Czasem spośród mnóstwa kawałków drzewa wybór padnie na ten jeden, właśnie tylko ten - dlaczego? Intuicja? Wiara, że to nie jest zwykły kawałek? Że pomimo zrostów i chropowatości we wnętrzu wciąż jest piękno? Nikt nie chce zobaczyć tego piękna, a ten jeden wybór może otworzyć szeroko zamknięte oczy - patrzcie, niech dzieje się magia, niech każdy obrót maszyny wydobywa to, co miało być ukryte. Wciąż zranione, pokaleczone - jest piękne, wystarczy siedem dni cierpliwości, szlifu, dotyku - zraniona dusza jest piękniejsza swoją blizną, mocniejsza bardziej niż kiedykolwiek, blizny stały się jej atutem. Bo ktoś zobaczył w surowym kawałku to, czego nie widać. Jak złote blizny w stłuczonej filiżance cierpliwej kintsugi. Jak w życiu.
Wesołych świąt życzę i pozdrawiam serdecznie👋👋👋👋👋👋
Piękna robota 😮
Jak z kawałka pokracznego drewna zrobić coś pięknego 👌🏻😀
Pozdrowionka 👍🏻👍🏻👍🏻
That is a very gnarly chunk of wood. Amazing transformation 👏
Hello, check if you like my newest video - greetings from Poland
Czasem spośród mnóstwa kawałków drzewa wybór padnie na ten jeden, właśnie tylko ten - dlaczego? Intuicja? Wiara, że to nie jest zwykły kawałek? Że pomimo zrostów i chropowatości we wnętrzu wciąż jest piękno? Nikt nie chce zobaczyć tego piękna, a ten jeden wybór może otworzyć szeroko zamknięte oczy - patrzcie, niech dzieje się magia, niech każdy obrót maszyny wydobywa to, co miało być ukryte. Wciąż zranione, pokaleczone - jest piękne, wystarczy siedem dni cierpliwości, szlifu, dotyku - zraniona dusza jest piękniejsza swoją blizną, mocniejsza bardziej niż kiedykolwiek, blizny stały się jej atutem. Bo ktoś zobaczył w surowym kawałku to, czego nie widać.
Jak złote blizny w stłuczonej filiżance cierpliwej kintsugi. Jak w życiu.
Very poetic 🙂👌
@@JamesCouch777 Thank you James 😄