@@crystalianaaa1622 Haha gdzie to przeczytales, skad te dane z onet.pl? Nie rozpowiadaj takich pierdół, bo jeszcze ktoś w to uwierzy, zanim cokolwiek napiszesz doinformuj sie kolego
To "gniazdo" prawdopodobnie było lub nadal jest miejscem jakiegoś obrzędu, być może o tematyce religijnej, o czym mogą świadczyć losowe przedmioty znajdujące się w prawdopodobnie pozostałości po ognisku. Wrzucenie jakiegoś przedmiotu do ognia może symbolizować odcięcie się od niego lub czegoś co ten przedmiot symbolizuje (np. papieros byłby symbolem odcięcia się od nałogu). Nie wykluczone, że jest to miejsce obrzędu satanistycznego, na co wskazywałoby tak dalekie położenie od cywilizacji. Po tym filmem dodałem jeszcze jeden komentarz z moją autorską teorią o Randonautice. Polecam zobaczyć.
Co do miejsca obrzędu się zgadzam, sama jestem Poganka i od razu mi się to skojarzyło z miejscem kultu ale raczej nie satanistow tylko druidów albo innej religii związanej z natura.
Szczerze mówiąc na obozach gdy byłem harcerzem budowaliśmy bardzo podobne konstrukcje, to na środku to zwyczajne ognisko a dookoła w ten murek z gałęzi powinny być bite paliki podpierane również od dołu a na nich deski lub związane kije, to pozwala na zrobienie ławek do siedzenia. wydeptane ścieżki również nic nie znaczą, zapewne tamtędy przechodzili najczęściej, nic nadzwyczajnego.
U mnie w mieście codziennie (przynajmniej tak było jak szkoły były otwarte) dookoła drzewa przy krzyżu chodzi starsza pani która chodzi tak w kółko więcej niż 15 minut a dokładnie nie wiem ile bł tamtędy chodzę do szkoły tylko
@@maselniczka1817 Ta aplikacja cię tam zaprowadziła, czy już wielokrotnie to widziałaś? Być może tylko ćwiczy, lub jest to forma pielgrzymki. Czasami gdy ludzie chorują na coś co utrudnia im przebywanie większych odległości, lub gdy są już słabsi w podobny sposób wykonują przez kilka dni np. kilka okrążeń po parku, wokół kościoła czy kapliczki, robią to w jakiejś intencji. Widziałem kiedyś jak grupa starszych pań chodziła kilka razy dookoła kościoła, śpiewały pieśni chrześcijańskie. Księdza tam nie było, a było to w czasie gdy żadna msza święta się aktualnie w kościele nie odbywała. Jestem niemal pewny, że to była jakaś forma pielgrzymki.
Aplikacja aplikacją ale możliwe jest ze jest ona w jakimś stopniu połączona z deep weebem gdzie ludzie łatwo znajdą kogoś do ,,zabicia”. W Ameryce nie trudno o broń palną także wybierając się w takie miejsca powinni wiedzieć na co się piszą
El Roberto Makłowiczo zabójstwo i ukrywanie się z tym przez dłuższy czas musi być idealnie zaplanowane i przewidziane a na polu w środku nocy nikt się nie dowie. To jest poprostu zabawa dla morderców
Jeśli ktoś lubi się bać i lubi chodzić w takie miejsca nocą typu miejsca obrzędów powinien brać broń nawet nie chodzi mi o broń na ostrą amunicję lecz zwykły czarnoprochowiec wraz z kuplami trochę starszymi odemnie wybieramy się na takie atrakcje nawet jeśli ktoś będzie miał złe zamiary wystarczy strzał w górę i już ma pełne gacie polecam koszt ta około 3 tysie ale jeśli lubicie swoje życie to polecam a też fajna atrakcja postrzelać sobie do puszek.
Podobają Ci sie nagrania z Rando? Sprawdź następną częśc! ---> ruclips.net/video/WvMEKcUX934/видео.html Tutaj jak używać aplikacji, poradnik ----> ruclips.net/video/e85fvTIw66M/видео.html Rozwiązanie konkursu na końcu Dziękuję wszystkim, za wzięcie udziału w konkursie! Niedługo będzie następny :)
W końcu, czekałam na ten odcinek w poniedziałek. 😜😜 Ale mam dziś, w prezencie na imieniny, dziękuję. 😍😍 Tak, wiem, że dziś środa i standardowy dzień na odcinek, ale i tak potraktuję go jak prezent. 😜😜
@@strasznieciekawe dziękuję 😁😁 To prawda, najważniejsze, że jest i już wpadł mi na mój Fb. 😜😜 Myślałam, że wrzucisz historię Dziewczyny która pojechała gdzieś i (o ile dobrze zrozumiałam z jej płaczu i krzyków) na jej oczach jakiś facet do kogoś strzelał. ;)
Tylko z kimś odważnym. Żeby nie było że idziecie we dwóch, a jak coś się wydarzy to zostaniesz sam. Nawet najlepszy kumpel potrafi coś takiego zrobić...
Ja z tą apką zrobiłem gdzies z 10 km żeby zobaczyc czy cos jest... to gowno W polsce dziala na zasadzie że wypierdala cie na dostłownie randomowe miejsce Czasami na jakieś "atrakcje" Typu stadnina koni itd. Podobno w Australli to dobrze działa. Więc niema się co bać
@@kitsun1882 nie ma się co bać? Każde miejsce może być dla ciebie zagrożeniem - teren prywatny, jakieś zwierzę, jakiś nieznajomy typ... i jeszcze pewnie ze sto innych zagrożeń. Na górze ktoś napisał, że jego i kolegów goniły dziki.
@@mayaeow komentarz był skierowany do użytkownika: "Rafał Kaczmarczyk". Pytanie typu " jakiś problem" jest bez sensu z uwagi na fakt, że już ten problem wytknąłem.
Może jest druga apka typu Randonautica Dark którą można pobrać z Dark neta. Wskazuje ona zabójcom miejsca gdzie mogą zostać przekierowaniu ludzie z oficjalnej apki w danym czasie.
To nie jest ustawka. Mieszkam w gminie Susz i z ciekawości pobrałem tą aplikację i z Żoną jeździliśmy we wskazane miejsca 4 z nich nic ciekawego ale piąte okazało się mega dziwne. Doprowadziło nas do sosnowego kilkuletniego młodnika. Gdy docieraliśmy do miejsca Żona stwierdziła, że czuje się dziwnie a sceptycznie pochodziła do sytuacji. Gdy dotarliśmy do miejsca znaleźliśmy krąg w tym młodniku z Jodeł a w centrum bardzo stary pień dużego drzewa z wbitą w niego siekierą, która długi czas musiała tam być. I kto mi wyjaśni dlaczego coś takiego tam było
Ja z tą apką zrobiłem gdzies z 10 km żeby zobaczyc czy cos jest... to gowno W polsce dziala na zasadzie że wypierdala cie na dostłownie randomowe miejsce Czasami na jakieś "atrakcje" Typu stadnina koni itd. Podobno w Australli to dobrze działa. Więc niema się co bać
@@oljackie35 tylko, że paralizatorem nie zdziałasz za dużo jeśli Cie ktoś napadnie, ponieważ musisz przytrzymać kilka sekund na ciele potencjalnego napastnika :)
Myślę, że warto zrobić całą serię z Randonautica, warto nagłaśniać takie rzeczy, zwłaszcza że to nie są żarty, jeśli aplikacja faktycznie ma połączenie z ciemnymi stronami internetu. Nie zdziwię się, jeśli za jakiś czas także w Polsce ludzie zaczną poszukiwać dziwnych miejsc i nie daj Boże, będzie dochodzić do niewyjaśnionych zaginięć czy zabójstw. Kto popiera, lajk :v
Myślę ze takich filmów powinno być więcej I powinny być bardziej rozprzestszenione.Niech dzieci się dowiedza jakie to jest niebezpieczne a rodzice niech ostrzegają swoich dzieci z czym się spotkają.
Co do aplikacji Randonautica, pracuję nad pewną ciekawą teorią i chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami z wami. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jest to tylko teoria i z chęcią wysłucham waszych opinii na jej temat. Zasada działania aplikacji jest dziwna, w teorii ma nas prowadzić do całkowicie randomowego miejsca, rzeczywistość jest jednak inna. Ci, którzy korzystają z Randonauticki wiedzą, że nie tak rzadko prowadzi nas ona do miejsc, w których coś się znajduje. Są to m.in. liczne punkty kulturowe, opuszczone budowle czy pojazdy, a czasem pojedyncze przedmioty. Dziwne nie? Całość staje się jeszcze bardziej dziwna gdy aplikacja poprowadzi nas do miejsca powiązanego z tym o czym pomyślimy. Krążą pogłoski, że aplikacja może wyłapywać głos użytkowników, którzy nie raz mówią na głos to czego szukają. Nie pasuje tu jednak fakt, że aplikacja przy pierwszym uruchomieniu nie prosi nas o zgodę na dostęp do mikrofonu, a jedynie o dostęp do lokalizacji. Gdyby jednak to była prawda, aplikacja musiałaby mieć jakąś bazę danych z wybranymi miejscami. A to oznaczałoby, że nie zawsze prowadzi nas do całkowicie randomowych miejsc. Argumentem popierającym to, jest fakt, że zdarza się, że prowadzi kilku użytkowników do niemal jednego miejsca. Często jest to różnica kilku metrów między punktami u kilku użytkowników. Tak jakby prowadziła nas w okolicę miejsca, w którym coś się znajduje, a "skarbu" trzeba poszukać w tej okolicy. W internecie jest pełno nagrań, na których ludzie docierają we wskazane miejsce, w którym nic nie ma, a kilka metrów od niego znajduje się coś. Oczywiście zakładamy, że większość z tych nagrań jest prawdziwa. No właśnie, a co takiego można znaleźć? Tak jak już wspomniałem są to m.in. miejsca kulturowe, opuszczone budowle czy pojazdy oraz pojedyncze przedmioty. Właśnie, o ile budowle czy większe przedmioty widać na zdjęciach satelitarnych, tak małych skrzyń, pudełek czy pojedynczych przedmiotów już nie. Wiemy więc, że nie są to tylko miejsca wybrane z map. Czy możliwe jest więc, aby pewne przedmioty były celowo przez kogoś podrzucone. Tak jak już wspomniałem, zdarza się, że aplikacja prowadzi kilku użytkowników do jednego miejsca. Jedną z możliwości jest, fakt że inni użytkownicy zostawiają w tych miejscach jakieś przedmioty. Ale raczej jest to ślepy zaułek, gdyż użytkownicy Randonautici dosyć często odnajdują bardzo cenne rzeczy. A ile osób chętnie zostawiało by tak cenne przedmioty na pastwę losu i szczęścia, że być może ktoś to odnajdzie. A być może jest to coś innego. W różnych miejscach można odnaleźć pewne poszlaki. Są to karteczki z kordynatami, nazwami miejsc, przedmioty symboliczne. Co jeśli to wszystko jest jedną wielką zagadką, która być może zaprowadzi nas do odpowiedzi czym jest Randonautica i dlaczego powstała. Teraz moja teoria. Uważam, że Randonautica jest aplikacją, która ma na celu wypromować jakąś akcję podobną do Klauna z Koszalina. Ktoś być może chce rozpocząć jakąś zbiórkę pieniędzy na jakiś cel charytatywny. Dlaczego tak uważam? Mam dwa argumenty. Pierwszy, aplikacja została udostępniona kilka tygodni temu, w czasie gdy świat walczy z koronawirusem. Wiele osób i organizacji rozpoczęło różne akcje mające na celu zbiórkę pieniędzy na leczenie innych lub prowadzenie badań. I to może być kolejna z nich. Drugi, aplikacja jest stale aktualizowana. Wprowadzono już ostrzeżenie o niebezpieczeństwie oraz dzienny limit poszukiwań. Być może wkrótce zostanie dodana aktualizacja prowadzająca konto premium lub możliwość zakupu kolejnych punktów by móc dalej grać. A pieniądze z tego przekazywane by były na jakiś cel. Podsumowując, Randonautica nie zawsze pokazuje randomowe miejsca, część z nich jest elementem układanki, która ma na celu pomóc nam rozwiązać tajemnice aplikacji. Całość jest częścią akcji, która ma na celu zbiórkę pieniędzy na jakiś cel charytatywny. Jeśli dotarłeś do tego miejsca to wiedz, że jestem prawdopodobnie pierwszą osobą na świecie, która przedstawiła taką teorię. A ten komentarz jest dowodem na to, czas pokaże czy mam rację. Koniecznie podziel się swoją opinią na temat mojej autorskiej teorii.
@@jiminbub4072 Nie powiedziałem, że ta sytuacja że zwłokami jest częścią tego o czym mówię w mojej teorii. Nie powiedziałem, że ktoś groził komuś dlatego, że jest to częścią akcji, o której mówiłem. Nie powiedziałem, że nie może dochodzić do wypadków takich jak wyżej. Uważam, że ta aplikacja może wylosować albo lokację całkowicie randomową albo lokację z jakiejś bazy. Nie jest tak, że apka wybiera tylko jedno lub tylko drugie, ale jest procentowa szansa, że wybiera z jednej lub drugiej grupy, a następnie wybiera lokację z wylosowanej grupy. To zakłada moja teoria.
Kiedyś się w to popawiłam. Byłam z siostrą i chłopem. Wywiało nas głęboko w bardzo gęsty las. I ktoś na pewno był tam niedługo przed nami, bo znaleźliśmy świeże ślady. Koniec końców staliśmy na wielkiej skale otoczonej bardzo gęsto drzewami i grzybami. Dzień był bardzo ciepły i ładny, a tam dosłownie było ciemno i ponuro. Już nie mówiąc o tym, że momentalnie zrobiło się cicho. Żadnych dźwięków lasu, ptaków, nic. Atmosfera była naprawdę ciężka. Szybko zwialiśmy, czuliśmy się cały czas obserwowani, a nawigacja zaczęła świrować.
Hey, mam pomysł. Jak będziesz robił odcinek z Randonauticą to pogadaj z jakimś znajomym co zna się na informatyce i przejrzyjcie skrypt tej apki. Może równiez tam znajdziecie coś ciekawego. Pozdrawiam 😊
J estem tego samego zdania ponieważ sama po ściągnięciu tej aplikacji po podaniu dostępu do lokalizacji apka potrzebowała kilku uruchomien nim wskazała MI dokad mam się udać jakby ktoś potrzebował czasu do zorganizowania tego całego show .....
Fantastycznym pomysłem jest nadawanie obcej aplikacji dostępu do naszej lokalizacji. W dodatku nie do końca wiedząc na jakiej zasadzie działa, a przede wszystkim, gdzie jest serwer gromadzący wszystkie informacje. Zbyt dużo "przypadków" w tym wszystkim. Obstawiam, że deepweb jest z tym mocno powiązany.
Ale to wszystko jest przypadek i nie ma co się z tym spierać, ktoś szuka czegoś strasznego to sobie wmówi że coś jest straszne podświadomie Deep web oczywiście jedynym czym się zajmuje to tworzenie głupich aplikacji dla debili z tik toka, którzy myślą że dostają jakieś super mroczne miejsce a tak na prawde to jest dosłownie losowe miejsce na mapie, komentarze pod aplikacją mówią za siebie
Deep web to jeden stopni z dark weba i nie tworzy on aplikacji raczej daje dostęp do prywatnych zdjęć, filmów, aktów i sekretów czym się zajmuje grupa anonymous, czyli sprowadzaniem dobra na ziemi przez sekrety stanowe
A ja mam taką prostą teorię: tę apkę tworzy grupa osób interesujących i zajmujących się urbexem i jeśli widzą coś ciekawego, to wstawiają to, odpowiednio otagowują, przez co użytkownicy mogą łatwiej znaleźć coś, czego akurat szukają. Reszta lokalizacji może być losowa. A nagrania tych jutuberów raczej uznałabym za podstawione, żeby tylko nakręcić i podburzać ludzi. No i oczywiście zdobyć wyświetlenia. Tak czy inaczej, chyba bałabym się używać tej aplikacji sama. W końcu możliwym jest, że ktoś wykorzystuje ją do złych celów.
Strasznie Ciekawe: _"... aplikacja która ostatnimi czasy podbija internet"_ *Ten moment kiedy słyszysz o tym po raz pierwszy, i wiesz, że mówi o tym samym sorcie, który sika w spodnie i wrzuca to w internet, bo nikt normalny o tym nie słyszał*
Z reguły nie bawię się w takie rzeczy, ale po ostatniej sobotniej, zakrapianej imprezie, mając nieco odwagi odpaliłam apkę. Na początku żeby sprawdzić czy faktycznie coś w tym jest pomyślałam o konkretnym jeziorze w mojej okolicy. Apka wysłała mnie dokładnie w to miejsce, później była podobna próba i znów trafione miejsce. Nie odwazyłam się jednak wtedy pójść. Po kilkunastu głębszych namówiłam kumpla. Wyznaczyłam 3 trasy. W pierwszym miejscu nie było nic, w drodze do drugiego gubiłam trasę w środku miasta w pełnym zasięgu lte. 3 miejsce prowadzilo na czyjeś podwórko, więc logiczne, że nie dokończyliśmy przygody. Patrząc na te filmy cieszę się, że nie było nikogo, bo moglo skończyć się źle. Nie pomyślałam też o wysyłaniu swoich współrzędnych do apki, więc mam nadzieję, chociaż szczerze wątpię, że usunięcie jej z telefonu pozwoli na pozbycie się "pluskwy". Oprócz tego zrobiłam na darmo 6km pieszo, wytrzeźwiałam i magicznie zniknęła mi paczka fajek. Same straty 🙈
Zabawa jeśli tak to można nazwać z tą aplikacją to świetna przygoda. Mnie i mojego ziomka wysłało w sam środek działek pod miastem, centralnie do małego opuszczonego domku. Niestety był zamknięty więc nigdy nie dowiemy się co 'strasznego' było wewnątrz. Tak czy inaczej idąc tam w zachodzie słońca klimat był świetny i trochę się baliśmy :D ciekawy sposób na spędzenie czasu
Dobry jestem jak zwykle punktualnie na odcinku😉💕 ogólnie to sama jestem tym zainteresowana i chce spróbować z przyjaciółką to apke pozdrawiam cieplutko💖
@@filipcelka1504 nie zawsze znajdziesz coś ciekawego. Chociaż mam zdjęcia z ostatniej wyprawy i przyznam szczerze, że znalezisko cmentarza samochodów zdalnych jeszcze do użytku, ale niemożliwych do wydobycia było dość ciekawe. Niby znalazłam żółtą kartkę, o której myślałam przed wyruszeniem z rando, to szczerze mówiąc nie zdziwiło mnie jej widok jak na to miejsce. No i bunkier nieopodal też dość ciekawy. Chociaż zastanawiał mnie tylko fakt śpiącego bezdomnego, bo raczej nieżywy to on nie był. Mam zdjecia, szkoda że nie mam filmiku to bym podrzuciła. Ale na exploring rando to całkiem spoko opcja. A tym człowiekiem nie mogłam się zainteresować bo szczerze przeraził mnie, a naprawdę mało co jest w stanie wpłynąć na mój strach. I zdziwiło mnie to, że jakieś 500 metrów dalej miał miejsce w samochodach a on wybrał sobie brudne, mokre i ciemne miejsce.
Generalnie coś jest nie tak w trakcie oglądania pobralem apke. Znalazła mi kilka miejsc nie daleko mojej działki na wsi. Oczywiście nie chodziłem tam bo widzę te miejsca praktycznie z okna. Dziwnym zbiegiem okoliczności ktoś zaczął się kręcić w miejscu gdzie pokazało gdzie obecnie się znajduje. Dziwne ... dobrze że na tej wiosce nie pokazuje dokładniej lokalizacji bo kto wie co to za typ.. dodam że lokalizacje która pokazuje że jestem to szczere pole które też widzę z okna. To zachowuje się tak jakby to udostępniło czyjąś lokalizację innym ludziom ..
Te spotkania "Jutuberow" tak w przypadku pierwszego jak i kolesia w samochodzie .... Eeeee co się nie zrobi dla publiczności. Zakryć nie pokazywać twarzy i historyjka sama się tworzy. A w app która się robi bardzo popularna wybierając pewnie miejsca "ciała " " zbrodnie" itp. duże prawdopodobieństwo że się spotka drugą osobę szukająca tego , to tak jak z pokemonami . Tym bardziej w USiA gdzie dla fejmu dużo osób to robi na raz. I nie zdziwiło by mnie to jak w małym % z apki skorzysta psychol jeżeli tak się stanie to wątpię żebyśmy to zobaczyli bo pewnie zrobi to po co tam przyszedł.
przetestowałem tą aplikację wysłała mnie w las. poszedłem tam i moim zamysłem było zobaczyć 'zło' ,poszedłem sam. ale niestety nic nie znalazłem,doprowadziło mnie do jakieś posesji z tabliczką 'prywatna' ale w nocy jakoś nie miałem odwagi tam wchodzić i nie miałem pewności czy ktoś tam zamieszkuje. aczkolwiek mam wrażenie że coś było słychać z krzaków. Gdy byłem w połowie drogi powrotnej czułem się coraz bardziej rozkojarzony , usłyszałem 1 krzyk. Gdy byłem już na ulicznych drogach czułem się coraz gorzej i czułem się tak jakbym był po jakimś dobrym joincie ,zacząłem tak jakby zbaczać z chodnika i czułem tak jakby mi sie nogi plątały ,gdy wróciłem poszedłem spać i wszystko wróciło do normy. Dziwne.
Moja teoria jest taka że Pierw aplikacja wysyła użytkownika aplikacji do jakiegoś ustronnego miejsca potem przychodzi np. Twórca tej aplikacji lub ktoś z twórców, kiedy już użytkownik aplikacji dojedzie do miejsca nagle przychodzi ten twórca aplikacji, potem stara się zamordować użytkownika aplikacji gdy to się już uda przygotowuje miejsce zbrodni, robi jakaś zagadkę i chowa obok ciało, następnie gdy ktoś postanowi znowu bawić się aplikacją twórca aplikacji wysyła współrzędne do miejsca zbrodni w którym użytkownik najprawdopodobniej znajdzie ciało poprzedniego użytkownika i zadzwoni na policję. Np. W tym odcinku była sytuacja gdy ktoś podszedł do użytkownika aplikacji z nozem chciał prawdopodobnie jakoś go zamordować ale się nie udało, i jeszcze trzeba dodać że nie chciał aby jego twarz była pokazana w Internecie dlatego że wtedy policja miała by poszlaki kto jest mordercą. Moja teoria wydaje się prawdziwa ale niestety jeszcze nie znamy prawdy o aplikacji.
Osobiście nagrałem sobie filmik z randonautiki... Intencją u mnie był "czas" - Za pierwszym razem aplikacja wysłała mnie na skraj lasu, jednak by się tam dostać musiałbym przejść przez prywatną posesję, więc wylosowałem kolejną lokalizację...I znowu doprowadziło mnie na prywatną posesję, jednak mogłem się tym razem zbliżyć (rzecz jasna nie wchodziłem na teren prywatny, bo jest to wbrew Terms of service aplikacji) - Doprowadziło mnie do jakiegoś starego domku, z ogródkiem. stwierdziłem, że ta aplikacja to połączenie trzech rzeczy: 1.Sprytnego marketingu - Twórcy Randonautiki prowadzą kanał na youtube, gdzie mają Show "Randonaut or not" - W jednym odcinku był kolo, który stwierdził, że "chciałby być pilotem i aplikacja doprowadziła go w okolice lotniska... Czego twórcy nie wspomnieli, to tego, że siedziba ich firmy znajduje się kilka przecznic od lotniska , więc wcale nie tak trudno natrafić na startujące samoloty XD Dochodzi do tego marketing wirusowy - RUclipsrzy nagrywają fejkowe filmiki, na poziomie Dawida Czecha, a ludzie w to wierzą 2. Efekt potwierdzenia - Ktoś sobie jako intencje da, nie wiem, "pieniądze" i aplikacja go doprowadzi w okolice miejsca, gdzie jest np. sklep, bank etc. to taka osoba sama dopowie sobie znaczenie, którego wcale nie ma. Jeden raz aplikacja doprowadziła ludzi do martwych ciał w walizkach, więc osoba będąca ofiarą efektu potwierdzenia, pomyśli sobie "A NIE MÓWIŁEM WAM, A NIE MÓWIŁEM?!" 3.Używanie trudnych słów - Nie oszukujmy się - przeciętnemu kowalskiemu zaimponują takie słowa, jak "kwantowy", "laser", "Uniwersytet za granicą", "naukowy", "Kwantowe XYZ". Nie będzie sprawdzał, nie podejdzie do tego krytycznie, tylko pomyśli sobie "O, kwantowe, to na pewno mądrzy ludzie robili"
to w tej aplikacji można wybrać czego się szuka? XD ale sytuacje miałem podobną wysłało mnie do wioski głęboko w lesie 3km od mojego domu i kazało iść przez las za czyjś dom 500 metrów i nie mogłem wejść zobaczyć o co chodzi bo ostatnie 20 metrów do punktu było na czyjejś posesji
@@Kokszyl "to w tej aplikacji można wybrać czego się szuka? XD" Tak, wg. aplikacji po wybraniu odległości do celu i tego, jaki rodzaj celu chcesz (Void, Anomaly etc.), jest tam Set intention i musisz sobie np. Wyobrazić zegar czy co tam chcesz... A potem ci po prostu losuje lokalizację. Aczkolwiek myślę, że z tą intencją to nawet nie tyle efekt potwierdzenia, co placebo. Ktoś sobie wyobrazi zegar, i aplikacja zaprowadzi go w miejsce, gdzie jak się odpowiednio rozejrzy, to znajdzie coś, co sobie wmówi, że ma coś wspólnego z czasem...Np. Ja mógłbym sobie wmówić, że "stary budynek symbolizuje czas" Mógłbym sobie wmówić, tyle że mam mózg XD
@@tygra2886 aha tak czy inaczej jest jak mówisz ale czasem podejrzane są te miejsca np teraz karze mi jechać w las 1.5 km wjechać w drogę która prowadzi głębiej w las drogę leśną z piachu i i po 500 metrach wejść nagle w las na google maps widzę że tam jest tak jakby ubytek w drzewach 4 nie ma ale przyznać trzeba zabawa jest :D chce ci się zobaczyć czy coś tam faktycznie jest
Postanowiłem z przyjaciułmi użyć tej aplikacji wysłało nas to za nasze miasto w totalne odludzie już mieliśmy wracać kiedy zauważyliśmy rury z tych rur wydobywał się dziwienk chodzenia i mówiący ratunku piskliwy głos ucich szybko z tamtont uciekliśmy
Dziwna ta apka naprawdę. Bawiłem się nią z kolegami, mieliśmy intencje "coś strasznego" i nas zaprowadziła w środek mojej wsi w miejsce gdzie nie ma drogi, a tam opuszczone budynki, które jak się później dowiedziałem podobno kiedyś spłonęły. Następnie chciałem zobaczyć "coś zaskakującego" nie mówiąc kolegom jaką miałem intencję. Kiedy pojechaliśmy pod tamto miejsce (niedaleko chaty jednego z kolegów) zaprowadziło nas praktycznie do jednego z domów które tam były. Co w tym zaskakujące? Prowadziły akurat do tego wokół którego gęsto rosły drzewa i który był opuszczony dawno temu. Wniosek? Zaskoczyło mnie to xD
Oglądam Twój kanał od jakiegoś czasu. Bardzo podoba mi się to co robisz, nie mogę się doczekać kolejnych filmików. Jak dla mnie powinieneś już dawno mieć milon sub, kawał dobrej roboty. Pozdrawiam 😊
Moja pierwsza przygoda z randonauticą wyglądała tak: (Mieszkam w Poznaniu, przy centrum) apka pokazała mi miejsce na stomilu (taka dzielnica w poznaniu jakoś 6 kilometrów od centrum) przy warcie, poszedłem tam i mu mojemu zdziwieniu tym miejscem był ogrodzony teren opatrzony znakowaniem "roboty zakaz wstępu" (A tam polana i kawałek lasu i jakieś małe zabudowanie) oczywiście nie wszedłem bo jestem rozważny i nie chciałem mieć problemów. Ciekawe czy coś tam było szczególnego
Ja użyłam tego wczoraj z koleżanką i wysłało nas do krzaków z dużym drzewem poszłyśmy tam (moc była 5.08) i nic tam nie było tylko menela spotkaliśmy XDD
Nie żeby coś, ale gdy za pierwszym razem zainstalowałam tą aplikacje, byłam sama w domu i byłam mega podjarana, wiec zaczęłam wysyłać koleżance miejsca które mi pokazuje, aby kiedyś do nich razem pójść. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt ze ok. 23:00 ktoś obcy zapukał do mojego mieszkania, a na pytanie "kto tam" odpowiedział "kontrola" Niby nic takiego, ale nic mu nie odpowiedziałam i przez resztę nocy ciężko było mi zasnąć Może to zwykły zbieg okoliczności - znajomy sąsiada który pomylił mieszkania? Jakiś pijak? Ale czego by nie mówić, aplikacja jednak zna twoją lokalizację
@@wojomental1970 Akurat tu jesteś w błendzie bo to Prendzej Paranojiczne zjawisko gdy ludzie mają na punkcie czegoś Paranoję i zaczynają się dopatrywać rzeczy niż Fake
Może zaprowadziło by was do jakiegoś krzyża, myślę tak bo właśnie widziałem nagranie gdzie dwie dziewczyny pomyślały wtedy o Bogu no i znaleźli właśnie krzyż
Jutro wybieram się na wyprawę po okolicy z tą apką, jak coś znajdę to edytuję komentarz x) Edit: Z tego względu, że mieszkam poza miastem niczego *wow* się nie spodziewałem. Byłem dzisiaj w kilku miejscach oznaczonych jako void/anomaly i przyznaję, że nic ciekawego nie zaobserwowałem. W jednym miejscu było pole z pszenicą, w drugim natomiast po prostu pole. Nawet nie las, pole z dużym radiusem. Na dniach powtórzę zabawę z apką na większym obszarze i pojeżdżę samochodem. Może jak dojadę do miasta to coś ciekawego uda się znaleźć. W każdym razie: jeśli znasz swoją okolicę dość dobrze to raczej nic nowego ta apka nie wniesie do Twojego życia :D
Według mnie aplikacja randonautica działa tak: - Gdy generuje pierwszy raz lokalizację: 1. generuje lokalizację 2. bada, czy osoba która to wygenerowała znajduje się na miejscu 3. sprawdza ile czasu przebywasz w danym miejscu 4. oblicza według danych 2 oraz 3 power oraz ciekawość wygenerowanego miejsca 5. i dalej wysyła tą randomową lokalizację - Gdy generuje poraz kolejny pewnien obszar: 1. wczytuje go z bazy danych :D
Ja użyłem randonautici i poszedłem w 3 miejsca. Wpewnym sensie się zawiodłem ale nie jestem zupełnie rozczarowany. Aplikacja nie zabrała mnie w paranormalne miejsca, ale miejsca nie wygładły na wybrane losowo. Pierwsze miejsce to był słup energetyczny, drugie to idealny szczyt górki. Ostatnie wsakazało miejsce na polu i było położone idealnie w miejscu jedynego krzaka na tym polu, dodatkowo dookoła tego krzaka był rozrzucony piasek. Wdług mnie ta aplikacja to nic paranormalnego ale jest inteesujaca
Byłam na kilku wycieczkach z tą apką. Niczego strasznie ciekawego, nie znalazłam. Za pierwszym razem dotarłam do budynku, który był kiedyś komisariatem policji, ale znajdował się w dzielnicy domków jednorodzinnych, więc nie robił strasznego wrażenia, wręcz przeciwnie był dobrze utrzymany. Potem dotarłam w szczere pole, gdzie nie spojrzeć trawa. Za trzecim razem dotarłam pod posąg, koło ruchliwej drogi. Za czwartym na starą, zardzewiałą kłatkę. Najwidoczniej w mojej okolicy nie ma niczego ciekawego. Albo moje trzecie oko ma zaćme.
Ja trafiłem na pomalowane na różowo kamienie ułożone w kutasa XD
XDD
XDDD
To nie może być przypadek!!
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
To tylko ja ozdabiałam teren, XDDDDD
Jedyne co znalazłam na koncu "trasy" to żula w krzakach
@POLSKIE Lwy ÒwÓ to się nazywa zoo
Mnie do opuszczonego i spalonego domu 8km od mojego miejsca zamieszkania
lepsze to niz nic
Ja znalazłam czaszkę kota 🙈
@@przyjdenoca3439 jakichś*
Martwi mnie ilosc psychopatow ktorzy chca zabijac tak bez powodu :(
Nie wiele psychopatów zabija, gdyby każdy psychopata był morderca to więzienia by nie dawały sobie rady z przyjmowaniem ludzi.
Bo psychopaci to nawet 3% społeczeństwa
@@crystalianaaa1622 masz rację 😈
@@crystalianaaa1622 Haha gdzie to przeczytales, skad te dane z onet.pl? Nie rozpowiadaj takich pierdół, bo jeszcze ktoś w to uwierzy, zanim cokolwiek napiszesz doinformuj sie kolego
@@fenon2572 Sam się najpierw doinformuj koleżko
To "gniazdo" prawdopodobnie było lub nadal jest miejscem jakiegoś obrzędu, być może o tematyce religijnej, o czym mogą świadczyć losowe przedmioty znajdujące się w prawdopodobnie pozostałości po ognisku. Wrzucenie jakiegoś przedmiotu do ognia może symbolizować odcięcie się od niego lub czegoś co ten przedmiot symbolizuje (np. papieros byłby symbolem odcięcia się od nałogu). Nie wykluczone, że jest to miejsce obrzędu satanistycznego, na co wskazywałoby tak dalekie położenie od cywilizacji. Po tym filmem dodałem jeszcze jeden komentarz z moją autorską teorią o Randonautice. Polecam zobaczyć.
Co do miejsca obrzędu się zgadzam, sama jestem Poganka i od razu mi się to skojarzyło z miejscem kultu ale raczej nie satanistow tylko druidów albo innej religii związanej z natura.
@@kara8913 Być może masz rację, jednak niczego nie należy wykluczać.
Szczerze mówiąc na obozach gdy byłem harcerzem budowaliśmy bardzo podobne konstrukcje, to na środku to zwyczajne ognisko a dookoła w ten murek z gałęzi powinny być bite paliki podpierane również od dołu a na nich deski lub związane kije, to pozwala na zrobienie ławek do siedzenia. wydeptane ścieżki również nic nie znaczą, zapewne tamtędy przechodzili najczęściej, nic nadzwyczajnego.
U mnie w mieście codziennie (przynajmniej tak było jak szkoły były otwarte) dookoła drzewa przy krzyżu chodzi starsza pani która chodzi tak w kółko więcej niż 15 minut a dokładnie nie wiem ile bł tamtędy chodzę do szkoły tylko
@@maselniczka1817 Ta aplikacja cię tam zaprowadziła, czy już wielokrotnie to widziałaś? Być może tylko ćwiczy, lub jest to forma pielgrzymki. Czasami gdy ludzie chorują na coś co utrudnia im przebywanie większych odległości, lub gdy są już słabsi w podobny sposób wykonują przez kilka dni np. kilka okrążeń po parku, wokół kościoła czy kapliczki, robią to w jakiejś intencji. Widziałem kiedyś jak grupa starszych pań chodziła kilka razy dookoła kościoła, śpiewały pieśni chrześcijańskie. Księdza tam nie było, a było to w czasie gdy żadna msza święta się aktualnie w kościele nie odbywała. Jestem niemal pewny, że to była jakaś forma pielgrzymki.
A koniec końców, okarze się że to wszeystko pokestopy xD
Okaże*
Co to pokestopy? :O
Dobre gościu
@@seima8784 rzecz z pokemon go
@@seima8784 takie z pokemon go jak i można nim zakręcić i daje ci przedmioty i zazwyczaj jest np na jakiś zabytkach czy coś i ma swoją nazwę i obrazek
Kurde dajesz taką muzykę straszna że w tle muszę słuchać piosenkę z Tabalugi żeby się nie bać
@@VladPallovnik97 po pierwsze to zamknij morda A po drugie to spierdalaj
@@VladPallovnik97 ty nie wiesz że on trolluje? xD
Muszę to przetestować, dzięki ziomuś.
@@VladPallovnik97 ruclips.net/video/NaiURWRSX9Y/видео.html
@@VladPallovnik97 ruclips.net/video/jmLpzgvXtXM/видео.html
Aplikacja aplikacją ale możliwe jest ze jest ona w jakimś stopniu połączona z deep weebem gdzie ludzie łatwo znajdą kogoś do ,,zabicia”. W Ameryce nie trudno o broń palną także wybierając się w takie miejsca powinni wiedzieć na co się piszą
Ciekawa teoria może coś z tym byc
Nawet ciekawa teoria
El Roberto Makłowiczo zabójstwo i ukrywanie się z tym przez dłuższy czas musi być idealnie zaplanowane i przewidziane a na polu w środku nocy nikt się nie dowie. To jest poprostu zabawa dla morderców
Jeśli ktoś lubi się bać i lubi chodzić w takie miejsca nocą typu miejsca obrzędów powinien brać broń nawet nie chodzi mi o broń na ostrą amunicję lecz zwykły czarnoprochowiec wraz z kuplami trochę starszymi odemnie wybieramy się na takie atrakcje nawet jeśli ktoś będzie miał złe zamiary wystarczy strzał w górę i już ma pełne gacie polecam koszt ta około 3 tysie ale jeśli lubicie swoje życie to polecam a też fajna atrakcja postrzelać sobie do puszek.
Sistine Chan akurat to jest niebezpieczne. Ale jak chcesz przetestować jak to jest dostać serie nozem w brzuch to możesz się w takie miejsca wybierać
Myślę że ta apka ma w jakimś stopniu powiązania z dark webem..
@@gryfon9556 a ja myślę że ty masz ☹️
A ja myślę, że reklama się udała :)
@@TheEryk03 +1
@@TheEryk03 Jednak nie przeszkadza to by mogła faktycznie być połączona z dark webem.
@@gryfon9556 ok boomer
Podobają Ci sie nagrania z Rando? Sprawdź następną częśc! ---> ruclips.net/video/WvMEKcUX934/видео.html
Tutaj jak używać aplikacji, poradnik ----> ruclips.net/video/e85fvTIw66M/видео.html
Rozwiązanie konkursu na końcu
Dziękuję wszystkim, za wzięcie udziału w konkursie! Niedługo będzie następny :)
W końcu, czekałam na ten odcinek w poniedziałek. 😜😜
Ale mam dziś, w prezencie na imieniny, dziękuję. 😍😍 Tak, wiem, że dziś środa i standardowy dzień na odcinek, ale i tak potraktuję go jak prezent. 😜😜
Ja czekałam na ten odcinek już 2 lata temu XDDDDDDDDDD 🤔 czekaj od którego roku działa ta Aplikacja
@@Ikarus2922 Najlepszego :) W zasadzie to jest odcinek poniedziałkowy bo się trochę pomieszało i nie dało rady go wtedy wrzucić :P Ale ważne, że jest!
Czy zrobisz jeszcze odcinki z historii z twittera ponieważ je uwielbiam i bardzo bym chciał jescze o nich posluchac
@@strasznieciekawe dziękuję 😁😁
To prawda, najważniejsze, że jest i już wpadł mi na mój Fb. 😜😜
Myślałam, że wrzucisz historię Dziewczyny która pojechała gdzieś i (o ile dobrze zrozumiałam z jej płaczu i krzyków) na jej oczach jakiś facet do kogoś strzelał. ;)
Wniosek jeden: w takie miejsca idźcie z grupą ludzi najlepiej 4+ osób
Albo najlepiej z +10 osób i zeby kilka bylo jakimiś wojskowymi i policjantami
Komandos tez by sie przydal
oj nie nie -1
no we no wtedy platni zabojcy roboty nie beda mieli :(
@@thejoeman4774 to by se w cs'ie pozabijali ludzi :)
Co jak co, ale ja, i myślę że nie tylko ja, chciałbym bardzo obejrzeć maraton z tej właśnie aplikacji :D
Nie ja też
Na taką wycieczkę trzeba zabrać ze sobą kogoś, po pierwsze w towarzystwie raźniej, po drugie jak trzeba będzie się obronić to dwie osoby > jedna
Nóż i pistolet. Jeśli ktoś nie ma pozwolenia to ez kupujesz czarnoprochowy byle by można było zrobić krzywdę. I od razu bezpieczniej.
Tylko z kimś odważnym. Żeby nie było że idziecie we dwóch, a jak coś się wydarzy to zostaniesz sam. Nawet najlepszy kumpel potrafi coś takiego zrobić...
Ja z tą apką zrobiłem gdzies z 10 km żeby zobaczyc czy cos jest... to gowno
W polsce dziala na zasadzie że wypierdala cie na dostłownie randomowe miejsce
Czasami na jakieś "atrakcje"
Typu stadnina koni itd.
Podobno w Australli to dobrze działa.
Więc niema się co bać
@@kitsun1882 nie ma się co bać? Każde miejsce może być dla ciebie zagrożeniem - teren prywatny, jakieś zwierzę, jakiś nieznajomy typ... i jeszcze pewnie ze sto innych zagrożeń. Na górze ktoś napisał, że jego i kolegów goniły dziki.
@@tunguska8170 japierdole xDD
W sumie możecie się śmiać, ale ruszyłem z kumplami i znaleźliśmy paczkę fajek i 100 zł
Pewnie któryś był na głodzie fajkowym A któryś chciał znaleźć siano
@@krzysiupogromca6642 tak było
@@krzysiupogromca6642 fajny awatar
Lucky
Te to daj trochę hajsu xD
A może ta aplikacja jest następna tragedią na sierpień ?
Może wtedy to będzie przeklęty rok 2020. Ja jak bym spotkała tą babe z wózkiem ale tych dwóch chłopów to bym zemdlała ze strachu +1
Naucz się pisać
@@mayaeow komentarz był skierowany do użytkownika: "Rafał Kaczmarczyk". Pytanie typu " jakiś problem" jest bez sensu z uwagi na fakt, że już ten problem wytknąłem.
Rozpierdala mnie juz to xD ze rok 2020 jest niby najgorszy itp a to wszystko co sie dzialo w tym roku to wina ludzi a nie cyferki
Na sierpień przypada śmierć aktora grającego czarna pantere RIP
Jezeli to będzie seria to już wiem że będzie zajebista
Może jest druga apka typu Randonautica Dark którą można pobrać z Dark neta. Wskazuje ona zabójcom miejsca gdzie mogą zostać przekierowaniu ludzie z oficjalnej apki w danym czasie.
Madre
Ciekawe do dyskusji
@@modyholi1899 sranie w banie ;)
@@modyholi1899 to już nie masz ojca
Ja nie idacy w to miejsce:stonks
Ja bym się bal tego używać na podlasiu albo w Rosji
Xd
+1
+1 byczku
@sikalafą xd
Pozdro z Podlasia 😗✌
Kto jest za maratonem, daje łapkę w górę!!!
oj tak tak byczq +1
Pod filmem - pewnie
Pod komentarzem - nope
Ja to bym chciał live od Strasznie Ciekawe i może omówienie tego tematu. Fajny byłby taki kontakt z widzami
@@redskies3943 ??
fajnie by było gdyby z Randonautica było więcej
Zrob maraton albo 30min filmy to jest 'strasznie ciekawe' 😂😂
+1
isc na taka wyprawe w 20 chłopa i wtedy ktos grozi ci śmiercia to dostaje wpierdol xdddd
XDDDDDDD
Mądre
XDDD
xDDDDD
Dlatego w polsce to nie mogło by działać, chłopaki by sobie poradzili
Morderca : Zakopałem zwłoki, na bank nikt ich nigdy nie znajdzie
Randonautica : no elo
Edit : Uuu 46 polubień 😏
Hahahahaha dobre
Randonautica:Potrzymaj mi piwo
@bartek pl o kurde ale jaja XDDD
Red Paster:okłamie ich ze to moje a tak naprawde sciagne komentarz od kogos
Kacper ft: no elo
@@Ziebaaa właśnie znalazłam ten kom pod innym filmem i był tak dobry, że napisałam go też tu 😺 Nie róbmy już dram okej 😚
nie zastanawiacie się dlaczego kanały + 200 tyś. subów znajdują dziwne miejsca? bo to ustawki
+1
To nie jest ustawka. Mieszkam w gminie Susz i z ciekawości pobrałem tą aplikację i z Żoną jeździliśmy we wskazane miejsca 4 z nich nic ciekawego ale piąte okazało się mega dziwne. Doprowadziło nas do sosnowego kilkuletniego młodnika. Gdy docieraliśmy do miejsca Żona stwierdziła, że czuje się dziwnie a sceptycznie pochodziła do sytuacji. Gdy dotarliśmy do miejsca znaleźliśmy krąg w tym młodniku z Jodeł a w centrum bardzo stary pień dużego drzewa z wbitą w niego siekierą, która długi czas musiała tam być. I kto mi wyjaśni dlaczego coś takiego tam było
Mnie doprowadzilo do miejsca pelnego czaszek zwierząt
Ja z tą apką zrobiłem gdzies z 10 km żeby zobaczyc czy cos jest... to gowno
W polsce dziala na zasadzie że wypierdala cie na dostłownie randomowe miejsce
Czasami na jakieś "atrakcje"
Typu stadnina koni itd.
Podobno w Australli to dobrze działa.
Więc niema się co bać
@@lamai4698 miasto lub wies
Jakby mi się zachciało na taką przygodę wyruszać to to mój zestaw przetrwania:
- policjant
- nóż
- apteczka
- wojsko
:)
Prawidłowy to :
Nóż
Apteczka
Samochód
Paralizator
I jak masz pozwolenie to jeszcze kompaktowy karabinek
@@oljackie35 Faktycznie :O
@@oljackie35 tylko, że paralizatorem nie zdziałasz za dużo jeśli Cie ktoś napadnie, ponieważ musisz przytrzymać kilka sekund na ciele potencjalnego napastnika :)
To może jeszcze czołg zabierz od razu, na wszelki wypadek
@@furytheshadow9044 o kurde, nie wpadłam na to. Dzięki
Ja pomyślałem o przetrzymywaniu dziecka, i wskazało dom sąsiada xD
Fani fnafa: :')
😬
Myślę, że warto zrobić całą serię z Randonautica, warto nagłaśniać takie rzeczy, zwłaszcza że to nie są żarty, jeśli aplikacja faktycznie ma połączenie z ciemnymi stronami internetu. Nie zdziwię się, jeśli za jakiś czas także w Polsce ludzie zaczną poszukiwać dziwnych miejsc i nie daj Boże, będzie dochodzić do niewyjaśnionych zaginięć czy zabójstw. Kto popiera, lajk :v
Ja szukam takich miejsc w Polsce niedługo tez chce nagrać o tym filmik a mam 16 kat xd a pisze z moijego pv konta
a masz lapke w dol za żebranie
Chciałam dać like, ale ostatnie zdanie zniechęciło
Na moim kanale wytłumaczyłem o randonautice co to i co sądzę o tym za niedługo chce serie zrobić z tego jak szukam takich miejsc
Myślę ze takich filmów powinno być więcej I powinny być bardziej rozprzestszenione.Niech dzieci się dowiedza jakie to jest niebezpieczne a rodzice niech ostrzegają swoich dzieci z czym się spotkają.
Co do aplikacji Randonautica, pracuję nad pewną ciekawą teorią i chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami z wami. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że jest to tylko teoria i z chęcią wysłucham waszych opinii na jej temat.
Zasada działania aplikacji jest dziwna, w teorii ma nas prowadzić do całkowicie randomowego miejsca, rzeczywistość jest jednak inna. Ci, którzy korzystają z Randonauticki wiedzą, że nie tak rzadko prowadzi nas ona do miejsc, w których coś się znajduje. Są to m.in. liczne punkty kulturowe, opuszczone budowle czy pojazdy, a czasem pojedyncze przedmioty. Dziwne nie? Całość staje się jeszcze bardziej dziwna gdy aplikacja poprowadzi nas do miejsca powiązanego z tym o czym pomyślimy. Krążą pogłoski, że aplikacja może wyłapywać głos użytkowników, którzy nie raz mówią na głos to czego szukają. Nie pasuje tu jednak fakt, że aplikacja przy pierwszym uruchomieniu nie prosi nas o zgodę na dostęp do mikrofonu, a jedynie o dostęp do lokalizacji. Gdyby jednak to była prawda, aplikacja musiałaby mieć jakąś bazę danych z wybranymi miejscami. A to oznaczałoby, że nie zawsze prowadzi nas do całkowicie randomowych miejsc. Argumentem popierającym to, jest fakt, że zdarza się, że prowadzi kilku użytkowników do niemal jednego miejsca. Często jest to różnica kilku metrów między punktami u kilku użytkowników. Tak jakby prowadziła nas w okolicę miejsca, w którym coś się znajduje, a "skarbu" trzeba poszukać w tej okolicy. W internecie jest pełno nagrań, na których ludzie docierają we wskazane miejsce, w którym nic nie ma, a kilka metrów od niego znajduje się coś. Oczywiście zakładamy, że większość z tych nagrań jest prawdziwa. No właśnie, a co takiego można znaleźć? Tak jak już wspomniałem są to m.in. miejsca kulturowe, opuszczone budowle czy pojazdy oraz pojedyncze przedmioty. Właśnie, o ile budowle czy większe przedmioty widać na zdjęciach satelitarnych, tak małych skrzyń, pudełek czy pojedynczych przedmiotów już nie. Wiemy więc, że nie są to tylko miejsca wybrane z map. Czy możliwe jest więc, aby pewne przedmioty były celowo przez kogoś podrzucone. Tak jak już wspomniałem, zdarza się, że aplikacja prowadzi kilku użytkowników do jednego miejsca. Jedną z możliwości jest, fakt że inni użytkownicy zostawiają w tych miejscach jakieś przedmioty. Ale raczej jest to ślepy zaułek, gdyż użytkownicy Randonautici dosyć często odnajdują bardzo cenne rzeczy. A ile osób chętnie zostawiało by tak cenne przedmioty na pastwę losu i szczęścia, że być może ktoś to odnajdzie. A być może jest to coś innego. W różnych miejscach można odnaleźć pewne poszlaki. Są to karteczki z kordynatami, nazwami miejsc, przedmioty symboliczne. Co jeśli to wszystko jest jedną wielką zagadką, która być może zaprowadzi nas do odpowiedzi czym jest Randonautica i dlaczego powstała. Teraz moja teoria. Uważam, że Randonautica jest aplikacją, która ma na celu wypromować jakąś akcję podobną do Klauna z Koszalina. Ktoś być może chce rozpocząć jakąś zbiórkę pieniędzy na jakiś cel charytatywny. Dlaczego tak uważam? Mam dwa argumenty. Pierwszy, aplikacja została udostępniona kilka tygodni temu, w czasie gdy świat walczy z koronawirusem. Wiele osób i organizacji rozpoczęło różne akcje mające na celu zbiórkę pieniędzy na leczenie innych lub prowadzenie badań. I to może być kolejna z nich.
Drugi, aplikacja jest stale aktualizowana. Wprowadzono już ostrzeżenie o niebezpieczeństwie oraz dzienny limit poszukiwań. Być może wkrótce zostanie dodana aktualizacja prowadzająca konto premium lub możliwość zakupu kolejnych punktów by móc dalej grać. A pieniądze z tego przekazywane by były na jakiś cel.
Podsumowując, Randonautica nie zawsze pokazuje randomowe miejsca, część z nich jest elementem układanki, która ma na celu pomóc nam rozwiązać tajemnice aplikacji. Całość jest częścią akcji, która ma na celu zbiórkę pieniędzy na jakiś cel charytatywny.
Jeśli dotarłeś do tego miejsca to wiedz, że jestem prawdopodobnie pierwszą osobą na świecie, która przedstawiła taką teorię. A ten komentarz jest dowodem na to, czas pokaże czy mam rację. Koniecznie podziel się swoją opinią na temat mojej autorskiej teorii.
Też tak uważam jednak tę teorię niszczy trochę fakt że jednak znaleźli (niektórzy ludzie) istoty żywe lub ludzi
Ttþþþt6⁶⁶⁶⁶⁶⁶⁶⁶⁶ùů⁶⁶⁶
@@ahaahahahaahahaaahahaah a tym bardziej, jak w poprzednim filmie było - zwłoki
Super akcja charytatywna. Zabijmy kogoś, wpakujmy do walizki i zaprowadzmy jakiś poszukiwaczy w te miejsce.
@@jiminbub4072 Nie powiedziałem, że ta sytuacja że zwłokami jest częścią tego o czym mówię w mojej teorii. Nie powiedziałem, że ktoś groził komuś dlatego, że jest to częścią akcji, o której mówiłem. Nie powiedziałem, że nie może dochodzić do wypadków takich jak wyżej. Uważam, że ta aplikacja może wylosować albo lokację całkowicie randomową albo lokację z jakiejś bazy. Nie jest tak, że apka wybiera tylko jedno lub tylko drugie, ale jest procentowa szansa, że wybiera z jednej lub drugiej grupy, a następnie wybiera lokację z wylosowanej grupy. To zakłada moja teoria.
Może illuminati to stworzyło żeby mieć ofiary na rytuały xd
Nie sztuka być pierwszy. Sztuką jest być ostatnim
Jakie to uniwersalne
Oj tak
Kiedyś się w to popawiłam. Byłam z siostrą i chłopem. Wywiało nas głęboko w bardzo gęsty las. I ktoś na pewno był tam niedługo przed nami, bo znaleźliśmy świeże ślady. Koniec końców staliśmy na wielkiej skale otoczonej bardzo gęsto drzewami i grzybami. Dzień był bardzo ciepły i ładny, a tam dosłownie było ciemno i ponuro. Już nie mówiąc o tym, że momentalnie zrobiło się cicho. Żadnych dźwięków lasu, ptaków, nic. Atmosfera była naprawdę ciężka. Szybko zwialiśmy, czuliśmy się cały czas obserwowani, a nawigacja zaczęła świrować.
5:20 to drzewo wygląda jak z blair witch
Ta, też tak skojarzyłem
Hey, mam pomysł. Jak będziesz robił odcinek z Randonauticą to pogadaj z jakimś znajomym co zna się na informatyce i przejrzyjcie skrypt tej apki. Może równiez tam znajdziecie coś ciekawego. Pozdrawiam 😊
to tak nie działa XD
Skąd wiesz? Czasami da się znaleźć ciekawe rzeczy w skrypcie
@@koziu8299 w jakim niby skrypcie? Kto będzie dekompilowal aplikacje? Nie masz pojęcia o czym piszesz człowieku... 🙄
Wybacz. Mój błąd. Chodziło mi o kod programu
@@koziu8299 żeby to było takie proste jak napisać pomysł :P
Ja mam taką teorie że może to być apka zrobiona przez zabójców żeby zaprowadzić osobę w jakieś miejsce i ją zabić
Nie raczej przez demona czy diabła bo skąd maja wiedzieć o czym pomyślałeś?
W Ameryce ma to jak najbardziej sens :)
A według mnie to *przypadek* /shrug
J estem tego samego zdania ponieważ sama po ściągnięciu tej aplikacji po podaniu dostępu do lokalizacji apka potrzebowała kilku uruchomien nim wskazała MI dokad mam się udać jakby ktoś potrzebował czasu do zorganizowania tego całego show
.....
@@sandradomagala1629 mi się to nigdy nie zdarzyło, widocznie jest coś nie tak z twoim telefonem
Fantastycznym pomysłem jest nadawanie obcej aplikacji dostępu do naszej lokalizacji. W dodatku nie do końca wiedząc na jakiej zasadzie działa, a przede wszystkim, gdzie jest serwer gromadzący wszystkie informacje.
Zbyt dużo "przypadków" w tym wszystkim.
Obstawiam, że deepweb jest z tym mocno powiązany.
dlatego zezwalasz na lokalizację tylko podczas korzystania z aplikacji xd
xD oczuwsicie odezwali sie znafcy, ktorzy mysla, ze "zezwalanie ba uzywanie odczas..." jest jedyna opcja i slepa w nia wierza :D
@@Behehemoth jest więcej opcji, ale działa :P
Ale to wszystko jest przypadek i nie ma co się z tym spierać, ktoś szuka czegoś strasznego to sobie wmówi że coś jest straszne podświadomie
Deep web oczywiście jedynym czym się zajmuje to tworzenie głupich aplikacji dla debili z tik toka, którzy myślą że dostają jakieś super mroczne miejsce a tak na prawde to jest dosłownie losowe miejsce na mapie, komentarze pod aplikacją mówią za siebie
Deep web to jeden stopni z dark weba i nie tworzy on aplikacji raczej daje dostęp do prywatnych zdjęć, filmów, aktów i sekretów czym się zajmuje grupa anonymous, czyli sprowadzaniem dobra na ziemi przez sekrety stanowe
Patrząc na to że różne rządy chcą banować tą apke wydaje mi się że serio ta apka jest niebezpieczna
11:05 babcia kiedy nie zjesz obiadu
Leżę 😂
Jak miło po pracy zrelaksować się przy nowym odcinku ^^ Ta seria z Randonautica jest super :) Dobra robota :)
cóż za pozytywny człowiek
Zrelaksować... ja tam umieram ze strachu xddd
A ja mam taką prostą teorię: tę apkę tworzy grupa osób interesujących i zajmujących się urbexem i jeśli widzą coś ciekawego, to wstawiają to, odpowiednio otagowują, przez co użytkownicy mogą łatwiej znaleźć coś, czego akurat szukają. Reszta lokalizacji może być losowa.
A nagrania tych jutuberów raczej uznałabym za podstawione, żeby tylko nakręcić i podburzać ludzi. No i oczywiście zdobyć wyświetlenia.
Tak czy inaczej, chyba bałabym się używać tej aplikacji sama. W końcu możliwym jest, że ktoś wykorzystuje ją do złych celów.
Strasznie Ciekawe: _"... aplikacja która ostatnimi czasy podbija internet"_
*Ten moment kiedy słyszysz o tym po raz pierwszy, i wiesz, że mówi o tym samym sorcie, który sika w spodnie i wrzuca to w internet, bo nikt normalny o tym nie słyszał*
Z reguły nie bawię się w takie rzeczy, ale po ostatniej sobotniej, zakrapianej imprezie, mając nieco odwagi odpaliłam apkę. Na początku żeby sprawdzić czy faktycznie coś w tym jest pomyślałam o konkretnym jeziorze w mojej okolicy. Apka wysłała mnie dokładnie w to miejsce, później była podobna próba i znów trafione miejsce. Nie odwazyłam się jednak wtedy pójść. Po kilkunastu głębszych namówiłam kumpla. Wyznaczyłam 3 trasy. W pierwszym miejscu nie było nic, w drodze do drugiego gubiłam trasę w środku miasta w pełnym zasięgu lte. 3 miejsce prowadzilo na czyjeś podwórko, więc logiczne, że nie dokończyliśmy przygody. Patrząc na te filmy cieszę się, że nie było nikogo, bo moglo skończyć się źle. Nie pomyślałam też o wysyłaniu swoich współrzędnych do apki, więc mam nadzieję, chociaż szczerze wątpię, że usunięcie jej z telefonu pozwoli na pozbycie się "pluskwy". Oprócz tego zrobiłam na darmo 6km pieszo, wytrzeźwiałam i magicznie zniknęła mi paczka fajek. Same straty 🙈
Po kilkudziesięciu głębszych to cud, że zrobiliście te 6km.
@@annaszu210 przepraszam, miało być kilkunastu, mój błąd. 🙈
@@degreemusicpolska 😁😂🙃🤪
Dopiero przy ostatnim filmie czułem ciarki gdy spojrzałem tej babci w oczy jak było przyblizenie
Zabawa jeśli tak to można nazwać z tą aplikacją to świetna przygoda. Mnie i mojego ziomka wysłało w sam środek działek pod miastem, centralnie do małego opuszczonego domku. Niestety był zamknięty więc nigdy nie dowiemy się co 'strasznego' było wewnątrz. Tak czy inaczej idąc tam w zachodzie słońca klimat był świetny i trochę się baliśmy :D ciekawy sposób na spędzenie czasu
Na kamieniu widniał znak szali sprawiedliwości
Mój mózg : to tylko dinozaur !!!
🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖🦖
Dobra byczku, w chuja nie leć tylko dawaj następne wieści z tej Randonautici
ojjj byczuniu
Byczq
Dobry jestem jak zwykle punktualnie na odcinku😉💕 ogólnie to sama jestem tym zainteresowana i chce spróbować z przyjaciółką to apke pozdrawiam cieplutko💖
Nie chcesz sprawdzić tej apki naprawdę
@@filipcelka1504 racja jest strasznie nudna i nic nie pokazuje
@@filipcelka1504 nie zawsze znajdziesz coś ciekawego. Chociaż mam zdjęcia z ostatniej wyprawy i przyznam szczerze, że znalezisko cmentarza samochodów zdalnych jeszcze do użytku, ale niemożliwych do wydobycia było dość ciekawe. Niby znalazłam żółtą kartkę, o której myślałam przed wyruszeniem z rando, to szczerze mówiąc nie zdziwiło mnie jej widok jak na to miejsce. No i bunkier nieopodal też dość ciekawy. Chociaż zastanawiał mnie tylko fakt śpiącego bezdomnego, bo raczej nieżywy to on nie był. Mam zdjecia, szkoda że nie mam filmiku to bym podrzuciła. Ale na exploring rando to całkiem spoko opcja. A tym człowiekiem nie mogłam się zainteresować bo szczerze przeraził mnie, a naprawdę mało co jest w stanie wpłynąć na mój strach. I zdziwiło mnie to, że jakieś 500 metrów dalej miał miejsce w samochodach a on wybrał sobie brudne, mokre i ciemne miejsce.
@@syuzisirekanyan1174 pokaże Ci na mapie jakieś randomowe miejsce ty sama zaczniesz szukać ciekawostek wokół niego i w nim
Generalnie coś jest nie tak w trakcie oglądania pobralem apke. Znalazła mi kilka miejsc nie daleko mojej działki na wsi. Oczywiście nie chodziłem tam bo widzę te miejsca praktycznie z okna. Dziwnym zbiegiem okoliczności ktoś zaczął się kręcić w miejscu gdzie pokazało gdzie obecnie się znajduje. Dziwne ... dobrze że na tej wiosce nie pokazuje dokładniej lokalizacji bo kto wie co to za typ.. dodam że lokalizacje która pokazuje że jestem to szczere pole które też widzę z okna. To zachowuje się tak jakby to udostępniło czyjąś lokalizację innym ludziom ..
Właśnie wyłączałam RUclips bo nie ma co oglądać, a tu wlatuje odcinek, dzięki
Na yt zawsze jest co oglądać, tylko trzeba znaleźć ;)
To wielkie "gniazdo" wygląda jak stary indianski cmentarz jak z filmu Smętarz dla zwierzaków..
1:16 a propo poprzedniego filmu z polecaniem tej apki XDD dobre dobre i mega rozsądne
4:03 moja babcia tam fife streamuje
Te spotkania "Jutuberow" tak w przypadku pierwszego jak i kolesia w samochodzie .... Eeeee co się nie zrobi dla publiczności. Zakryć nie pokazywać twarzy i historyjka sama się tworzy. A w app która się robi bardzo popularna wybierając pewnie miejsca "ciała " " zbrodnie" itp. duże prawdopodobieństwo że się spotka drugą osobę szukająca tego , to tak jak z pokemonami . Tym bardziej w USiA gdzie dla fejmu dużo osób to robi na raz. I nie zdziwiło by mnie to jak w małym % z apki skorzysta psychol jeżeli tak się stanie to wątpię żebyśmy to zobaczyli bo pewnie zrobi to po co tam przyszedł.
Dokładnie tak
USA*
@@Snackaboy taki mały ukłon w stronę Borata 😉
@@MarshalPL89 AHAAAAAAAAAA
Well to ameryka , tam każdy prawie z nożem chodzi i nie mało jest pojebow , ale odc fajny
Ta, normalnie, kazdy se z nozem lata, noz w gaciach trzyma, ale ty jesteś głupi xDD normalnie...
Za to u nas posłuszni niewolnicy bez jaj...
@@Magmowy no ja już wolę tak, jak ci mało wrażeń to wypierdzielaj sb gdzie indziej i tyle
Nie wiem why to oglądam bo po tym nie mogę spać X D
przetestowałem tą aplikację wysłała mnie w las. poszedłem tam i moim zamysłem było zobaczyć 'zło' ,poszedłem sam. ale niestety nic nie znalazłem,doprowadziło mnie do jakieś posesji z tabliczką 'prywatna' ale w nocy jakoś nie miałem odwagi tam wchodzić i nie miałem pewności czy ktoś tam zamieszkuje. aczkolwiek mam wrażenie że coś było słychać z krzaków. Gdy byłem w połowie drogi powrotnej czułem się coraz bardziej rozkojarzony , usłyszałem 1 krzyk. Gdy byłem już na ulicznych drogach czułem się coraz gorzej i czułem się tak jakbym był po jakimś dobrym joincie ,zacząłem tak jakby zbaczać z chodnika i czułem tak jakby mi sie nogi plątały ,gdy wróciłem poszedłem spać i wszystko wróciło do normy. Dziwne.
Może znajdź jakaś ekipę i wróc się do tego domu. Moze tam coś być
XD skąd wiesz jak to jest być po jakimś joincie? XDDDDDDDDD
@@mrsarnix67 holandia
Mam propozycje żebyś zrobił materiał na temat miasta "helltown" według mnie jest to nawet ciekawe
Moja teoria jest taka że Pierw aplikacja wysyła użytkownika aplikacji do jakiegoś ustronnego miejsca potem przychodzi np. Twórca tej aplikacji lub ktoś z twórców, kiedy już użytkownik aplikacji dojedzie do miejsca nagle przychodzi ten twórca aplikacji, potem stara się zamordować użytkownika aplikacji gdy to się już uda przygotowuje miejsce zbrodni, robi jakaś zagadkę i chowa obok ciało, następnie gdy ktoś postanowi znowu bawić się aplikacją twórca aplikacji wysyła współrzędne do miejsca zbrodni w którym użytkownik najprawdopodobniej znajdzie ciało poprzedniego użytkownika i zadzwoni na policję. Np. W tym odcinku była sytuacja gdy ktoś podszedł do użytkownika aplikacji z nozem chciał prawdopodobnie jakoś go zamordować ale się nie udało, i jeszcze trzeba dodać że nie chciał aby jego twarz była pokazana w Internecie dlatego że wtedy policja miała by poszlaki kto jest mordercą. Moja teoria wydaje się prawdziwa ale niestety jeszcze nie znamy prawdy o aplikacji.
to jest
Zajebista Teoria !
@@kromars2 dzięki!
Osobiście nagrałem sobie filmik z randonautiki... Intencją u mnie był "czas" - Za pierwszym razem aplikacja wysłała mnie na skraj lasu, jednak by się tam dostać musiałbym przejść przez prywatną posesję, więc wylosowałem kolejną lokalizację...I znowu doprowadziło mnie na prywatną posesję, jednak mogłem się tym razem zbliżyć (rzecz jasna nie wchodziłem na teren prywatny, bo jest to wbrew Terms of service aplikacji) - Doprowadziło mnie do jakiegoś starego domku, z ogródkiem.
stwierdziłem, że ta aplikacja to połączenie trzech rzeczy:
1.Sprytnego marketingu - Twórcy Randonautiki prowadzą kanał na youtube, gdzie mają Show "Randonaut or not" - W jednym odcinku był kolo, który stwierdził, że "chciałby być pilotem i aplikacja doprowadziła go w okolice lotniska...
Czego twórcy nie wspomnieli, to tego, że siedziba ich firmy znajduje się kilka przecznic od lotniska , więc wcale nie tak trudno natrafić na startujące samoloty XD
Dochodzi do tego marketing wirusowy - RUclipsrzy nagrywają fejkowe filmiki, na poziomie Dawida Czecha, a ludzie w to wierzą
2. Efekt potwierdzenia - Ktoś sobie jako intencje da, nie wiem, "pieniądze" i aplikacja go doprowadzi w okolice miejsca, gdzie jest np. sklep, bank etc. to taka osoba sama dopowie sobie znaczenie, którego wcale nie ma. Jeden raz aplikacja doprowadziła ludzi do martwych ciał w walizkach, więc osoba będąca ofiarą efektu potwierdzenia, pomyśli sobie "A NIE MÓWIŁEM WAM, A NIE MÓWIŁEM?!"
3.Używanie trudnych słów - Nie oszukujmy się - przeciętnemu kowalskiemu zaimponują takie słowa, jak "kwantowy", "laser", "Uniwersytet za granicą", "naukowy", "Kwantowe XYZ". Nie będzie sprawdzał, nie podejdzie do tego krytycznie, tylko pomyśli sobie "O, kwantowe, to na pewno mądrzy ludzie robili"
to w tej aplikacji można wybrać czego się szuka? XD
ale sytuacje miałem podobną wysłało mnie do wioski głęboko w lesie 3km od mojego domu i kazało iść przez las za czyjś dom 500 metrów i nie mogłem wejść zobaczyć o co chodzi bo ostatnie 20 metrów do punktu było na czyjejś posesji
@@Kokszyl "to w tej aplikacji można wybrać czego się szuka? XD"
Tak, wg. aplikacji po wybraniu odległości do celu i tego, jaki rodzaj celu chcesz (Void, Anomaly etc.), jest tam Set intention i musisz sobie np. Wyobrazić zegar czy co tam chcesz...
A potem ci po prostu losuje lokalizację.
Aczkolwiek myślę, że z tą intencją to nawet nie tyle efekt potwierdzenia, co placebo. Ktoś sobie wyobrazi zegar, i aplikacja zaprowadzi go w miejsce, gdzie jak się odpowiednio rozejrzy, to znajdzie coś, co sobie wmówi, że ma coś wspólnego z czasem...Np. Ja mógłbym sobie wmówić, że "stary budynek symbolizuje czas"
Mógłbym sobie wmówić, tyle że mam mózg XD
@@tygra2886 aha tak czy inaczej jest jak mówisz ale czasem podejrzane są te miejsca np teraz karze mi jechać w las 1.5 km wjechać w drogę która prowadzi głębiej w las drogę leśną z piachu i i po 500 metrach wejść nagle w las na google maps widzę że tam jest tak jakby ubytek w drzewach 4 nie ma
ale przyznać trzeba zabawa jest :D
chce ci się zobaczyć czy coś tam faktycznie jest
11:06 mnie to bardziej bawi niż straszy :D
Postanowiłem z przyjaciułmi użyć tej aplikacji wysłało nas to za nasze miasto w totalne odludzie już mieliśmy wracać kiedy zauważyliśmy rury z tych rur wydobywał się dziwienk chodzenia i mówiący ratunku piskliwy głos ucich szybko z tamtont uciekliśmy
Trzeba było pomoc XD
Nwm dlaczego ale uwielbiam tą serię na Twoim kanale , oby więcej takich 👌❤
8:47 jak sie teraz ciesze ze nie odwarzyłem pobrac tego gówna
Ja też
@@dzony8206 ja bym chyba nie pojechał tam gdzie by mi pokazywało bo bym się bał
@@dzony8206 no ok
To gowno to tylko strata czasu. Nic nie bylo ciekawego w miejscach pokazanych przez aplikację.
Ja to pobrałem ale się zesrałem i odinstalowałem
Mało co mnie w życiu już zaskakuje ale ta apka mnie przeraża i te filmy. Wrzucaj następne jak możesz. Pozdrawiam
3:10 czemu są odgłosy SirenHeada? XD
Randonautica - znajduje ludzkie zwłoki szybciej niż FBI
Dziwna ta apka naprawdę. Bawiłem się nią z kolegami, mieliśmy intencje "coś strasznego" i nas zaprowadziła w środek mojej wsi w miejsce gdzie nie ma drogi, a tam opuszczone budynki, które jak się później dowiedziałem podobno kiedyś spłonęły. Następnie chciałem zobaczyć "coś zaskakującego" nie mówiąc kolegom jaką miałem intencję. Kiedy pojechaliśmy pod tamto miejsce (niedaleko chaty jednego z kolegów) zaprowadziło nas praktycznie do jednego z domów które tam były. Co w tym zaskakujące? Prowadziły akurat do tego wokół którego gęsto rosły drzewa i który był opuszczony dawno temu. Wniosek? Zaskoczyło mnie to xD
Oglądam Twój kanał od jakiegoś czasu. Bardzo podoba mi się to co robisz, nie mogę się doczekać kolejnych filmików. Jak dla mnie powinieneś już dawno mieć milon sub, kawał dobrej roboty. Pozdrawiam 😊
Czekam z niecierpliwością na kolejne odcinki z tej serii!
Bujda na kółkach 🤣
11:55 trzeba wezwać egzorcystę za niecałe 300
Jak z fakturą będzie drożej, czyli się nie opłaca
4:34 my takie kręgi na obozie robiliśmy żeby nam dziki nie wlazły jak spaliśmy 😅
11:44 Mówię ci że to wielki spisek i ci co poznają prawdę będą surowo ukarani...
W sensie?
Jutro będę Jutro
@@kinga_kotowilk? xD
Piąte nagranie-przychodzisz po żle napisanym sprawdzianie do domu, wiedząc, że nikogo nie ma, a tu jednak .......TWOJA STARA
Moja pierwsza przygoda z randonauticą wyglądała tak:
(Mieszkam w Poznaniu, przy centrum) apka pokazała mi miejsce na stomilu (taka dzielnica w poznaniu jakoś 6 kilometrów od centrum) przy warcie, poszedłem tam i mu mojemu zdziwieniu tym miejscem był ogrodzony teren opatrzony znakowaniem "roboty zakaz wstępu" (A tam polana i kawałek lasu i jakieś małe zabudowanie) oczywiście nie wszedłem bo jestem rozważny i nie chciałem mieć problemów. Ciekawe czy coś tam było szczególnego
Wsumie to dobrze postąpiłeś
Zakładam, że znalazłbyś jakieś nimfy xD
Przerażające... Szczególnie ten przedostani filmik...
Ja użyłam tego wczoraj z koleżanką i wysłało nas do krzaków z dużym drzewem poszłyśmy tam (moc była 5.08) i nic tam nie było tylko menela spotkaliśmy XDD
Subskrybuję wiele kanałów o tematyce paranormalnej, jednak bez żadnych wątpliwości Twój mogę uznać za najlepszy i mój ulubiony 🖤 pozdrawiam
Nr. 2
po syrenach myślałem że to siren head się pojawi i będzie ją gonił
Ja też
Pozdro
tytuł: Randonautica- Zabawa robi się niebezpieczna
miniaturka: moja stara zdenerwowana z szpachlą w ręku.
Fajny filmik jak ktoś chce sie posmiać :D
Nie żeby coś, ale gdy za pierwszym razem zainstalowałam tą aplikacje, byłam sama w domu i byłam mega podjarana, wiec zaczęłam wysyłać koleżance miejsca które mi pokazuje, aby kiedyś do nich razem pójść. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt ze ok. 23:00 ktoś obcy zapukał do mojego mieszkania, a na pytanie "kto tam" odpowiedział "kontrola"
Niby nic takiego, ale nic mu nie odpowiedziałam i przez resztę nocy ciężko było mi zasnąć
Może to zwykły zbieg okoliczności - znajomy sąsiada który pomylił mieszkania? Jakiś pijak? Ale czego by nie mówić, aplikacja jednak zna twoją lokalizację
0:41 Ja myślę że oni mordują Ludzi którzy odkryją Prawdę
A jaka jest ta prawda??
Nie wiem
@@Ikarus2922 nie może ci powiedzieć bo jak zna prawdę to go zamordują
Prawda jest taka ze to zwykle gówno fake
@@wojomental1970 Akurat tu jesteś w błendzie bo to Prendzej Paranojiczne zjawisko gdy ludzie mają na punkcie czegoś Paranoję i zaczynają się dopatrywać rzeczy niż Fake
Strasznie zainteresowala mnie ta aplikacja jak i materiały na jej temat czekam na więcej! 🤗✨
Mnie wysłało pod blok 😂 Rzeczywiście bardzo dziwne ... 🤦🏽♀️
A w piaskownicy pod blokiem zakopane zwłoki! 👻👻
@@strasznieciekawe a pod zakopanymi zwłokami złoto
To sciema ta aplikacja
@@RR-tw9ww ty też jesteś ściemą
Bardzo fajnie ogląda się takie filmy. Super by było jakby odcinki z tej seri pojawiały się częściej. :)
#randonautica jeśli to prawda że wyszukuje to co chcesz to co by było jakbyśmy chcieli znaleźć BOGA
Może zaprowadziło by was do jakiegoś krzyża, myślę tak bo właśnie widziałem nagranie gdzie dwie dziewczyny pomyślały wtedy o Bogu no i znaleźli właśnie krzyż
Cześć Michał super fajnie odcinek bardzo mi się podoba pozdrawiam serdecznie miłej środy i wieczoru dla ciebie Michał ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨
XD łykajcie pelikany
Bardzo fajnie się ogląda te serię ;)
Mam nadzieję że będzie jej więcej ;D
Nie no czemu ja to ogladam tak późno boje sie :_
10:35 Akurat przeglądałam tiktoka i pokazał mi się ten filmik w tym samym momencie ahaha
Jutro wybieram się na wyprawę po okolicy z tą apką, jak coś znajdę to edytuję komentarz x)
Edit: Z tego względu, że mieszkam poza miastem niczego *wow* się nie spodziewałem. Byłem dzisiaj w kilku miejscach oznaczonych jako void/anomaly i przyznaję, że nic ciekawego nie zaobserwowałem. W jednym miejscu było pole z pszenicą, w drugim natomiast po prostu pole. Nawet nie las, pole z dużym radiusem.
Na dniach powtórzę zabawę z apką na większym obszarze i pojeżdżę samochodem. Może jak dojadę do miasta to coś ciekawego uda się znaleźć. W każdym razie: jeśli znasz swoją okolicę dość dobrze to raczej nic nowego ta apka nie wniesie do Twojego życia :D
Okeeej , będę tu wracać
Zostawię kom żeby mieć powiadomienie 😄
Czekam
I co zesrales się
@@Kozmi87 choć jeden który myśli że to tylko jedna wielka kampania reklamowa
Szalenie to intrygujące, proszę o więcej.
Naprawdę ktokolwiek wierzy w tych gości z parkingów, którzy chcieli pozabijać innych nożami?
Młode osoby na pewno tak.
Według mnie aplikacja randonautica działa tak:
- Gdy generuje pierwszy raz lokalizację:
1. generuje lokalizację
2. bada, czy osoba która to wygenerowała znajduje się na miejscu
3. sprawdza ile czasu przebywasz w danym miejscu
4. oblicza według danych 2 oraz 3 power oraz ciekawość wygenerowanego miejsca
5. i dalej wysyła tą randomową lokalizację
- Gdy generuje poraz kolejny pewnien obszar:
1. wczytuje go z bazy danych :D
Więcej odcinków z tego!
Ja użyłem randonautici i poszedłem w 3 miejsca. Wpewnym sensie się zawiodłem ale nie jestem zupełnie rozczarowany. Aplikacja nie zabrała mnie w paranormalne miejsca, ale miejsca nie wygładły na wybrane losowo. Pierwsze miejsce to był słup energetyczny, drugie to idealny szczyt górki. Ostatnie wsakazało miejsce na polu i było położone idealnie w miejscu jedynego krzaka na tym polu, dodatkowo dookoła tego krzaka był rozrzucony piasek. Wdług mnie ta aplikacja to nic paranormalnego ale jest inteesujaca
A no i jedno z nich nie pamietam ktore mialo wsakaznik mocy 9.99 wiec no
Miniaturka: W I D E *woman* walking to Song for Denise
no rzeczywiście S Z E R O K A ta baba
Byłam na kilku wycieczkach z tą apką. Niczego strasznie ciekawego, nie znalazłam. Za pierwszym razem dotarłam do budynku, który był kiedyś komisariatem policji, ale znajdował się w dzielnicy domków jednorodzinnych, więc nie robił strasznego wrażenia, wręcz przeciwnie był dobrze utrzymany. Potem dotarłam w szczere pole, gdzie nie spojrzeć trawa. Za trzecim razem dotarłam pod posąg, koło ruchliwej drogi. Za czwartym na starą, zardzewiałą kłatkę. Najwidoczniej w mojej okolicy nie ma niczego ciekawego. Albo moje trzecie oko ma zaćme.
3:20 czy tylko mnie wkurwiały te syreny ?
Żeby straszny klimat był pamiętaj "/
3:11 myślałem że Siren hed ich goni xd