Orban mówił o bardzo istnych inwestycjach chińskich na Węgrzech i bardzo dobrych ofertach biznesowych. Szkoda, że tylko jedna uwaga na ten temat od gościa programu. Raczej negatywna. Bo cóż mogą zaoferować Chińczycy, co innego Amerykanie, ale trzeba się do nich "uśmiechnąć się". Trzeba natomiast też pamiętać, że UE rozwija się obecnie b. słabo i szukać lewarów poza nią jest działaniem rozsądnym. Konkurencyjność gospodarek mamy na podobnym poziomie, dosyć niskim zresztą (27%). PKB pc (PPP) 2023 w stosunku do do średniej unijnej Polska (rekordowo) 80% , Rumunia 78% a Węgry 76% - to się zresztą co roku zmienia - dla gościa dowód biedy i przewagi Rumunii nad Węgrami(Węgry się kurczą). No, fakt ale czy aż tak jest poważna różnica. Zobaczymy w przyszłym roku. Pamiętajmy też, że Węgry to mniej niż 1/3 ludności Polski i to bez dostępu do morza. Gazoport to mogą sobie zbudować nad Balatonem, więc muszą się inaczej zachowywać niż kraj, który ma 510 km wybrzeża, stosunkowo niedawno zresztą otrzymane. Panowie z marynarki wojennej, więc wiecie to najlepiej:).
Proszę porównać rozwój PKB na przestrzeni lat, jego dynamikę. Węgry wyraźnie tracą dystans i dynamikę w relacji do sąsiadów. Mógł pomyśleć o interkonektorze z Polską ;) Swego czasu dużo mówiono o tym, że Polska mogłaby gazem łupkowym wyciągnąć Europę Centralną spod gazowego buta rosyjskiego. Gdy łupki upadły (słusznie czy nie, to osobna kwestia), to mówiono o gazoportach. Ktoś pamięta, że nasz i chorwacki to miały być bliźniaki w tym kontekście? Tyle tylko, że nie było zainteresowania w regionie - wiadomo, kacapski gaz tańszy, gdy się im różne usługi w zamian wykonuje. Kto sieje wiatr, zbiera burzę.
Orban ma więcej rozumu w małym palcu , niż wszystkie polskie tzw Elity w swoich pustych łbach , chocby je razem wziąć do kupy. Nawet 100 polskich rozhisteryzowanych półgłówków nie zdoła dorównać rozsądkowi Orbana
Odwalcie się od Węgrów ,jedyne państwo które było zawsze nam przyjazne, współpraca z Kijowem to jakiś żart czy kpina ,to jak ślub z menelem.Orban to polityk dla którego Węgry są priorytetem a nie jakieś służalcze politykierstwo na rzecz obcych mocarstw,nasi politycy niewiele mają wspólnego z polska racją stanu.
Dokładnie jest tak jak pan pisze. Węgry prowadzą politykę perspektywiczną i pokojową. My natomiast przy ponad 20% budżecie na armię myślimy o wojnie i rozbiciu rosyjskiego imperium. Londyn widzi w nas tylko proxi 2. Proxi 1 czyli Ukraina już działa.
@@andrzejjanecki1726 Orban drugi po Putinie, stworzył mafijny system Węgier, on myśli tylko o swoich czterech literach i zawsze tylko tak myślał. Od wojownika przeciwko komunizmowi, do lizacza d…..y Putinowi, najważniejsze żeby siedzieć tylko na tronie. Zwykły populista, który wykorzystuje kryzysy, które pojawiły się na arenie międzynarodowej, aby na tym wewnątrz swojego kraju, podzielić obywateli. Oczywiście, że cała ta ideologia liberalna, którą nam narzucają Stany Zjednoczone, jest fatalna, ale zawsze lepsza, niż dyktatura.
Co to ma znaczyć odwalcie się? Oni mogą dbać o swoje, a my nie? Przeca mamy ich naśladować, czyż nie? To gramy swoją grę - problem Węgier, że wchodzą nam w drogę i mogą w efekcie dostać z buta. Nie, nie zawsze było nam przyjazne, zazwyczaj, ale nie zawsze. Mamy wspólne interesy, interesy! Mamy jednak również rozbieżne.
Świetne! Zapraszajcie proszę, pana doktora Bornio częściej.
Cokolwiek by nie powiedzieć Orban szuka rozwiązań poza UE. Czy to źle? Moim zdaniem nie. To czy przyniesienie to efekt, to już zupełnie inna sprawa...
Orban mówił o bardzo istnych inwestycjach chińskich na Węgrzech i bardzo dobrych ofertach biznesowych. Szkoda, że tylko jedna uwaga na ten temat od gościa programu. Raczej negatywna. Bo cóż mogą zaoferować Chińczycy, co innego Amerykanie, ale trzeba się do nich "uśmiechnąć się". Trzeba natomiast też pamiętać, że UE rozwija się obecnie b. słabo i szukać lewarów poza nią jest działaniem rozsądnym. Konkurencyjność gospodarek mamy na podobnym poziomie, dosyć niskim zresztą (27%). PKB pc (PPP) 2023 w stosunku do do średniej unijnej Polska (rekordowo) 80% , Rumunia 78% a Węgry 76% - to się zresztą co roku zmienia - dla gościa dowód biedy i przewagi Rumunii nad Węgrami(Węgry się kurczą). No, fakt ale czy aż tak jest poważna różnica. Zobaczymy w przyszłym roku. Pamiętajmy też, że Węgry to mniej niż 1/3 ludności Polski i to bez dostępu do morza. Gazoport to mogą sobie zbudować nad Balatonem, więc muszą się inaczej zachowywać niż kraj, który ma 510 km wybrzeża, stosunkowo niedawno zresztą otrzymane. Panowie z marynarki wojennej, więc wiecie to najlepiej:).
Proszę porównać rozwój PKB na przestrzeni lat, jego dynamikę. Węgry wyraźnie tracą dystans i dynamikę w relacji do sąsiadów. Mógł pomyśleć o interkonektorze z Polską ;) Swego czasu dużo mówiono o tym, że Polska mogłaby gazem łupkowym wyciągnąć Europę Centralną spod gazowego buta rosyjskiego. Gdy łupki upadły (słusznie czy nie, to osobna kwestia), to mówiono o gazoportach. Ktoś pamięta, że nasz i chorwacki to miały być bliźniaki w tym kontekście? Tyle tylko, że nie było zainteresowania w regionie - wiadomo, kacapski gaz tańszy, gdy się im różne usługi w zamian wykonuje. Kto sieje wiatr, zbiera burzę.
Orban przestrzelił ze swoimi prognozami . Taka Polska jak cos bedzie dzwigac to nie predzej niz za 10-15 lat .
Orban ma więcej rozumu w małym palcu , niż wszystkie polskie tzw Elity w swoich pustych łbach , chocby je razem wziąć do kupy. Nawet 100 polskich rozhisteryzowanych półgłówków nie zdoła dorównać rozsądkowi Orbana
Odwalcie się od Węgrów ,jedyne państwo które było zawsze nam przyjazne, współpraca z Kijowem to jakiś żart czy kpina ,to jak ślub z menelem.Orban to polityk dla którego Węgry są priorytetem a nie jakieś służalcze politykierstwo na rzecz obcych mocarstw,nasi politycy niewiele mają wspólnego z polska racją stanu.
Dokładnie jest tak jak pan pisze. Węgry prowadzą politykę perspektywiczną i pokojową. My natomiast przy ponad 20% budżecie na armię myślimy o wojnie i rozbiciu rosyjskiego imperium. Londyn widzi w nas tylko proxi 2. Proxi 1 czyli Ukraina już działa.
Witam ruskie onuce.
Komentujcie śmiało. Zwiększacie zasięgu kanału🎉😂🎉
Taaaa, mistrz korupcji i złodziejstwa. Wielki Orban.
@@andrzejjanecki1726
Orban drugi po Putinie, stworzył mafijny system Węgier, on myśli tylko o swoich czterech literach i zawsze tylko tak myślał.
Od wojownika przeciwko komunizmowi, do lizacza d…..y Putinowi, najważniejsze żeby siedzieć tylko na tronie.
Zwykły populista, który wykorzystuje kryzysy, które pojawiły się na arenie międzynarodowej, aby na tym wewnątrz swojego kraju, podzielić obywateli.
Oczywiście, że cała ta ideologia liberalna, którą nam narzucają Stany Zjednoczone, jest fatalna, ale zawsze lepsza, niż dyktatura.
Co to ma znaczyć odwalcie się? Oni mogą dbać o swoje, a my nie? Przeca mamy ich naśladować, czyż nie? To gramy swoją grę - problem Węgier, że wchodzą nam w drogę i mogą w efekcie dostać z buta. Nie, nie zawsze było nam przyjazne, zazwyczaj, ale nie zawsze. Mamy wspólne interesy, interesy! Mamy jednak również rozbieżne.