Tego dźwięku da się bez końca słuchać u nas w Warszawie była jedna osiedlówka z dzwonkiem dzwonek był o dziwo krótki i strzałki świeciły się nie zawsze od czasu do czasu albo mi się wydaje że fazy albo przekaźnik lubił sobie powariować. Bardzo fajny film masz like i suba 😁 pozdrawiam
Będąc dzieckiem fascynowały mnie te sygnalizatory. Była w nich ukryta jakaś niezwykła magia. Stojąc przed drzwiami wind w szpitalu czy hotelach napawałem się ich urokiem gdy zapalały się i gasły i rozbrzmiewał dzwoneczek. Pamiętam też, że strasznie mnie irytowało gdy były zapaćkane farbą. :-D
w bloku gdzie żyłem za małolata były takie sygnalizatory, ale zazwyczaj nie działały z powodu poprzepalanych żarówek. (przepalona żarówka -> brak dzwonienia). Zdarzyło mi się podebrać żarówki z pięter gdzie działały obie strzałki i przełożyć na moje piętro, żeby dzwoniły wszystkie windy ;). Takie zboczenie nastolatka :P
kurde trafiłem tu wczoraj i jestem pod wrażeniem jak ciekawie można opowiadac o windach i przekaźnikach i jeszcze ten sprzet sprzed 40 lat no po prostu pięknie
Super filmik jak zawsze, ja akurat nie miałem nigdy z tym problemu, w którym kierunku jedzie winda, bo po to są strzałki by wskazywać :) P.S Były jeszcze zielone strzałki, np. w Centrum, zdrowia dziecka😉
W moim bloku i sasiednich gowniarze strasznie niszczyli te sygnalizatory przypalajac je zapalkami lub zapalniczkami. Byly okresy gdzie spoldzielnia w ogole ich nie wymieniala i albo wisial potopiony i zaczerniony knot albo byla tylko dziura. To samo zreszta robili z plastikowymi przyciskami.
W pewnej kamienicy przy ul. Mokotowskiej w 1 klatce jeździ ZUD po modernizacji przez OTISa co ma nową kabinę i oczywiście wezwania, kasetę i sterowanie wymienione na zbiorcze, co ciekawe właśnie w tej oto windzie o której wspominam to tam został dzwonek od przyjazdu, podobno na kabinie był zamontowany, niestety strzałek nie ma ale dzwonek się ostał.
Czy są jakieś ograniczenia co do liczby takich lampek oznaczających nr piętra (tzn. Powyżej tej wartości trzeba dodać drugi układ) i w którym momencie się zapalają i gasną. - Co powoduje że po wciśnięciu klawisza z nr piętra następuje zapalenie lampki w tym klawiszu. - Czemu w niektórych windach odrazu można wcisnąć klawisz piętra a w innych dopiero po zamknięciu drzwi (nawet jeżeli są tego samego typu)
> Czy są jakieś ograniczenia co do liczby takich lampek oznaczających nr piętra Nie spotkałem się do dziś z konkretnymi wytycznymi (co nie znaczy że nie istnieją). Ale widziałem schematy na których każde piętro miało dodatkowy przekaźnik (powtarzał 511) dedykowany do sterowania lampek, ze stykami łączonymi szeregowo-równolegle by uzyskać w miarę rozpływ prądu między styki. > w którym momencie się zapalają i gasną. Zawsze są bezpośrednio sterowane przekaźnikami 511. A o ich działaniu dla dźwigów do 1.0m/s tutaj: ruclips.net/video/_La6m_24SC8/видео.html Przy 2.5m/s w zasadzie będzie to wyglądać podobnie (cyferki przełącza w podobnie jak 1.0m/s ale już hamuje dużo wcześniej i wcześniej zapali strzałkę na docelowym przystanku). Przy 1.7m/s jest zupełnie inny układ przesłon, więc odp. tutaj: ruclips.net/video/Ml4QmZIN0BY/видео.html > - Co powoduje że po wciśnięciu klawisza z nr piętra następuje zapalenie lampki w tym klawiszu. ruclips.net/video/6zaBgX2ZOmg/видео.html > - Czemu w niektórych windach odrazu można wcisnąć klawisz piętra a w innych dopiero po zamknięciu drzwi (nawet jeżeli są tego samego typu). Niektóre starocie z sterowaniem przestawnym zdaje się miały tak zrobione. Tam i tak nie da się nadać wielu rozkazów na raz (a gdyby komuś się udało to i tak pojedzie do najdalszego i skasuje po dojechaniu wszystkie). No i podobnie było z przyciskami "na korytarzu", jak kabina była zajęta przez pasażera to przycisk też nie reagował. Jak ja lubię takie konkretne pytania. Trzeba myśleć. B)
Czesc. Tam chyba jest pewna niescislosc. W oprawie dwuzarowkowej zarowki montowane sa rownolegle, wiec jak pamietam ze szkoly, maja takie same napiecia. A czemu po wyjeciu jednej, druga swieci mocniej? Bo teraz przez ta jedna plynie dwa razy mocniejszy prad. Czemu w oprawach jednozarowkowych zarowki 12W wytrzymywaly dluzej? Bo sa przystosowane do wiekszych pradow, ktore jak widac w tych obwodach nie poplyna, bo obwody sa obciazone gongiem+opornikiem (z tego co zrozumialem ze schematu). To tez tlumaczy czemu jedna zarowka 5W sie nie spala tak latwa pod wyzszym napieciem. Podlacz ja bezposrednio do zrodla napiecia to pewnie szybciej sie spali. Kiedys testowalem chyba 3V zarowki, bo tuningowalem latarke bedac dzieckiem. To 3V wytrzymywala na napieciu 4,5V, wiec chyva zakres napieciowy jest dosc duzy. Windy to nie moj temat, ale ciekawie to sie oglada :) Pozdro
Cały sęk leży w tym szeregowym oporniku, łącząc szeregowo oporność A i oporność B uzyskasz jakiś spadek napięcia na nich. Jak oporność B się zwiększy podczas gdy oporność A pozostanie bez zmiany (czyli np. wyjęcie jedej z dwu równoległych żarówek) to rozkład napięć zmieni się tak że spadek na B wzrośnie a na A zmaleje. Odwrotnie zadzieje się przy zmniejszeniu oporności B, np. żarówka 12W będzie miała niższy opór niż żarówka 10W. Pamiętaj też że żarówki są mocno nieliniowe i to pomijając proces rozgrzewania - ich opór rośnie wraz ze wzrostem prądu a w zasadzie wynikającej z tego temperatury. Proponuje się pobawić symulatorem www.falstad.com/circuit/circuitjs.html, posiada w miarę przyzwoity model żarówki łącznie z jej bezwładnością temperaturową.
Pamiętam te strzałki i dzwonki w jednej co się zepsuła i jeździła sama z góry na gór i odwrotnie w wersji ze zwykłymi drzwiami. Stałem akurat na dole i ten gong dzwonił kilka razy, gdyż nie mogła dobrze podjechać czy coś podobnego.
W późniejszych windach Translifta - po rozpadzie Zremb - montowali sygnalizatory z takimi samymi strzaleczkami jeszcze - różnica pietrowskazywacze LCD siedmiosegmentowe, i głośnik odtwarzający charakterystyczny dźwięk zamiast tradycyjnego gongu.
Coś w tym jest, aczkolwiek nie tylko sam Translift zdaje się. Widziałem też Lewara z 1995 roku jak pamiętam (dokładnie w WCSM Agrykola), który miał z wyglądu "unowocześnione" strzałki, gong elektroniczny, a tam gdzie strzałki akurat brakowało było widać we wnętrzu dokładnie takie samo gniazdo i żarówkę. No i dodam że gdzieś mi się przewinął przed oczami schemat sterowania piętrowskazywaczem 7-segmentowym z datą jakoś z końca lat 70-tych. Konstrukcja prosta jak cep, wejścia typu "1 przewód = 1 piętro" i plątanina diod prostowniczych.
Ej w moim mieście w zrembie zasuwanym jest na 3 piętrze a budynek ma 7 to na 3 i każdym prócz parteru bo na praterxe jest piętro wskazywacz to na piętrach 1,2,3....7 są same strzałki w dół nie ma strzałki w górę
@@krysik327 nie mów mi "Pan", bo na "Pana" to trza mieć wygląd i piniądze.... Czyli jak rozumiem: winda licencyjna, drzwi automatyczne, piętrowskazywacz na... parterze (strzałki w górę na nim - brak piwnic?) oraz piętra od 1 do 7 wszystkie oznakowane strzałkami tylko w dół? (podwójnymi) jak dla najwyższego przystanku? Oczywiście strzałki takie jak na filmie? Są jakieś zdjęcia tego? Zasadniczo nie widziałem póki co licencji która miała by sygnalizatory które na przystankach pośrednich były jednokierunkowe. Oczywiście wyjątki od reguły są możliwe i poniekąd ciekawe o ile prawdziwe.
@@Przekaznikownia dokładnie wszędzie oznakowane w dół. To jak coś nie blok tylko przychodnia. Piwnic nie ma. Nie wiem dlaczego tak nałożyli że na wszystkich piętrach są oznakowania w dół. Na parterze jest tylko w górę bo jest pietrowskazywacz
@@Przekaznikownia Dzwoniło nad drzwiami to dalej nie dociekałem W sumie w życiu windy naprawiałem kilka razy Jedna przemysłowa parter piętro i podwójna do 5 piętra Zręb ale na całkowicie inaczej rozwiązanej automatyce w byłej przychodni Obecnie to szkoła kabiny na dole a maszynownie rozkradzione łącznie z silnikiem i wciągarką Same ramy po stycznikach zostały
Zbieranina "skąd się da", aukcje albo znajomy znajomego da albo wymiana z kumplem za coś co mu potrzebne itp. Kiedyś na ten przykład znalazłem sprawnego szpulaka w.... lesie :D Skrótowo mówiąc, mam je z poprzedniej epoki 🤣🤣🤣
@@Przekaznikownia wiem co to znaczy, mam tak samo z domofonami "kupa żelastwa i strata pieniędzy" niektórzy po prostu nie rozumieją że każdy ma różne pasje. Najlepiej jest to olać i żyć swoim sposobem i swoimi pasjami
Myślę że dzwony wydają podobną barwę dźwięku tylko proporcjonalnie do rozmiaru o odpowiednio niższy ton. I przy 4-krotnym spowolnieniu "z zmianą wysokości" brzmi zbliżenie do dzwona wielkiego? Mam racje czy farmazony prawię?
Tego głosu możnaby słuchać w nieskończonosć.
Tego dźwięku da się bez końca słuchać u nas w Warszawie była jedna osiedlówka z dzwonkiem dzwonek był o dziwo krótki i strzałki świeciły się nie zawsze od czasu do czasu albo mi się wydaje że fazy albo przekaźnik lubił sobie powariować. Bardzo fajny film masz like i suba 😁 pozdrawiam
Tak mi się spodobało, że ustawiłem sobie tak na razie jako dźwięk na SMS-a. :)
Bardzo mi się podoba słowo piętrowskazywacz.
Inna kwestia to trafić na windę gdzie to działa, lub jest poprawnie podłączone.
Będąc dzieckiem fascynowały mnie te sygnalizatory. Była w nich ukryta jakaś niezwykła magia. Stojąc przed drzwiami wind w szpitalu czy hotelach napawałem się ich urokiem gdy zapalały się i gasły i rozbrzmiewał dzwoneczek. Pamiętam też, że strasznie mnie irytowało gdy były zapaćkane farbą. :-D
Podpisuję się pod tym obiema rencyma, ale dodać muszę że farba/tynk na nich irytuje jeszcze mocniej jak się ją czyści!
w bloku gdzie żyłem za małolata były takie sygnalizatory, ale zazwyczaj nie działały z powodu poprzepalanych żarówek. (przepalona żarówka -> brak dzwonienia). Zdarzyło mi się podebrać żarówki z pięter gdzie działały obie strzałki i przełożyć na moje piętro, żeby dzwoniły wszystkie windy ;). Takie zboczenie nastolatka :P
kurde trafiłem tu wczoraj i jestem pod wrażeniem jak ciekawie można opowiadac o windach i przekaźnikach i jeszcze ten sprzet sprzed 40 lat no po prostu pięknie
Nie wiem czy w ogóle widziałem windę z działającą sygnalizacją tego typu. I dzięki za wyjaśnienie.
A z niedziałającą widziałeś?
1:20 jest jeszcze że jedzie w bok :)
Tylko trzeba pamiętać że nawet dla jazdy w bok dzwonek musi być pionowo dokręcony ;)
Super filmik jak zawsze, ja akurat nie miałem nigdy z tym problemu, w którym kierunku jedzie winda, bo po to są strzałki by wskazywać :)
P.S Były jeszcze zielone strzałki, np. w Centrum, zdrowia dziecka😉
W moim bloku i sasiednich gowniarze strasznie niszczyli te sygnalizatory przypalajac je zapalkami lub zapalniczkami. Byly okresy gdzie spoldzielnia w ogole ich nie wymieniala i albo wisial potopiony i zaczerniony knot albo byla tylko dziura. To samo zreszta robili z plastikowymi przyciskami.
Voltów, watów 😁 kocham cię chłopie 😁
Bo mówić to trza umić!
kocham te sztrzałeczki
W pewnej kamienicy przy ul. Mokotowskiej w 1 klatce jeździ ZUD po modernizacji przez OTISa co ma nową kabinę i oczywiście wezwania, kasetę i sterowanie wymienione na zbiorcze, co ciekawe właśnie w tej oto windzie o której wspominam to tam został dzwonek od przyjazdu, podobno na kabinie był zamontowany, niestety strzałek nie ma ale dzwonek się ostał.
Widzę filmik u kolegi, zakładam że to ta winda. Ciekawe...strzałek nie ma a dźwięk dzwonka gra, on faktycznie gdzieś na windzie jeździ?
Ale fajne wyposażenie laboratorium !
Fajne? Tosz to sam stary szrot i jeszcze kitajski zasilacz, nie wiadomo co gorsze :D
A wystarczyło dodać kilka groszy i zrobić strzałkę na podstawie kwadratowej i można by z jednej wersji zrobić wszystkie możliwe opcje. :-)
Czy są jakieś ograniczenia co do liczby takich lampek oznaczających nr piętra (tzn. Powyżej tej wartości trzeba dodać drugi układ) i w którym momencie się zapalają i gasną.
- Co powoduje że po wciśnięciu klawisza z nr piętra następuje zapalenie lampki w tym klawiszu.
- Czemu w niektórych windach odrazu można wcisnąć klawisz piętra a w innych dopiero po zamknięciu drzwi (nawet jeżeli są tego samego typu)
> Czy są jakieś ograniczenia co do liczby takich lampek oznaczających nr piętra
Nie spotkałem się do dziś z konkretnymi wytycznymi (co nie znaczy że nie istnieją). Ale widziałem schematy na których każde piętro miało dodatkowy przekaźnik (powtarzał 511) dedykowany do sterowania lampek, ze stykami łączonymi szeregowo-równolegle by uzyskać w miarę rozpływ prądu między styki.
> w którym momencie się zapalają i gasną.
Zawsze są bezpośrednio sterowane przekaźnikami 511. A o ich działaniu dla dźwigów do 1.0m/s tutaj: ruclips.net/video/_La6m_24SC8/видео.html
Przy 2.5m/s w zasadzie będzie to wyglądać podobnie (cyferki przełącza w podobnie jak 1.0m/s ale już hamuje dużo wcześniej i wcześniej zapali strzałkę na docelowym przystanku).
Przy 1.7m/s jest zupełnie inny układ przesłon, więc odp. tutaj: ruclips.net/video/Ml4QmZIN0BY/видео.html
> - Co powoduje że po wciśnięciu klawisza z nr piętra następuje zapalenie lampki w tym klawiszu.
ruclips.net/video/6zaBgX2ZOmg/видео.html
> - Czemu w niektórych windach odrazu można wcisnąć klawisz piętra a w innych dopiero po zamknięciu drzwi (nawet jeżeli są tego samego typu).
Niektóre starocie z sterowaniem przestawnym zdaje się miały tak zrobione. Tam i tak nie da się nadać wielu rozkazów na raz (a gdyby komuś się udało to i tak pojedzie do najdalszego i skasuje po dojechaniu wszystkie). No i podobnie było z przyciskami "na korytarzu", jak kabina była zajęta przez pasażera to przycisk też nie reagował.
Jak ja lubię takie konkretne pytania. Trzeba myśleć. B)
Czesc. Tam chyba jest pewna niescislosc. W oprawie dwuzarowkowej zarowki montowane sa rownolegle, wiec jak pamietam ze szkoly, maja takie same napiecia. A czemu po wyjeciu jednej, druga swieci mocniej? Bo teraz przez ta jedna plynie dwa razy mocniejszy prad.
Czemu w oprawach jednozarowkowych zarowki 12W wytrzymywaly dluzej? Bo sa przystosowane do wiekszych pradow, ktore jak widac w tych obwodach nie poplyna, bo obwody sa obciazone gongiem+opornikiem (z tego co zrozumialem ze schematu).
To tez tlumaczy czemu jedna zarowka 5W sie nie spala tak latwa pod wyzszym napieciem. Podlacz ja bezposrednio do zrodla napiecia to pewnie szybciej sie spali. Kiedys testowalem chyba 3V zarowki, bo tuningowalem latarke bedac dzieckiem. To 3V wytrzymywala na napieciu 4,5V, wiec chyva zakres napieciowy jest dosc duzy.
Windy to nie moj temat, ale ciekawie to sie oglada :)
Pozdro
Cały sęk leży w tym szeregowym oporniku, łącząc szeregowo oporność A i oporność B uzyskasz jakiś spadek napięcia na nich. Jak oporność B się zwiększy podczas gdy oporność A pozostanie bez zmiany (czyli np. wyjęcie jedej z dwu równoległych żarówek) to rozkład napięć zmieni się tak że spadek na B wzrośnie a na A zmaleje. Odwrotnie zadzieje się przy zmniejszeniu oporności B, np. żarówka 12W będzie miała niższy opór niż żarówka 10W. Pamiętaj też że żarówki są mocno nieliniowe i to pomijając proces rozgrzewania - ich opór rośnie wraz ze wzrostem prądu a w zasadzie wynikającej z tego temperatury.
Proponuje się pobawić symulatorem www.falstad.com/circuit/circuitjs.html, posiada w miarę przyzwoity model żarówki łącznie z jej bezwładnością temperaturową.
Witam nagrasz kiedyś krótki filmik z budową piętrowskazywacza jako do uzupełnienie tego materiału ?
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Oczywiście, jak tylko mi się zachce :D. Parę piętrowskazywaczy od króciutkich do bardzo długaśnych dla porównania się znajdzie.
Super! Czekam z niecierpliwością!
Pamiętam te strzałki i dzwonki w jednej co się zepsuła i jeździła sama z góry na gór i odwrotnie w wersji ze zwykłymi drzwiami. Stałem akurat na dole i ten gong dzwonił kilka razy, gdyż nie mogła dobrze podjechać czy coś podobnego.
W niektórych (a przynajmniej niektórych szpitalnych) tak jest zaprojektowane że dzwoni dwukrotnie.
Z tym też się spotkałem.
W późniejszych windach Translifta - po rozpadzie Zremb - montowali sygnalizatory z takimi samymi strzaleczkami jeszcze - różnica pietrowskazywacze LCD siedmiosegmentowe, i głośnik odtwarzający charakterystyczny dźwięk zamiast tradycyjnego gongu.
Coś w tym jest, aczkolwiek nie tylko sam Translift zdaje się. Widziałem też Lewara z 1995 roku jak pamiętam (dokładnie w WCSM Agrykola), który miał z wyglądu "unowocześnione" strzałki, gong elektroniczny, a tam gdzie strzałki akurat brakowało było widać we wnętrzu dokładnie takie samo gniazdo i żarówkę.
No i dodam że gdzieś mi się przewinął przed oczami schemat sterowania piętrowskazywaczem 7-segmentowym z datą jakoś z końca lat 70-tych. Konstrukcja prosta jak cep, wejścia typu "1 przewód = 1 piętro" i plątanina diod prostowniczych.
W bloku mojej babci są wszystkie rozwalone😕
Ej w moim mieście w zrembie zasuwanym jest na 3 piętrze a budynek ma 7 to na 3 i każdym prócz parteru bo na praterxe jest piętro wskazywacz to na piętrach 1,2,3....7 są same strzałki w dół nie ma strzałki w górę
Czekaj, od nowa, bo nie skumałem do końca...
@@Przekaznikownia ma Pan pietra 1,2,3...7 i na tym każdym piętrze są same strzałki w dół nie ma w dół i górę.
@@krysik327 nie mów mi "Pan", bo na "Pana" to trza mieć wygląd i piniądze....
Czyli jak rozumiem: winda licencyjna, drzwi automatyczne, piętrowskazywacz na... parterze (strzałki w górę na nim - brak piwnic?) oraz piętra od 1 do 7 wszystkie oznakowane strzałkami tylko w dół? (podwójnymi) jak dla najwyższego przystanku? Oczywiście strzałki takie jak na filmie? Są jakieś zdjęcia tego? Zasadniczo nie widziałem póki co licencji która miała by sygnalizatory które na przystankach pośrednich były jednokierunkowe.
Oczywiście wyjątki od reguły są możliwe i poniekąd ciekawe o ile prawdziwe.
@@Przekaznikownia dokładnie wszędzie oznakowane w dół. To jak coś nie blok tylko przychodnia. Piwnic nie ma. Nie wiem dlaczego tak nałożyli że na wszystkich piętrach są oznakowania w dół. Na parterze jest tylko w górę bo jest pietrowskazywacz
@@Przekaznikownia a tak sygnalizatory są takie same wszędzie jak na najwyższym piętrze (nie liczę 0)
Po 50 latach dowiedziałem się ze gong jest w światełku a nie w atrapie nad drzwiami w szybie windy
Całe życie w kłamstwie :D
@@Przekaznikownia Dzwoniło nad drzwiami to dalej nie dociekałem W sumie w życiu windy naprawiałem kilka razy Jedna przemysłowa parter piętro i podwójna do 5 piętra Zręb ale na całkowicie inaczej rozwiązanej automatyce w byłej przychodni Obecnie to szkoła kabiny na dole a maszynownie rozkradzione łącznie z silnikiem i wciągarką Same ramy po stycznikach zostały
@@amixo1 A ta automatyka to może na logisterach E100H była czy już jakiś mikroprocesorowy sterownik ktoś tam zafundował ?
@@Przekaznikownia Stycznikowa konstrukcja ale większość typowe R 15 kilka szt TESLA i kilka szt CCCP Wszystko na podstawkach
Skąd masz te mierniki na nixie?
Zbieranina "skąd się da", aukcje albo znajomy znajomego da albo wymiana z kumplem za coś co mu potrzebne itp.
Kiedyś na ten przykład znalazłem sprawnego szpulaka w.... lesie :D
Skrótowo mówiąc, mam je z poprzedniej epoki 🤣🤣🤣
Czy jest Możliwość zakupu jednej?
Niestety je kolekcjonuję ;)
@@Przekaznikownia To ja o zakup się nie upieram, powiem tylko że kolekcja budzi podziw :)
@@TęgieZiomeczki Szkoda że wśród rodziny już tak nie budzi ;(
@@Przekaznikownia wiem co to znaczy, mam tak samo z domofonami "kupa żelastwa i strata pieniędzy" niektórzy po prostu nie rozumieją że każdy ma różne pasje. Najlepiej jest to olać i żyć swoim sposobem i swoimi pasjami
@@Przekaznikownia ja tak mam tylko że z oprawami ulicznymi, gratuluję kolekcji ;)
Na 1/4 brzmi jak dzwon przy szybie w kopalni
Myślę że dzwony wydają podobną barwę dźwięku tylko proporcjonalnie do rozmiaru o odpowiednio niższy ton. I przy 4-krotnym spowolnieniu "z zmianą wysokości" brzmi zbliżenie do dzwona wielkiego? Mam racje czy farmazony prawię?
Ja widzę albo logo Motorola albo Depeche Mode z 2013
Nom, tylko iż drogą dedukcji dochodzę do konkluzji że... Depeche Mode najpierw jedzie w bok...