ci dwaj panowie. Zwykły zjadacz chleba, jak na przykład ja, pewnie nie ma nic do powiedzenia, ale znawcy tematu mogą o tym mówić godzinami. Ba! I to w sposób interesujący i dowcipny :)
Kto z Kanału Sportowego?
Kto by pomyślał że ...
Może Pan Zygmunt krytykiem filmowym był wybitnym, ale mówienie że, cytuję: "Science-fiction, to jest bajka na temat egzotycznych podróży międzyplanetarnych" świadczy o słabej znajomości gatunku. Podróże kosmiczne, to kropla w morzu różnorodności SF. A przewidywanie przyszłości, czy tematyka utopijna, to też science-fiction.
Ficton tak , ale gdzie tu jest science ? Kaluzynski wie co mowi 😊👍🤗🤗
Kałużynski był chory z zazdrości o filmy Kieslowskiego, mierny człowiek.
A film gdzie?