Ja teraz stoję przed taką decyzją... bardzo to ciężkie. Niczego mi nie brakuje zdrowie czas pieniądze i chcę wszystko z tego zrezygnować chciałbym zmienić pracę... i swoje życie
Choroba i bliskość śmierci. Trudna lekcja, ale jestem za nią niesamowicie wdzięczna. Po takim doświadczeniu pozostaje już tylko żyć na swoich zasadach i robić to co się kocha ;)
Może ktoś nie zgadza z "oderwaną od rzeczywistości panią psycholog", ale ja się z nią zgadzam. :) 15 lat pracy nad sobą, setki małych kroków do celu hen, hen przede mną, dziesiątki nowych doświadczeń i wyzwań nieraz wbrew swoim przyzwyczajeniom i opiniom innych, budowanie wolno, ale regularnie swoich zasobów, zmiana wielu przekonań o sobie i świecie wokół, pot, łzy, frustracja .... Efekt: miesiąc temu obroniłam doktorat. Mam 50 lat. To nie tylko dr przed nazwiskiem. Ten wieloletni proces bardzo mnie zmienił. Stałam się pewna siebie, świadoma własnej sprawczości i otwarta na kolejne wyzwania. Podchodzę do problemów zadaniowo i bez lęku. Mam nadzieję, że ten wieloletni proces zbudował moje zasoby, z których będę czerpać przez wiele lat. Wiem, że nie każdy chce i może zrobić doktorat, ale to przykład, że można zmieniać swoje życie. Aha. Jestem byłą perfekcjonistką. :) I nadal nie dowierzam, że zrobiłam to, pamiętając z czym wyruszałam w tę podróż.
I dlatego właśnie skupiłem się na zmianie zachowania poprzez działanie. 4 lata terapii nie dały nic jedyne większe skupianie na pierdołach - jak się czuje, jaki na dziś plan itpm itd. Nic dobrego z tego nie ma.......Shoma Morita, japoński lekarz psychiatra, 100 lat temu leczył lęk akceptacją i działaniem. Dzięki, przydatne info. I oczywiście gratuluję tytułu :) Wygrywania!!!
Zaproście proszę osobę, która sama, podkreślam SAMA, wyszła z długotrwałego bezrobocia lub była przez lata bierna zawodowo. Nie powinno być problemu, takich osób czyli nieaktywnych zawodowo w wieku produkcyjnym w Polsce są miliony. Chętnie posłucham jak osiągnęły sukces, jak wyjaśniały luki w CV jeśli chodzi o okresy zatrudnienia lub przekonywały potencjalnego pracodawcę, że mimo ukończenia takiego i takiego kursu często za własne nierzadko pożyczone pieniądze, są najlepszym kandydatem bez żadnego doświadczenia. Wreszcie z radością poznam historie ludzi, którzy nie mając nic, żadnego kapitału, otworzyły biznesy w Polsce i osiągnęły ten mityczny sukces bez żadnych znajomości czy łapówek, jedynie uporem i ciężką pracą. Teoria jest piękna, realia i praktyka są jednak inne i często, szczególnie w takim kraju jak Polska, się ze sobą rozmijają. Zbyt wiele tutaj też zależy od szczęścia, losu czy przypadku. Pozdrawiam.
Polecam książki i rozmowy Tomasza Stawiszyńskiego, na początku mogą zdołować ale też pomóc zrozumieć , że pomimo ciągłej pracy nad sobą, uważnej obserwacji swojego życia wewnętrznego i tropieniu niewspierających przekonań SUKCES i tak może Ciebie po prostu ominąć i nie należy brać tego zbyt osobiście😉 Jeśli urodzisz się jako FAWORYT w odpowiednim środowisku i zasobami , możesz pominąć tą ,, ważną i odpowiedzialną "pracę nad sobą a Twój los będzie się dobrze ,,kuł" bez większych interwencji SPECJALISTÓW
Jeżeli szukasz takich historii, to jest ich całkiem sporo w internecie. W tym odcinku akurat rozmawiamy o narzędziach z psychologicznej perspektywy. Trzymam kciuki za znalezienie tego, czego potrzebujesz i życzę wszystkiego dobrego! :)
Piekna dziewczyna i pieknie mowi ...spokoj..bije z tej rozmowy ...bardzo klarownie i zrozumiale dla zwykłego człowieka bardzo szanuje taki rodzaj rozmowy .dzieki❤❤
Też zauważyłem że na Linkedinie moje posty o treściach trudnych nie cieszą się zbytnim zainteresowaniem. A nicnierobienie to już treść szokująca :). Fajna rozmowa. Przywróciła mi właściwą optykę. Cały słoń na raz to za dużo. Zresztą... mam całą masę notatek. Niby wiem, a zapominam :) Dzięki za ten podcast.
Ja pierniczę, jak kogoś wyrzucą z pracy to nie będzie miał na chleb i mu światło odetną a nie, ze będzie się martwił co ktoś inny o nim pomyśli. Oderwanie od rzeczywistości w Polsce absolutne. Przekonania, przekonaniami a realna bieda biedą i tu żadne regulowanie emocji nie pomoże ani nie jest rozwiązaniem. Ktoś głodny i bez pieniędzy będzie rozważał swoje emocje i zażądzał lękiem, no na pewno.
Podejrzewam, że do ładnej pani nie przychodzą w większości nisko wykwalifikowani oracownicy, którym nie starcza od pierwszego do pierwszego, bo jej stawka pewnie też jest niemała. Dlatego też może brzmieć, że jest oderwana od „takiej” rzeczywistości ;)
Z mojego doświadczenia, jeśli wyrzucają Cię z pracy to zazwyczaj musiałeś na to zapracować. Czasem jestem zszokowany, że są jeszcze ludzie w dzisiejszych czasach, którzy nie mogą znaleźć ŻADNEJ pracy. Jestem w stanie zrozumieć z niepełnosprawnościami, choć i tu jest tego coraz więcej. Mimo, że mam pracę, która mi w miarę odpowiada, to przeglądam z ciekawości ogłoszenia i pracy jest mnóstwo. Dlatego jeśli nie możesz znaleźć pracy, to owszem, przekonania są kluczowe. Już po komentarzu można zauważyć kilka. Bieda jako niski standard życia w Polsce - z tym się zgodzę choć i tu można dyskutować, ale głód? No tutaj już odjechałeś i ewidentnie coś nie tak jest właśnie z przekonaniami. Bo to one wpływają na emocje i wybory. .
@@kamilj8309niestety, ja np.przez 4m-ce po powrocie z zagranicy nie mogłam znaleźć pracy i znów wyjechałam. Może i bym jakąś pracę w moim malym miescie znalazła, ale za najniższa krajową, a jako singiel co moge za tą kasę zrobić, jak żyć...? Nie chcąc klepać biedy znów muszę wyjeżdżać, choć tak bardzo chciałam zostać w kraju...Niestety z przykrością muszę stwierdzić, ze w mojej okolicy nic sie nie zmieniło od nastu lat...albo masz znajomości, albo przepadasz. A wyjazd do duzego miasta nie wchodzi w grę, bo polowa pensji pójdzie na wynajem i kółko sie zamyka...
Łatwo się mówi jak się jest osoba zdrowa a bedac osoba z niepełnosprawnością człowiek czuję się tredowaty.urzed pracy za miast pomoc człowiekowi wola przed wszystkimi go wyjestrowac i nie pomagać a jak usłyszą ze ma się stopniem większy niż umiarkowany to wogole .Niestety człowiek nie dostaje szasy popada w demotywacje a to przechodzi później w problem z zdrowiem psychicznym.sam to znam z autopsji.
myślę że ryzyko posiadania takiej żony jest zupełnie inne, a powód tego, że byś jej nie widział jest takie, że zaoferowana swoją pracą i z ADHD I może o Tobie zapomnieć. Swoją drogą Bardzo ciekawa osoba
Ja może trochę ogólnie - dużo na kanale tematów dotyczących psychiki człowieka, dużo na temat jego zdrowia i fizyczności- i super. Ale brakuje mi jeszcze rozmów o transcendencji człowieka, o duchowości. Bo każda z tych trzech sfer - dużym uogólnieniu oczywiście - jest tak samo ważna,dopiero te trzy tworzą kompletnego człowieka. To taka propozycja😊 Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe ciekawe wywiady
Dawid wez nagraj cos na temat tego jak sobie radzic z tym ze sie zostaje rodzicem. Poukladalam sobie zycie idealnie, mialam fajna prace, przyjaciol, wysypialam sie, dbalam o diete, nagle zostalam mama i o tym wszystkim musialam zapomniec. Jak zyc kiedy nie mozna spokojnie zjesc, wyspac sie, miec czas na cokolwiek dla siebie.
Polska akurat to kraj, w którym atrakcyjna praca i sukces finansowy leżą na ulicy. I to chyba w każdej branży, co innego może w innych krajach, ale ja nie znam osoby która by nie zrealizowała się zawodowo, czy nie zgromadzila majątku, zbudowała domu itp. U nas to tylko I WYŁĄCZNIE kwestia CHCENIA.
"O TYM jest to życie"...??? Ja wiem, że nowomowa jest w modzie, ale czy naprawdę trzeba jej ulegać? Przecież taki nielogizm gniecie wszelkie chęci do dalszego słuchania, a treść traci na łatwości wchodzenia do głowy. O ludzie! W jakim kierunku zmierza ten język! 😢
Odklejona? W którym momencie? Może jakieś konkretne przykłady? Z resztą to pani jest chyba trochę odklejona jak specjalnie musiała stworzyć konto, żeby napisać ten wiele wnoszący komentarz XD
@@MsRina92 -Psycholog: “Co najgorszego jest w tym, że wyrzucą cię z pracy i nie będziesz miał pieniędzy” -Pacjent ”Że będę musiał powiedzieć o tym komuś” -Psycholog: “Co najgorszego mogłoby się wtedy wydarzyć” -Pacjent” “Oni pomyśleli by o mnie coś złego” I inne przykłady wymieniane przez panią psycholog, gdzie głównym problemem, który mają pacjenci jest brak uważności. Prowadzący też z tego śmieszkuje XD
A co Wam pomogło ruszyć z miejsca?
Ja teraz stoję przed taką decyzją... bardzo to ciężkie. Niczego mi nie brakuje zdrowie czas pieniądze i chcę wszystko z tego zrezygnować chciałbym zmienić pracę... i swoje życie
nóż na gardle .....kiedy już wyjścia nie mam .....ale są wtedy symptomy zdenerwowania .....że nie zdarzę
Potężny kryzys egzystencjalny, dojście do przysłowiowej ściany. Teraz cegiełka po cegiełce buduje świat na nowo i to jest piękne ❤
Choroba i bliskość śmierci. Trudna lekcja, ale jestem za nią niesamowicie wdzięczna. Po takim doświadczeniu pozostaje już tylko żyć na swoich zasadach i robić to co się kocha ;)
Bieda
Może ktoś nie zgadza z "oderwaną od rzeczywistości panią psycholog", ale ja się z nią zgadzam. :) 15 lat pracy nad sobą, setki małych kroków do celu hen, hen przede mną, dziesiątki nowych doświadczeń i wyzwań nieraz wbrew swoim przyzwyczajeniom i opiniom innych, budowanie wolno, ale regularnie swoich zasobów, zmiana wielu przekonań o sobie i świecie wokół, pot, łzy, frustracja .... Efekt: miesiąc temu obroniłam doktorat. Mam 50 lat. To nie tylko dr przed nazwiskiem. Ten wieloletni proces bardzo mnie zmienił. Stałam się pewna siebie, świadoma własnej sprawczości i otwarta na kolejne wyzwania. Podchodzę do problemów zadaniowo i bez lęku. Mam nadzieję, że ten wieloletni proces zbudował moje zasoby, z których będę czerpać przez wiele lat. Wiem, że nie każdy chce i może zrobić doktorat, ale to przykład, że można zmieniać swoje życie. Aha. Jestem byłą perfekcjonistką. :) I nadal nie dowierzam, że zrobiłam to, pamiętając z czym wyruszałam w tę podróż.
Brawo!!!!!🎉
I dlatego właśnie skupiłem się na zmianie zachowania poprzez działanie. 4 lata terapii nie dały nic jedyne większe skupianie na pierdołach - jak się czuje, jaki na dziś plan itpm itd. Nic dobrego z tego nie ma.......Shoma Morita, japoński lekarz psychiatra, 100 lat temu leczył lęk akceptacją i działaniem.
Dzięki, przydatne info. I oczywiście gratuluję tytułu :) Wygrywania!!!
Zaproście proszę osobę, która sama, podkreślam SAMA, wyszła z długotrwałego bezrobocia lub była przez lata bierna zawodowo. Nie powinno być problemu, takich osób czyli nieaktywnych zawodowo w wieku produkcyjnym w Polsce są miliony. Chętnie posłucham jak osiągnęły sukces, jak wyjaśniały luki w CV jeśli chodzi o okresy zatrudnienia lub przekonywały potencjalnego pracodawcę, że mimo ukończenia takiego i takiego kursu często za własne nierzadko pożyczone pieniądze, są najlepszym kandydatem bez żadnego doświadczenia. Wreszcie z radością poznam historie ludzi, którzy nie mając nic, żadnego kapitału, otworzyły biznesy w Polsce i osiągnęły ten mityczny sukces bez żadnych znajomości czy łapówek, jedynie uporem i ciężką pracą. Teoria jest piękna, realia i praktyka są jednak inne i często, szczególnie w takim kraju jak Polska, się ze sobą rozmijają. Zbyt wiele tutaj też zależy od szczęścia, losu czy przypadku. Pozdrawiam.
otóż to, łtwo snuć gadki, o tym żeby ruszyć, zmienić coś, ciężko pracować...
ale właśnie żeby to było potwierdzone dowodem, konkretnym przykładem...
Jakbym czytał o sobie xD gdybym miał kawałek placu i budynku 30 metrów to za 2 lata się zgłosze xD bo na wynajem i zusy nie ujebie
Polecam książki i rozmowy Tomasza Stawiszyńskiego, na początku mogą zdołować ale też pomóc zrozumieć , że pomimo ciągłej pracy nad sobą, uważnej obserwacji swojego życia wewnętrznego i tropieniu niewspierających przekonań SUKCES i tak może Ciebie po prostu ominąć i nie należy brać tego zbyt osobiście😉 Jeśli urodzisz się jako FAWORYT w odpowiednim środowisku i zasobami , możesz pominąć tą ,, ważną i odpowiedzialną "pracę nad sobą a Twój los będzie się dobrze ,,kuł" bez większych interwencji SPECJALISTÓW
Jeżeli szukasz takich historii, to jest ich całkiem sporo w internecie. W tym odcinku akurat rozmawiamy o narzędziach z psychologicznej perspektywy.
Trzymam kciuki za znalezienie tego, czego potrzebujesz i życzę wszystkiego dobrego! :)
nie ma takich ludzi
ofiara nie osiąga sukcesu, a żeby upaść trzeba być ofiarą...
Piekna dziewczyna i pieknie mowi ...spokoj..bije z tej rozmowy ...bardzo klarownie i zrozumiale dla zwykłego człowieka bardzo szanuje taki rodzaj rozmowy .dzieki❤❤
Cieszę się że takie projekty na polskim youtubie istnieją. Dziękuję za świetną rozmowę :)
Bardzo wartościowa rozmowa
Dziękuję ❤
Dziękuję za możliwość wysłuchania Waszej rozmowy i życzę wszystkiego dobrego
Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego dla tak wielu ludzi ma znaczenie to co ktoś powie albo pomyśli na ich temat na ich pogrzebie.
Ludzie ci nawet po śmierci nie dadzą spokoju😅
Fantastyczna rozmowa. Wiedza niby oczywista, ale bardzo potrzebna :)
Też zauważyłem że na Linkedinie moje posty o treściach trudnych nie cieszą się zbytnim zainteresowaniem. A nicnierobienie to już treść szokująca :). Fajna rozmowa. Przywróciła mi właściwą optykę. Cały słoń na raz to za dużo. Zresztą... mam całą masę notatek. Niby wiem, a zapominam :) Dzięki za ten podcast.
Zrobiłam sobie notatki. Bardzo fajny podkast. Dziękuję
Ja pierniczę, jak kogoś wyrzucą z pracy to nie będzie miał na chleb i mu światło odetną a nie, ze będzie się martwił co ktoś inny o nim pomyśli. Oderwanie od rzeczywistości w Polsce absolutne. Przekonania, przekonaniami a realna bieda biedą i tu żadne regulowanie emocji nie pomoże ani nie jest rozwiązaniem. Ktoś głodny i bez pieniędzy będzie rozważał swoje emocje i zażądzał lękiem, no na pewno.
dokładnie, otóż to, łątwo gadać...
Podejrzewam, że do ładnej pani nie przychodzą w większości nisko wykwalifikowani oracownicy, którym nie starcza od pierwszego do pierwszego, bo jej stawka pewnie też jest niemała. Dlatego też może brzmieć, że jest oderwana od „takiej” rzeczywistości ;)
Z mojego doświadczenia, jeśli wyrzucają Cię z pracy to zazwyczaj musiałeś na to zapracować. Czasem jestem zszokowany, że są jeszcze ludzie w dzisiejszych czasach, którzy nie mogą znaleźć ŻADNEJ pracy. Jestem w stanie zrozumieć z niepełnosprawnościami, choć i tu jest tego coraz więcej. Mimo, że mam pracę, która mi w miarę odpowiada, to przeglądam z ciekawości ogłoszenia i pracy jest mnóstwo. Dlatego jeśli nie możesz znaleźć pracy, to owszem, przekonania są kluczowe. Już po komentarzu można zauważyć kilka. Bieda jako niski standard życia w Polsce - z tym się zgodzę choć i tu można dyskutować, ale głód? No tutaj już odjechałeś i ewidentnie coś nie tak jest właśnie z przekonaniami. Bo to one wpływają na emocje i wybory. .
@@kamilj8309dokładnie! Praca w Polsce leży na ulicy a rynek wessał jak odkurzacz 2 mln Ukraińców w ciągu kilkunastu miesięcy!
@@kamilj8309niestety, ja np.przez 4m-ce po powrocie z zagranicy nie mogłam znaleźć pracy i znów wyjechałam. Może i bym jakąś pracę w moim malym miescie znalazła, ale za najniższa krajową, a jako singiel co moge za tą kasę zrobić, jak żyć...? Nie chcąc klepać biedy znów muszę wyjeżdżać, choć tak bardzo chciałam zostać w kraju...Niestety z przykrością muszę stwierdzić, ze w mojej okolicy nic sie nie zmieniło od nastu lat...albo masz znajomości, albo przepadasz. A wyjazd do duzego miasta nie wchodzi w grę, bo polowa pensji pójdzie na wynajem i kółko sie zamyka...
Super odcinek, Pauliny zawsze z przyjemnością słucham 😊
Bardzo dziękuję, bardzo budująca wiedza.
Mam wrażenie, że prowadzącemu spodobała się Pani Paulina :)
Bardzo dobrze! Byliby piękną parą😊
a ja tak sobie myślę że Paulina podoba się wielu mężczyznom, Dawid jest mężczyzną i trzyma ramę nie dając wyraźnych sygnałów
Już się doszukujecie niewiadomo czego. Normalna profesjonalna rozmowa dwóch psychologów.
Łatwo się mówi jak się jest osoba zdrowa a bedac osoba z niepełnosprawnością człowiek czuję się tredowaty.urzed pracy za miast pomoc człowiekowi wola przed wszystkimi go wyjestrowac i nie pomagać a jak usłyszą ze ma się stopniem większy niż umiarkowany to wogole .Niestety człowiek nie dostaje szasy popada w demotywacje a to przechodzi później w problem z zdrowiem psychicznym.sam to znam z autopsji.
Super temat, dzięki ❤
Jak bym miał taką żonę to ...bym jej nigdy nie widział, bo byl bym tak zmotywowany , że pracowałbym 25 godzin na dobę:D
myślę że ryzyko posiadania takiej żony jest zupełnie inne, a powód tego, że byś jej nie widział jest takie, że zaoferowana swoją pracą i z ADHD I może o Tobie zapomnieć. Swoją drogą Bardzo ciekawa osoba
Ja może trochę ogólnie - dużo na kanale tematów dotyczących psychiki człowieka, dużo na temat jego zdrowia i fizyczności- i super. Ale brakuje mi jeszcze rozmów o transcendencji człowieka, o duchowości. Bo każda z tych trzech sfer - dużym uogólnieniu oczywiście - jest tak samo ważna,dopiero te trzy tworzą kompletnego człowieka. To taka propozycja😊 Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe ciekawe wywiady
Czy będą podcasty o ptsd, a konkretnie o cptsd? Bardzo bardzo proszę 🙏
Dawid wez nagraj cos na temat tego jak sobie radzic z tym ze sie zostaje rodzicem. Poukladalam sobie zycie idealnie, mialam fajna prace, przyjaciol, wysypialam sie, dbalam o diete, nagle zostalam mama i o tym wszystkim musialam zapomniec. Jak zyc kiedy nie mozna spokojnie zjesc, wyspac sie, miec czas na cokolwiek dla siebie.
Aneta, jeżeli ktokolwiek wie z kim mógłbym o tym porozmawiać to bardzo chętnie :) ale jak dotąd nie usłyszałem żadnej sensownej rady w tym temacie.
Dokładnie!
Suoer, dzieki :)
brawo
W szkole nauczyciele mówili" zdolny ale leń"
To jak to rozumieć?
Zdolności do lenistwa?
To o mnie 😊.....
Polska akurat to kraj, w którym atrakcyjna praca i sukces finansowy leżą na ulicy. I to chyba w każdej branży, co innego może w innych krajach, ale ja nie znam osoby która by nie zrealizowała się zawodowo, czy nie zgromadzila majątku, zbudowała domu itp. U nas to tylko I WYŁĄCZNIE kwestia CHCENIA.
Chcenia a przede wszystkim działania
jak nazywa sie podcast w ktorym brala udzial psycholog ze szpitala psychiatrycznego?
Ten z dr Aleksandrą Piętą
"O TYM jest to życie"...???
Ja wiem, że nowomowa jest w modzie, ale czy naprawdę trzeba jej ulegać? Przecież taki nielogizm gniecie wszelkie chęci do dalszego słuchania, a treść traci na łatwości wchodzenia do głowy.
O ludzie! W jakim kierunku zmierza ten język! 😢
pio mio robi podobne materiały
ale co tu ciekawego kręcimy się wokół dzisiejszego boga pieniędzy
Ta pani nie zrobiła jeszcze certyfikacji a już nie da jej się słuchać. Jest coraz bardziej "odklejona" od rzeczywistości
Odklejona? W którym momencie? Może jakieś konkretne przykłady? Z resztą to pani jest chyba trochę odklejona jak specjalnie musiała stworzyć konto, żeby napisać ten wiele wnoszący komentarz XD
To nie słuchaj, po co o tym pisać?
@@MsRina92 -Psycholog: “Co najgorszego jest w tym, że wyrzucą cię z pracy i nie będziesz miał pieniędzy”
-Pacjent ”Że będę musiał powiedzieć o tym komuś”
-Psycholog: “Co najgorszego mogłoby się wtedy wydarzyć”
-Pacjent” “Oni pomyśleli by o mnie coś złego”
I inne przykłady wymieniane przez panią psycholog, gdzie głównym problemem, który mają pacjenci jest brak uważności.
Prowadzący też z tego śmieszkuje XD