Kochani! Mój podcast nie miał na celu wywołania jakiejkolwiek dyskusji politycznej bo na tym kanale nie było, nie ma i nie będzie poruszanych tego typu tematów! Polityka i religia są bardzo indywidualnymi sprawami i nie chce w żaden sposób wyrażać swojej opinii jak i wpływać na Waszą. Chciałam tylko przekazać Wam jakie panuje ogólne przekonanie wokół tej sprawy. Proszę nie martwcie się, na tym kanale nigdy nie będzie polityki a jeśli poczuliście, że w jakiś sposób ten temat został poruszony to przepraszam! Sama jestem osobą, która z niepełnosprawnością ma bardzo dużo do czynienia na co dzień. Mój dziadek, o którym Wam opowiadałam był po udarze i miał demencję starczą. Moja mama od wielu lat choruje na stwardnienie rozsiane. Jestem świadkiem tego jak rząd postępuje z osobami niepełnosprawnymi od prawie 13 lat, dlatego byłabym w stanie opowiedzieć wiele o tym jak ta grupa społeczna była/jest traktowana na przestrzeni czasu, przez różne partie rządzące. Jednak nie chcę i nie będę o tym mówić bo to jest podcast kryminalny, który ma być daleki od jakiejkolwiek polityki. Proszę Was o wyrozumiałość bo moim celem podczas tworzenia odcinka nie było w żaden sposób wyrażanie swojej opinii, powtarzałam tylko to jakie emocje panują w komentarzach pod wieloma artykułami na temat tej sprawy. Jeśli ktoś poczuł się urażony to jeszcze raz przepraszam ale nie takie były moje zamiary. Jeśli masz ochotę wesprzeć moją twórczość i postawić mi kawę to zapraszam: buycoffee.to/polskiezbrodnie
Witam, proszę z mamą się udać do lekarza leczącego metodą ILADS. Moja szwagierka leczyła się wiele lat na stwierdnienie rozsiane a gdy pogrzebała to dowiedziała się, że neuroborelioza daje identyczne objawy ale w Polsce różnicowanie tych dwóch chorób nie jest refundowane i leczy się jedynie objawy. Udała się do lekarza od ILADS, zrobili prowokację bakterii i faktycznie ją złapali, jeśli to jest stara borelioza to zwykłe szpitalne testy dadzą wynik ujemny bo krętki mogą wiele lat być schowane w stanie uśpionym i dopiero w swoim czasie wyjść i zacząć czynić spustoszenie, a demienielizacja włókien nerwowych to jeden ze skutków odpowiedzi zapalnej organizmu, który czuje, że ma intruza. Czy Pani mama ma także kłopoty z tarczycą? Bo ta szwagierka miała Hashimoto i to też jest jeden ze skutków boreliozy, choć nie musi u wszystkich wystąpić. Szwagierka leczyła się 1,5 roku i już nie ma rzutów, cudowne ozdrowienie ze stwardnienia rozsianego. Ps: to normalne medyczne leczenie, nie żadne znachorstwo. Antybiotyki, leki osłonowe i przeciwpasożytnicze. Wszystko jest tak dobrane, że długotrwale przyjmowane antybiotyki nie sieją spustoszenia. Pozdrawiam i życzę powodzenia
Chyba kpisz kobieto ....jak mozesz porownywac pomoc dla niepelnosprawnych z przed lat , a dzisiaj . Obecna pomoc panstwa jest ogromna i jezeli twierdzisz przeciwnie to kłamiesz i łzesz ! Sama mam w rodzinie niepelnosprawnych , wiec wiem o czym pisze . Jak çi nie wstyd porownywac rzady PO - PSL , a obecny rzad w pomaganiu spoleczenstwu .Powiem krotko , inby jestes antypolityczna , a swiadomie grasz glupa . Poprzednia wladza nie robila nic dla tych ludzi , pamietam takie glosowanie jak ....Libicki ( jezdzacy na wozku ) glosowal przeciw podwyzcze dla tych ludzi , bedac sam niepelnosptawnym .Jestes oszustka z premedytacja .....pomimo tego zycze zdrowia ......
To nie polityka a politycy niestety też tylko ludzie którzy mają o sobie mniemanie o sobie zbyt wielkie Drodzy Państwo to tylko krótka chwila upływa szybko czas za chwilę nie będzie nas i co pozostanie potomnym Państwo politycy zadufani i próżni
Dziękuję za przepiękny wstęp od twórczyni! W myśl, że zostawiamy tematy polityczne,które są juź tysiące razy poruszane wszędzie,gdzie się tylko da, porozmawiajmy o psychologicznym aspekcie tej tragedii,poniewaź nie nazwabym tego sprawą kryminalną! Co dzieje się w głowie matki,która zabija własne dziecko,a potem popełnia samobójstwo?To nie jest normalne zachowanie,bez względu na jakiekolwiek trudności lub powody! W przypadku Pauliny,wszystko stało się zbyt późno! Mimo szybkiej reakcji,nie zdąźono na czas udzielić jej pomocy i podać ręki! Myślę tu o odizolowaniu na jakiś czas dziecka od ewidentnie chorej matki ,którą należałoby leczyć! (chociażby pod przymusem )!Każda pozorna ,,przemoc " jest w takich wypadkach lepsza od śmierci dwojga osób! Ale kogo to? Jak zresztą zawsze w tak tragicznych zdarzeniach. .......
Nie mamy prawa jej oceniać. Jestem mamą autystka, jest przeokurtnie trudno. Mąż całe dnie w pracy a ja zajmuję się dzieckiem, zero pomocy od rodziny. Wieczorem nie mam siły się umyć. Straszne historia a najgorsze jest to ,że w tym kraju niepełnosprawni mają pomoc tylko w słowach a rzeczywistość jest zgoła inna.
Kochana, czy chociaż w weekendy to mąż może przejąć opiekę nad dzieckiem, żebyś Ty mogła odpocząć i zrobić coś dla siebie? Przynajmniej na 2-3 godziny, jeśli nie na cały dzień. Czy nie bierzesz sobie za dużo na głowę? Może nie musisz codziennie gotować, tylko kilka razy w tygodniu zamówić jedzenie lub podgrzać coś gotowego. Oczywiście nie wiem, czy gotujesz. Chodzi mi o to, że może jest jakiś aspekt Twojego życia, gdzie możesz sobie odpuścić, robić mniej. Może to sprzątanie. Dom nie musi lśnić, zwłaszcza w Twojej sytuacji. Zadbaj o siebie Kochana❤
Jest znieczulica na innych Mam dwie sąsiadki z tej samej ulicy 81 lat I 65 lat pomagam I'm robie zakupy jak potrzebują to i iposprzątam nie biorę pieniędzy pomagam z serca bo wiem jakie to jest ważne ipomocne jak możesz na kogoś liczyć NIE BĄDZ OBOJETNY POMÓŻ INNYM BO NIGY NIE WIESZ KIEDY TY BĘDZIESZ POTRZEBOWAŁ POMOCY ❤❤
@@ojtamojtam-il5zb mąż pracuje również w soboty( wychodzi z domu po 8 wraca o 19) a nie da się mniej pracować bo terapia i lekarze srogo kosztują.Oczywiście w niedzielę zajmuje się dzieckiem jednak też nie wymagam żeby robił to cały dzień bo przecież też musi odpocząć po 6 dniach pracy.Z jedzeniem nie jest to takie proste gdy dziecko ma ogromną wybiórczość pokarmowa i od kilku lat je tylko dwie potrawy zrobione z konkretnych produktów więc do szkoły trzeba gotować, na wakacjach tak samo. Nie pomogły lata terapii, treningów smakowych , SI itd Ze sprzątaniem nie lepiej bo syn ma ogromne fiksacje jeśli chodzi o to ,że wszystko ma być na swoim miejscu. Inaczej zaczyna się agresja i autoagresja.
Kobieta po prostu była zmęczona. Ludzie w takich sytuacjach( opieka nad chorym) powinni mieć pomoc od państwa nie tylko psychologiczną, ale też taką fizyczną, żeby mogli wyjść gdzieś sami i zrobić coś dla siebie. Przykre.😢
Myślę, że chodzi o coś znacznie więcej. Paulina miała świadomość, że jej syn nigdy nie będzie w stanie funkcjonować samodzielnie, być może bała się co się stanie z jej dzieckiem. Szkoda, że nie szukała jakiegoś ośrodka, choćby na przyszłość
Wszystko rozumiem ale nie zrozumiem nigdy wrzucenia z premedytacja wlasnego dziecka do morza ,ile ten biedny dzieciak musial wycierpiec przed smiercia ,strachu i bolu ,matka bez watpienia miala problemy psychiczne i odmawiala pomocy ,byly zgloszenia ,ze dziecko bylo zniedbane .Przerazajaca historia ,bardzo zlym jest fakt robienie z tej kobiety meczennicy ,to zwylka morderczyni ,podejrzewam ,ze myslala ,ze przezyje Nie dawala rady i nie chciala pomocy ,to jak z takimi ludzmi rozmawiac ? ,nalezaloby lepiej kontrolowac sytuacje tej kobiety i ja sama .Dosc morderst niewinnych i bezbronnych dzieci ,ktore chca zyc !!!! ,ofiar ,niezaradnych i okrutnych bezwglednych rodzicow .Uwazam ,ze robienie z niej meczennicy i stawianie na piedestale cierpienia jest fatalnym bledem bo inni szalency moga zawsze znalezc usprawiedliwienie .Biedne dziecko ,ofiara glupoty,choroby psychicznej doroslych i braku kompetencji ze strony opieki spolecznej .
@@beatanita8650 Becia a Tobie kto dal prawo do oceniania tej kobiety ? Chyba ze dostalas pozwolenie od samego Pana Boga i to Ty bedziesz ja sadzic ...... to rozumie . Nastepna wszechwiedzaca ....... ci.a
Prawdziwa tragedia, kobieta pozostawiona sama sobie, napewno cierpiała na silną depresję. Szkoda, ze nikt nie zdołał im pomóc... najbardziej zawiódł ojciec dziecka...
Wielkie brawa dla nauczycielek przedszkola, które nie tylko rozpoznały zły stan psychiczny matki ich podopiecznego, ale też zainterweniowały w tej sprawie. 👋👋👋 Chociaż tyle mogły zrobić i zrobiły.👍
I najpewniej właśnie to spowodowało tragedię, ale żeby zrozumieć, trzeba doświadczyć. Taki paradoks, który doskonale rozumiem. Działanie służb było nieskuteczne i znacznie spóźnione. Takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień. Musiała mieć jakąś rodzinę, która zawaliła temat. Ojciec dziecka powinien ponieść odpowiedzialność, ale na tym świecie nie poniesie. Tak jak tysiące jemu podobnych dupków. Paulinko, śpij spokojnie wraz z synkiem. Już nigdy nie spotkacie się ze ścianą obojętności tzw. porządnych ludzi, w czasie kiedy należało pomóc 🕯️🙏🏻
Z żoną mamy podobny problem z wyjątkiem że się wspieramy a chłopiec nie jest upośledzony ruchowo. Jest ciężko ale jak mały się uśmiechnie to dodaje to sily
Gdy maluch dostaje diagnozę na całe życie świat rodziców staje w gruzach, nic już nie jest ważne i nic nie ma znaczenia. To tak jakby ktoś odcią cię od normalnego świata. Wydaje się, że już twoje życie zakończyło się. Potrzeba naprawdę dużo wsparcia żeby odnaleźć się w tej sytuacji bez wyjścia. Z miejsca widzisz przyszłość twojego dziecka w dpsie i z tym żyjesz. Trzeba mieć dużo siły aby budować dalej swoją przyszłość. Pozdrawiam.
Nie mamy prawa jej oceniać...chyba nikt nie wie jak było naprawdę, co czuła, co myślała...i nie można powiedzieć, że zawiodły instytucje, słychać, że były próby interwencji i pomocy...smutne...
byly proby interwencji- tak byly wtedy kiedy ona jedna noga byla juz w grobie. ta decyzja nie przyszla od razu , ona przyszlo z pewnoscia juz dawno, nawet kilka lat wczesniej wiec gdzie oni wszyscy byli przez ten dlugi okres czasu?
My nie, ale naprawdę sądzisz, że gdyby tylko zabiła dziecko a sama nie popełniła samobójstwa to sąd by odstąpił od wymierzenia kary bo miała depresję i była w ciężkiej sytuacji? Nie sądzę.
Spodziewałem się, wielu komentarzy potępiających dziecobójczynię. A tu wiele zrozumienia i empatii dla tej matki widzę. Mile zaskoczenie. Może jednak nie jest z nami tak źle. A przecież tak łatwo się ocenia ludzi... Szkoda tylko, że co kilka miesięcy zostaje zabite kolejne dziecko i wciąż się okazuje, że nic się nie dało zrobić. Niech spoczywają w spokoju!
Też myślę o samobójstwie. Moja córka straci za chwilę dzieci a ja, nie mam warunków by je wziąć. Nie dam rady tego wytrzymać.. Pomoc? Jaka pomoc. Wójt nie chce dać mi mieszkania komunalnego. Mimo że pracuje nie stać mnie na mieszkanie by wziąć dzieci. Więc mimo że są dla mnie wszystkim nie mam ŻADNEJ MOŻLIWOŚCI by je wziąć i wychowywać. Nie ma pomocy w tym kraju.
Bardzo, bardzo współczuję Pani Paulinie. Nie oceniam jej źle bo sama nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji. „Samotność to taka straszna trwoga..”Dziękuję za ten podcast i chwilę zadumy.😢😢
Ma pani niepelnosprawne dziecko że tak autorytatywnie oskarża Polske? Czego pani oczekuje? Prosze jechać do Holandii Niemiec Belgii i zobaczyć jak się tam dba o rodziny z niepełnosprawnością a potem oceniać wlasny kraj.
W wielu krajach jest na prawdę gorzej, wkurzają mnie już te tekst o naszym kraju ludzi którzy nigdy nigdzie nie byli i myślą że wszędzie jest lepiej. Niech Pani jedzie do Indii tam na pewno będzie wygodniej
@@paulinaderezinska6873 a skąd ta agresja?? Świetnie że Pani jest zadowolona, ja nie godzę sie na pewne rzeczy, ale to nie znaczy że mam wyjechać z kraju w którym się urodzilam a na pewno nie Pani będzie innym to bezcznie proponować. Pewna forna niewolnictwa jak widać nadal aktualna.
@@elaw8552 pracuje w fundacji....to państwo nie zapewnia takich socjsli jak unbe cywilizowane kraje sadzi Pani że nie słyszę śliw narzekania takich rodziców, a i owszem, mało tego, słyszę że każą rodzić ale kasy na opiekę relatywna nie dają. Nie pozdrawiam.
@@elaw8552no właśnie tam mają jak w raju za granicą . A w tym chorym kraju jakim jest Polska radź sobie sam i wypną się na Ciebie. Jeżeli nic się nie zmieni (a nie zmieni się) to dalej będą następne takie przykre sytuacje.
Dziękuję za przedstawienie tej wyjątkowo przygnębiajacej i smutnej historii..Ja też nie będę oceniał Pauliny, przynajmniej publicznie.Wiem natomiast, że samotnośc potraf być uciążliwa.Pozdrawiam ciepło.
Ma pan racje!!! Samotnosc zabija ludzi! Gdzie jest rodzina, gdzie jest system pomocy dla ludzi w potrzebie??? NIE OCENIAJMY! Otworzmy oczy i serce dla....sasiada. To zawsze jakis poczatek. Pozdrawiam💚
@@ewamalecka3204 Otóż to.Nawet w pewnej piosence był fragment,,loneliness is killing me'''.. Muszę więc o swojej pomyśleć,aby nie ziścilo się proroctwo z tego utworu..🥱Miłego weekendu 🌷.
Kobieta, Matka była w "czarnej dupie", a depresja to podła suka, wykańcza po cichu powoli, nie dostała pomocy od nikogo, podjęła decyzję straszną decyzję 😢😢😢😢
@@zanettagrabowska9172 Kochanie, dwa razy wychodzilam z depresji na wlasna reke. Mam za soba probe samobujcza. Wiem co to pieklo🖤 Mam 60 lat, dwoje dzieci, czworo wnuczat. Bardzo pomogla mi Tatiana Mitkowa. Ona ma kanal, ktory nazywa sie «psychologia relacji». Moze to cos dla Ciebie. Nie reklamuje jej, chce Tobie cos podpowiedziec. Powodzenia🤗
Depresji nie zrozumie nikt, kto jej nie doswiadczył. A każdy z nas, którym bylo to dane będzie miał swoją smutną historię, którą niekoniecznie chcielibyśmy dzielić z tzw. " światem ". Z perspektywy czasu i własnych doświadczeń mogę napisać tylko jedno: Nikt i nic nie jest w stanie pomóc osobie chorej na depresję, jeśli osoba ta nie będzie GOTOWA by tę pomoc przyjąć. Tylko i aż tyle. Jestem w stanie wyobrazić sobie, co czuła Paulina - de facto nie czuła już NIC... prócz wszechogarniającej niewytłumaczalnej pustki. Dziecko zabrała ze sobą z poczucia matczynej odpowiedzialności. Tak tę odpowiedzialność, jako samotna matka niepełnosprawnego, wymagajacego szczegolnej troski i opieki dziecka, rozumiała. Matek, nie- matek, ojców i nie- ojców, dzieci, młodzieży, ludzi młodszych i starszych zmagających się z depresją są na świecie miliony. Jedni z nią walczą, próbują, inni zwyczajnie nie potrafią, albo w którymś momencie się poddają, bo zabrakło już im sił. Paulinie niestety też już tych sił zabrakło. 💔💔
Zostawmy to. Jest teraz uwolniona, BO NIE WIDZIALA wyjscia!!! Nie osadzajmy! Bo nie wiemy....NIC! Pale za Nich swieczki i lacze sie duchowo, bo ich los jest nieodwracalny.Bardzo przykre....🤣🤭😪
Ta tragedia jest naprawdę jedną z wielu na świecie nie tylko w Polsce niestety tak naprawdę zrewidujmy swoje zachowania wobec słabszych i nie osądzajmy opiekunów
Nie pochwalam czynu Pauliny ale z drugiej strony dziewczyna pozostajac Sama ze wszystkimi problemami i przede wszystkim niepelnosprawnym synem. 7 lat opieki i walki ze wszystkim,otoczeniem sluzba zdrowia i calym swiatem. Podjela taka decyzje,ktora byla uwolnienien Siebie i synka z tych nie do pokonania murow. Nie wyobrazam Sobie jak straszna musiala byc dla Pauliny ta decyzja i moment gdy juz postanowila to zrobic.... Sercem i myslami jestem przy Niej. R.I.P 🖤🖤💔💔 Dziekuje za ten podcast tak dramatyczny. Ale juz obydwoje nie cierpia.......
Dziękuję za podcast,, zatrzymałam się w sumie na informacji że wypadła kobieta i jej synek,,nie śledziłam później,,nie sądziłam że za tym kryję się tak olbrzymia tragedia gdzie ta kobieta była zdana na siebie,, jednakże wydaje mi się ,że jak by dała sobie więcej czasu,, gdzie juz pewne instytucjie zaczęły działać ,,z ich pomocą przetrwała by to wszystko i mogła by się cieszyć z życia ona jak i Lesiu 🥺
tak z pewnoscia masz race. instytucje dawaly d...py przez lata. Na co ona miala dluzej czekac? Zainteresowaly sie nia jak ona jedna noga byla juz w grobie.Zawiodla sie na wszystkich wokolo. A byla taka jak my wszyscy i chciala tylko zyc normalnie.
@@Amelia-yn8yn ale jak to mam dwie kolezanki one sa wrozkami. Tu nie trzeba byc wrozka zeby zobaczyc cierpir=enie drugiego czlowieka, ona powinna zostac obieta opieka pod kazdym wzgledem.
@@Amelia-yn8yn jak ktos ucieka- nie ona jedyna uciekala- osoby ktore chca pomoc maja na to mnostwo czasu zeby to zrobic- po pewnym czasie przychodzi zwatpienie w ludzi i ich sie unika, w nic sie im nie wierzy- wiec stad to uciekanie, trzymanie sie zdala. utraconego zaufania sie tak latwo nie odzyskuje. i ktos kto powinien jej pomoc powinien o tym wieziec. Ja zglosilem sie z depre do lekarza pierwsz kontaktu a nastepnego dnia mialem juz kilka telefonow od ludzi ktorzy takimi probl sie zajmuja. ale to nie bylo w pl
terapeutą,który wspiera osoby niepełnosprawne,w tym rodziców .Na co dzień,sama rozkładam ręce na wsparcie psychologiczne dla opiekunów dzieci . Wg.mnie potrzebują stałej opieki zwłaszcza psychologicznej.To z czym borykają się na co dzień,jest tak obciążające, że zwykły dzień staje się w niektórych chwilach koszmarem,ciągnącym się tygodniami, miesiącami,latami.Opieka psychologa,psychoterapeuty dla rodziców dzieci z niepełnosprawnością,lub z jakimi kolwiek zaburzeniami dzieci,powinna być włączona automatycznie,i mam tu na myśli stałą opiekę.Często słyszę rozpacz, żal,smutek,i poczucie bezradności.Schody zaczynają się na etapie wczesnoszkolnym dzieci,a później kto da radę ten żyje,...ale.Z poczuciem samotności, bezradności (brakiem dostępu do specjalistycznej opieki STAŁEJ), dla rodzin pełnych,a co dopiero dla samotnie wychowujących.Zawsze ich PODZIWIAM i zarazem współczuję.Zaplecze opieki kompleksowej specjalistów dla dzieci,jest w naszym kraju w stanie opłakanym, a dla rodziców wsparcia psychologicznego-ŻADNEGO . Kilkanaście lat mojego doświadczenia mówi jasno:,poza wsparciem dziecka,zawsze w parze musi być wsparcie dla rodzica, potrzebują wysłuchania,wsparcia,ludzkiej pomocy i poczucia integracji. Pozdrawiam z każdym odcinkiem jest oszałamiający efekt 💪👍, życzę powodzenia w dalszej realizacji podcastów.Jestem fanką podcastów kryminalnych, więc jest również porównanie 😉 Magdalena J. z w pomorskiego
Rozumie ja totalnie ..synka 25lat ZD tez na wozku..tyle ze moj maz mnie podtrzymuje I pomaga...rodziny juz nie mam.a przyjaciol to prysnely w Kat..nie ma szlachetnych ludzi ktorzy Cie otocza sercem I pomoga ..to juz tali lud.Nie mieszkam w Polsce ale te historie sa napewno bardziej czesciej spotykane niz sie Wam wydaje.A ten co tego nie przechodzi nigdy nie zrozumie...R.I.P
A gdzie był tatuś? Nie osądzsjmy tej kobiety bo nie wiemy jak zachowali- byśmy się na jej miejscu.Faktem jest że na 100 rodzin gdy pojawia się nie -pelnosprawne dziecko to 80% męż- czyzn zostawia rodzinę i znika........
@@Amelia-yn8yn ale faktem jest ,że Gdy są problemy lub niepełnosprawne dziecko to większość mężczyzn znika. Proszę się rozejrzeć dookoła.Ale.sà też wspaniali mezczyżni nie zaprzeczam
@@tulipan1078 czasami słyszę o sytuacjach, że kobiety są okropnymi manipulantkami i po rozwodzie odcinają dziecko od ojca. Czyli co ojciec chce i angażuje się a matka toczy jakieś gierki, co negatywnie wpływa na dziecko. W tym przypadku strasznie trudno mi się to oglądało, bardzo przykro. Kobieta była w ciężkiej sytuacji, być może miała depresję, dziecko było zadbane, kobieta miała wolny zawód więc przynajmniej finansowo nie powinno być problemów. Niemniej opieka 24/dobę to coś co nie kazdy jest w stanie udźwignąć.
Trudna i tajemnicza sprawa,mysle ze nie zero jedynkowa.Juz na poczatku rodzice mieli ograniczone prawa,czyli byly problemy z opieka nad synem...pozniej została sama,z jakiegos powodu znów zwiększyło sie zainteresowanie tą matką.. Za mało informacji,abym mogła cokolwiek ocenić. Pozdrawiam Cię serdecznie
My mamy 2 autystykow i wiemy jakie ciezkie jest to zycie psychiczne i fizyczne czesto zyc sie nie chce poki sa rodzice to ma sie kto nimi opiekowac a co potem jak ich zabraknie kto sie nimi zajmie to jest dla rodzicow najgorsze
Wielka szkoda tej matki z dzieckiem :( Życiowe problemy zbyt przytłoczyły P. i nie dawała już rady.. nie mogła tego wytrzymać.. Zdrowe dziecko trudno jest wychować i opiekować się nim a cóż dopiero nieustanne zabiegi nad chorym dzieckiem! to już przekracza "normalne życie.
Nasze instytucje współczują, pomogłyby I znajdują rozwiązanie dopiero wtedy jak dojdzie do tragedii, w trakcie życia Pauliny i jej syna nie pomagał im nikt niestety ...
Okolo 40 lat temu w bloku, w ktorym mieszkalam matka z 7 pietra wypchnela przez okno syna i następnie sama skoczyla za nim. Chlopiec mial stwardnienie rozsiane, jezdzil na wozku. Z boku nic nie zapowiadalo tragedii. Mieli 3 pokojowe mieszkanie, ojciec dobrze zarabial... Do dzis pamietam dokladnie ich imiona i ten poranek, gdy pod okna zaczely zjezdzac sie karetki ! Ojciec do dzisiaj nie ulozyl sobie zycia.
Ta sprawa poruszyła mnie do łez…. Sama jestem mama dziewczynki z niepełnosprawnością… mam 30 lat, córka 5 i wiem jak ciężkie jest życie 😭 sama mysl o tym co będzie kiedy nas rodziców zabraknie i kto i jak się zajmie naszym dzieckiem przeraża i mrozi krew w żyłach… moja córcia ma rzadka wadę genetyczna, z ta choroba zdiagnozowanych jest niecałe 130 osób na świecie. Córka nie chodzi, nie mówi, podobnie do bohatera odcinka…. Sama czasem mam różne myśli ale ja mam wsparcie od bliskich tutaj dziewczyna niestety nie miała 😢 Życie potrafi być niekiedy okrutne i niesprawiedliwe….
I tu dotykamy problemu nieodpowiedzialnych mężczyzn. Gdyby ta kobieta miała przy sobie męża kochającego a nie palanta pewnie by do tego nie doszło. Kochane panie patrzcie z kim się zadajecie bo krótka przygoda może się skończyć tak, że zostaniecie same. Jest wielu porządnych facetów ale są też tacy, którzy chcą się tylko zabawić. Dzisiejsza pop kultura takich produkuje.
Jestem pewien na 100%, że sądy rodzinne i kuratorzy i to całe badziewie, które ma się niby zajmować trudnymi rodzinami, na tyle zaszczuło tę kobietę, że zdecydowała się na taki krok. Bo ta kobieta bardzo się starała, wyszła na prostą, ale te urzędy nie dały jej żyć! Nie miała pomocy, tylko ciągle ją pomawiano i oskarżano, że jest złą mamą. Ta kobieta i jej dziecko, są ofiarami znęcania się nad ludźmi przez polskie prawo. Tam gdzie rzeczywiście potrzebna jest pomoc, to jakoś jej nie ma, a tfu.
@@slawacichocka5004 to jest niewyobrażalna tragedia, co ta kobieta musiała przeżywać, skoro na tym świecie nie widziała już żadnej nadziei na lepsze jutro.
Też o tym pomyślałam. Człowiek, którego dotyka ten cały "pomocowy" aparat, czuje się jak śmieć. Wyobrażam sobie te wszystkie "dobre rady" kiedy padała na twarz. Może nawet naloty - sprawdzanie, czy niczego nie brakuje, nie znając oczywistych potrzeb takiej matki i jej dziecka, czasem choćby potrzeby świętego spokoju, potrzeby nie zajmowania się sprawami drugorzędnymi typu - szorowanie podłóg przed wizytą obcych ludzi, kiedy pragnie się czas poświęcić na kontakt z dzieckiem, albo zwyczajnie drzemkę, gdy dziecko śpi. Kobieta dystansowała się coraz bardziej, być może sama była w spektrum autyzmu. Nie integrowała się z innymi rodzicami - jak tu się w ogóle integrować, kiedy nie masz na nic siły.
Komu? Chcesz wziąć pod opiekę? Mam dwoje. Chociaż na weekend. Albo na 2 godz.dziennie 2 razy w tygodniu, żebym mogła w spokoju pójść do dentysty czy ginekologa. Kto nigdy nie miał styczności z codzienną, długoletnią opieką nad niepełnosprawnym dzieckiem, nie ma prawa oceniać. Nie ma urlopu, nie ma L4. Nawet z 40-stopniową gorączką trzeba spiąć poślady i wykonać mnóstwo codziennych czynności. Zmęczenie powoduje depresję, a wciąż podniesiony poziom kortyzolu (hormon odpowiedzialny za ciągłą gotowość do "walki") PTSD u opiekunów. OPS i inne instytucje rzucają kłody pod nogi... Mój syn ma już 16 lat. I żadnej nadziei na samodzielność w przyszłości. Dla mnie to jak dożywocie. I nie za karę, bo niczym sobie na to nie zasłużyłam. Byłam grzeczna 😂😂
@@malorzatadomin7836 ale nie dla tych "trudnych". Poza tym - to niewiele zmienia. Kiedyś miałam ostrą anginę. Zrobił mi się ropień na migdale. Lekarze załamywali ręce, gdy mówiłam im, że MUSZĘ wychodzić nie tylko z łóżka, ale i z domu, bo przecież dziecko do szkoły dowieźć trzeba. Tak, wiem. Gmina ma obowiązek dowieźć niepełnosprawnego ucznia do szkoły. 3 lata walczyłam o to sądownie. Gdy wygrałam w WSA, to Gmina złożyła skargę kasacyjne do NSA. Tak wygląda to "wsparcie" dla opiekunów osób niepełnosprawnych.
@@malorzatadomin7836 znam kilkanaście przypadków, gdy w takich ośrodkach odmówiono pobytu osobom z autyzmem i upośledzeniem umysłowym. Osoby z ZD z reguły nie bywają agresywne. Osoby z niepełnosprawnością intelektualną i autyzmem niestety najczęściej tak. A takich osób nikt nie chce.
Tak, nie każdy ma tyle siły by walczyć o siebie przez nie wiadomo jak długi czas. Zwłaszcza jak się nie ma wsparcia od nikogo bliskiego, a życie rzuca ciagle kłody pod nogi. To bardzo smutne.
Pani Donato, krzyczy Pani, a nie podaje argumentów. Uważam, że w Polsce dzieci niepełnosprawne otrzymują całkiem sporo, pomoc specjalistów, rehabilitację ruchową, turnusy rehabilitacyjne, zasiłki. Pracuję z niepełnosprawnymi dziećmi i wiem, jak indywidualne są potrzeby rodzin i nie można nic generalizować. Są potrzeby, które nie mogą być zaspokojone przez żadne instytucje, na pierwszym miejscu jest wśród nich potrzeba ojca. I napiszę jeszcze o pewnym zaobserwowanym zjawisku: czy domyślają się Państwo jaki jest najbardziej popularny wydatek z zasiłku 500+? Tatuaż.
@@donatadomagaa6198 Być może Pani tego nie wie, ale uznaje się, że pisanie dużymi literami oznacza krzyk, wrzask, pyskowanie, darcie dzioba, awanturę. Proszę, jeśli nie to jest Pani zamiarem, wyłączyć CapsLock.
Pani Paulina zapewne cierpiala na depresje spowodowana opueka bad chorym synem. Nie miala mieszkania, wsparcia, i zapewne tez odpowiednich srodkow, opieka wytchnieniowa tez pomogłaby, nie widziala sensu zycia. Panstwo polskie niewiele oferuje takim rodzinom w porownaniu z krajami zachodnimi. Po odejsciu rodzicow takie dzieci/dorosli trafiaja do DPS, gdzie staja sie warzywami. Czesto rodzice tych dzieci sami wymagaja wsparcia psychologow, gdyz nie widza sensu zycia ani dla siebie, ani potomstwa
Tragiczna historia, ale skoro miala kuratora, ktory jej SZUKAL po calej polsce to nie mowcie, ze to wina panstwa. Miala ograniczone prawa rodzicielskie nie bez powodu. Jedyna winna w tej calej sytuacji jest Paulina.
Nie jest wbrew pozorom tak trudno dostać kuratora. Jeżeli Paulina była skryta, nieśmiała, zdystansowana a do tego jej dziecko nie zachowywało się tak, jak inne dzieci, to nie było trudno przykleić jej łatki nieporadnej matki. Może też była w spektrum autyzmu. Jak wygląda pomoc dla takich matek? Sprawdza i kontroluje się matkę, czy konkretnie się ją jakoś wspiera? Pytam, bo nie wiem.
Mieszkam na zachodzie i tutaj takie dzieci mają bardzo dobrą opiekę od państwa,czego właśnie w Polsce nie rozumie.Rzad zabrania aborcji i na tym się kończy.Tutaj osoba która ma chore dziecko,matkę lub męża i opiekuje się nimi,dostaje pieniądze i lata pracy jej są zaliczone do emerytury.Moze nie w takim stopniu jak praca,ale zawsze to lepsze jak nic.W Polsce państwo w ogóle nie interesuje się takimi sprawami.
@@Amelia-yn8yn jaką miarą mierzysz "mniej" i "więcej" krzywdy ? Jak możesz wyceniać ludzkie życie ? Może poniesionymi kosztami, że tak cynicznie zapytam... Tak, koszty akcji ratunkowej faktycznie były wysokie...
W każdym kraju opieka nad niepełnosprawnym jest ciężka. Na tyle ciężka, że w niektórych krajach pierwszą ofertą jest eutanazja. Pewnie ta kobieta nie miała wsparcia nawet w rodzinie i to jest tragedia. I skoro już na samym początku nie tylko ona ale i ojciec Leszka mieli ograniczone prawa rodzicielskie, oznacza tylko tyle że stworzyli dysfunkcyjną rodzinę, która nie miała szans przetrwać
Dokładnie na chorych dzieciach masę ludzi zarabia. Nikt nie chce z tych dobrodziej nic zrobić za darmo. Rehabilitanci, psycholodzy wszyscy liczą na pieniądze... Dopóki któryś z nich nie znajdzie się w takiej samej sytuacji. I znam taki przykład.
Znam ta historie , wszystkich nas wstrzasnela ta historia . Wpierw myslelismy ze to Polka mieszkajaca u nas , okazalo sie ze nie . Mnie zastanawia dlaczego matka z dzieckiem niepelnosprawnym ciagle zmieniala zamieszkanie i nigdzie nie byla zameldowana . Czy ona az tak zle sie czula psychicznie ze nie chciala miec zadnego stalego zamieszkania ?? Czy panstwo Polskie dawalo jej mieszkanie i pomoc odciazajaca a ona po prostu nie chciala przyjac tego ?? Jesli tak to dlaczego nikt wtedy nie przyjzal sie jej psychice ?? Bardzo smutna historia , bardzo 😪
czy ona az tak zle sie czula ze sie nie zameldowala- nie wiesz co to depresja- przy depresji nawet ciezko ci sie ubrac czy nawet wstac z lozka i zrobic 1 krok. oczywiscie depresja ma rozne oblicza. tak samo np jak po spozyciu alkoholu mozesz wzgledzie funkcjonowac a mozesz miec problem by przygotowac sobie posilek.
DLATEGO ZE WIEM co to jest depresja to zadeje pytanie NIE DO OFIARY ALE do tych co mieli ta rodzine pod swoimi skrzydlami !! Dlaczego nikt z Polakow nie zadaje pytania do tych co sa odpowiedzialni za takie rodziny ?? A moze w tej swietej Polsce , Polsce wybranej przez Boga nikt nie widzi rodzin w potrzebie , DZIECI w potrzebie ?? Czy milosc do Boga odbiera wzrok , sluch , moralnosc , milosc do blizniego ??? Jaka pomoc swieta Polska zapewnia takim rodzinom , ludziom w depresji ?? To co sama zaobserwowalam to ze Polacy nie maja szcunku do ludzi w potrzebie , biednych uwaza sie za leni , chorych za zlo konieczne ... . @@dario7708
Bardzo bardzo współczuję Paulinie. Jak bardzo musiało być jej trudno. Ale czy sobie ulżyła w ten sposób kończąc swoją gehennę to, niestety, jako wierzaca katoliczka, szczerze wątpię.. Biedna biedna dziewczyna😢
A może te wszystkie instytucje, nękanie jej pod płaszczykiem pomocy,często nie tam gdzie trzeba, pchnęły te biedna kobietę do takiego czynu,bardzo kochała dziecko i strach przed ograniczeniem lub całkowitym zabraniem dziecka plus głęboka depresja były przyczyną tej strasznej decyzji😢
Zgadzam się w 100% i wiem o tym z autopsji. Uciekłam do Niemiec. "Pomoc Społeczna" chciała zrobić ze mnie chorą psychicznie. Sugerowano mi, że mogę skrzywdzić swoje dzieci,kiedy ja tylko potrzebowałam ochrony przed byłym partnerem,który chciał nam odebrać życie. Dziś,od trzech lat jestem w Niemczech i moje dzieci żyją i mają się dobrze. Bywa ciężko finansowo itp,ale nasza psychika odpoczywa. Nie czujemy,że musimy się przed kimkolwiek bronić i spowiadać... Myślę,że ONI naciskali na nią i tym samym poczuła,że zrobią z niej psychola i odbiorą prawa do dziecka. Według mnie,ona chciała zdążyć przed czasem przejęcia jej dziecka... Smutne,ale to było dla niej w tamtym momencie jedyne wyjście,by mieć syna przy sobie...Wieczny odpoczynek...😢
Temat mnie interesujący, ale nie dałam rady przebrnąć przez tragicznie nudny początek o promach i o tym jak wyglądają ile czasu i gdzie kursują- dla mnie to zbedne i przez to nie udało mi się nic dowiedzieć- nie wrócę tutaj napewno.
Naprawdę oceniła Pani cały podcast na podstawie trwającej minutę wstawki na temat promu? Można śmiało przewijać momenty, które się uważa za nudne aby szybciej zbliżyć się do puenty :) Choć uważam, że sensowne było w podcaście wytłumaczenie pokrótce co to za prom, dokąd płynie. Nie trwało to długo a słuchacz ma pojęcie i może sobie wyobrazić o czym mówię. Przykro mi, że tak płytko oceniła Pani mój podcast na podstawie tej jednej wstawki, pozdrawiam.
Nie nam oceniać tą kobietę. Sama mam syna niepełnosprawnego i moge tylko sibie wyobrażać co ona czuła bo ja mam wokół siebie ludzi na których mogę liczyć. Niestety w naszym państwie OZN żyją często bardzo skromnie, a jeśli opiekunowie nie wykopią spod ziemi funduszy na terapię to ich przyszłość piszę się w czarnych barwach.
@@alexstrzelek1050nic nie rozumiesz. Tego się najbardziej boją rodzice dzieci niepełnosprawnych. Kto się zajmie moim dzieckiem, kiedy mnie zabraknie? Myślisz, że DPSy zapewniają taka kompleksową opiekę, jak rodzice? Myślisz, że tak będą tam kochane? Przy brakach w personelu itd? Może matka się dowiedziała, że jest śmiertelnie chora i uznała, że to najlepsze wyjście. W tym kraju nie istnieje opieka ani pomoc dla OzN. Więc mogło jej się wydawać, że nie ma wyboru.
Mogla dziecko oddać pod opiekę tyle jest ośrodków... odwiedzać w miare możliwości i żyć z przeświadczeniem ze dziecko jest zadbane i zadowolone zamiast robić cos tak potwornego. Sama sobie wymierzyła kare za swoj czyn
Nie, nie wiadomo od początku ciązy. A po urodzeniu faktycznie można robic co się chce: albo dziecko wychowywac albo zostawić w szpitalu, oknie życia itd. Wychowanie nie jest obowiązkowe. Tak samo z małzeństwem: można małzonka kochać ,życ z nim albo się rozwieść. Zabicie kogoś raczej nie jest rozwiązaniem problemu w obu przypadkach.
@@TheMalla3 jakoś sobie nie jestem w stanie wyobrazić normalnych rodziców, którzy są w stanie podrzucić gdzieś swoje własne dziecko, w zasadzie go się pozbyć z powodu jego ułomności. Zjawisko przerwania ciąży stosunkowo często następuje naturalnie z różnych przyczyn, powinno też być możliwe kiedy wiadomo, że dziecko będzie upośledzone, a bardzo często można to stwierdzić w bardzo wczesnym okresie ciąży. Jeśli się uchwała prawo zmuszające do rodzenia potworków, to za tym powinna iść bezwarunkowa pomoc państwa w ich wychowywaniu, utrzymywaniu w okresie dorosłości i opieka na koszt państwa po śmierci rodziców upośledzonego człowieka.
Krzywdzące określenie "samobójstwo rozszerzone". Kiedy dwoje ludzi świadomie decyduje się na ten krok, to jest dobre określenie. Jeśli jedna osoba odbiera życie drugiej, po czym popełnia samobójstwo to jest zwyczajnie mordercą i nic jej nie tłumaczy. Liczą się fakty.
Tak to wielka tragedia!!! ALE nie wyrzuca się Dzieci za burtę ot tak sobie zwłaszcza własne drogie Mamy. Może nie ma zbyt wielu wyjść w tak trudnej sytuacji ale zawsze jakieś wyjście by się znalazło.....w dzisiejszych czasach prawie większość dorosłych i już nawet dzieci ma depresję... Kiedyś nikt nie miał depresji matki z 5,6,7,a nawet więcej dziatwy nie miała co do garnka włożyć czy przyodziac, nie było butów i dobrobytu nikt się nie mordował z tego powodu i nie miał depresji i myśli samobójczych. Rodziny trzymały się jak beton. Nie było z nikąd pomocy z nikąd!!!!!!!!!!!!!!! !!! Dzisiaj jest ta pomoc jaka by nie była ale jest czy finansowa czy psychologiczna. Trzeba tylko walczyć jak wiele matek walczy o swoje dzieci. Takie nasze powołanie jako Matek. Może niektórzy poczują się urażeni taką opinią ale takie jest życie. Ciągła walka ale nie mogę ogarnąć że Matka może wyrzucać dziecko za burtę i po chwili refleksji sama wypada za..... Powinna wyskoczyć tuląc go w ramionach żeby nie czuł strachu i nie był sam. 😢❤❤❤. Przykre bardzo przykre. 😂😂😂
Może przyczyną była depresja do tego nie miała nikogo bliskiego na kogo mogłaby liczyć po prostu życie ją przytłoczyło .Jak wiemy nasze państwo pod rządami Pisu robi nie wiele dla osób niepełnosprawnych za to bardzo dużo dla dzieci nienarodzonych i co chwilę słyszymy o jakiejś tragedii. Dziękuję za bardzo ciekawy odcinek .Pozdrawiam
Wyglada na to ze sp Beata nie chciała pomocy od nikogo , przeprowadzki , brak kontaktu z rodziną , odrzuciła pomoc psychiatryczna dla siebie , zapewne była w pogłębiającej się depresji spowodowanej chorobą synka , komentarz nie ma na celu osadzania , przyszły mi na myśl takie przemyślenia , bardzo współczuje ofiarom i ich bliskim 🥀🥀🥀
moglabys juz sobie odpuścić politykę i nie żerować na nieszczęściu i tragedii innych. Akurat rzad PiS w polityce spolecznej i opiekunczej zrobil najwiecej dla wszystkich nie tylko dla dzieci w historii Polski .Opozycja zawsze będzie szczula i siała kłamliwą propagandę bo nie walczą ani o dzieci ani o nikogo tylko o własny interes dorwania sie do władzy i koryta.
droga Autorko! Jesli wysłuchałas uwaznie tego co powiedzieli dwaj eksperci(prof Hołyst i dr Pobocha) to nie powinnas mieć duzych wątpliwosci dlaczego stało sie to co się stało.... Ja takich watpliwosci raczej nie mam...😔
Żenujące są komentarze, w których słuchacze w mało uprzejmy sposób oskarżają Autorkę o polityczne zaangażowanie. Po pierwsze, wyraźnie odcięła się od tego tematu, po wtóre - cenzura odeszła w Polsce do lamusa wraz ze słusznie minionym ustrojem.
W żadnym kraju nie ma wsparcia dla niepełnosprawności to rola tylko rodziców i w pl jest teraz lepiej niż było kiedyś gdzie dzieci takie nawet nie uczęszczały do szkoły bo wszyscy się ich wstydzili Nikogo nie osądzajmy bo nikt nie wie kto nie ma dzieci specjalnej troski jak życie wygląda to jest dramat nie dla dzieci ale dla rodzicow
Myślę, że tej mamie zabrakło wsparcia w w wielu aspektach. I wiem, że inne samotne mamy też myślą o popełnieniu samobójstwa razem ze swoimi dziećmi. To ciężkie słowa ale naprawdę tak jest.
Ludzie co to za dyskusje w komentarzach? Dziewczyna wyraźnie powiedziała, ze ludzie w komentarzach pisali o tym, ze to mogła być prawdopodobna przyczyna jej samobójstwa a nie ze ona tak uważa!! Po co ten jad? Widać jak bardzo społeczeństwo jest podzielone ale po co pisać komuś w komentarzach swoje żale i robić drame niepotrzebna…
Muszę bardziej uważać na słowa w przyszłości… Nigdy bym nie pomyślała, ze ktoś odbierze ten podcast jako jakiś sprzeciw wobec władzy?! Powiedziałam tylko jakie są opinie społeczne w komentarzach pod artykułami na temat tej sprawy… Nie chciałam wywołać takiej dyskusji bo nie mam do tego ani kompetencji ani ochoty… :(
Kochani! Mój podcast nie miał na celu wywołania jakiejkolwiek dyskusji politycznej bo na tym kanale nie było, nie ma i nie będzie poruszanych tego typu tematów! Polityka i religia są bardzo indywidualnymi sprawami i nie chce w żaden sposób wyrażać swojej opinii jak i wpływać na Waszą.
Chciałam tylko przekazać Wam jakie panuje ogólne przekonanie wokół tej sprawy. Proszę nie martwcie się, na tym kanale nigdy nie będzie polityki a jeśli poczuliście, że w jakiś sposób ten temat został poruszony to przepraszam!
Sama jestem osobą, która z niepełnosprawnością ma bardzo dużo do czynienia na co dzień. Mój dziadek, o którym Wam opowiadałam był po udarze i miał demencję starczą. Moja mama od wielu lat choruje na stwardnienie rozsiane. Jestem świadkiem tego jak rząd postępuje z osobami niepełnosprawnymi od prawie 13 lat, dlatego byłabym w stanie opowiedzieć wiele o tym jak ta grupa społeczna była/jest traktowana na przestrzeni czasu, przez różne partie rządzące.
Jednak nie chcę i nie będę o tym mówić bo to jest podcast kryminalny, który ma być daleki od jakiejkolwiek polityki. Proszę Was o wyrozumiałość bo moim celem podczas tworzenia odcinka nie było w żaden sposób wyrażanie swojej opinii, powtarzałam tylko to jakie emocje panują w komentarzach pod wieloma artykułami na temat tej sprawy. Jeśli ktoś poczuł się urażony to jeszcze raz przepraszam ale nie takie były moje zamiary.
Jeśli masz ochotę wesprzeć moją twórczość i postawić mi kawę to zapraszam: buycoffee.to/polskiezbrodnie
Witam, proszę z mamą się udać do lekarza leczącego metodą ILADS. Moja szwagierka leczyła się wiele lat na stwierdnienie rozsiane a gdy pogrzebała to dowiedziała się, że neuroborelioza daje identyczne objawy ale w Polsce różnicowanie tych dwóch chorób nie jest refundowane i leczy się jedynie objawy. Udała się do lekarza od ILADS, zrobili prowokację bakterii i faktycznie ją złapali, jeśli to jest stara borelioza to zwykłe szpitalne testy dadzą wynik ujemny bo krętki mogą wiele lat być schowane w stanie uśpionym i dopiero w swoim czasie wyjść i zacząć czynić spustoszenie, a demienielizacja włókien nerwowych to jeden ze skutków odpowiedzi zapalnej organizmu, który czuje, że ma intruza. Czy Pani mama ma także kłopoty z tarczycą? Bo ta szwagierka miała Hashimoto i to też jest jeden ze skutków boreliozy, choć nie musi u wszystkich wystąpić. Szwagierka leczyła się 1,5 roku i już nie ma rzutów, cudowne ozdrowienie ze stwardnienia rozsianego.
Ps: to normalne medyczne leczenie, nie żadne znachorstwo. Antybiotyki, leki osłonowe i przeciwpasożytnicze. Wszystko jest tak dobrane, że długotrwale przyjmowane antybiotyki nie sieją spustoszenia.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Chyba kpisz kobieto ....jak mozesz porownywac pomoc dla niepelnosprawnych z przed lat , a dzisiaj . Obecna pomoc panstwa jest ogromna i jezeli twierdzisz przeciwnie to kłamiesz i łzesz ! Sama mam w rodzinie niepelnosprawnych , wiec wiem o czym pisze . Jak çi nie wstyd porownywac rzady PO - PSL , a obecny rzad w pomaganiu spoleczenstwu .Powiem krotko , inby jestes antypolityczna , a swiadomie grasz glupa .
Poprzednia wladza nie robila nic dla tych ludzi , pamietam takie glosowanie jak ....Libicki ( jezdzacy na wozku ) glosowal przeciw podwyzcze dla tych ludzi , bedac sam niepelnosptawnym .Jestes oszustka z premedytacja .....pomimo tego zycze zdrowia ......
To nie polityka a politycy niestety też tylko ludzie którzy mają o sobie mniemanie o sobie zbyt wielkie Drodzy Państwo to tylko krótka chwila upływa szybko czas za chwilę nie będzie nas i co pozostanie potomnym Państwo politycy zadufani i próżni
Dziękuję za przepiękny wstęp od twórczyni! W myśl, że zostawiamy tematy polityczne,które są juź tysiące razy poruszane wszędzie,gdzie się tylko da, porozmawiajmy o psychologicznym aspekcie tej tragedii,poniewaź nie nazwabym tego sprawą kryminalną!
Co dzieje się w głowie matki,która zabija własne dziecko,a potem popełnia samobójstwo?To nie jest normalne zachowanie,bez względu na jakiekolwiek trudności lub powody!
W przypadku Pauliny,wszystko stało się zbyt późno! Mimo szybkiej reakcji,nie zdąźono na czas udzielić jej pomocy i podać ręki! Myślę tu o odizolowaniu na jakiś czas dziecka od ewidentnie chorej matki ,którą należałoby leczyć! (chociażby pod przymusem )!Każda pozorna ,,przemoc " jest w takich wypadkach lepsza od śmierci dwojga osób!
Ale kogo to? Jak zresztą zawsze w tak tragicznych zdarzeniach. .......
Uszanuję ,ale aż się prosi żeby skomentować właśnie w ten sposób.
Nie mamy prawa jej oceniać. Jestem mamą autystka, jest przeokurtnie trudno. Mąż całe dnie w pracy a ja zajmuję się dzieckiem, zero pomocy od rodziny. Wieczorem nie mam siły się umyć. Straszne historia a najgorsze jest to ,że w tym kraju niepełnosprawni mają pomoc tylko w słowach a rzeczywistość jest zgoła inna.
Kochana, czy chociaż w weekendy to mąż może przejąć opiekę nad dzieckiem, żebyś Ty mogła odpocząć i zrobić coś dla siebie? Przynajmniej na 2-3 godziny, jeśli nie na cały dzień. Czy nie bierzesz sobie za dużo na głowę? Może nie musisz codziennie gotować, tylko kilka razy w tygodniu zamówić jedzenie lub podgrzać coś gotowego. Oczywiście nie wiem, czy gotujesz. Chodzi mi o to, że może jest jakiś aspekt Twojego życia, gdzie możesz sobie odpuścić, robić mniej. Może to sprzątanie. Dom nie musi lśnić, zwłaszcza w Twojej sytuacji.
Zadbaj o siebie Kochana❤
Przytulam Cie❤
Jest znieczulica na innych Mam dwie sąsiadki z tej samej ulicy 81 lat I 65 lat pomagam I'm robie zakupy jak potrzebują to i iposprzątam nie biorę pieniędzy pomagam z serca bo wiem jakie to jest ważne ipomocne jak możesz na kogoś liczyć
NIE BĄDZ OBOJETNY POMÓŻ INNYM BO NIGY NIE WIESZ KIEDY TY BĘDZIESZ POTRZEBOWAŁ POMOCY ❤❤
@@ojtamojtam-il5zb mąż pracuje również w soboty( wychodzi z domu po 8 wraca o 19) a nie da się mniej pracować bo terapia i lekarze srogo kosztują.Oczywiście w niedzielę zajmuje się dzieckiem jednak też nie wymagam żeby robił to cały dzień bo przecież też musi odpocząć po 6 dniach pracy.Z jedzeniem nie jest to takie proste gdy dziecko ma ogromną wybiórczość pokarmowa i od kilku lat je tylko dwie potrawy zrobione z konkretnych produktów więc do szkoły trzeba gotować, na wakacjach tak samo. Nie pomogły lata terapii, treningów smakowych , SI itd Ze sprzątaniem nie lepiej bo syn ma ogromne fiksacje jeśli chodzi o to ,że wszystko ma być na swoim miejscu. Inaczej zaczyna się agresja i autoagresja.
@@a.m.8967Badz silna!!!! Myslami i duchem jestem z Wami! Wszelkiego powodzenia!👍. Sciskam serdecznie, z calego serca. ❤❤❤ z Danii, E
.
Kobieta po prostu była zmęczona. Ludzie w takich sytuacjach( opieka nad chorym) powinni mieć pomoc od państwa nie tylko psychologiczną, ale też taką fizyczną, żeby mogli wyjść gdzieś sami i zrobić coś dla siebie. Przykre.😢
Myślę, że chodzi o coś znacznie więcej. Paulina miała świadomość, że jej syn nigdy nie będzie w stanie funkcjonować samodzielnie, być może bała się co się stanie z jej dzieckiem. Szkoda, że nie szukała jakiegoś ośrodka, choćby na przyszłość
Niestety nie wszyscy potrafia przyjac pomoc.Dochodza problemy osychiczne,osamotnienie.
Nie od panstwa tylko od wladz samorzadowych i gminnych ktore sa najbliżej
Wszystko rozumiem ale nie zrozumiem nigdy wrzucenia z premedytacja wlasnego dziecka do morza ,ile ten biedny dzieciak musial wycierpiec przed smiercia ,strachu i bolu ,matka bez watpienia miala problemy psychiczne i odmawiala pomocy ,byly zgloszenia ,ze dziecko bylo zniedbane .Przerazajaca historia ,bardzo zlym jest fakt robienie z tej kobiety meczennicy ,to zwylka morderczyni ,podejrzewam ,ze myslala ,ze przezyje Nie dawala rady i nie chciala pomocy ,to jak z takimi ludzmi rozmawiac ? ,nalezaloby lepiej kontrolowac sytuacje tej kobiety i ja sama .Dosc morderst niewinnych i bezbronnych dzieci ,ktore chca zyc !!!! ,ofiar ,niezaradnych i okrutnych bezwglednych rodzicow .Uwazam ,ze robienie z niej meczennicy i stawianie na piedestale cierpienia jest fatalnym bledem bo inni szalency moga zawsze znalezc usprawiedliwienie .Biedne dziecko ,ofiara glupoty,choroby psychicznej doroslych i braku kompetencji ze strony opieki spolecznej .
@@beatanita8650 Becia a Tobie kto dal prawo do oceniania tej kobiety ? Chyba ze dostalas pozwolenie od samego Pana Boga i to Ty bedziesz ja sadzic ...... to rozumie . Nastepna wszechwiedzaca ....... ci.a
Prawdziwa tragedia, kobieta pozostawiona sama sobie, napewno cierpiała na silną depresję. Szkoda, ze nikt nie zdołał im pomóc... najbardziej zawiódł ojciec dziecka...
Niestety oni zawodzą najczęściej
Wielkie brawa dla nauczycielek przedszkola, które nie tylko rozpoznały zły stan psychiczny matki ich podopiecznego, ale też zainterweniowały w tej sprawie. 👋👋👋 Chociaż tyle mogły zrobić i zrobiły.👍
Też byłam w szoku i wielkie brawa dla jich, że robiły co mogły! 👍👏👏👏
I najpewniej właśnie to spowodowało tragedię, ale żeby zrozumieć, trzeba doświadczyć.
Taki paradoks, który doskonale rozumiem.
Działanie służb było nieskuteczne i znacznie spóźnione.
Takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień.
Musiała mieć jakąś rodzinę, która zawaliła temat.
Ojciec dziecka powinien ponieść odpowiedzialność, ale na tym świecie nie poniesie. Tak jak tysiące jemu podobnych dupków.
Paulinko, śpij spokojnie wraz z synkiem. Już nigdy nie spotkacie się ze ścianą obojętności tzw. porządnych ludzi, w czasie kiedy należało pomóc 🕯️🙏🏻
ale efekt był odwrotny
Z żoną mamy podobny problem z wyjątkiem że się wspieramy a chłopiec nie jest upośledzony ruchowo. Jest ciężko ale jak mały się uśmiechnie to dodaje to sily
Wielki szacunek dla państwa. Życzę wszystkiego dobrego, radości z małych rzeczy i wiele sił.
To bardzo ważne, że się wspieracie.
Szacunek i podziw.
Pozdrawiam Państwa. Powodzenia
My również mamy taką sytuację
Gdy maluch dostaje diagnozę na całe życie świat rodziców staje w gruzach, nic już nie jest ważne i nic nie ma znaczenia. To tak jakby ktoś odcią cię od normalnego świata. Wydaje się, że już twoje życie zakończyło się. Potrzeba naprawdę dużo wsparcia żeby odnaleźć się w tej sytuacji bez wyjścia. Z miejsca widzisz przyszłość twojego dziecka w dpsie i z tym żyjesz. Trzeba mieć dużo siły aby budować dalej swoją przyszłość. Pozdrawiam.
Niech odpoczywaja w spokoju !!!
Niech odpoczywają w spokoju , tak nie raz bywa że jesteśmy pod ścianą i nie widzimy innego wyjścia, -zły los
Straszne co musiała czuć ta kobieta. Z pewnością miała depresje i czuła beznadzieję swojej sytuacji.
Okropność. Mi też jest jej żal. Dla kobiety śmierć jej dziecka jest gorsza niż śmierć jej samej. Więc naprawdę musiała być w głębokiej depresji.
Nie mamy prawa jej oceniać...chyba nikt nie wie jak było naprawdę, co czuła, co myślała...i nie można powiedzieć, że zawiodły instytucje, słychać, że były próby interwencji i pomocy...smutne...
Mariola,dokladnie tak.
byly proby interwencji- tak byly wtedy kiedy ona jedna noga byla juz w grobie. ta decyzja nie przyszla od razu , ona przyszlo z pewnoscia juz dawno, nawet kilka lat wczesniej wiec gdzie oni wszyscy byli przez ten dlugi okres czasu?
@@dario7708 skąd urząd ma wiedzieć co taka kobieta myśli, że ma depresję? Wtedy kiedy zauważono, próbowano pomóc, kobieta uciekała od próby pomocy.
My nie, ale naprawdę sądzisz, że gdyby tylko zabiła dziecko a sama nie popełniła samobójstwa to sąd by odstąpił od wymierzenia kary bo miała depresję i była w ciężkiej sytuacji? Nie sądzę.
Spodziewałem się, wielu komentarzy potępiających dziecobójczynię. A tu wiele zrozumienia i empatii dla tej matki widzę. Mile zaskoczenie. Może jednak nie jest z nami tak źle. A przecież tak łatwo się ocenia ludzi... Szkoda tylko, że co kilka miesięcy zostaje zabite kolejne dziecko i wciąż się okazuje, że nic się nie dało zrobić. Niech spoczywają w spokoju!
Też myślę o samobójstwie. Moja córka straci za chwilę dzieci a ja, nie mam warunków by je wziąć. Nie dam rady tego wytrzymać.. Pomoc? Jaka pomoc. Wójt nie chce dać mi mieszkania komunalnego. Mimo że pracuje nie stać mnie na mieszkanie by wziąć dzieci. Więc mimo że są dla mnie wszystkim nie mam ŻADNEJ MOŻLIWOŚCI by je wziąć i wychowywać. Nie ma pomocy w tym kraju.
Wspieram duchem 😢❤
A straci dzieci bo???? 800+ na alko nie starcza?
Bardzo, bardzo współczuję Pani Paulinie. Nie oceniam jej źle bo sama nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji. „Samotność to taka straszna trwoga..”Dziękuję za ten podcast i chwilę zadumy.😢😢
Co za straszna tragedia. Nie można niw płakać słuchając tego.
W tym chorym kraju, nie ma opieki dla takich dzieci i ludzi. Nie poradziła sobie...nie ona jedna ... przykre 😔
Ma pani niepelnosprawne dziecko że tak autorytatywnie oskarża Polske? Czego pani oczekuje? Prosze jechać do Holandii Niemiec Belgii i zobaczyć jak się tam dba o rodziny z niepełnosprawnością a potem oceniać wlasny kraj.
W wielu krajach jest na prawdę gorzej, wkurzają mnie już te tekst o naszym kraju ludzi którzy nigdy nigdzie nie byli i myślą że wszędzie jest lepiej. Niech Pani jedzie do Indii tam na pewno będzie wygodniej
@@paulinaderezinska6873 a skąd ta agresja?? Świetnie że Pani jest zadowolona, ja nie godzę sie na pewne rzeczy, ale to nie znaczy że mam wyjechać z kraju w którym się urodzilam a na pewno nie Pani będzie innym to bezcznie proponować. Pewna forna niewolnictwa jak widać nadal aktualna.
@@elaw8552 pracuje w fundacji....to państwo nie zapewnia takich socjsli jak unbe cywilizowane kraje sadzi Pani że nie słyszę śliw narzekania takich rodziców, a i owszem, mało tego, słyszę że każą rodzić ale kasy na opiekę relatywna nie dają. Nie pozdrawiam.
@@elaw8552no właśnie tam mają jak w raju za granicą . A w tym chorym kraju jakim jest Polska radź sobie sam i wypną się na Ciebie. Jeżeli nic się nie zmieni (a nie zmieni się) to dalej będą następne takie przykre sytuacje.
Dziękuję za przedstawienie tej wyjątkowo przygnębiajacej i smutnej historii..Ja też nie będę oceniał Pauliny, przynajmniej publicznie.Wiem natomiast, że samotnośc potraf być uciążliwa.Pozdrawiam ciepło.
zeby ocenic trzeba sie znalezc w podobnej sytuacji, inaczej ocena niema sensu.
Ma pan racje!!! Samotnosc zabija ludzi! Gdzie jest rodzina, gdzie jest system pomocy dla ludzi w potrzebie??? NIE OCENIAJMY! Otworzmy oczy i serce dla....sasiada. To zawsze jakis poczatek.
Pozdrawiam💚
@@ewamalecka3204 Otóż to.Nawet w pewnej piosence był fragment,,loneliness is killing me'''.. Muszę więc o swojej pomyśleć,aby nie ziścilo się proroctwo z tego utworu..🥱Miłego weekendu 🌷.
Kobieta, Matka była w "czarnej dupie", a depresja to podła suka, wykańcza po cichu powoli, nie dostała pomocy od nikogo, podjęła decyzję straszną decyzję 😢😢😢😢
Nikt nie mógł do niej dotrzeć. A gdzie ona zwróciła się po pomoc, której nie dostała?
Ciekawe czy takie same byłyby komentarze gdyby mężczyzna zabił dziecko i popełnił samobójstwo.
Zgadzam sie w pelni.
Szkoda obojga🖤
Mam depresje. To straszna choroba. Straszna. Nie zrozumie ten kto w tym nie żyje,a nie żyje.
@@zanettagrabowska9172
Kochanie, dwa razy wychodzilam z depresji na wlasna reke. Mam za soba probe samobujcza. Wiem co to pieklo🖤
Mam 60 lat, dwoje dzieci, czworo wnuczat.
Bardzo pomogla mi Tatiana Mitkowa.
Ona ma kanal, ktory nazywa sie «psychologia relacji». Moze to cos dla Ciebie.
Nie reklamuje jej, chce Tobie cos podpowiedziec. Powodzenia🤗
Depresji nie zrozumie nikt, kto jej nie doswiadczył.
A każdy z nas, którym bylo to dane będzie miał swoją smutną historię, którą niekoniecznie chcielibyśmy dzielić z tzw. " światem ".
Z perspektywy czasu i własnych doświadczeń mogę napisać tylko jedno:
Nikt i nic nie jest w stanie pomóc osobie chorej na depresję, jeśli osoba ta nie będzie GOTOWA by tę pomoc przyjąć.
Tylko i aż tyle.
Jestem w stanie wyobrazić sobie, co czuła Paulina - de facto nie czuła już NIC... prócz wszechogarniającej niewytłumaczalnej pustki.
Dziecko zabrała ze sobą z poczucia matczynej odpowiedzialności.
Tak tę odpowiedzialność, jako samotna matka niepełnosprawnego, wymagajacego szczegolnej troski i opieki dziecka, rozumiała.
Matek, nie- matek, ojców i nie- ojców, dzieci, młodzieży, ludzi młodszych i starszych zmagających się z depresją są na świecie miliony.
Jedni z nią walczą, próbują, inni zwyczajnie nie potrafią, albo w którymś momencie się poddają, bo zabrakło już im sił.
Paulinie niestety też już tych sił zabrakło.
💔💔
Wyjątkowo przygnębiająca tragedia młodej kobiety o jej synka!😥
Zostawmy to. Jest teraz uwolniona, BO NIE WIDZIALA wyjscia!!! Nie osadzajmy! Bo nie wiemy....NIC! Pale za Nich swieczki i lacze sie duchowo, bo ich los jest nieodwracalny.Bardzo przykre....🤣🤭😪
Ta tragedia jest naprawdę jedną z wielu na świecie nie tylko w Polsce niestety tak naprawdę zrewidujmy swoje zachowania wobec słabszych i nie osądzajmy opiekunów
Dzieki, ulubiony głosie 😊 a historia...bardzo smutna...
Takich tragedii jest niestety dużo...gdy rodzice zabijają swoje dzieci i siebie...za dużo...
Boże, dopiero teraz dotarłam do tego podcastu. Płynęłam tym rejsem i wszystko pamiętam, całą akcję ratunkową i godziny oczekiwania. Straszna tragedia.
Nie pochwalam czynu Pauliny ale z drugiej strony dziewczyna pozostajac Sama ze wszystkimi problemami i przede wszystkim niepelnosprawnym synem.
7 lat opieki i walki ze wszystkim,otoczeniem sluzba zdrowia i calym swiatem.
Podjela taka decyzje,ktora byla uwolnienien Siebie i synka z tych nie do pokonania murow.
Nie wyobrazam Sobie jak straszna musiala byc dla Pauliny ta decyzja i moment gdy juz postanowila to zrobic....
Sercem i myslami jestem przy Niej.
R.I.P
🖤🖤💔💔
Dziekuje za ten podcast tak dramatyczny.
Ale juz obydwoje nie cierpia.......
Dziękuję za podcast,, zatrzymałam się w sumie na informacji że wypadła kobieta i jej synek,,nie śledziłam później,,nie sądziłam że za tym kryję się tak olbrzymia tragedia gdzie ta kobieta była zdana na siebie,, jednakże wydaje mi się ,że jak by dała sobie więcej czasu,, gdzie juz pewne instytucjie zaczęły działać ,,z ich pomocą przetrwała by to wszystko i mogła by się cieszyć z życia ona jak i Lesiu 🥺
tak z pewnoscia masz race. instytucje dawaly d...py przez lata. Na co ona miala dluzej czekac? Zainteresowaly sie nia jak ona jedna noga byla juz w grobie.Zawiodla sie na wszystkich wokolo. A byla taka jak my wszyscy i chciala tylko zyc normalnie.
@@dario7708 nikt nie jest wróżką.
@@Amelia-yn8yn ale jak to mam dwie kolezanki one sa wrozkami. Tu nie trzeba byc wrozka zeby zobaczyc cierpir=enie drugiego czlowieka, ona powinna zostac obieta opieka pod kazdym wzgledem.
@@dario7708 jak objąć kogoś opieką jak ktoś ucieka?
@@Amelia-yn8yn jak ktos ucieka- nie ona jedyna uciekala- osoby ktore chca pomoc maja na to mnostwo czasu zeby to zrobic- po pewnym czasie przychodzi zwatpienie w ludzi i ich sie unika, w nic sie im nie wierzy- wiec stad to uciekanie, trzymanie sie zdala. utraconego zaufania sie tak latwo nie odzyskuje. i ktos kto powinien jej pomoc powinien o tym wieziec. Ja zglosilem sie z depre do lekarza pierwsz kontaktu a nastepnego dnia mialem juz kilka telefonow od ludzi ktorzy takimi probl sie zajmuja. ale to nie bylo w pl
Ale państwo pomaga bardzo dużo kiedyś tego nie było trzeba sobie pozwolić pomoc i warunki są godziwe naprawdę nie można narzekać
terapeutą,który wspiera osoby niepełnosprawne,w tym rodziców .Na co dzień,sama rozkładam ręce na wsparcie psychologiczne dla opiekunów dzieci . Wg.mnie potrzebują stałej opieki zwłaszcza psychologicznej.To z czym borykają się na co dzień,jest tak obciążające, że zwykły dzień staje się w niektórych chwilach koszmarem,ciągnącym się tygodniami, miesiącami,latami.Opieka psychologa,psychoterapeuty dla rodziców dzieci z niepełnosprawnością,lub z jakimi kolwiek zaburzeniami dzieci,powinna być włączona automatycznie,i mam tu na myśli stałą opiekę.Często słyszę rozpacz, żal,smutek,i poczucie bezradności.Schody zaczynają się na etapie wczesnoszkolnym dzieci,a później kto da radę ten żyje,...ale.Z poczuciem samotności, bezradności (brakiem dostępu do specjalistycznej opieki STAŁEJ), dla rodzin pełnych,a co dopiero dla samotnie wychowujących.Zawsze ich PODZIWIAM i zarazem współczuję.Zaplecze opieki kompleksowej specjalistów dla dzieci,jest w naszym kraju w stanie opłakanym, a dla rodziców wsparcia psychologicznego-ŻADNEGO . Kilkanaście lat mojego doświadczenia mówi jasno:,poza wsparciem dziecka,zawsze w parze musi być wsparcie dla rodzica, potrzebują wysłuchania,wsparcia,ludzkiej pomocy i poczucia integracji.
Pozdrawiam z każdym odcinkiem jest oszałamiający efekt 💪👍, życzę powodzenia w dalszej realizacji podcastów.Jestem fanką podcastów kryminalnych, więc jest również porównanie 😉 Magdalena J. z w pomorskiego
Rozumie ja totalnie ..synka 25lat ZD tez na wozku..tyle ze moj maz mnie podtrzymuje I pomaga...rodziny juz nie mam.a przyjaciol to prysnely w Kat..nie ma szlachetnych ludzi ktorzy Cie otocza sercem I pomoga ..to juz tali lud.Nie mieszkam w Polsce ale te historie sa napewno bardziej czesciej spotykane niz sie Wam wydaje.A ten co tego nie przechodzi nigdy nie zrozumie...R.I.P
To porażka nas wszystkich, całego społeczeństwa.
Dlaczego?
@@hadrianswall3902bo zawodzi system, konsekwencje są oplakane
A gdzie był tatuś? Nie osądzsjmy tej
kobiety bo nie wiemy jak zachowali-
byśmy się na jej miejscu.Faktem jest
że na 100 rodzin gdy pojawia się nie
-pelnosprawne dziecko to 80% męż-
czyzn zostawia rodzinę i znika........
Nie osadzajmy też mężczyzn w analogicznej sytuacji.
@@Amelia-yn8yn ale faktem jest ,że
Gdy są problemy lub niepełnosprawne
dziecko to większość mężczyzn znika.
Proszę się rozejrzeć dookoła.Ale.sà
też wspaniali mezczyżni nie zaprzeczam
@@tulipan1078 czasami słyszę o sytuacjach, że kobiety są okropnymi manipulantkami i po rozwodzie odcinają dziecko od ojca. Czyli co ojciec chce i angażuje się a matka toczy jakieś gierki, co negatywnie wpływa na dziecko.
W tym przypadku strasznie trudno mi się to oglądało, bardzo przykro. Kobieta była w ciężkiej sytuacji, być może miała depresję, dziecko było zadbane, kobieta miała wolny zawód więc przynajmniej finansowo nie powinno być problemów. Niemniej opieka 24/dobę to coś co nie kazdy jest w stanie udźwignąć.
@@Amelia-yn8yn Dlaczego, dziecko ma dwoje rodzicow.
@@Amelia-yn8yn zgadzam się I poz-
drawiam serdecznie.
Ciekawy odcinek, lubię jak Pani nagrywa.
Trudna i tajemnicza sprawa,mysle ze nie zero jedynkowa.Juz na poczatku rodzice mieli ograniczone prawa,czyli byly problemy z opieka nad synem...pozniej została sama,z jakiegos powodu znów zwiększyło sie zainteresowanie tą matką.. Za mało informacji,abym mogła cokolwiek ocenić.
Pozdrawiam Cię serdecznie
My mamy 2 autystykow i wiemy jakie ciezkie jest to zycie psychiczne i fizyczne czesto zyc sie nie chce poki sa rodzice to ma sie kto nimi opiekowac a co potem jak ich zabraknie kto sie nimi zajmie to jest dla rodzicow najgorsze
Zajmą się nimi ośrodki jakich wiele w kraju
Wielka szkoda tej matki z dzieckiem :( Życiowe problemy zbyt przytłoczyły P. i nie dawała już rady.. nie mogła tego wytrzymać.. Zdrowe dziecko trudno jest wychować i opiekować się nim a cóż dopiero nieustanne zabiegi nad chorym dzieckiem! to już przekracza "normalne życie.
Fajny odcinek. Śledczy - - Śleczczy. 😊
Nasze instytucje współczują, pomogłyby I znajdują rozwiązanie dopiero wtedy jak dojdzie do tragedii, w trakcie życia Pauliny i jej syna nie pomagał im nikt niestety ...
Okolo 40 lat temu w bloku, w ktorym mieszkalam matka z 7 pietra wypchnela przez okno syna i następnie sama skoczyla za nim. Chlopiec mial stwardnienie rozsiane, jezdzil na wozku. Z boku nic nie zapowiadalo tragedii. Mieli 3 pokojowe mieszkanie, ojciec dobrze zarabial... Do dzis pamietam dokladnie ich imiona i ten poranek, gdy pod okna zaczely zjezdzac sie karetki ! Ojciec do dzisiaj nie ulozyl sobie zycia.
Ta sprawa poruszyła mnie do łez…. Sama jestem mama dziewczynki z niepełnosprawnością… mam 30 lat, córka 5 i wiem jak ciężkie jest życie 😭 sama mysl o tym co będzie kiedy nas rodziców zabraknie i kto i jak się zajmie naszym dzieckiem przeraża i mrozi krew w żyłach… moja córcia ma rzadka wadę genetyczna, z ta choroba zdiagnozowanych jest niecałe 130 osób na świecie. Córka nie chodzi, nie mówi, podobnie do bohatera odcinka…. Sama czasem mam różne myśli ale ja mam wsparcie od bliskich tutaj dziewczyna niestety nie miała 😢
Życie potrafi być niekiedy okrutne i niesprawiedliwe….
I tu dotykamy problemu nieodpowiedzialnych mężczyzn. Gdyby ta kobieta miała przy sobie męża kochającego a nie palanta pewnie by do tego nie doszło. Kochane panie patrzcie z kim się zadajecie bo krótka przygoda może się skończyć tak, że zostaniecie same. Jest wielu porządnych facetów ale są też tacy, którzy chcą się tylko zabawić. Dzisiejsza pop kultura takich produkuje.
Najlepsze co mozesz zrobic dla mezczyzn to pozostac kobieta samotna i nie wiazac sie z nikim.
Jestem mężem i ojcem dwóch córek. Wiem co piszę w przeciwieństwie do ciebie.
W Polsce nie mają wsparcia żadnego prawdziwe samotne matki
Biedna kobieta jak i jej dziecko .Tragedia wielka .
Dziękuję Ci za przedstawienie tej sprawy❤
Ale dramat😢,współczuję tej kobiecie ,niech im ziemia lekką będzie 😢
Jestem pewien na 100%, że sądy rodzinne i kuratorzy i to całe badziewie, które ma się niby zajmować trudnymi rodzinami, na tyle zaszczuło tę kobietę, że zdecydowała się na taki krok. Bo ta kobieta bardzo się starała, wyszła na prostą, ale te urzędy nie dały jej żyć! Nie miała pomocy, tylko ciągle ją pomawiano i oskarżano, że jest złą mamą. Ta kobieta i jej dziecko, są ofiarami znęcania się nad ludźmi przez polskie prawo. Tam gdzie rzeczywiście potrzebna jest pomoc, to jakoś jej nie ma, a tfu.
To nie Państwo,rząd.To ludzie którzy ją zaszczuli,rzekomo chcąc pomóc.Ja też na jej miejscu bym tak zrobiła.
@@slawacichocka5004 to jest niewyobrażalna tragedia, co ta kobieta musiała przeżywać, skoro na tym świecie nie widziała już żadnej nadziei na lepsze jutro.
Też o tym pomyślałam. Człowiek, którego dotyka ten cały "pomocowy" aparat, czuje się jak śmieć. Wyobrażam sobie te wszystkie "dobre rady" kiedy padała na twarz. Może nawet naloty - sprawdzanie, czy niczego nie brakuje, nie znając oczywistych potrzeb takiej matki i jej dziecka, czasem choćby potrzeby świętego spokoju, potrzeby nie zajmowania się sprawami drugorzędnymi typu - szorowanie podłóg przed wizytą obcych ludzi, kiedy pragnie się czas poświęcić na kontakt z dzieckiem, albo zwyczajnie drzemkę, gdy dziecko śpi. Kobieta dystansowała się coraz bardziej, być może sama była w spektrum autyzmu. Nie integrowała się z innymi rodzicami - jak tu się w ogóle integrować, kiedy nie masz na nic siły.
Dzięki za aktualne sprawy! Dobrze to przedstawiłaś. Matka mogła oddać dziecko, a nie mordować je. Bardzo smutne
Komu? Chcesz wziąć pod opiekę? Mam dwoje. Chociaż na weekend. Albo na 2 godz.dziennie 2 razy w tygodniu, żebym mogła w spokoju pójść do dentysty czy ginekologa.
Kto nigdy nie miał styczności z codzienną, długoletnią opieką nad niepełnosprawnym dzieckiem, nie ma prawa oceniać. Nie ma urlopu, nie ma L4. Nawet z 40-stopniową gorączką trzeba spiąć poślady i wykonać mnóstwo codziennych czynności. Zmęczenie powoduje depresję, a wciąż podniesiony poziom kortyzolu (hormon odpowiedzialny za ciągłą gotowość do "walki") PTSD u opiekunów. OPS i inne instytucje rzucają kłody pod nogi...
Mój syn ma już 16 lat. I żadnej nadziei na samodzielność w przyszłości. Dla mnie to jak dożywocie. I nie za karę, bo niczym sobie na to nie zasłużyłam. Byłam grzeczna 😂😂
@@joannakomandzik2057są ośrodki chociażby pobytu dziennego
@@malorzatadomin7836 ale nie dla tych "trudnych". Poza tym - to niewiele zmienia. Kiedyś miałam ostrą anginę. Zrobił mi się ropień na migdale. Lekarze załamywali ręce, gdy mówiłam im, że MUSZĘ wychodzić nie tylko z łóżka, ale i z domu, bo przecież dziecko do szkoły dowieźć trzeba.
Tak, wiem. Gmina ma obowiązek dowieźć niepełnosprawnego ucznia do szkoły. 3 lata walczyłam o to sądownie. Gdy wygrałam w WSA, to Gmina złożyła skargę kasacyjne do NSA. Tak wygląda to "wsparcie" dla opiekunów osób niepełnosprawnych.
@@joannakomandzik2057 Wierzę, ale znam przypadek, gdy w takim dziennym ośrodku przebywała dziewczynka z zespołem Downa
@@malorzatadomin7836 znam kilkanaście przypadków, gdy w takich ośrodkach odmówiono pobytu osobom z autyzmem i upośledzeniem umysłowym. Osoby z ZD z reguły nie bywają agresywne. Osoby z niepełnosprawnością intelektualną i autyzmem niestety najczęściej tak. A takich osób nikt nie chce.
Dziękuję za kolejny podcast ♥️, uwielbiam Pani głos, pozdrawiam
Cokolwiek by nie powiedzieć śmierć ma ta znakomita pozytywna wartość że automatycznie likwiduje problemy życiowe !
Tak, nie każdy ma tyle siły by walczyć o siebie przez nie wiadomo jak długi czas. Zwłaszcza jak się nie ma wsparcia od nikogo bliskiego, a życie rzuca ciagle kłody pod nogi. To bardzo smutne.
NIESTETY mamy pieniądze i mieszkania dla Ukraińców a nie wspomagamy polskich rodzin😕
🙏🙏Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie a światłość wiekuista niechaj im swieci 🙏🙏🙏
ZAWSZE TWIERDZĘ,ZE MATKI OSOB NIEPELNOSPEAWNYCH W POLSCE, NIE MAJA ODPOWIEDNUEGO WSPARCIA😢😢😢
Pani Donato, krzyczy Pani, a nie podaje argumentów. Uważam, że w Polsce dzieci niepełnosprawne otrzymują całkiem sporo, pomoc specjalistów, rehabilitację ruchową, turnusy rehabilitacyjne, zasiłki. Pracuję z niepełnosprawnymi dziećmi i wiem, jak indywidualne są potrzeby rodzin i nie można nic generalizować. Są potrzeby, które nie mogą być zaspokojone przez żadne instytucje, na pierwszym miejscu jest wśród nich potrzeba ojca. I napiszę jeszcze o pewnym zaobserwowanym zjawisku: czy domyślają się Państwo jaki jest najbardziej popularny wydatek z zasiłku 500+? Tatuaż.
@@krystynat-b3135 NO WIĘKSZEJ BZDURY NIE CZYTALAM. ŻEGNAM
@@krystynat-b3135 teraz po latach wracam z emigracji i patrze wszyscy , cale osiedle ma tatuarze. Teraz rozumiem to 500 plus
@@donatadomagaa6198 Być może Pani tego nie wie, ale uznaje się, że pisanie dużymi literami oznacza krzyk, wrzask, pyskowanie, darcie dzioba, awanturę. Proszę, jeśli nie to jest Pani zamiarem, wyłączyć CapsLock.
@@krystynat-b3135 A PROSZĘ ROZUMIEC JAK PANI CHCE. W KOŃCU OD 16.10 MAMY DEMOKRACJĘ.
Pani Paulina zapewne cierpiala na depresje spowodowana opueka bad chorym synem. Nie miala mieszkania, wsparcia, i zapewne tez odpowiednich srodkow, opieka wytchnieniowa tez pomogłaby, nie widziala sensu zycia. Panstwo polskie niewiele oferuje takim rodzinom w porownaniu z krajami zachodnimi. Po odejsciu rodzicow takie dzieci/dorosli trafiaja do DPS, gdzie staja sie warzywami. Czesto rodzice tych dzieci sami wymagaja wsparcia psychologow, gdyz nie widza sensu zycia ani dla siebie, ani potomstwa
The Bridge , film dokumentalny o moście Golden Gate w San Francisco, a właściwie o samobójcach z mostu....
Tragiczna historia, ale skoro miala kuratora, ktory jej SZUKAL po calej polsce to nie mowcie, ze to wina panstwa. Miala ograniczone prawa rodzicielskie nie bez powodu. Jedyna winna w tej calej sytuacji jest Paulina.
Nie jest wbrew pozorom tak trudno dostać kuratora. Jeżeli Paulina była skryta, nieśmiała, zdystansowana a do tego jej dziecko nie zachowywało się tak, jak inne dzieci, to nie było trudno przykleić jej łatki nieporadnej matki. Może też była w spektrum autyzmu. Jak wygląda pomoc dla takich matek? Sprawdza i kontroluje się matkę, czy konkretnie się ją jakoś wspiera? Pytam, bo nie wiem.
Bardzo przykra i smutna tragedia. 😥
Mieszkam na zachodzie i tutaj takie dzieci mają bardzo dobrą opiekę od państwa,czego właśnie w Polsce nie rozumie.Rzad zabrania aborcji i na tym się kończy.Tutaj osoba która ma chore dziecko,matkę lub męża i opiekuje się nimi,dostaje pieniądze i lata pracy jej są zaliczone do emerytury.Moze nie w takim stopniu jak praca,ale zawsze to lepsze jak nic.W Polsce państwo w ogóle nie interesuje się takimi sprawami.
Są pieniądze ale na dzieci naszych tzw.gości...
Ach więc tak! Najlepszy sposób na rozwiązanie problemu niepełnosprawności u dziecka - aborcja. Wszystko jasne.
@@krystynat-b3135 mniej krzywdy aborcja wyrządzi w takim przypadku niż coś takiego jak tutaj.
@@Amelia-yn8yn jaką miarą mierzysz "mniej" i "więcej" krzywdy ? Jak możesz wyceniać ludzkie życie ? Może poniesionymi kosztami, że tak cynicznie zapytam... Tak, koszty akcji ratunkowej faktycznie były wysokie...
@@krystynat-b3135 zastanów się i sama sobie odpowiedz.
W każdym kraju opieka nad niepełnosprawnym jest ciężka. Na tyle ciężka, że w niektórych krajach pierwszą ofertą jest eutanazja. Pewnie ta kobieta nie miała wsparcia nawet w rodzinie i to jest tragedia. I skoro już na samym początku nie tylko ona ale i ojciec Leszka mieli ograniczone prawa rodzicielskie, oznacza tylko tyle że stworzyli dysfunkcyjną rodzinę, która nie miała szans przetrwać
To straszne co się stało, bardzo współczuję.Depresja to poważny problem.
Polska. Zakaz aborcji, ale pomocy dla rodziców z chorymi dziećmi prawie żadnej. I już chodzi mi tylko o hajs ake też wsparcie psychologów itd
Dokładnie na chorych dzieciach masę ludzi zarabia. Nikt nie chce z tych dobrodziej nic zrobić za darmo. Rehabilitanci, psycholodzy wszyscy liczą na pieniądze... Dopóki któryś z nich nie znajdzie się w takiej samej sytuacji. I znam taki przykład.
lekarzy tez jest za mało, kolejki do szpitali...Mam pomysł: moze pozabijajmy chorych i problem się rozwiąże? Chyba to własnie sugerujesz.
W tym przypadku legalna aborcja nic by nie wniosła; póki co ani usg, ani amniopunkcja nie wykazują autyzmu.
Znam ta historie , wszystkich nas wstrzasnela ta historia . Wpierw myslelismy ze to Polka mieszkajaca u nas , okazalo sie ze nie . Mnie zastanawia dlaczego matka z dzieckiem niepelnosprawnym ciagle zmieniala zamieszkanie i nigdzie nie byla zameldowana . Czy ona az tak zle sie czula psychicznie ze nie chciala miec zadnego stalego zamieszkania ?? Czy panstwo Polskie dawalo jej mieszkanie i pomoc odciazajaca a ona po prostu nie chciala przyjac tego ?? Jesli tak to dlaczego nikt wtedy nie przyjzal sie jej psychice ?? Bardzo smutna historia , bardzo 😪
czy ona az tak zle sie czula ze sie nie zameldowala- nie wiesz co to depresja- przy depresji nawet ciezko ci sie ubrac czy nawet wstac z lozka i zrobic 1 krok. oczywiscie depresja ma rozne oblicza. tak samo np jak po spozyciu alkoholu mozesz wzgledzie funkcjonowac a mozesz miec problem by przygotowac sobie posilek.
DLATEGO ZE WIEM co to jest depresja to zadeje pytanie NIE DO OFIARY ALE do tych co mieli ta rodzine pod swoimi skrzydlami !! Dlaczego nikt z Polakow nie zadaje pytania do tych co sa odpowiedzialni za takie rodziny ?? A moze w tej swietej Polsce , Polsce wybranej przez Boga nikt nie widzi rodzin w potrzebie , DZIECI w potrzebie ?? Czy milosc do Boga odbiera wzrok , sluch , moralnosc , milosc do blizniego ??? Jaka pomoc swieta Polska zapewnia takim rodzinom , ludziom w depresji ?? To co sama zaobserwowalam to ze Polacy nie maja szcunku do ludzi w potrzebie , biednych uwaza sie za leni , chorych za zlo konieczne ... . @@dario7708
@@maggie1335 nie jesteśmy żadnym świętym narodem, pora to sobie uzmysłowić, ani lepszym ani gorszym.
Pomaga się obcym którzy bawią się na nasz koszt a dla swoich jak zwykle pomocy brak ! Wstyd Polsko, czy jeszcze to Polska w ogóle !
Ile tragedii kryje sie za tak straszną decyzją.
Bardzo musiała kochać swoje dziecko.
Bardzo bardzo współczuję Paulinie. Jak bardzo musiało być jej trudno. Ale czy sobie ulżyła w ten sposób kończąc swoją gehennę to, niestety, jako wierzaca katoliczka, szczerze wątpię.. Biedna biedna dziewczyna😢
Bardzo smutne 😢
A może te wszystkie instytucje, nękanie jej pod płaszczykiem pomocy,często nie tam gdzie trzeba, pchnęły te biedna kobietę do takiego czynu,bardzo kochała dziecko i strach przed ograniczeniem lub całkowitym zabraniem dziecka plus głęboka depresja były przyczyną tej strasznej decyzji😢
Zgadzam się w 100% i wiem o tym z autopsji. Uciekłam do Niemiec. "Pomoc Społeczna" chciała zrobić ze mnie chorą psychicznie. Sugerowano mi, że mogę skrzywdzić swoje dzieci,kiedy ja tylko potrzebowałam ochrony przed byłym partnerem,który chciał nam odebrać życie. Dziś,od trzech lat jestem w Niemczech i moje dzieci żyją i mają się dobrze. Bywa ciężko finansowo itp,ale nasza psychika odpoczywa. Nie czujemy,że musimy się przed kimkolwiek bronić i spowiadać... Myślę,że ONI naciskali na nią i tym samym poczuła,że zrobią z niej psychola i odbiorą prawa do dziecka. Według mnie,ona chciała zdążyć przed czasem przejęcia jej dziecka... Smutne,ale to było dla niej w tamtym momencie jedyne wyjście,by mieć syna przy sobie...Wieczny odpoczynek...😢
Temat mnie interesujący, ale nie dałam rady przebrnąć przez tragicznie nudny początek o promach i o tym jak wyglądają ile czasu i gdzie kursują- dla mnie to zbedne i przez to nie udało mi się nic dowiedzieć- nie wrócę tutaj napewno.
Naprawdę oceniła Pani cały podcast na podstawie trwającej minutę wstawki na temat promu? Można śmiało przewijać momenty, które się uważa za nudne aby szybciej zbliżyć się do puenty :) Choć uważam, że sensowne było w podcaście wytłumaczenie pokrótce co to za prom, dokąd płynie. Nie trwało to długo a słuchacz ma pojęcie i może sobie wyobrazić o czym mówię. Przykro mi, że tak płytko oceniła Pani mój podcast na podstawie tej jednej wstawki, pozdrawiam.
Do niczego wsparcie i pomoc w PL, kurator ,pomoc co to za pomoc ? Kontrola i odchaczenie w papierach. Było tak i będzie
👍👍
Dajcie głośniej!
Matko! Jakie musiała mieć ciężkie życie bez nadzieji,pomocy państwa czy rodziny ,skoro postanowiła zakończyć życie sobie i dziecka!!
Nie nam oceniać tą kobietę. Sama mam syna niepełnosprawnego i moge tylko sibie wyobrażać co ona czuła bo ja mam wokół siebie ludzi na których mogę liczyć. Niestety w naszym państwie OZN żyją często bardzo skromnie, a jeśli opiekunowie nie wykopią spod ziemi funduszy na terapię to ich przyszłość piszę się w czarnych barwach.
Rozumiem, ale czy mozesz sobie wyobrazic rowniez co czulo wypychane dziecko?
@@alexstrzelek1050 jestem w stanie to sobie wyobrazić. Ale nie zmienia to faktu, że nie mamy prawa oceniać tej kobiety
@@angelikaregua3551 tak to prawda, ale nie mamy tez prawa odbierac zycia innym. Tej kobiety juz nikt nie oceni.
@@alexstrzelek1050nic nie rozumiesz. Tego się najbardziej boją rodzice dzieci niepełnosprawnych. Kto się zajmie moim dzieckiem, kiedy mnie zabraknie? Myślisz, że DPSy zapewniają taka kompleksową opiekę, jak rodzice? Myślisz, że tak będą tam kochane? Przy brakach w personelu itd?
Może matka się dowiedziała, że jest śmiertelnie chora i uznała, że to najlepsze wyjście. W tym kraju nie istnieje opieka ani pomoc dla OzN. Więc mogło jej się wydawać, że nie ma wyboru.
@@fredericam.-b.260 strach nie usprawiedliwia. Nie podzielam twojej opini.
❤
Płynełam z mężem tym promem
19:56 czy tylko mi przyszli do głowy rutkoski i jackoski? 🤦
Boze jaka tragedia😢
Nie o oceniajmy!
RIP😢😢😢
Mogla dziecko oddać pod opiekę tyle jest ośrodków... odwiedzać w miare możliwości i żyć z przeświadczeniem ze dziecko jest zadbane i zadowolone zamiast robić cos tak potwornego. Sama sobie wymierzyła kare za swoj czyn
👍
💜💚🖤💙
😢😢😢😢
Kobieta ma rodzić nawet ciężko upośledzone dziecko, o uszkodzeniach płodu wiadomo od początku ciąży. Po urodzeniu rób co chcesz.
Nie, nie wiadomo od początku ciązy. A po urodzeniu faktycznie można robic co się chce: albo dziecko wychowywac albo zostawić w szpitalu, oknie życia itd. Wychowanie nie jest obowiązkowe. Tak samo z małzeństwem: można małzonka kochać ,życ z nim albo się rozwieść. Zabicie kogoś raczej nie jest rozwiązaniem problemu w obu przypadkach.
@@TheMalla3 jakoś sobie nie jestem w stanie wyobrazić normalnych rodziców, którzy są w stanie podrzucić gdzieś swoje własne dziecko, w zasadzie go się pozbyć z powodu jego ułomności. Zjawisko przerwania ciąży stosunkowo często następuje naturalnie z różnych przyczyn, powinno też być możliwe kiedy wiadomo, że dziecko będzie upośledzone, a bardzo często można to stwierdzić w bardzo wczesnym okresie ciąży. Jeśli się uchwała prawo zmuszające do rodzenia potworków, to za tym powinna iść bezwarunkowa pomoc państwa w ich wychowywaniu, utrzymywaniu w okresie dorosłości i opieka na koszt państwa po śmierci rodziców upośledzonego człowieka.
Krzywdzące określenie "samobójstwo rozszerzone".
Kiedy dwoje ludzi świadomie decyduje się na ten krok, to jest dobre określenie.
Jeśli jedna osoba odbiera życie drugiej, po czym popełnia samobójstwo to jest zwyczajnie mordercą i nic jej nie tłumaczy. Liczą się fakty.
Tak to wielka tragedia!!! ALE nie wyrzuca się Dzieci za burtę ot tak sobie zwłaszcza własne drogie Mamy. Może nie ma zbyt wielu wyjść w tak trudnej sytuacji ale zawsze jakieś wyjście by się znalazło.....w dzisiejszych czasach prawie większość dorosłych i już nawet dzieci ma depresję... Kiedyś nikt nie miał depresji matki z 5,6,7,a nawet więcej dziatwy nie miała co do garnka włożyć czy przyodziac, nie było butów i dobrobytu nikt się nie mordował z tego powodu i nie miał depresji i myśli samobójczych. Rodziny trzymały się jak beton. Nie było z nikąd pomocy z nikąd!!!!!!!!!!!!!!! !!! Dzisiaj jest ta pomoc jaka by nie była ale jest czy finansowa czy psychologiczna. Trzeba tylko walczyć jak wiele matek walczy o swoje dzieci. Takie nasze powołanie jako Matek. Może niektórzy poczują się urażeni taką opinią ale takie jest życie. Ciągła walka ale nie mogę ogarnąć że Matka może wyrzucać dziecko za burtę i po chwili refleksji sama wypada za..... Powinna wyskoczyć tuląc go w ramionach żeby nie czuł strachu i nie był sam. 😢❤❤❤. Przykre bardzo przykre. 😂😂😂
Ludzie dawniej też mieli depresję i popełniali samobójstwa, ale o tym było cicho.
Może przyczyną była depresja do tego nie miała nikogo bliskiego na kogo mogłaby liczyć po prostu życie ją przytłoczyło .Jak wiemy nasze państwo pod rządami Pisu robi nie wiele dla osób niepełnosprawnych za to bardzo dużo dla dzieci nienarodzonych i co chwilę słyszymy o jakiejś tragedii. Dziękuję za bardzo ciekawy odcinek .Pozdrawiam
Żaden rząd nie zrobił dla niepełnosprawnych tyle , co rząd PiS.
Akurat robi o wiele wiecej niz za rzadow PO. To latwo sprawdzic. Do tego do takich sytuacji dochodzi w kazdym kraju
@@marioczarodziej87100% trafne spostrzeżenie. Nie przejmuj się tak idiotycznym komentarzem. Jej to z czasem minie !
Wyglada na to ze sp Beata nie chciała pomocy od nikogo , przeprowadzki , brak kontaktu z rodziną , odrzuciła pomoc psychiatryczna dla siebie , zapewne była w pogłębiającej się depresji spowodowanej chorobą synka , komentarz nie ma na celu osadzania , przyszły mi na myśl takie przemyślenia , bardzo współczuje ofiarom i ich bliskim 🥀🥀🥀
moglabys juz sobie odpuścić politykę i nie żerować na nieszczęściu i tragedii innych. Akurat rzad PiS w polityce spolecznej i opiekunczej zrobil najwiecej dla wszystkich nie tylko dla dzieci w historii Polski .Opozycja zawsze będzie szczula i siała kłamliwą propagandę bo nie walczą ani o dzieci ani o nikogo tylko o własny interes dorwania sie do władzy i koryta.
😢❤😢😢😢😢😢❤❤❤❤❤
Jak ginąć to zginąć wraz z synem niepełnosprawnym. Smutna i okropna historia.
droga Autorko!
Jesli wysłuchałas uwaznie tego co powiedzieli dwaj eksperci(prof Hołyst i dr Pobocha) to nie powinnas mieć duzych wątpliwosci dlaczego stało sie to co się stało....
Ja takich watpliwosci raczej nie mam...😔
😢😢😢
Nie osądzam. Nie w tym kraju. Współczuję.
Czyste przedstawienie faktu, obojetnie w jakich wspólnych krajach, nie ma nic do polityki. Co tak boli?
Słucham Twoich podcastów i dziękuję za nie ogromnie. Proszę jednak, mów śledczy zamiast śleczczy
😂
Futrzak. 😊
Nie dała już rady....bez pomocy najbliższych.....
Żenujące są komentarze, w których słuchacze w mało uprzejmy sposób oskarżają Autorkę o polityczne zaangażowanie. Po pierwsze, wyraźnie odcięła się od tego tematu, po wtóre - cenzura odeszła w Polsce do lamusa wraz ze słusznie minionym ustrojem.
Przecież jest cenzura , gorsza jak kiedyś / na całym świecie jest .
@@glasvegas1729 To tym bardziej nie ma powodu, żeby organizować dodatkową, nieprawdaż?
Normalne że powodem było wykończenie psychiczne Pauliny....była sama,z niepolnosprawnym dzieckiem....i to ją doprowadziło do tej smutnej śmierci...
W żadnym kraju nie ma wsparcia dla niepełnosprawności to rola tylko rodziców i w pl jest teraz lepiej niż było kiedyś gdzie dzieci takie nawet nie uczęszczały do szkoły bo wszyscy się ich wstydzili
Nikogo nie osądzajmy bo nikt nie wie kto nie ma dzieci specjalnej troski jak życie wygląda to jest dramat nie dla dzieci ale dla rodzicow
Myślę, że tej mamie zabrakło wsparcia w w wielu aspektach. I wiem, że inne samotne mamy też myślą o popełnieniu samobójstwa razem ze swoimi dziećmi. To ciężkie słowa ale naprawdę tak jest.
Jeśli masz taki problem i myśli to nie bój się prosić o pomoc i wsparcie:(
Ludzie co to za dyskusje w komentarzach? Dziewczyna wyraźnie powiedziała, ze ludzie w komentarzach pisali o tym, ze to mogła być prawdopodobna przyczyna jej samobójstwa a nie ze ona tak uważa!! Po co ten jad? Widać jak bardzo społeczeństwo jest podzielone ale po co pisać komuś w komentarzach swoje żale i robić drame niepotrzebna…
Muszę bardziej uważać na słowa w przyszłości… Nigdy bym nie pomyślała, ze ktoś odbierze ten podcast jako jakiś sprzeciw wobec władzy?! Powiedziałam tylko jakie są opinie społeczne w komentarzach pod artykułami na temat tej sprawy… Nie chciałam wywołać takiej dyskusji bo nie mam do tego ani kompetencji ani ochoty… :(
Panie wychwalające w komentarzach partię rządzącą pod pretekstem tej tragedii, to szczyt ułomności umysłowej
Nikt nie wychwala, tylko odpowiadają na nieprawdziwe zarzuty !
Nie tylko panie wychwalają. 😐