Cisus to hit 😅... ja mówię spagnum i nie mam zamiaru tego zmieniać każdy wie o co chodzi, a pouczających zawsze będzie mnogo ... jesteśmy tu dla roślin, a nie języka ... Też bym chciała kiedyś się aż tak spiąć i powycinać co mnie denerwuje, ale narazie nie mam serca .... Pozdrawiam i uwielbiam twoje filmiki 😉
Ojej Damian, jaki wkurw 😂 Nie wyrzucaj ich, potnij, porób sadzonki i włóż do wody z trzykrotkami i z węglem, niech sobie stoją ile chcą. Wrzuć na luz, większość ludzi mówi sPagnum zamiast F, no i git, co to za różnica. U każdego z nas czasem coś pada, coś się odradza, egal, to normalne. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za cierpliwość 😉
Damian nie przejmuj się każdy ma swoje porażki,ile Ja roślin zabiłam,które są podobno łatwe w uprawie🙉🌿☘🤔Zanim nauczyłam się jak opiekować się kaktusami to około 30 zgniło🙈🌵Teraz wiem,że jest lechuza-pon i tam wędrują następne okazy👍👍🌵Łapka👍👍👍jak najbardziej,bo jesteś super i lubię oglądać Twoje rośliny.A czy dobrze wymawiasz słowa to mądry i grzeczny człowiek nie skomętuje A ma to swój urok tak trzymaj👍👍👍👍😁🥰
Coś jest z tym hodowaniem roślin przez producentów. Mam storczyki Phalaenopsis u siebie, które mają ponad 10 lat, kwitną dobrze i rosną dobrze, ale kosztowały wtedy ciężkie pieniądze. A teraz jak dostaję storczyki z Lidla albo innej Biedronki, które kosztują grosze prawie że, to żaden nie przeżywa dłużej niż rok. Nie ma się co za bardzo przejmować, u mnie scindapsusy czy peperomie w ogóle nie rosną i cóż, trochę kasy szkoda i tyle. A babcie to chyba też się nie przejmowały za bardzo roślinami i może dlatego dobrze rosły. . 😉
Kiedyś uprawiałam rośliny w zwykłej ziemi z kwiaciarni, w tej samej kaktusy i liściaste i pięknie wszystko rosło. Później naczytałam się o profesjonalnym, przepuszczanym podłożu i o nieprzelewaniu roślin bla bla bla, wywaliłam kupę kasy na mieszanki z internetu, zaczęłam skąpić wody moim roślinkom i zaliczyłam wielką klapę. W "profesjonalnym" bigosie były ziemiórki, a rośliny wcale w nim rosnąć nie chciały, co gorsze, słabo podlewane rośliny wyglądały mizernie. Teraz wróciłam do zwykłej ziemi ogrodowej z centrum ogrodniczego i nie żałuję wody i stał się cud! Znowu wszystko rośnie, wraz z moim sercem. Oczywiście, zimą trzeba uważać z konewką, ale latem już niekoniecznie. Zamiast higrometrów używam drewnianych patyczków do szaszłyków wbitych w ziemię. Jak patyczek jest suchy podlewam, jak mokry nie podlewam i nieważne, czy w poradniku jest napisane "podlewać raz na 2 tygodnie" czy "podlewać dwa razy w tygodniu". Podlewam wtedy, kiedy roślina potrzebuje. I to wszytko. Z doświetlaniem i nawilżaczami też nie wariuję. Jak jest zima to jest ciemno i rośliny muszą sie do tego przystosować. Zawsze na wiosnę nadrabiają zaległości, co cieszy podwójnie. Do ziemi z worka dodaję czasem podłoża do storczyków i to wystarcza.
mam te same odczucia co do mieszanek podłoży - dopóki sadziłam w zwykłej ziemi z wora - było ok, odkąd mieszam kore, perlity i inne cudowności - rosliny marnieją. Chyba tez zrobię powrót do "korzeni" ;)
moja mama do dziś używa ziemi prosto z ogródka, ewentualnie miesza z kupioną ziemią uniwersalną pół na pół. Jedne rośliny zawsze rosły lepiej drugie gorzej. I nikt kiedyś nie kupował roślin w sklepie. Odnóżki pozyskiwało się od kogoś, albo się uszczykiwało gdzieś tam, na mieście, w kawiarni, sklepie, banku... i ja też to co mogę to pozyskuję i nie wydaję na to grosza. A to co już mam rozmnażam sama. Teraz taka moda ma kupowanie w sklepach, ale takich roślin co kiedyś były juz nie ma w marketach.
@@marbares5107 teraz wróciła moda na monstery i jest to istny szał w marketach, na instagramie, nawet akcesoria z wizerunkiem tego liścia. Mi osobiście nie podobają się monstery, jedynie ta mała co małpką sie zwie. Ale kiedyś w dzieciństwie pamiętam na klatkach schodowych były te monstery, bo ludziom się w blokach w mieszkaniach nie mieściły, to wystawiali na korytarze. Co blok to monstera brrrr. Często brzydkie, zaniedbane, jak przechodziłam koło tych ogromnych liści to się ich bałam, były tak wielkie i w dodatku ta nazwa monstera kojarzyła mi się z potworem! hahhaahhi takie mam wspomnienia :) nie lubię monster, koszmar z dzieciństwa :)
A ja Ci bardzo dziękuję za to nagranie. Masz niesamowitą wiedzę i stwarzasz swoim roślinom jak najlepsze warunki, a mimo wszystko coś nie wychodzi. Dla mnie wielka ulga, bo zawsze źle się czuję i robię sobie wyrzuty, jak mi jakaś roślina postanowi umrzeć. Niestety z wielu begonii żyć postanowiła tylko serratipetala i to w dodatku bez żadnego specjalnego starania z mojej strony z resztą niestety się żegnam
U mnie na liście jest b.duzo roślin z którymi się już na pewno nie spotkam ,za dużo pracy ,czasu i uczucia .ciagle łaskę robiły i też poszły na kompost.dobrze że pokazujesz tak jak jest ,Wielkie dzięki .Masz rację u mojej babci rośliny na werandzie rosły jak szalone , podlewała , herbatą,kawa,i wodą po moczeniu mięsa
Damianie 😀, mówisz, że twojej babci wszystko rosło, a miała zwykłą ziemię z ogrodu, to nie była taka zwykła ziemia, pamiętasz może, że kiedyś robiło się kompostowniki w ogródkach, wyrzucało się obierki z owoców i warzyw, skoszoną trawę, w pobliżu tego ustrojstwa brało się ziemię była dobrze nawożona, nie to co teraz, produkują same chemikalia do wszystkiego, konserwanty znajdziesz we wszystkim co jesz. Chciała bym abyś wrócił do odcinka sprzed roku w którym to przesadzasz i zagęszczasz epipremium złociste, wspominasz o nawozie do pomidorów i o pięknych liściach.... Może, nie wyrzucaj tego co obciąłeś 🙊. Kompostownik też można kupić w formie suchej, pozdrawiam serdecznie i życzę Ci, abyś już nigdy nie musiał pozbywać się żadnej ukochanej rośliny ♥️😘. Pozdrawiam serdecznie 💜💖🌹🥀
Hi No jak by to dobrze ująć 😋 Nie wszystko co w sklepach się sprawdza Bywa tak ze kupiona ziemia w dyskoncie działa a ta z dodatkami nie Posiadam w domu Alokazje i Monstery które rosną na ziemiach nie ogrodniczych Moja babcia trzymała się zasady ze z kwiatami się nie biega Jak je postawisz to niech stoją Może coś w tym jest Ale tak to prawda wiele odmian roślin nie nadaje się do naszego klimatu Trzymaj się mocno Powodzenia 🌺🍀🌺🍀
Ale było ostre cięcie, ja bym je jeszcze podtrzymała i dała szansę, a to co pociąłes ukorzen i możesz komuś dać w mistery box. Każdy ma jakieś porażki,więc głową do góry i tak większość roślin ma się dobrze i rośnie zdrowo. Pozdrawiam 🌿🍀
Żałuję, że trafiłam na ten kanał dopiero teraz, ale lepiej późno niż wcale ;) Co do nawozu to moim ostatnim największym odkryciem jest nawóz-wywar ze skorupek z orzecha włoskiego (gotowałam skorupy 10 minut...rozwadniam do podlewania 1 szkl nawozu na 4 szkl wody) Nawet moje beznadziejne przypadki wyglądają coraz lepiej!. Jestem totalnym laikiem i podejrzewam, że nie wszystkie rośliny tolerują taki nawóz. Od czasu do czasu wbijam też do ziemi surowe jajko i kruszę skorupki. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Ten cissus o którym mówisz pojawiał się czasem w kwiaciarniach i jakieś 20 lat temu też się na niego nacięłam. Był piękny, ale przyniesiony do domu o prostu stał i nie rósł baardzo długo. W jakiejś książce znalazłam info, że w warunkach mieszkaniowych nie da rady go hodować. I od tego czasu było tak jakby przeczytał to razem ze mną - zaczął błyskawicznie zamierać. Już więcej go nie kupiłam, mimo że ogrodnicy trochę "podkręcili" niektóre gatunki i to co kiedyś było niemożliwe teraz daje radę w domach.
Ja daję łapkę w górę.Jak roślinki dbane i chuchane nie chcą rosnąć,to trzeba się z nimi rozstać,choć serce boli💔. Pozdrawiam głowa do góry,będzie miejsce na nowe roslinki🪴😉
Jest ok, wszyscy mamy wtopy też ciachlam branditanum a co tam, tyle że moje w porównaniu z Twoim to mikrus był🤣, discolor to drama Queen chyba pieprz lepiej rośnie a dość podobny. A sphagnum się nie przejmuj ja też mówię sphagnum 🤣 bo jakoś się tak utarło, ale dla poprawności będę również mówić mech, a filmy zawsze od deski do deski, i jaki fajny relaksujący podkład muzyczny👍
Oj dzis kosisz roslinki 🙈 Ja tez tak robie nie pasuje to czy tamto wyrzucam i kolejne juz inne kupuje nic nie zrobisz Wymowa sie nie przejmuj jak komus uszy bola moga zmienic kanal Tu wazne sa ROSLINKI!!!!!!!!!! Pozdrawiam miłego wieczoru 💜💚
A mi ten pierwszy filodendron super rośnie i mam ok 40 % wilgotności, wisi na ścianie w makramie przy wschodnim oknie, także ma sporo światła i nic z nim nie robię, oprócz biohummusu co 2 tygodnie jak wszystkim roślinom. Podobnie ten drugi filek, tyle że on stoi na kwietniku pod tym pierwszym. Ogólnie jakiego filodendrona bym sobie nie kupiła to pięknie rosną, a sansevierie mi padają xD
Jeżeli chodzi o monsterkę to miałam jedną Monkey mask, która po zakupie przez prawie 6 miesięcy stała i ani myślała puszczać liści. Kombinowałam ze specjalną ziemią, nawozami, nawilżaczem i nic. Zero reakcji z jej strony. Pewnego letniego czerwcowego wieczoru przy mocnym deszczu wystawiłam ją na balkon z założeniem, że albo jej to pomoże albo całkiem ją trafi. I pomogło. Kiedy ją brałam rano z powrotem do mieszkania w osłonce doniczki woda aż stała. Wstawiłam więc monsterkę do zlewu żeby obciekła i postawiłam przy zachodnim oknie gdzie stała wcześniej. Po około tygodniu zaczęła puszczać nowe liście i zagęszczać pędy. Od tego czasu prawie przy każdym mocniejszym deszczu wystawiam wszystkie swoje monstery na balkon. Trochę jest z tym zachodu bo mam ich trzydzieści parę ale widzę że bardzo to lubią i po każdej prawie takiej kąpieli wypuszczają nowe liście
Witaj Damianie, u mnie też kilka porażek roślinnych, mów jak chcesz ja i tak lubię cię słuchać i oglądać , chciałabym żeby moje roślinki rosły tak jak u ciebie, a te kilka porażek no trudno każdemu się zdarza pozdrawiam serdecznie😊🌱
Proszę się nie przejmować sphagnum, mech wszyscy co się interesują to wiedzą o co chodzi i za ten odcinek kolejna łapka w górę! Imponujący był ten cissus discolor i chce go kupić ale teraz się zastanowię, pozdrawiam :)
Rok temu mialam w ciemnym miejscu cisusa discolor po miesiacu stracil wszystkie liscie scielam rowno z doniczka oraz postawilam na jasniejszym paraciecie po 2 miesiącach zobaczylam pierwsze piekne listki, aktualnie rosnie jak szalony pomimo ze wilgotnosc wynosi u mnie 40% (nie doświetlam tylko raz na dwa tygodnie daje mu nawóz)
Panie Damianku co się panu dziś stało!!proszę nie wyrzucać a może nie przesadzać z opieką może one nie chcą takiej nadopiekuńczości. A ja do swojej rośliny mówię że jak nie będziesz rosła to cię wyrzucę i zostawiam ją w spokoju na jskiś czas i myślę że to działa.! Życzę dużo radości!!😭
O kurcze, jakbym słuchała o sobie, verrucosum, Brandtianum i cissus padły, mimo dbania i chuchania 🤦🏻♀️ i już myślałam że coś ze mną jest nie tak, ale jakoś pozostałe 200 roślin rośnie jak głupie, tylko coraz większe doniczki i paliki przedłużam 😅 się okazuje że niektóre rośliny to po prostu wredne dziady 🤷🏻♀️🤣 nie ma co się dołować, w kosz i miejsce na inne, które docenią to co dostaną 💚💪🏼
Witam serdecznie. 👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 Na samym początku i odrazu daję Ci parę łapek bo odcinek bardzo mi się podobał i nie denerwuj się tak bardzo bo nie Ty pierwszy i nie ostatni. 😂 Poza tym te Twoje nerwy to i tak są z uśmiechem 🤣 i jak nie to nie, a może trochę wstrzemięźliwości. Zresztą będzie co będzie. 😜☺️🤔 A tak w ogóle jeżeli chodzi o Twoją mowę czy wymowę to miej to w.... Poważaniu.... Twoja gatka jest fajna i fajnie się Ciebie słucha, a jak komuś nie pasuje to zrób z nim to co z tymi zielonymi niewypałami 🤣🤣🤣 masz tyłu fanów i wiernych widzów że szlak z nimi. Trzymaj się ciepło, pozdrawiam i jak zawsze Niech się zieleni 🌵🌴🪴🌿🌱
A ja bardzo chętnie przygarnę coś, z tego co Pan powyrzucał 😁🥰 Serio! ❤❤❤ U mnie większość kochanych "badylków" rośnie zdrowo. Tylko Calathee złapały przędziorka i poszły do kosza. Reszta ma się dobrze. Brandtianum rośnie jak grzyb po deszczu 😂😉 Cięty kilka razy, ukorzeniam w wodzie. Korzenie piękne, liście duże i błyszczące. Tfu tfu 😉😉😉 Verrucosum ostatnio mi zwiędło, ucięłam i dałam do wody bez dodatków, podniosło się i wypuszcza nowe korzenie, idzie kolejny listek. Cissus mi się marzy, nie miałam jeszcze z nim do czyszczenia, ale myślę, że dałby u mnie radę. Mam wiele Philodendronów, Alokazji, Begonie, Anthurium, Aglaonemy, Syngonia. Wszystko ma się dobrze. 😇😊 Ja mam chyba po Mamie chęć obserwowania roślin i dogadzania im GDY czegoś im brakuje. Nic na siłę! Do wszystkiego trzeba czasu i cierpliwości. A każda roślinka się odrodzi. Pan również ma taki dar. Widać to po Pańskich zielonych przyjaciołach 💚☺ A, że niektóre kapryszą, to normalne. W naturze też rośliny nie są idealne. Marnieją, później się odradzają. Także na pewno jest z tej sytuacji jakieś wyjście. 😘 Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocki. 🥰😊 Wiola.
@@zieloneokno1983 Otóż to! 😊 Warto roślinkami dać drugą szansę. Trzymam kciuki, może uda się Panu je jeszcze odratować. 💚 Przy bliższym zaznajomieniu się z ich potrzebami, potrafią nam się odwdzięczyć pięknymi liśćmi. 🥰 Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne ekscytujące filmiki 😊😘 Miłego dnia i głowa do góry! 😉☺
Hallo Damian, bardzo mi smutno że tak się dzieje z twoimi roślinkami. Przecież Ty masz zielony kciuk🐃👍🌿. W tym roku jest śmiesznie . Moja małpka też durnowato rośnie. Jest na paliku ale dostaje u góry mniejsze liście. Przecież ma być odwrotnie 🤔. Z twoją Zamio nie rozumiem. Ona hyba nie lubi tak wilgotno. Życzę powodzenia z tym kartoflem 😉
Może nie wszystkie rośliny u Ciebie rosną, ale to jest problemy nas Wszystkich Roslinomaniakow. Za to filmy robisz świetne i wszystkie są udane. Pozdrawiam 😀
Panie Damianie, oglądam od jakiegoś czasu. Cudowności kanał, uwielbiam pana, pana rośliny, zwierzaki i to co i jak pan mówi. Ci nauczyciele od spagnum bądź sfagnum pewnie porzeczka piszą przez Ż . Mam nadzieję, że nie bierze Pan sobie specjalnie tych "uczonych" uwag do serca. Kiedyś było hasełko " kobiety na traktory" , może dziś powinno byc" profesorowie na uczelnię" bo aż żal, że takie mądre głowy się marnują. Jest Pan super, ekstra i proszę takim pozostać. Pozdrawiam.
A kij z nimi , z resztek coś rośnie.Wybijają , cissus ogarnia foliak 😂tam mu dobrze, wilgotno ciepło jasno z każdej strony ,aczkolwiek nie było takiego założenia żeby tam żył bo foliak to ma być tylko do ukorzenienia
Łapka w górę za mądre spostrzeżenia 👍 Obecnie za dużo nad tymi kwiatami się skacze co i tak, nie wpływa na ich lepszy wzrost. Ludzie sami nakręcają te spirale na gadżety typu: nawilżacze, oświetlenie, maty i inne takie a to zwykły biznes. Komentarze typu " źle wymawiasz" to olewać 🤭 każdy coś przekręca czy też nazywa po swojemu, już bez przesady z tą poprawnością. Lubię Twoje filmy za naturalność i poczucie humoru👍
Ja mówię nie wszystkim marantom, kalateom, verucosum. Wiecznie przędziorki czymkolwiek bym nie psiała. Nie dla palm, bananowców. Ostatnio mam też dość alokazji. Też wiecznie przędziorek. Ale jeszcze walczę
Każdy ma trupy, nie każdy umie się do tego przyznać. Co do słownictwa, to mów tak jak lubisz, umiesz i wiecie. Przynajmniej Twoje filmy są naturalne, a osoby które zwracają Ci uwagę na słownictwo są mądralinskie. Nie zwracaj na nie uwagi. Rób swoje, bo robisz to świetnie Damian.
Zgadzam się w 1000% Nie przejmuj się hejterami, zobacz ile jest pozytywów. Jak ktoś chce mieć idealne filmiki to niech sobie sam kręci. Szacun za szczerość i autentyczność 🌱💚👍
Ja mam takiego fikusa benjamina z Carrefouru. Nie rosnie, mizerota, to on mi przyniusl zimiurki. Jutro go otworze, moze larwy zjadly mu korzenie? Zrobie to na trawniku przed blokiem. Nie che nowych ziemiorek. Basta.
Jestem za - nie chca rosnac to do kosza.Dwa lata temu przyplataly sie u mnie ziemiorki...zolte karteczki, wymiana ziemi..itd a i tak kwiaty padly. Szkoda zachodu i pieniedzy. Mysle,ze za duzo cudujemy z rodzajem ziemi, nawozami ,naswietlaniem,wilgotnoscia .Faktycznie kiedys kwiaty rosly jak szalone ..wspomne np zielistki ,bluszcze z naszych szkol podstawowych.Roslo to jak na drozdzach : przelewane, przesuszane...kto tam ziemie wymienial? Moze raz na pare lat a nawozy? Kto by sobie tym glowe zawracal. Po przygodzie z ziemiorkami przestalam cudowac ,kupilam nowe kwiaty , nie przesadzilam od razu tylko po paru miesiacach i rosna . Pozdrawiam serdecznie.
Hejka,gdzie ten śmietnik.Te króliki to naprawdę bezczelne, obżarły moje ulubione łosie rogi.Jak przyjadę na ten śmietnik to sobie z nimi pogadam-powiem im że zrobię z nich potrawkę w sosie własnym jak jeszcze coś zeżrą.
Panie Damianie wielki szacun 👍👍ja myślałam , że u Pana to wszystko tak hula że głowa mała 😅a już nigdy ,bym nie przypuszczała, że Pan może taką segregację zrobić 😂🤣 proszę się nie martwić ani przejmować , lubię jak mówi się prawdę , że są niewypały 😉a każdy niech sobie robi po swojemu 😀 proszę się nie przejmować wymową ,jak zwał tak zwał wiadomo o co chodzi 😂 ja zostawiam kilka łapek i zawsze tak będę zostawiać 👍👍👍pozdrawiam i życzę udanych zakupów 😀ja zawsze tak robię, żeby się pocieszyć,bo czas nie stoi w miejscu 🥰jedne roślinki odeszły zastąpią je drugie 😂💚💚💚👍
Każdy z nas ma roślinne sukcesy i porażki. Trzymam się 3 gatunków, którym jest u mnie dobrze. Każde odstępstwo kończy się śmiercią rośliny, no cóż pokusy istnieją i ciężko się im oprzeć. Nie przejmuj się krytyką, masz swój fan club i my ciebie lubimy.
Czasami tak bywa że niektóre rośliny słabo rosną🪴🪴nie wyrzucaj może ktoś będzie chętny😀😀 i taka zmiana może im wyjść na dobre🌺🌺 sama miałam rośliny od znajomych gdzie nie chciały rosnąć, a u mnie rosły🌹🌹i tak Cię podziwiam za serce do wszystkiego co żyje ♥️♥️ pozdrawiam i dużo zdrowia🎋🎋
Daje kciuka w górę . Tak się zdarza -samo życie ,nie zawsze wszystko się udaje. Proszę mówić jak pan chce , bystry widz wie o co chodzi, a dobrze wychowany nie poprawia innych.
Jesteś odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu...ubawily mnie Twoje komentarze ale łapki w dół nie dostaniesz nigdy za dużym szacunkiem Cię darzę. ..teraz przynajmniej się dowiedziałam czemu moja monstera jest jaka jest😂😉pozdrawiam
W naturze sa wahania temperatury między dniem a nocą,podobnie oddziaływanie na siebie roślin ,niektóre ewidentnie nie sympatyzują z sobą ,a niektóre poprostu nie lubią miejsca gdzie stoją .Cały czas i ja się uczę z sukcesami i statami ,samo życie.Pozdrawiam niech się zieleni💚
Ok jak ja lubię te filmiki. Nieważne porażki. Każdemu się zdarzają. Ważniejsze są sukcesy. Lubię słuchać Twoich monologów. Masz coś w głosie co uspokaja i dużą wiedzę o roślinach. Jesteś bardzo pozytywną osobą. Lubię te filmiki za to ze są spontaniczne, czasem z humorem i przede wszystkim naturalne. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne filmiki 🙂
Cisud to jakaś masakra mój rośnie ale w witrynce i raczej tam już tam zostanie . U mnie jest walka z anthurium ale myślę o przebudowie witrynki. A jak co to ja przygarnę to czego nie chcesz i spróbuję powalczyć. 🥰❤️🪴
Pierwszy raz oglądam Pana film. Nie znam Pana, ale jak zobaczyłam co Pan robi z tymi roślinam, to aż przykro się robiło. I jeszcze ten ton pogrzebowy. Widać, ogromny zawód i rozczarowanie doskwiera. Prawda jest taka że nie wszystko się udaje wyhodować.....ziemia, stanowisko, wilgotność powietrza, podlewanie i jeszcze moim zdaniem "sąsiedztwo "roślin ma znaczrnie. Może więcej cierpliwości by się przydało. I jeszcze....nie można na wszystkie rośliny patrzeć jedną miarą i ciąć jedną po drugiej.....co może pomóc jednej, nie musi drugiej. Mnie osobiście nie przeszkadza to, że błędnie Pan wypowiada nazwy roślin. Wiele z nich ma trudną wymowę. Ale złości mnie to, że Pan popełnia dość dużo błędów językowych, brrr, aż ciarki przechodzą....i o to mogę mieć pretensje . Prowadzenie kanału jednak zobowiązuje, moim zdaniem, do kultury słowa i poprawności językowej. Życzę powodzenia i wytrwałości.
Witaj 😊Pamiętam kwiaty mojej mamy i teściowej,🌱🌾🌿 cudnie rosły🤩 bez zbytniej pielęgnacji👍, ziemia z ogródka, skorupki jajek zalane woda do podlewania👍 .Oj rozne domowe proste sposoby stosowały😉. A teraz nawozy , vitaminy, nawilgotnienie , sphagnum , naświetlenie ,tunele domowe, a i tak znajdzie sie jakas roslina co nic jej nie pasuje😓.Fajnie,że taki filmik nagrałeś😍.U każdego czasem są i porażki😐 ,a u Ciebie to rzadkość 😃,możesz poszczycić sie wspaniala kolekcja przepięknych okazow🪴🪴🪴. Twoja domowa oranzeria wręcz zachwyca🤗. Pozdrawiam serdecznie💖 miłego wieczoru Ci zycze⭐️🌔⭐️ paaaaa 👋😘😘😘
Bo nie byly kwiaty z tropikalnych rejonow sprowadzane i kiedys dostawalo sie odnozki od roznych osob a nie kupowalo ze szklarni gdzie tam mialy zupelnie inne warunki niz w domu.Ludzie powariowali z tymi kwiatami,wspolczuje bo na glowe mozna dostac,swiatlo,wilgotnosc,temperatura ludzie po co to komu przeciez jest tyle odmian kwiatow ktore mialy nasze babcie,rodzice.Po co robic z domu labolatorium 😏
Bardzo chciałam Brandtianum. Po tym i innych filmikach już mi przeszło. Wszyscy mają z nim problemy. Ja walczę o roślinki do samego końca. Może trzeba podejść do sprawy jak Ty. Pozdrawiam serdecznie i łapka w górę.
Zaczęłam oglądać od"pogromu tych którym się nie udało",rozumiem Cię i współczuję,bo tyle pracy,serca,uczucia ile wkładasz w tę nadzieję że wyrośnie z tego cud,a potem klapa ,to tylko może mieć taki finał jak dziś, tak piszę bo dokładnie sama bym tak zrobiła,a o utopionych pieniądzach nie wspomnę.Damian naprawdę myślisz że zadowolisz wszystkich właściwą wymową słowa"spagnum",odpuść sobie takie myśli,Ty mówisz ja i wielu z nas mówi TAK SAMO,a jeśli ktoś uważa inaczej może sobie w domu powiedzieć tak jak on wymawia,prawdę .mówiąc my tego poprawiającego nie słyszymy,więc niech każdy zostanie przy swoim bo jesteśmy w Zielonym Oknie i o zielone 🍀💚🍀 tu chodziło,buziaki👍🤗😘
Masz rację u mojej babci wszystko rosło. Nikt się roślinami nie zajmował, nie przejmował, a one pięknie rosły. Łapek w dół nie będzie- mam nadzieję. Ode mnie łapka w górę za to, że nie wstydzisz się pokazać nam swoich porażek i o nich mówisz. Nie wszyscy mają odwagę. U mnie też ph gigas, brandtianum i varrucosum nie rosną. Wypuszczają małe, dzikie, powykręcane liście. Nie polecam. Pozdrawiam serdecznie👍🥰🌵💚
Mam te kwiaty które są u pana na filmie i muszę przyznać ze jestem zdziwiona ze tak kiepsko wyglądają. Moje kwiaty nie maja takich „super” warunków tzn wilgotności itp a mimo to rosną jak szalone. Zauważyłam ze kwiaty potrzebują przezimowania bez znaczenia jakie to kwiaty. Zima temperatura w domu spada do 17 stopni wtedy podlewam je mniej latem znowu jest bardzo ciepło i wtedy wiadomo wody dostają więcej. Podlewam je po porządnym wysuszeniu gleby ale nie dopuszczam do przesuszenia. Maja dużo rozproszonego, naturalnego światła, nie stoją bezpośrednio w słońcu. Może jednak problemem jest brak przerwy w dostarczaniu wilgotności 🤔
Witaj, daję łapkę w górę,też mam porażki ,uwielbiam filodendrony ale one mnie nie i mimo moich starań rosną koślawo lub wyciory lgną do nich,a inne poprostu padają,ale są inne które dają radość 🤗
Mysle, ze wiekszosc tych roslin , ktore Pan dzis przedstawil jest poprostu przenawozona. Prosze sie nie zniechecac :) Prosze zaczac stosowac nawozy o dlugotrwalym dzialaniu. Wystepuje one w postaci malutkich kolorowych koleczek. Mozna dodawac je rowniez podczas przesadzania. Teraz moze Pan rzucic kilka na wierzch mixu w ktorym Pan posadzil rosliny i do wiosny nie stosowac juz zadnych innych nawozow . Oblige podciac, ukorzenic i dosadzic. Bedzie dobrze :) x
Damianie, masz rację , wszystko jest po to żeby sprzedać i zarobić kasę . Producenci prześcigają się w reklamowaniu swoich produktów, tysiąc różnych ziemi odżywek itp. Ja, również na początku swojej przygody z kwiatami , słuchałam "wspaniałych porad" . Kupowałam przeróżne ziemie, mieszałam "bigosy". I niestety miałam cały czas problem z kwiatami: a to przelane , a to wysuszone. Mimo dbania, obchodzenia się ,dosłownie, jak z jajkiem, wciąż było coś nie tak. Masę roślin , niestety, lądowało w śmietniku. Do czasu jak powiedziałam dość . Zakupiłam normalną, zwykłą ziemię, wszystkie kwiaty, bez wyjątku, poprzesadzałam do jednej , bez perlitu, keramzytu , kory i innych tych "wspaniałości". Tak jak kiedyś nasze babcie:) Podlewam wodą, od czasu do czasu z dodatkiem biohumusu. Efekt: widzę jak kwiaty odżyły, rosną , mają się wyśmienicie. Dodam , że nie mam nawilżaczy a wilgotność jest ,może, na poziomie 50 %. :)
U mnie jak narazie większości pasuje, zawsze wyobrażam sobie w jakich warunkach dana roślina rośnie i trochę zawsze po swojemu robię według siebie jakiś tam bigos, ktoś może stwierdzić ze za duże tego czy tamtego.tobie na swoje ryzyko.Pozdrawiam Cię i gratuluje .🍀
Ja nie uleglam tej durnej modzie. Kilka roślin mam na probe w tym slynnym bigosie ale to jest ciezki bigos 3/4 zwykłej ziemi z lidla i rośnie to pięknie. W koncu ludzie sie budzą z tej durnoty. Pozdrawiam serdecznie.
Modyfikacje genetyczne. To są rośliny produkowane w laboratorium. Są "zaprogramowane" na konkretny okres czasu i mają umrzeć żeby się nowe sprzedały. Babcia mogła mieć sadzonki z bardziej naturalnych źródeł.
Cisus to hit 😅... ja mówię spagnum i nie mam zamiaru tego zmieniać każdy wie o co chodzi, a pouczających zawsze będzie mnogo ... jesteśmy tu dla roślin, a nie języka ... Też bym chciała kiedyś się aż tak spiąć i powycinać co mnie denerwuje, ale narazie nie mam serca .... Pozdrawiam i uwielbiam twoje filmiki 😉
Ojej Damian, jaki wkurw 😂 Nie wyrzucaj ich, potnij, porób sadzonki i włóż do wody z trzykrotkami i z węglem, niech sobie stoją ile chcą. Wrzuć na luz, większość ludzi mówi sPagnum zamiast F, no i git, co to za różnica. U każdego z nas czasem coś pada, coś się odradza, egal, to normalne. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za cierpliwość 😉
Ja ratuje , szkoda wyrzucać, daj im szanse
dobra rade, ale mi sie podoba że pokazał emocje bo każdego czasem złapie flustracja i negatywne emocje i fajnie że tego nie ukrywał
Ja zawsze ratuję co się da. Co więcej takie zaszczepione u mnie rosną lepiej niż takie oryginalne kupione ukorzenione
Damian nie przejmuj się każdy ma swoje porażki,ile Ja roślin zabiłam,które są podobno łatwe w uprawie🙉🌿☘🤔Zanim nauczyłam się jak opiekować się kaktusami to około 30 zgniło🙈🌵Teraz wiem,że jest lechuza-pon i tam wędrują następne okazy👍👍🌵Łapka👍👍👍jak najbardziej,bo jesteś super i lubię oglądać Twoje rośliny.A czy dobrze wymawiasz słowa to mądry i grzeczny człowiek nie skomętuje A ma to swój urok tak trzymaj👍👍👍👍😁🥰
Coś jest z tym hodowaniem roślin przez producentów. Mam storczyki Phalaenopsis u siebie, które mają ponad 10 lat, kwitną dobrze i rosną dobrze, ale kosztowały wtedy ciężkie pieniądze. A teraz jak dostaję storczyki z Lidla albo innej Biedronki, które kosztują grosze prawie że, to żaden nie przeżywa dłużej niż rok. Nie ma się co za bardzo przejmować, u mnie scindapsusy czy peperomie w ogóle nie rosną i cóż, trochę kasy szkoda i tyle. A babcie to chyba też się nie przejmowały za bardzo roślinami i może dlatego dobrze rosły. . 😉
Kiedyś uprawiałam rośliny w zwykłej ziemi z kwiaciarni, w tej samej kaktusy i liściaste i pięknie wszystko rosło. Później naczytałam się o profesjonalnym, przepuszczanym podłożu i o nieprzelewaniu roślin bla bla bla, wywaliłam kupę kasy na mieszanki z internetu, zaczęłam skąpić wody moim roślinkom i zaliczyłam wielką klapę. W "profesjonalnym" bigosie były ziemiórki, a rośliny wcale w nim rosnąć nie chciały, co gorsze, słabo podlewane rośliny wyglądały mizernie. Teraz wróciłam do zwykłej ziemi ogrodowej z centrum ogrodniczego i nie żałuję wody i stał się cud! Znowu wszystko rośnie, wraz z moim sercem. Oczywiście, zimą trzeba uważać z konewką, ale latem już niekoniecznie. Zamiast higrometrów używam drewnianych patyczków do szaszłyków wbitych w ziemię. Jak patyczek jest suchy podlewam, jak mokry nie podlewam i nieważne, czy w poradniku jest napisane "podlewać raz na 2 tygodnie" czy "podlewać dwa razy w tygodniu". Podlewam wtedy, kiedy roślina potrzebuje. I to wszytko. Z doświetlaniem i nawilżaczami też nie wariuję. Jak jest zima to jest ciemno i rośliny muszą sie do tego przystosować. Zawsze na wiosnę nadrabiają zaległości, co cieszy podwójnie. Do ziemi z worka dodaję czasem podłoża do storczyków i to wystarcza.
mam te same odczucia co do mieszanek podłoży - dopóki sadziłam w zwykłej ziemi z wora - było ok, odkąd mieszam kore, perlity i inne cudowności - rosliny marnieją. Chyba tez zrobię powrót do "korzeni" ;)
Kocham takich ludzi jak Ty.
moja mama do dziś używa ziemi prosto z ogródka, ewentualnie miesza z kupioną ziemią uniwersalną pół na pół. Jedne rośliny zawsze rosły lepiej drugie gorzej. I nikt kiedyś nie kupował roślin w sklepie. Odnóżki pozyskiwało się od kogoś, albo się uszczykiwało gdzieś tam, na mieście, w kawiarni, sklepie, banku... i ja też to co mogę to pozyskuję i nie wydaję na to grosza. A to co już mam rozmnażam sama. Teraz taka moda ma kupowanie w sklepach, ale takich roślin co kiedyś były juz nie ma w marketach.
@@iwonas9011 Dokładnie! Ja też "kradłam" szczepki skąd tylko się dało rosły świetnie. A rośliny z marketu czasem rosną, a czasem padają. Szkoda kasy!
@@marbares5107 teraz wróciła moda na monstery i jest to istny szał w marketach, na instagramie, nawet akcesoria z wizerunkiem tego liścia. Mi osobiście nie podobają się monstery, jedynie ta mała co małpką sie zwie. Ale kiedyś w dzieciństwie pamiętam na klatkach schodowych były te monstery, bo ludziom się w blokach w mieszkaniach nie mieściły, to wystawiali na korytarze. Co blok to monstera brrrr. Często brzydkie, zaniedbane, jak przechodziłam koło tych ogromnych liści to się ich bałam, były tak wielkie i w dodatku ta nazwa monstera kojarzyła mi się z potworem! hahhaahhi takie mam wspomnienia :) nie lubię monster, koszmar z dzieciństwa :)
Też podejrzewam że celowo hodują takie rośliny ,dla olbrzymiej kasy a my łosie na to się dajemy złapać,ach samo życie
Hodowcy robią z nas łosie rogi.
A ja Ci bardzo dziękuję za to nagranie. Masz niesamowitą wiedzę i stwarzasz swoim roślinom jak najlepsze warunki, a mimo wszystko coś nie wychodzi. Dla mnie wielka ulga, bo zawsze źle się czuję i robię sobie wyrzuty, jak mi jakaś roślina postanowi umrzeć. Niestety z wielu begonii żyć postanowiła tylko serratipetala i to w dodatku bez żadnego specjalnego starania z mojej strony z resztą niestety się żegnam
U mnie na liście jest b.duzo roślin z którymi się już na pewno nie spotkam ,za dużo pracy ,czasu i uczucia .ciagle łaskę robiły i też poszły na kompost.dobrze że pokazujesz tak jak jest ,Wielkie dzięki .Masz rację u mojej babci rośliny na werandzie rosły jak szalone , podlewała , herbatą,kawa,i wodą po moczeniu mięsa
Patrzyłam z przerażeniem co robisz ale i tak daję kciuka w górę bo wiem ,że dobrze opiekujesz się swoimi roślinami 👍
To jest dobra rada film bardzo pouczający aby nie wydawać pieniędzy wytyczonych w błoto DZIEKUJE 😘❤🦋🦋🖐🖐💚mów po prostu mech🦋🖐❤
Дякую пану за інформацію. Це корисно, особливо для початківців. А на невдачах життя не закінчується, ми стаємо мудрішими і розумнішими. Удачі
Damianie 😀, mówisz, że twojej babci wszystko rosło, a miała zwykłą ziemię z ogrodu, to nie była taka zwykła ziemia, pamiętasz może, że kiedyś robiło się kompostowniki w ogródkach, wyrzucało się obierki z owoców i warzyw, skoszoną trawę, w pobliżu tego ustrojstwa brało się ziemię była dobrze nawożona, nie to co teraz, produkują same chemikalia do wszystkiego, konserwanty znajdziesz we wszystkim co jesz. Chciała bym abyś wrócił do odcinka sprzed roku w którym to przesadzasz i zagęszczasz epipremium złociste, wspominasz o nawozie do pomidorów i o pięknych liściach.... Może, nie wyrzucaj tego co obciąłeś 🙊. Kompostownik też można kupić w formie suchej, pozdrawiam serdecznie i życzę Ci, abyś już nigdy nie musiał pozbywać się żadnej ukochanej rośliny ♥️😘. Pozdrawiam serdecznie 💜💖🌹🥀
Hi
No jak by to dobrze ująć 😋
Nie wszystko co w sklepach się sprawdza
Bywa tak ze kupiona ziemia w dyskoncie działa a ta z dodatkami nie
Posiadam w domu Alokazje i Monstery które rosną na ziemiach nie ogrodniczych
Moja babcia trzymała się zasady ze z kwiatami się nie biega
Jak je postawisz to niech stoją
Może coś w tym jest
Ale tak to prawda wiele odmian roślin nie nadaje się do naszego klimatu
Trzymaj się mocno
Powodzenia 🌺🍀🌺🍀
Uff...nie jestem sama. Pozdrawiam.
Ale było ostre cięcie, ja bym je jeszcze podtrzymała i dała szansę, a to co pociąłes ukorzen i możesz komuś dać w mistery box. Każdy ma jakieś porażki,więc głową do góry i tak większość roślin ma się dobrze i rośnie zdrowo. Pozdrawiam 🌿🍀
Oooo nieeeee! Gigas! Moje marzenie, a Ty tak te sadzonki cięte po prostu wyrzucasz? 😱😱😱
Ja tez zegnam sie z tymi roslinami co mnie nie lubia I robie miejsce na nowe 😉🤣🌿
Żałuję, że trafiłam na ten kanał dopiero teraz, ale lepiej późno niż wcale ;) Co do nawozu to moim ostatnim największym odkryciem jest nawóz-wywar ze skorupek z orzecha włoskiego (gotowałam skorupy 10 minut...rozwadniam do podlewania 1 szkl nawozu na 4 szkl wody) Nawet moje beznadziejne przypadki wyglądają coraz lepiej!. Jestem totalnym laikiem i podejrzewam, że nie wszystkie rośliny tolerują taki nawóz. Od czasu do czasu wbijam też do ziemi surowe jajko i kruszę skorupki. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
💚💚💚dziękuje i witam Cię serdecznie.ciekawe informacje 💚💚💚
@@zieloneokno1983 Dziękuję
Ten cissus o którym mówisz pojawiał się czasem w kwiaciarniach i jakieś 20 lat temu też się na niego nacięłam. Był piękny, ale przyniesiony do domu o prostu stał i nie rósł baardzo długo. W jakiejś książce znalazłam info, że w warunkach mieszkaniowych nie da rady go hodować. I od tego czasu było tak jakby przeczytał to razem ze mną - zaczął błyskawicznie zamierać. Już więcej go nie kupiłam, mimo że ogrodnicy trochę "podkręcili" niektóre gatunki i to co kiedyś było niemożliwe teraz daje radę w domach.
Ja daję łapkę w górę.Jak roślinki dbane i chuchane nie chcą rosnąć,to trzeba się z nimi rozstać,choć serce boli💔. Pozdrawiam głowa do góry,będzie miejsce na nowe roslinki🪴😉
Jest ok, wszyscy mamy wtopy też ciachlam branditanum a co tam, tyle że moje w porównaniu z Twoim to mikrus był🤣, discolor to drama Queen chyba pieprz lepiej rośnie a dość podobny. A sphagnum się nie przejmuj ja też mówię sphagnum 🤣 bo jakoś się tak utarło, ale dla poprawności będę również mówić mech, a filmy zawsze od deski do deski, i jaki fajny relaksujący podkład muzyczny👍
Ja tez tak miałam z kilkoma roślinami które kupowałam kilkakrotnie mieszkam we Francji pozdrawiam
Oj dzis kosisz roslinki 🙈
Ja tez tak robie nie pasuje to czy tamto wyrzucam i kolejne juz inne kupuje nic nie zrobisz
Wymowa sie nie przejmuj jak komus uszy bola moga zmienic kanal
Tu wazne sa ROSLINKI!!!!!!!!!!
Pozdrawiam miłego wieczoru 💜💚
Niektore rosliny tez minie sie nie trzymaja Teraz wszystkie takie delikatne Masz Rachel u naszych babc roslo wszystko
Bo ta babcia internetow nie miała tylko rozum.
Bywa i tak. Samo życie. Pozdrawiam serdecznie.
A mi ten pierwszy filodendron super rośnie i mam ok 40 % wilgotności, wisi na ścianie w makramie przy wschodnim oknie, także ma sporo światła i nic z nim nie robię, oprócz biohummusu co 2 tygodnie jak wszystkim roślinom. Podobnie ten drugi filek, tyle że on stoi na kwietniku pod tym pierwszym. Ogólnie jakiego filodendrona bym sobie nie kupiła to pięknie rosną, a sansevierie mi padają xD
Jeżeli chodzi o monsterkę to miałam jedną Monkey mask, która po zakupie przez prawie 6 miesięcy stała i ani myślała puszczać liści. Kombinowałam ze specjalną ziemią, nawozami, nawilżaczem i nic. Zero reakcji z jej strony. Pewnego letniego czerwcowego wieczoru przy mocnym deszczu wystawiłam ją na balkon z założeniem, że albo jej to pomoże albo całkiem ją trafi. I pomogło. Kiedy ją brałam rano z powrotem do mieszkania w osłonce doniczki woda aż stała. Wstawiłam więc monsterkę do zlewu żeby obciekła i postawiłam przy zachodnim oknie gdzie stała wcześniej. Po około tygodniu zaczęła puszczać nowe liście i zagęszczać pędy. Od tego czasu prawie przy każdym mocniejszym deszczu wystawiam wszystkie swoje monstery na balkon. Trochę jest z tym zachodu bo mam ich trzydzieści parę ale widzę że bardzo to lubią i po każdej prawie takiej kąpieli wypuszczają nowe liście
Ja raczej nie dam rady wystawić na deszcz ale robił bym napewno gdyby była taka możliwość 💚🍀
Witaj Damianie, u mnie też kilka porażek roślinnych, mów jak chcesz ja i tak lubię cię słuchać i oglądać , chciałabym żeby moje roślinki rosły tak jak u ciebie, a te kilka porażek no trudno każdemu się zdarza pozdrawiam serdecznie😊🌱
Dziękuje bardzo ! Bardzo mi miło,i Tobie życzę sukcesów.Pozdrawiam serdecznie
Proszę się nie przejmować sphagnum, mech wszyscy co się interesują to wiedzą o co chodzi i za ten odcinek kolejna łapka w górę! Imponujący był ten cissus discolor i chce go kupić ale teraz się zastanowię, pozdrawiam :)
nie warto! tylko się będziesz wkurzać jak zacznie gubić liście! no i tani nie jest.........
Rok temu mialam w ciemnym miejscu cisusa discolor po miesiacu stracil wszystkie liscie scielam rowno z doniczka oraz postawilam na jasniejszym paraciecie po 2 miesiącach zobaczylam pierwsze piekne listki, aktualnie rosnie jak szalony pomimo ze wilgotnosc wynosi u mnie 40% (nie doświetlam tylko raz na dwa tygodnie daje mu nawóz)
Panie Damianku co się panu dziś stało!!proszę nie wyrzucać a może nie przesadzać z opieką może one nie chcą takiej nadopiekuńczości. A ja do swojej rośliny mówię że jak nie będziesz rosła to cię wyrzucę i zostawiam ją w spokoju na jskiś czas i myślę że to działa.! Życzę dużo radości!!😭
O kurcze, jakbym słuchała o sobie, verrucosum, Brandtianum i cissus padły, mimo dbania i chuchania 🤦🏻♀️ i już myślałam że coś ze mną jest nie tak, ale jakoś pozostałe 200 roślin rośnie jak głupie, tylko coraz większe doniczki i paliki przedłużam 😅 się okazuje że niektóre rośliny to po prostu wredne dziady 🤷🏻♀️🤣 nie ma co się dołować, w kosz i miejsce na inne, które docenią to co dostaną 💚💪🏼
O brandtianum to już w internecie legendy krążą 😂 kiedyś bardzo go chciałam kupić, a teraz cieszę się, że jednak się wstrzymałam 🙈
Ten gigas wygląda jak melanochrysum. Mi sie podoba.
Damianie ja nie mam kwiatów bo ja nie mam do nich ręki a ty masz rękę i serce do nich i cierpliwosc tez i trzymaj się 🥀🥀🥀🥀👍🏿👍🏿👍🏿👍🏿♥️♥️♥️🥀🥀🥀
Witam serdecznie.
👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍 👍
Na samym początku i odrazu daję Ci parę łapek bo odcinek bardzo mi się podobał i nie denerwuj się tak bardzo bo nie Ty pierwszy i nie ostatni. 😂 Poza tym te Twoje nerwy to i tak są z uśmiechem 🤣 i jak nie to nie, a może trochę wstrzemięźliwości. Zresztą będzie co będzie. 😜☺️🤔 A tak w ogóle jeżeli chodzi o Twoją mowę czy wymowę to miej to w.... Poważaniu....
Twoja gatka jest fajna i fajnie się Ciebie słucha, a jak komuś nie pasuje to zrób z nim to co z tymi zielonymi niewypałami 🤣🤣🤣 masz tyłu fanów i wiernych widzów że szlak z nimi. Trzymaj się ciepło, pozdrawiam i jak zawsze Niech się zieleni 🌵🌴🪴🌿🌱
A ja bardzo chętnie przygarnę coś, z tego co Pan powyrzucał 😁🥰 Serio! ❤❤❤
U mnie większość kochanych "badylków" rośnie zdrowo. Tylko Calathee złapały przędziorka i poszły do kosza. Reszta ma się dobrze. Brandtianum rośnie jak grzyb po deszczu 😂😉 Cięty kilka razy, ukorzeniam w wodzie. Korzenie piękne, liście duże i błyszczące. Tfu tfu 😉😉😉
Verrucosum ostatnio mi zwiędło, ucięłam i dałam do wody bez dodatków, podniosło się i wypuszcza nowe korzenie, idzie kolejny listek. Cissus mi się marzy, nie miałam jeszcze z nim do czyszczenia, ale myślę, że dałby u mnie radę. Mam wiele Philodendronów, Alokazji, Begonie, Anthurium, Aglaonemy, Syngonia. Wszystko ma się dobrze. 😇😊
Ja mam chyba po Mamie chęć obserwowania roślin i dogadzania im GDY czegoś im brakuje. Nic na siłę! Do wszystkiego trzeba czasu i cierpliwości. A każda roślinka się odrodzi.
Pan również ma taki dar. Widać to po Pańskich zielonych przyjaciołach 💚☺ A, że niektóre kapryszą, to normalne. W naturze też rośliny nie są idealne. Marnieją, później się odradzają. Także na pewno jest z tej sytuacji jakieś wyjście. 😘
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocki. 🥰😊 Wiola.
Pozdrawiam równiez. a co do roslin,wiem ze nie sa wszystkie idealne ale kazda ma swoja szanse.
@@zieloneokno1983 Otóż to! 😊 Warto roślinkami dać drugą szansę. Trzymam kciuki, może uda się Panu je jeszcze odratować. 💚 Przy bliższym zaznajomieniu się z ich potrzebami, potrafią nam się odwdzięczyć pięknymi liśćmi. 🥰 Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne ekscytujące filmiki 😊😘 Miłego dnia i głowa do góry! 😉☺
to może zrobić wszystko odwrotnie..bez odżywek woda z kranu...i bez nawilżania...ja bym taki eksperyment zrobiła
Właśnie przez dżdżownice wszystko rosło.
Hallo Damian, bardzo mi smutno że tak się dzieje z twoimi roślinkami. Przecież Ty masz zielony kciuk🐃👍🌿. W tym roku jest śmiesznie . Moja małpka też durnowato rośnie. Jest na paliku ale dostaje u góry mniejsze liście. Przecież ma być odwrotnie 🤔. Z twoją Zamio nie rozumiem. Ona hyba nie lubi tak wilgotno.
Życzę powodzenia z tym kartoflem 😉
Może nie wszystkie rośliny u Ciebie rosną, ale to jest problemy nas Wszystkich Roslinomaniakow. Za to filmy robisz świetne i wszystkie są udane. Pozdrawiam 😀
3:30 może za dużo nawozisz, a poza tym moim zdaniem niektóre filodendrony wolą okresy przesuszenia i podlewania z góry, płucząc liście.
Gdyby nie było porażek, to sukcesy nie cieszyłyby tak bardzo, powodzenia 👍
Damian tylko kciuki w górę. Przykro mi.
Film daje do myślenia, tez lubie filodendrony, ale niektórych boje sie, gdyż powędrują prawdopodobnie do kosza
Mów jak chcesz, bądź sobą. Filmy są naturalne i życiowe 🙂 pozdrawiam
Ja tam też szaleje z nozyczkami ile można cudowac
Tak jest.
Panie Damianie, oglądam od jakiegoś czasu. Cudowności kanał, uwielbiam pana, pana rośliny, zwierzaki i to co i jak pan mówi. Ci nauczyciele od spagnum bądź sfagnum pewnie porzeczka piszą przez Ż . Mam nadzieję, że nie bierze Pan sobie specjalnie tych "uczonych" uwag do serca. Kiedyś było hasełko " kobiety na traktory" , może dziś powinno byc" profesorowie na uczelnię" bo aż żal, że takie mądre głowy się marnują. Jest Pan super, ekstra i proszę takim pozostać. Pozdrawiam.
dziekuje i potwierdzam pani slowa.
No najlepsze jest „ następny zdechlak to …” 🤣🤣🤣 a tak w ogóle lubię ten kanał :) fajne rośliny i głos taki spokojny że miło się słucha
🤣🍀🤩
A cisus rzeczywiście wredny i kapryśny. Verrucosum też trudny podobno.
Mam pytanie,dlaczego pan nie próbuje ukorzenić tych obciętych latorośli?
A kij z nimi , z resztek coś rośnie.Wybijają , cissus ogarnia foliak 😂tam mu dobrze, wilgotno ciepło jasno z każdej strony ,aczkolwiek nie było takiego założenia żeby tam żył bo foliak to ma być tylko do ukorzenienia
Ma Pan piękna pasję... zazdroszczę...
Serce mnie rozbolało 🤣
Łapka w górę za mądre spostrzeżenia 👍 Obecnie za dużo nad tymi kwiatami się skacze co i tak, nie wpływa na ich lepszy wzrost. Ludzie sami nakręcają te spirale na gadżety typu: nawilżacze, oświetlenie, maty i inne takie a to zwykły biznes. Komentarze typu " źle wymawiasz" to olewać 🤭 każdy coś przekręca czy też nazywa po swojemu, już bez przesady z tą poprawnością. Lubię Twoje filmy za naturalność i poczucie humoru👍
Ja mówię nie wszystkim marantom, kalateom, verucosum. Wiecznie przędziorki czymkolwiek bym nie psiała. Nie dla palm, bananowców. Ostatnio mam też dość alokazji. Też wiecznie przędziorek. Ale jeszcze walczę
O jej. Najważniejsze żeby się chyba nie poddawać , pozdrawiam
❤🌱
Każdy ma trupy, nie każdy umie się do tego przyznać. Co do słownictwa, to mów tak jak lubisz, umiesz i wiecie.
Przynajmniej Twoje filmy są naturalne, a osoby które zwracają Ci uwagę na słownictwo są mądralinskie. Nie zwracaj na nie uwagi. Rób swoje, bo robisz to świetnie Damian.
Dziekuje,zawsze znajdzie sie jakas osoba która kreci nosem bo uwaza ze ina robila by to lepiej,pozdrawiam serdecznie.
Zgadzam się w 1000% Nie przejmuj się hejterami, zobacz ile jest pozytywów. Jak ktoś chce mieć idealne filmiki to niech sobie sam kręci. Szacun za szczerość i autentyczność 🌱💚👍
Jak coś będzie na sprzedaż to chętnie kupię 👍😉🌱💚
Nastepnym razem dodam na spolecznosc ,tylko koszty wysylki z de sa wysokie -80 zl
Ogrodnicy i kwiaciarnie tez muszą zarobić. Nie ma się co cackac.wydziwiac i wydawać kasy
Tak jest
Ja mam takiego fikusa benjamina z Carrefouru. Nie rosnie, mizerota, to on mi przyniusl zimiurki. Jutro go otworze, moze larwy zjadly mu korzenie?
Zrobie to na trawniku przed blokiem. Nie che nowych ziemiorek. Basta.
Mało wody i dużo słońca, będzie szaleć 🥰
Mi co chwilę coś umiera, dokupuje i dokupuje i dokupuje .....
Jestem za - nie chca rosnac to do kosza.Dwa lata temu przyplataly sie u mnie ziemiorki...zolte karteczki, wymiana ziemi..itd a i tak kwiaty padly. Szkoda zachodu i pieniedzy. Mysle,ze za duzo cudujemy z rodzajem ziemi, nawozami ,naswietlaniem,wilgotnoscia .Faktycznie kiedys kwiaty rosly jak szalone ..wspomne np zielistki ,bluszcze z naszych szkol podstawowych.Roslo to jak na drozdzach : przelewane, przesuszane...kto tam ziemie wymienial? Moze raz na pare lat a nawozy? Kto by sobie tym glowe zawracal. Po przygodzie z ziemiorkami przestalam cudowac ,kupilam nowe kwiaty , nie przesadzilam od razu tylko po paru miesiacach i rosna . Pozdrawiam serdecznie.
Czy możesz napisać jaką masz temperaturę w tym pomieszczeniu?
Taka chyba pokojowa ale w sezonie to nie dało się wysiedzieć 😂😘
Hejka,gdzie ten śmietnik.Te króliki to naprawdę bezczelne, obżarły moje ulubione łosie rogi.Jak przyjadę na ten śmietnik to sobie z nimi pogadam-powiem im że zrobię z nich potrawkę w sosie własnym jak jeszcze coś zeżrą.
:D :D :D
a może takie rośliny są jakieś wadliwe genetycznie po prostu? Nie wiem tak się zastanawiam
😂
A może intensywne nawożenie, zbyt intensywne spowodowało podwyższone zasolenie gleby.
Moim zdaniem problem jest w glebie....
Ale ja używam nawozów tylko organicznych
W domu sadzi sie rosliny do ziemi teraz tez prosze wsadzic te bulwe do ziemi i proste
Odcinek dla nekrofili 😂 Super kanał, wczoraj Cię odkryłam 💚💚💚
Rosliny jak czlowiek jak coś nie pasuje to reaguje
Masz za duże donice monstera lubi wodę i małe donice .Nawet rosną w szklance z woda
No prosze ja myslalam ze tylko u mnie cos kiepsko rosnie.
Panie Damianie wielki szacun 👍👍ja myślałam , że u Pana to wszystko tak hula że głowa mała 😅a już nigdy ,bym nie przypuszczała, że Pan może taką segregację zrobić 😂🤣 proszę się nie martwić ani przejmować , lubię jak mówi się prawdę , że są niewypały 😉a każdy niech sobie robi po swojemu 😀 proszę się nie przejmować wymową ,jak zwał tak zwał wiadomo o co chodzi 😂 ja zostawiam kilka łapek i zawsze tak będę zostawiać 👍👍👍pozdrawiam i życzę udanych zakupów 😀ja zawsze tak robię, żeby się pocieszyć,bo czas nie stoi w miejscu 🥰jedne roślinki odeszły zastąpią je drugie 😂💚💚💚👍
Każdy z nas ma roślinne sukcesy i porażki. Trzymam się 3 gatunków, którym jest u mnie dobrze. Każde odstępstwo kończy się śmiercią rośliny, no cóż pokusy istnieją i ciężko się im oprzeć. Nie przejmuj się krytyką, masz swój fan club i my ciebie lubimy.
Aż się łza zakręciła, bo bym przytuliła takie "odrzuty" 🙈😍
Takie odrzuty, to u mnie sukcesy roślinne 😊😅
No właśnie 😭
Dobrze wiedzieć, że nie tylko mnie rosliny robia w bambuko 🤣 mam nadzieje, ze przestrasza się kompostownika i rusza pieknie :)
Czasami tak bywa że niektóre rośliny słabo rosną🪴🪴nie wyrzucaj może ktoś będzie chętny😀😀 i taka zmiana może im wyjść na dobre🌺🌺 sama miałam rośliny od znajomych gdzie nie chciały rosnąć, a u mnie rosły🌹🌹i tak Cię podziwiam za serce do wszystkiego co żyje ♥️♥️ pozdrawiam i dużo zdrowia🎋🎋
Daje kciuka w górę . Tak się zdarza -samo życie ,nie zawsze wszystko się udaje. Proszę mówić jak pan chce , bystry widz wie o co chodzi, a dobrze wychowany nie poprawia innych.
Prosto i na temat👍
Jesteś odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu...ubawily mnie Twoje komentarze ale łapki w dół nie dostaniesz nigdy za dużym szacunkiem Cię darzę. ..teraz przynajmniej się dowiedziałam czemu moja monstera jest jaka jest😂😉pozdrawiam
W naturze sa wahania temperatury między dniem a nocą,podobnie oddziaływanie na siebie roślin ,niektóre ewidentnie nie sympatyzują z sobą ,a niektóre poprostu nie lubią miejsca gdzie stoją .Cały czas i ja się uczę z sukcesami i statami ,samo życie.Pozdrawiam niech się zieleni💚
Ok jak ja lubię te filmiki. Nieważne porażki. Każdemu się zdarzają. Ważniejsze są sukcesy. Lubię słuchać Twoich monologów. Masz coś w głosie co uspokaja i dużą wiedzę o roślinach. Jesteś bardzo pozytywną osobą. Lubię te filmiki za to ze są spontaniczne, czasem z humorem i przede wszystkim naturalne. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne filmiki 🙂
A ja myślałam, że Tobie wszystkie roślinki rosną jak na drożdżach i tylko ja od czasu do czasu coś zabijam. Pozdrawiam
Cisud to jakaś masakra mój rośnie ale w witrynce i raczej tam już tam zostanie . U mnie jest walka z anthurium ale myślę o przebudowie witrynki. A jak co to ja przygarnę to czego nie chcesz i spróbuję powalczyć. 🥰❤️🪴
Pierwszy raz oglądam Pana film. Nie znam Pana, ale jak zobaczyłam co Pan robi z tymi roślinam, to aż przykro się robiło. I jeszcze ten ton pogrzebowy. Widać, ogromny zawód i rozczarowanie doskwiera. Prawda jest taka że nie wszystko się udaje wyhodować.....ziemia, stanowisko, wilgotność powietrza, podlewanie i jeszcze moim zdaniem "sąsiedztwo "roślin ma znaczrnie. Może więcej cierpliwości by się przydało. I jeszcze....nie można na wszystkie rośliny patrzeć jedną miarą i ciąć jedną po drugiej.....co może pomóc jednej, nie musi drugiej. Mnie osobiście nie przeszkadza to, że błędnie Pan wypowiada nazwy roślin. Wiele z nich ma trudną wymowę. Ale złości mnie to, że Pan popełnia dość dużo błędów językowych, brrr, aż ciarki przechodzą....i o to mogę mieć pretensje . Prowadzenie kanału jednak zobowiązuje, moim zdaniem, do kultury słowa i poprawności językowej. Życzę powodzenia i wytrwałości.
Dziękuje , ten kto dłużej ogląda mój kanał wie dlaczego robię te błędy .Pozdrawiam serdecznie
Witaj 😊Pamiętam kwiaty mojej mamy i teściowej,🌱🌾🌿 cudnie rosły🤩 bez zbytniej pielęgnacji👍, ziemia z ogródka, skorupki jajek zalane woda do podlewania👍 .Oj rozne domowe proste sposoby stosowały😉. A teraz nawozy , vitaminy, nawilgotnienie , sphagnum , naświetlenie ,tunele domowe, a i tak znajdzie sie jakas roslina co nic jej nie pasuje😓.Fajnie,że taki filmik nagrałeś😍.U każdego czasem są i porażki😐 ,a u Ciebie to rzadkość 😃,możesz poszczycić sie wspaniala kolekcja przepięknych okazow🪴🪴🪴. Twoja domowa oranzeria wręcz zachwyca🤗. Pozdrawiam serdecznie💖 miłego wieczoru Ci zycze⭐️🌔⭐️ paaaaa 👋😘😘😘
Bo nie byly kwiaty z tropikalnych rejonow sprowadzane i kiedys dostawalo sie odnozki od roznych osob a nie kupowalo ze szklarni gdzie tam mialy zupelnie inne warunki niz w domu.Ludzie powariowali z tymi kwiatami,wspolczuje bo na glowe mozna dostac,swiatlo,wilgotnosc,temperatura ludzie po co to komu przeciez jest tyle odmian kwiatow ktore mialy nasze babcie,rodzice.Po co robic z domu labolatorium 😏
@@Ws-wr6xt jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo chciałam Brandtianum. Po tym i innych filmikach już mi przeszło. Wszyscy mają z nim problemy. Ja walczę o roślinki do samego końca. Może trzeba podejść do sprawy jak Ty. Pozdrawiam serdecznie i łapka w górę.
Hej Damian serce mi się kraje,nie wyrzucaj, ukorzen i sprzedaj.Chętna 😪
Zaczęłam oglądać od"pogromu tych którym się nie udało",rozumiem Cię i współczuję,bo tyle pracy,serca,uczucia ile wkładasz w tę nadzieję że wyrośnie z tego cud,a potem klapa ,to tylko może mieć taki finał jak dziś, tak piszę bo dokładnie sama bym tak zrobiła,a o utopionych pieniądzach nie wspomnę.Damian naprawdę myślisz że zadowolisz wszystkich właściwą wymową słowa"spagnum",odpuść sobie takie myśli,Ty mówisz ja i wielu z nas mówi TAK SAMO,a jeśli ktoś uważa inaczej może sobie w domu powiedzieć tak jak on wymawia,prawdę .mówiąc my tego poprawiającego nie słyszymy,więc niech każdy zostanie przy swoim bo jesteśmy w Zielonym Oknie i o zielone 🍀💚🍀 tu chodziło,buziaki👍🤗😘
Szanuję za podejście. Mi też zaczęło wszystko padać, też wyrzuciłam żeby się nie denerwować 😌
Masz rację u mojej babci wszystko rosło. Nikt się roślinami nie zajmował, nie przejmował, a one pięknie rosły. Łapek w dół nie będzie- mam nadzieję. Ode mnie łapka w górę za to, że nie wstydzisz się pokazać nam swoich porażek i o nich mówisz. Nie wszyscy mają odwagę. U mnie też ph gigas, brandtianum i varrucosum nie rosną. Wypuszczają małe, dzikie, powykręcane liście. Nie polecam. Pozdrawiam serdecznie👍🥰🌵💚
Aua! az boli . . .dobrze ze nie jestem roslina! u mnie po roku cudow zniknela kolekcja kaktusow .kamieni...i juz, nie ma . .jestem tu noca,wpadlam -
Czasami mimo dużych starań coś nam nie wyjdzie 😭głęboki oddech i do przodu jutro będzie lepiej, daje łapke w górę 👍pozdrawiam cieplutko
powodzenia
Mam te kwiaty które są u pana na filmie i muszę przyznać ze jestem zdziwiona ze tak kiepsko wyglądają. Moje kwiaty nie maja takich „super” warunków tzn wilgotności itp a mimo to rosną jak szalone. Zauważyłam ze kwiaty potrzebują przezimowania bez znaczenia jakie to kwiaty. Zima temperatura w domu spada do 17 stopni wtedy podlewam je mniej latem znowu jest bardzo ciepło i wtedy wiadomo wody dostają więcej. Podlewam je po porządnym wysuszeniu gleby ale nie dopuszczam do przesuszenia. Maja dużo rozproszonego, naturalnego światła, nie stoją bezpośrednio w słońcu. Może jednak problemem jest brak przerwy w dostarczaniu wilgotności 🤔
Może być , no niestety nie wszystkim wszystkie rosną.Trzeba z tym żyć , verucosum żadne do tej pory nie chciało u mnie rosnąć
Witaj, daję łapkę w górę,też mam porażki ,uwielbiam filodendrony ale one mnie nie i mimo moich starań rosną koślawo lub wyciory lgną do nich,a inne poprostu padają,ale są inne które dają radość 🤗
Głowa do góry 😁 każdy z nas ma niepowodzenia 😁
Mysle, ze wiekszosc tych roslin , ktore Pan dzis przedstawil jest poprostu przenawozona. Prosze sie nie zniechecac :) Prosze zaczac stosowac nawozy o dlugotrwalym dzialaniu. Wystepuje one w postaci malutkich kolorowych koleczek. Mozna dodawac je rowniez podczas przesadzania. Teraz moze Pan rzucic kilka na wierzch mixu w ktorym Pan posadzil rosliny i do wiosny nie stosowac juz zadnych innych nawozow . Oblige podciac, ukorzenic i dosadzic. Bedzie dobrze :) x
Hej, no ciecie ostre było😲szok, ale czasem tak trzeba, samo życie trzymam kciuki żeby ruszyły z kopyta 🤞💚☘
Damianie, masz rację , wszystko jest po to żeby sprzedać i zarobić kasę . Producenci prześcigają się w reklamowaniu swoich produktów, tysiąc różnych ziemi odżywek itp. Ja, również na początku swojej przygody z kwiatami , słuchałam "wspaniałych porad" . Kupowałam przeróżne ziemie, mieszałam "bigosy". I niestety miałam cały czas problem z kwiatami: a to przelane , a to wysuszone. Mimo dbania, obchodzenia się ,dosłownie, jak z jajkiem, wciąż było coś nie tak. Masę roślin , niestety, lądowało w śmietniku. Do czasu jak powiedziałam dość . Zakupiłam normalną, zwykłą ziemię, wszystkie kwiaty, bez wyjątku, poprzesadzałam do jednej , bez perlitu, keramzytu , kory i innych tych "wspaniałości". Tak jak kiedyś nasze babcie:) Podlewam wodą, od czasu do czasu z dodatkiem biohumusu. Efekt: widzę jak kwiaty odżyły, rosną , mają się wyśmienicie. Dodam , że nie mam nawilżaczy a wilgotność jest ,może, na poziomie 50 %. :)
U mnie jak narazie większości pasuje, zawsze wyobrażam sobie w jakich warunkach dana roślina rośnie i trochę zawsze po swojemu robię według siebie jakiś tam bigos, ktoś może stwierdzić ze za duże tego czy tamtego.tobie na swoje ryzyko.Pozdrawiam Cię i gratuluje .🍀
Ja nie uleglam tej durnej modzie. Kilka roślin mam na probe w tym slynnym bigosie ale to jest ciezki bigos 3/4 zwykłej ziemi z lidla i rośnie to pięknie. W koncu ludzie sie budzą z tej durnoty. Pozdrawiam serdecznie.
Ja w tym roku też dużo roślin straciłam zostawiłam te które przetrwały szkoda pieniedzy
A co do tego co wycinasz, nie wyrzucaj, rozdaj. Ja mogę wpaść, dam im żyć :D
Modyfikacje genetyczne. To są rośliny produkowane w laboratorium. Są "zaprogramowane" na konkretny okres czasu i mają umrzeć żeby się nowe sprzedały. Babcia mogła mieć sadzonki z bardziej naturalnych źródeł.
👌
750€ za Rosline??????!!!! Jaaa...no .... podziwiam ?ja zostane przy zielonym z supermarketu....
Tak było 🍀💚