Byłem pewny, że pojawi sie Master Yi pod ap Kiedys jak miałes Masterem pod ap 5/0 to mogłeś sie wbijac sam 1 na 5 wrogow i jesli nie mieli stuna to z umiejetnosci (w) leczyles sie wiecej niz cie bili. Do tego ap działało również na twoje (q) wiec skaczac po przeciwniku biło mu się holendarny dmg. :D
Ale tak bez kappy grałem ostatnio 3 gry solo/duo i w każdej udało się namówić parę osób na discorda, w jednej nawet cała 5, i każda z nich wygrałem nikt się nie flejmil bo tak na głosowa bardziej wstyd i również łatwiej postawić się w sytuacji drugiej osoby i podobnie było z Bugiem/komenda na wyłączenia czatu grałem grę która była przegrana każdy się wyzywali i nagle ktoś wyłączył czat i jestem w stanie powiedzieć że dzięki temu wygraliśmy bo zamiar wyzywać się na czacie każdy grał swoją
Może nie, każdy się zgodzi ale według mnie jedną z bardziej broken postaci obecnie jest Lillia, jedyny jej słaby punkt to early game ale jak przetrwa i zbuduje z 2 itemy to już robi miazgę. Jest szybka, sporo się leczy, jej R'ka wygrywa Team Fighty, do tego obrażenia nieuchronne z Q i po procentach hp z pasywa jak masz Liandrego i Demonic Embrace to jedno jej Q i nie masz 1/2 hp XD.
Pamiętam tego skarnera jakim był problemem w grze gracze adc chyba ten moment najbardziej odczuli. A poza tym wszyscy wiemy że najsilniejszą postacią był xerath z możliwością "wywalenia" gry przez swój błąd który posiadał to dopiero była moc XD
Jedyna postać za która tęsknie to Fiora przed REWORKIEM . Ta postać była CUDOWNA do grania No i … Katarina wtedy jakoś miałem frajdę z grania w tą grę ale nie koniecznie z wygrywania 🤭😂
Nie trafiłem tylko z yorickiem bo on nie był jakiś pick or ban chociaż na linii byl wkurzający były championy gorsze. Ogółem meta albo raczej możliwość stackowania itemków to było coś co było super i dawało mega frajdę. Kto nie grał na irelię albo jacka budujących stare guinso ten się yoricka nie boi :) Dzięki za fajny materiał 😁
Brakuje evelyn która na niewidzialności dawała ci stuna i niezależnie od ilości hp zanim z niego wyszedłeś to nie żyłeś. Sion który wchodził ci na respawn i z jednego AA leczył się za całe życie, pod ap wcale nie był gorszy, rzucał w ciebie stunem który nawet nie był skillshotem dobijał ze skumulowanej tarczy która czasami wynosiła 3/4 jego hp które swoją drogą było absurdalne bo za każdego creepa dostawał go więcej z pasywnej umiejętności. Był tez taki ciekawy przedmiot sword of divine z tego co pamiętam… dawał 100% crit chance na następne 3 AA i resetował się po każdym zabójstwie… xin mając ten item z IE i BT wpadał w 5 jak taran i rozsmarowywal ludzi po ziemi jakby byli niczym… 😂🤣 zachodząc pamięcią w tamte czasy ta gra była zabawna w swoim absurdzie 😂🤣
Z tym Yorickiem to lekko się nie zgodze, po wyjściu był jedna z najsłabszych postaci, dopiero jego buffy sprawiły, że sukcesywnie ludzie zobaczyli jaki fajny potencjał w nim jest. Biorac to pod uwage powiedziałbym, że bardziej OP był Renekton, przysłowiowo nazywany Rekietonem, ten był od samego początku niezłą zmorą toplanerów.
Fiora ze starym ultem dającym ci untargetable, którym oneshotowałeś cały team. Stary Swain bijący dot dmg NA DWÓCH SKILLACH(Q i E) i aoe stuna na W. Mundo pod włócznię Atmy. Stara pasywka Evelynn. Te postacie były przecież gamebreaking. Bardziej ich się spodziewałem niż takiego skarnera.
Pamiętam że jakoś w presezonie 4 Warwick był mega mocny, był praktycznie niezabijalny i dużo bił obrażeń, WR było pod 70%, miał R której nie trzeba było celować, a po dwóch itemach R zabijała każdego champa 😄
Ja mam problem z jaxem nawet teraz właśnie przez te uniki, a co dopiero kiedyś... To, jak on sobie biega na spawnie pod przeciwną wieżą (13:50) jest śmieszne XD
Może nie był bardzo potężny, ale do dziś pamiętam starego siona pod ap, jego q które biło pół hp oraz dawało stuna i w, które dawało dość pokaźną ilość HP. Było to na tyle przerażające, że jak spotykam się z przyjacielem, to wspominamy to i zawsze mamy dreszcze hah.
@@Wand4l To czy leczył sojuszników nie pamiętam, ale prawda. Postać była naprawdę ciekawa i dało się nią grać pod wszystko. Ale jednak ap przeraża mnie do dzisiaj 😅
@@Wand4l wtedy wszystkie postacie mialy cos w sobie pojebanego. twitch niewidka nieskonczona, teemo nieskonczone grzyby czy ult nocturna na cala mape XD
Jezu, pamiętam te czasy, kiedy dosłownie nie dało się zagrać na Kassadyna. Albo Kassadynem, bo był zawsze banowany. Shyvanna też miała wysoki ban ratio, zapomniałeś wspomnieć. Pamiętam 5 sezon i tę tank metę, gdzie nawet na Caitlyn budowało się Warmoga xD Albo pamiętam Evelinkę, która dosłownie grillowała Cię na linii nastackowanym do granic możliwości Sunfire Capem i była wiecznie niewidzialna xD Poezja :D To był 2 albo 3 sezon chyba :D Ale co było najlepsze? W 1 sezonie summoner spell fortify, który sprawiał, że turrety biły szybciej i mocniej. Brało się wtedy Blitzcranka, grabowało kogoś pod turret i włączało fortify. Może nie było to OP per se, ale ile dawało satysfakcji :)
Obecnie najsilniejszym bohaterem jest Yone. Nie raz na wykresie pojawia się informacja, że w walce z nim otrzymujemy równą ilość true damage, AP damage i AD damage. 2 przedmioty zapewniają mu 100% kryta, co pozwala mu iść w build bruisera (jakiś deaths dance), ma masę gap closerów, niezwykle proste mechaniki, łatwe wyjście i ucieczkę, niesamowity sustain w late. Champion tragedia
Chociaż wielu zwrotów z materiału nie do końca zrozumiałem, bo nie jestem, aż tak obeznany ze skillem w Lidze to miło było posłuchać jak to było w Lidze, kiedyś u kilku postaci. PS. Trochę dziwne, że ten materiał nie został dedykowany Śrubie jako najpotężniejszemu wspierającemu Marvecca w całej jego historii działalności.
Rengar pod build oneshotowy z okultystycznym mieczem, przy 20 stackach w 20 minucie najedzony Rengar mógł mieć nawet 500ad. Tęsknie za tymi czasami tzn 5, 6 sezon.
Jesu, kiedy leciał fragment, w którym Jax biegał po fontannie, na innej karcie włączyła się reklama. Mówiła "3, 2, 1, start!" i w tym samym czasie Jax umarł xd
Jeśli chodzi o itemy to Pożeracz był bardziej broken bo po wystackowaniu dawał nawet 60 obrażeń on hit i pasyw, co drugi atak nakładał efekt przy uderzeniu dwukrotnie do tego BOTRK na drugi item i w sumie resztę itemów mogłeś pójść pod tanka a i tak zabijałeś każdego kto podszedł.
W becie bylem top10 warwickiem z runami na +49% ATK SPD i itemkiem ktory mial 25% szansy na zadanie 400 dodatkowych obrazen stworom z jungli i minionom. Mialem lv 6 szybciej niz mid lanerzy, a Rka warwicka byla wowczas point n' clickiem. Drugim przegięciem Riotu myślę, że był Nasus, w czasach, gdy sunfire cape'y sie stackowały...
Tank mera była zajebista. Gry ponad godzinę były standardem, team fighty trwały długo, dało się zrespic i wywalić drugi raz w trakcie jednej walki itd.
Kata przed reworkiem Mordekaiser przed reworkiem Kassadin przed reworkiem - skok na pół linii, nexus na 3 hity Syndra - kiedy jeszcze miała dmg Kha zix na midzie pod łezkę Master pod AP Stary Warwick pod AP Stary Sion pod AP Stara Evelyn Ezreal przed reworkiem Stary Fiddle i uciszające każdego sroki Fiora przed reworkiem i jej ult Galio przed reworkiem łącznie z nunu i op combo Stary Ryze Stary Swain z ultem co kilka sekund jak Anivia Riot stopniowo odbierał mi smak życia i radość z tej gry zabierajac te rzeczy po kolei. Teraz nie czerpię już żadnej radości. Do tego dochodzą inne sprawy typu losers queue czy balansowanie postaci pod top 100 graczy na świecie. Przykładowo, Ryzem zrównanym z gównem musi grać każdy mimo, że ta postać działała tylko na elo od mastera w górę. Riot stał się molochem, megakorporacją, instytucją, na którą gracze nie mają żadnego wpływu. Może kiedyś wrócą dobre czasy z 2-4 sezonu, jak odejdzie od nich 3/4 graczy, a 3/4 pracowników zostanie zwolniona. Ja już w lola gram coraz mniej, bo nawet na ARAMach wprowadzili jebany balans i moje ulubione postacie biją po 80% dmg które zadałyby normalnie
Swain po mini reworku na E w 5 albo 6 sezonie. Zagrałem jedną grę na przeciwko nigdy wcześniej nim nie grając. Po tej grze miałem w 60 grach win ratio koło 80%.
Był moment że Aphelios po wyjściu miał ponad 100% banratio (ponieważ jak banuje go ktoś po jednej i drugiej stronie banratio liczy sie razy 2) wiec kassadin nie miał najwiecej w historii :p
Marvecc co ty na to żeby wypuszczać skrócone firmy z dopiskiem (fast/quick) bo lubię twoje materiały ale nie zawsze mam (pewnie nie tylko ja) czas żeby obejrzeć całe twoje materiały, a takie urozmaicenie kanału myślę że mogło by pomóc
A co z Leoną z E na "pół" mapy gdzie jak dostała nerfa to 1/2 dystansu na E jej zabrali? Wtedy (3-4 sezon) często brałem ją na mida i jeździłem po Kassadinie jak chciałem, supportem... (oczywiście na niskich rangach, gold/platyna, nie wiem czy na czelendżerze by to zadziałało wtedy) i jak dobrze się nią zagrało to można było wygrać solo bota
Żadna z tych postaci nie była nawet w połowie tak op jak te wymienione w odcinku, uwierz mi xD A było jeszcze więcej turbo broken postaci za starych czasow
Był item, który kontrował dodge. Taki żółty mieczyk, który niwelował całkowicie tę statystykę ;p Ktoś z mózgiem po prostu to budował na adc i zabijał jaxa.
Nikt nie pamięta LeBlanc z silence na Q? Często była na drugim miejscu ban ratio obok kassadina który miał silence, też się praktycznie nie dało na to walczyć
Cóż materiał dobry ale brakuje mi trochę starego mastera który potrafił cię sięgnąć spod fontanny swoim q No i oczywiście zbugowana pasywa karthusa też zasługuję na wspomnienie
stary master pod ap co robił pente 1 q albo fiora ze swoim starym ultem który bym fajnym samczkiem na tft dla starszych graczy albo katarina której skilli nie dało się uniknąć
Kog'Maw po reworku który został cofnięty. Grałem tym nawet w jungle. 5.0 Attack speed, w trzy cele i wszystko na onhity xD To było przerażające
@Hypeer1337 W podwajalo attack speed i zdejmowalo capa na 2.5 i mogles miec 5 :D o ile dobrze pamietam.
@@whitenygga aż się przypomina ikoniczny już, kog'maw na bol'u :D
Stare czasy here
o tak, wiele pentakilli bez ruszania postacia wpadlo ^^
Byłem pewny, że pojawi sie Master Yi pod ap
Kiedys jak miałes Masterem pod ap 5/0 to mogłeś sie wbijac sam 1 na 5 wrogow i jesli nie mieli stuna to z umiejetnosci (w) leczyles sie wiecej niz cie bili.
Do tego ap działało również na twoje (q) wiec skaczac po przeciwniku biło mu się holendarny dmg. :D
podobnie lubilem grać ap xin zao :D leczyl sie jak posrany
Ja wczoraj 33/3/8 wykręciłem na Masterze i koniec był w 26 minucie. Chciałem Pentakilla, ale gdy zabiłem 5twgo to jak na nieszczęście 1 się odrodził 😅
A evka po wyjsciu z 6 sunfire'ami to bylo piekne XD
To było tak dawno temu 🤣
6:54 Najpotężniejsza broń - flejming na czacie - ciągle bez zmian
I cyk balans za pomocą /mute :)
Ale tak bez kappy grałem ostatnio 3 gry solo/duo i w każdej udało się namówić parę osób na discorda, w jednej nawet cała 5, i każda z nich wygrałem nikt się nie flejmil bo tak na głosowa bardziej wstyd i również łatwiej postawić się w sytuacji drugiej osoby i podobnie było z Bugiem/komenda na wyłączenia czatu grałem grę która była przegrana każdy się wyzywali i nagle ktoś wyłączył czat i jestem w stanie powiedzieć że dzięki temu wygraliśmy bo zamiar wyzywać się na czacie każdy grał swoją
Może nie, każdy się zgodzi ale według mnie jedną z bardziej broken postaci obecnie jest Lillia, jedyny jej słaby punkt to early game ale jak przetrwa i zbuduje z 2 itemy to już robi miazgę. Jest szybka, sporo się leczy, jej R'ka wygrywa Team Fighty, do tego obrażenia nieuchronne z Q i po procentach hp z pasywa jak masz Liandrego i Demonic Embrace to jedno jej Q i nie masz 1/2 hp XD.
Pamiętam tego skarnera jakim był problemem w grze gracze adc chyba ten moment najbardziej odczuli. A poza tym wszyscy wiemy że najsilniejszą postacią był xerath z możliwością "wywalenia" gry przez swój błąd który posiadał to dopiero była moc XD
Jedyna postać za która tęsknie to Fiora przed REWORKIEM . Ta postać była CUDOWNA do grania No i … Katarina wtedy jakoś miałem frajdę z grania w tą grę ale nie koniecznie z wygrywania 🤭😂
Nie trafiłem tylko z yorickiem bo on nie był jakiś pick or ban chociaż na linii byl wkurzający były championy gorsze. Ogółem meta albo raczej możliwość stackowania itemków to było coś co było super i dawało mega frajdę. Kto nie grał na irelię albo jacka budujących stare guinso ten się yoricka nie boi :)
Dzięki za fajny materiał 😁
Brakuje evelyn która na niewidzialności dawała ci stuna i niezależnie od ilości hp zanim z niego wyszedłeś to nie żyłeś. Sion który wchodził ci na respawn i z jednego AA leczył się za całe życie, pod ap wcale nie był gorszy, rzucał w ciebie stunem który nawet nie był skillshotem dobijał ze skumulowanej tarczy która czasami wynosiła 3/4 jego hp które swoją drogą było absurdalne bo za każdego creepa dostawał go więcej z pasywnej umiejętności. Był tez taki ciekawy przedmiot sword of divine z tego co pamiętam… dawał 100% crit chance na następne 3 AA i resetował się po każdym zabójstwie… xin mając ten item z IE i BT wpadał w 5 jak taran i rozsmarowywal ludzi po ziemi jakby byli niczym… 😂🤣 zachodząc pamięcią w tamte czasy ta gra była zabawna w swoim absurdzie 😂🤣
Z tym Yorickiem to lekko się nie zgodze, po wyjściu był jedna z najsłabszych postaci, dopiero jego buffy sprawiły, że sukcesywnie ludzie zobaczyli jaki fajny potencjał w nim jest. Biorac to pod uwage powiedziałbym, że bardziej OP był Renekton, przysłowiowo nazywany Rekietonem, ten był od samego początku niezłą zmorą toplanerów.
Fiora ze starym ultem dającym ci untargetable, którym oneshotowałeś cały team. Stary Swain bijący dot dmg NA DWÓCH SKILLACH(Q i E) i aoe stuna na W. Mundo pod włócznię Atmy. Stara pasywka Evelynn. Te postacie były przecież gamebreaking. Bardziej ich się spodziewałem niż takiego skarnera.
Pamiętam że jakoś w presezonie 4 Warwick był mega mocny, był praktycznie niezabijalny i dużo bił obrażeń, WR było pod 70%, miał R której nie trzeba było celować, a po dwóch itemach R zabijała każdego champa 😄
Słynny patch bodajże 4.20 i zmiana jungli. Ww z czerwonym smitem to był potwór
Jak dobrze , że postacie z Ionii tak cenią równowagę, że żadna z nich nie okazała sie zbyt OP
irelia mordzia irelia
Akali pamiętamy. Te dive-y, leczenie z q, rka w powietrze i mikro stun z R1. Piękne
Coś z nowszych to mi bardzo utknęło w głowie Jhin pod guinso
6:55 widzę że rozwój czatu następuje w tej grze nie od niedawna
4:57 i ten Minion z tyłu 😂
Ja mam problem z jaxem nawet teraz właśnie przez te uniki, a co dopiero kiedyś... To, jak on sobie biega na spawnie pod przeciwną wieżą (13:50) jest śmieszne XD
Master OP winek zawsze był!. Szkoda że nie wspomniałeś o Udyrze z latarką w jungli i solo grze jego do 30 minuty.
Może nie był bardzo potężny, ale do dziś pamiętam starego siona pod ap, jego q które biło pół hp oraz dawało stuna i w, które dawało dość pokaźną ilość HP. Było to na tyle przerażające, że jak spotykam się z przyjacielem, to wspominamy to i zawsze mamy dreszcze hah.
Ciekawszy był pod LifeSteal, szybko bił leczył siebie oraz sojuszników w koło. Taki carry jakich już nie ma
@@Wand4l To czy leczył sojuszników nie pamiętam, ale prawda. Postać była naprawdę ciekawa i dało się nią grać pod wszystko. Ale jednak ap przeraża mnie do dzisiaj 😅
@@Wand4l wtedy wszystkie postacie mialy cos w sobie pojebanego. twitch niewidka nieskonczona, teemo nieskonczone grzyby czy ult nocturna na cala mape XD
Był taki moment gdy GP pod AD i crit z Q ściągał 50% postaci na hita :)))
Był okres, że Akali (ta stara) była na midzie nie do zajechania, pamiętam jak w high elo była w stanie kręcić chore statystyki mając tylko hextecha :)
Po prostu słaby jesteś
Ja nigdy przez 9 lat grając w ligę nie umarłem ani razu
@@Ecik-zc5li jak ty masz 9 lat
@@JohnnyBravo-ju7tt kocham vagine twojej matki
zadawała kosmiczne obrażenia, ale była kontrowana przez pink warda
Jezu, pamiętam te czasy, kiedy dosłownie nie dało się zagrać na Kassadyna. Albo Kassadynem, bo był zawsze banowany. Shyvanna też miała wysoki ban ratio, zapomniałeś wspomnieć.
Pamiętam 5 sezon i tę tank metę, gdzie nawet na Caitlyn budowało się Warmoga xD
Albo pamiętam Evelinkę, która dosłownie grillowała Cię na linii nastackowanym do granic możliwości Sunfire Capem i była wiecznie niewidzialna xD Poezja :D To był 2 albo 3 sezon chyba :D Ale co było najlepsze? W 1 sezonie summoner spell fortify, który sprawiał, że turrety biły szybciej i mocniej. Brało się wtedy Blitzcranka, grabowało kogoś pod turret i włączało fortify. Może nie było to OP per se, ale ile dawało satysfakcji :)
Marvec najbardziej mi brakuje tej starej muzyki w tego typu filmikach
Obecnie najsilniejszym bohaterem jest Yone. Nie raz na wykresie pojawia się informacja, że w walce z nim otrzymujemy równą ilość true damage, AP damage i AD damage. 2 przedmioty zapewniają mu 100% kryta, co pozwala mu iść w build bruisera (jakiś deaths dance), ma masę gap closerów, niezwykle proste mechaniki, łatwe wyjście i ucieczkę, niesamowity sustain w late. Champion tragedia
W takim wypadku pickuje się Rammusa do dżungli i jest agent wyjaśniany
Hehe ja biore nasusa na niego i chłop posysa mi lage
@@kretwojciech9899 NIE PICKUJ TEGO BO BĘDZIESZ ZMIECIONY Z PLANSZY
Chociaż wielu zwrotów z materiału nie do końca zrozumiałem, bo nie jestem, aż tak obeznany ze skillem w Lidze to miło było posłuchać jak to było w Lidze, kiedyś u kilku postaci.
PS. Trochę dziwne, że ten materiał nie został dedykowany Śrubie jako najpotężniejszemu wspierającemu Marvecca w całej jego historii działalności.
Rengar pod build oneshotowy z okultystycznym mieczem, przy 20 stackach w 20 minucie najedzony Rengar mógł mieć nawet 500ad. Tęsknie za tymi czasami tzn 5, 6 sezon.
Najpotężniejsza postać to ta którą gra enemy bo ja nigdy nie bije tyle co oni tą samą postacią
AP Tristana w 2 sezonie
Jeszcze nie oglądałem, czekam na 4.20 warwick
Aa gralo sie kassadinkiem w tamtych czasach na blindach, niezłe wspomnienia.
samira w tym samym dniu po wyjsciu dostala nerfa a pozniej jeszcze kilka ich dostala xD
W LoLa nie gram już od dawna, ale jeżeli miałabym wymienić postać, od imienia której wciąż robi mi się gorzej, byłby to właśnie Jax.
Jesu, kiedy leciał fragment, w którym Jax biegał po fontannie, na innej karcie włączyła się reklama. Mówiła "3, 2, 1, start!" i w tym samym czasie Jax umarł xd
XDDD.
Ten Jax był jeszcze w 1 sezonie, mało tego budowało się pod niego runy(bo wtedy można było kupić na unik, nie wiem czy po reworku je usunęli)
Może to nie postać a przedmiot, ale BloodRazor był ciekawy. Bił procentowo od max HP. Dobry przedmiot na WW. No i warmog+force of nature(to stare)
Jeśli chodzi o itemy to Pożeracz był bardziej broken bo po wystackowaniu dawał nawet 60 obrażeń on hit i pasyw, co drugi atak nakładał efekt przy uderzeniu dwukrotnie do tego BOTRK na drugi item i w sumie resztę itemów mogłeś pójść pod tanka a i tak zabijałeś każdego kto podszedł.
W becie bylem top10 warwickiem z runami na +49% ATK SPD i itemkiem ktory mial 25% szansy na zadanie 400 dodatkowych obrazen stworom z jungli i minionom. Mialem lv 6 szybciej niz mid lanerzy, a Rka warwicka byla wowczas point n' clickiem.
Drugim przegięciem Riotu myślę, że był Nasus, w czasach, gdy sunfire cape'y sie stackowały...
Kassadin kiedyś wyglądał lepiej niż dziś xD
Tak coś czułem, że Jax z bety musiał się tutaj znaleźć
Tank mera była zajebista. Gry ponad godzinę były standardem, team fighty trwały długo, dało się zrespic i wywalić drugi raz w trakcie jednej walki itd.
Tank meta nadal jest
Imo najbardziej broken to był blitz, kiedy jego Q nie było skill shotem, a wystarczyło kliknąć na kogoś żeby go zgrabować, bez względu na miniony XD
Ekko w sezonie 5. pod tanka był cudny ^^
10:02 wooow mam tego skina xD jest piękny
też xD
Granie trenda pod fantomy coś pięknego
Kata przed reworkiem
Mordekaiser przed reworkiem
Kassadin przed reworkiem - skok na pół linii, nexus na 3 hity
Syndra - kiedy jeszcze miała dmg
Kha zix na midzie pod łezkę
Master pod AP
Stary Warwick pod AP
Stary Sion pod AP
Stara Evelyn
Ezreal przed reworkiem
Stary Fiddle i uciszające każdego sroki
Fiora przed reworkiem i jej ult
Galio przed reworkiem łącznie z nunu i op combo
Stary Ryze
Stary Swain z ultem co kilka sekund jak Anivia
Riot stopniowo odbierał mi smak życia i radość z tej gry zabierajac te rzeczy po kolei. Teraz nie czerpię już żadnej radości. Do tego dochodzą inne sprawy typu losers queue czy balansowanie postaci pod top 100 graczy na świecie. Przykładowo, Ryzem zrównanym z gównem musi grać każdy mimo, że ta postać działała tylko na elo od mastera w górę. Riot stał się molochem, megakorporacją, instytucją, na którą gracze nie mają żadnego wpływu. Może kiedyś wrócą dobre czasy z 2-4 sezonu, jak odejdzie od nich 3/4 graczy, a 3/4 pracowników zostanie zwolniona.
Ja już w lola gram coraz mniej, bo nawet na ARAMach wprowadzili jebany balans i moje ulubione postacie biją po 80% dmg które zadałyby normalnie
Oby na tej liście był krab z dżungli i jego mentor Rammus.
Brakuje tutaj Udyra na jg za czasów składania latarni. Potrafił wygrać sam grę jeśli się nafarmilo.
Oj pamietam jak sam to praktykowałem, dzięki temu wbiłem pierwsza platynę xD
Pamietam na Jaxie jak budowałem 6 hexteków to było 11 lat temu :(
Swain po mini reworku na E w 5 albo 6 sezonie. Zagrałem jedną grę na przeciwko nigdy wcześniej nim nie grając. Po tej grze miałem w 60 grach win ratio koło 80%.
6:55 fajny czat
Był moment że Aphelios po wyjściu miał ponad 100% banratio (ponieważ jak banuje go ktoś po jednej i drugiej stronie banratio liczy sie razy 2) wiec kassadin nie miał najwiecej w historii :p
Akali po reworku jak robiła tripla pod wieża i wychodziła z połowa hp też się wtedy na nią nie dało grać
Fiora po reworku pod Titanic hydrę i graspa była też turbo broken
0:22 złoto XD
Ap Ezreal ze smitem i przedmiotem do dżungli był przepotężny
A myślałem że pojawi się sion który wchodził na źródełko, robil pente i wychodził
10:30 a karthus z bugiem na nieśmiertelność nie miał więcej?
Marvecc co ty na to żeby wypuszczać skrócone firmy z dopiskiem (fast/quick) bo lubię twoje materiały ale nie zawsze mam (pewnie nie tylko ja) czas żeby obejrzeć całe twoje materiały, a takie urozmaicenie kanału myślę że mogło by pomóc
A co z Leoną z E na "pół" mapy gdzie jak dostała nerfa to 1/2 dystansu na E jej zabrali? Wtedy (3-4 sezon) często brałem ją na mida i jeździłem po Kassadinie jak chciałem, supportem... (oczywiście na niskich rangach, gold/platyna, nie wiem czy na czelendżerze by to zadziałało wtedy) i jak dobrze się nią zagrało to można było wygrać solo bota
Ogólnie to cała postać Yasuo i Yone do wyje*ania z tej gry
Świetnie obejrzeć odcinek do śniadania
Mi trochę brakuje Apheliosa i Zoe. Aphelios na 1 ulta mógł 1 shotować całą drużynę, a o Zoe powstała nawet petycja by ją usunąć
Żadna z tych postaci nie była nawet w połowie tak op jak te wymienione w odcinku, uwierz mi xD A było jeszcze więcej turbo broken postaci za starych czasow
jak uslyszalem o tank meata to myslalem ze bardziej sejuani bedzie pamietam jak w 2017 to albo byla banowana albo pikowana
myślałem, że pojawi sie ryze gdzies na 2-3 sezonie był totalnym potworem
A z jaxem to nie jest przypadkiem tak że pod chyba E ma ten unik?
Ashe zaraz po wyjściu przez krótki okres miała na swoim W oddzielny dmg z każdej strzały. Potrafiła praktycznie oneshotować na pierwszym levelu XD
Był item, który kontrował dodge. Taki żółty mieczyk, który niwelował całkowicie tę statystykę ;p Ktoś z mózgiem po prostu to budował na adc i zabijał jaxa.
Podczas grania op zdają się wszystkie które w danym momencie mnie zabijają :>
Zapomniałeś o aatroxie po reworku co miał jeszcze studnię krwi i na 1 itemie zabijał każdego da jedno całe Q( wsensie no te trzy ataki)
Pamiętam jak rengar wychodził to instant ban był ciekawe jak to wyglądało w statystykach
Super filmik ;)
Widzę że nikt nie pamięta starej Fiory, która na R robiła wszystkie postacie z tego zestawienia
Sii kolana na głowę szły i nie było jak tego powstrzymać jak już skoczyła.
Moja pierwsza w życiu penta to chyba właśnie była stara Fiora :P I to zagrałam nią wtedy 3 raz w życiu. Była bardzo mocna :)
Gdzie Fiora która na ulcie była nie tykaną plus leczyła sie do fula ...
zawsze i wszędzie ... SION PRZED REWORKIEM BĘDZIE MI SIE ŚNIĆ PO NOCACH
fajny odcinek mozna wiecej takich ciekawostek z starego lola
Już myślałem , że zabraknie JAXa pod doge :P
czy powstanie kiedyś serwer "classic"?
Nareszcie jakaś topka tęskniłem za tym
Nikt nie pamięta LeBlanc z silence na Q? Często była na drugim miejscu ban ratio obok kassadina który miał silence, też się praktycznie nie dało na to walczyć
Stary galio na urfie xD jego tarcza użyta pod 2 bijącymi cię wieżami cię leczyła xD
Pamiętam jeszcze starego aatroxa który musiał zostać na jakiś czas wywalony z gry
ooo tak kassadin z abysjal scepterer i detfajer graspem mmmmm
Film sztosik ale muzyka lola w tle trochę za głośno :)
może teraz 5 Najsłabszych Postaci w Historii Lola?
wg mnie jhin z guinsoo w 8 sezonie byl przegiety, z tym itemem jego ad siegalo okolo 2,5k ad
Nawet i 7k sie dalo :D
W 3 i chyba 4 sezonie jeśli picknales morgane to enemy team od razu mogli się poddać.
Balans może ważny, a tak często pomijany 🙂
Cóż materiał dobry ale brakuje mi trochę starego mastera który potrafił cię sięgnąć spod fontanny swoim q No i oczywiście zbugowana pasywa karthusa też zasługuję na wspomnienie
Jedynym najsilniejszym chempionem był Sion taki laifesteal że 1 na 5 dawał rade , w dodatku jego stun i wzomcnienie ataku i prędkości.
stary master pod ap co robił pente 1 q albo fiora ze swoim starym ultem który bym fajnym samczkiem na tft dla starszych graczy albo katarina której skilli nie dało się uniknąć
Mogłeś wspomnieć o zabijaniu z samego R Morde przez prawie minutę.
2:01 to lol kiedyś wyszedł z bety?
piosenka Tahma Kencha to może wkrótce się doczekam wyczekiwanego Kim jest
Myślałem, że będzie Master pod AP.
Fiora była i jest op tak overall
Kiedyś rka na smoku gwarantowała quadre a dziś jak jest każdy widzi
Zatrzeć sie w pamięci nie znaczy zapamiętać cos bardzo dobrze, a raczej przeciwienstwo tego.
0:50
Lol a gdzie Pantheon po reworku? Na worldsach 2019 niemal 100% ban rate.
Tymczasem Alistar top na worldsach który miał 100% pickrate (78/78gier) idąc w parze z 80%wr z tych gier
Ciekawe czy jest opcja pograć w betę lola, jeśli ktoś ma jakieś info w tym temacie dajcie znać
7:30 w 18 minucie xD? mój rekord jako otp yoricka to 8.20
6:55 xD