Potrójna Korona Orlicka 2023 | Relacja z wyrypy górskiej
HTML-код
- Опубликовано: 17 ноя 2024
- Zapraszam na relację z Potrójnej Korony Orlickiej, czyli wyrypy górskiej na dystansie 74 km przez Góry Bystrzyckie, Góry Orlickie i Góry Stołowe, która odbyła się 21-22.04.2023r.
Start: Poręba
Meta: Radków
Odwiedź nas:
naszlakuprzygo...
/ naszlakuprz. .
/ na-sz. .
![Bystrzycko-Orlickie wędrowanie z noclegiem w świeżej wiacie [cz.1]](http://i.ytimg.com/vi/kY4b8S38C7c/mqdefault.jpg)
![Bystrzycko-Orlickie wędrowanie z noclegiem w świeżej wiacie [cz.1]](/img/tr.png)
Relacja super
Miło było spotkać 😊
Gratulacje! Świetny wynik:) Pozdrawiamy.
świetna relacja :) zawsze przyjemnie się ogląda takie wędrówki
Dzięki 😁 Haha przyjemnie się ogląda, ale żeby przejść i przy okazji nagrać to już trochę trzeba się namęczyć 😂 Ale jak to mówią, cierp ciało jak żeś chciało 🤣
Ooo, jaki czas!!! Gratulacje!
Dzięki 😁 Coś mi się chyba zegarek przestawił, bo planowałem dojść ok 15:00, a dotarłem przed 12:00 😅
Gratulacje, super czas 👏👏🥳
Dzięki wielkie :)
"Dajcie znać jak wam się podobała taka relacja" - otóż relacja niemal perfekcyjna, interesujące ujęcia a nie byle co, Duszniki np pokazane rewelacyjnie, bez dłużyzn a ich urok przedstawiony. Wschód Słońca pomiędzy drzewami - jaskrawa czerwień - cudowne ujęcie. W całym filmie bardzo pasująca muzyka. Samo osiągnięcie turystyczne, przejść po górach taki kawał to przecież też wyczyn. I tylko jeden, jedyny mankament, jeden, ale poważny - stanowczo za mało Madame Pauliny. Świetny film. Pozdrawiam Was oboje. Rysiek.
Dziękujmy pięknie 😊 Akurat Paulina w tego typu przedsięwzięciach nie chce brać udziału, dlatego jej tu mało 😉 Ale na naszym kanale ukazał się już najnowszy film z Warmii i Mazur, w którym Madame Paulina czuje się jak ryba w wodzie, a nawet występuje w roli "Wołoszańskiego w spódnicy" 😁 Pozdrawiamy i zachęcamy do zobaczenia. Pozdrawiamy 😊
Ciekawa trasa ponad73km to dla amatora duzo pozdrawiam
Dwa lata temu szedłem w tej wyrypie :) trasa identyczna :)
Ooo, to super 😁 W takim razie może kiedyś na jakiejś wyrypie razem wystartujemy 😉
@@naszlakuprzygod Idę w letniej wyrypie gór suchych i w Beskidzie 2023. Na obie da się jeszcze zapisać.
Ponad 70km w jeden dzień 👏👏👏💪💪⭐
Czasem człowiekowi coś odbije i rusza się sprawdzić na takim dystansie 😉
Relacja jak zwykle super ! 👍 Jedyny minus brak sympatyczniej małżonki u boku ! 😔 Oczywiście gratulacje 👏🏆💪
Dzięki 😁 Paulina nie pisze się na takie imprezy 😉 Woli, żebym to ja wychodził te przypinki 😅
Kamilu, świetna relacja! Brakowało komentarzy Pauliny, które mówi je w napotkanych ciekawych miejscach. Trzymajcie się ciepło, a na kolejną wędrówkę idźcie koniecznie Razem!🙂
Dziękuję 😁 Na wędrówki to tylko razem 😊 Natomiast imprezy tego typu to już zupełnie inna historia 😉 Pozdrawiamy 😁
Relacja super. Paulina sprytnie załapała się na zdjęcie na mecie bez wysiłku. Tak trzeba żyć. 😎
Dzięki 😁 Oczywiście, Paulina nie będzie przecież nadwyrężać swoich nóg na jakąś tam wyrypę 😂 Są przecież ciekawsze formy spędzania wolnego czasu 😁
Fajna relacja. też miałem być, ale przegapiłem zapisy. Za to jestem już wpisany na Wałbrzyską😀
Jak wygląda oznaczenie tras na tych wyrypach? Są tasiemki jak na ultra czy tylko mapa lub track?
Siema 😁 Ajj, szkoda, że Cię nie było, ale jak się zapisałeś na Wałbrzyską to znaczy, że wystartujemy razem - jestem 18 numerków za Tobą (589) 😉 Na tych wyrypach akurat chodzi się głównie po szlakach turystycznych, więc dostajesz mapkę z przebiegiem trasy. Ewentualnie jak jest coś poprowadzone np. leśnymi ścieżkami wtedy są ustawiane tabliczki ze strzałkami pokazującymi gdzie należy się kierować. Pozdro i do zobaczenia na Wałbrzyskiej! 😁
No to fajnie, będzie okazje znowu się spotkać. Zapowiada się ciekawy spacer. Do zobaczenia
Witam ale zciebie harpagan
Hmm, Kamilku ty również bierzesz udział w tych "przedsięwzięciach " będących zaprzeczeniem miłości do górskich wędrówek ? Jestem zdumiony . Na temat Michała z Katowic , notabene mojego ziomka , nie będę się wypowiadał , to już przypadek kliniczny podlegający leczeniu.
Hej 😁 te wyrypy to jest forma takiego sprawdzenia się. Czasem tak mam, że wymyślę sobie jakąś próbę do przetestowania swoich możliwości, a potem sprawdzam czy mi to wyjdzie. Czy to będzie np. przebiegnięcie półmaratonu, przejechanie 100 km na rowerze, czy tak jak tutaj przejście ok 75km po górach na strzał. Po prostu od dziecka lubiłem sport i tak to traktuje, jako wyzwanie sportowe. To nie zmienia mojego podejścia do górskich wędrówek, zwłaszcza na szlakach długodystansowych, gdzie obcowanie z naturą jest najważniejsze 😊 Pozdrawiam 😀