WRZĄTEK: „Między nauką a wiarą”
HTML-код
- Опубликовано: 24 янв 2025
- W czwartek 5 października 2023 roku w Galerii Sztuki Współczesnej BWA SOKÓŁ w Nowym Sączu odbyło się kolejne już w tym roku spotkanie w ramach cyklu WRZĄTEK, które poświęcone jest zawsze dyskusji o sztuce. Temat przewodni tegoż spotkania brzmiał: „między nauką a wiarą."
Moderatorem dyskusji był jak zwykle dr hab. Dariusz Juruś, prof. UJ, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego (filozofia) i Politechniki Krakowskiej (architektura), stypendysta uniwersytetów w Bochum, Heidelbergu i Oxfordzie. Zajmuje się filozofią polityki (głównie libertarianizmem) a także etyką. Jest autorem ponad 50 publikacji. Pracuje w Instytucie Studiów Międzykulturowych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Członek Rady Programowej Galerii Sztuki Współczesnej BWA SOKÓŁ w Nowym Sączu.
W spotkaniu uczestniczyli zaproszeni goście:
prof. dr hab. Jan Woleński, profesor honorowy Uniwersytetu Jagiellońskiego i Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie, członek Polskiej Akademii Nauk, Polskiej Akademii Umiejętności, Academia Europea, Brazylijskiej Akademii Filozoficznej i Międzynarodowego Instytutu Filozofii w Paryżu. Zajmuje się m.in. filozofią analityczną, filozofią języka, epistemologią, logiką, teorią prawa. Propagator polskiej szkoły logiki i filozofii analitycznej, zwanej szkołą lwowsko-warszawską. Autor ponad dwóch tysięcy publikacji naukowych oraz 35 książek. Laureat licznych nagród, jeden z najbardziej rozpoznawalnych w świecie filozofów polskich.
ksiądz dr hab. Jan Żelazny, doktor habilitowany teologii, magister fizyki, duszpasterz młodzieży. Wyświęcony w 1991 roku, od 1996 pracownik najpierw Papieskiej Akademii Teologicznej, później Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Duszpasterz akademicki w Mistrzejowicach (1993-1997, 2001-2011). Zajmuje się historią wczesnego chrześcijaństwa, jego specjalizacją naukową jest patrologia orientalna (w kręgu języka syryjskiego). Poza tym czas wypełnia mu uprawianie ogrodu, zwłaszcza ziół, nurkowanie (od 2007 roku jest czynnym instruktorem tego sportu) oraz podróże w rejony Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki.
prof. dr hab. Jerzy Fober, artysta rzeźbiarz, nauczyciel akademicki. Studiował na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, w pracowni profesora Stanisława Kulona (dyplom z wyróżnieniem w 1984 roku). Obecnie prowadzi pracownię rzeźby w Instytucie Sztuk Plastycznych w Cieszynie na Wydziale Sztuki i Nauk o Edukacji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W latach 1996-2011 prowadził pracownię rzeźby na kierunku Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, a w latach 2011-2015 na Akademii Umeni w Bańskiej Bystricy na Słowacji. Wielokrotny stypendysta Ministerstwa Kultury i Sztuki (obecnie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego). Jego rzeźby znajdują się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, Kolekcji Sztuki Współczesnej miasta Lucerna, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a także w polskich i zagranicznych kolekcjach prywatnych.
#mcksokol #wrzątek #bwasokol #nowysacz #miedzynaukaawiara
👉 mcksokol.pl
👉 / mcksokol
👉 / mcksokol
___
Wideo zrealizowane przez Pracownię Audiowizualną MCK SOKÓŁ
Bardzo dobra wypowiedź prof. Woleńskiego.
W 56 minucie dr hab. Juruś zadaje bardzo dobre pytanie: „Jak w kategoriach naturalistycznych wyjaśnić rzeczy, które są chyba najistotniejsze dla człowieka, np. miłość, przyjaźń, czy troska? (…) Jak naturalizm wyjaśniałby tego rodzaju rzeczy?
Prof. Woleński odpowiada, mówiąc o naturze człowieka, który ma uczucia, akty woli; potrzebuje przyjaźni, potrzebuje uczuć i że nie ma w tym nic tajemniczego. Chwilę później zadaje pytanie antynaturalistom, by wyjaśnili antynaturalistcznie różnicę pomiędzy postępowaniem rodziny Ulmów, a postępowaniem Adolfa Eichmana, Rudolfa Hoessa, czy Hansa Franka. Dodaje po chwili, iż Rudolf Hoess i Hans Frank nawrócili się przed śmiercią i pyta retorycznie o sens moralny tej historii. Nie omieszka przy tej okazji zaatakować Kościoła Katolickiego.
Ja mam w takim razie pytanie do prof. Woleńskiego o sens moralny działania Saula Goldmana, któremu wraz z rodziną udzieliła schronienia rodzina Ulmów. Jak wiemy, za ukrywanie Żydów groziła wtedy śmierć. Dotyczyło to nie tylko danej osoby, która tej pomocy udzieliła, ale też całej jej rodziny. Z punktu widzenia naturalisty, jak rozumiem, działanie Ulmów było działaniem pozbawionym sensu, ponieważ mogło prowadzić do utraty życia, czyli wartości nadrzędnej.
Jak zaś naturalista powinien ocenić działanie Saula Goldmana? Dodajmy, że wraz z rodziną udało mu się ukrywać przed Niemcami u Ulmów przez ponad rok. Goldman chciał jednak odzyskać swój majątek i zaczął otwarcie domagać się tego od policjanta granatowego, Lesia, odwiedzając go osobiście w Łańcucie i wysyłając do niego członków rodziny, co w finale doprowadziło do denuncjacji miejsca ich ukrycia oraz zamordowania jego wraz z rodziną oraz rodziną Ulmów.
Jak ocenia to naturalista? Zwłaszcza w kontekście tego, że rodzina Szylarów z tej samej miejscowości skutecznie przechowała inną grupę Żydów, którzy z pokorą potrafili się zdyscyplinować i znieść trudne warunki w miejscu, które im zaoferowano.
Proszę przy okazji o próbę podjęcia wyjaśnienia, jaką logiką (być może parakonsystentną) można wytłumaczyć działania oraz zachowanie po 1989 r. części diaspory żydowskiej zamieszkującej Polskę (pracującej tutaj, otrzymującej od polskiego podatnika wynagrodzenie, dotacje itp.) polegające na permanentnym pluciu na Polaków, polską kulturę, katolicyzm. W kategoriach logiki klasycznej, a nawet naturalizmu nie da się tego wyjaśnić.
Wszyscy troszczą się o innych; koncerny farmaceutyczne o nasze zdrowie, producenci broni o pokój, ekolodzy o klimat. O nic innego w tym nie chodzi - rodzona matka nie pragnie dla swoich dzieci dobra tak jak najbogatsi ludzie na świecie, ze swoją wizją człowieka, z poczuciem władzy absolutnej, wcale nie nastawieni na zysk - pragną dobra dla innych.
Czy religia i wiara są sprawą prywatną czy publicznie ogólną, ponieważ wierzący zastanawiają się, czy złote i srebrne monety są sprawą prywatną, czy ogólną i widzą, że monety mają dwie strony?,A biorąc pod uwagę, że nominały banknotów mają znacznie więcej stron niż moneta Cezara? i pytaja czy ich jalmuzna jest przeznaczona na zakup chleba czy kamieni ,A Miłość Boża nie może być stronnicza ani kierować się uprzedzeniami,Is religion and faith a private or public matter, because believers wonder whether gold and silver coins are a private or public matter, and they see that money has two sides, and considering that the denominations of banknotes have many more sides than the Caesar coin? They ask whether their alms is intended to buy bread or stones, and God's love cannot be partial or guided by prejudices.Powtarzam tylko to, co kazały mi powiedzieć te głosy,Nie ma dla mnie znaczenia, czy jest to głos dżihadysty, terrorysty, mnicha buddyjskiego, Żyda czy chrześcijanina, jestem tylko narzędziem w rękach Boga.Jeden rozlew krwi może prowadzić tylko do kolejnych i żadna ludzka wojna nigdy nie przyniosła ludzkości trwałego pokoju. Znajdź odpowiedzi i wolność w miłości.Jeśli nie możesz ignorować nikogo i niczego, jeśli nie możesz pominąć nikogo i niczego, jeśli nie możesz kierować się uprzedzeniami i stronniczoscią, to kim jesteś??,Stwórca tego wszechświata jest ośrodkiem wszelkiej świadomości i jest pamięcią szczególnie precyzyjną i nieograniczoną.Serce Stwórcy tego wszechświata nieustannie pracuje i nazywany jest „Bogiem Bezwarunkowej Miłości”.
Zacznijcie rowy kopać. Przynajmniej coś pożytecznego zrobiecie. A wy w ogóle istniejecie?? I dyskusja o wszystkim i niczym😅😅😅