Dzięki za materiał... zgubiłem się na etapie że prąd powstaje przy różnicy potencjalu... że czego? To nie w elektrowni? :P Panowie my nie jesteśmy fizykami, elektrykami (czy innymi cudakami) :)
Jej, to podstawy podstaw ze szkoły podstawowej! To jak przepływ wody w rzece powstaje w wyniku różnicy poziomów dwóch zbiorników wodnych. Wysokość zbiornika wodnego, to potencjał. Jeśli jest jakiś inny zbiornik o wodzie na innym poziomie, to jest różnica potencjałów, więc jeśli będzie jakieś proste koryto łączące te dwa zbiorniki, to pojawi się prąd - strumień wody. Prędkość przepływu prądu będzie proporcjonalna do różnicy wysokości (potencjału) zbiorników i do szerokości koryta (przewodnictwu ośrodka). Prościej się chyba nie da wytłumaczyć.
Pytanko. Można zrobić mostkowanie przewodu neutralnego do bolca ? Na innych filmikach widziałem, jak facet robił odwrotnie. Tj. neutralny do bolca stamtąd mostkowanie do prawej strony. Ja zrobiłem neutralny N po prawej i stamtąd mostkowanie dodatkowym przewodem do bolca.
To zależy od typu sieci którą posiadasz. W sieci TN-C zerowanie wykonuje się w taki sposób że przewód PEN doprowadzasz do zacisku PE gniazda prowadząc go w jednym nieprzeciętym odcinku wokół śruby tego zacisku a potem łączysz z dowolnym zaciskiem roboczym gniazda. Nie ma znaczenia czy po lewej czy prawej. W sieci TT zerowanie jest zabronione ze względu na to że nie ma przewodu PEN tylko N a w sieci TT tor N posiada zabezpieczenia tak jak fazowe i zadziałanie tego zabezpieczenia sprawi że na N pojawi się prłne napięcie sieciowe a tym samym na bolcu gniazda gdyby był z nim zmostkowany
@@tomaszkrzywdziak4833 bzdura nie ma zabezpieczena na zerze bo to by spowodowalo popalenie odbiornikow 1 fazowych w praktyce tt od tnc rozni sie tylko iloscia uziemien zera na sieci
@@zino7945 Bzdurą to jest przewód zerowy w TT a tak wynika z Twojej wypowiedzi. W TT zabezpieczenia są i na torach fazowych i na N ztym że dawniej było to realizowane wyłącznie na bezpiecznikach i zdarzało się że przepaleniu czasami ulegał ten od toru N i faktycznie kończyło się uszkodzeniami odbiorników. Dziś w obwodach odbiorczych stosuje dwu lub czteropolowe wyłączniki ale główne zabezpieczenia nadal posiadają bezpieczniki topikowe i ryzyko przerwy w N nadal istnieje dlatego TT stopniowo zastępowane jest TN-C
@@tomaszkrzywdziak4833dzis nie ma zadnych zabezpieczen na N i tyle bo jak wspomnialem popalilo by to urzadzenia ludzia przy byle zwarciu a zerowym takze jest bo jest uziemiony tak samo jak w tnc tyle ze duzo rzadzej kiedys w starych domach owszem byly bezpieczniki na 2 torach ale siec pracowala tak ze bylo nspiecie miedzyfazowe 220v i stad w bardzo starych instalacjsch mozna spotkac nadal dwa bezpieczniki na obwod ale juz dawno wiekszosc te na zerze sa ominiete drutem
Co by było wtedy jak byśmy zrobili takie doświadczeenie jak byśmy mieli oprawke ze żarówką i podłączyli byśmy przewód fazowy do fazy jak tradycyjnie, a przewód zerowy połączyli byśmy do uziemienia, i jak by wtedy żarówka zareagowała jak by była podłączona zamiast zera to do uziemienia? I co by się wtedy stało gdy by faza była połączona z uziemieniem?
Witam serdecznie, mogę odpowiedzieć na to pytanie. W przypadku połączenia oprawy żarówki z fazą i z uziemieniem i te uziemienie jest sprawne oczywiście - to ta żarówka powinna normalnie zaświecić. Ale trzeba pamiętać, że w rozdzielnicy może być zamontowany aparat zwany różnicówką i działa on na zasadzie wykrycia prądu upływu do ziemi - co też robimy przy pomocy żarówki. Chodzi o to, że mając instalację trójprzewodową (faza, neutralny, uziemienie) do różnicówki są podłączone dwa przewody (faza i neutralny) a uziemienie nie może być rozłączane przez żaden z aparatów (bo wtedy nie mielibyśmy ochrony, w razie gdy taki aparat zadziała i rozłączy nam przewód) Wtedy podpinając jakieś urządzenie normalnie do gniazdka - wywołujemy pewien pobór mocy z fazy i ta sama moc wraca przez przewód neutralny. Pobieramy powiedzmy 100mA poprzez żarówkę i ta sama moc wraca przewodem neutralnym. W sytuacji gdy mamy taki pobór i wetkniemy coś w fazę lub neutralny a uziemienie - wracający prąd zostanie podzielony w tym miejscu i będą różne prądy płynąć przez różnicówkę. Powiedzmy 100mA wpływa poprzez fazę, a wraca powiedzmy 70mA neutralnym a 30 ucieka przez uziemienie lub inną drogą (na przykład ktoś źle podłączył różnicówkę i neutralny omija ten aparat). Wtedy różnicowa powinna rozłączyć ten obwód - a my musimy usunąć przyczynę tego prądu upływu. Co do ostatniego pytania - co by się stało jakby fazę zewrzeć z uziemieniem? To powinna być taka sama sytuacja jak z neutralnym - pełne zwarcie i wywalenie bezpieczników.
z jakiego powodu w instalacji trzykablowej przy wyjmowaniu wtyczki kopcił się bolec, przez chwilę widoczny był piorun pomiędzy gniazdkiem i bolcem. Bolec od wtyczki lekko obkopcony. Oczywiście wyłączyły się wszystkie korki. - czy można używać urządzenia z którym był taki incydent?
To znaczy, że było przebicie na obudowę. Czyli dokładnie to, przed czym ma chronić "bolec". NIE WOLNO UŻYWAĆ TEGO URZĄDZENIA, GROZI PORAŻENIEM. Być może uszkodzenie jest banalne, np. obluzowany przewód. Ale trzeba to uszkodzenie usunąć, bo inaczej może być niefajnie.
No ja jestem Polak mądry po szkodzie. TV z metalową tylną płytą miałem podłączony do zwykłego gniazdka bez uziemienia, aż pewnego wieczoru PIERDUT i po telewizorze.
W Polsce nie ma znaczenia po której. Prawidłowo według standardu dla gniazd CEE zgodnie z ruchem wskazówek zegara faza powinna być po styku ochronnym. Czyli jeśli bolec jest na górze to faza po prawej stronie a jak styk PE jest na dole to po lewej stronie. Czarna wtyczka przedstawiona na tym wideo 2:47 minuta ma poprawnie zaznaczone styki literkami L i N dla tego standardu i tak powinno być w gniazdku, a tu grafika z wyjaśnieniem dlaczego tak powinno być: upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fc/CEE_connectors_-_European_Plug_and_Socket_-_Polarity_Plug_and_Socket_CEE_7%2C_CEE_17.jpg
@@tomaszkrzywdziak4833 w PL niby jest przyjete ze faza po lewej ale zas wszystkie przewody komputerowe sa tak zrobione ze faza jest po prawej i tak bez znaczenia to jest czy z prawej czy lewej
@@tomaszkrzywdziak4833 Ta litera N w kółeczku to nie jest oznaczenie styku neutralnego, tylko certyfikat NEMKO - dopuszczający tę wtyczkę na rynek norweski. Obok jest S od SEMKO i D od DEMKO (odpowiednio dla Szwecji i Danii) a nad drugim stykiem to nie jest F, tylko FI od FIMKO - Finlandii. Poniżej jest owal z N i pochylonym F - to certyfikat dla Francji. Poniżej jest też widoczne IMQ dla Włoch. Ogólnie to wszystko to są po prostu symbole certyfikatów bezpieczeństwa dla różnych krajów. Nasze Polskie Centrum Badan i Certyfikacji Wystawia odwrócony trójkąt z literą B. ;) Nad otworem na bolec jest słabo widoczny symbol uziemienia - to oznaczenie 1. klasy ochronności. A faza w lewym albo w prawym styku, przy prądzie przemiennym, nie ma znaczenia. W Polsce umownie daje się ją na lewą dziurkę z bolcem u góry. W innych krajach daje się ją z prawej.
@@Ruoja71 przyjżyj się całemu nagraniu tej wtyczki klatka po klatce. Nie ma N w kółeczku tylko przy samych bolcach od lewej i prawej strony masz literki L i N. N jest przy bolcu wchodzącym do lewego styku gniazda. Faza w gniazdach z bolcem dawana w PL po lewej stronie nie jest poprawna. Gniazdo jest standardu francusko-belgijskiego i powinna być stosowana zasada wskazówek zegara jak we wszystkich gniazdach typu CEE. To że niektórzy dają sobie L po lewej to spadek po PRLu gdzie dwóch inżynierów z Elektromontażu którzy zajmowali się tłumaczeniem ówczesnych norm fałszowało je i dodawało swoje rysunki. To nie obowiązuje już od ponad 20 lat. 80% przewodów zasilających ma żyłę fazową połączoną z tym kołkiem wtyczki który wsuwa się do prawego styku gniazda a jeszcze 20 lat temu było 50/50
@@tomaszkrzywdziak4833 Faktycznie jest tam jakieś N, masz rację. I ma to sens kiedy podłączane urządzenia mają łącznik i chciałoby się, żeby ten łącznik przerywał fazę. Swoją drogą nie bronię polskiego sposobu podłączania fazy po lewej, bynajmniej. Trafiłem na ten filmik, bo od 2 dni coś mi nie daje spać. Spotkałem się z gniazdkiem, które miało fazę na bolcu. Było gniazdko i obok łącznik sterujący gniazdkiem. Kable oznaczone - brązowy i niebieski. Faza na brązowym. Ktoś kto to robił był na tyle przytomny, że neutrala puścił prosto, a fazę przerwał w łączniku. 5cm obok, w gniazdku, ten sam przewód i gniazdko "wyzerowane" brązowym kablem od brązowego kabla fazowego, z lewego zacisku. Dlaczego ktoś to zrobił? Dlaczego ktoś, kto wiedział że w brązowym jest faza i nawet ją przerwał łącznikiem, połączył ją potem do bolca? Czy to jakieś usiłowanie zabójstwa? W każdym razie takie właśnie leśne dziadki sobie potem wymyślają "umowne" sposoby przyłączenia fazy.
Niemiecki standard duzo lepszy. Mam nadzieję ze w Polsce tez sie przyjemnie.
Witam, czy mogę podłączyć do bolca w gniazdku metalową obudowę CB-Radia? Zdania w naszym hobby są podzielone i sam nie wiem.
Dzięki za materiał... zgubiłem się na etapie że prąd powstaje przy różnicy potencjalu... że czego? To nie w elektrowni? :P
Panowie my nie jesteśmy fizykami, elektrykami (czy innymi cudakami) :)
Jej, to podstawy podstaw ze szkoły podstawowej!
To jak przepływ wody w rzece powstaje w wyniku różnicy poziomów dwóch zbiorników wodnych.
Wysokość zbiornika wodnego, to potencjał. Jeśli jest jakiś inny zbiornik o wodzie na innym poziomie, to jest różnica potencjałów, więc jeśli będzie jakieś proste koryto łączące te dwa zbiorniki, to pojawi się prąd - strumień wody.
Prędkość przepływu prądu będzie proporcjonalna do różnicy wysokości (potencjału) zbiorników i do szerokości koryta (przewodnictwu ośrodka).
Prościej się chyba nie da wytłumaczyć.
Pytanko.
Można zrobić mostkowanie przewodu neutralnego do bolca ?
Na innych filmikach widziałem, jak facet robił odwrotnie. Tj. neutralny do bolca stamtąd mostkowanie do prawej strony.
Ja zrobiłem neutralny N po prawej i stamtąd mostkowanie dodatkowym przewodem do bolca.
praktyce nie ma to znaczenia a w dwuzylowej instalacji nic innego nie wymyslisz niz mostkowsnie
To zależy od typu sieci którą posiadasz. W sieci TN-C zerowanie wykonuje się w taki sposób że przewód PEN doprowadzasz do zacisku PE gniazda prowadząc go w jednym nieprzeciętym odcinku wokół śruby tego zacisku a potem łączysz z dowolnym zaciskiem roboczym gniazda. Nie ma znaczenia czy po lewej czy prawej. W sieci TT zerowanie jest zabronione ze względu na to że nie ma przewodu PEN tylko N a w sieci TT tor N posiada zabezpieczenia tak jak fazowe i zadziałanie tego zabezpieczenia sprawi że na N pojawi się prłne napięcie sieciowe a tym samym na bolcu gniazda gdyby był z nim zmostkowany
@@tomaszkrzywdziak4833 bzdura nie ma zabezpieczena na zerze bo to by spowodowalo popalenie odbiornikow 1 fazowych w praktyce tt od tnc rozni sie tylko iloscia uziemien zera na sieci
@@zino7945 Bzdurą to jest przewód zerowy w TT a tak wynika z Twojej wypowiedzi. W TT zabezpieczenia są i na torach fazowych i na N ztym że dawniej było to realizowane wyłącznie na bezpiecznikach i zdarzało się że przepaleniu czasami ulegał ten od toru N i faktycznie kończyło się uszkodzeniami odbiorników. Dziś w obwodach odbiorczych stosuje dwu lub czteropolowe wyłączniki ale główne zabezpieczenia nadal posiadają bezpieczniki topikowe i ryzyko przerwy w N nadal istnieje dlatego TT stopniowo zastępowane jest TN-C
@@tomaszkrzywdziak4833dzis nie ma zadnych zabezpieczen na N i tyle bo jak wspomnialem popalilo by to urzadzenia ludzia przy byle zwarciu a zerowym takze jest bo jest uziemiony tak samo jak w tnc tyle ze duzo rzadzej kiedys w starych domach owszem byly bezpieczniki na 2 torach ale siec pracowala tak ze bylo nspiecie miedzyfazowe 220v i stad w bardzo starych instalacjsch mozna spotkac nadal dwa bezpieczniki na obwod ale juz dawno wiekszosc te na zerze sa ominiete drutem
Co by było wtedy jak byśmy zrobili takie doświadczeenie jak byśmy mieli oprawke ze żarówką i podłączyli byśmy przewód fazowy do fazy jak tradycyjnie, a przewód zerowy połączyli byśmy do uziemienia, i jak by wtedy żarówka zareagowała jak by była podłączona zamiast zera to do uziemienia? I co by się wtedy stało gdy by faza była połączona z uziemieniem?
Witam serdecznie, mogę odpowiedzieć na to pytanie.
W przypadku połączenia oprawy żarówki z fazą i z uziemieniem i te uziemienie jest sprawne oczywiście - to ta żarówka powinna normalnie zaświecić.
Ale trzeba pamiętać, że w rozdzielnicy może być zamontowany aparat zwany różnicówką i działa on na zasadzie wykrycia prądu upływu do ziemi - co też robimy przy pomocy żarówki.
Chodzi o to, że mając instalację trójprzewodową (faza, neutralny, uziemienie) do różnicówki są podłączone dwa przewody (faza i neutralny) a uziemienie nie może być rozłączane przez żaden z aparatów (bo wtedy nie mielibyśmy ochrony, w razie gdy taki aparat zadziała i rozłączy nam przewód)
Wtedy podpinając jakieś urządzenie normalnie do gniazdka - wywołujemy pewien pobór mocy z fazy i ta sama moc wraca przez przewód neutralny.
Pobieramy powiedzmy 100mA poprzez żarówkę i ta sama moc wraca przewodem neutralnym.
W sytuacji gdy mamy taki pobór i wetkniemy coś w fazę lub neutralny a uziemienie - wracający prąd zostanie podzielony w tym miejscu i będą różne prądy płynąć przez różnicówkę.
Powiedzmy 100mA wpływa poprzez fazę, a wraca powiedzmy 70mA neutralnym a 30 ucieka przez uziemienie lub inną drogą (na przykład ktoś źle podłączył różnicówkę i neutralny omija ten aparat).
Wtedy różnicowa powinna rozłączyć ten obwód - a my musimy usunąć przyczynę tego prądu upływu.
Co do ostatniego pytania - co by się stało jakby fazę zewrzeć z uziemieniem?
To powinna być taka sama sytuacja jak z neutralnym - pełne zwarcie i wywalenie bezpieczników.
z jakiego powodu w instalacji trzykablowej przy wyjmowaniu wtyczki kopcił się bolec, przez chwilę widoczny był piorun pomiędzy gniazdkiem i bolcem. Bolec od wtyczki lekko obkopcony. Oczywiście wyłączyły się wszystkie korki. - czy można używać urządzenia z którym był taki incydent?
To znaczy, że było przebicie na obudowę. Czyli dokładnie to, przed czym ma chronić "bolec". NIE WOLNO UŻYWAĆ TEGO URZĄDZENIA, GROZI PORAŻENIEM. Być może uszkodzenie jest banalne, np. obluzowany przewód. Ale trzeba to uszkodzenie usunąć, bo inaczej może być niefajnie.
Boleć to uziemienie!
Bolec w gniazdku jest "po nic" w UK i USA nie ma i jest OK.
"Tej, jak Cię tam zwą, bolec, stolec, kolec "? ;)))
Do bolcowania, do widzenia
No ja jestem Polak mądry po szkodzie. TV z metalową tylną płytą miałem podłączony do zwykłego gniazdka bez uziemienia, aż pewnego wieczoru PIERDUT i po telewizorze.
Przecież elektryków prąd nie tyka.😊
0:40 to głupie gniazdko ma fazę w jednym z lewej a w drugim z prawej strony.
W Polsce nie ma znaczenia po której. Prawidłowo według standardu dla gniazd CEE zgodnie z ruchem wskazówek zegara faza powinna być po styku ochronnym. Czyli jeśli bolec jest na górze to faza po prawej stronie a jak styk PE jest na dole to po lewej stronie. Czarna wtyczka przedstawiona na tym wideo 2:47 minuta ma poprawnie zaznaczone styki literkami L i N dla tego standardu i tak powinno być w gniazdku, a tu grafika z wyjaśnieniem dlaczego tak powinno być: upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fc/CEE_connectors_-_European_Plug_and_Socket_-_Polarity_Plug_and_Socket_CEE_7%2C_CEE_17.jpg
@@tomaszkrzywdziak4833 w PL niby jest przyjete ze faza po lewej ale zas wszystkie przewody komputerowe sa tak zrobione ze faza jest po prawej i tak bez znaczenia to jest czy z prawej czy lewej
@@tomaszkrzywdziak4833 Ta litera N w kółeczku to nie jest oznaczenie styku neutralnego, tylko certyfikat NEMKO - dopuszczający tę wtyczkę na rynek norweski. Obok jest S od SEMKO i D od DEMKO (odpowiednio dla Szwecji i Danii) a nad drugim stykiem to nie jest F, tylko FI od FIMKO - Finlandii. Poniżej jest owal z N i pochylonym F - to certyfikat dla Francji. Poniżej jest też widoczne IMQ dla Włoch. Ogólnie to wszystko to są po prostu symbole certyfikatów bezpieczeństwa dla różnych krajów. Nasze Polskie Centrum Badan i Certyfikacji Wystawia odwrócony trójkąt z literą B. ;)
Nad otworem na bolec jest słabo widoczny symbol uziemienia - to oznaczenie 1. klasy ochronności.
A faza w lewym albo w prawym styku, przy prądzie przemiennym, nie ma znaczenia. W Polsce umownie daje się ją na lewą dziurkę z bolcem u góry. W innych krajach daje się ją z prawej.
@@Ruoja71 przyjżyj się całemu nagraniu tej wtyczki klatka po klatce. Nie ma N w kółeczku tylko przy samych bolcach od lewej i prawej strony masz literki L i N. N jest przy bolcu wchodzącym do lewego styku gniazda. Faza w gniazdach z bolcem dawana w PL po lewej stronie nie jest poprawna. Gniazdo jest standardu francusko-belgijskiego i powinna być stosowana zasada wskazówek zegara jak we wszystkich gniazdach typu CEE. To że niektórzy dają sobie L po lewej to spadek po PRLu gdzie dwóch inżynierów z Elektromontażu którzy zajmowali się tłumaczeniem ówczesnych norm fałszowało je i dodawało swoje rysunki. To nie obowiązuje już od ponad 20 lat. 80% przewodów zasilających ma żyłę fazową połączoną z tym kołkiem wtyczki który wsuwa się do prawego styku gniazda a jeszcze 20 lat temu było 50/50
@@tomaszkrzywdziak4833 Faktycznie jest tam jakieś N, masz rację. I ma to sens kiedy podłączane urządzenia mają łącznik i chciałoby się, żeby ten łącznik przerywał fazę. Swoją drogą nie bronię polskiego sposobu podłączania fazy po lewej, bynajmniej.
Trafiłem na ten filmik, bo od 2 dni coś mi nie daje spać. Spotkałem się z gniazdkiem, które miało fazę na bolcu. Było gniazdko i obok łącznik sterujący gniazdkiem. Kable oznaczone - brązowy i niebieski. Faza na brązowym. Ktoś kto to robił był na tyle przytomny, że neutrala puścił prosto, a fazę przerwał w łączniku. 5cm obok, w gniazdku, ten sam przewód i gniazdko "wyzerowane" brązowym kablem od brązowego kabla fazowego, z lewego zacisku. Dlaczego ktoś to zrobił? Dlaczego ktoś, kto wiedział że w brązowym jest faza i nawet ją przerwał łącznikiem, połączył ją potem do bolca? Czy to jakieś usiłowanie zabójstwa?
W każdym razie takie właśnie leśne dziadki sobie potem wymyślają "umowne" sposoby przyłączenia fazy.