Drogi panie , podstawy matematyki na ścianach ma pan 7 metrów bieżących razy wysokość średnio 2,5m daje 17.5 metra kwadratowego +dolicza się 10-15%odpadu czyli około 20metrow kwadratowych ! Reszta się zgadza wykonanie nie do przyjęcia ale co nagle wyszło na koniec należało jak się płaci a etap to kontrolować ten etap.
sam kiedyś parałem się kładzeniem glazury kiedy podawałem cenę za metr przykładowo 45zł za metr wyśmiewano mnie i brali ludzi za 15zł a potem dzwonili co mają z tym zrobić
A gdzie on był jak oni robili co dopiero po 36 dniach przyjechał ich sprawdzić ,a płytki czym większe to krzywe ,a ciekawe jaki gatunek kupiony tych płytek
Szybko i tanio. Szkoda kasy na normalnego fachowca. Jakość adekwatna do ceny. Nie wierzę aby fachowiec z rocznymi terminami i nienajtańszy robił byle jak.
Ludzie co wy się dziwicie jak ostatnio bylem na łazience do remontu w bloku na 6 pietrze bez windy łazienka nie za mała wycenilęm na 6 tyś po 2 dniach ludzie dzwonią i odmawiają i mówią i przez tel że mnie poj***ło że za duzo powiedziałem bo znaleźli sobie kogoś kto zrobi to za 2500 tyś i właśnie to jest taka praca wykonywana patrąc na film po drugie zawsze trzeba spisać umowę itp i już zapłacić za tą fakturę a nie oszczędzać bo tego nie robi się na miesiac tylko na lata Pozdrawiam
Janusz Chmielewski umiałeś film wrzucić to powiedz ile oni wzięli :D Ja np jak wyceniamy robotę na 5000 a klient mówi mi "drogo! Panie ja 2500 maxymalnie mogę dać a jak przystanę na te jego 2500 to mówi zjedz pan jeszcze 200 chociaż bo mam takiego Pana Kazia co umie wszystko i on mówił że za 2400 mi to zrobi to jak pan weźmiesz tę robotę za 2300 to pana wezmę." Wtedy wiem że za tę robotę pieniędzy nie będzie ale tak się cieszę jak takim skąpym hu,jom pier,do,ole materiał wartości 100zl/m2 bo on hu*joza na złote klamki ma ale zamontuj mu za darmo...i tak się serce raduje że ja jego i jego materiał ,jego pieniądze tak samo poważnie i odpowiedzialnie traktuje jak on mnie i moją pracę a potem idę do człowieka który z wycenionych 5000 zgodził się na tą cenę bez marudzenia, przynosił mi codziennie gdy u niego robiłem kawę i obiad i na koniec mu opuszczam z ceny lub gdy coś jeszcze chce żebym wykonał- robię to w gratisie. Ale tylko ja jako fachowiec mogę wycenić moją pracę, zaproponować rabat czy gratis. Klient może mnie wziąć lub nie ale nie że mi o ponad połowę zjeżdża z ceny, śmieję się do kolegów czy rodziny że ma tu takiego cou za miskę ryżu robi a na koniec śmieja się z niego że zamiast dać 10000 materiał i 5000 za robotę chytry chciał 10000+ 2300 dać a mną koniec dał 10000 za materiał który mu zjebalem ja 10000 za nowy i ktoś w końcu musiał to wyburzyć /skuć/ rozmontować więc 2500 demontaż pewnie i te 5000 robota czyni nam 27500 końcowi xD i powiedzcie że ja źle proponowałem tylko 15000 by go całość wyszła xD hahaha patrząc na 27500 i15000 to powiem że chytry dziś nie dwa a więcej razy traci xD a ja i tak swoje odrobię idę na kolejną robotę i patrzę jak ktoś tak samo zjebal...widzę że klient nauczony, to mówię 5000 - i panie ja konkretnie to zrobie a nie tak jak to jest zlljebane - ja robię nie tanio ale konkretnie i on nie gada nawet o stówie w dół i ja robię jak się należy !!!!!! Pamiętajcie w sklepie jeszcze nie widziałem jak chłop do ekspedientki mówi ja za chleb mogę dać 1,50 zł co najwyżej zamiast 3 zł. Nie bądź chytry bo sam się w huja zrobisz - myśląc że robisz kogoś !
Z tego co sam mówi : ,,sufit robili sześć dni sześć dni oczywiście przyjeżdżali na 40min" był świadomy o ile myśli w miarę logicznie powinien znać związek przyczynowo skutkowy :)
Nie ma co montować sprzętu tylko kuć trzeba. Tam nawet przycisk od WC nie przykryje otworu. Prysznic na bank bedzie przeciekał. Trzeba było pogonić po pierwszych 5 płytkach.
Dlatego najlepiej robić samemu wszystko i się samemu uczyć na własnych błędach. Nigdy nie zaproszę fachowców do jakiejkolwiek roboty, oprócz zaawansowanej elektryki.
Każdy przecież kiedyś zaczynał. Ja kładłem pierwsze płytki na schodach zewnetrznych taras niezadaszony i trzymają się 24 lata. Trochę też kładłem 60x60 15 lat temu na ogrzewaniu podłogowym i jest ok. Nie mówię ,że jest to prosta robota ale jak ktoś bardzo chce i ma troche czasu oraz smykałkę i musi też troche to lubić to jest to możliwe. Oczywiście najlepiej zaczynać od małych płytek. Choć wiadomo nie jest to latwe ale też dziś dostęp do wiedzy i materiałów też jest łatwiejszy @@piotrkordaszewski2848
Jaka płaca taka praca ! 😂 umowa była ? Faktura była ? Pewnie Nie . Wcale mi nie żal ciebie kolego . Miło się ogląda takie filmy . Chciałeś pewnie wydymac gościa i skarb państwa a tu zonk !!! Wydymali ciebie 😂 brawo ty !
Oni wiedzą jak wykańczać, myślę że zdrowie i nerwy Panu wykończyli, powiem tak ja rozumiem zrobić fuszerkę gdzieś na przemysłowe ale w domu u kogoś taka fuszerkę bardzo się uśmiałem i jeszcze Pana komentarze, współczuję Panu i liczę że pod koniec ktoś przyjdzie poprawi i będzie Pan zadowolony
No właśnie gdzie pan był przy pierwszych dniach pracy fachmanow . Silikon będzie chyba piłka ściągany jestem ciekaw jak z hydroizolacja w prysznicu. 😱😱
Dzień dobry mam prośbę czy może pan podać więcej szczegułów o tym duecie nazwę firmy czy może nazwisko tego Łukasza żebym na niego nie nie trafił bo też szukam fachowców do płytek
Woda będzie stała w pionowym narożniku zewnętrznym hahaha. Współczuję Panu tak serio, ale podejrzewam, że byli tani jak borszcz. Podsumowujac łazienka po remoncie nadaje sietylko do remontu...
bardzo brzydko zrobione ....jedna uwaga - skoro łazienka ma 4 m2 (posadzka 2x2 )to średnio wysokość 2,5 m - to potrzeba ok. 26-28 m2 kafelków - szykanujmy partactwo ...ale nie wolno robić z ludzi złodziei - 7,5 m - Pan policzył tylko jedną ścianę !!!!
Będzie pan zadowolony😂 A poważnie do płytek gresowych i szlifowanych narożników to trzeba mieć sprzęt porządny. Nawet jak się flexem już to robi bo może i ktoś da radę to tarcze które też sporo kosztują są potrzebne. Najlepiej to maszynka na wodę wysokiej klasy lub zawieźć do kamieniarza. Otwornice które też kosztują. Myśle że teraz to poniżej 10 000 to raczej nikt tego porządnie nie zrobi. Bo się to nie opłaca. Praca ciężka kupę sprzętu trzeba mieć, samochód dostawczy plus jak się ma firmę to opłaty. Do tego ryzyko że coś pójdzie nie tak a te sprzęty typu kabina czy bateria drogie często. Chwila nieuwagi i się jest w plecy. Plus cwaniaki co nie wypłacą po zrobionej pracy też się zdarzają. Ja ogólnie lubię kłaść płytki ale fach to nie jest lekki. Chłopaki zrobili jak umieli i jak im sprzęt pozwolił. Te narożniki zewnętrzne nawet w miarę im poszły. Gorzej jakoś te wewnętrzne😂 co łatwiejsze w sumie.
Koszt zrobienia takiej lazienki u mojego kafelkarza to 15-20 tysiecy. Tanio nie jest, ale o pieniadzach szybko sie zapomina, jak robota jest dobrze zrobiona..
72 dni na jednego kolesia. czasu było na "wychuchnie" na totalnym spokoju. Ps. Kwestia jaka cena była za całość... za dobrą łazienę trzeba "położyć na stół" i najpierw zapisać się w konkretnej kolejce u gościa, który jest kozakiem,a nie tam z ziomki z "łapanki" . skąd oni się tam w ogóle znaleźli? Ps2 oni kładli "na bezy" żeby równać ściany,albo dystansowali na "bezach",żeby docięć nie było,mierzenia itd.
Napiszę tak. Cenię pieniądze, tak jak i moje jak inwestora. Za to nie oszczędzam czasu. Ma być dobrze to trzeba czasu. Ja średni robię 10 łazienek rocznie. Da się zarobić. Tylko trzeba chcieć. Pozdrawiam Pana
Może Perfect nie jest, ale te dziury na chuja pokazujesz jak tam sylikon idzie, widziałem gorsze i brawa bili, chciałeś tanio to nie oczekuj, że będzie dobrze. Zlisiłeś się na fachowca więc teraz nie wylewaj żalu sam jesteś sobie winny
Współczuję, teraz ciężko znaleźć fachowca, jak byłem młodszy to sam robiłem, a teraz widzę dopiero co potrafią odstawić- ostatnio był u mnie hydraulik (a w zasadzie trzech już później, rozwalili kawał ściany, jak przyszedłem, to musiałem sam po nich jeszcze poprawiać, mimo choroby, i wydębili jeszcze jakieś pieniądze, że niby się starali itp, już rzuciłem im stówę, bo nie chciałem się użerać i wygoniłem, bo im było jeszcze mało, no koszmar, napsuli i jeszcze wzięli pieniądze- śmiecie bez honoru. Na przyszłość szukaj takich co już komuś blisko coś zrobili dobrze, ja też już tylko z polecenia, ale wtedy sytuacja była taka, że chodziło o szybkość, więc wziąłem ch...i z tel., pzdr. i proszę się nie denerwować, bo jeszcze zdrowie stracisz przez ch...i, tak nieraz bywa, ale życzę, żeby ostatni raz. Pozdrawiam, najlepszego.
Kladlem takie same plytki jak to z turcji to sa strasznie ciezkie do wspolpracy i pekaja niesamowicie. Lecz moja praca wyglada wzorowo i plytki wypelnione sa klejem po brzegi :D
Też kiedyś dorabiałem sobie kładzeniem glazury- wbrew pozorom to nie jest tak proste jak się wydaje- mnie wyuczył gość, który to robił od 30 lat, i mówił, że wciąż się uczy. Teraz bierze się za to byle gówniarz, i co z tego, że narzędzia są teraz do wszystkiego, jak trzeba jeszcze umieć się nimi posługiwać- kiedyś nie było laserów, specjalistycznego sprzętu do cięcia, a jak zaczynałem się tego uczyć, to klej dopiero wchodził, i jeszcze często się moczyło płytki i kleiło na zaprawę cementową (jak źle zrobiłeś, to ci wszystko odpadło)- no i przy tej pracy trzeba myśleć, i przewidywać, bo jak źle wymierzysz, to później musisz wszystko zrywać. Częsty błąd to też za mała ilość kleju na płytce, i to teraz podobno nagminne, szkoda im kleju?. No to sobie pogadałem, pzdr.
Standardowo. Polak po Polaku wchodzi na dowolną robotę, w dowolnej branży, mówiąc sakramentalne: "Kto to Panu tak spie....lił" Co za naród, gdzieśmy zbłądzili. Klienci często też aby darmo zrobić, kombinują. Na szczęście branża nie moja ale wiem z praktyki we własnej wystarczająco Tyle
Nie za bardzo rozumiem jak wyglądało to rozliczenie na etapy i przekazanie większej części należności skoro już po kilku pierwszych płytkach widać jak ktoś pracuje. Myślę, że już przed pierwszym rozliczeniem i po pierwszej paczce płytek widać było że jest poważny problem z jakością i dokładnością pracy. Wtedy był czas na rozmowę z wykonawcami i decyzję co dalej. Moim zdaniem niestety sam Pan jest sobie winien bo można było zareagować po pierwszych wpadkach i ograniczyć straty do kilku płytek a nie do 27m2.
biegłego, potem młotem i do sądu jak robili legalnie i jak był kontrakt:)Proszę nie narzekać ,tylko wcześniej było kontrolować wykonanie przed wpłaceniem kolejnej zaliczki .Proszę siebie obwinić za brak zainteresowania i konkretnej decyzji.
Za darmo bym tych płytek nie chciał . A na pewno bym tego zlecenia nie wziął bo efekt mojej ciężkiej , fachowej pracy i tak wyglądałby słabo ze względu na bedziewność i słaby efekt tych gierkowskich płytek .
od kiedy tak sie docina płytki pod odpływ liniowy :D? Zresztą nie rozumiem ludzi którzy biorą niesprawdzoną ekipę a potem narzekają. Tak trudno popytać znajomych czy ktoś nie ma kogoś sprawdzonego kto może pokazać swoje prace, kto ma jakąś renomę? Wiadomo cena ma też znaczenie ale szczerze, za jakość trzeba płacić.
Faktycznie koszmar, współczuję. Ciekawe czy w kabinie jest zrobiona odpowiednia izolacja, może się okazać, że jeszcze będzie zalewać inne pomieszczenia. Szczerze, wszystko do skucia. Praca nie do przyjęcia.
@@dawidrostalski6730 dokładnie kupujesz materiały i jak skończony jest etap odbierasz i płacisz dwa umowa przed pracą zawarta a nie taniej bez faktury . A pużniej płacz
@@dawidrostalski6730 biorę kasę co piątek. Budowa należy do inwestora i on jest tam królem. Od poniedziałku do piątku może sprawdzać , kontrolować i mierzyć. Gdy w piątek uznaje że wszystko jest Ok płaci kolejną transzę. Zaliczka jest zawsze proporcjonalna do ilości wykonanej pracy. A ja wiem czy on albo ja dożyjemy przyszłego tygodnia. Robota tylko i wyłącznie z polecenia. Inwestor wie czego się po mnie spodziewać a ja wiem że nie zostanę zrobiony w konia z kasą.
@@TeQPlay. i po co ten sarkazm zazdrosci!!! Tyle kosztuje remont lazienki na tip top nie na fuszere za kilka zlotych. Ty mozesz zrobic taka lazienke nawet za 3tys nie obchodzi mnie to rob byle dobrze
A to ty dopiero po miesiącu sprawdzasz robotę??taka łazienkę to robi się pod projekt żeby było wiadomo ile płytek wyjdzie...ty też dziwnie gadasz płaciłeś im etapami to widziałeś jak było zrobione i dopiero po miesiącu się do nich przypierdzialasz
Proszę się przyznać ile chłopaki wzięli od mkw? Bo wielu profesionalistow w swoich branżach a w przypadku tej kasuje ostro i na pewno nie zostawili by takiego partactwa, zapłacił Pan za pseudo fachowców i taka usługę Pan otrzymał "PROSTE" jak się szuka gdzie taniej tam dwa razy drożej kosztuje.
Wypieprzyć facetów i zostać z rozgrzebaną robotą, z materiałami budowlanymi napoczętymi? To jest właśnie problem przy partaczach jak i to że potrafią wmówić coś człowiekowi, że tak może być itd. Refleksja że coś jest nie tak niestety przychodzi po czasie.
Panie szanowny glazurnika poznaje się po tym z jakim on sprzętem przychodzi na wykonanie usługi a oni te płyty docinali jak widzę szlifierka kątowa (tz.fleksem)
Wiadro akrylu i duży palec u nogi. I panie bedzie perfekto
Duzy palec u nogi hahah. Kolego rozbawiles mnie. Ja to sie smieje jak kciukiem trzeba robic
🤣
Tu trzeba z pół obrotu pięta z.j.b.ac😂😂😂
Ja mam taką zasadę jak sam nie zrobię to dobrze nie będzie ? polecam tak zrobić . dziękuję
Drogi panie , podstawy matematyki na ścianach ma pan 7 metrów bieżących razy wysokość średnio 2,5m daje 17.5 metra kwadratowego +dolicza się 10-15%odpadu czyli około 20metrow kwadratowych ! Reszta się zgadza wykonanie nie do przyjęcia ale co nagle wyszło na koniec należało jak się płaci a etap to kontrolować ten etap.
Do formatu typu 60x120 czasami wychodzi 30% odpadu jak jest niekorzystny wymiar pomieszczenia.
elegancko masz zrobione nie szalej dziadek bo lepiej nie bylo
🤣
W punkt! :)
Januszu powiedz ile zapłaciłeś bo od razu widać i słychać żeś złotówa. Tak to jest jak sie szuka najtaniej
A ja widzę po komentarzu żeś debil. Masz żółte papiery?
a gdzie byles wczesniej np po 2-4 dniach
Rację przecież nie położyli tego w dzień myślę z ponad tydzień się tam uczyli!!
sam kiedyś parałem się kładzeniem glazury kiedy podawałem cenę za metr przykładowo 45zł za metr wyśmiewano mnie i brali ludzi za 15zł a potem dzwonili co mają z tym zrobić
A gdzie on był jak oni robili co dopiero po 36 dniach przyjechał ich sprawdzić ,a płytki czym większe to krzywe ,a ciekawe jaki gatunek kupiony tych płytek
Szybko i tanio. Szkoda kasy na normalnego fachowca. Jakość adekwatna do ceny. Nie wierzę aby fachowiec z rocznymi terminami i nienajtańszy robił byle jak.
zgadzam sie mieszkałem w szczecinie 12 lat troche łazienek tam zrobiłem i dla mojego byłego szefa liczyła sie jakosc wykonanych prac.
Ludzie co wy się dziwicie jak ostatnio bylem na łazience do remontu w bloku na 6 pietrze bez windy łazienka nie za mała wycenilęm na 6 tyś po 2 dniach ludzie dzwonią i odmawiają i mówią i przez tel że mnie poj***ło że za duzo powiedziałem bo znaleźli sobie kogoś kto zrobi to za 2500 tyś i właśnie to jest taka praca wykonywana patrąc na film po drugie zawsze trzeba spisać umowę itp i już zapłacić za tą fakturę a nie oszczędzać bo tego nie robi się na miesiac tylko na lata Pozdrawiam
Święta racja 👍
Dokładnie....tak wygląda za pól darmo..😂..pazerny dwa razy traci...💪😎
no nie wiem mi też 6 tys to trochę sporo się wydaje, nie jesteśmy w Anglii żeby takie ceny dawać. No chyba że w cene wliczone są płytki i kleje
@@grodt88 w Angli 25tys za taką łazienkę
@@hipernova916 XD
Janusz Chmielewski umiałeś film wrzucić to powiedz ile oni wzięli :D Ja np jak wyceniamy robotę na 5000 a klient mówi mi "drogo! Panie ja 2500 maxymalnie mogę dać a jak przystanę na te jego 2500 to mówi zjedz pan jeszcze 200 chociaż bo mam takiego Pana Kazia co umie wszystko i on mówił że za 2400 mi to zrobi to jak pan weźmiesz tę robotę za 2300 to pana wezmę." Wtedy wiem że za tę robotę pieniędzy nie będzie ale tak się cieszę jak takim skąpym hu,jom pier,do,ole materiał wartości 100zl/m2 bo on hu*joza na złote klamki ma ale zamontuj mu za darmo...i tak się serce raduje że ja jego i jego materiał ,jego pieniądze tak samo poważnie i odpowiedzialnie traktuje jak on mnie i moją pracę a potem idę do człowieka który z wycenionych 5000 zgodził się na tą cenę bez marudzenia, przynosił mi codziennie gdy u niego robiłem kawę i obiad i na koniec mu opuszczam z ceny lub gdy coś jeszcze chce żebym wykonał- robię to w gratisie. Ale tylko ja jako fachowiec mogę wycenić moją pracę, zaproponować rabat czy gratis. Klient może mnie wziąć lub nie ale nie że mi o ponad połowę zjeżdża z ceny, śmieję się do kolegów czy rodziny że ma tu takiego cou za miskę ryżu robi a na koniec śmieja się z niego że zamiast dać 10000 materiał i 5000 za robotę chytry chciał 10000+ 2300 dać a mną koniec dał 10000 za materiał który mu zjebalem ja 10000 za nowy i ktoś w końcu musiał to wyburzyć /skuć/ rozmontować więc 2500 demontaż pewnie i te 5000 robota czyni nam 27500 końcowi xD i powiedzcie że ja źle proponowałem tylko 15000 by go całość wyszła xD hahaha patrząc na 27500 i15000 to powiem że chytry dziś nie dwa a więcej razy traci xD a ja i tak swoje odrobię idę na kolejną robotę i patrzę jak ktoś tak samo zjebal...widzę że klient nauczony, to mówię 5000 - i panie ja konkretnie to zrobie a nie tak jak to jest zlljebane - ja robię nie tanio ale konkretnie i on nie gada nawet o stówie w dół i ja robię jak się należy !!!!!! Pamiętajcie w sklepie jeszcze nie widziałem jak chłop do ekspedientki mówi ja za chleb mogę dać 1,50 zł co najwyżej zamiast 3 zł. Nie bądź chytry bo sam się w huja zrobisz - myśląc że robisz kogoś !
Dokladnie
Tak jest ! Tak trzymać !
Uwielbiam takich "szpeniów"!Dzięki nim kalendarz mam na rok do przodu zapełniony...
Tylko serce czasem boli jak skuwam naprawdę drogie płytki.
w necie to kazdy fachowiec, a jak przyjdzie co do czego to paprak paprakiem pogania wielki szpeniu z neta
No bo był kilka zł tańszy
@@danielpasternak5186 nie pierdol, partacze biora tyle samo co ci dobrzy, to jest kurwa tragedia, Polska to gowniany dziki kraj
Nóż w kieszeni się otwiera 😡Po ryju bym oklepał.
Tanie płytki z Leroy żeś dziadu kupił i cudów oczekujesz, żeś znalazł tanio usługę to masz ..
Gościu płacił noclegiem i wyżywieniem chłopaki 13godzin robili mieli tak spuchnietę nogi jak słoń
Jedno mnie zastanawia przecież po jednym dniu widać czy ktoś to robi dobrze czy nie więc dlaczego dopuściłeś do takiej sytuacji
Z tego co sam mówi : ,,sufit robili sześć dni sześć dni oczywiście przyjeżdżali na 40min" był świadomy o ile myśli w miarę logicznie powinien znać związek przyczynowo skutkowy :)
Silikon zakryje
Nie ma co montować sprzętu tylko kuć trzeba. Tam nawet przycisk od WC nie przykryje otworu. Prysznic na bank bedzie przeciekał.
Trzeba było pogonić po pierwszych 5 płytkach.
Dlatego najlepiej robić samemu wszystko i się samemu uczyć na własnych błędach. Nigdy nie zaproszę fachowców do jakiejkolwiek roboty, oprócz zaawansowanej elektryki.
Potwierdzam, wiadomo człowiek popełni jakieś błędy, ale w sumie i tak wyjdzie O NIEBO LEPIEJ !.
Rób samemu format 60x120 bez doświadczenia. Powodzenia :)
Każdy przecież kiedyś zaczynał. Ja kładłem pierwsze płytki na schodach zewnetrznych taras niezadaszony i trzymają się 24 lata. Trochę też kładłem 60x60 15 lat temu na ogrzewaniu podłogowym i jest ok. Nie mówię ,że jest to prosta robota ale jak ktoś bardzo chce i ma troche czasu oraz smykałkę i musi też troche to lubić to jest to możliwe. Oczywiście najlepiej zaczynać od małych płytek. Choć wiadomo nie jest to latwe ale też dziś dostęp do wiedzy i materiałów też jest łatwiejszy @@piotrkordaszewski2848
Będziesz Pan zadowolony 😁
Jaka płaca taka praca ! 😂 umowa była ? Faktura była ? Pewnie Nie . Wcale mi nie żal ciebie kolego . Miło się ogląda takie filmy . Chciałeś pewnie wydymac gościa i skarb państwa a tu zonk !!! Wydymali ciebie 😂 brawo ty !
Dlatego robie sobie wszystko samemu pomału ale dokładnie 😉
Niestety same chęci nie wystarczą. To trudna sztuka więc bredzisz
Elegancka robota i szybciutko jak na taki metraż ale pewnie tanio niebylo😉
Wszystko do zerwania panie bo będziesz do końca swych dni patrzył na tą fuszere tych paprakach i wcześniej przez nich zakoczysz swój żywot masakra😢😢😢
Jak słyszę słowo pieniążki to już wiem jaki klient jest żyd i odrazu odmawiam współpracy
Płytki już spadły czy jeszcze są na ścianie?
Oni wiedzą jak wykańczać, myślę że zdrowie i nerwy Panu wykończyli, powiem tak ja rozumiem zrobić fuszerkę gdzieś na przemysłowe ale w domu u kogoś taka fuszerkę bardzo się uśmiałem i jeszcze Pana komentarze, współczuję Panu i liczę że pod koniec ktoś przyjdzie poprawi i będzie Pan zadowolony
Ciekawe jak ma to ktoś poprawić? To się nadaje żeby zerwać i położyć od nowa😂 szkoda tego biednego człowieka że trafił na tych dziadów.
Połóż pan fugę w te kanty a na dole listewki . Jak kupisz słabe oświetlenie i zasłonisz okno to z wieczora będzie git :)
A tak powaznie to współczuję.
Ja to bym wszedzie w rogi wkleil listewki niby taki design :)
Po 36 dniach dopero to zauważyłeś? XD
Może chodziło o 36 dni pracy w łazience która była zabawą w kotka i myszkę a nie o 36 dni od ucieczki ze zlecenia.
Tak. Jak trzeba było zapłacić :)
Ta bo po 36 dniach szczeliny powychodziły bo się plytki skurczyły, a tam przy oscieznicach to pies pogryzł XD
U siebie rób jak u siebie a u obcego na odpierdol 😁
Święte słowa Pana Wiesia z blok ekipy xd
No właśnie gdzie pan był przy pierwszych dniach pracy fachmanow . Silikon będzie chyba piłka ściągany jestem ciekaw jak z hydroizolacja w prysznicu. 😱😱
Kafeleczki duperelki itp zaufanie to jedno ale kontrola i nadzór musi być bieżący a z drugiej strony nie widziałeś wcześniej przy etapowym płaceniu.
ordynarny kafelek, dobre
Dzień dobry mam prośbę czy może pan podać więcej szczegułów o tym duecie nazwę firmy czy może nazwisko tego Łukasza żebym na niego nie nie trafił bo też szukam fachowców do płytek
Po to Bozia dała oczy by robić na oko
Pan Janusz powinnien się cieszyć ze wgl przyszli pracować ale teraz ukraincow Pan zatrudni to będzie zadowolony
popisowa łazienka, ale właściciel porównywalny dzban, że potrzebował 36 dni, żeby skumać, że nic z tego nie będzie i jeszcze płacił doglądając prac xD
A gdzie pan był w między czasie dopiero pan zauważył że po 36 dniach jest coś nie tak wina leży tak samo po Pana stronie
Woda będzie stała w pionowym narożniku zewnętrznym hahaha. Współczuję Panu tak serio, ale podejrzewam, że byli tani jak borszcz. Podsumowujac łazienka po remoncie nadaje sietylko do remontu...
bardzo brzydko zrobione ....jedna uwaga - skoro łazienka ma 4 m2 (posadzka 2x2 )to średnio wysokość 2,5 m - to potrzeba ok. 26-28 m2 kafelków - szykanujmy partactwo ...ale nie wolno robić z ludzi złodziei - 7,5 m - Pan policzył tylko jedną ścianę !!!!
Będzie pan zadowolony😂 A poważnie do płytek gresowych i szlifowanych narożników to trzeba mieć sprzęt porządny. Nawet jak się flexem już to robi bo może i ktoś da radę to tarcze które też sporo kosztują są potrzebne. Najlepiej to maszynka na wodę wysokiej klasy lub zawieźć do kamieniarza. Otwornice które też kosztują. Myśle że teraz to poniżej 10 000 to raczej nikt tego porządnie nie zrobi. Bo się to nie opłaca. Praca ciężka kupę sprzętu trzeba mieć, samochód dostawczy plus jak się ma firmę to opłaty. Do tego ryzyko że coś pójdzie nie tak a te sprzęty typu kabina czy bateria drogie często. Chwila nieuwagi i się jest w plecy. Plus cwaniaki co nie wypłacą po zrobionej pracy też się zdarzają. Ja ogólnie lubię kłaść płytki ale fach to nie jest lekki. Chłopaki zrobili jak umieli i jak im sprzęt pozwolił. Te narożniki zewnętrzne nawet w miarę im poszły. Gorzej jakoś te wewnętrzne😂 co łatwiejsze w sumie.
Niech Pan wymieni te nadpekniete płytki bo będą pękały dalej bo pracują..
Pianka montażowa swoje zrobi ,ale tak serio to po paru dniach już widać efekty pracy .
Koszt zrobienia takiej lazienki u mojego kafelkarza to 15-20 tysiecy. Tanio nie jest, ale o pieniadzach szybko sie zapomina, jak robota jest dobrze zrobiona..
72 dni na jednego kolesia. czasu było na "wychuchnie" na totalnym spokoju. Ps. Kwestia jaka cena była za całość... za dobrą łazienę trzeba "położyć na stół" i najpierw zapisać się w konkretnej kolejce u gościa, który jest kozakiem,a nie tam z ziomki z "łapanki" . skąd oni się tam w ogóle znaleźli? Ps2 oni kładli "na bezy" żeby równać ściany,albo dystansowali na "bezach",żeby docięć nie było,mierzenia itd.
Można etapami ale trzeba sprawdzać i odbierać każdy etap
Napiszę tak. Cenię pieniądze, tak jak i moje jak inwestora. Za to nie oszczędzam czasu. Ma być dobrze to trzeba czasu. Ja średni robię 10 łazienek rocznie. Da się zarobić. Tylko trzeba chcieć.
Pozdrawiam Pana
Tak bywa jak się skąpi na fachowca niestety
Cena nie świadczy o fachowcu. Do zainkasowania sporej sumki to jest wielu.
Zastanawiam sie czy przypatkiem wyznacznikiem nie bylo c.c.c.
Do sądu z takimi
Zajebista super.
Może Perfect nie jest, ale te dziury na chuja pokazujesz jak tam sylikon idzie, widziałem gorsze i brawa bili, chciałeś tanio to nie oczekuj, że będzie dobrze. Zlisiłeś się na fachowca więc teraz nie wylewaj żalu sam jesteś sobie winny
Coś mi się wydaje że było tanio
Ale wysoki połysk jest.
Luks robota 😂
Współczuję, teraz ciężko znaleźć fachowca, jak byłem młodszy to sam robiłem, a teraz widzę dopiero co potrafią odstawić- ostatnio był u mnie hydraulik (a w zasadzie trzech już później, rozwalili kawał ściany, jak przyszedłem, to musiałem sam po nich jeszcze poprawiać, mimo choroby, i wydębili jeszcze jakieś pieniądze, że niby się starali itp, już rzuciłem im stówę, bo nie chciałem się użerać i wygoniłem, bo im było jeszcze mało, no koszmar, napsuli i jeszcze wzięli pieniądze- śmiecie bez honoru. Na przyszłość szukaj takich co już komuś blisko coś zrobili dobrze, ja też już tylko z polecenia, ale wtedy sytuacja była taka, że chodziło o szybkość, więc wziąłem ch...i z tel., pzdr. i proszę się nie denerwować, bo jeszcze zdrowie stracisz przez ch...i, tak nieraz bywa, ale życzę, żeby ostatni raz. Pozdrawiam, najlepszego.
Szok a ile wycenili za taką fuszerkę?
Fugi spore to się kabel zmieści
Kladlem takie same plytki jak to z turcji to sa strasznie ciezkie do wspolpracy i pekaja niesamowicie. Lecz moja praca wyglada wzorowo i plytki wypelnione sa klejem po brzegi :D
Też kiedyś dorabiałem sobie kładzeniem glazury- wbrew pozorom to nie jest tak proste jak się wydaje- mnie wyuczył gość, który to robił od 30 lat, i mówił, że wciąż się uczy. Teraz bierze się za to byle gówniarz, i co z tego, że narzędzia są teraz do wszystkiego, jak trzeba jeszcze umieć się nimi posługiwać- kiedyś nie było laserów, specjalistycznego sprzętu do cięcia, a jak zaczynałem się tego uczyć, to klej dopiero wchodził, i jeszcze często się moczyło płytki i kleiło na zaprawę cementową (jak źle zrobiłeś, to ci wszystko odpadło)- no i przy tej pracy trzeba myśleć, i przewidywać, bo jak źle wymierzysz, to później musisz wszystko zrywać. Częsty błąd to też za mała ilość kleju na płytce, i to teraz podobno nagminne, szkoda im kleju?. No to sobie pogadałem, pzdr.
@@marekjanczewski ja na klej zawsze moczę płytke i jest pikobelo.
@@ukaszs8884 Na pewno nie zaszkodzi, ale przy dobrym kleju nie ma takiej potrzeby.
A może zna pan nazwę firmy ??
Standardowo. Polak po Polaku wchodzi na dowolną robotę, w dowolnej branży, mówiąc sakramentalne: "Kto to Panu tak spie....lił"
Co za naród, gdzieśmy zbłądzili.
Klienci często też aby darmo zrobić, kombinują. Na szczęście branża nie moja ale wiem z praktyki we własnej wystarczająco
Tyle
Nie udało się 😪 może za szybko trochę ponad miesiąc to expres 🥳
Jaki jest format tych kafli?
Nie za bardzo rozumiem jak wyglądało to rozliczenie na etapy i przekazanie większej części należności skoro już po kilku pierwszych płytkach widać jak ktoś pracuje. Myślę, że już przed pierwszym rozliczeniem i po pierwszej paczce płytek widać było że jest poważny problem z jakością i dokładnością pracy. Wtedy był czas na rozmowę z wykonawcami i decyzję co dalej. Moim zdaniem niestety sam Pan jest sobie winien bo można było zareagować po pierwszych wpadkach i ograniczyć straty do kilku płytek a nie do 27m2.
biegłego, potem młotem i do sądu jak robili legalnie i jak był kontrakt:)Proszę nie narzekać ,tylko wcześniej było kontrolować wykonanie przed wpłaceniem kolejnej zaliczki .Proszę siebie obwinić za brak zainteresowania i konkretnej decyzji.
kontrakt?, wiedzieli paproki jak robia to napewno by nic nie podpisali heheh, bez papierka teraz trzeba placic od nowa
He he heee zostawili bruzdy na przewody elektryk się ucieszy zero kucia kabelek,puszeczka i po robocie szybka kasa
Bierze sie tanich to tak jest. Ludzie czasami lepiej zaplacic wiecej komus z dobra renoma
Współczuję ...
Kierowniku lux robota przecież,tam nikt z tego strzelał nie będzie
Koniec końców. Robił pan remont od nowa czy z tym żyje ????
Do sądu z nimi , tyle pieniędzy poszło z gruzem , chyba że Pan próbował sam to zrobić i nie wyszło
Co tu jest zepsute dasz sam silikon uzupełnisz fugi będzie można z tego strzelać
...
7 metrów ściany coś ci się chłopie popiepszyło
Ta łazienka to jest dramat jeżeli nie byli najtańsza opcja to szczerze współczuje
I bardzo dobrze nauczy się brać firmę
Za darmo bym tych płytek nie chciał . A na pewno bym tego zlecenia nie wziął bo efekt mojej ciężkiej , fachowej pracy i tak wyglądałby słabo ze względu na bedziewność i słaby efekt tych gierkowskich płytek .
Przegoniles? A zapłaciłeś za bierzacy etap prac.? Dlaczego czekałeś aż niemal skończą zamiast odrazu podziękować
Szlifierka , kilka piwek i lecimy 😂😂😂👍
Na policję trzeba to zglosić
Od szlifierki to się odwal.
Gorzej było i se chwalili 😂
Dobry tekst 😂
od kiedy tak sie docina płytki pod odpływ liniowy :D? Zresztą nie rozumiem ludzi którzy biorą niesprawdzoną ekipę a potem narzekają. Tak trudno popytać znajomych czy ktoś nie ma kogoś sprawdzonego kto może pokazać swoje prace, kto ma jakąś renomę? Wiadomo cena ma też znaczenie ale szczerze, za jakość trzeba płacić.
Dobry fachowiec nie jest tani a miało być tanio
mucha nie siada, woli spierda...c
Zrywaj wszystko i od nowa😂😂😂
Jak takie wielkie krowy "płytki" mogą się podobać?
Faktycznie koszmar, współczuję.
Ciekawe czy w kabinie jest zrobiona odpowiednia izolacja, może się okazać, że jeszcze będzie zalewać inne pomieszczenia.
Szczerze, wszystko do skucia.
Praca nie do przyjęcia.
Nie dodałem że chciałeś tanio
Piękne wykonawstwo 🤣😂🤦
Teraz dodatkowe koszta materiał i praca odnowa tylko jeszcze koszta rozbiurki, wspul czuje
Znalazł fachowca za 2 koła i płacze
Grzegorz ich nie można nazwać fachowcami ,tylko fuszerantami😁Ja już miałem okazję poprawiać taka łazienkę po pseudofachowcu.
nigdy się nie płaci całości, najwyżej zaliczkę a resztę przy odbiorze
@@dawidrostalski6730 dokładnie kupujesz materiały i jak skończony jest etap odbierasz i płacisz dwa umowa przed pracą zawarta a nie taniej bez faktury . A pużniej płacz
@@dawidrostalski6730 biorę kasę co piątek. Budowa należy do inwestora i on jest tam królem. Od poniedziałku do piątku może sprawdzać , kontrolować i mierzyć. Gdy w piątek uznaje że wszystko jest Ok płaci kolejną transzę. Zaliczka jest zawsze proporcjonalna do ilości wykonanej pracy. A ja wiem czy on albo ja dożyjemy przyszłego tygodnia. Robota tylko i wyłącznie z polecenia. Inwestor wie czego się po mnie spodziewać a ja wiem że nie zostanę zrobiony w konia z kasą.
Piekna robota az sie lezka w oku kreci ...
;P
Za 30tys mogę tą łazienkę wykończyć z umową i płatnością po robocie :)
Niestety 90% śmietnik :/
30 tysięcy.... A wiesz ile człowieku to jest pieniędzy? Za 5 lat to będziecie brać po 100 tysięcy za pomieszczenie .....
@@TeQPlay. i po co ten sarkazm zazdrosci!!! Tyle kosztuje remont lazienki na tip top nie na fuszere za kilka zlotych.
Ty mozesz zrobic taka lazienke nawet za 3tys nie obchodzi mnie to rob byle dobrze
Dokładnie 10 lat temu za całkowity remont łazienki dałem 35 tys. Zrobiona profesjonalnie. Zero niedociągnięć.
@@khatagi3090 Ile ta lazienka miała metrów z 30 czy 40 ?
@@krzysztofwalczyszyn2 9m
A to ty dopiero po miesiącu sprawdzasz robotę??taka łazienkę to robi się pod projekt żeby było wiadomo ile płytek wyjdzie...ty też dziwnie gadasz płaciłeś im etapami to widziałeś jak było zrobione i dopiero po miesiącu się do nich przypierdzialasz
Chyba ręcznym brzeszczotem i młotkiem te kafle cieli
W 1 dzien tego nie zrobili, nie widziales jak układali z takimi szparami?
Proszę się przyznać ile chłopaki wzięli od mkw? Bo wielu profesionalistow w swoich branżach a w przypadku tej kasuje ostro i na pewno nie zostawili by takiego partactwa, zapłacił Pan za pseudo fachowców i taka usługę Pan otrzymał "PROSTE" jak się szuka gdzie taniej tam dwa razy drożej kosztuje.
To jest majstersztyk sam w sobie coś takiego zrobić buhahaha
Współczuję.
Szału nie ma,ale za te pieniądze to może być 🤣🤣🤣
Ważne że tanio
@@dominojachas2340 Tylko że psują opinie porzadnym fachowcom.
Później chodzą różne famy o budowlancach.
Pozdrawiam
Kunszt to trzeba umieć 😂
Teraz budowlańcy ze Szczecina żyją z Emerytów i Rencistów .
A gdzie byłeś w trakcie prac? Przyszedłeś dopiero na wypłatę za robotę? Jak widziałeś że coś nie tak to do widzenia panom!
Jak się ktoś nie zna to można mu wszystko wmówić że teraz wygląda hujowo ale dojdzie 2 płytka i bedzie luks :D
Wypieprzyć facetów i zostać z rozgrzebaną robotą, z materiałami budowlanymi napoczętymi? To jest właśnie problem przy partaczach jak i to że potrafią wmówić coś człowiekowi, że tak może być itd. Refleksja że coś jest nie tak niestety przychodzi po czasie.
Po kiego grzyba wszystko w płytkach...jak w rzeźni
Panie szanowny glazurnika poznaje się po tym z jakim on sprzętem przychodzi na wykonanie usługi a oni te płyty docinali jak widzę szlifierka kątowa (tz.fleksem)