No i co z tego? w 2015 roku egzamin gimnazjalny, a dzisiaj studiuje matematykę stosowaną i jeszcze dodam, że miałem okropnych nauczycieli z matematyki i całej matmy nauczyłem się z YT. Można? można...
@@impertynenckimatematyk6600 Jasne, że można, trzeba mieć tylko samozaparcie, czego głównie brakuje tym przegrywom na studiach. Oni to najlepiej by chcieli na tacy razem z wódeczką rozwiązania podane i jeszcze żeby im się profesorowie kłaniali jak robią łaskę i przychodzą na wykłady.
@@impertynenckimatematyk6600 Gratulacje... Zauważ, że nie każdy chce studiować matematykę akurat tak jak ty, tym samym nie każdemu ona siedzi. To powinien być wybór, do którego mamy pełne dobrowolne prawo. W Polsce system nauczania (tak, nawet na studiach) jest kuriozalny zważywszy na fakt, że rzekomo jesteśmy jednym z najbardziej wykształconych narodów, natomiast na osiągnięcia się to jak widać nie przekłada. Zwłaszcza porównując do krajów z bardziej cywilizowanymi formami kształcenia. Sam sobie wydedukuj wniosek. Zakuwanie przedmiotów ścisłych nie powinno być wszędzie na chama wpier***ane tylko po to, żeby to zdać. A matma jest na każdym kierunku i koniec końców w większości ma nijakie pokrycie z rzeczywistym wykonywaniem późniejszego zawodu. Doskonałym przykładem to potwierdzającym jest to, że coraz więcej osób nie kończąc szkoły osiąga więcej z wizją niż tobie się uda z jakimiś śmiesznymi papierkami i magistrem. Więc nie pitol, że coś MOŻNA, bo akurat ty masz do tego zapał i chęci i prawda jest taka, że idąc liniowo przez życie, bo ktoś ci kiedyś powiedział "ucz się bo warto" nie masz bladego pojęcia, co rzeczywiście MOŻNA... Miałeś rację, co za naród... Tacy z was matematycy, ścisłe umysły a jednak wychodzi jakie ograniczone... Dodatkowo, nawet po skończeniu najwyższych studiów masz w tym dennym kraju tragicznie mniejsze szanse niż za granicą. Dlatego ja i większość rówieśników mamy plan opuścić ten bajzel po skończeniu kształcenia. A tutaj zostaniecie wy, boomerskie zgredy i np. przyszli nauczyciele, co wydaje im się, że złapali pana boga za nogi. Czytaj - ludzie którzy sami kopią pod sobą dół mając całe życie klapki na oczach, a jak przychodzi co do czego to zaczyna się szukanie problemów tam gdzie ich nie ma. Dlatego też nic w tym kraju się nie zmieni na lepsze. Zwłaszcza z takimi jak ty, który będzie bez skrupułów jeździł po innych bo radzą sobie w inny sposób. Smacznego.
@@spiderous Najpierw ci "profesorowie" niech przestaną żyć w PRL-u i zaczną przedstawiać wiedzę, jak na XXI wiek przystało, bez bezmyślnego zakuwania i przepisywania wzorów. Z całym szacunkiem do tych rzeczywiście w porządku ludzi, którzy jak to się mówi urodzili się do tej pracy, ale prawda jest taka, że sporo tych profesorów to przegrywy życiowe, którzy poświęcili niemal połowę życia na to, aby robić za psie pieniądze na jakiejś uczelni albo lepiej - szkole. Skoro są tacy uzdolnieni to niech nie wiem.. założą działalność?? W końcu są tacy obeznani we wszystkim. Ale po co, lepiej w pełni świadomie przewalić sobie życie i później wyżywać się na wszystkich podwładnych bo im bardzo źle i w ogóle za mało płacą... Żal.
Wszystko wydaje się być od razu takie łatwe, jak Ty tłumaczysz, dzięki! :D
kocham Cię Matemaks
Co jeżeli funkcja w mianowniku nie ma miejsc zerowych?
Wtedy zapewne będzie wzór z arctg chodź pewnie już sam to wiesz po 3 latach XD
król
Dasz serce?
Matemaks, mg Ci robić miniaturki 😀
Witam za miesiac matura a ja jeszcze nigdy nie mialem calek
Spokojnie - całki są dopiero na studiach :) To materiał dla studentów :)
@@matemaks ja miałem w liceum :)
rózniczki miałeś a nie całki. Ewentualnie wspominke o tym@@tomek3022
Tyle ludzi narzeka na matematykę na maturze, a wystarczy oglądać twoje filmy. Co za naród...
wlasnie widzialem twoj komentarz na filmie z egzaminu gimnazjalnego z 2015 roku ;)
No i co z tego? w 2015 roku egzamin gimnazjalny, a dzisiaj studiuje matematykę stosowaną i jeszcze dodam, że miałem okropnych nauczycieli z matematyki i całej matmy nauczyłem się z YT. Można? można...
@@impertynenckimatematyk6600 Jasne, że można, trzeba mieć tylko samozaparcie, czego głównie brakuje tym przegrywom na studiach. Oni to najlepiej by chcieli na tacy razem z wódeczką rozwiązania podane i jeszcze żeby im się profesorowie kłaniali jak robią łaskę i przychodzą na wykłady.
@@impertynenckimatematyk6600 Gratulacje... Zauważ, że nie każdy chce studiować matematykę akurat tak jak ty, tym samym nie każdemu ona siedzi. To powinien być wybór, do którego mamy pełne dobrowolne prawo. W Polsce system nauczania (tak, nawet na studiach) jest kuriozalny zważywszy na fakt, że rzekomo jesteśmy jednym z najbardziej wykształconych narodów, natomiast na osiągnięcia się to jak widać nie przekłada. Zwłaszcza porównując do krajów z bardziej cywilizowanymi formami kształcenia. Sam sobie wydedukuj wniosek. Zakuwanie przedmiotów ścisłych nie powinno być wszędzie na chama wpier***ane tylko po to, żeby to zdać. A matma jest na każdym kierunku i koniec końców w większości ma nijakie pokrycie z rzeczywistym wykonywaniem późniejszego zawodu. Doskonałym przykładem to potwierdzającym jest to, że coraz więcej osób nie kończąc szkoły osiąga więcej z wizją niż tobie się uda z jakimiś śmiesznymi papierkami i magistrem. Więc nie pitol, że coś MOŻNA, bo akurat ty masz do tego zapał i chęci i prawda jest taka, że idąc liniowo przez życie, bo ktoś ci kiedyś powiedział "ucz się bo warto" nie masz bladego pojęcia, co rzeczywiście MOŻNA... Miałeś rację, co za naród... Tacy z was matematycy, ścisłe umysły a jednak wychodzi jakie ograniczone... Dodatkowo, nawet po skończeniu najwyższych studiów masz w tym dennym kraju tragicznie mniejsze szanse niż za granicą. Dlatego ja i większość rówieśników mamy plan opuścić ten bajzel po skończeniu kształcenia. A tutaj zostaniecie wy, boomerskie zgredy i np. przyszli nauczyciele, co wydaje im się, że złapali pana boga za nogi. Czytaj - ludzie którzy sami kopią pod sobą dół mając całe życie klapki na oczach, a jak przychodzi co do czego to zaczyna się szukanie problemów tam gdzie ich nie ma. Dlatego też nic w tym kraju się nie zmieni na lepsze. Zwłaszcza z takimi jak ty, który będzie bez skrupułów jeździł po innych bo radzą sobie w inny sposób. Smacznego.
@@spiderous Najpierw ci "profesorowie" niech przestaną żyć w PRL-u i zaczną przedstawiać wiedzę, jak na XXI wiek przystało, bez bezmyślnego zakuwania i przepisywania wzorów. Z całym szacunkiem do tych rzeczywiście w porządku ludzi, którzy jak to się mówi urodzili się do tej pracy, ale prawda jest taka, że sporo tych profesorów to przegrywy życiowe, którzy poświęcili niemal połowę życia na to, aby robić za psie pieniądze na jakiejś uczelni albo lepiej - szkole. Skoro są tacy uzdolnieni to niech nie wiem.. założą działalność?? W końcu są tacy obeznani we wszystkim. Ale po co, lepiej w pełni świadomie przewalić sobie życie i później wyżywać się na wszystkich podwładnych bo im bardzo źle i w ogóle za mało płacą... Żal.
na co tam halo dzwoni kurier z paka