Podobal sie i filmik i miejsce. A szczegolnie jestem fanem Elvisa😉 Dziekuje za rekomendacje, gdy tylko sprawy poukladaja sie nalezycie z pewnoscia odwiedze z rodzinka to miejsce. Zycze powodzenia w dalszych eksploracjach oraz duzo zdrowia i wytrwalosci, no i jeszcze nie slabnacej pogody ducha w Waszym wydaniu😎
@@podrozecaravaningowe A chociaz nie bedzie tak slodko, doleje lyzke dziegciu... Jako fan Elvisa troche mnie zabolalo gdy pakowaliscie Go do tak ciasnego bagaznika. Ta wersja tego modelu i gabaryty Jegomoscia nie za bardzo koreluja☝️ Sugeruje, na swoim przykladzie, wypelnic czyms (torby, poduchy itp. itd.) przesyrzen na nogi miejsca za kierowca i z Hania bedzie podrozowal jak krol💪 Pozdrawiam😉
Cześć Daniem - wiesz, że Elvis jest naszym oczkiem w głowie - traktujemy go naprawdę jak drugie dziecko. Elvis jedynie ma problemy po dłuższym wysiłku aby wskoczyć do tego bagażnika czym służymy pomocą 😅 w bagażniku nie jeździ nic poza Elvisem . Ma tam naprawdę dużo miejsca a każdą dłuższą podróż po prostu przesypia z tyłu. Nie chcemy wozić go na tylnej kanapie ze względów bezpieczeństwa. Jest to pies, który waży bez dwóch kg całe 60. W razie hamowania tego typu przewóz może okazać się niebezpieczny. Elvis jest podróżnikiem od pierwszych wspólnych dni z nami - psa podczas jazdy nie ma. Musisz nam uwierzyć na słowo, że naprawdę nie męczy się w samochodzie ! Pozdrawiam Kamila ☺️
Superancko👍
Cześć Daniel . Dziękujemy za komentarz ❤️ i mamy nadzieję że się podoba filmik. Polecamy to miejsce odwiedzić ☺️
Podobal sie i filmik i miejsce. A szczegolnie jestem fanem Elvisa😉
Dziekuje za rekomendacje, gdy tylko sprawy poukladaja sie nalezycie z pewnoscia odwiedze z rodzinka to miejsce.
Zycze powodzenia w dalszych eksploracjach oraz duzo zdrowia i wytrwalosci, no i jeszcze nie slabnacej pogody ducha w Waszym wydaniu😎
@@podrozecaravaningowe A chociaz nie bedzie tak slodko, doleje lyzke dziegciu...
Jako fan Elvisa troche mnie zabolalo gdy pakowaliscie Go do tak ciasnego bagaznika. Ta wersja tego modelu i gabaryty Jegomoscia nie za bardzo koreluja☝️
Sugeruje, na swoim przykladzie, wypelnic czyms (torby, poduchy itp. itd.) przesyrzen na nogi miejsca za kierowca i z Hania bedzie podrozowal jak krol💪
Pozdrawiam😉
Cześć Daniem - wiesz, że Elvis jest naszym oczkiem w głowie - traktujemy go naprawdę jak drugie dziecko. Elvis jedynie ma problemy po dłuższym wysiłku aby wskoczyć do tego bagażnika czym służymy pomocą 😅 w bagażniku nie jeździ nic poza Elvisem . Ma tam naprawdę dużo miejsca a każdą dłuższą podróż po prostu przesypia z tyłu. Nie chcemy wozić go na tylnej kanapie ze względów bezpieczeństwa. Jest to pies, który waży bez dwóch kg całe 60. W razie hamowania tego typu przewóz może okazać się niebezpieczny. Elvis jest podróżnikiem od pierwszych wspólnych dni z nami - psa podczas jazdy nie ma. Musisz nam uwierzyć na słowo, że naprawdę nie męczy się w samochodzie ! Pozdrawiam Kamila ☺️
😀🤜