Inteligentna istota z nieuszkodzonym słuchem, może sobie porównać jakość dźwięku z CD-eka vs sprzęgnięty laptop+zewnętrzny DAC. Przy tutejszym prawie konsumenckim (zakup w internetowym sklepie za gotówkę) do dwóch tygodni można zwrócić (po japońsku) ito ito. Trza tylko uważać żeby nie porysować sprzęcioru, co by się sprzedawca nie czepiał. A kiedy już dokonamy wyboru, powinniśmy zajrzeć do środka i prześledzić tor sygnału już analogowego, trafiają się tam elementy o których fizjologom się nie śniło (cieplutkie pozdrowienia dla działów księgowości stosowanej - "w piekle wasi przyjaciele").
Ale to jest zestawienie nieuczciwe dla streamingu. Ponieważ jeśli bierze pan do porównania wyspecjalizowaną jednostkę audio jaką jest CD player. To po drugiej stronie „barykady” także powinien pan postawić wyspecjalizowaną jednostkę audio, jaką w takim porównaniu winien być - streamer i to tej samej klasy co dany CD player. Wtedy dopiero porównanie będzie obiektywne.
@@simplenati "i to tej samej klasy co dany CD player." Czymże jest ( jako osobne urządzenie stacjonarne) streamer? - Mini komputerek do pobierania muzyki (z różnych tam internetowych strumieni, pendrajwów, dysków twardych etc.), z wewnątrznym DAC-iem o różnej jakości. Każdy streamer ma wyjście cyfrowe do zewnętrznego DAC-a, to samo mają PC-ty oraz odtwarzacze płyt. Większość słuchaczy nie odróżnia (w tzw. ślepym teście) z czego odtwarzana jest muzyka, wtedy biorą pod uwagę wygodę lub atawistyczną chęć kombinowania z płytami. Jeśli coś jest nieuczciwego w całym tym audio biznesie, to zła jakość muzyki zapisywana teraz na płytach CD.
@@krzysztofantoniewicz824 Zdaje się, że troszkę odpisał pan nie na temat :) Ale streaming to jest przyszłość dystrybucji muzyki. Niezależnie od tego ilu jest w Polsce ludzi, którzy za nic nie chacą zaakceptować ogólnoświatowych zamian na rynku audio. Kiedy wprowadzano płyty CD audio to przecież było - Dokładnie to samo - co teraz ze steaming :) Tak samo i wtedy "rwano szaty mówiąc "Co to za nowy potwór do odtwarzania muzyki!.Przecież jest stara sprawdzona płyta winylowa i gramofon!" :) Historia bardzo lubi się powtarzać :) :)
Właśnie słucham plików Hi-Res. Dokładnie płyty Massimo Farao Trio - "People Time" z plików DSD. I jest to jakość dokładnie płyty SACD. Więc za czym miała bym tęsknić jeśli chodzi o CD audio? A chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie twierdził, że DSD daje słabsza jakość niż CD audio :) Nie bójmy się kochani postępu technicznego, nie bądźmy zacofani :)
@@simplenati Śmiem twierdzić, że z formatem CD było zgoła odwrotnie. Małymi, srebrnymi krążkami wszyscy byli zachwyceni. Taki czysty, dynamiczny dźwięk bez szumu i bez trzasków. Błyskawiczny dostęp do ścieżek bez przekładania płyty. Ludzie w większości byli oczarowani. No i ta trwałość. Można wytrzeć o spodnie bez konsekwencji. Pamiętam jeszcze te czasy. Każdy chciał kupować nowe płyty, choć były piekielnie drogie. Nie było oporu przed nowym nośnikiem. Wszak to też była fizyczna płyta z okładką. Problem ze streamingiem polega na tym, że nie masz fizycznie tej muzyki na własność. Cokolwiek się stanie, brak dostępu do sieci i do widzenia. Nie wszystkim odpowiada taka tendencja nieposiadania niczego na własność. I ja też mam obiekcje 😀
sadze, ze moda na vinyle minie bo sa za drogie. Z reszta trudno mowic o jakis prawdziwym renesansie czarnych plyt w Polsce -nosniki fizyczne sprzedaja sie mizernie/ Fkatycznie w USA, Wielkiej brytanii i zachodniej Europie, skandynawii mamy do czynienia z wielkim powrotem czarnych plyt , wytworzyla sie kilka lat temi moda na sluchanie analogowe i tam naprawde sa jeszce undergraoundowe sklepy z nosnikami . Bylem na greenwich w londynie rok temu i widzialem ze ludzie kupuja plyty, u nas plyty glownie leża, raz na dzien kto cos kupi dwie w w empiku xd CD sa nadal relatywnie tanie i maja sporo zalet, sadz ze 2-3 lata bedzie renesans tego nośnik. Lubie CDki , na vinyle mnie nie stac.
Płyty winylowe są drogie bo jest popyt na nie i winyle wracają do łask. Dlatego rynek podbija ich ceny do absurdalnych często poziomów. Cdeki zawsze miały branie dlatego ich ceny są bardziej stabilne. To Polski rynek winduje ceny winyli dlatego mało kogo na nie stać. Jak masz kupić nową płytę winylową jakiegoś znaczacevo wykonawcy za 200zł to masz za to 5 plyt CD. Natomiast melomani i prawdziwi wielbiciele analogowego brzmienia będą trwac przy winylach bez względu na ich cenę. Kupisz jeden winyl zamiast 4 płyt CD ale ten winyl będzie bardziej cieszył.
Domy / mieszkania / samochody / muzyka (streaming), żywność (z białka owadów) - wszystko NA WYNAJEM !!! Ludzie zacznijcie myśleć głowami...nie TV!!! Tak będzie wyglądać nasza przyszłość....RZĄDZCE NAMI HORDY CHCĄ NAS POZBAWIĆ W Ł A S N O Ś C I !!!!!!!!
Nie jestem audiofilem i się też nie znam ją sprzęcie, ale chciałbym się zapytać czy taki odtwarzacz jest dobry DENON DVD2910, a dlatego denon że mam amplituner tej marki
Posiadam Odtwarzacz CD YAMAHA CD-S303BL jaki przetwornik DAC dokupić żeby uzyskać lepszy oferowany przez Dac z mojego CD dodam ze posiadam amplituner Yamaha MusicCast R-N602
Ktoś kto posiada dużą kolekcję CD ,zrezygnuje z niej , dla nie wiadomo czego ? nie sądzę . Obecnie zbieram siły na zakup następnego odtwarzacza , przyzwoitej klasy . Jest mi niezbędny . Pozdrawiam
Też jestem zwolennikiem płyt cd, przede wszystkim za: nieduże gabaryty fizyczne i trwałość nagrań. Chętnie posłuchałbym o mini-wieżach, które najlepsze w przystępnych cenach.
@@jakubgrodzki4449 Ja bym kupił używane CD od kogoś kto dbał,warunek dobry laser i dostępny laser,dobrze by było żeby miał wyjście cyfrowe w razie czego. Oczywiście trzeba by było go sobie w swoim systemie posłuchać.
Ja też uważam, że CD to dobra opcja. Posiadam też gramofon ale widzę jak zużywa się vinyl. CD są trwałe w nowym roku będę kupował jednak nowy odtwarzacz.Jak jest napisane wyżej używka tylko od audiofila lub taki żeby bebechy były i oddać do naprawy np wymienić szufladę lub laser nie są to ogromne koszty.
Dzień dobry. Nie wiemy co ma na myśli Pan Krzysztof (poza lekko wyczuwalnym sarkazmem), ale na pewno ta Yamaha będzie dobrym partnerem dla R-N803D. Mając już oba urządzenia w domu warto zrobić testy A/B czy ta konfiguracja lepiej zagra po wejściu RCA (przetwornik CD) czy podłączony przewodem optycznym (przetwornik w amplitunerze). Jeśli nie musi to być komplet, polecamy również zainteresować się Rotelem CD11 Tribute. Pozdrawiamy!
@@THFVD Ale dlaczego proponuje połączenie CD Player z amplitunerem, poprzez kabel optyczny? Skoro wiadomo, że kabel optyczny jest kablem - ostatniego wyboru. Ze względu na tzw. podwójną konwersję, jakiej musi dokonać DAC w sytuacji podłączenia doń sygnału audio poprzez kabel optyczny. A mianowicie: Z sygnału cyfrowego -optycznego, na sygnał cyfrowy - prądowy. I dopiero wówczas, DAC może dokonać właściwej konwersji, czyli z sygnału cyfrowego - prądowego na sygnał prądowy - analogowy. A więc w sytuacji łączenia urządzeń przez kabel optyczny, DAC takiego urządzenia jest bardziej obciążony niż, w przypadku łącznia urządzeń na przykład kablem Coaxial. A jak wiemy, taka sytuacja wybitnie wpływa na jakość końcowego sygnału audio. Kiedy natomiast, dochodzi do li tylko do jednej konwersji. A więc, w sytuacji łączenia urządzeń np: poprzez Coaxial DAC jest wtedy miej obciążony. Bo dochodzi tu tylko do jednej konwersji: Z sygnału cyfrowego - prądowego, na sygnał prądowy - analogowy. DAC jest wtedy mniej obciążony, co wprost wpływa na jakość sygnału audio. Kabel optyczny stosujmy li tylko w sytuacji niemożności dokonania połączenia innymi rodzajami połączeń cyfrowych.
@@simplenati Całkowicie się z Pani opinią zgadzam. Mam wzmacniacz i CD firmy Yamaha. Po zamianie drogiego kabla typu RCA na kabel Bridge serii Excellence zauważyłem kolosalną poprawę brzmienia. Natomiast po przełączeniu na kabel optyczny również Bridge Excellence dźwięk był fatalny, brudny, rozmazany po scenie dźwiękowej. Swoją drogą kable Bridge są świetne.
@@piedroparolini3917 Jest jeszcze taki tu wyjątek, że jeśli mamy bardzo dobrej jakości DAC i jednocześnie podłączymy doń, bardzo dobrej jakości kabel optyczny. To prawie na pewno uzyskamy bardzo dobry dźwięk. Bo mimo owej podwójnej konwersji. Bardzo dobry DAD poradzi sobie bez problemu z podwójną konwersją bez słyszalnej utraty jakości w stosunku do dobrego kabla Coaxial. Ale jednak nie jest standardem, że wszyscy mają bardzo dobre DAC. Więc lepiej jednak stosować kabel Coaxial lub USB A-B.
Interesujący odcinek. Mam pytanie. Obecnie użytkuję system dzielony: Transport Sugden SDD-1 + przetwornik DPA DX-16. Przetwornik jest znakomity, zatem zamierzam dalej z niego skorzystać, transport zaś nieco już czasem niedomaga. Mogę zlecić jego gruntowny przegląd, ale zastanawiam się też nad opcją zakupu nowego napędu. Może mógłby Pan zasugerować jakieś rozwiązanie - odtwarzacz który dobrze sprawdzi się w roli napędu, lub rasowy napęd CD? Pozdrawiam.
Jeżeli jest Pan zadowolony z dźwięku złożonego z Sugdena plus przewód cyfrowy plus DPA,to lepiej ten transport ratować,bo zmiana transportu zmieni/może zmienić finalną jakość dźwięku tego dzielonego systemu.
Niby dlaczego się kończy? Przecież nie ma żadnego innego trwałego systemu? Co pendrive czy karta pamięci? Przecież nie internet? W internecie tzn. nigdzie.
@@simplenati Tylko że streamu nie schowasz do kieszeni. Teraz jest i zaraz nie ma. A myślę że wielu ludzi chce mieć coś trwałego. Te wszystkie sieciowe usługi są zapewne wygodne ale, to w gruncie rzeczy radio na żądanie.
@@robertkaczmarek4948 Dziwi się pan: Dlaczego kończy się CD audio? To odpowiedż na to pytanie jest taka właśnie, jak panu napisałam. A wady czy zalety streamingu to już jest zupelnie odzielna kwestia. Ale niech ma pan na uwdze i taki fakt, że zanim powstały pierwsze metody zapisu fonii to przez całe wieki jakoś ludzie obywali się bez fizycznego nośnika audio. Bo wówczas jedyną formą kontaktu z muzyką był koncert lub obecność na mszy świętej gdzie śpiewano pieśni liturgiczne. Więc - rzekomo nowoczesny - streaming, czyli kontakt z muzyką bez fizycznego nośnika audio, to przeciez - de facto - powrót do samych źródeł kontaktu człowieka z muzyką. I to jest właśnie absolutna klasyka! A nie, jak się wielu wydaje fakt istnienia fizycznego nośnika muzyki. Przeciez to jest wynalazek ledwie XX wieczny! A wczesniej przez całe wieki ludzie doskonale obywali się bez fizycznego nośnika audio. Streaming to powrót do korzeni kontaktu człowieka z muzyką. A nie żaden potwór z XXI wieku :)
@@simplenati..."A wady czy zalety streamingu to już jest zupelnie odzielna kwestia."... Jaka oddzielna kwestia?? Przecież to główny temat rozmowy. Chodzi o FIZYCZNE POSIADANIE NAGRAŃ w wysokiej jakości na trwałym i świetnym nośniku, czego streaming mi nie jest w stanie zapewnić i dodatkowo jestem zależny od "widzimisię" usługodawcy. No chyba prościej się nie da... A z tego powrotu do korzeni to, bez urazy, ale nieźle się uśmiałem :D
@@radekw76 Pan Kaczmarek zapytał: Dlaczego kończy się format CD audio? Więc odpisałam Panu Kaczmarek dlaczego tak jest. A w odpowiedzi Pan Kaczmarek argumentował, że: "..streamu nie schowa się do kieszeni.." A fakt, czy można stream schować lub nie do kieszeni. To nie było jednak pytanie pana Kaczmarek do mnie. Teraz rozumie pan? Nazywamy to: Dyscyplina dyskusji. Pozdrawiam.
CAŁA nasza własność zostanie nam odebrana.....CD zniknie tak jak GOTÓWKA.....ZŁOTO W CIĄGU 4 M-CY ZYSKAŁO ZA 1 UNCJĘ 1000 ZŁ .....Mówi Wam to coś......pytanie retoryczne
@@PolishMark Teorią jest to że pliki o większej głębi bitowej i większej częstotliwości grają lepiej,teoria jest to że zewnętrzny dac zagra lepiej,teorią jest przewaga xlr nad sygnałem niesymetrycznym, teorią jest to że tanie CD nie brzmi fajnie, Temat jest bardzo złożony.Teoretycznie oryginalna płyta CDpowinna mieć jedno brzmienie,niestety mam dwie te same płyty CD tego samego zespołu,ta sama wytwórnia,ten sam okres wydania ,ten sam kod kreskowy-,a płyty brzmią totalnie inaczej-teoria przeczy rzeczywistości .Takie jaja.Wiekszosc plików powstała z ripow z płyt CD,więc proszę sobie samemu odpowiedzieć jak zabrzmi plik zgrany z tzw. gorszej płyty.Jest to loteria ale nikt o tym głośno nie mówi. Całe audio to jedna wielka loteria ,nic nie jest pewne jak co zagra,nawet dwa te same komponenty audio ,ten sam model,ta sama firma ,wtrącone w tor audio ten sam, zagrają inaczej.
@@esaudiolab8490 Drogi panie, wyjścia nałogowe XLR dają większą dynamikę niż, wyjścia analogowe RCA. I nie jet to żadna teoria a fakt potwierdzony i naukowo i w praktyce. Dla przykładu: Typowe wyj∂cię sygnału analogowego RCA to dynamiką około 101 dB. Natomiast typowa dynamika wyjścia XLR to zwykle 117 dB. Też powie pan ,ze to teoria? Skoro to konkretne dane. I przecież to słychać. A propos do plików Hi-Res to każdą osoba znająca temat wie, przecież o jakości plików Hi-Res nie decyduje głębia bitowa i częstotliwość próbkowania. A tzw. birate. Czyli ilość danych jakie są przeznaczone na jedną sekundę dźwięku. Wiec skąd w ogóle u pana takie przypuszczenie, że to decyduje o tym głębia bitowa i częstotliwość próbkowania sygnału audio? Co to tej płyty CD audio.to każda płyt CD audio o ile nie jest zarysowaną będzie brzmieć tak samo. Pytanie tylko: Czy ta płyta była odtwarzana na takim samym zestawie audio .I tak samo wygrzanym i nagrzanym? Co do tego, że dwa takie same komponenty tej samej firmy grają inaczej. To sprawa jest znana i to chyba od dawna. Dlatego dobrze jest przed zakupem jakiegokolwiek sprzętu audio wcześniej po postu wypożyczyć, ów i posłuchać, dwa czy trzy w domu.I dopiero wtedy decydować się na zakup.Ja sama wiem, jak całkiem różnie mogą brzmieć dwa te same modele słuchawek tej samej firmy!
@@simplenati no i co z tego że xlr ma większą dynamikę,czy my słuchamy danych technicznych czy dźwięku?- np.w rozumieniu równowagi tonalnej.Głebia bitowa jest w moim komentarzu rozumiana jako rozdzielczość bitowa ,czyli np 16,24 . Odnoście płyt CD ,tak na tym samym odtwarzaczu ,no przecież nie na innym , przecież posłuchanie i porównanie płyt na innych odtwarzaczach CD bylo by idiotyczne.Na koniec jeszcze raz podkresle że większa ilość bitów jak również częstotliwość próbkowania nie jest żadnym gwarantem osiągnięcia wyższej jakości dźwięku w praktyce-jest to tylko teoria.Acha wiem co to bitrate nie trzeba mi tłumaczyc.Odnosnie braku powtarzalności produkcji to mam 3 wkładki nowe te same ,tej samej firmy i każda gra inaczej......z grzeczności nie napiszę co to za firma...Na koniec taka uwaga-każdy plik charakteryzuje się rozdzielczością (głębia) bitową i częstotliwością próbkowania.Koniec tematu.A plik hi Res skąd się bierze? - z "taśmy matki" wolne żarty..... Proszę tak nie teoretyzować jak inni .Odnośnie płyt to mam w sumie cztery płyty podwójnie,które jedna od drugiej grają inaczej....
odtwarzacz za te monety który nie posiada USB które czyta (FLAC) to przegięcie Pały... rotel dał dupy... w tym modelu yamaha za pól ceny robi to samo... i rzadko który Meloman odróżni z jakiego odtwarzacza zapodano płytę ! tak samo jest z piwem... i wieloma rzeczami !!! tylko Kobieta pozna co ma między nogami.
Ja wybrałem DCD 900NE od Denon super jest
KOLEKCJONUJĘ PŁYTY CD OD 1994r.🙂DO DZIŚ TO MOJA WIELKA ŻYCIOWA PASJA🙂
Inteligentna istota z nieuszkodzonym słuchem, może sobie porównać jakość dźwięku z
CD-eka vs sprzęgnięty laptop+zewnętrzny DAC.
Przy tutejszym prawie konsumenckim (zakup w internetowym sklepie za gotówkę) do dwóch tygodni
można zwrócić (po japońsku) ito ito. Trza tylko uważać żeby nie porysować sprzęcioru, co by się sprzedawca nie czepiał.
A kiedy już dokonamy wyboru, powinniśmy zajrzeć do środka i prześledzić tor sygnału już analogowego,
trafiają się tam elementy o których fizjologom się nie śniło (cieplutkie pozdrowienia dla działów księgowości stosowanej - "w piekle wasi przyjaciele").
Ale to jest zestawienie nieuczciwe dla streamingu. Ponieważ jeśli bierze pan do porównania wyspecjalizowaną jednostkę audio jaką jest CD player. To po drugiej stronie „barykady” także powinien pan postawić wyspecjalizowaną jednostkę audio, jaką w takim porównaniu winien być - streamer i to tej samej klasy co dany CD player. Wtedy dopiero porównanie będzie obiektywne.
@@simplenati
"i to tej samej klasy co dany CD player."
Czymże jest ( jako osobne urządzenie stacjonarne) streamer? - Mini komputerek
do pobierania muzyki (z różnych tam internetowych strumieni, pendrajwów, dysków twardych etc.), z wewnątrznym DAC-iem o różnej jakości. Każdy streamer ma wyjście cyfrowe do zewnętrznego DAC-a, to samo mają PC-ty oraz odtwarzacze płyt. Większość słuchaczy nie odróżnia (w tzw. ślepym teście) z czego odtwarzana jest muzyka, wtedy biorą pod uwagę wygodę lub atawistyczną chęć kombinowania z płytami.
Jeśli coś jest nieuczciwego w całym tym audio biznesie, to zła jakość muzyki zapisywana teraz na płytach CD.
@@krzysztofantoniewicz824 Zdaje się, że troszkę odpisał pan nie na temat :) Ale streaming to jest przyszłość dystrybucji muzyki. Niezależnie od tego ilu jest w Polsce ludzi, którzy za nic nie chacą zaakceptować ogólnoświatowych zamian na rynku audio. Kiedy wprowadzano płyty CD audio to przecież było - Dokładnie to samo - co teraz ze steaming :) Tak samo i wtedy "rwano szaty mówiąc "Co to za nowy potwór do odtwarzania muzyki!.Przecież jest stara sprawdzona płyta winylowa i gramofon!" :) Historia bardzo lubi się powtarzać :) :)
Właśnie słucham plików Hi-Res. Dokładnie płyty Massimo Farao Trio - "People Time" z plików DSD. I jest to jakość dokładnie płyty SACD. Więc za czym miała bym tęsknić jeśli chodzi o CD audio? A chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie twierdził, że DSD daje słabsza jakość niż CD audio :) Nie bójmy się kochani postępu technicznego, nie bądźmy zacofani :)
@@simplenati Śmiem twierdzić, że z formatem CD było zgoła odwrotnie. Małymi, srebrnymi krążkami wszyscy byli zachwyceni. Taki czysty, dynamiczny dźwięk bez szumu i bez trzasków. Błyskawiczny dostęp do ścieżek bez przekładania płyty. Ludzie w większości byli oczarowani. No i ta trwałość. Można wytrzeć o spodnie bez konsekwencji. Pamiętam jeszcze te czasy. Każdy chciał kupować nowe płyty, choć były piekielnie drogie. Nie było oporu przed nowym nośnikiem. Wszak to też była fizyczna płyta z okładką. Problem ze streamingiem polega na tym, że nie masz fizycznie tej muzyki na własność. Cokolwiek się stanie, brak dostępu do sieci i do widzenia. Nie wszystkim odpowiada taka tendencja nieposiadania niczego na własność. I ja też mam obiekcje 😀
Płyta CD nie jest przestarzała i nigdy nie zginie.
sadze, ze moda na vinyle minie bo sa za drogie. Z reszta trudno mowic o jakis prawdziwym renesansie czarnych plyt w Polsce -nosniki fizyczne sprzedaja sie mizernie/ Fkatycznie w USA, Wielkiej brytanii i zachodniej Europie, skandynawii mamy do czynienia z wielkim powrotem czarnych plyt , wytworzyla sie kilka lat temi moda na sluchanie analogowe i tam naprawde sa jeszce undergraoundowe sklepy z nosnikami . Bylem na greenwich w londynie rok temu i widzialem ze ludzie kupuja plyty, u nas plyty glownie leża, raz na dzien kto cos kupi dwie w w empiku xd CD sa nadal relatywnie tanie i maja sporo zalet, sadz ze 2-3 lata bedzie renesans tego nośnik. Lubie CDki , na vinyle mnie nie stac.
Płyty winylowe są drogie bo jest popyt na nie i winyle wracają do łask. Dlatego rynek podbija ich ceny do absurdalnych często poziomów. Cdeki zawsze miały branie dlatego ich ceny są bardziej stabilne. To Polski rynek winduje ceny winyli dlatego mało kogo na nie stać. Jak masz kupić nową płytę winylową jakiegoś znaczacevo wykonawcy za 200zł to masz za to 5 plyt CD. Natomiast melomani i prawdziwi wielbiciele analogowego brzmienia będą trwac przy winylach bez względu na ich cenę. Kupisz jeden winyl zamiast 4 płyt CD ale ten winyl będzie bardziej cieszył.
CD...nic się nie kończy, tylko traci popularność. Proszę rozróżnić te dwie kwestie. Podobnie było z vinylem. Koniec czego?
dokładnie
Domy / mieszkania / samochody / muzyka (streaming), żywność (z białka owadów) - wszystko NA WYNAJEM !!! Ludzie zacznijcie myśleć głowami...nie TV!!! Tak będzie wyglądać nasza przyszłość....RZĄDZCE NAMI HORDY CHCĄ NAS POZBAWIĆ W Ł A S N O Ś C I !!!!!!!!
płyta cd daje dobrą jakość dźwięku ale wymaga naprawdę dobrego odtwarzacza albo transportu cd, ze słabego odtwarzacza brzmi niewiele lepiej niż mp3
Spoko ..za 16tysi dostaje C.E.C. CD 5 który też ma w sobie Dac-a . A brzmienie to mój Hi-End :)
Może mi ktoś podpowie jak podłączyć pioneer pd-30ae do pioneer sx-s30dab? Rca czy optycznie? Co da lepszy efekt?
Nie jestem audiofilem i się też nie znam ją sprzęcie, ale chciałbym się zapytać czy taki odtwarzacz jest dobry DENON DVD2910, a dlatego denon że mam amplituner tej marki
Czemu nie ma mowy o DCD Denon 900NE 😊
Posiadam Odtwarzacz CD YAMAHA CD-S303BL jaki przetwornik DAC dokupić żeby uzyskać lepszy oferowany przez Dac z mojego CD dodam ze posiadam amplituner Yamaha MusicCast R-N602
Ktoś kto posiada dużą kolekcję CD ,zrezygnuje z niej , dla nie wiadomo czego ? nie sądzę . Obecnie zbieram siły na zakup następnego odtwarzacza , przyzwoitej klasy . Jest mi niezbędny . Pozdrawiam
Też jestem zwolennikiem płyt cd, przede wszystkim za: nieduże gabaryty fizyczne i trwałość nagrań. Chętnie posłuchałbym o mini-wieżach, które najlepsze w przystępnych cenach.
Czy warto kupić nowy odtwarzacz czy wystarczy używany? Ktoś by coś podpowiedział?
@@jakubgrodzki4449 Ja bym kupił używane CD od kogoś kto dbał,warunek dobry laser i dostępny laser,dobrze by było żeby miał wyjście cyfrowe w razie czego. Oczywiście trzeba by było go sobie w swoim systemie posłuchać.
Ja też uważam, że CD to dobra opcja.
Posiadam też gramofon ale widzę jak zużywa się vinyl.
CD są trwałe w nowym roku będę kupował jednak nowy odtwarzacz.Jak jest napisane wyżej używka tylko od audiofila lub taki żeby bebechy były i oddać do naprawy np wymienić szufladę lub laser nie są to ogromne koszty.
Witaj ! Zamierzam dokupić do Yamaha R-N803D najnowszy Yamaha CD-S303 (niestety nie ma go jeszcze w sprzedaży). Czy to będzie dobry wybór?
Czy to będzie dobry wybór? - To jest sprzęt dla ekonomicznych cieniasów. Celuj tak powyżej 100kPLN, wtedy zrobi to wrażenie.
Dzień dobry.
Nie wiemy co ma na myśli Pan Krzysztof (poza lekko wyczuwalnym sarkazmem), ale na pewno ta Yamaha będzie dobrym partnerem dla R-N803D. Mając już oba urządzenia w domu warto zrobić testy A/B czy ta konfiguracja lepiej zagra po wejściu RCA (przetwornik CD) czy podłączony przewodem optycznym (przetwornik w amplitunerze). Jeśli nie musi to być komplet, polecamy również zainteresować się Rotelem CD11 Tribute.
Pozdrawiamy!
@@THFVD Ale dlaczego proponuje połączenie CD Player z amplitunerem, poprzez kabel optyczny? Skoro wiadomo, że kabel optyczny jest kablem - ostatniego wyboru. Ze względu na tzw. podwójną konwersję, jakiej musi dokonać DAC w sytuacji podłączenia doń sygnału audio poprzez kabel optyczny. A mianowicie: Z sygnału cyfrowego -optycznego, na sygnał cyfrowy - prądowy. I dopiero wówczas, DAC może dokonać właściwej konwersji, czyli z sygnału cyfrowego - prądowego na sygnał prądowy - analogowy. A więc w sytuacji łączenia urządzeń przez kabel optyczny, DAC takiego urządzenia jest bardziej obciążony niż, w przypadku łącznia urządzeń na przykład kablem Coaxial. A jak wiemy, taka sytuacja wybitnie wpływa na jakość końcowego sygnału audio. Kiedy natomiast, dochodzi do li tylko do jednej konwersji. A więc, w sytuacji łączenia urządzeń np: poprzez Coaxial DAC jest wtedy miej obciążony. Bo dochodzi tu tylko do jednej konwersji: Z sygnału cyfrowego - prądowego, na sygnał prądowy - analogowy. DAC jest wtedy mniej obciążony, co wprost wpływa na jakość sygnału audio. Kabel optyczny stosujmy li tylko w sytuacji niemożności dokonania połączenia innymi rodzajami połączeń cyfrowych.
@@simplenati Całkowicie się z Pani opinią zgadzam. Mam wzmacniacz i CD firmy Yamaha. Po zamianie drogiego kabla typu RCA na kabel Bridge serii Excellence zauważyłem kolosalną poprawę brzmienia. Natomiast po przełączeniu na kabel optyczny również Bridge Excellence dźwięk był fatalny, brudny, rozmazany po scenie dźwiękowej. Swoją drogą kable Bridge są świetne.
@@piedroparolini3917 Jest jeszcze taki tu wyjątek, że jeśli mamy bardzo dobrej jakości DAC i jednocześnie podłączymy doń, bardzo dobrej jakości kabel optyczny. To prawie na pewno uzyskamy bardzo dobry dźwięk. Bo mimo owej podwójnej konwersji. Bardzo dobry DAD poradzi sobie bez problemu z podwójną konwersją bez słyszalnej utraty jakości w stosunku do dobrego kabla Coaxial. Ale jednak nie jest standardem, że wszyscy mają bardzo dobre DAC. Więc lepiej jednak stosować kabel Coaxial lub USB A-B.
Ja do dziś kupuje płyty i nie są za tanie , nie upadają tylko ludzie lubią internet szybko i prostoto
Interesujący odcinek. Mam pytanie. Obecnie użytkuję system dzielony: Transport Sugden SDD-1 + przetwornik DPA DX-16. Przetwornik jest znakomity, zatem zamierzam dalej z niego skorzystać, transport zaś nieco już czasem niedomaga. Mogę zlecić jego gruntowny przegląd, ale zastanawiam się też nad opcją zakupu nowego napędu. Może mógłby Pan zasugerować jakieś rozwiązanie - odtwarzacz który dobrze sprawdzi się w roli napędu, lub rasowy napęd CD? Pozdrawiam.
NuPrime robi bardzo dobry napęd CD jeśli dobrze pamiętam to o symbolu CDT-8. Kosztuje 4.000 zł. I spełnia wszystkie standardy "Red Book".
Jeżeli jest Pan zadowolony z dźwięku złożonego z Sugdena plus przewód cyfrowy plus DPA,to lepiej ten transport ratować,bo zmiana transportu zmieni/może zmienić finalną jakość dźwięku tego dzielonego systemu.
Ja mam discman i on płytę CD wczytuję do środka i nie kręci napędem optycznym
Niby dlaczego się kończy? Przecież nie ma żadnego innego trwałego systemu? Co pendrive czy karta pamięci? Przecież nie internet? W internecie tzn. nigdzie.
Streaming - to jest to co spowodowało bardzo gwałtowny spadek sprzedaży płyt CD audio i CD players już od prawie dekady.
@@simplenati Tylko że streamu nie schowasz do kieszeni. Teraz jest i zaraz nie ma. A myślę że wielu ludzi chce mieć coś trwałego. Te wszystkie sieciowe usługi są zapewne wygodne ale, to w gruncie rzeczy radio na żądanie.
@@robertkaczmarek4948 Dziwi się pan: Dlaczego kończy się CD audio? To odpowiedż na to pytanie jest taka właśnie, jak panu napisałam. A wady czy zalety streamingu to już jest zupelnie odzielna kwestia. Ale niech ma pan na uwdze i taki fakt, że zanim powstały pierwsze metody zapisu fonii to przez całe wieki jakoś ludzie obywali się bez fizycznego nośnika audio. Bo wówczas jedyną formą kontaktu z muzyką był koncert lub obecność na mszy świętej gdzie śpiewano pieśni liturgiczne. Więc - rzekomo nowoczesny - streaming, czyli kontakt z muzyką bez fizycznego nośnika audio, to przeciez - de facto - powrót do samych źródeł kontaktu człowieka z muzyką. I to jest właśnie absolutna klasyka! A nie, jak się wielu wydaje fakt istnienia fizycznego nośnika muzyki. Przeciez to jest wynalazek ledwie XX wieczny! A wczesniej przez całe wieki ludzie doskonale obywali się bez fizycznego nośnika audio. Streaming to powrót do korzeni kontaktu człowieka z muzyką. A nie żaden potwór z XXI wieku :)
@@simplenati..."A wady czy zalety streamingu to już jest zupelnie odzielna kwestia."... Jaka oddzielna kwestia?? Przecież to główny temat rozmowy. Chodzi o FIZYCZNE POSIADANIE NAGRAŃ w wysokiej jakości na trwałym i świetnym nośniku, czego streaming mi nie jest w stanie zapewnić i dodatkowo jestem zależny od "widzimisię" usługodawcy. No chyba prościej się nie da... A z tego powrotu do korzeni to, bez urazy, ale nieźle się uśmiałem :D
@@radekw76 Pan Kaczmarek zapytał: Dlaczego kończy się format CD audio? Więc odpisałam Panu Kaczmarek dlaczego tak jest. A w odpowiedzi Pan Kaczmarek argumentował, że: "..streamu nie schowa się do kieszeni.." A fakt, czy można stream schować lub nie do kieszeni. To nie było jednak pytanie pana Kaczmarek do mnie. Teraz rozumie pan? Nazywamy to: Dyscyplina dyskusji. Pozdrawiam.
CAŁA nasza własność zostanie nam odebrana.....CD zniknie tak jak GOTÓWKA.....ZŁOTO W CIĄGU 4 M-CY ZYSKAŁO ZA 1 UNCJĘ 1000 ZŁ .....Mówi Wam to coś......pytanie retoryczne
Rasbbery Pi z dobrym dac po I2S z systemem Moode załatwia wszystko, dobrą jakość, funkcjonalność, dostęp do streamingu, za cenę 500 PLN.
Po drugie laptop będzie zawsze grał lepiej niż CD player
Trochę jak z filmami fotograficznymi. Płyty będą coraz droższe i będzie ich coraz mniej.
Teoria,teoria i jeszcze raz teoria.
Dlaczego teoria?
@@PolishMark Teorią jest to że pliki o większej głębi bitowej i większej częstotliwości grają lepiej,teoria jest to że zewnętrzny dac zagra lepiej,teorią jest przewaga xlr nad sygnałem niesymetrycznym, teorią jest to że tanie CD nie brzmi
fajnie, Temat jest bardzo złożony.Teoretycznie oryginalna płyta CDpowinna mieć jedno brzmienie,niestety mam dwie te same płyty CD tego samego zespołu,ta sama wytwórnia,ten sam okres wydania ,ten sam kod kreskowy-,a płyty brzmią totalnie inaczej-teoria przeczy rzeczywistości .Takie jaja.Wiekszosc plików powstała z ripow z płyt CD,więc proszę sobie samemu odpowiedzieć jak zabrzmi plik zgrany z tzw. gorszej płyty.Jest to loteria ale nikt o tym głośno nie mówi. Całe audio to jedna wielka loteria ,nic nie jest pewne jak co zagra,nawet dwa te same komponenty audio ,ten sam model,ta sama firma ,wtrącone w tor audio ten sam, zagrają inaczej.
@@esaudiolab8490 super komentarz.
@@esaudiolab8490 Drogi panie, wyjścia nałogowe XLR dają większą dynamikę niż, wyjścia analogowe RCA. I nie jet to żadna teoria a fakt potwierdzony i naukowo i w praktyce. Dla przykładu: Typowe wyj∂cię sygnału analogowego RCA to dynamiką około 101 dB. Natomiast typowa dynamika wyjścia XLR to zwykle 117 dB. Też powie pan ,ze to teoria? Skoro to konkretne dane. I przecież to słychać. A propos do plików Hi-Res to każdą osoba znająca temat wie, przecież o jakości plików Hi-Res nie decyduje głębia bitowa i częstotliwość próbkowania. A tzw. birate. Czyli ilość danych jakie są przeznaczone na jedną sekundę dźwięku. Wiec skąd w ogóle u pana takie przypuszczenie, że to decyduje o tym głębia bitowa i częstotliwość próbkowania sygnału audio? Co to tej płyty CD audio.to każda płyt CD audio o ile nie jest zarysowaną będzie brzmieć tak samo. Pytanie tylko: Czy ta płyta była odtwarzana na takim samym zestawie audio .I tak samo wygrzanym i nagrzanym? Co do tego, że dwa takie same komponenty tej samej firmy grają inaczej. To sprawa jest znana i to chyba od dawna. Dlatego dobrze jest przed zakupem jakiegokolwiek sprzętu audio wcześniej po postu wypożyczyć, ów i posłuchać, dwa czy trzy w domu.I dopiero wtedy decydować się na zakup.Ja sama wiem, jak całkiem różnie mogą brzmieć dwa te same modele słuchawek tej samej firmy!
@@simplenati no i co z tego że xlr ma większą dynamikę,czy my słuchamy danych technicznych czy dźwięku?- np.w rozumieniu równowagi tonalnej.Głebia bitowa jest w moim komentarzu rozumiana jako rozdzielczość bitowa ,czyli np 16,24 . Odnoście płyt CD ,tak na tym samym odtwarzaczu ,no przecież nie na innym , przecież posłuchanie i porównanie płyt na innych odtwarzaczach CD bylo by idiotyczne.Na koniec jeszcze raz podkresle że większa ilość bitów jak również częstotliwość próbkowania nie jest żadnym gwarantem osiągnięcia wyższej jakości dźwięku w praktyce-jest to tylko teoria.Acha wiem co to bitrate nie trzeba mi tłumaczyc.Odnosnie braku powtarzalności produkcji to mam 3 wkładki nowe te same ,tej samej firmy i każda gra inaczej......z grzeczności nie napiszę co to za firma...Na koniec taka uwaga-każdy plik charakteryzuje się rozdzielczością (głębia) bitową i częstotliwością próbkowania.Koniec tematu.A plik hi Res skąd się bierze? - z "taśmy matki" wolne żarty..... Proszę tak nie teoretyzować jak inni .Odnośnie płyt to mam w sumie cztery płyty podwójnie,które jedna od drugiej grają inaczej....
odtwarzacz za te monety który nie posiada USB które czyta (FLAC) to przegięcie Pały...
rotel dał dupy... w tym modelu yamaha za pól ceny robi to samo... i rzadko który Meloman odróżni z jakiego
odtwarzacza zapodano płytę ! tak samo jest z piwem... i wieloma rzeczami !!! tylko Kobieta pozna co ma między nogami.