● Wolna Grupa Bukowina - Majster Bieda
HTML-код
- Опубликовано: 2 окт 2024
- Piękna ballada Wojciecha Bellona o ikonie Bieszczad - Władysławie Nadopta którego komentarz na końcu clipu wiele wyjaśnia.
Piosenka napisana w połowie lat 70-tych w oficjalnym wydawnictwie ukazała się w roku 1978 na kasecie " Jan Wołek / Wolna Grupa Bukowina " .
Więcej przeczytacie tutaj :
Wojciech Bellon - pl.wikipedia.or...
Władysław Nadopta - pl.wikipedia.or...
Wolna Grupa Bukowina - pl.wikipedia.or...
Tekst i Muzyka : Wojciech Bellon
Wolna Grupa Bukowina
Trzymaj się Władku... Nie mówię żegnaj, mówię do zobaczenia!
Skąd przychodził, kto go znał Kto mu rękę podał kiedy Nad rowem siadał, wyjmował chleb Serem przekładał i dzielił się z psem Tyle wszystkiego, co sobą miał Majster Bieda Czapkę z głowy ściągał, gdy Wiatr gałęzie chylił drzewom Śmiał się do słońca i śpiewał do gwiazd Drogą bez końca co przed nim szła Znał jak pięć palców, jak szeląg zły Majster Bieda Nikt nie pytał skąd się wziął Gdy do ognia się przysiadał Wtulał się w krąg ciepła jak w kożuch Zmęczony drogą wędrowiec boży Zasypiał długo gapiąc się w noc Majster Bieda Aż nastąpił taki rok Smutny rok, tak widać trzeba Nie przyszedł Bieda zieloną wiosną Miejsce, gdzie siadał, zielskiem zarosło I choć niejeden wytężał wzrok Choć lato pustym gościńcem przeszło Z rudymi liśćmi jesienną schedą Wiatrem niesiony popłynął w przeszłość /x3 Majster Bieda
Dane mi było spotkać tą legendę Bieszczad przy schronisku na Małej Rawce. Dla mnie będzie żywy zawsze.
mam 60 lat i wychowałem się na Belonie i tą balladę mam na swoim telefonie - budzi mnie codziennie.
Pozdrawiam wszystkich
Pozdrawiam
dzięki
@@felikspredkiel4839
Z Wojtkiem piliśmy w pokoju Basi i Krzyśka. On śpiewał, ja chwała Bogu nie. I tak bardzo kochaliśmy BIESZCZADY Bieszczady
Moje klimaty.
Świetny utwór, zawsze jako młokos słuchałem i grałem piosenki Wolnej Grup, można powiedzieć, że uczyłem się piosenki turystycznej na twórczości Wojtka Belona.. Jedno mnie tylko zraziło pewnego razu - miałem wątpliwą przyjemność poznać osobiście Wojtka J. i Jego żonę. Zburzyło to we mnie obraz sielankowości tej sztuki..
wolny człowiek szacun
O tak! Takiej muzy pragnę!
Zawsze super... Pozdrawiam...
Szacunek dla was że o NADOPCIE SPIEWACIE
O tak, wart był tego Władek Nadopta
Byl naprawde wolny. Chyba mu zazdroszcze tego .
Patrząc na dzisiejszy świat możemy mu tylko zazdrościć.
W końcu lat siedemdziesiątych gdy pracowałem w Karkonoszach kilkakrotnie słuchałem tej ballady w "Domku Myśliwskim" w wykonaniu Wolnej Grupy. Wywarła na mnie ogromny wpływ. Niestety, tam też w kilka miesięcy później usłyszałem niewiarygodną wieść o śmierci Wojtka. Ballada do dzisiaj jest śpiewana, więc Wojtek w jakiś sposób nadal żyje
Szacunek szacunek takich ludzi jusz nie ma i nigdy nie będzie kochał ludzi i Bieszczady
Władek jest OK :D
Kochane Bieszczady jak tam się wypoczywa Bieszczady pozdrawiam serdecznie panią Kasię Solan u której gościliśmy Wołkowyja.
Moje klimaty.
Bar w beskidzie
KRÓL BIESZCZADÓW ___WŁADEK NADOPTA
Poprostu dobry człowiek
Piękne.
Pamietam Bieszczady z lat 1973-74 z placowki WOP Roztokach k/Cisnej .W Cisnej byl tylko motel i resteuracja Lesna,tam drawale przepijali zpracowane piniadze w lesie przy wycince. Jezdzila jeszcze wtedy kolejka z Wetliny do Rzepedzi wozila drzewo. Liszna obecnie duza wioska wtedy bylo tam pare domow,w Roztokach byl hotel ,jesli mozna go tak nazwac ,drewniany barak.Opiekunem tego hotelu byl starszy pan prawdopodobnie z W-wy robil swietna jajecznice ze slimakami winniczkami. Bylo tam duzo fajnych ludzi milo ich wspominam.Pan lesniczy Sojka i wspanialy doby czlowiek sierz.Jerzy Kukla.Niestety wszystko sie zmienilo ale Bieszczady zostaly te same ,choc juz nie takie jak kiedys.Ale staram sie czesto jechac tam choc na kilka dni kamperem .ruclips.net/video/EMRJT2ebvAk/видео.html
Prawda ,że super...
😊🌿♥️🇵🇱👍
Zapytaj