możesz wierzyć lub nie, ale ja odwołałem się na maturze w zeszłym roku do Big Mouth, zdałem na jeśli się nie mylę 56 % ( moja ocena z polskiego na koniec roku to tragiczne 2, więc myślę że matura poszła mi nieźle. Fakt że to bajka / animacja nie odbiera sensu który w niej jest ) :)
Współtwórca serialu, gdy mówił o nadawaniu życiu własnego celu, posłużył się przykładem, gdy Rick chciał się zabić z powodu odrzuconej miłości, podczas gdy obok Jerry cieszył się, że w końcu może ściąć chwasty przed garażem.
Zabawne. Odcinek o szukaniu celu dla istnienia, kiedy tego samego dnia zastanawiałem się nad tym, jaki kierunek powinienem nadać swojemu życiu. Pozdrawiam ;)
No taka prawda, czasami ciekawość co jest za następnym życiowym zakrętem dosłownie utrzymuje nas przy życiu. I tak jedziemy od jednego zakrętu do drugiego zakrętu aż do momentu gdy droga stanie się nieznośnie prosta i "urozmaicona" niczym autostrada w Arizonie.
Ale ja uwielbiam na tym kanale filmy o analizach/omawianiach filmów i seriali. Gdy oglądałem jakiś serial sam to po prostu bym zachwycał się fabułą, albo kreska w animacji czy dobrze nagranym filmie. A przez te analizy zupełnie inaczej patrzę na serial/film. Przykładowo Ricka oglądałem dla rozrywki i ładnie narysowanego świata. ;)
Następny odcinek o Ricku i mortim powinien być o odcinku w którym Rick zamienił się w ogura, ponieważ to najśmieszniejsze rzecz jaką kiedykolwiek widziałem
@@thisaccountisblocked Miszuki nie mogą tak długo żyć. I też nie są dżinem z lampy, że spełniają życzenia. One po prostu wykonują swoje zadania. Podejrzewam, że taki Miszuk by się wkurwił i po prostu się zabił zaraz po tym jak pozbawił życia jego zleceniodawcę
Świetny jest też wątek nowej cytadeli (ten w którym morty wygrywa wybory) mówiący o zepsuciu świata przez uległość jednostek jak np w fabryce wafli co mocno kontrastuje z niezrzeszonymi bohaterami, bo przecież wszyscy są dosłownie tacy sami a mimo to porzucili swą indywidualność i żyją w systemie, który ich nie satysfakcjonuje. Takie krzywe zwierciadło ludzi gdzie każdy w zasadzie ma te same prawa
Super ciekawy film, leci lajki i proponuję sezon 3 odcinek 6 - Detoks, w odcinku świetnie widać jak często błędnie interpretujemy to co złe bądź dobre z uwagi na to że nie zawsze jesteśmy w stanie znaleźć uniwersalne odpowiedzi i rozwiązania
Tego crosa się nie spodziewałem:) Also...ja podsumuje sens istnienia myślą...każdy z nas to postać 2goplanowa lepiej lub gożej rozpisana...my nie możemy zbyt wpływać na scenariusz a tylko się nim bawić A próba dowiedzenia sensu istnienia lub jego braku to stawianie się jako wszechwiedzącego absolutu...a gdy ostatnim razem sprawdzałem to do tego nam brakuje:) Życie to tylki i aż scenariusz każdego z nas Wszechświat jest pełen poczucia humoru...kwestia...jak zinterpretujesz żart;p A świat jest czarnobiały...to my mu nadajemy kolory i odcienie...a to że te mają kolor szczyn i gówna to już nasza wina:)
Entropia, i zasada nieoznaczonosci Haizenberga, nie liczy się cel ale podróż w luckim rozumieniu, nie mamy wpływu na nic po prostu korzystajmy i rozwijajmy się mentalnie.
nie wywoła, bo samobójstwo można zawsze i warto odłożyć na później, świat zmierzał i zmierza w kierunku nieznanego, ale jest to wypadkowa wielu wydarzeń, decyzji i dążeń ludzi i różnych grup, a nie jasno wyklarowany cel czy przeznaczenie,
Zawsze uważałem że Rick and Morty świetnie przedstawiają Nihilizm i przez pryzmat bezsensu w życiu, wyśmiewa wszystkie nasze postawy z góry :D Dlatego tak uwielbiam ten serial, ośmiesza nasz bezsens i naszą bezcelowość
Nasze życie ma sens wobec kosmosu ponieważ tylko na ziemi jest życie i cywilizacja. Jak powiedział kiedyś Hawking - wszechświat jest ciemny, zimny i totalnie niesprzyjający jakiemukolwiek życiu.
Na pewno chciałbym zobaczyć interpretację mojego ulubionego odcinka S03E07 "Przygoda na Atlantydzie". Ilość wątków, które można z niego wyciągnąć, jest z pewnością ogromna.
Chciałbym abyście nagrali następny odcinek oparty na Ricku i mortym jednak nie mam na niego pomysłu. Serial porusza wiele ciekawych wątków, jednak nic mi aktualnie na myśl nie przychodzi
Ostatnio zdołałem się przekonać jaka jest realna różnica pomiędzy uświadomieniem sobie czegoś, a wiedzą o tym czymś. O ironio innymi słowy po prostu uświadomiłem sobie tę różnicę mimo iż o niej wcześniej już wiedziałem. Dzięki temu też udało mi się znacząco poprawić własne samopoczucie i komfort psychiczny, nieco zdewastowany przez natłok obecnych wydarzeń i kłótni na różnych poziomach życia prywatnego i społecznego. A wystarczyło, że w komiksie internetowym, który bazuje głównie na religiach i nurtach filozoficznych, oraz mistycznych z dalekiego wschodu, przeczytałem frazę "Infinite nothingness has no beginning, no beginning means no end." Analizując tą kwestię zdołałem ją własnym tokiem połączyć z wieloma informacjami, które były mi już znane, ale dopiero wtedy zdołałem sobie uświadomić (a przynajmniej takie odniosłem wrażenie) prawdziwość bezsensu egzystencji, i wynikającą z tego koncepcję "po co się tym martwić?". Nie jestem do końca pewien dlaczego, jednak finalnie te myśli doprowadziły mój umysł do pewnego rodzaju spokoju. Jednocześnie pozostaję świadom bezsensowności istnienia, oraz braku sensu by się tym przejmować.
Sam doszedles do Filozofii czlowieka absurdalengo Alberta Camusa. Niezle ;) polecam zaglebic sie w temat, takie podejscie mi rowniez pomoglo. Pozdrawiam
Teraz już w końcu wiem jak się nazywa ta koncepcja filozoficzna, którą zacząłem się kierować. Absurdyzm. Tak to zdecydowanie to. Będzie co używać na maturze z polskiego.
Mówienie, że wszechświat jest pozbawiony sensu tylko dlatego, że istoty na jedynej planecie jaką znamy mają tendecje do kierowania się egoizmem jest bardzo szkodliwym założeniem. Moim zdaniem w dziedzictwie religijnym naszej ziemi jest zakopana wiadomość, że stwórca chce żebyśmy zrozumieli, że jeżeli będziemy się kierować tym co on zbudzi w naszych sercach w danej sytuacji, poprzez uświadamianie sobie istniejącego połączenia między nami a nim (asystent do którego masz dostęp w każdym momencie ;p) świat będzie piękniejszym miejscem dlatego, że zródło naszych zasad pochodzi z esencji jego tworzenia, a my będziemy szczęśliwsi bo chociaż malutcy to mogący brać udział wznoszeniu się do boskiej doskonałości w każdym nawet najmniejszym zadaniu.
Obejrzyj 6 odcinek 3 sezonu pod nazwą "detoks", można z niego na prawdę dużo wyciągnąć i pokazać ludziom, czym jest wysokie ego w tym toksycznym znaczeniu - wywyższanie się nad ludzmi w ich towarzystwie i wiele więcej. Każdy by chciał być taki jak Morty, którego nic nie ogranicza w głowie, odcinek daje to dużo motywacji do zwalczania tych ograniczeń, może byś coś ładnie rozwinął, najlepiej obrazkowo dla wzrokowców, bo fajnie tlumaczysz i myślę, że ten odcinek zasługuje na większe poświęcenie - może w tle by leciał odcinek, a po środku te Twoje minki i tak dalej? 😀 Polecam wszystkim obejrzenie i zastanowienie się nad tym. Fajnie, że robisz takie filmy, mogę pokazywać np. dla dziewczyny mój punkt widzenia, bo ktoś to dobrze tłumaczy i czekam na Twój odcinek, bo ten z Ricka i Mortyego o którym mówię już jej pokazałem. 😉
@@jakubrejak1114 szukanie i nadawanie samemu sobie sensu zycia zostalo nazwane przez Alberta Camusa samobojsywem filozoficznym. Ucieczka od brutalnej prawdy ze zycie nie ma sensu a to co Ty uznasz za sens zycia jest tylko wytworem twojego mozgu i proba oszukania samego siebie. Pozdrawiam ;)
@@ThePawcios Skoro doszedłeś do takiego wniosku, to zastanawiam się po co jeszcze to ciągniesz. Poza tym, ja sam ustalam swoją prawdę. Nie liczy się dla mnie to co myślał sobie jakiś udręczony pisarz. Liczy się dla mnie tu i teraz. W życiu chodzi o te momenty, które zostają w naszej pamięci. Znaczenie ma nie to, ile przetrwa mój wytwór, ale to, że coś w ogóle stworzyłem. Nihiliści na końcu żałują najbardziej, bo zdają sobie sprawę że przegrali życie, spisując je automatycznie na straty. Ci, którzy wierzyli w swoje życie są zawsze dumni z tego kim byli i co osiagnęli. Dlatego zazwyczaj odchodzą z tego świata z podniesioną głową.
Crossover którego nikt się nie spodziewał, ale każdy potrzebował (Imaginarium, bardzo spoko filmy tworzysz, [twój brat bliźniak Smoczysmk też spoko filmy robi ;) )
Dlatego warto grac w gry fabularne, bo maja jakas wartosc, jakas historie, ktora czegos uczy. Sam gralem duzo w gry online, oraz gry bez fabuly typu fifa czy symulator snookera. Teraz dochodze do wniosku, ze te gry tylko dostarczaja rozrywki, co jest oczywiscie ok w umiarze, ale warto tez grac w gry, ktore w jakis sposob tworza nasza wspolczesna kulture, poprzez interaktywne rozwiniete historie, rodem z filmow i seriali.
6:36 Człowiek nigdy tak (naprawdę) nie osiągnie tej błogiej wyzwalacej swiadomości że egzystencja poprostu niema sensu. Ponieważ ma naturalną skłonność do egocentryzmu stawiania siebie swoich uczuć i doświadczeń w centrum wszechświata i próby nadania im wartości na wszelkie możliwe sposoby. Dlatego Bóg nam dał stary i nowy testament abyśmy wywyższyli Boga ponad swoje mniemanie(ego) i stali się szczęśliwi. Znaleźli sens życia i szczęście.
4:17 Zupełnie nie tak! Oni chcieli go zabić, mimo że im to nie pomoże. Kierowała ich wyłącznie żądza mordu i zemsty. Zupełnie nie chcieli wtedy, żeby Jerry wykonał uderzenie. On to zrobił sam z siebie, bo czuł zagrożenie życia.
Kierowało nimi przede wszystkim cierpienie związane ze zbyt długim życiem. Żeby sobie ulżyć i móc zniknąć miały do wyboru albo nauczyć Jerrego tych 2 uderzeń, albo go zabić. Jak widać kogoś takiego jak Jerry łatwiej byłoby im zabić. Na szczęście Beth go uratowała.
@@konradhalman5104 To o tyle głupie, bo powinny natychmiast rzucać się do morderstwa a nie pajacować i komukolwiek pomagać. Fakt, czasem byłoby to trudniejsze niż wykonanie prostego zadania, ale jednak, one potrafią zabijać, mają to na liście podstawowych funkcji, więc mogą to robić natychmiast, niepostrzeżenie - proste i skuteczne. Kto im wmówił, że powinny pomagać? W jaki sposób, ktoś im przestawił naturalne genetyczne ustawienia fabryczne, żeby je wykorzystywać? Tyle pytań bez odpowiedzi.
Pisałem to już, ale recenzja "Red vs Blue" mogłaby być bardzo ciekawa. Od wątku Dyrektora, przez wojnę na Chorus aż do samego podziału na Czerwonych i Niebieskich
Chciałbym zobaczyć 6 odcinek 1 serii, najbardziej końcówka mnie intryguje gdzie Morty jest zdruzgotany nową rzeczywistością żyjąc w alternatywnej linii czasu. Wtedy właśnie widać po nim ból istnienia i że wszystko jest bez sensu, bo zmienianie czegokolwiek i tak nic nie zmienia.
Ciekawi mnie jedna kwestia. Bezsens istnienia i potrzeba nadawania sensu swojej egzystencji została w tym filmie przedstawiona z perspektywy człowieka, którego życie w skali wszechświata nie ma sensu, bo jest po prostu za krótkie. Z drugie strony mamy Miszuka, który jest praktycznie nieśmiertelny, ale za to ma jeden cel, który musi wykonać, ponieważ egzystencja sprawia mu ból. A co by było, gdyby jakaś jednostka była nieśmiertelna i nie posiadała celu w życiu. Konkretniej chodzi mi o przykład Androida Amazo z kreskówki Liga Sprawiedliwych. Ów android posiadał silnie rozwiniętą zdolność adaptacyjną, przez co ciągle się rozwijał, aż stał się istotą niemalże boską. Mimo to Amazo, zdawał sobie sprawę z tego, że choć jest nieśmiertelny i może zrobić praktycznie wszystko co chce, to właśnie nieśmiertelność odbiera sens jego istnieniu. Ciekawe jest to, że tym łatwiej jest człowiekowi znaleźć cel w życiu im mniej ma czasu na jego realizację. Tyle że człowiek nie wie ile ma czasu na wybrany cel, bo nie wie jak długo będzie żył.
PISZCIE KTÓRY ODCINEK NASTĘPNY
wpadnij też na kanał Imaginarium: ruclips.net/user/ImaginariumGGTV
Zrób władców much, proszę
Kuroko no basket albo Kuroshitsuji plssss
Albo totalna porażka. Co jak co ale to być musi!!!
Zdecydowanie "Przygoda na Atlantydzie"
Thx 🥰
Teraz czekać na kozaka który odwoła się do tego na maturce
Jeśli lubisz interpretacje sztuki i popkultury to u siebie ma kanale omawiam płyty muzyczne
Ja już na 2 roku lek.dentu to raczej nie potrzebuje poprawiać polskiego 😅
Spore ryzyko, ponieważ raczej większość polonistów nie oglądała i będzie czytała bez kontekstu. Ale do odważnych świat należy...
możesz wierzyć lub nie, ale ja odwołałem się na maturze w zeszłym roku do Big Mouth, zdałem na jeśli się nie mylę 56 % ( moja ocena z polskiego na koniec roku to tragiczne 2, więc myślę że matura poszła mi nieźle. Fakt że to bajka / animacja nie odbiera sensu który w niej jest ) :)
Rok temu napisałem dwie strony o ricku i mortim właśnie między innymi o odcinku z meeseekami i dostałem 60%
Pisarz: zasłony były zielone
Pani od Polskiego: Twórca chciał poprzez to wyrazić swoje głębokie zamiłowanie do natury...
XD
pani ponizej szkoly wyzszej: yyyyyy,
po cxym przeczyta z podrecznika
@@xyzzz7201 xD tak
Współtwórca serialu, gdy mówił o nadawaniu życiu własnego celu, posłużył się przykładem, gdy Rick chciał się zabić z powodu odrzuconej miłości, podczas gdy obok Jerry cieszył się, że w końcu może ściąć chwasty przed garażem.
- What is my purpose?
- You pass butter.
- OH. MY. GOD.
- Yeah, welcome to the club, pal.
To jest piękne że w tak krótkiej sekwencji dialogowej można okazać tyle informacji na temat sensu życia
Można to skrócić do słowa PAIN
@@olsza4542 optymalizacja kodu
@@leniox3851 Można jeszcze krócej: Wubba lubba dub dub
Wygląda na to, że jestem Miszukiem, który zapomniał co ma zrobić żeby zniknąć.
Ojj tak byczq +8
Tak
I jak wykonałeś zadanie? 😂
ten odcinek w którym jakiś typ znajduje idealny kibel ricka
Takkk xD pamiętam to jak wczoraj
+1
Smutny odcinek
Haha, pierwszy!
Gratulację! Wygrałeś worek powietrza. W celu odebrania nagroda należy wyjść przed dom lub uchylić okno.
pierwszy do piachu
znaczy drugi
@ :c
Czekam na Rick and Morty u ciebie
Ten jeden koleś w Adult Swim który dodał miszuki bo myślał że będą śmieszne:
*OK*
No pięknie, wyskoczyło mi powiadomienie podczas oglądania Ricka i Mortiego
I pomyśleć, że film o odwróconej psychologii nadal nie kliknięty...
Mojemu życiu sens nadaje wyłącznie słuchanie o bezsensie istnienia odczuwanym przez innych.
Coś w tym jest
Bez sensu! ... nie ma za co
Koprolity prawdziwy sens Twojego życia polega na kreowaniu kolejnych komentarzy.
Nie wiem, ale się dowiem jak zawsze ze świetnym odcinkiem
Zabawne. Odcinek o szukaniu celu dla istnienia, kiedy tego samego dnia zastanawiałem się nad tym, jaki kierunek powinienem nadać swojemu życiu. Pozdrawiam ;)
Koniecznie musi pojawić się „odcinek z kadzią z kwasem”
Ten gdzie Morty przeżywa życie które zostaje cofnięte
"Odtworzę ten Wszechświat takim jakim powinnien być..... Doskonałym!"
Brzmi jak Bagramon z Digimon Xros Wars, ale po słowie "Wszechświat", wiem, że nie o niego chodzi
@@Cumrel chyba thanos w endgame to powiedział. Lecz głowy bym za to nie dał
Bardzo ci dziękuję za taki odcinek
No taka prawda, czasami ciekawość co jest za następnym życiowym zakrętem dosłownie utrzymuje nas przy życiu. I tak jedziemy od jednego zakrętu do drugiego zakrętu aż do momentu gdy droga stanie się nieznośnie prosta i "urozmaicona" niczym autostrada w Arizonie.
Świetny i pouczający odcinek.
Ale ja uwielbiam na tym kanale filmy o analizach/omawianiach filmów i seriali. Gdy oglądałem jakiś serial sam to po prostu bym zachwycał się fabułą, albo kreska w animacji czy dobrze nagranym filmie. A przez te analizy zupełnie inaczej patrzę na serial/film. Przykładowo Ricka oglądałem dla rozrywki i ładnie narysowanego świata. ;)
Następny odcinek o Ricku i mortim powinien być o odcinku w którym Rick zamienił się w ogura, ponieważ to najśmieszniejsze rzecz jaką kiedykolwiek widziałem
Ale imaginarium to się na spodziewałem na tym kanale, kozak!
🔥🔥
W końcu to miesiąc popkultury
Cieszę się, że youtuberzy myślący za nas polecają się nawzajem XD
Imaginarium!!! Yes, współpracujcie częściej, to jest świetne. Uwielbiam wasze głosy xD
Ciekawe co by się stało gdyby dać Miszukowi za zadanie żyć 1000 lat?
Wtedy Miszuk by pewnie zabił tego, który dał mu to zadanie
@@tyrioner8485 to nic by nie zmieniło bo jednak on musi wykonać te zadanie
@@thisaccountisblocked Miszuki nie mogą tak długo żyć. I też nie są dżinem z lampy, że spełniają życzenia. One po prostu wykonują swoje zadania. Podejrzewam, że taki Miszuk by się wkurwił i po prostu się zabił zaraz po tym jak pozbawił życia jego zleceniodawcę
Nie wiem, ale się dowiem wraz z Imaginarium? Dwa najlepsze kanały na polskim RUclips w duecie, teraz już mogę umierać
Pozdro 🔥
Nawet nei wiesz jak cie szanuję za ten odcinek 😍 uwielbiam ten serial
Imaginarium to mój ulubiony kanał jeżeli chodzi o filmy i seriale.
2:10 Nikt nie ma na nic wpływu, robimy co chcemy ale nie decydujemy o tym czego chcemy
Czekam na więcej bo wierzę że jeszcze wiele ciekawych analiz można zrobić na podstawie tego serialu
ᵐᵃˡᵘᵗᵏᶦ ᵏᵒᵐᵉⁿᵗᵃʳᶻʸᵏ
Chyba "tyci komentarzyk".
molten mollten core
Świetny jest też wątek nowej cytadeli (ten w którym morty wygrywa wybory) mówiący o zepsuciu świata przez uległość jednostek jak np w fabryce wafli co mocno kontrastuje z niezrzeszonymi bohaterami, bo przecież wszyscy są dosłownie tacy sami a mimo to porzucili swą indywidualność i żyją w systemie, który ich nie satysfakcjonuje. Takie krzywe zwierciadło ludzi gdzie każdy w zasadzie ma te same prawa
Sensem życia jest miłość,życie w zgodzie z samym sobą i pokonywanie swoich slabości
Super ciekawy film, leci lajki i proponuję sezon 3 odcinek 6 - Detoks, w odcinku świetnie widać jak często błędnie interpretujemy to co złe bądź dobre z uwagi na to że nie zawsze jesteśmy w stanie znaleźć uniwersalne odpowiedzi i rozwiązania
Imaginarium? Serio? Od razu like leci ;D
❤️
Ahh, nie ma to jak cross dwóch subskrybowanych kanałów :-D
🤗🤗
Więcej ricka & mortiego!
Tego crosa się nie spodziewałem:)
Also...ja podsumuje sens istnienia myślą...każdy z nas to postać 2goplanowa lepiej lub gożej rozpisana...my nie możemy zbyt wpływać na scenariusz a tylko się nim bawić
A próba dowiedzenia sensu istnienia lub jego braku to stawianie się jako wszechwiedzącego absolutu...a gdy ostatnim razem sprawdzałem to do tego nam brakuje:)
Życie to tylki i aż scenariusz każdego z nas
Wszechświat jest pełen poczucia humoru...kwestia...jak zinterpretujesz żart;p
A świat jest czarnobiały...to my mu nadajemy kolory i odcienie...a to że te mają kolor szczyn i gówna to już nasza wina:)
Entropia, i zasada nieoznaczonosci Haizenberga, nie liczy się cel ale podróż w luckim rozumieniu, nie mamy wpływu na nic po prostu korzystajmy i rozwijajmy się mentalnie.
"Normalnie cały czas unikasz postrzelenia" - Rick
Dobry wybór, to jest najlepszy odcinek Ricka i mortiego
Jeśli chodzi o sam przekaz, to się zgadzam. Nie zgodzę się tylko do tego, że człowiek nigdy nie osiągnie świadomości Miszuka.
Niby zgadzam się z przekazem tego filmu, lecz mam nadzieję, że nie wywoła on fali samobójstw.
nie wywoła, bo samobójstwo można zawsze i warto odłożyć na później, świat zmierzał i zmierza w kierunku nieznanego, ale jest to wypadkowa wielu wydarzeń, decyzji i dążeń ludzi i różnych grup, a nie jasno wyklarowany cel czy przeznaczenie,
Gratuluję Imaginarium tego Crossa!
Dziękuję
Zawsze uważałem że Rick and Morty świetnie przedstawiają Nihilizm i przez pryzmat bezsensu w życiu, wyśmiewa wszystkie nasze postawy z góry :D
Dlatego tak uwielbiam ten serial, ośmiesza nasz bezsens i naszą bezcelowość
TYLE CZEKAŁEM NA TEN ODCINEK DZIĘKUJĘ.
WIĘCEJ ODCINKÓW Z R&M BŁAGAM ❤❤❤ TENS SERIAL JEST KOPALNIĄ KONTENTU NA KANAŁ O TAKIEJ TEMATYCE JAK TWÓJ. PS. Świetny film
Nasze życie ma sens wobec kosmosu ponieważ tylko na ziemi jest życie i cywilizacja. Jak powiedział kiedyś Hawking - wszechświat jest ciemny, zimny i totalnie niesprzyjający jakiemukolwiek życiu.
< *Paradox* Prof Fermiego >
Na pewno chciałbym zobaczyć interpretację mojego ulubionego odcinka S03E07 "Przygoda na Atlantydzie". Ilość wątków, które można z niego wyciągnąć, jest z pewnością ogromna.
To jest crossover którego potrzebowaliśmy
Udało się, 10 tys, już nie mogę się doczekać
jak zwykle świetny materiał.
Hmm, muszę w końcu nadrobić ten serial.
Genialny serial. Super, że go analizujecie.
Czekałem na to
Jestem prostym człowiekiem
Widzę odcinek na temat Ricka i Mortyego
Klikam i Oglądam :)
Chciałbym abyście nagrali następny odcinek oparty na Ricku i mortym jednak nie mam na niego pomysłu. Serial porusza wiele ciekawych wątków, jednak nic mi aktualnie na myśl nie przychodzi
Świetnie, że Imaginarium wkońcu przebija się do mainstreamu bo w pełni zasługuje
Dziękuję 🔥
Ostatnio zdołałem się przekonać jaka jest realna różnica pomiędzy uświadomieniem sobie czegoś, a wiedzą o tym czymś. O ironio innymi słowy po prostu uświadomiłem sobie tę różnicę mimo iż o niej wcześniej już wiedziałem.
Dzięki temu też udało mi się znacząco poprawić własne samopoczucie i komfort psychiczny, nieco zdewastowany przez natłok obecnych wydarzeń i kłótni na różnych poziomach życia prywatnego i społecznego. A wystarczyło, że w komiksie internetowym, który bazuje głównie na religiach i nurtach filozoficznych, oraz mistycznych z dalekiego wschodu, przeczytałem frazę "Infinite nothingness has no beginning, no beginning means no end."
Analizując tą kwestię zdołałem ją własnym tokiem połączyć z wieloma informacjami, które były mi już znane, ale dopiero wtedy zdołałem sobie uświadomić (a przynajmniej takie odniosłem wrażenie) prawdziwość bezsensu egzystencji, i wynikającą z tego koncepcję "po co się tym martwić?".
Nie jestem do końca pewien dlaczego, jednak finalnie te myśli doprowadziły mój umysł do pewnego rodzaju spokoju. Jednocześnie pozostaję świadom bezsensowności istnienia, oraz braku sensu by się tym przejmować.
If nothing matters then that doesn't matter.
@@maksymilianswierkowski5183 Exactly.
Sam doszedles do Filozofii czlowieka absurdalengo Alberta Camusa. Niezle ;) polecam zaglebic sie w temat, takie podejscie mi rowniez pomoglo. Pozdrawiam
@@ThePawcios Dzięki wynotuję sobie i zerknę.
Teraz już w końcu wiem jak się nazywa ta koncepcja filozoficzna, którą zacząłem się kierować. Absurdyzm. Tak to zdecydowanie to. Będzie co używać na maturze z polskiego.
Mówienie, że wszechświat jest pozbawiony sensu tylko dlatego, że istoty na jedynej planecie jaką znamy mają tendecje do kierowania się egoizmem jest bardzo szkodliwym założeniem. Moim zdaniem w dziedzictwie religijnym naszej ziemi jest zakopana wiadomość, że stwórca chce żebyśmy zrozumieli, że jeżeli będziemy się kierować tym co on zbudzi w naszych sercach w danej sytuacji, poprzez uświadamianie sobie istniejącego połączenia między nami a nim (asystent do którego masz dostęp w każdym momencie ;p) świat będzie piękniejszym miejscem dlatego, że zródło naszych zasad pochodzi z esencji jego tworzenia, a my będziemy szczęśliwsi bo chociaż malutcy to mogący brać udział wznoszeniu się do boskiej doskonałości w każdym nawet najmniejszym zadaniu.
Sens w bezsensie . Zbliża się czas, kiedy wyjdę z domu . Czekam aż życie mnie zweryfikuje . Dobrze , że też jak Morty mam swojego Ricka .
dobrze się ogląda
Szczęście to kiebski cel życia gdy nie można osiągnąć go w pełni - niemal cały czas.
O świetnie
Obejrzyj 6 odcinek 3 sezonu pod nazwą "detoks", można z niego na prawdę dużo wyciągnąć i pokazać ludziom, czym jest wysokie ego w tym toksycznym znaczeniu - wywyższanie się nad ludzmi w ich towarzystwie i wiele więcej. Każdy by chciał być taki jak Morty, którego nic nie ogranicza w głowie, odcinek daje to dużo motywacji do zwalczania tych ograniczeń, może byś coś ładnie rozwinął, najlepiej obrazkowo dla wzrokowców, bo fajnie tlumaczysz i myślę, że ten odcinek zasługuje na większe poświęcenie - może w tle by leciał odcinek, a po środku te Twoje minki i tak dalej? 😀 Polecam wszystkim obejrzenie i zastanowienie się nad tym. Fajnie, że robisz takie filmy, mogę pokazywać np. dla dziewczyny mój punkt widzenia, bo ktoś to dobrze tłumaczy i czekam na Twój odcinek, bo ten z Ricka i Mortyego o którym mówię już jej pokazałem. 😉
Koniec dzieciństwa zaczyna się wtedy gdy zdajemy sobie sprawe, że życie nie ma sensu
Albo wtedy, gdy zdajemy sobie sprawę, że sami musimy mu nadać sens.
O to nie mam dzieciństwa od 10lat
Koniec dziecinstwa zaczyna sie kiedy zdejesz sobie sprawe, ze zyjesz by pracować
@@jakubrejak1114 szukanie i nadawanie samemu sobie sensu zycia zostalo nazwane przez Alberta Camusa samobojsywem filozoficznym. Ucieczka od brutalnej prawdy ze zycie nie ma sensu a to co Ty uznasz za sens zycia jest tylko wytworem twojego mozgu i proba oszukania samego siebie. Pozdrawiam ;)
@@ThePawcios Skoro doszedłeś do takiego wniosku, to zastanawiam się po co jeszcze to ciągniesz. Poza tym, ja sam ustalam swoją prawdę. Nie liczy się dla mnie to co myślał sobie jakiś udręczony pisarz. Liczy się dla mnie tu i teraz. W życiu chodzi o te momenty, które zostają w naszej pamięci. Znaczenie ma nie to, ile przetrwa mój wytwór, ale to, że coś w ogóle stworzyłem. Nihiliści na końcu żałują najbardziej, bo zdają sobie sprawę że przegrali życie, spisując je automatycznie na straty. Ci, którzy wierzyli w swoje życie są zawsze dumni z tego kim byli i co osiagnęli. Dlatego zazwyczaj odchodzą z tego świata z podniesioną głową.
Fajnie by było zobaczyć analizę odcinka "Nierickujące opowieści Morty'ego", ten w którym Rick i Morty znajdują się w pociągu :]
Crossover którego nikt się nie spodziewał, ale każdy potrzebował
(Imaginarium, bardzo spoko filmy tworzysz, [twój brat bliźniak Smoczysmk też spoko filmy robi ;) )
Dzięki, bratu też powiem 😅
Dlatego warto grac w gry fabularne, bo maja jakas wartosc, jakas historie, ktora czegos uczy. Sam gralem duzo w gry online, oraz gry bez fabuly typu fifa czy symulator snookera. Teraz dochodze do wniosku, ze te gry tylko dostarczaja rozrywki, co jest oczywiscie ok w umiarze, ale warto tez grac w gry, ktore w jakis sposob tworza nasza wspolczesna kulture, poprzez interaktywne rozwiniete historie, rodem z filmow i seriali.
Ludzie pragną marzyć, że są czymś więcej niż zlepkiem komórek
Wszystkie żywe organizmy to zlepek komórek.
@@jakubrejak1114 Ale tylko ludzie się tym przejmują
@@landark7666 Niewielu poznałem, co to by się tym przejmowali. Po za tym, czym więcej mielibyśmy być jak zbiorem komórek?
@@jakubrejak1114 Dziećmi Bożymi, Wybrańcami, Najdoskonalszymi Istotami, posiadaczami nieśmiertelnych dusz itd.
@@landark7666 To tylko ludzie religijni, których na szczęście jest coraz mniej. Ja osobiście to widzę tak: Jesteśmy ludźmi. I tyle w temacie.
Jeszcze nie obejrzałem ale już wiem że sztos!
Już obejrzałem i zdecydowanie potwierdzam :3
Wow!!! Odcinek z @Imaginarium! Extra ❤️
Nie no imaginarium to dobry kanał , fajnie że współpracę podjeliście
więcej ricka i mortiego plz
Twórca serialu, Justin Roiland potwierdził że za Rickiem i Mortim nie stoi żadna filozofia.
Next naruto! 🔥
Imaginarium? a ciebie się tu nie spodziewałem
Genialny genialny odcinek
Świetnie skomentowane.
Może następnym razem odcinek 1 z miedzywymiarową kablówką jest on idealny na tego typu film
super i liczę na więcej analogii z Rick and Morty
Dziękuję.
Nie wiem ale się dowiem i Imaginarium w jednym miejscu : o +1 dla każdego
6:36 Człowiek nigdy tak (naprawdę) nie osiągnie tej błogiej wyzwalacej swiadomości że egzystencja poprostu niema sensu. Ponieważ ma naturalną skłonność do egocentryzmu stawiania siebie swoich uczuć i doświadczeń w centrum wszechświata i próby nadania im wartości na wszelkie możliwe sposoby.
Dlatego Bóg nam dał stary i nowy testament abyśmy wywyższyli Boga ponad swoje mniemanie(ego) i stali się szczęśliwi. Znaleźli sens życia i szczęście.
4:17 Zupełnie nie tak! Oni chcieli go zabić, mimo że im to nie pomoże. Kierowała ich wyłącznie żądza mordu i zemsty.
Zupełnie nie chcieli wtedy, żeby Jerry wykonał uderzenie.
On to zrobił sam z siebie, bo czuł zagrożenie życia.
Kierowało nimi przede wszystkim cierpienie związane ze zbyt długim życiem. Żeby sobie ulżyć i móc zniknąć miały do wyboru albo nauczyć Jerrego tych 2 uderzeń, albo go zabić. Jak widać kogoś takiego jak Jerry łatwiej byłoby im zabić. Na szczęście Beth go uratowała.
@@konradhalman5104 To o tyle głupie, bo powinny natychmiast rzucać się do morderstwa a nie pajacować i komukolwiek pomagać. Fakt, czasem byłoby to trudniejsze niż wykonanie prostego zadania, ale jednak, one potrafią zabijać, mają to na liście podstawowych funkcji, więc mogą to robić natychmiast, niepostrzeżenie - proste i skuteczne.
Kto im wmówił, że powinny pomagać? W jaki sposób, ktoś im przestawił naturalne genetyczne ustawienia fabryczne, żeby je wykorzystywać?
Tyle pytań bez odpowiedzi.
Może analiza The Midnight Gospel?
Podpinam się
Jestem za
Oj tak
Genialny koncept.
Przed włączeniem miałem takie że imaginarium by pasował do tego odcinka
Pisałem to już, ale recenzja "Red vs Blue" mogłaby być bardzo ciekawa. Od wątku Dyrektora, przez wojnę na Chorus aż do samego podziału na Czerwonych i Niebieskich
Zajebisty odcinek :)
Genialny film.
Chciałbym zobaczyć 6 odcinek 1 serii, najbardziej końcówka mnie intryguje gdzie Morty jest zdruzgotany nową rzeczywistością żyjąc w alternatywnej linii czasu. Wtedy właśnie widać po nim ból istnienia i że wszystko jest bez sensu, bo zmienianie czegokolwiek i tak nic nie zmienia.
No Imaginarum to się nie spodziewałem
Wrócę gdy obejrzę serial ;>
Bardzo ciekawe😁
Przyda się we wtorek na polskim 🙃🙃🙃
Filozofia czlowieka absurdalnego w R&M pochodzi z Dzumy Alberta Camusa. Polecam przeczytac :D
Reklama rick and morty mi się włonczyła XD
Odcinek z Mortym i maszyną czasu był naprawdę mocny. Może ten?
Existence is pain!
Ciekawi mnie jedna kwestia.
Bezsens istnienia i potrzeba nadawania sensu swojej egzystencji została w tym filmie przedstawiona z perspektywy człowieka, którego życie w skali wszechświata nie ma sensu, bo jest po prostu za krótkie.
Z drugie strony mamy Miszuka, który jest praktycznie nieśmiertelny, ale za to ma jeden cel, który musi wykonać, ponieważ egzystencja sprawia mu ból.
A co by było, gdyby jakaś jednostka była nieśmiertelna i nie posiadała celu w życiu.
Konkretniej chodzi mi o przykład Androida Amazo z kreskówki Liga Sprawiedliwych.
Ów android posiadał silnie rozwiniętą zdolność adaptacyjną, przez co ciągle się rozwijał, aż stał się istotą niemalże boską.
Mimo to Amazo, zdawał sobie sprawę z tego, że choć jest nieśmiertelny i może zrobić praktycznie wszystko co chce, to właśnie nieśmiertelność odbiera sens jego istnieniu.
Ciekawe jest to, że tym łatwiej jest człowiekowi znaleźć cel w życiu im mniej ma czasu na jego realizację.
Tyle że człowiek nie wie ile ma czasu na wybrany cel, bo nie wie jak długo będzie żył.
To jest to co chciałam i się doczekałam tego odcinka o ricku i mortym 🥰