Powitanie przez Ojca "Księże biskupie, siostry i bracia w Chrystusie" ogromnie uraziło ucho. Skoro Ojciec wyróżnił biskupa wśród "braci i sióstr" czyli wiernych to znaczy, dla mnie, że Ojciec ma coś nieprzepracowanego w postrzeganiu drugiego człowieka. Bóg patrzy na serce człowieka a nie na rolę jaką spełnia w życiu. Nie rozumiem dlaczego Ojciec nie powitał wszystkich słowami "Siostry i bracia w Chrystusie". Bo byłaby to ujma jakaś dla biskupa? Bo chciał Ojciec w ten sposób oddać większy(??) szacunek do biskupa bo jest biskupem? Bo chciał Ojciec oddać hołd roli jaką spełnia? Bo chciał Ojciec okazać szacunek do biskupa większy(?),szczególny niż wobec innych? To biskupowi było potrzebne czy Ojcu, wiernym? Bogu potrzebne?? Komu takie wyróżnienie było potrzebne i do czego ono w ogóle było? Nie rozumiem. Dlatego tak na to reaguję bo na tym, na czym Ojciec oparł to powitanie, upatruje podstawę kryzysu jaki Kościół Katolicki przeżywa.
Perfekcyjne warunki. . ...❤❤❤Szczęść Boże ❤❤ pięknego dnia ze świętą Tereską❤❤
Dzięki Ojcze🌹
Piękne, kazanie. Bóg zapłać.
Święta Tereso módl się za nami 🙏💗🙏
Dziękujemy Tobie Boże za sw
TERESKĘ
Św Tereso Mudl się za nami grzesznymi.
Powitanie przez Ojca "Księże biskupie, siostry i bracia w Chrystusie" ogromnie uraziło ucho. Skoro Ojciec wyróżnił biskupa wśród "braci i sióstr" czyli wiernych to znaczy, dla mnie, że Ojciec ma coś nieprzepracowanego w postrzeganiu drugiego człowieka. Bóg patrzy na serce człowieka a nie na rolę jaką spełnia w życiu. Nie rozumiem dlaczego Ojciec nie powitał wszystkich słowami "Siostry i bracia w Chrystusie". Bo byłaby to ujma jakaś dla biskupa? Bo chciał Ojciec w ten sposób oddać większy(??) szacunek do biskupa bo jest biskupem? Bo chciał Ojciec oddać hołd roli jaką spełnia? Bo chciał Ojciec okazać szacunek do biskupa większy(?),szczególny niż wobec innych? To biskupowi było potrzebne czy Ojcu, wiernym? Bogu potrzebne?? Komu takie wyróżnienie było potrzebne i do czego ono w ogóle było? Nie rozumiem. Dlatego tak na to reaguję bo na tym, na czym Ojciec oparł to powitanie, upatruje podstawę kryzysu jaki Kościół Katolicki przeżywa.
Ci za bzdury Pan Pani pisze.Zawsze tak było i tak się pozdrawiało
@@annamazurek1534 Dość osobliwy argument „ zawsze tak było”