Czujniki w każdym pokoju - warto ?
HTML-код
- Опубликовано: 18 сен 2024
- ►sklep► cennik24.pl/
Dzisiaj Bartosz Grzybowski z Tech Sterowniki opowie o ty jakie korzyści mogą płynąć z zastia ogrzewania strefowego - czyli systemu gdzie mamy wiele czujników temperatury sterujących pętlami ogrzewania - zarowno podłogowego jak i grzejnikowego. Obejrzyjcie i przeanalizujcie czy warto - czy u Was mogło by się to sprawdzić?
Fajny pomysł . Dodatkowo oszczędności. Szybki zwrot z inwestycji przy małym domu 100-120m myślę ,że koło 15-20 lat. Przy 200-300m raczej nie dożyjemy zwrotu z inwestycji o ile będzie to jeszcze będzie działać. Świetny pomysł + gwc na pokładzie = ogrzewanie za darmo- a sory zapłaciłem z wyprzedzeniem na 30 lat rachunek za ogrzewanie 🤔
Kolejne rozwiązanie sprzed 15 lat. 🤣 Większość znajomych mi ludzi , posiadających to rozwiązanie uważa, że jest to przerost formy nad treścią, stracony pieniądz a do tego kosztowna eksploatacja. Moim zdaniem jak już ktoś chce inwestować to lepiej zrobić osobne grupy pompowe na dwa sterowniki góra dół.
Nie lepiej a każde piętro powinno posiadać osobna grupę obowiązkowo
Moim zdaniem to samo mamy z głowicą termostatyczną na kaloryferze. Takie elementy to chyba tylko przy zastosowaniu mat grzejnych np w ścianach.
Kolejna droga i niepotrzebna zabawka. Przypominam temu Panu co to sprzedaje, że powietrze w nowych domach mieszane jest przez system rekuperacji. Kiedy nagrzeje się jeden pokój, powietrze zostanie przepchane na wszystkie inne, pójdzie przez wymiennik i energia trafi do każdego pomieszczenia. Zawracanie głowy. Po za tym komfort jest wtedy gdy mam ciepło w całym domu, a nie poruszam się między chłodnym a ciepłym pomieszczeniem.
Powiem z mojego 20-letniego doświadczenia w korzystaniu z ogrzewania strefowego, głowice termostatyczne ustawiałem na początku sezonu na daną wartość, a po sezonie grzewczym ustawiam je w pozycji otwartej, w pomieszczeniach miałem stałą temperaturę. Od 2 sezonów użytkuję PC na krzywej grzewczej, głowice term. ustawione w pozycji otwarte, PC działa na krzywej grzewczej i efekt jest ten sam, we wszystkich pomieszczeniach mam stałą temperaturę.
Uważam, że mając podłogówkę, czy PC jest to niepotrzebny, kosztowny gadżet, o oszczędności na poziomie 20% mało prawdopodobne, chyba że ten Pan pokarze testy które uwiarygodnią jego twierdzenia.
Hmmm, jeśli użytkujesz cały dom, to ok. A co powiesz na rodziny, gdzie część domowników zjeżdża się na weekendy, urlopy i święta? Latać i ustawiać ręcznie można, o ile się nie zapomina. Ja tam wolę automatykę, bo moja pamięć jest wybiórcza.
BZDURY!! Kolejny gość który wymyśla własne prawa fizyki a do tego sam sobie zaprzecza:
- 20% oszczędności na ogrzewaniu wiąże się z zmniejszeniem strat o 20% lub zmniejszeniem zapotrzebowania na ciepło o 20%. Elektronika nie redukuje strat więc może redukować zapotrzebowanie. Jak zredukować zapotrzebowanie o 20%? Trzeba obniżyć deltę temperatur (pomiędzy wnętrzem a zewnętrzem) o 20% czyli zakładając średnią temperaturę zewnętrzną w okresie grzewczym na 3C mamy deltę 22-3=19C więc 20% z tego to w zaokrągleniu 4C. Jaki wniosek? Aby uzyskać redukcję zapotrzebowania o 20% trzeba przez cały okres grzewczy zredukować średnio o 4C temperaturę wewnętrzną( w mrozy jeszcze więcej) temperaturę nie w jednym pomieszczeniu nie przez parę godzin jeżeli pojawi się słońce i dogrzeje tylko przez 24h we wszystkich pomieszczeniach przez cały okres grzewczy!! Więc to jest kompletne kłamstwo tak elektronika jest wstanie redukować przy grzejnikach może kilka procent zapotrzebowanie o ile ktoś wcześniej nie miał kompletnie żadnego sterowania bo jak już były termostaty to i tak redukowały przegrzewanie. Utopia i bzdury chyba że ktoś lubi mieć 15-18C w domu przez cały sezon grzewczy.
- chłop mówi w jednym zdaniu, że nie opłaca się przy podłogówce obniżać temperatury gdy nie ma nas w domu (jesteśmy w pracy) by potem podwyższać temperaturę przed naszym powrotem ze względu na bardzo dużą bezwładność. Po czym twierdzi że gdy słońce które w zimie świeci maks kilka godzin o ile w ogóle się pojawi i przegrzeje nam pomieszczenie to nagle taka elektronika pozwoli uniknąć problemu. To jak to jest ta podgłówka ma bardzo dużą bezwładność czy jednak nie? To ta duża bezwładność jedocześnie nie przeszkadza przy sterowaniu temperaturą w pokojach ale jak już chcemy w całym domu to naglę bezwładność...
- pompa ciepła i sterowanie pokojowe to kolejne nieporozumienie - pompy ciepła inwerterowe potrafią modulować mocą ale nie w takim zakresie żeby dogrzać tylko "dwa pomieszczenia" będzie zwyczajnie kosmicznie taktować a w sezonie przejściowym gdy i tak taktuje mając cały dom zapięty a co dopiero jak pojedyncze pomieszczenia będą zgłaszać zapotrzebowanie będzie kosmiczna masakra. Sterowanie strefowe przy podłogówce mija się z sensem ale żeby mogło to zadziałać z pompą to trzeba zapiać jakiś duży bufor rzędu 1000l. No i teraz wkładamy tysiące w elektronikę tysiące w bufor żeby co? Uzyskać 1-2% oszczędności lub zero bo przy dobrze zaprojektowanej podłogówce i aktualnych sterownikach pomp które potrafią obniżać automatycznie krzywą grzewczą przy wykryciu przegrzewania ze względu na słońce przegrzewanie nie występuje
- sterowanie strefowe działa na zasadzie on/off poszczególnych pętli co już przy podłogówce i jej bardzo dużej bezwładności nie ma sensu dla tego ktoś wymyślił krzywe grzewcze... dodajmy do tego rekuperację która wymienia powietrze w pomieszczeniu w czasie rzędu 2h a reakcja podłogi to powiedzmy 10h gdzie tu sens gdzie logika? Sterowanie pokojowe trzeba włożyć między bajki a oszczędność 20% to wymysł odklejonego człowieka nie mającego pojęcia o fizyce budowli
Kto teraz wchodzi w nowych domach w ogrzewanie wodne.Dobrze dobrany system HVAC daje komfort caly rok.
Wedlug mnie lepiej zrobić tylko na dwie strefy, parter i piętro. Temperatura i tak mniej wiecej równo się rozkłada, różnica u mnie w domu bez regulatorów miedzy pomieszczami około 1C'.
W pełni się z Tobą zgadzam. Przerost formy nad treścią - sterowanie strefowe (szczególnie przy podłogówce).
Też się zgadzam. W domu mocno ocieplonym nie bardzo da się tak zmieniać temperatury. A sypialnie można przykręcić na rotametrach.
A jakby chciał w salonie 24 a w sypialni 20? :)
@@miloszenko można chcieć. Niech się ożeni z zimną kobietą 😉
Ale po co? Ja prawie nie grzeje..+15C w zimie to najwyższa temperatura jaka mamy w domu.
a co kiedy wszędzie w każdym [pomieszczeniu są otwarte drzwi mając dzieci co ciągle biegają z pokoju do pokoju
Wtedy całe sterowanie to wyrzucone pieniądze
ma ktoś doświadczenie jak takie sterowanie z różnymi temperaturami w różnych strefach zachowuje się przy rekuperacji?
Przy rekuperacji powietrze się miesza, nawiewane powietrze jest zimniejsze od aktualnego w pomieszczeniu, więc i tak musisz ogrzewać każde pomieszczenie.
Można to doskonałe porównać do klimatyzacji dwu strefowej w samochodzie.
Ile kosztuje uklad z tymi czujnikami
Zdecydowanie za drogo, w systemie dedykowanym. Przy smart home gdzie dochodzi tylko koszt elektrozaworu koszt ok 50zl szt jest to warte uwagi 1000zl na cały dom. Przy kupnie dedykowanego sterownika koszt ok 300zl w gore przerost formy nad treścią.
System dobty do hoteli , osrodkow, domow po 500m2, dla malego domku oszczednosci to nie da, wrecz beda z ttm problemy.
Mysle ze te sterowanie by fajnie pracowało z maty kapitalarne sufitowe. Może parę słów na ten temat