Mam kolejną poradę o której sobie teraz przypomniałam przesadzając storczyka👋. Często w podłożu do storczyków są larwy ziemiórek🪱🪰🪰🪰. Czasami dodaję takiego podłoża przy komponowaniu własnych mieszanek. Dlatego aby nie mieć plagi ziemiórek wkładam takie podłoże do zamrażalnika na 3-4 dni i nie mam z nimi problemu.
Mały tip na wyjazd i utrzymanie roślin w hydro przy życiu: wyjąć je z osłonek i postawić obok siebie w większym pojemniku z wodą (u mnie plastikowa kuweta do przesadzania) 😊
Ja podlewam rozgazowanym piwem, zwietrzałym winem, niedopitą kawą i herbatą i innymi resztkami po gościach scindapsusy. Kochają to! Mam takie ogromne bydlaki ze musze obciążać donicę kamieniami. W przekompostowany obornik koński wsadziłam monstery, kawę, asparagusy, difenbachie bo nie mialam ziemii do kwiatów. Stwierdziłam, że i tak umierają to co mi tam i... rosną niebywale dobrze. Nawet takie syngonium zmarniałe ożyło. Polecam serdecznie sadzenie w starym półrocznym gnoju 🎉 (na razie żadnych szkodników, odpukać)
Najlepszy pro tip na lepszy wzrost rośliny - wyjechać na tydzień ;D Roślinki zadowolone, że nie są wiecznie niańczone, a i opiekunka również wypoczęta, także same plusy :)
@@grejfrut89 🧐 hmm, też tak myślałam, podlałam delikatnie przed wyjazdem te domowe, te zewnętrzne dziecko dorosłe miało podlewać, nic nie mowilam mu o wewnętrznych, dzis dzwonie jak mój papirus czy żyje, a on ze godzinę podlewa🧐😳, ja zdziwiona co tyle czasu zajmuje, a on ze w domu tak podlewa przez godzinię🙈😱🙈😨🙃, ciekawe co tam zastanę …..🧘♀️😳🧘♀️🪴🥹🤪, może na szafie przynajmniej nie zauważył😁🤩🧐😂
Baaaardzoooo lubię Twoje filmiki właśnie za sposób ich prowadzenia. Twoja narracja jest dowcipna i profesjonalna. Masz dobrą dykcję i aksamitny głos. Trzymaj tak dalej.🤩🥰
Największe odkrycie mojego życia to przezroczyste doniczki. Gdy mak takie, przestałam przelewać i przesuszać rośliny i kocham oglądać ich korzenie. Jeśli ktoś ma małe przezroczyste kubeczki (plastikowe) to pojedyncze świeżo ukorzenione rośliny warto do nich wsadzić. Jeśli schną wam końcówki listków u kalatei, warto kupić taką okrągłą tacę po jakimś piwie z baru (takie z dosyć wysokim brzegiem) i kamyczki. Wkładamy kamyczki do tego, zalewamy wodą i na to kładziemy roślinę z podstawką by woda sobie parowała ale roślina nie stała w wodzie.
odnośnie senecjów ;) próbowałam pierdyliard razy w ziemi, w bigosie, z ziemi do sukulentów, i zawsze padały mimo że się z nimi ciaćkałam :) W sumie z głupoty lub przypływu weny kto wie wciskam reszki które jeszcze żyły w sphagnum polożone na sporej warstwie "gruzu" w którym cały czas jest woda (pojemnik u mnie to szkło bez odpływu) teraz mam 3 wielkie krzaki nie nadążam z obcinaniem
Lubię prosty tip z którego korzystam: tnę rajstopy zużyte na paski, którymi przymocowuję rośliny do palika. Lubię to, bo to opcja zero waste, a poza tym nie gniecie pędów i wygląda estetycznie zwłaszcza w kolorze cielistym wręcz zlewają się z palikiem
Złota porada...deszczówka nie wiedziałem że że tak działa cuda nie zostają żadne ślady itd ..drugi protip to do roślin trzeba się nauczyć nie wszytkie będą wszędzie rosły i u nas rosły( ja nie umiem w epipremna więc nie kupuje i nie trzymam ich na siłę) I już ostatni obserwacja nie słuchać na ślepo porad z internetu (ktoś kiedyś powiedział że kalatee trzeba podlewać 2 razy w tygodniu ..przelałem w moim domu raz na tydzień w zupełności wystarczy) No i balkon (nie każdą się nadaje trzeba patrzeć) ale rosliny rosną milion razy lepiej)
Ja mam tipa na ukorzenianie syngonium. Ponieważ niektóre syngonium idą w wodzie jak złe, a niektóre mają focha. Te co mają focha próbowałam na kilka sposobów (mech, perlit, zamknięty słoik itd) i okazuje się, że one najlepiej ukorzeniona się w bigosie. Serio. Włożyłam do bigosu sadzonke która trzymałam pół roku w słoiku i miała korzonka ma 1 cm. Po miesiącu korzenie już wychodziły dołem doniczki. Później zaczęłam już wkładać każde do ziemi, nawet te świeżo przycięte jedynie z korzeniami powietrznymi. I żyją! Rosną! Polecam spróbować na każde oporne syngonium.
Ja to odkryłam odnośnie aeschynanthusa, we wszystkim próbowałam ukorzeniać, za każdym razem zgniło, uschło itp, raz wsadziłam do doniczki tak po prostu urwany pęd i rośnie bez problemu
Protip z historią: mieszkam na bagnie (dosłownie xD) I chcąc niechcąc mam baaardzo wilgotne powietrze idealne, warunki dla wszelkich grzybków (tych jadalnych, ale i chorobotwórczych, również roślin) i niestety ukorzenianie roślin w 90% kończyło się fiaskiem, bo tam pleśnieje, tam gnije itd. aż kupiłem rhizotonic, ale nie o nim, ponieważ mi się skończył xD akurat, gdy przywiozłem z mieszkania i kupiłem duuuużo nowych sadzonek do ukorzenianie, no i co tu robić, bez rhizotonicu będzie klapa... ale zainwestowałem jeszxze wcześniej w nawozy od AN w tym w b-52 i to mój strzał w 10, Główny protip, gdy wam nic się nie ukorzenia: Słoiczek/kubeczek wyparzony! Woda najlepiej przefiltrowana! Na dno ½ łyżeczki węgla aktywowanego Do tego 3-5 kropli wody utlenionej Roślinki do słoiczka Po jakiejś godzince kilka kropli B-52 I na widny parapet Po 1,5 miesiąca mam gąszcz korzeni hahahhahaha Pozdrowionka i miłego dnia/wieczoru każdemu kto przeczytał te wypociny xDD
@@Why_Peach a poczekaj…woda utleniona?? Nigdy o tym nie słyszałam 😃 Nigdy nie miałeś z nią wtopy w ukorzenianiu? Bpisiontdwa mam i lubię, ale jako nawóz/oprysk ☺️
Witam serdecznie, łykied był na świeżym powietrzu na rowerze,i w lesie z rodzinką, ognisko kiełbasa śpiew i gitarą pozdrawiam i śliczna ściana super ❤❤👏👏😁
@@grazynawilk4503 Grażynko, a widziałaś może jakieś grzyby już? Bardzo kusi mnie, żeby iść, ale nie wiem, czy już jest po co 😃 aktywny weekend najlepszy 😃
@@klaudiawlisciach Witam u nas jeszcze nic nie widziałam, wszędzie pokazują dużo grzybów,ale na Śląsku jeszcze nie widzę sąsiadów z kosztami pełnymi 🍄🟫🍄🟫🍄🟫pozdrawiam 😁👍
Jeżeli wyjeżdżasz na dłużej niż tydzień w gorące lato, to: - zrób zdjęcia swoim roślinkom - przeszkol osobę która będzie podlewać kwiatki, w moim wypadku syn, sprecyzuj co znaczy "trochę" najlepiej w mililitrach, co znaczy mokra, wilgotna albo sucha ziemia. - wysyłaj zdjęcia na Whatsapp, do osoby podlewającej, z konkretnie oznaczonymi roślinami do podlania, z naciskiem że mają być podlane dzisiaj. - czasem poproś o zdjęcia swoich podopiecznych. Są duże szanse, że po powrocie spora część kolekcji będzie się miała dobrze, pozostałe będą do odratowania. 😂😂😂😂 Aaaaa.....bardzo ważne, pochwal i podziękuj, nawet jak nie wszystko jest po twojemu 👍😉
Ja w tym roku ponumerowalam wszystkie roślinki i na kartce rozpisalam ile mililitrów wody każda podlać i co jaki czas. Po 12 dniach wróciłam i miałam jungle😊
Mój ostatni zakup to wyjątkowy ,dziwny kaktus Tephrocactus wygląda bardzo dziwnie a zarazem ciekawie,ciernie są jakby papierowe.Moje porady to jak kupuję nową roślinę i oczyszczam korzenie zawsze obsypuję profilaktycznie węglem aktywnym zanim dam nowe podłoże zdecydowanie oszczędza ten prosty sposób w późniejszym czasie kłopotów.Moje odkrycie przy wczesnej inwazji wełnowca (nie chcę używać chemi ze względu na koty)to ziemia okrzemkowa💪jak zagłębiłam się w temat na kanałach dla ogrodników to jest zabójca dla intruzów niczym brzytwa.Posypałam pędzelkiem delikatnie nanurzonym w tej ziemi okrzemkowej roślinę włącznie z podłożem.Minęło 1,5 miesiąca i spokój a dodam,że jest to przy okazji nawóz wzbogacający glebę także same zalety.Porada praktyczna aby wywyższyć doniczkę w gąszczu roślin to z braku miejsca kupiłam w Action stojak czarny do rolek papieru toaletowego Postawiłam na nim doniczkę jest wąski,metalowy,tani bo kilkanaście złotych i roślina jest na podwyższeniu,którego nie widać za doniczkami które stoją od przodu wręcz lewituje🙈😝Pozdrawiam i miłego dnia
@@klaudiawlisciach Posypuję podłoże I roślinę pędzelkiem zanużonym w ziemi okrzemkowej .Wygląda to trochę dziwnie w doniczce i na roślinie, bo podobnie jak wełnowiec🙈(kolor biały)ale jest skuteczna ta terapia .Ja osobiście do tej pory jeszcze czyszczę liście sansievieri od pozostałości ziemi okrzemkowej.
Ja jako takich tipów nie mam ale uwielbiam sushi z Biedronki i zawsze sobie zostawiam pałeczki ,później ich używam jako podpórki do maluchów 😂 nie raz mi życie uratowały 😂
Super pomysł na filmik. :) niestety nie ma zadnych tipów bo jestem na poczatku swojej roslinnej przygody, ale mam pomysl co zrobić zeby dopasować oslonki do Twojej roślinnej ściany: mozna je pomalować zamiast kupowac nowe
Woda z akwarium i Rhizotonic ( do podlewania, ukorzeniania i ewentualnego spryskiwania). U mnie to jest podstawa do pielegnacji moich roslin. Rozumiem, ze nie kazdy ma/chce miec/moze miec akwarium ale do tych ktorzy maja a nie wykorzystuja wody z niego - polecam to zmienic. Woda jest odstana, przefiltrowana, zawsze z ta sama temperatura a w dodatku wzbogacona o substancje odzywcze dla roslin (a uboczne z hodowli ryb). Ja przy swoim akwarium zawsze mam pojemniczek na wode i jak widze, ze jakas roslinka potrzebuje wiecej wody ( a akurat nie jest czas na gruntowne podlewanie wszystkiego) to wtedy ciach troche wody z akwarium i gotowe. Do tego regularne podmiany wody w akwarium i podlewanie wszystkiego + dzielenie sie ta wodda z innymi roslonomaniakami (mam spory litraz). Dziekuje za uwage i pozdrawiam :)
Ja mam tipy dla bardziej początkujących osób. 1-mniej znaczy więcej. Nie trzeba skakać nad roślinami przez całą dobę, nie trzeba od razu kupować miliona nawozów, dodatków do podłoża czy innych gadżetów. 2. Czasami wystarczy zmienić stanowisko roślinie żeby zaczęła pięknie rosnąć. 3. Do ukorzeniania używam jak większość osób węgla natomiast przy bardziej opornych osobnikach dodaje 1-2 krople rhizotonic (łączę węgiel i rhizotonic). 4. Większość roślin podlewam jak doniczka robi się lekka (ściągnięte od Ani Zielińskiej ale dziala) . 5. Nie spryskuje roślin tylko ustawiam koło nich nawilżacz. 6.Każda nowa roślina jest min. 3 tyg. Na kwarantannie z dala od innych. 7. Przezroczyste doniczki to game changer.
Mój pro tip - zapożyczony od Emmy z kanału Good Growing to sadzenie sukulentów do podłoża hydroponicznego (pon o dużej frakcji) ale bez rezerwuaru wody. Podlewam raz w miesiącu lub raz na 3 tygodnie i na reszcie rosną. Moja Euphorbia White Ghost i Euphorbia Variegata od razu dostały dużych przyrostów! A jak dotąd ubijałam wszystkie sukulenty.
A ja do wody,w której ukorzeniam rośliny, dodaję tabletkę węgla aktywowanego i woda nie „pachnie… Może stać i kilka miesięcy. Tylko dolewam, co wyparuje. Pozdrawiam zielono 💚
Im mniej chodzisz i skaczesz wokół roślin, tym im lepiej. Lepiej podlać mniej a częściej Podlewaj zgodnie z wymaganiami roślin a nie wg schematu (np. raz w tygodniu) Szukaj odpowiedniego miejsca dla roślin a nie od razu rezygnuj z uprawy jakiegoś gatunku
Witaj Klaudio jak zawsze fajny film ja ostatnio kupiłam hoje villose jest absolutnie przepiekna od spodu mechata i hoje obowata variegata a ostnio kwitla mi hoja patricja taki maluszek a juz zakwitła a z porad to juz kiedys pisałam o podłożu bezziemnym zamiast ziemi kora piniowa i dodatki jakie kto chce np:seramis,zeolit,keramzyt,pumeks ja dodaje jeszcze mech i czipsy kokosowe dla mnie to podłoże jest idealne Pozdrawiam z goracego Sącza 💚💚💚💚🍀🌱🐝🌼
Ja z tym podłożem zaczęłam jakieś 5miesięcy temu i sadziłam do niego hoje Ale tak mi się spodobało że sądzę do niego wszystko, epipremnium cebu blue szaleje, zaczynam przesadzc też moje anthuria, syngonium też się podoba 😊😊
Złota rada: epipremnum happy leaf lub n'joy lub inne, które mają białe wybarwienia nie będą mieć plam z przelania gdy będziemy uprawiać rośliny w doniczce terakotowej. Nadmiar wilgoci pobierze doniczka i odparuje😊
Piękne osłonki🤩. Ja zawsze mam problem na którą się zdecydować. Bardzo podoba mi się tematyka kolejnego filmu. Z chęcią posłucham porad innych roślinomaniakow🌸. A moja porada to podlewanie sansewierii od dołu. Jakiś czas temu zaczęłam nalewać im wody do podstawki. Mam przezroczyste doniczki więc czekam aż woda podsiąknie tak do połowy doniczki lub trochę mniej (tam akurat znajdują się korzonki). I okazuje się że sansa moonshine wcale nie lubi takiej suszy. Odkąd zaczęłam ją w ten sposób podlewać wypuszcza 6 nowych bejbikow na raz💪.
Szkoda, że widzę to dopiero dzisiaj - tuż po tym jak zabiłam kilka sadzonek sansy, bo robiłam tak jak Ty wcześniej (zwilżałam im ziemię albo próbowałam ukorzeniać w wodzie) i wszystko mi pogniło 🤣
@@malujesie ja na potwierdzenie jeszcze większe tej teorii - dzisiaj zobaczyłam mikro korzonki w rhipsalisie paradoxa, które było w najsuchszym podłożu świata 😂 a sanson niech ziemia, notabene, lekką będzie 💔
- węgiel aktywny na dno do "słoiczka" w którym ukorzeniamy sprawia że woda się wolniej "psuje" - osobiście nie zauważyłem aby węgiel aktywny ułatwiał semihydroponikę, jak ma zgnić to zgnije, chociaż na chłopski rozum powinno działać tak jak w przypadku ukorzeniania w wodzie - doniczki z rezerwuarem wody są fajne, trzeba zwracać uwagę aby miały odpływ i pokazywały poziom wody (polecam Lechuza, ale drogie to to) - rośliny przyniesione z zewnątrz (np z balkonu na zimę) zazwyczaj mają jakieś żyjątka na sobie, czasami też pasożyty - rośliny dostane w prezencie "od cioci" trzeba traktować tak jak te z zewnątrz bo nie wiadomo gdzie to wcześniej stało - jak roślina ma słabą ziemię to lepiej ją przesadzić niezależnie od pory roku - seramis jest mega (mam w nim wszystkie swoje rośliny w domu): długo trzyma wilgoć a do tego przepuszcza powietrze (jest dużo miejsca między granulkami), ale trzeba samemu zapewniać wszystkie wartości odżywcze roślinom, także takie podlewanie "babci" (że kranówką bez nawozu a wszystko mimo to kwitnie) odpada, ale za to od razu widać po kolorze czy roślina ma wilgoć czy nie, a nawet jak trzeba coś sprawdzić w podłożu to się nie narobi bałaganu bo seramis jest czysty - doniczki ceramiczne są warte swojej ceny, a w połączeniu z seramisem dają roślinom specyficzną estetykę (doniczka i podłoże jest w tym samym pomarańczowym kolorze) - rośliny bez mutacji są generalnie prostsze w uprawie od kolekcjonerskich (chodzi głównie o variegaty) - c.d. no chyba że roślina jest odmianą/mutacją która ma uprawę ułatwić (np. Dracaena fragrans Janet Lind)
Hej, bardzo lubię Twoje filmy, 💚pomysł fajny, dziś nie mam czasu pisać, ale urlopik od jutra to mam nadzieję że coś dopiszę, ale to co mi na szybko przychodzi do głowy, to kaktusowate i sukulenty na zewnątrz na lato jeśli oczywiście mamy gdzie, bo one to lubią, ja lubię podlewać więc wyzywam się na papirusie😂 on kocha stać w wodzie💚🪴💚
Ukorzeniają sukulenty i kaktusy Sukulenty w wodzie a kaktusy tuż nad nią bo są bardziej podatne na gnicie i sądzę je od razu jak zaczątki się pojawią Natomiast jak od razu w podłożu to po dwóch zraszaniach dopiero podlewam Jeśli chodzi ogólnie o sukulenty i kaktusy to rozwiewamy temat lubią one w okresie wzrostu wyższa wilgotność powietrza suche natomiast znoszą tylko żeby ta para zbytnio nie osiadała na nich kiedy pada na nie słońce Korzystna zwłaszcza jest dla nich deszczówka Wilgotność powietrza latem 40-55% Zimowanie dla ciepłolubnych 12-18°C Dla zimnolubnych 10-12°C maksymalna granica do (5°C)
Witaj Klaudio ja ostatnio nic już nie kupuję skupiam się na tych roślinkach co mam, a mam ich nie mało, chociaż ta hojka sabach cudna ile za nią dałaś i gdzie kupiłaś, tą chciałabym mieć pozdrawiam serdecznie ❤❤
@@grazynatarnawska4011 ja też ostatnio się miarkuję i staram się czerpać emocje z roślin, które mam, a nie popadać w kupowanie i się w tym zapętlać :) Hoje Sabah kupiłam w Flora point, ale nie pamiętam ceny dokaldnie - około 30 zł ;) uściski!
Porada na dziś. Nie masz miejsca na nowe kwiaty ? Kup postawki na tv ( na dekoder ) na jednej postawce mieszczą się 2 kwiatki a na dużym tv zmieszczą się 3 podstawki. 😂
A jaką roślinkę planujesz do tej różowej osłonki?i pierwsza myśl przyszła, że jakiś golden photos albo scandens lemon....ale może coś w zupełnie w innej kolorystyce planujesz ;)
Planowałam jakąś hoję, która kwitnie na różówo (biorąc pod uwagę, że prawie żadna u mnie nie kwitnie, to ciekawy wybór 😅) albo philo scandensa lemonka/brasila. Ten drugi czeka na mnie już kolejny dzień w biedronce, więc możliwe, że padnie na niego 🙃 Ale masz super oko do doboru 😃
Teraz jest tam odnowiona przestrzeń ze stoiskami, które są wykorzystywane podczas np. takich targów vintage. Trudno mi powiedzieć, czy funkcjonuje tam bazarek warzywny, bo chodzę na mój, bliżej bloku ;) Dzięki za podzielenie się wspomnieniami i zapachem pomarańczy z minionych czasów 🌼🌼🌼
Hmm, moim zdaniem zawsze warto dostarczać roślinom światła, nawet przez tak krótki czas ;) Tylko uważaj, żeby jej nie popalić nagłym takim wystawieniem :)
Woda po parówkach do podlewania kwiatków. Ktoś probował? Wujek Google podpowiada że taki mięsny wywar może dobrze wpływać na kwiatki. Jakie to musi mieć NPK 😯
Mam kolejną poradę o której sobie teraz przypomniałam przesadzając storczyka👋. Często w podłożu do storczyków są larwy ziemiórek🪱🪰🪰🪰. Czasami dodaję takiego podłoża przy komponowaniu własnych mieszanek. Dlatego aby nie mieć plagi ziemiórek wkładam takie podłoże do zamrażalnika na 3-4 dni i nie mam z nimi problemu.
Mały tip na wyjazd i utrzymanie roślin w hydro przy życiu: wyjąć je z osłonek i postawić obok siebie w większym pojemniku z wodą (u mnie plastikowa kuweta do przesadzania) 😊
Robiłam tak i potwierdzam ;)
Protip, to ... ogladac Twoj kanal, bo mozna sie wiele dowiedziec, nauczyc i często sie uśmiać do łez 😂❤ Rob
@@_bert hahaha, ta rada będzie na samym początku odcinka 😃
Ja podlewam rozgazowanym piwem, zwietrzałym winem, niedopitą kawą i herbatą i innymi resztkami po gościach scindapsusy. Kochają to! Mam takie ogromne bydlaki ze musze obciążać donicę kamieniami. W przekompostowany obornik koński wsadziłam monstery, kawę, asparagusy, difenbachie bo nie mialam ziemii do kwiatów. Stwierdziłam, że i tak umierają to co mi tam i... rosną niebywale dobrze. Nawet takie syngonium zmarniałe ożyło. Polecam serdecznie sadzenie w starym półrocznym gnoju 🎉 (na razie żadnych szkodników, odpukać)
Najlepszy pro tip na lepszy wzrost rośliny - wyjechać na tydzień ;D Roślinki zadowolone, że nie są wiecznie niańczone, a i opiekunka również wypoczęta, także same plusy :)
I jest to prawda, jedna z najważniejszych 😅
Super, martwiłam się że przez 9 dni coś się stanie❤
Mówię "sprawdzam"!!! Jutro wracam z urlopu. Mam nadzieję, że wszystkie żyją i nic na nich nie żyje 🪳🪰
@@grejfrut89 🧐 hmm, też tak myślałam, podlałam delikatnie przed wyjazdem te domowe, te zewnętrzne dziecko dorosłe miało podlewać, nic nie mowilam mu o wewnętrznych, dzis dzwonie jak mój papirus czy żyje, a on ze godzinę podlewa🧐😳, ja zdziwiona co tyle czasu zajmuje, a on ze w domu tak podlewa przez godzinię🙈😱🙈😨🙃, ciekawe co tam zastanę …..🧘♀️😳🧘♀️🪴🥹🤪, może na szafie przynajmniej nie zauważył😁🤩🧐😂
Zostawiam roślinki w spokoju - wówczas swietnie rosną. Pozdrawiam
Ta rada idzie na okładkę filmu, tytuł i główny hasztag 🙃🙃🙃🙃🙃🙃🙃🙃
Baaaardzoooo lubię Twoje filmiki właśnie za sposób ich prowadzenia. Twoja narracja jest dowcipna i profesjonalna. Masz dobrą dykcję i aksamitny głos. Trzymaj tak dalej.🤩🥰
Mega mi miło, dziekuję 🌼
Największe odkrycie mojego życia to przezroczyste doniczki. Gdy mak takie, przestałam przelewać i przesuszać rośliny i kocham oglądać ich korzenie. Jeśli ktoś ma małe przezroczyste kubeczki (plastikowe) to pojedyncze świeżo ukorzenione rośliny warto do nich wsadzić. Jeśli schną wam końcówki listków u kalatei, warto kupić taką okrągłą tacę po jakimś piwie z baru (takie z dosyć wysokim brzegiem) i kamyczki. Wkładamy kamyczki do tego, zalewamy wodą i na to kładziemy roślinę z podstawką by woda sobie parowała ale roślina nie stała w wodzie.
Potwierdzam te trick z kalatea 😊
super, dzięki za porady
lepiej przesuszyć niż przelać 🙂
odnośnie senecjów ;) próbowałam pierdyliard razy w ziemi, w bigosie, z ziemi do sukulentów, i zawsze padały mimo że się z nimi ciaćkałam :) W sumie z głupoty lub przypływu weny kto wie wciskam reszki które jeszcze żyły w sphagnum polożone na sporej warstwie "gruzu" w którym cały czas jest woda (pojemnik u mnie to szkło bez odpływu) teraz mam 3 wielkie krzaki nie nadążam z obcinaniem
@@karolina6500 czyli to nie tylko ukorzenianie ale w ogóle uprawa starców w mchu???
Dokładnie.
Lubię prosty tip z którego korzystam: tnę rajstopy zużyte na paski, którymi przymocowuję rośliny do palika. Lubię to, bo to opcja zero waste, a poza tym nie gniecie pędów i wygląda estetycznie zwłaszcza w kolorze cielistym wręcz zlewają się z palikiem
WOW! Świetne, dzięki :D
cudowna ta ściana :o
Złota porada...deszczówka nie wiedziałem że że tak działa cuda nie zostają żadne ślady itd ..drugi protip to do roślin trzeba się nauczyć nie wszytkie będą wszędzie rosły i u nas rosły( ja nie umiem w epipremna więc nie kupuje i nie trzymam ich na siłę) I już ostatni obserwacja nie słuchać na ślepo porad z internetu (ktoś kiedyś powiedział że kalatee trzeba podlewać 2 razy w tygodniu ..przelałem w moim domu raz na tydzień w zupełności wystarczy)
No i balkon (nie każdą się nadaje trzeba patrzeć) ale rosliny rosną milion razy lepiej)
Ściana 👍👍👍
Ja mam tipa na ukorzenianie syngonium. Ponieważ niektóre syngonium idą w wodzie jak złe, a niektóre mają focha. Te co mają focha próbowałam na kilka sposobów (mech, perlit, zamknięty słoik itd) i okazuje się, że one najlepiej ukorzeniona się w bigosie. Serio. Włożyłam do bigosu sadzonke która trzymałam pół roku w słoiku i miała korzonka ma 1 cm. Po miesiącu korzenie już wychodziły dołem doniczki. Później zaczęłam już wkładać każde do ziemi, nawet te świeżo przycięte jedynie z korzeniami powietrznymi. I żyją! Rosną! Polecam spróbować na każde oporne syngonium.
Ja to odkryłam odnośnie aeschynanthusa, we wszystkim próbowałam ukorzeniać, za każdym razem zgniło, uschło itp, raz wsadziłam do doniczki tak po prostu urwany pęd i rośnie bez problemu
Protip z historią: mieszkam na bagnie (dosłownie xD) I chcąc niechcąc mam baaardzo wilgotne powietrze idealne, warunki dla wszelkich grzybków (tych jadalnych, ale i chorobotwórczych, również roślin) i niestety ukorzenianie roślin w 90% kończyło się fiaskiem, bo tam pleśnieje, tam gnije itd. aż kupiłem rhizotonic, ale nie o nim, ponieważ mi się skończył xD akurat, gdy przywiozłem z mieszkania i kupiłem duuuużo nowych sadzonek do ukorzenianie, no i co tu robić, bez rhizotonicu będzie klapa... ale zainwestowałem jeszxze wcześniej w nawozy od AN w tym w b-52 i to mój strzał w 10,
Główny protip, gdy wam nic się nie ukorzenia:
Słoiczek/kubeczek wyparzony!
Woda najlepiej przefiltrowana!
Na dno ½ łyżeczki węgla aktywowanego
Do tego 3-5 kropli wody utlenionej
Roślinki do słoiczka
Po jakiejś godzince kilka kropli B-52
I na widny parapet
Po 1,5 miesiąca mam gąszcz korzeni hahahhahaha
Pozdrowionka i miłego dnia/wieczoru każdemu kto przeczytał te wypociny xDD
@@Why_Peach a poczekaj…woda utleniona?? Nigdy o tym nie słyszałam 😃 Nigdy nie miałeś z nią wtopy w ukorzenianiu? Bpisiontdwa mam i lubię, ale jako nawóz/oprysk ☺️
@@klaudiawlisciach tak woda utleniona do odkażenia wody żeby szybciej bakterie nie zaczęły gnicia sadzonek pod wodą
@@Why_Peach właśnie wczoraj wieczorem wyskoczyła mi rolka na ten temat :D mega ciekawe!
Witam serdecznie, łykied był na świeżym powietrzu na rowerze,i w lesie z rodzinką, ognisko kiełbasa śpiew i gitarą pozdrawiam i śliczna ściana super ❤❤👏👏😁
@@grazynawilk4503 Grażynko, a widziałaś może jakieś grzyby już? Bardzo kusi mnie, żeby iść, ale nie wiem, czy już jest po co 😃 aktywny weekend najlepszy 😃
@@klaudiawlisciach Witam u nas jeszcze nic nie widziałam, wszędzie pokazują dużo grzybów,ale na Śląsku jeszcze nie widzę sąsiadów z kosztami pełnymi 🍄🟫🍄🟫🍄🟫pozdrawiam 😁👍
Wszystko! Ukorzeniam w wodzie z dodatkową gałązką trzykrotki. Trzykrotka działa cuda :)
Jeżeli wyjeżdżasz na dłużej niż tydzień w gorące lato, to:
- zrób zdjęcia swoim roślinkom
- przeszkol osobę która będzie podlewać kwiatki, w moim wypadku syn, sprecyzuj co znaczy "trochę" najlepiej w mililitrach, co znaczy mokra, wilgotna albo sucha ziemia.
- wysyłaj zdjęcia na Whatsapp, do osoby podlewającej, z konkretnie oznaczonymi roślinami do podlania, z naciskiem że mają być podlane dzisiaj.
- czasem poproś o zdjęcia swoich podopiecznych.
Są duże szanse, że po powrocie spora część kolekcji będzie się miała dobrze, pozostałe będą do odratowania. 😂😂😂😂
Aaaaa.....bardzo ważne, pochwal i podziękuj, nawet jak nie wszystko jest po twojemu 👍😉
Ja w tym roku ponumerowalam wszystkie roślinki i na kartce rozpisalam ile mililitrów wody każda podlać i co jaki czas. Po 12 dniach wróciłam i miałam jungle😊
Mój ostatni zakup to wyjątkowy ,dziwny kaktus Tephrocactus wygląda bardzo dziwnie a zarazem ciekawie,ciernie są jakby papierowe.Moje porady to jak kupuję nową roślinę i oczyszczam korzenie zawsze obsypuję profilaktycznie węglem aktywnym zanim dam nowe podłoże zdecydowanie oszczędza ten prosty sposób w późniejszym czasie kłopotów.Moje odkrycie przy wczesnej inwazji wełnowca (nie chcę używać chemi ze względu na koty)to ziemia okrzemkowa💪jak zagłębiłam się w temat na kanałach dla ogrodników to jest zabójca dla intruzów niczym brzytwa.Posypałam pędzelkiem delikatnie nanurzonym w tej ziemi okrzemkowej roślinę włącznie z podłożem.Minęło 1,5 miesiąca i spokój a dodam,że jest to przy okazji nawóz wzbogacający glebę także same zalety.Porada praktyczna aby wywyższyć doniczkę w gąszczu roślin to z braku miejsca kupiłam w Action stojak czarny do rolek papieru toaletowego Postawiłam na nim doniczkę jest wąski,metalowy,tani bo kilkanaście złotych i roślina jest na podwyższeniu,którego nie widać za doniczkami które stoją od przodu wręcz lewituje🙈😝Pozdrawiam i miłego dnia
Wow, świetne porady :D Możesz mi jeszcze Grażynko doprecyzować używanie ziemi okrzemkowej? Posypujesz pędzelkiem podłoże czy podłoże razem z rośliną?
@@klaudiawlisciach Posypuję podłoże I roślinę pędzelkiem zanużonym w ziemi okrzemkowej .Wygląda to trochę dziwnie w doniczce i na roślinie, bo podobnie jak wełnowiec🙈(kolor biały)ale jest skuteczna ta terapia .Ja osobiście do tej pory jeszcze czyszczę liście sansievieri od pozostałości ziemi okrzemkowej.
Nie jest Pani nudna, zaczynam przygodę z hoją imbricatą. ❤❤❤❤❤❤
@@bognak.3932 bardzo dziękuję 😃 powodzenia z pierożkiem! Proszę zwracać u niej szczególną uwagę na obecność wełnowców ;)
Ja jako takich tipów nie mam ale uwielbiam sushi z Biedronki i zawsze sobie zostawiam pałeczki ,później ich używam jako podpórki do maluchów 😂 nie raz mi życie uratowały 😂
Super pomysł na filmik. :) niestety nie ma zadnych tipów bo jestem na poczatku swojej roslinnej przygody, ale mam pomysl co zrobić zeby dopasować oslonki do Twojej roślinnej ściany: mozna je pomalować zamiast kupowac nowe
Nie zamierzam kupować, tylko dobrać z tych, które mam ;) pozdrawiam!
Woda z akwarium i Rhizotonic ( do podlewania, ukorzeniania i ewentualnego spryskiwania). U mnie to jest podstawa do pielegnacji moich roslin. Rozumiem, ze nie kazdy ma/chce miec/moze miec akwarium ale do tych ktorzy maja a nie wykorzystuja wody z niego - polecam to zmienic. Woda jest odstana, przefiltrowana, zawsze z ta sama temperatura a w dodatku wzbogacona o substancje odzywcze dla roslin (a uboczne z hodowli ryb). Ja przy swoim akwarium zawsze mam pojemniczek na wode i jak widze, ze jakas roslinka potrzebuje wiecej wody ( a akurat nie jest czas na gruntowne podlewanie wszystkiego) to wtedy ciach troche wody z akwarium i gotowe. Do tego regularne podmiany wody w akwarium i podlewanie wszystkiego + dzielenie sie ta wodda z innymi roslonomaniakami (mam spory litraz). Dziekuje za uwage i pozdrawiam :)
Super, pozdrawiam akwariowiczów i dzięki za poradę ;)!
Też woda z akwa do podlewania, ❤💚 nie lubię marnotrastwa😂😂😂, nawet wody z akwa
Ja mam tipy dla bardziej początkujących osób. 1-mniej znaczy więcej. Nie trzeba skakać nad roślinami przez całą dobę, nie trzeba od razu kupować miliona nawozów, dodatków do podłoża czy innych gadżetów. 2. Czasami wystarczy zmienić stanowisko roślinie żeby zaczęła pięknie rosnąć. 3. Do ukorzeniania używam jak większość osób węgla natomiast przy bardziej opornych osobnikach dodaje 1-2 krople rhizotonic (łączę węgiel i rhizotonic). 4. Większość roślin podlewam jak doniczka robi się lekka (ściągnięte od Ani Zielińskiej ale dziala) . 5. Nie spryskuje roślin tylko ustawiam koło nich nawilżacz. 6.Każda nowa roślina jest min. 3 tyg. Na kwarantannie z dala od innych. 7. Przezroczyste doniczki to game changer.
Mój pro tip - zapożyczony od Emmy z kanału Good Growing to sadzenie sukulentów do podłoża hydroponicznego (pon o dużej frakcji) ale bez rezerwuaru wody. Podlewam raz w miesiącu lub raz na 3 tygodnie i na reszcie rosną. Moja Euphorbia White Ghost i Euphorbia Variegata od razu dostały dużych przyrostów! A jak dotąd ubijałam wszystkie sukulenty.
Bardzo ciekawe! Aż bym sama jakiegoś kolczaka tak posadziła :D dziękuję!
Super pomysl Klaudia 🙂🙂 oslonki dopasowane 👍🙂❤❤💚💚
Witam 🍀fantastyczny pomysł na odcinek. Już dziękuję, bo wciąż jestem zoelona☺️pozdrawiam serdecznie 🌿
A ja do wody,w której ukorzeniam rośliny, dodaję tabletkę węgla aktywowanego i woda nie „pachnie… Może stać i kilka miesięcy. Tylko dolewam, co wyparuje. Pozdrawiam zielono 💚
A ja też czasami, ale jednak nie zawsze... Ale to prawda, że z węglem woda nie zakiśnie ;)
Im mniej chodzisz i skaczesz wokół roślin, tym im lepiej.
Lepiej podlać mniej a częściej
Podlewaj zgodnie z wymaganiami roślin a nie wg schematu (np. raz w tygodniu)
Szukaj odpowiedniego miejsca dla roślin a nie od razu rezygnuj z uprawy jakiegoś gatunku
Dziękuję ;))
Zgadzam się w 100 %
Im mniej się z nimi cackasz tym lepiej
Witaj Klaudio jak zawsze fajny film ja ostatnio kupiłam hoje villose jest absolutnie przepiekna od spodu mechata i hoje obowata variegata a ostnio kwitla mi hoja patricja taki maluszek a juz zakwitła a z porad to juz kiedys pisałam o podłożu bezziemnym zamiast ziemi kora piniowa i dodatki jakie kto chce np:seramis,zeolit,keramzyt,pumeks ja dodaje jeszcze mech i czipsy kokosowe dla mnie to podłoże jest idealne Pozdrawiam z goracego Sącza 💚💚💚💚🍀🌱🐝🌼
Renato droga, to podłoże, jak rozumiem, to właśnie do hojek ;)? Nie słyszałam wcześniej o hoi patrycji, jaka piekna, ląduje na mojej liście marzeń :D
Ja z tym podłożem zaczęłam jakieś 5miesięcy temu i sadziłam do niego hoje Ale tak mi się spodobało że sądzę do niego wszystko, epipremnium cebu blue szaleje, zaczynam przesadzc też moje anthuria, syngonium też się podoba 😊😊
Złota rada: epipremnum happy leaf lub n'joy lub inne, które mają białe wybarwienia nie będą mieć plam z przelania gdy będziemy uprawiać rośliny w doniczce terakotowej. Nadmiar wilgoci pobierze doniczka i odparuje😊
Piękne te Twoje ukorzenione roślinki, u mnie różnie z tym ukorzenianiem. ;)
U mnie też różnie, naprawdę, dzisiaj pokazałam tylko te rośliny, które na loterii ukorzeniania wygrały korzenie ;)
💚
Piękne osłonki🤩. Ja zawsze mam problem na którą się zdecydować. Bardzo podoba mi się tematyka kolejnego filmu. Z chęcią posłucham porad innych roślinomaniakow🌸. A moja porada to podlewanie sansewierii od dołu. Jakiś czas temu zaczęłam nalewać im wody do podstawki. Mam przezroczyste doniczki więc czekam aż woda podsiąknie tak do połowy doniczki lub trochę mniej (tam akurat znajdują się korzonki). I okazuje się że sansa moonshine wcale nie lubi takiej suszy. Odkąd zaczęłam ją w ten sposób podlewać wypuszcza 6 nowych bejbikow na raz💪.
O! Bardzo dziękuję i oczywiście - jeszcze więcej liści dla moonszajki ;)
A moja oszalała na balkonie na pełnym słońcu, podlewam co drugi dzień, wypuściła 5 malenstw❤
@@agnieszkabajda371 Moje stoją na oknach południowych. Latem podlewam 2 razy w tygodniu. Obalamy mity że sanse podlewać raz na miesiąc🤔.
@@agnieszka9192 ta srebrna odmiana jest przepiękna, pozdrawiam ciepło
Szkoda, że widzę to dopiero dzisiaj - tuż po tym jak zabiłam kilka sadzonek sansy, bo robiłam tak jak Ty wcześniej (zwilżałam im ziemię albo próbowałam ukorzeniać w wodzie) i wszystko mi pogniło 🤣
@@malujesie ja na potwierdzenie jeszcze większe tej teorii - dzisiaj zobaczyłam mikro korzonki w rhipsalisie paradoxa, które było w najsuchszym podłożu świata 😂 a sanson niech ziemia, notabene, lekką będzie 💔
- węgiel aktywny na dno do "słoiczka" w którym ukorzeniamy sprawia że woda się wolniej "psuje"
- osobiście nie zauważyłem aby węgiel aktywny ułatwiał semihydroponikę, jak ma zgnić to zgnije, chociaż na chłopski rozum powinno działać tak jak w przypadku ukorzeniania w wodzie
- doniczki z rezerwuarem wody są fajne, trzeba zwracać uwagę aby miały odpływ i pokazywały poziom wody (polecam Lechuza, ale drogie to to)
- rośliny przyniesione z zewnątrz (np z balkonu na zimę) zazwyczaj mają jakieś żyjątka na sobie, czasami też pasożyty
- rośliny dostane w prezencie "od cioci" trzeba traktować tak jak te z zewnątrz bo nie wiadomo gdzie to wcześniej stało
- jak roślina ma słabą ziemię to lepiej ją przesadzić niezależnie od pory roku
- seramis jest mega (mam w nim wszystkie swoje rośliny w domu): długo trzyma wilgoć a do tego przepuszcza powietrze (jest dużo miejsca między granulkami), ale trzeba samemu zapewniać wszystkie wartości odżywcze roślinom, także takie podlewanie "babci" (że kranówką bez nawozu a wszystko mimo to kwitnie) odpada, ale za to od razu widać po kolorze czy roślina ma wilgoć czy nie, a nawet jak trzeba coś sprawdzić w podłożu to się nie narobi bałaganu bo seramis jest czysty
- doniczki ceramiczne są warte swojej ceny, a w połączeniu z seramisem dają roślinom specyficzną estetykę (doniczka i podłoże jest w tym samym pomarańczowym kolorze)
- rośliny bez mutacji są generalnie prostsze w uprawie od kolekcjonerskich (chodzi głównie o variegaty)
- c.d. no chyba że roślina jest odmianą/mutacją która ma uprawę ułatwić (np. Dracaena fragrans Janet Lind)
bardzo bardzo bardzo dziękuję za tonę rad ;) pozdrawiam!
💚❤️💚
Hej, bardzo lubię Twoje filmy, 💚pomysł fajny, dziś nie mam czasu pisać, ale urlopik od jutra to mam nadzieję że coś dopiszę, ale to co mi na szybko przychodzi do głowy, to kaktusowate i sukulenty na zewnątrz na lato jeśli oczywiście mamy gdzie, bo one to lubią, ja lubię podlewać więc wyzywam się na papirusie😂 on kocha stać w wodzie💚🪴💚
Ukorzeniają sukulenty i kaktusy
Sukulenty w wodzie a kaktusy tuż nad nią bo są bardziej podatne na gnicie i sądzę je od razu jak zaczątki się pojawią
Natomiast jak od razu w podłożu to po dwóch zraszaniach dopiero podlewam
Jeśli chodzi ogólnie o sukulenty i kaktusy to rozwiewamy temat lubią one w okresie wzrostu wyższa wilgotność powietrza suche natomiast znoszą tylko żeby ta para zbytnio nie osiadała na nich kiedy pada na nie słońce
Korzystna zwłaszcza jest dla nich deszczówka
Wilgotność powietrza latem 40-55%
Zimowanie dla ciepłolubnych 12-18°C
Dla zimnolubnych 10-12°C maksymalna granica do (5°C)
Witaj Klaudio ja ostatnio nic już nie kupuję skupiam się na tych roślinkach co mam, a mam ich nie mało, chociaż ta hojka sabach cudna ile za nią dałaś i gdzie kupiłaś, tą chciałabym mieć pozdrawiam serdecznie ❤❤
@@grazynatarnawska4011 ja też ostatnio się miarkuję i staram się czerpać emocje z roślin, które mam, a nie popadać w kupowanie i się w tym zapętlać :) Hoje Sabah kupiłam w Flora point, ale nie pamiętam ceny dokaldnie - około 30 zł ;) uściski!
Do wody zawsze wsypuję węgla woda nie śmierdzi i można rzadziej wymieniać
Gdzie kupiłaś te hojke?
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Porada na dziś. Nie masz miejsca na nowe kwiaty ? Kup postawki na tv ( na dekoder ) na jednej postawce mieszczą się 2 kwiatki a na dużym tv zmieszczą się 3 podstawki. 😂
Genialne! 🥰
@@babyred8295 czy to jest właśnie usprawiedliwienie na kupno nowych roślin? BYĆ MOŻE
A propo giełdy staroci 08.09 jest w falenicy nie az tak daleka za flora point 😉
@@Ilcia-ob2nv ooo, a coś więcej?? W którym miejscu? Na 50% będę w Warszawie, więc…😃😃😃
@@klaudiawlisciachna targowisku w Falenicy walcownicza 14 niedaleko z 200 m od stacji kolejowej
@@Ilcia-ob2nv dziękuję ;)!
❤❤❤❤❤❤❤❤😊
Klaudia a jakich nawozów używasz ?
Jeszcze nawozy advanced nutrients a ostatnio skończył agrecol do zielonych w żelu ;)
🍀🍀🍀🍀
A jaką roślinkę planujesz do tej różowej osłonki?i pierwsza myśl przyszła, że jakiś golden photos albo scandens lemon....ale może coś w zupełnie w innej kolorystyce planujesz ;)
Planowałam jakąś hoję, która kwitnie na różówo (biorąc pod uwagę, że prawie żadna u mnie nie kwitnie, to ciekawy wybór 😅) albo philo scandensa lemonka/brasila. Ten drugi czeka na mnie już kolejny dzień w biedronce, więc możliwe, że padnie na niego 🙃 Ale masz super oko do doboru 😃
@@klaudiawlisciach ja dziś z biedry przyniosłam tetrasperme 😁
Matko, a z Lidla filka narrow escape 🫣
Ten bazar jeszcze istnieje jeździłam tam kiedyś z mamą w czasach komuny można tam było dostać wszystko nawet kupić banany i pomarańcze ,osłonki piękne
Teraz jest tam odnowiona przestrzeń ze stoiskami, które są wykorzystywane podczas np. takich targów vintage. Trudno mi powiedzieć, czy funkcjonuje tam bazarek warzywny, bo chodzę na mój, bliżej bloku ;) Dzięki za podzielenie się wspomnieniami i zapachem pomarańczy z minionych czasów 🌼🌼🌼
Czy jest sens wystawiania np Sansy ktora jest w ciemnym stanowisku na balkon gdy oswietla go slonce np na 45 min?
Hmm, moim zdaniem zawsze warto dostarczać roślinom światła, nawet przez tak krótki czas ;) Tylko uważaj, żeby jej nie popalić nagłym takim wystawieniem :)
Ostatnio za 25zł kupiłem w bi1 Filka sunlight, ale to tak dużego myślę że z dobre 50cm ma, mój największy filek xDDD
🌵🪴🍀🌿💚
Zawsze wrzucam wegiel z apteki do wody do ukorzeniania, wtedy nic nie smierdzi mimo ze ja leń jestem i wymieniam te wode nigdy
Ja to jestem taki leń, że ten węgiel mam i nie wrzuciłam go do wody 😅 dzięki!
Musi być specjalny weiegiel do ukorzeniania roślin ,ten z apteki ma zawartość cukru ,co nie służy roślinkom ...🤔
@@DorotaOstałowska trzeba wybrać ten bez cukru, moim służy:)
Woda po parówkach do podlewania kwiatków. Ktoś probował? Wujek Google podpowiada że taki mięsny wywar może dobrze wpływać na kwiatki. Jakie to musi mieć NPK 😯
Nie wiem parówki i mięsny wywar idą w parze 🥲
Ojjj nie. Są inne nawozy, do tego, a taka woda z mięsa afujstwo! 🤢🤢🤢
Swietny pomysl na film,
Dzięki sliczne ;)
💚