Wywiad z Edytą Jungowską w ramach cyklu "Książki, kamera, akcja!" dla Alternatywnej Listy Lektur.

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 15 ноя 2024
  • Edyta Jungowska: Ludzie, słysząc mój głos, wołają: Kaaarlsson z dachu! Pierwsza książką, jaka miała wpływ na jej życie była opowieść o Pippi. „Ta książka była wywrotowa, łamała stereotyp dziecka, które samo się wychowuje” - mówi Edyta Jungowska, która, już jako dorosła, właśnie m.in. tę książkę brawurowo przeczytała jako lektorka własnego wydawnictwa Jung-off-ska. „Praca z głosem i praca dla dzieci była mi bardzo bliska” - dodaje rozmówczyni Edyty Plich.
    Jak przyznaje aktorka, od fascynacji Pippi zaczęła się jej fascynacja wszystkimi książkami Astrid Lindgren. „Astrid potrafi świetnie żonglować emocjami, potrafi nie tylko rozśmieszać i wzruszać, ale też oswajać dzieci z trudnymi tematami np. w powieści Bracia Lwie Serce” - mówi Edyta Jungowska.
    Aktorka, doskonale znana dzieciom jako lektorka „Dzieci z Bullerbyn” czy „Karlssona z dachu”, ocenia, że czytanie na głos i słuchanie audiobooków wspiera dzieci w nauce samodzielnego czytania. „One widzą, że to jest fajne, proste, dynamiczne, że tego się świetnie słucha i że jeżeli ktoś potrafi tak czytać, to ja też będę tak potrafić. Słuchanie audiobooków pomaga też w koncentracji” - zauważa.
    Jak wspomina, zdarza się jej, że ludzie kojarzą ją z bohaterami książek, które czyta jako lektorka. „Byłam w słowackich Tatrach, szłam pod górę, mijając różnych ludzi, nagle miejsca na skalnym wąskim przejściu, ustąpiła mi pewna kobieta. Kiedy podziękowałam, poznała mój głos i zawołała „Karlsson z dachu”! Pani Edyto! To Pani? I zaczęły się cytaty z Karlssona, powiedzonka, a to pamięta Pani, a to? Nie spodziewałam się tego, że ludzie to wszystko pamiętają!” - mówi aktorka.
    Jak wygląda nagrywanie audiobooków? Które książki się „dobrze czytają” lektorsko, a które nie? I dlaczego słuchanie książek jest równie ważne jak czytanie?
    Z Edytą Jungowską rozmawia Edyta Plich.

Комментарии •