Dziękuję 😁😁😁😁 Chciałabym na żywo posłuchać takich rekolekcji ale to jest niemożliwe ale są wspaniała konferencja i dziękuję że choć mogę posłuchać Dziękuję Ojcze Bóg zapłać😁😁😁😁😁
Ojcze, z serca 💕 dziękuję. Potrzebowałam tego. To niesamowite, jaką wielką mamy zdolność do oszukiwania samych siebie. Poczucie zadowolenia z siebie i tego, że wszystko wiem, czasem może być bardzo subtelną pulapką...
...kobieta szalona pyta💕kiedy kochany ARP Ryś zmieni modlitwę Ojcze Nasz..Papież Franciszek już dawno zmienił..we Francji też...ja już dawno modlę się zmienioną...przynajmniej mam świadomość do kogo się modlę.... 💕.Ojcze Remi... 💕..czas to zmienić...kto jak nie ojciec ma się tym zająć...kto ma tą potrzebną odwagę...JEZU ,TY SIĘ TYM ZAJMIJ... 💕
Wiele racji i znajomosci sprawy.Przekonujace i pouczajace kazanie.Polecam szczegolnie mlodym malzenstwom,bowiem tego rodzaju bledy narastaja i konczy sie to konfliktami a czesto rozwodem.Wystarczy wiecej tolerancji.
To tak jak bieganie za podrzucanymi piłeczkami: "no zobacz jak on jedzie", "a cóż ona ma na sobie", "no teraz to w Kościele jest dramat" i tak można mnożyć tematy którymi "trzeba się koniecznie zająć" albo przynajmniej mieć zdanie. I to dzieje się jakby "automatycznie" i tak łatwo "się dzieje". A żeby pójść w drugą stronę trzeba się zatrzymać i przypatrzeć: "jeździ 30 lat i nie miał wypadku", "ale super kiecka, lepsza od mojej", "to moj Kościół i moja rodzina". Myślę, że Jezus woli ten drugi sposób postrzegania. 💚
O Remi dziś niestety czesto kapłani jadą na ręcznym...wynik tego wspólnoty nie rozwijają się i dochodzi do podziałów...Z drugiej strony ludzie swieccy sami wspaniale potrafią się formować bo często ich wiara nie jest oderwana od rzeczywistości. Tylko taka sytuacja może powodować zagrożenie że kaplan im nie jest potrzebny. Takie myślenie jest błędne i spowoduje precej czy poźniej odejscie takiej grupy do innej denominacji która jej podpasuje...Co robić... zastanawiam się nad tym bardzo głęboko bo widać wielki wyłom w formacji dzisiejszych kapłanów którzy nie potrafią nawiązać dobrych relacji ze swoimi wiernymi, nie umieja slyżyć, a zaangażowanie we wspólnotę traktują jak krzyż Pański a nie możliwość rozwoju siebie, parafii i wspólnoty. Jedno wyjście naswiernych jest modlitwa za kapłanów a drugim sposobem kolejnym krokiem jest działanie oddolne ludzi którzy chcą jednak się spotykać we wspólnocie i proponuję z odwagą isc i rozeznawać razem z Proboszczem który z kapłanów powinien się zająć swoją formacją we wspolnocie. Odwagi Kaplani my wierni nie gryziemy a karmieni Duchem swietym jestesmy wierni jak psy.... Duzo zalezy od Was zebysmy nie czuli się bezpańsko...
Zależy kogo posłuchasz. Najlepiej weź książkę jakiegoś wielkiego świętego bo przy internetowych gadajacych głowach stracisz orientację. Każdy wielki święty cierpiał. Jak ich poczytasz to masz pewność, że nie są tylko teoretykami. To co napisałem nie jest przeciwko księdzu z tego filmu. Mądrze gada ale jak zauważyłeś ma kilka wersji tego co mówi.
A może "prześladowanie" psychiczne kościoła wynika z tegoż kościoła (jako instytucji) wszechobecności i żądzy władzy. Nikt nikomu nie broni w Polsce chodzić do kościoła, przyznawać się do wiary ect. Mam mieć pretensje do niewierzących że nie porusza ich moja wiara i praktyki religijne? Dziwna logika
Joanna Szymanowska nie chodzi o to, ze nie porusza ale ludzie moga sie odsuwac i traktowac takiego czlowieka jako nawiedzonego niemalze tredowatego. nie mowiac o tym, ze czasem wrecz nie wolno w pracy poruszac tematow zwiazanych z wiara. osoba, ktora pragnie podzielic sie z innymi swoim spotkaniem z Panem Bogiem bo wie, ze od tego zalezy zycie wieczne czlowieka i zdaje sobie sprawe, ze poza praca nie ma szansy na spotkanie z dana osoba czuje sie spetana, osaczona przez wroga, ktory nie pozwala jej mowic o Panu. Szczegolnie trudno byc wierzacym takiemu pojedynczemu mlodemu, jeszcze uczacemu sie czlowiekowi dla ktorego czesto grupa rowiesnikow i ich akceptacja jest bardzo wazna.
@@piotrbanach3876 Droga Pani. Kościół to wspólnota wiernych i duchowieństwa. Zamiast wypowiadać się na ślepo jak dewotki polecam poczytać madrzejszych. Ważniejsza jest prawda a nie ukrywanie faktów. Między innym przez to jest problem w kościele, że osoby na kierowniczych stanowiskach nie reagowały na pedofile albo ją ukrywały. Mało tego wierni bronili swojego proboszcza któremu udowodniono pedofilie, zamiast bronić ofiary. Tendencja sie odwraca ale konsekwencje pozostały.
Bóg zapłać za mądre słowa
Bardzo mądre kazanie. Dziękuję.
Szczesc Boze 😇
Ojcze Remi dziekuje 😊
Sluchalam uwaznie,aby mi nic nie ucieklo💫🙈😊Ciekawa konferencja🕊️👍💓💓💓😇
Dziękuję 😁😁😁😁 Chciałabym na żywo posłuchać takich rekolekcji ale to jest niemożliwe ale są wspaniała konferencja i dziękuję że choć mogę posłuchać Dziękuję Ojcze Bóg zapłać😁😁😁😁😁
Ojcze, z serca 💕 dziękuję. Potrzebowałam tego. To niesamowite, jaką wielką mamy zdolność do oszukiwania samych siebie. Poczucie zadowolenia z siebie i tego, że wszystko wiem, czasem może być bardzo subtelną pulapką...
Bardzo dziekuję za konferencję. Niech Pan Jezus błogosławi obficie.
Dziękuję ojcze Remi za wspaniałą, bardzo pouczającą i ciekawą tematycznie konferencję.
Pozdrawiam i życzę Tobie wszelkich potrzebnych Łask Bożych.
Super przykład 😃
Dziękuje za wspaniała konferencje!!! Bóg zapłać !!!
Cudowne . dziękuję. Moc w słabości się doskonali.
bardzo życiowe. dziękuję
Bardzo dziękuję.To odpowiedź na moje aktualne rozterki a raczej potwierdzenie tego co już gdzieś tam kiełkowało. Czyli grzech mój a nie innych...
...kobieta szalona pyta💕kiedy kochany ARP Ryś zmieni modlitwę Ojcze Nasz..Papież Franciszek już dawno zmienił..we Francji też...ja już dawno modlę się zmienioną...przynajmniej mam świadomość do kogo się modlę.... 💕.Ojcze Remi... 💕..czas to zmienić...kto jak nie ojciec ma się tym zająć...kto ma tą potrzebną odwagę...JEZU ,TY SIĘ TYM ZAJMIJ... 💕
👍👍👍✌️♥️ Czlowiek ktory kocha BOGA♥️ NIE SLABNIE STAJE SIE SILNIEJSZY♥️
Oj taaak Agusiu masz w 100% racje. Pozdrawiam i z Panem Bogiem
A demon będzie starał się wejść w tą relację i ją zakłócić. Powolutku po troszeczku "po tyciu tyciu"
Dziękuję, chcę się nawrócić
Wiele racji i znajomosci sprawy.Przekonujace i pouczajace kazanie.Polecam szczegolnie mlodym malzenstwom,bowiem tego rodzaju bledy narastaja i konczy sie to konfliktami a czesto rozwodem.Wystarczy wiecej tolerancji.
To tak jak bieganie za podrzucanymi piłeczkami: "no zobacz jak on jedzie", "a cóż ona ma na sobie", "no teraz to w Kościele jest dramat" i tak można mnożyć tematy którymi "trzeba się koniecznie zająć" albo przynajmniej mieć zdanie. I to dzieje się jakby "automatycznie" i tak łatwo "się dzieje". A żeby pójść w drugą stronę trzeba się zatrzymać i przypatrzeć: "jeździ 30 lat i nie miał wypadku", "ale super kiecka, lepsza od mojej", "to moj Kościół i moja rodzina". Myślę, że Jezus woli ten drugi sposób postrzegania. 💚
Dziękuję za ten komentarz. Bardzo budujący.
Bdb ujecie super!
jadę na ręcznym ... na namaxowym ręcznym. Proszę Was o modlitwę.
Sw .Pawel powiedzial ,ze kiedy jestem slaby ,wtedy jestem mocny .
Wspaniałe dpotkanie głęboka myśl fla ośób wierzących harakterze koniecznodść częstochofzić na ya kie spotkania. Bóg zapłaçi śilnm
Tak mam z paleniem iqosa ok 4 h po spowiedzi świętej pękam i zapalę niby to się nie pali ale nikotyna jest
O Remi dziś niestety czesto kapłani jadą na ręcznym...wynik tego wspólnoty nie rozwijają się i dochodzi do podziałów...Z drugiej strony ludzie swieccy sami wspaniale potrafią się formować bo często ich wiara nie jest oderwana od rzeczywistości. Tylko taka sytuacja może powodować zagrożenie że kaplan im nie jest potrzebny. Takie myślenie jest błędne i spowoduje precej czy poźniej odejscie takiej grupy do innej denominacji która jej podpasuje...Co robić... zastanawiam się nad tym bardzo głęboko bo widać wielki wyłom w formacji dzisiejszych kapłanów którzy nie potrafią nawiązać dobrych relacji ze swoimi wiernymi, nie umieja slyżyć, a zaangażowanie we wspólnotę traktują jak krzyż Pański a nie możliwość rozwoju siebie, parafii i wspólnoty. Jedno wyjście naswiernych jest modlitwa za kapłanów a drugim sposobem kolejnym krokiem jest działanie oddolne ludzi którzy chcą jednak się spotykać we wspólnocie i proponuję z odwagą isc i rozeznawać razem z Proboszczem który z kapłanów powinien się zająć swoją formacją we wspolnocie. Odwagi Kaplani my wierni nie gryziemy a karmieni Duchem swietym jestesmy wierni jak psy.... Duzo zalezy od Was zebysmy nie czuli się bezpańsko...
2 km przyjechałam na ręcznym aż się zaczęło dymic 🙈
Moc Boża jest zatem chyba tylko dla świętych i bezgrzesznych ...
Słabnę, bo...tak naprawdę nie kocham Boga i bliźniego..
Dobry diler duchowy. Idę wykorzystać moc bożą którą mam w sobie.
Wg.mnie kościół nie jest prześladowany, ale krytykowany, cenzurowany (choć sam częściową się do tego przyczynił przez hipokryzje)
25:18 to jak to w końcu z ta choroba jest jest to krzyż czy nie bo w innym wykładzie była mowa ze choroba to nie krzyż
Zależy kogo posłuchasz. Najlepiej weź książkę jakiegoś wielkiego świętego bo przy internetowych gadajacych głowach stracisz orientację. Każdy wielki święty cierpiał. Jak ich poczytasz to masz pewność, że nie są tylko teoretykami.
To co napisałem nie jest przeciwko księdzu z tego filmu. Mądrze gada ale jak zauważyłeś ma kilka wersji tego co mówi.
A może "prześladowanie" psychiczne kościoła wynika z tegoż kościoła (jako instytucji) wszechobecności i żądzy władzy. Nikt nikomu nie broni w Polsce chodzić do kościoła, przyznawać się do wiary ect. Mam mieć pretensje do niewierzących że nie porusza ich moja wiara i praktyki religijne? Dziwna logika
Joanna Szymanowska nie chodzi o to, ze nie porusza ale ludzie moga sie odsuwac i traktowac takiego czlowieka jako nawiedzonego niemalze tredowatego. nie mowiac o tym, ze czasem wrecz nie wolno w pracy poruszac tematow zwiazanych z wiara. osoba, ktora pragnie podzielic sie z innymi swoim spotkaniem z Panem Bogiem bo wie, ze od tego zalezy zycie wieczne czlowieka i zdaje sobie sprawe, ze poza praca nie ma szansy na spotkanie z dana osoba czuje sie spetana, osaczona przez wroga, ktory nie pozwala jej mowic o Panu. Szczegolnie trudno byc wierzacym takiemu pojedynczemu mlodemu, jeszcze uczacemu sie czlowiekowi dla ktorego czesto grupa rowiesnikow i ich akceptacja jest bardzo wazna.
Trudno, taki świat. Nie od dzisiaj, nie od wczoraj. Wierzysz to bierzesz ten krzyż. Takze w postaci drwin, odrzucenia.
Pytanie brzmi: dlaczego nie porusza niewierzących Twoja wiara i praktyki religijne?...
Coś w tym jest,że kościół jest prześladowany i prześladuje jednocześnie;-):-(:-)
Pani Izo . Kościół nigdy nie prześladował.To ludzie prześladują. kościół. Życzę Pani wielu łask Bożych
@@piotrbanach3876 Droga Pani. Kościół to wspólnota wiernych i duchowieństwa. Zamiast wypowiadać się na ślepo jak dewotki polecam poczytać madrzejszych.
Ważniejsza jest prawda a nie ukrywanie faktów. Między innym przez to jest problem w kościele, że osoby na kierowniczych stanowiskach nie reagowały na pedofile albo ją ukrywały. Mało tego wierni bronili swojego proboszcza któremu udowodniono pedofilie, zamiast bronić ofiary.
Tendencja sie odwraca ale konsekwencje pozostały.