Nowe kontra stare. Protesty i represje w USA oraz Xi Jinping w Europie.
HTML-код
- Опубликовано: 9 май 2024
- Dołącz do społeczności ponad TYSIĄCA (!) Patronów podcastu Dwie Lewe Ręce, który prowadzą Marcin Giełzak i Jakub Dymek. Wspieraj treści, które lubisz i miej wpływ na ich kształt: 👉 patronite.pl/dlr
Pamiętajcie też o tym, aby subskrybować nasze treści, tak aby nie ominął Was żaden nowy odcinek! 🔔 Zasubskrybuj: @dwielewerece
Zapoznaj się też z ofertą sklepu, gdzie autorskie kreacje w stylu DLR: 🛒 patronite-sklep.pl/kolekcja/d...
━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
Stare zderza się z nowym. W Stanach Zjednoczonych trwa największa być może od czasów wojny w Wietnamie fala aresztowań i rozpędzania protestów studenckich przez policję. Nie chodzi już tylko o studenckie miasteczko namiotowe na kampusie nowojorskiego uniwersytetu Columbia, bo od połowy kwietnia władze stanowe lub uniwersyteckie w 80 miastach próbują rozwiązać, zdelegalizować lub rozbić protesty przeciwko polityce wspierania wojny Benjamina Netanjahu przez administrację Joe Bidena. Wśród policyjnych syren i świstu pałek toczy się więc fundamentalna debata o wolności słowa: kogo wolno w USA krytykować i gdzie sięga autonomia uniwersytetu? I zaznaczmy: nikt chyba nie jest tu wolny od hipokryzji oraz podwójnych standardów.
O nowym i starym imperium porozmawiamy oczywiście również w kontekście wizyty Xi Jingpinga w Europie. Dziś to Chińska Republika Ludowa chce przedstawiać się jako imperium i cywilizacja jutra, w kontraście do Europy, która z chińskiej (i nie tylko) perspektywy jawi się jako imperium wczoraj. Nigdzie bardziej nie widać tego napięcia niż w pompie i celebrze wzajemnych relacji chińsko-francuskich, dwóch mocarstw atomowych, z których jedno kiedyś już było centrum świata, zaś drugie chce nim się stać.
A na koniec: Lewica proponuje, by młodym ludziom finansować nieodpłatne podróże w majówkę po Europie. My idziemy nieco dalej i zapytamy, dlaczego wyłącznie podróże i czy temu biletowi kolejowemu nie powinien towarzyszyć także bon na wstęp do muzeum, teatru, galerii sztuki czy parku narodowego? Słowem czy podróże, zwiedzanie i rekreacja powinny być gwarantowanym prawem, nie towarem?
━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━
☚ Facebook: / dwielewe
☚ Twitter: / 2lewerece
☚ Instagram: / dwielewerece_podcast
Wszystkie teksty Jakuba: ✍ dymek.substack.com
Jesteśmy też na platformach:
🟢 Spotify: podcasters.spotify.com/pod/sh...
🍎 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/pl/podcast...
Nowa książka Marcina "Wieczna lewica": 📚 patronite-sklep.pl/produkt/wi...
Pamiętam z czasów studenckich utyskiwania wykładowców (a raczej był to smutek i jakieś rozczarowanie) nad obojętnością studentów: że o nic nie walczą, że nie ma w nich zrywu do zmiany. A tu proszę, mija moda na aktywizm narcystyczny, ludziom znowu o coś chodzi. To wspaniałe. ❤ Słuchałam dziś podcastu z prof. A. Lederem, mówił o optymizmie apokaliptycznym, ktory mnie tez jest bliski (zaproście profesora, proszę). Mimo sytuacji na świecie, widzę szansę na pozytywną, odświeżająca zmianę.
P.S. Jak dobrze, że jesteście. W innych podcastach wzmorzenie, ton alarmistyczno-wojenny, podchwytujący nerowe sytuacje, ktore to wykorzystują ruskie trolle siejąc dezinformację i nastroje antyeuropejskie w komentarzach.
Jeżeli chodzi ci o aktywizm na amerykańskich kampusach i tamtejsze zastraszanie studentów pochodzenia żydowskiego, to sam chętnie uaktywniłbym się przy okazji tych sytuacji. A, że jestem prostym człowiekiem, to zastraszających najchętniej wziąłbym na buty, jak to się u nas ładnie mówiło przed laty.
Te ruskie trolle w sensie politycznym to amerykańska administracja.
Jestem przeciwny finansowaniu przez państwo zagranicznych podróży (czyt. wyprowadzaniu pieniędzy polskiego podatnika za granicę) Środki te należy zainwestować w polską kolej.
Może dobrym pomysłem byłoby poruszyć temat ostatniego pożaru hali w Warszawie z uwzględnieniem tego, że wszystko wskazuje na podpalenie. Odechciewa się żyć w tym kraju gdy puszczenie czegoś z dymem nie jest ścigane przez organy. Wiadomo jest o konflikcie sprzedawców z właścicielami lokali. Wobec tego "ktoś, ale nie wiadomo kto" skorzystał na puszczeniu wszystkiego z dymem. Za jakiś czas powstanie tam osiedle z mikrokawalerkami na potrzeby klatkowego chowu polaka.
Marcin Giełzak odwołuje się do porządku jako argumentu przeciw protestom jak prawdziwy prawicowiec
Co tylko potwierdza jego trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość. Prawdziwy lewicowiec uznaje przemoc za słuszną, kiedy szkodzi jego przeciwnikom, a za niepożądaną, kiedy szkodzi jego samemu. Podobnie jak z wolnością słowa.
@@Damienxxnie no, szok, jak ktoś nie zgadza się z poglądami drugiej strony to nie chce, żeby je manifestował. Tak mają dosłownie wszyscy i jeżeli twierdzisz jako prawdziwy nielewicowiec, że tak nie masz to oszukujesz i innych i samego siebie.
Do argumentu o porządku też się odwołują władze kiedy nie mają się do czego przypierdolić a nie lubi się poglądów protestujących i trzeba je stłumić. To jest faszyzm w łagodnym, demokratycznym wydaniu.
Prawidłowo. Radykalny wokeizm i islamofilię należy zwalczać nawet pałką policyjną.
Ci sami ktorzy teraz tłumią protesty w USA sami protestowali w latach 60 i 70.
Ciekawe czy Gielzak chciałby debaty oksfordzkiej o zasadności istnienia ludności polskiej na świecie w trakcie drugiej wojny światowej xd, tak bardzo lubi jak się debatuje z każdym o wszystkim.
Gdyby takie debaty były na każdym niemieckim uniwersytecie, to może nie doszłoby do tych wszystkich obrzydliwych rzeczy.
Oglądając DLR często mam wrażenie, że rozumienie historii przez Marcina Giełzaka sprowadza się do rycia na pamięć cytatów sławnych osób. Także dla Marcina cytat z Luthera Kinga:
"I have almost reached the regrettable conclusion that the Negro's great stumbling block in his stride toward freedom is not the White Citizen's Counciler or the Ku Klux Klanner, but the white moderate, who is more devoted to "order" than to justice; who prefers a negative peace which is the absence of tension to a positive peace which is the presence of justice"
I takim właśnie "moderate white" jest Marcin Giełzak - typ centrysty, co chciałby organizować debaty między zwolennikami ludobójstwa, a jego przeciwnikami. Socjaldemokrata, co w imię porządku poparłby pacyfikację niemieckiej rewolucji przez Frei Korps. Z lewicą ma to mało wspólnego.
Wyraziłeś mój pogląd. Czy to telepatia. Pozdrawiam.
@@cezaryknapik832 może to telepatia, a może świadomość klasowa? Pozdrawiam również!
Mamy kryzys bezpieczeństwa, kryzys energetyczny i kryzys demograficzny. Ponadto wyczerpuje się model gospodarczy oparty o niskie koszty pracy, w związku z czym musimy inwestować w kluczową infrastrukturę. To są priorytety dla państwa, a nie finansowanie obywatelom luksusowej konsumpcji!
Zdecydowanie. Poza tym uwielbiam czasami lewicowe rozważania nt. tego co państwo powinno zrobić. Dajmy "darmowe" bony, aby pobudzić turystykę, mimo, że w skali światowej europejska turystyka jest piekielnie silna i nie wiem czy to akurat ten sektor powinien być priorytetem w pomocy. Chcemy zachęcić Amerykanów, Australijczyków do zwiedzania Europy darmowymi biletami na kolej i muzeum? Przecież dla turysty z tych krajów to są nic nie znaczące koszta, bo najwięcej pochłania lot i hotel, nie wspominając, że tam zarabia się dużo więcej niż w Europie i ceny europejskie dla nich są śmiesznie niskie tak czy siak. A że linia kolejowa tego nie wytrzyma? No to oczywiście dajmy na kolej. I tak można mnożyć w nieskończoność ilość inwestycji, które potrzebujemy a potem okazuje się, że NIEMIEC nie stać na zbrojenia a Francji na emerytury. Ja też chciałbym żebyśmy mieli 100tys km linii kolejowych, bon kebabowy, fantastyczną opiekę zdrowotną bez kolejek, zasiłki dla bezrobotnych 4tys netto przez 5 lat, 2000 na dziecko, bon turystyczny i na dodatek jeszcze przenieśmy się w trybie ekspresowym na niestabilne, ale zielone źródła energii, bo tak. Sam raczej jestem centrystą, ale czasami lewica po prostu ośmiesza się postulatami pt. "Państwo ma zapewnić i już". Serio? Podróżowanie jest prawem, a nie towarem? W jakim świecie?
To, też Lewica stanęła w obronie CPK - co pokazuje, że kulawy program PiS-u, to jedyny na dziś program dla Polski.😙
Jest to tym bardziej szokujące, że program PiS-u się nie udał i wcale nie stanęliśmy z kolan o własnych siłach.
Polski tytuł książki o ktorej mówicie to "Cokolwiek powiesz, nic nie mów", a Jakubowi pomylił się chyba z filmem Sekielskich.
Racja, przepraszam za pomyłkę. A książka jak najbardziej warta polecenia: czarne.com.pl/katalog/ksiazki/cokolwiek-powiesz-nic-nie-mow
Bardo dobry odcinek. Ciekawe jest akcentowanie, że to prawicowy rząd w Izraelu postępuje źle. Zastanawia mnie co szanowni komentatorzy myślą o metodach rządu lewicowego w Izraelu. Czy postępowałby inaczej?
8:44 ale czy łamanie prawa przez demonstrantów nie jest usprawiedliwione w obliczu mordowania Palestyńczyków? W koncu powstania w Polsce tez byly nielegalne?
To przenoszenie wojny z Izraela, Strefy Gazy do USA, czy Europy i dwa Izraelczycy, także byli mordowani przez Hamas przy
akceptacji, czy wręcz radości Palestyńczyków na ulicach, czy arabskiej ulicy w wielu miastach Europy.
Byłoby gdyby protestowali w Izraelu
@@GrubyTolekusa wspiera zbrojnie Izrael jakkolwiek. To powiedział Dymek.
@@sevwoz8342 spoko ale porównanie do powstań tu nie działa
Panów słucha się rewelacyjnie. W sumie nie wiem jakie mam poglądy, chyba żadne ale lubię słuchać takich tematów.
Dla tych którzy nie wierzą że istnieją normalne rządy, odsyłam bo właśnie się pojawił exit interview Lee Hsien Long gdzie po dwudziestu latach na spokojne facet tłumaczy jak prowadzona była i jest polityka migracyjna, polityka społeczna, senioralna, zagraniczna itd itd. Warto! czołem uśmiechniętym forumowiczom
Co znaczy normalne? One są normą dziś, ale mówimy o systemie politycznym, który się ukształtował wedle modelu
jedynego w swoim rodzaju, w bardzo określonej sytuacji politycznej, społecznej i ekonomicznej.
Niby racja, że krajem powinni rządzić wypróbowani towarzysze o wieloletnim doświadczeniu w pracy partyjnej
i państwowej, a nie żadni liberalni dyletanci.😀
@@Adamus1410 ja się tylko zastanawiam czy najpierw obejrzałeś czy skomentowałeś, a jak skomentowałeś to czy w ogóle obejrzałeś...
@@herrpasz1151 Obejrzałem w dwóch, trzech turach, ale w treści było jakieś odniesienie do ustępującego towarzysza
Lee Hsien Longa?😀
Demokracja to iluzja, nawet w starożytnej Grecji był to tylko szyld feudalizmu. Aby demokracja mogła zafunkcjonować należało by poważnie potraktować nauki humanistyczne w systemie szkolnictwa. Bez humanizacji człowieka, pozostanie mu tylko walka o byt i nie ważne jak będzie nazwany aktualnie obowiazujacy system polityczny. Tymczasem postępuje proces dehumanizacji i coraz wiekszych podziałów społecznych. Jeszcze trochę i zobaczymy w Europie slamsy Kalkuty.
W "starożytnej Grecji" nie było prawa feudalnego więc nie było feudalizmu. Chyba że za pomocą tego pojęcia chcesz nazwać coś zupełnie innego.
Świetny podcast, aż nasuwają się słowa Kaczmarskiego z utworu "Wiosna 1905":
"To dzieci w słów wierzą sens
To dzieci marzą i śnią
To dzieciom sen spędza z rzęs
Dobro płacone ich krwią
Dorośli umieją żyć
Dorosłym sen mara śmiech
To dzieci będą się bić
Za słów dorosłych prawdę"
Jakby nie patrzeć na to zagadnienie, jest mi strasznie żal tych 19, 20 i 21 latków pałowanych przez ludzi którzy wmówili im, że warto wierzyć w zwycięstwo dobra nad złem.
"A mury rosną, rosną, rosną łańcuch kołysze się u stóp". ⛓️
Pan Marcin od 22:30 wygłasza (moim zdaniem) bardzo celną diagnozę dot. współczesnych uniwersytetów.
A puenta to już w ogóle jest creme de la creme 👌
Apropo Serbii, aż się prosi o rozwinięcie tematu. Moglibyście omówić kiedyś jaki wpływ miało uznanie Kosowa przez większość społeczności międzynarodowej i dlaczego, bądź nie to był błąd, jaki interes (a bardziej brak) miała Polska popierając ten precedens, jak to się ma do Karty ONZ czy innych przepisów i zakazie samostanowienia narodów i w końcu jaki wpływ miało to wydarzenie na usprawiedliwienie działań Rosji np. w Ukrainie. I przede wszystkim dlaczego chrześcijańska Europa nie poparła Serbów, chodzi o bliskość kręgów kulturowych, nie uprzedzenia ;) Z góry dziękuję
Wielość opinii i nurtów się zwalczający... tia. W Austro - Węgrzech szczególnie. Znamy bardzo dużo przykładów państw, gdzie tarcia na tym tle nie przysporzyły niczego dobrego, więc nie wiem po co towarzysz w 23:00 opowiada takie wspaniałe historie.
Jedyne pole, gdzie wielość myśli ma sens to uniwersytet. Na tym polu powinno się krystalizować pomysły dobre i służące społeczeństwu a oddzielać te złe.
Ale Uniwerki w Stanach już dawno zostały opanowane przez rewolucjonistów, które własne rojenie chcą nieść na barykady, zaś wszyskich krytyków albo oponentów najlepiej cancelować.
Jestem przeciwny finansowaniu biletów kolejowych tylko i wyłącznie młodym, argument że jak się jest starszym to nie ma się czasu na podróże(bo rodzina, praca itd.) jest bardzo chybiony, dlaczego możliwość darmowego podróżowania ma być dostępna tylko i wyłącznie tym przykładowym studentom którzy właśnie mają dużo czasu żeby poprzez pracę dodatkową zebrać środki właśnie na takie rzeczy (albo podróżować i pracować, są przecież takie programy), a rodzinie z dziećmi to już nie? Jestem w stanie sobie wyobrazić wycieczkę rodziny 2+2 pociągiem do innego kraju żeby poszerzyć horyzonty, jeśli mieliby taką możliwość
Bo młody umysł najwięcej korzysta na podróży w sensie edukacyjnym. Dziecko jest za małe żeby coś z tego wynieść a dorosły już ukształtowany i ma beton w głowie.
@@GrubyTolek ano ewidentnie kawał betonu masz w głowie.
@@gracjanchudziak4755 Wylany w 26 urodziny
Niech algorytm ma się czym zajmować 😃 pozdrawiam wszystkich oglądających
Mam inne poglądy ale lubię Was słuchać
Wszystkiego dobrego
Oho, mam coś wspólnego z Panem Giełzakiem, oboje się otarliśmy o Jacka Bartyzela ^^ Pozdrawiam, jak zawsze TOP forma Panowie.
Ale to jest dobre. Odkryłam niedawno a już większość odcinków obejrzałam.
Immanuel Kant nigdy nie oddalił się bardziej niż 100km od Królewca, a był znawcą geografii świetnie orientującym się w sprawach światowych. Podróże są przereklamowane. Ot, wybujała konsumpcja.
Immanuel Kant był grzybem i umarł jako prawiczek
Tak naprawdę ciemna piwnica wystarczy aby zgłębić istotę wszechrzeczy.
Panie Jakubie, imię i nazwisko prezydenta Chin czyta się [si dzin-ping] z polskim "si". Dźwięki w języku chińskim prawie w 100% się pokrywają z polskimi :)
Chińczycy to chyba jedyny naród jaki może wymówić poprawnie polskie "szy" (z samogłoską y). Nawet bliscy nam Czesi czy Słowacy wymawiają jak większość tj. "szi".
Bon kulturalny to pomysł, który niezależnie od opcji politycznych wyciągany jest co jakiś czas z kapelusza inżynierów społecznych regularnie, jak miesiączka. Przypomina mi to nieco program partii Roberta Biedronia, który postulował bezpłatny dzień w muzeach, dzień, który bezpłatny na poziomie ustawy z 1996 roku już jest. Podobnie w wielu galeriach, które są albo bezpłatne, albo mają - wzorem muzeów - jakiś dzień gratis. Dodam również, że ceny biletów do większości muzeów i galerii są w Polsce prawie żadne (ok 8-15 złotych, hot dog w żabce i połowa biletu do kina), a ministerialne w listopadzie np mają wejścia za złotówkę. Kultura w Polsce nie jest specjalnie droga, ale gdyby chcieć iść w kierunku bonu, czemu przyklaśnie wielu dyrektorów tych instytucji, to należałoby przemodelować system an wzór brytyjski, w której to British Museum ma osobną ustawę regulującą jej finansowanie i działanie w ramach jego nieodpłatnej otwartości. Proste recepty na skomplikowane sprawy kończą może efektowną puetną, ale na ogół dolewają tylko problemów do już istniejących, zamiast je rozwiązywać. Kiedyś grand tour finansowały rodziny, dziś aspirujący nowi arystokraci lewicy pragną, by grand tour finansowali robotnicy. Piękna, jakże egalitarna idea.
Jakie to było niemieckie słowo często używane w poprzednich odcinkach?
Dopłaty do wizyt w parkach narodowych. Jestem za!
Redaktorze Dymek - nie drwijmy sobie z branży dóbr luksusowych, która ciągnie gospodarkę Francji i jest być może jedyną częścią
globalnej gospodarki, gdzie Europa jest liderem i nim pozostanie.😀
Logika ~42:15 bardzo zabawna: incydent-prawica-absurd, płynne przejście do politycy-prawica-hipokryzja.
Politycy, którzy słusznie zauważają dramatyczną nareprezentację Żydów w środowiskach demonizujących ludzi o Europejskich korzeniach i tłukących w bębęn 'diversity', ciągle w USA efektywnie nie istnieją.
Uzależnienie od teorii spiskowych - bardzo establiszmentowa kategoria skrzywień.
Zabawne jak niektórzy myślą, że wystarczy wrzucić kogoś na chama do muzeum czy galerii sztuki żeby się "ukulturalnił". Nikogo to nie "ukulturalni", młodzież to wykorzysta jako kolejną okazję do zachlania pały i zbydlęcenia się. Ci za którymi lewica powinna się wstawić są zbyt zajęci by podróżować, albo nie czują się na tyle pewnie w języku obcym, albo darmowy bilet to za mało i generalne koszty podróży są dla nich zbyt dużym obciążeniem.
Dla zasiegu
Żydzi uznają wolność słowa tylko wtedy jesli zgadza sie z ich ideologią 😅
seks z młodymi profesjonalistkami- prawem nie towarem, Dla każdego!, stop dyskryminacji ze względu na wiek!
tak jak to zrobili pierwsi komuniści, i kobiety ich chciały zlinczować, słusznie zresztą. Szkoda że tak nie reagują ludzie na pomysły aby zabierać im przemocą efekty ich pracy.
Że zdziwieniem stwierdzam, że z przyjemnością słucham dwóch osób definiujących się jako lewicowcy. Gratuluję. Jeden komentarz 😀 - uwaga co zagrożenia antysemityzmem ze strony Lewicy, niby nowym. Wyczułem odniesienie do Holocaustu. Hm, narodowy-socjalizm, to jednak socjalizm. Ktory zakladal stworzenie nowego spoleczenstwa, zerwanie z konserwatywnym swiatopogladem. Hymn SA mowil o towrzyszu ktory zginal z rak reakcjonistow. Wprowadzenie programow socjalnych. Do 1941 r. NSDAP i jej przywódca, byli sytuowani na lewej stronie politycznej. Dopiero po ataku na ZSRR, komuniści przesuneli narodowych-socjalistow na prawa scenę polityczną, był to zabieg propagandowy. Przecież zaatakować komunistów mogą tylko prawicowi reakcjoniści... inna narracja mógłby wywołać delikatnie mówiąc niepokój wśród społeczeństwa budującego najlepszy ustrój na świecie. I tak zostało do dzisiaj. Co nie zmienia faktu, że prawica ma na sumieniu wiele w kwestii antysemityzmu. BTW: rozprawka K.Marksa "W kwestii zydowskiej" , też nie wspiera poglądu jako zagrożenie antysemityzmem z lewej strony politycznej, to co nowego...
Narodowy socjalizm to nie był w ogóle socjalizm. Tak samo jak demokracja ludowa nie była w ogóle demokracją. To takie samo gadane, jak lewicowe argumenty że Stalin był prawicowy.
Zdajesz sobie sprawę, że NSDAP przejęło władzę dzięki poparciu partii Zentrum? Pierwszymi ofiarami nazistów byli zresztą komuniści i socjaliści. Początkowo Hitler całkiem nieźle współpracował z prawica, pozbył się ich dopiero po otrzymaniu specjalnych uprawnień, kiedy nie byli już potrzebni. Hindenburg i Von Papen lewicowcami nie byli, ale to im Hitler zawdzięczał władze. A SA zostało ostatecznie rozstrzelane, min. Dlatego że było rewolucyjne.
Skoro taki bon turystyczno-kulturalny miałby obejmować baseny to powinien też obejmować strzelnice. Jaka różnorodność panowałaby wtedy na nich, ile kulturowych doświadczeń można by było zebrać. Co więcej, byłoby to iście równościowe podejście, ponieważ obecnie strzelectwo jest sportem elitarnym a tak mogliby spróbować swoich sił również ludzie mniej zamożni. Oczywiście pieśnią przyszłości jest dotacja państwa na zakup powiedzmy 3 sztuk broni dla każdego obywatela, ale warto już dzisiaj o tym rozmawiać.
7:30 nie jest mową, ale cześć brzmi jak przejaw wolności zgromadzeń, która jest istotowo siostrą wolności słowa... 😉
Porównanie protestów studentów w Rosji I w Stanach to chyba jakiś żart. W Rosji nie masz szanś się obronić przed Państwem
Symetryzm ponad wszystkim, choćby nawet logiką!
W Ameryce też nie.
Panowie, dzięki, że jesteście i macie ambicje! Pomagacie ludziom w zrozumieniu, że po stronie lewicowej jest coś wartościowego - coś poza postkomuną, obłędem obyczajowym, prymitywną korpopoprawnością - chętnie was słucham i bardzo szanuję. Długo szukałem czegokolwiek po lewej stronie, co nie byłoby miałką bałamutną propagandą i mową nienawiści.
Pytanie: a czy biznes w ogóle MA pracę dla absolwentów uniwersytetów???? Ja myślę, że biznes wykorzystuje okazję, żeby nie przyznać, że pracy nie będzie, bo jej NIE MA .
Teraz ma. Powstał tzw. biznes ideologiczny i wojenny. Miliony z tego żyje- pisaniem i gadaniem
No tak, bo uniwersytet to tylko historia, filozofia i polonistyka 😂😂@@lydiazielinski
Bo w każdym "demokratycznym" państwie zachodu rząd chce mieć monopol na podejmowanie decyzji, a obywatele mają się dostosować i dopasować. A przecież wypowiadanie się, wyrażanie swojej opinii jest wentylem bezpieczeństwa.
Ale bzdura! Darmowe bilety, kto za to zapłaci? Tylko bogaci z tego skorzystają, bo biedni, albo nie mają czasu podróżować, albo nie mają pieniedzy na nocleg. A dlaczego nie dać darmowych biletów emerytom? Albo wszystkim! Dlaczego inni mają znowu płacić, ale nie bedą mogli korzystać! Mega głupi pomysł!!!!!!
Będąc studentem nie zaliczałem się do "najbogatszych którzy tylko z tego skorzystają" ale mimo to miałem czas na podróże, niestety zazwyczaj brakowało pieniędzy. Myślę że wielu z tu obecnych może podzielić się podobnymi relacjami. Argument że tylko najbogatsi mają na coś czas jest wyssany z d... palca
Dlaczego inni, a nie ci studenci za kilka lat ze swoich podatków?
Oczywiście powinien tu być jakiś limit, dwa wydaje się, że część miast turystycznych i dużych atrakcji nie byłaby tym
zainteresowana, ba sami studenci niekoniecznie zawsze są zainteresowani europejskim dziedzictwem kulturalnym.😀
@@antonilwd może po prostu nie byłeś biedny. Przeważnie biedne osoby szukają pracy, aby móc zarobić na utrzymanie. W tej chwili Polska jest na tyle bogata, że większość ludzi stać na wyjazd, więc po co ładować miliardy w darmowe bilety, może wystarczy podwyższyć 800+ na 1500+, ale dla najbiedniejszych, to i oni wyjadą pociągiem za granicę.
To jest ta lewicowa inkluzywność dla wybranych. Taka lewicowa burżuazja. 😜
@@Renia21 Trochę tak jest, że obecna lewica jest dla elit, klasy średniej, a nie dla ludu.
W Polsce zresztą to niedostosowanie powoduje jedynie problemy.😀
A po tylu latach funkcjonowania Erasmusa jakie panowie macie zdanie? Jest więcej plusów czy minusów? Bo z tej wymiany akurat w tym programie studenckim jakoś bardzo pożytków naukowych nie widać. Wszyscy to nazywają Orgasmusem raczej i traktują jako niekończącą się imprezę, wyrwanie z domu i jakieś Las Vegas. Rzecz jasna nie wszyscy się tak zachowują, ale tak się zastanawiam, czy społecznie nie jest więcej minusów z tego programu, i to właśnie z tego powodu, że jest on darmowy, czyli za hajs Niemca baluj. Jednak wymiana studencka powinna być nagrodą. Mniej dostępną, tylko dla wybranych, wybitnych. Toby mobilizowało i zachęcało do wytężonej pracy, stymulowało wymianę naukową. A tak to polskie miasta zalane chlejącymi obcokrajowcami. No nie widzę z tego profitu, raczej degrengoladę. Proszę pogadać z właścicielami barów, hoteli czy akademików, jakie mają zdanie o Erasmusie. Jasne, hajs się zgadza, ale jednak jest to trudny klient, pijący na umór, wrzaskliwy, macający się po kątach. No nie brzmi to jak innowacyjny program wymiany naukowej na skalę europejską.
Ja nie mam nic do balowania czy macania się po kątach w klubie. Ale za swoje, jeśli masz. Za wymianami też nie. Jeśli ktoś jest zdolny, to niech rozwija się właśnie podróżując. Ale zasady tego programu jakim jest Erasmus chyba minęły się z celem i zrobiły się z tego Europejskie Igrzyska w Wymianie Płynów Ustrojowych niż jakiś poważny program edukacyjny. Według mnie trzebaby radykalnie zredefiniować zasady przydziału grantów i wymagania, jakie są stawiane na uczelniach osobom z tych grantów korzystających. Temat do dyskusji rzecz jasna.
Ja pojechałem wbrew całemu światu do Uppsali a później na Karolinska mimo, że UJ nie miał z nimi umowy Erasmus. Kto chce ten wykorzysta. Pytaniem jest czy studenci którzy jadą na "orgasmusa" powinni być studentami nawet w Poslce...
@@floreanchannel Ja też pojechałem od czapy na jakąś umowę na ostatnią chwilę podpisaną poza kraj UE i było mega. Nie mówię o osobistych doświadczeniach, bo pewnie, że polecam ziomom Erasmusa, skoro już jest. Ale tutaj dyskusja jest o całym programie, jak taki system darmowej wymiany wpływa na społeczeństwo. I jak dla mnie to jednak więcej minusów. Może gdyby nie było Erasmusa, tobym więcej się uczył, by jakiś grant czy choćby pozwolenie na wymianę zdobyć. I potem bym to bardziej doceniał, jeszcze więcej bym z tego wyniósł.
Jeżeli jest tak, że większość statystyk w jakiejś sprawie, szczegolnie związanej z wojną pokazuje, że znaczna część społeczeństwa tj ponad 50% popiera lub jest przeciw, a rządy nic z tym nie robią lub robią odwrotnie... to czy protesty nie są uzasadnione? I nawet forma protestu, gdy sprawa jest nagła?
Ciekawy wątek o protestach, ciekawy o Chinach, ale oczywiście - jak wszyscy - wypowiem się o ostatnim temacie. Muzea mogłyby być ciekawym pomysłem, bo raz, że faktycznie jest to promowanie kultury, dwa że koszt nieduży, bo raczej nie spodziewam się że nagle zacznie wszędzie przychodzić 10 razy więcej osób i płacący się nie zmieszczą. Tylko trzeba by zrobić to nie bonem/rozliczeniami, tylko regulacją "panstwowe muzea do 26 roku za darmo". Unikasz tak ogromnego kosztu biurokratycznego.
To samo niestety jest kompletnie nierealne z koleją. Poza brakiem miejsca dla dotychczasowych pasażerów (jasne, że trzeba rozbudowywać kolej, ale to się nie stanie od razu i "na teraz" to zostaną ukarani ci, co - jak ja - zgodnie z postulatami lewicy jeżdżą komunikacją. Dużo jeżdżę PKP i pamiętam co bylo w okresie darmowych przejazdów dla obywateli Ukrainy. Uważam, że to był potrzebny gest, ale było ciężko), jest też ogromny koszt biuroktatyczny takich rozliczeń. I to wszystko po to, żeby - lets face it - 90% pojechało do Amsterdamu na Space Cake, a nie oglądać Straż Nocną w Rijksmuseum.
Dymek, sfinansuj cały świat - tylko wara od środków publicznych.
Komentarz dla zasięgu
Caly odcinek był ciekawy ale zatrzymam się przy pierwszym segmencie dotyczącym wolności słowa na uniwersytecie, czy też w ogóle konfrontowaniu różnych poglądów. Jest to temat szczególnie mi bliski, w sumie nawet nie do końca umiem wyjaśnić dlaczego.
Zgodzę się że uniwersytet to miejsce zdobywania wiedzy, to miejsce gdzie spotyka się różnorodność i gdzie ludzie powinni uczyć sie konfrontowania poglądów w myśl zasady veritas et caritas. Bulwersuje mnie zawłaszczanie tej przestrzeni pod swoje własne i krótkowzroczne cele przez każda ze stron konfliktu czy też sporu politycznego.
Słusznym wydaje się wskazanie pewnych grup interesów, które ze złą wolą i cynicznie wykorzystują ostatnie wydarzenia by odnieść korzyści. Dla równowagi warto też odnotować że pewne z tych godnych potępienia zachowań uczestników, bardziej rozgrywanych niż rozgrywających, mogą być efektem nazbyt dużych emocji, niezrozumienia pewnej głębi, a w reszcie zwykłego zmęczenia powyższymi. Jeśli błądzenie jest rzeczą ludzka, to przyznanie się do błędu jest nie tylko potrzebne, ale też naturalne, zawsze tam gdzie, ktoś powielił błąd. I to jest kolejna lekcja do odebrania na uniwersytecie.
Niepokojący jest też chaos, który utrudnia prostą i skuteczną komunikację. Bez dobrej komunikacji, rodzą się nieporozumienia, które dodatkowo jeszcze uniemożliwiają debatowanie i konfrontowane różnych poglądów.
Moze ten temat tak bardzo mnie porusza, bo od dziecka byłam uczona przez Mamę, że w przypadku sporów, konfliktów itp zawsze należy wysłuchać wszystkich zaangażowanych stron. Moja Mama z całą pewnością nie znała rzymskiego Audi alteram partem, ale sens tej paremii tak głęboko mi wpoila, że w czasach szkolnych, kiedy moje koleżanki chciały obmówić ze mną kogoś, albo i też wciągnąć mnie w jakaś intrygę, rozmowę kończyłam słowami, że należałoby jeszcze obmawianą osobę zapytać o jej wersje wydarzeń. (Po kilku takich sytuacjach jasnym stało się, że nie nadaje się do tej gry i otrzymawszy stosowną łatkę koleżanki po prostu nie wtajemniczaly mnie już w swoje "dramaty". Co przyjęłam z dużą ulgą, bo nic tak mnie nie męczy jak intrygi, plotki, które w którymś momencie nie tylko przestają być weryfikowalne, ale i ich weryfikacja staje się stratą czasu. Wtedy w moim odczuciu najlepiej się odciąć i zająć czymś innym).
I kończąc już trochę przydługi komentarz, przecież jeśli nie będziemy w stanie rozmawiać o tym co nas różni, albo czego nie umiemy zrozumieć w drugiej stronie, to nie tylko nie zbudujemy nic wielkiego w przyszłości, ale z czasem zaprzepaścimy to co już mamy.
Załamałem się !!! Uniwersytety nie powinny być lewicowe czy prawicowe mają uczyć a nie profilować.
Panie Jakubie na prawdę pan uważa że uniwersytety powinny być polityczne 🤔
Co drugi dzień informacje na bankierze o zwolnieniach grupowych, a tu bredzenie o darmowych muzeach i biletach kolejowych - już i tak utrzymywanych z podatków ( są to miejsca do przepalania kasy )
Układa się taki łańcuszek: Izrael podkręca śrubę w Gazie - protesty w USA - wybory w USA - reakcja Bidena (użyje przemocy?) - wygrana Bidena czy Trumpa.
1:27:01 😭😭😭
Redaktor Dymek wstaje z kolan kurtuazji na antenie
Tylko argument o Brazylii trochę słaby... "skoro ósmą gospodarkę świata stać, to nas ma nie być stać?" XD... ale z ideą się generalnie zgadzam (w ogólnym zarysie)
2 wolne godziny żeby posłuchać podkast będę miał na emeryturze, jak przejdę ale nie zamierzam ;) pozdrawiam
A dlaczego nie wszystkim poniżej pewnych dochodów.Chodzi mi o dostęp dla biedniejszej części społeczeństwa,to jest o wiele bardziej lewicowe.
🇵🇸
Viva, viva Palestina!
To nie bylo zagranie na proznosci Macrona a raczej ze Francja jest konieczna aby podbic EU. Niemcy nie maja nic do gadania bo przemysl i export jest uzalezniony od Chin na amen. Majac Niemcy i Francje ma sie EU rynek zbytu ktore jeszcze jest zasobny
Humor Dymka w tym odcinku niszczy. [Szapoba] ;)
W sumie kanjpa DLR na Piotrkowskiej w Łodzi z pozycjami menu o nazwach z DLR Bingo? Widzę to :)
Ech liczba lików to 420 to głupio mi to dać kolejnego żeby tego nie popsuć
A pod ten czas chińska kolej dotarła jedynie do granicy serbsko-węgierskej :)
Bo Węgry są w przeregulowanej i wymierającej UE tam nie da się nic budować na czas i w budżecie ot i cała tajemnica!
No to niezły salafizm, gdy mówi się w kontekście szyickich organizacji i Humusu [błąd celowy], który zwalczał salafitów na terenie Strefy Gazy.
A może by takie bony przyznać ludziom, którzy mają coraz większy problem z dojazdem do pracy z powodu likwidacji transportu publicznego. Podobno lewica tak wspiera ekologię, szkoda tylko, że nie widzi w niej miejsca dla człowieka. Jeśli chodzi o młodych, to obawiam się, że moglibyście się zdziwić jakie "muzea sztuki" w Europie by odwiedzali. 🤑🥳🥴
😂
ej ale falafela to wy szanujcie
Panowie, zawsze potraficie poszerzyć wiedzę słuchaczy o szerszy kontekst wokół bieżących wydarzeń. W dzisiejszym odcinku na temat protestów studenckich zabrakło mi wyraźniejszego wyartykułowania tego, że protesty te są ściśle związane z (z braku lepszego słowa) kulturą woke, którą przesiąknięte są uniwersytety. Bo nie są one tak pluralistyczne jak sugerujecie: można tam znaleźć każdą rasę i narodowość ale bardzo trudno natknąć się na wykładowcę o konserwatywnych poglądach. Czytałam kiedyś raport mówiący o tym, jak na przestrzeni lat kadry uniwersyteckie przechylały się na lewo. Wracając do tematu - protesty przeciw Izraelowi są bezpośrednią pochodną teorii o systemowym rasiźmie i założeniu, że "każdy biały = uprzywilejowany a każdy brązowy = dyskryminowany i ciemiężony". Z tego idzie automatyczne założenie, że białych (w tym Izraelczyków) należy potępiać, a brązowych (w tym Palestyńczyków) należy wspierać. Niezależnie od tego, co jedni czy drudzy faktycznie robią. Protesty antyizraelskie zaczęły się przecież już po 7 października a jeszcze przed mordowaniem cywili przez Izreal. Najbardziej zabawne jest hasło "gays for Palestine". To jakby karp wychwalał kolację wigilijną:D
Karta wolnego czasu o wartości 200-300 euro to dobry pomysł z tego punktu, że na nasze jest to około tysiąca złotych. Więc jeśli tacy Niemcy czy Francuzi się zorientują, że u siebie to mogą pójść za tą cenę do kina 20 razy, a w Polsce 40 razy, to zaczną się zjeżdżać i napędzać nam turystykę
Co do protestów to kiedyś w Anglii suffergettes były uznawane za terrorystki wybijając szyby itp. a teraz uznawana są za bohaterki, ktore wywalczyły prawa dla kobiet. Mówi się, że protest w sprawie wojny vietnamskiej wstrzymał decyzję o zrzuceniu tam bomby atomowej. Co do Chin, to zastanawiam się co nam takiego złego zrobili żeby być z automatu podejrzliwym, cynicznim lub nawet anty. Bo jak Pan Giełzak trafnie opowiedział, to zachód im własnie wyrządził wiele krzywd. Czyz nie zależy nam tak bardzo na ekologii, bo możemy mieć katastrofę globalną, a bronimy się od szybkiej i taniej transformacji jaką Chiny mogłyby zapewnić? Może wolimy zamiast tego dalej wbijać kolejne maszty McDonalda, a kolejną drogę ekspresową uznawać mamy za szczyt naszego rozwoju.
I panie Giełzak, mówmy, że pani PRZY kasie, a nie pani NA kasie. Panie Dymek oficjalnie lepiej mówić W Ukrainie, tak jak w Polsce, w Niemczech, a nie NA Ukrainie.
i może właśnie dlatego że brytyjskie sufrażystki były tak radykalne to wywalczyły swoje prawa stosunkowo późno, dużo wcześniej uzyskały je kobiety w krajach skandynawskich czy w europie środkowej, a więc tam gdzie nie trzeba było demolowania sklepów, cięcia obrazów ani rzucania się pod konie.
Jakie maszty McDonald i co to za pseudo argument?
Czy upadek europejskiego przemysłu motoryzacyjnego da Nam sukces, czy nagle może się okazać, że mamy na ulicach
rewolucję, realne problemy zamiast mglistej katastrofy ekologicznej za X lat - znowu UE przegrywa na swoich zasadach,
żeby było śmieszniej.
@@adrianyb1727 Pewnie co kraj to obyczaj ale można sobie zadać pytanie ile znaczących zmian lub znaczącej zmiany myślenia na świecie zostało uzyskane w sposób brutalny, poprzez rewolucje, strajki, a ile w sposób cywilizowany jakbyśmy wszyscy chcieli? Zastanawiam się czy gdyby nie głośne akcje ekologów, to w ogóle politycy zaczęli by o problemie mówić? Czy aktualne stanowisko Bidena wobec Izraela, o możliwości zaprzestania wysylania broni nie jest konsekwencją presji studentów?
@@Adamus1410 wjeżdżając do wielu miast polskich z daleka widzę wystający na 20 metrów maszt z Mcdrive niemalże potwierdzający dominację amerykańską w Europie. Oni dają nam głównie junk food, uzależnienia i bombastyczną rozrywkę. Z tym nie mamy problemu, prawda? Skoro Europa jest mocno spóźniona z rozwojem własnej produkcji elektrycznych samochodów, baterii i pewnie innych technologii a np naukowcy twierdzą, że nie mamy już czasu to pewnie rozsądnym byłoby współpracować z Chinami. Nie iść na wojnę z nimi jakby amerykanie tego chcieli.
@@sevwoz8342 A dlaczego jest spóźniona, skoro sama promowała zieloną transformację i to wersji totalnej?
Maszty McDrive nie mają 20 metrów litości - to jakaś totalna anty-amerykańska psychoza.😀
Nie dla islamizacji lewicy.🤐
nie dla fajnopolonizacji lewicy
@@popplers5entropy647 nie dla nie
@przyognisku
popieram
@@popplers5entropy647 Nie widzę związku i co to znaczy?
Jej wasalizacja względem PO to obiektywny fakt.
@@Adamus1410 A są fakty subiektywne?
O co chodzi z tymi bonami na kulture, przecież wystarczy nie zabierać w padatkach i ludzie wydadzą na co chcą. Dlaczego ktoś ma mi mówić na co wydawać?
Tak, lepeiej oddać te pieniądze amerykańskim korporacjom np. Netflixowi, zamiast np użyć ich na promocję i konserwację naszych narodowych dzieł sztuki.
Dobitnie widac w tym wszystkich procesach na zachodzie jak sa grozne dla polski skrajnosci zarowno lewicowe jak i prawicowe ze wzgledu na newralgiczne połozenie Polski i kwestie bezpieczeństwa .
"Bisurmanin" to skrajnie pogardliwe i rasistowskie okreslenie
Nie ma takiego kontynentu jak Europa
Kiedyś myślałem że Radosław Sikorski ma po angielsku nieznośny, irytujący, sztuczny akcent. Ale od kiedy usłyszałem angielski Jakuba Dymka, jestem dla pana Radka bardziej wyrozumiały.
A jaki jest twój akcent? Co to w ogóle ma do rzeczy. Z wad wymowy też się śmiejesz?
@@floreanchannel Z wad nie, bo na to ktoś nic nie poradzi (bez angażowania logopedy). Ale jak ktoś mówi z manierą, która mnie bawi, to się śmieję. W tym wypadku szanowny Pan Jakub robi to zupełnie celowo. Stara się wymawiać słowa właśnie w ten sposób. Więc to nic zdrożnego się z tego ponabijać.
To trochę jak z wymawianiem w języku polskim bardzo wyraźnie Ą i Ę.
A ja jestem mało wyrozumiały dla p. Marcina, mówiącego: "pałkom policyjnom" czy "rękom i nogom" zamiast "pałką policyjną", "ręką i nogą". I nie, nie mówię o wymawianim bardzo wyraźnym, aż do przesady.
Dzięki Panowie za świetną robotę i pracę u podstaw.
Taki bon kulturalny mógłby obejmować projekty podzielone na kategorie, gdzie żeby móc przystąpić do projektu wyższego rzędu, należy zaliczyć projekty niższego rzędu w każdej kategorii - np. żeby przystąpić do projektu Derby Dolnego Śląska lub jakiegoś wyjątkowego wydarzenia kultury należy wcześniej przynajmniej raz udać się do lokalnego muzeum, kina/teatru, wziąć udział w wydarzeniu sportu amatorskiego, np. obejrzeć mecz lokalnej drużyny występującej na poziomie okregowym, oraz np. pójść na strzelnicę
Wzrost poparcia dla Palestyny tez moze oznaczac ze USA beda chciały sie wycofac z rola policjanta . To mnie smiesz w lewicy w Polsce ze oni nie kumaja ze lewicowe USA bedzie miało coraz mniejsza wola do utrzymania globalna pozycja USA co jest zła wiadomosc dla Polski .
Ta słabnąca pozycja USA jest przecież faktem i wojna na Ukrainie byłaby niemożliwa w latach 90-tych, na początku
lat 2000 - ona wzięła się ze słabnącej pozycji USA, słabej pozycji Europy Zachodniej, porażki w Afganistanie, rosnącej
pozycji Chin itd.
Nie jeden demonstrujący przeciw wojnie w Wietnamie po latach sam kazał zrzucać już inne bomby, więc spokojnie
z tymi ocenami i to raczej wyraz pewnej politycznej megalomanii.
@@Adamus1410 Mamy inna sytuacja geopolityczna niz w czasach Wietnamu . Tak samo społeczeństwo mocniej sie zmienia pod wpływem lewicy ktore moze zamarzyc o izalocjanizmie i zeby kase wydawac na socjal .
Ale wy jesteście odrealnieni,za dużo książek a za mało ludzi.
A cokolwiek konkretnie?
Mlodzi i muzea? Was już calkiem....
😢
Widac dobitnie jak ideologizacja demokracj sprawiła ze ma ona na tak na prawde wymiar coraz bardziej feudalny jak w w demokracja coraz mniej chodzi o tresc a o plemienna wojne feudalna i ideologiczna .
Masz rację wojnę pomiędzy komunizmem a kapitalizmem wygrał feudalizm. Demokracji nigdy nie mieliśmy, bo nikt nas do niej nie przygotował mentalnie. Daliśmy sobie odebrać prawa z takim trudem kiedyś wywalczone przez związki zawodowe, które dzisiaj już praktycznie nie istnieją. Sądów demokratycznych też nigdy nie mieliśmy i nie ważne czy rządziła prawica czy lewica. Pozdrawiam.
Trafne była ta wypowiedz o debacie na uniwersytecie to dobitni pokazuje stopien patologizacji zachodniej demokracji .