@@skorzeny100 podaj jakikolwiek dowód na to że tak nie jest. I to są właśnie te detale po których poznaje się wartość wypowiedzi rozmówcy, czyli w tym momencie znikomą.
@@bartek1318 Szkoda tylko że Pan Woloszański za komuny był Tajnym Współpracownikiem "SB" 😔 😪 😭 Ale takie były czasy że kto chciał coś osiągnąć musiał zgadzać się ze światopoglądem władzy...
Andrzej Andrzejewski konfabuluje i mija się z prawdą! Pan Bogusław Wołoszański nigdy nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa, czyli policją polityczną.PRL. Czując się patriotą, podjął kontakty z wywiadem wojskowym: "...przyznał, że podpisał zobowiązanie do współpracy. Zaznaczył jednak, że nie współpracował z SB, lecz z wywiadem zagranicznym. Jego działalność - jak zaznaczył - nie polegała na donoszeniu, lecz na sporządzaniu analiz oraz raportów ze spotkań z brytyjskimi politykami i dziennikarzami. Dodał, że praca dla wywiadu była dla niego czymś wspaniałym i że tego nie żałuje. Zaznaczył, że nie brał pieniędzy za współpracę, dostawał jedynie czasem zwrot niektórych kosztów. Uważałem, że przysłużę się temu krajowi. Nie donosiłem na nikogo, nie oskarżałem nikogo - zapewnił Wołoszański. Dodał, że nie ma żadnego dokumentu, żadnego "świstka papieru" podpisanego przez niego, a świadczącego, że donosił na brytyjską Polonię. Moje kontakty z Polonią były nadzwyczaj rzadkie i ograniczały się spraw kulturalnych, kiedy przygotowywałem felietony o różnych wystawach, czy innych działaniach Polonii - powiedział dziennikarz. Powiedział, że zajmował się "białym wywiadem". Spotykałem się z dziennikarzami, głównie brytyjskimi i z innych krajów, prowadziliśmy rozmowy, wymieniając się informacjami - dodał. Bardzo często odnosiłem wrażenie, że wiedząc iż jestem korespondentem polskim przekazywali mi informacje, bo chcieli by dotarły one do polskiego rządu - podkreślił." Cytat pochodzi z WP: wiadomosci.wp.pl/woloszanski-wspolpracowalem-nie-donosilem-6037808884806273a
Mój dziadek walczył pod Mokrą. Został ranny w płuco; trafił do niemieckiego obozu jenieckiego, gdzie go Niemcy wyleczyli. Dziadek z obozu uciekł, co nie było trudne; po wojnie został odznaczony.
Serial " Tajemnica twierdzy szyfrów " to pasjonujący film pokazujący prawdziwe elementy historii, jeszcze do końca nie zbadanej i nie do końca odkrytej ... no i przepiękne widoki Zamku Czocha oraz Zamku Książ i wiele innyych miejsc Dolnego Śląska
Niestety nie da się wkleić tutaj linku do strony wspomnianego archiwum jeśli ktoś by miał problem ze znalezieniem proszę o pisanie na PW a podeślę link
W świetle tych wypowiedzi, bez żadnych uszczypliwości, ale jest zastanawiającym i bolesnym, jak wiele pieniędzy wydaje się na propagowanie i podtrzymanie kultury żydowskiej w Polsce. Muzeum uzbrojenia w Jeleniej Górze, mogłoby być ciekawą placówką, ale ... pieniądze. Szkoda, że nie ma pieniędzy na sprawy historii. Pomysły są, rzeczywistość wymaga wspomnianych pieniędzy. Może już się kryzys skończył, skoro jest 500 plus na każde dziecko i 1000 plus na emerytów i powstaną kolejne części "Twierdzy szyfrów". Może zamiast dbać o obce muzea i cmentarze, zaczniemy o swoje? Nie słyszałem, żeby cmentarze polskie w pewnym kraju na Bliskim Wschodzie były utrzymywane i konserwowane z pieniędzy tegoż kraju.
Każda armia , która zajmuje i póżniej okupuje jakiś teren , w mniejszym lub większym stopniu '' rozrabia ! Jednak sovietów nikt pod tym względem nie przebije !!!
Ostatnio archiwa FBI odtajniły część dokumentów dotyczących działań nazistów oraz rzekomego odnalezienia Hitlera po wojnie w Argentynie. Zapraszam do zapoznania się z tymi dokumentami i nie tylko tymi (jest tam sporo ciekawego materiału na różne tematy)
Tego człowieka mogę słuchać dzień i noc ,bez przerwy
Cudowny człowiek z ogromną pasją...
Przepięknie powiedziane.
Zawsze miło posłuchać
Świetny materiał
Wspanialy pan Woloszanski! Cudownie sie slucha takoego pasjonata historii :)
Super wywiad pozdrawiam serdecznie 😊
Wołoszański to nasz skarb narodowy.. jego miłość do Polski .. i historyczne oddanie... wielka pasja w nim jest
naiwny jestes
@@skorzeny100 podaj jakikolwiek dowód na to że tak nie jest. I to są właśnie te detale po których poznaje się wartość wypowiedzi rozmówcy, czyli w tym momencie znikomą.
@@bartek1318 Szkoda tylko że Pan Woloszański za komuny był Tajnym Współpracownikiem "SB" 😔 😪 😭
Ale takie były czasy że kto chciał coś osiągnąć musiał zgadzać się ze światopoglądem władzy...
Andrzej Andrzejewski konfabuluje i mija się z prawdą! Pan Bogusław Wołoszański nigdy nie współpracował ze Służbą Bezpieczeństwa, czyli policją polityczną.PRL. Czując się patriotą, podjął kontakty z wywiadem wojskowym: "...przyznał, że podpisał zobowiązanie do współpracy. Zaznaczył jednak, że nie współpracował z SB, lecz z wywiadem zagranicznym. Jego działalność - jak zaznaczył - nie polegała na donoszeniu, lecz na sporządzaniu analiz oraz raportów ze spotkań z brytyjskimi politykami i dziennikarzami. Dodał, że praca dla wywiadu była dla niego czymś wspaniałym i że tego nie żałuje. Zaznaczył, że nie brał pieniędzy za współpracę, dostawał jedynie czasem zwrot niektórych kosztów.
Uważałem, że przysłużę się temu krajowi. Nie donosiłem na nikogo, nie oskarżałem nikogo - zapewnił Wołoszański. Dodał, że nie ma żadnego dokumentu, żadnego "świstka papieru" podpisanego przez niego, a świadczącego, że donosił na brytyjską Polonię. Moje kontakty z Polonią były nadzwyczaj rzadkie i ograniczały się spraw kulturalnych, kiedy przygotowywałem felietony o różnych wystawach, czy innych działaniach Polonii - powiedział dziennikarz.
Powiedział, że zajmował się "białym wywiadem". Spotykałem się z dziennikarzami, głównie brytyjskimi i z innych krajów, prowadziliśmy rozmowy, wymieniając się informacjami - dodał. Bardzo często odnosiłem wrażenie, że wiedząc iż jestem korespondentem polskim przekazywali mi informacje, bo chcieli by dotarły one do polskiego rządu - podkreślił." Cytat pochodzi z WP: wiadomosci.wp.pl/woloszanski-wspolpracowalem-nie-donosilem-6037808884806273a
Błagamy o kolejny odcinek ;D
Jestem fanem pozdrawiam
Mój dziadek walczył pod Mokrą. Został ranny w płuco; trafił do niemieckiego obozu jenieckiego, gdzie go Niemcy wyleczyli. Dziadek z obozu uciekł, co nie było trudne; po wojnie został odznaczony.
mistrz powrócił szacunek
Fajnie. Dzięki
ja byłem w muzeum historii Niemiec w Berlinie, muszę że bardzo fajne :)
klasa,klasyk,klasyka
zawsze jest swietny..
Extra👌
jak go można nie lubić!
ja nie lubie byłych esbeków
Wspaniały człowiek!!!
kto ten esbek
CO ZA GOŚĆ JAA WIEDZA MÓGŁ BYM GO SŁUCHAĆ BEZ KOŃCA
Niesamowity czlowiek
Serial " Tajemnica twierdzy szyfrów " to pasjonujący film pokazujący prawdziwe elementy historii, jeszcze do końca nie zbadanej i nie do końca odkrytej ... no i przepiękne widoki Zamku Czocha oraz Zamku Książ i wiele innyych miejsc Dolnego Śląska
Wspaniałe jak mężczyzna ma pasję.
Gdzie sensacja tam pan Wołoszański.
Niestety nie da się wkleić tutaj linku do strony wspomnianego archiwum jeśli ktoś by miał problem ze znalezieniem proszę o pisanie na PW a podeślę link
Ale mamy pieniądze na żydowskie muzea !
Może troche odświeże temat.A może ktoś by zrobił dokument lub wywiad z P.Bogdanem o jego życiu.Myślę że bd to też ciekawa historia
W świetle tych wypowiedzi, bez żadnych uszczypliwości, ale jest zastanawiającym i bolesnym, jak wiele pieniędzy wydaje się na propagowanie i podtrzymanie kultury żydowskiej w Polsce. Muzeum uzbrojenia w Jeleniej Górze, mogłoby być ciekawą placówką, ale ... pieniądze. Szkoda, że nie ma pieniędzy na sprawy historii. Pomysły są, rzeczywistość wymaga wspomnianych pieniędzy. Może już się kryzys skończył, skoro jest 500 plus na każde dziecko i 1000 plus na emerytów i powstaną kolejne części "Twierdzy szyfrów". Może zamiast dbać o obce muzea i cmentarze, zaczniemy o swoje? Nie słyszałem, żeby cmentarze polskie w pewnym kraju na Bliskim Wschodzie były utrzymywane i konserwowane z pieniędzy tegoż kraju.
a czasem armia z I wojny światowej w której był hitler nie ,,rozrabiała'' we francji?
Każda armia , która zajmuje i póżniej okupuje jakiś teren , w mniejszym lub większym stopniu '' rozrabia ! Jednak sovietów nikt pod tym względem nie przebije !!!
7:57 ma racje
Paweł Berg wizyta kwiecien 2015, nadal bez zadaszenia
byłem w czerwcu ,widziałem
Ostatnio archiwa FBI odtajniły część dokumentów dotyczących działań nazistów oraz rzekomego odnalezienia Hitlera po wojnie w Argentynie.
Zapraszam do zapoznania się z tymi dokumentami i nie tylko tymi (jest tam sporo ciekawego materiału na różne tematy)
Dwaj wielcy ludzie ...
I to była piękna puenta.