Miło posłuchać jak chłopaki zaczynali, poprawił mi się nastrój słuchając wywodów "eksperta od muzyki" z zamkniętego komunistycznego getta jakim była Polska w owym czasie.
Andrzej Witkowski - TVP - Muzyczna Jedynka - masakra - przekrzywienie sprawy - nie o to chodzi - chodzi o to by grać i śpiewać jak wam każemy - a opiekun przekona by zająć się muzyką sprawdzoną.... I najlepsze: "nie prawda, nie o to chodzi".... I ten człowiek rządził rozrywką w latach 90-tych w TVP 1... Komuna max.
Znamienna wypowiedx Pana Wiktorowskiego , młode zespoły nie powinny same pisać tekstów. W domyśle i do tego są zawodowi bezpieczni teksciarze. No i każda grupa winna mieć opiekuna.Generalnie straszne czasy.
2:10 Facet ma rację. Dzisiaj młodzi artyści nie śpiewają swoich tekstów tylko amerykańskie. Teraz jest porządek. Teraz śpiewają obce teksty w konkursach telewizyjnych i to w obcych językach i dostają za to nagrody. Te nagrody to możliwość zaśpiewania piosenki na konkursie krajowym.
Gdzie pan zobaczy takich pol-panków? Oglądać to, żeby się przekonać, że w rodzimym wydaniu ten punk rock nie ma cech zbyt poważnych. A duet - chłopiec i dziewczyna - śpiewją wiersz dialogowany - i ze sposobu, w jaki oni ten dialog poetycki podają, wynika, że oni rozumieją tę poezję, to dla mnie jest powód za takim festiwalem :) Nie jesteśmy wrogami imprez młodzieżowych - ale nie za każdą cenę - artystyczną i wymiernie w złotówkach. Niech będą robione skromniej, sensowniej i kulturalniej - a nikt nie rzuci kamieniem. Ja osobiście głosowałbym na miły i kulturalny zespół Cel (który nigdy nie widział takiego sprzętu). Ciekawe, co się z nimi stało? Papa Dance?
Się zastanawiacie, czy Kryzys grał dobrze czy słabo. To bez znaczenia, partyjnie i politycznie poprawni recenzenci byli od tego, żeby decydować, co jest poprawne i piękne. Inna sprawa, że Kryzys, a później inne kapele związane z ze zgniłym, anglosaskim nurtem im się wymknęły, a Brylewski jest teraz ikoną, czy wam się to podoba, czy nie.
przy okazji pytanie dla kronikarzy kryzysowych: wikipedia podaje że zmiana personalna w zespole nastąpiła 13 stycznia 1980 na koncercie w toruńskiej Od Nowie (Magura wszedł za Blitza). jednak na zdjęciach z Muzycznego Campingu w Lubaniu (lipiec 1979) na zdjęciach na rynku oprócz Afy i Mrówy widać Magurę i Jeżyka (za to brak Blitza i Marcusa). czy sprzeczność należy tłumaczyć jednorazowym zastępstwem sekcji czy jest może inne wytłumaczenie?
@@wojtekcieslak4861 s jest zarezerwowane towarzyszu dla s jak sex pistols- trzeba bedzie zwolac zebranie w komitecie partyjnym w sprawie x - bedziemy popijali woda mineralna z butelek szklanych a najlepiej przemawiajacy otrzyma proporczyk w slusznym kolorze red
Pewnie racja. A i tak Brylewski stał się przez kolejne lata instytucją polskiej muzyki rockowej/niezależnej (jak zwał, tak zwał) z całą masą wspaniałej muzyki na koncie. Od czegoś każdy musi zacząć.
@@jacekjamro2796 Tak, choć Kryzys miał też naprawdę dobre kawałki, które jednakowoż wyżej wymienionym instytucjom polskiej kultury też by prawdopodobnie "nie podeszły". Inne pokolenia. Ale przede wszystkim dzięki temu, że od początku było to własne, niezależne i nie "pod dyktando" ("czy ci młodzi kompozytorzy muszą silić się na pisanie swoich własnych tekstów?":D:D ), to bardzo szybko wydarzyło się to, co się potem wydarzyło. "Czarna" Brygada Kryzys wyszła wszak już w 81 roku... A dla Bryla to był tylko początek drogi. Krzysztof Grabowski (ten z Pidżamy Porno, nie z Dezertera) powiedział kiedyś: "Jeżeli ktoś pokaże mi kogoś, kto zrobił dla polskiej muzyki niezależnej więcej niż Brylewski, to może mi nalać w buty". Nie sposób się nie zgodzić.
Na tym filmie widać jakim gównem był zespół Kryzys i Robert Brylewski. Facet w 2:10 nagrania ubolewa, że zespoły decydują się śpiewać własne nędzne piosenki ale kawałek Nuda (6:15) jest coverem Buzzcocks z Howardem Devoto ze stycznia 1977 r. Brylewski z kolegami nawet ten numer spierdolił.
Są rzeczy których nie wiesz. Kryzys wykonał również własną piosenkę "Nie jest źle" ale to by nie przeszło przez cenzurę. Pan prof. Aleksander Bardini nakazał akustykowi wyłączyć gitarę Mrowińskiego, bo za głośno mu było. Z gitarą Mrowińskiego brzmiałoby to mniej więcej tak: ruclips.net/video/NfgF4pe-XeA/видео.html "Telewizję" również zagrali bez gitary rytmicznej. Ty przepraszam, głuchy czy ślepy jesteś? Mrowiński gra na gitarze, a go nie słychać?
@@StefanMikulski Nagranie zarejestrowane przez komunistyczną telewizję na komunistycznym konkursie dla młodych komunistów. Brylewski zrobił potem komunistyczną karierę wydając pierwszą punkową płytę w PRL nagraną w studiu komunistycznego Tonpressu na początku stanu wojennego. Marudzę.
@@robertjablonski9778 Przed Solidarnością nie było niezależnych mediów muzycznych, po Solidarności zresztą też nie. Gdybym nie nagrał The Boors/Kryzys na próbach, a ktoś na koncertach, z tamtej epoki nic by nie pozostało.
Miło posłuchać jak chłopaki zaczynali, poprawił mi się nastrój słuchając wywodów "eksperta od muzyki" z zamkniętego komunistycznego getta jakim była Polska w owym czasie.
Andrzej Witkowski - TVP - Muzyczna Jedynka - masakra - przekrzywienie sprawy - nie o to chodzi - chodzi o to by grać i śpiewać jak wam każemy - a opiekun przekona by zająć się muzyką sprawdzoną.... I najlepsze: "nie prawda, nie o to chodzi".... I ten człowiek rządził rozrywką w latach 90-tych w TVP 1... Komuna max.
Przecież nic się nie zmieniło i dziś
Sprawdziłby się dzisiaj w MEN for example
Znamienna wypowiedx Pana Wiktorowskiego , młode zespoły nie powinny same pisać tekstów. W domyśle i do tego są zawodowi bezpieczni teksciarze. No i każda grupa winna mieć opiekuna.Generalnie straszne czasy.
2:10 Facet ma rację. Dzisiaj młodzi artyści nie śpiewają swoich tekstów tylko amerykańskie. Teraz jest porządek. Teraz śpiewają obce teksty w konkursach telewizyjnych i to w obcych językach i dostają za to nagrody. Te nagrody to możliwość zaśpiewania piosenki na konkursie krajowym.
Pozdrawiam pana Andrzeja Wiktorskiego, profesjonalnego działacza z misją.
Dokładnie....
Za rok w Jarocinie można było zobaczyć punków
Gdzie pan zobaczy takich pol-panków? Oglądać to, żeby się przekonać, że w rodzimym wydaniu ten punk rock nie ma cech zbyt poważnych.
A duet - chłopiec i dziewczyna - śpiewją wiersz dialogowany - i ze sposobu, w jaki oni ten dialog poetycki podają, wynika, że oni rozumieją tę poezję, to dla mnie jest powód za takim festiwalem :)
Nie jesteśmy wrogami imprez młodzieżowych - ale nie za każdą cenę - artystyczną i wymiernie w złotówkach. Niech będą robione skromniej, sensowniej i kulturalniej - a nikt nie rzuci kamieniem.
Ja osobiście głosowałbym na miły i kulturalny zespół Cel (który nigdy nie widział takiego sprzętu). Ciekawe, co się z nimi stało? Papa Dance?
zeby te mądre głowy znały przyszłość....
nie znaly bo to no future punkowcy byli hihi - wszyscy partyjni
A ja to bym chciał zapoznać się z twórczością zespołu Cel, który nigdy nie widział takiego sprzętu a do tego jest miły i kulturalny 😁
Zespół z "siedleckiego" ;-)
aparatury :) mi się kojarzy to z produkcją bimbru ;)
"Takiej aparatury" pani powiedziała. 😜
Się zastanawiacie, czy Kryzys grał dobrze czy słabo. To bez znaczenia, partyjnie i politycznie poprawni recenzenci byli od tego, żeby decydować, co jest poprawne i piękne. Inna sprawa, że Kryzys, a później inne kapele związane z ze zgniłym, anglosaskim nurtem im się wymknęły, a Brylewski jest teraz ikoną, czy wam się to podoba, czy nie.
WOW expert muzyczny ,,,razy X....kurcze dzięki po latach ...
Czasy jak czasy ale zastanawia mnie co niektórym pozwalało sądzić że powinni śpiewać i są artystami.
Co za wspaniała wymowa pana Wróblewskiego
Dobre🤭 ciekawe gdzie ci znawcy muzyki byli przez następne 30 lat😄bo Brylewskiego to ja w tv widziałem...
dobrze, ze nie bylo przerwy w dostawie pradu
Perełka!!!!!!
To jest cudne! :D
przy okazji pytanie dla kronikarzy kryzysowych: wikipedia podaje że zmiana personalna w zespole nastąpiła 13 stycznia 1980 na koncercie w toruńskiej Od Nowie (Magura wszedł za Blitza). jednak na zdjęciach z Muzycznego Campingu w Lubaniu (lipiec 1979) na zdjęciach na rynku oprócz Afy i Mrówy widać Magurę i Jeżyka (za to brak Blitza i Marcusa). czy sprzeczność należy tłumaczyć jednorazowym zastępstwem sekcji czy jest może inne wytłumaczenie?
To było jednorazowe zastępstwo. Marcus był na wakacjach, Blitz na wakacjach. Na zastępstwie w Lubaniu grali Magura i Jeżyk.
Witkowski nie jest godzien wiązać sznurówek u tych białych laczków Bryla ;)
witkowski to witkacy socjalitycznej ojczyzny
@@plejady nuuuda nuuuda nuuuda
@@thomasbochenek8577 czas obudzic sie z intelektualnej spiaczki przeczytaj ksiazke Nie bede wisial ukrzyzowany
@@plejady a Ty "Kryzys w Babilonie"
@@thomasbochenek8577 pije gorzka herbate wlasnie w ramach walki z Babilonem
W tamtych czasach o maści na ból dupy można było najwidoczniej tylko pomarzyć XD
Bumbumbumbumbumbum - inflacja!!!🙆♀️✊🙋
❤👑👽
2:35 Witkowski komunistyczny aparatczyk
Ten narrator....towarzysz...
uwazajcie uwazajcie bo milicja dowodziki skontroluje
Dobrze że nie było dico polo to byłbym temat
nurty piwniczne..polpunki etc..
Skromnie i sensownie ;)
"Ale czy musimy ich oglądać w ogóle?" ;)
też nie lubie nurtów nieoficjalnych
5:09
Ale mendy i frajerzy ci organizatorzy i eksperci muzyczni
Obsrane komunistyczne betoniary. Dziś pewnie z zachwytem wypisują jak to kiedyś odkrywali mlode talenty
Piszeszto i jest to oczywiste za brudne dolary cia
niech zyje slowianizm tfu slowizm tfu niec zyje socjalizm i experci
Ciekawe co porabia teraz Andrzejek i czy jak sie slyszy jakie glupoty pierdolil to czy ryczy ze smiechu 😅😅😅
twoj text napisal ci expert po szkole do pisania textow
Dokładnie i dodatkowo wszystko pisał przez X 😁
@@wojtekcieslak4861 s jest zarezerwowane towarzyszu dla s jak sex pistols- trzeba bedzie zwolac zebranie w komitecie partyjnym w sprawie x - bedziemy popijali woda mineralna z butelek szklanych a najlepiej przemawiajacy otrzyma proporczyk w slusznym kolorze red
Nie sądzę, żeby Bardiniemu czy Kofcie spodobały się te trzy akordy i marne słowa Kryzysu
Pewnie racja. A i tak Brylewski stał się przez kolejne lata instytucją polskiej muzyki rockowej/niezależnej (jak zwał, tak zwał) z całą masą wspaniałej muzyki na koncie. Od czegoś każdy musi zacząć.
@@szarzyniecszczurzynski1902 Zgadza się. Jednak to rzeczywiście było słabe.
@@jacekjamro2796 Tak, choć Kryzys miał też naprawdę dobre kawałki, które jednakowoż wyżej wymienionym instytucjom polskiej kultury też by prawdopodobnie "nie podeszły". Inne pokolenia. Ale przede wszystkim dzięki temu, że od początku było to własne, niezależne i nie "pod dyktando" ("czy ci młodzi kompozytorzy muszą silić się na pisanie swoich własnych tekstów?":D:D ), to bardzo szybko wydarzyło się to, co się potem wydarzyło. "Czarna" Brygada Kryzys wyszła wszak już w 81 roku... A dla Bryla to był tylko początek drogi. Krzysztof Grabowski (ten z Pidżamy Porno, nie z Dezertera) powiedział kiedyś: "Jeżeli ktoś pokaże mi kogoś, kto zrobił dla polskiej muzyki niezależnej więcej niż Brylewski, to może mi nalać w buty". Nie sposób się nie zgodzić.
Na tym filmie widać jakim gównem był zespół Kryzys i Robert Brylewski. Facet w 2:10 nagrania ubolewa, że zespoły decydują się śpiewać własne nędzne piosenki ale kawałek Nuda (6:15) jest coverem Buzzcocks z Howardem Devoto ze stycznia 1977 r. Brylewski z kolegami nawet ten numer spierdolił.
Są rzeczy których nie wiesz. Kryzys wykonał również własną piosenkę "Nie jest źle" ale to by nie przeszło przez cenzurę. Pan prof. Aleksander Bardini nakazał akustykowi wyłączyć gitarę Mrowińskiego, bo za głośno mu było. Z gitarą Mrowińskiego brzmiałoby to mniej więcej tak: ruclips.net/video/NfgF4pe-XeA/видео.html "Telewizję" również zagrali bez gitary rytmicznej. Ty przepraszam, głuchy czy ślepy jesteś? Mrowiński gra na gitarze, a go nie słychać?
@@StefanMikulski Poszli na konkurs dla dziewczynek ale profesor złośliwy wyłączył im gitarę i fani płaczą do dzisiaj.. ojojoj
@@robertjablonski9778 Pierwsze nagranie punk zarejestrowane przez media w PRL przed 1980 a ten jeszcze marudzi :D
@@StefanMikulski Nagranie zarejestrowane przez komunistyczną telewizję na komunistycznym konkursie dla młodych komunistów. Brylewski zrobił potem komunistyczną karierę wydając pierwszą punkową płytę w PRL nagraną w studiu komunistycznego Tonpressu na początku stanu wojennego. Marudzę.
@@robertjablonski9778 Przed Solidarnością nie było niezależnych mediów muzycznych, po Solidarności zresztą też nie. Gdybym nie nagrał The Boors/Kryzys na próbach, a ktoś na koncertach, z tamtej epoki nic by nie pozostało.
ale ten Kryzys to faktycznie było gówno. mieli szczęscie że byli z Warszawy. z prowincji nigdy by nie zaistnieli. byli po prostu za ciency.