Spolegliwy oznacza osobę godna zaufania,na której można polegać a nie osobę uległą i podporządkowującą się :) to tak na przyszłość.dziekuje za Twoje podcasty,są rewelacyjne.
Komplementy za wszystkie odcinki........jetsem we Wloszech 30 lat i nie slyszalam tyle odcinkow tak wspanialych....komplementy....Pozdrawiam serdecznie......
"Są ludzie, którzy przez całe życie tak bardzo szukają granic, że prawdziwie bezpiecznie czują się dopiero wtedy, kiedy zamkną się za nimi bramy więzienia". To cytat z jednej z książek o DDA, nie pamiętam której. Boleśnie prawdziwe w kontekście tej historii. Możliwe też, że Isabella miała jakieś poważne zaburzenia osobowości, a nie tylko była DDA. Smutna sprawa, bardzo szkoda Michele i jego rodziny. Moim zdaniem, to Giuliano zadawał ciosy, niemniej za podżeganiem i przy współudziale Isabelli.
Bardzo poruszający cytat i zdecydowanie pasuje do Isabelli. Niestety nie ujawniono jej pełnej oceny psychologicznej, ale podejrzewam, że musiały wchodzić w grę jakieś zaburzenia. Też uważam, że fizycznie zabił Giuliano, za namową Isabelli.
Dojrzała w więzieniu... Szkoda, że dopiero tam. Chociaż to może tylko słowa. Bardzo podoba mi się seria region po regionie. Jesteś wśród najlepszych podcastów( moim skromnym zdaniem). Pozdrawiam i dziękuję.
O jak super, że tło muzyczne już prawie całkiem wyciszone :D Dziękuję! Teraz łatwiej się skupić na głosie lektorki, zwłaszcza słuchając na słuchawkach :)
Przykra sprawa, w sumie dał jej to czego brakowało jej w rodzinnym domu. Nie wiadomo też jak było między małżonkami, chociaż gdyby było źle to mówiłaby to w sądzie w celu obrony i usprawiedliwienia że zamordowała męża bo... był taki i taki. Szkoda Mikele bo w sumie wyrwał ją ze środowiska w jakim się wychowywała i chciał jej to wynagrodzić dobrocią, ach życie..... Bardzo lubię słuchać Twoich historii, pozdrawiam Ciebie i wszystkich sluchajacych i do następnego spotkania. 👌👍👋😊💕🤗🍀
Według niej samej (wywiady i zeznania w sądzie) Michele był dobrym mężem, niczego mu nie można było zarzucić i ona sama nie wie, czego jej tak naprawdę brakowało.
@@KrymitaliaPodcast zrobiła wielka krzywdę człowiekowi, który ja kochał i jego rodzinie. Poprostu nie dorosła do małżeństwa i tak jak mówiła, sama nie wiedziała czego chciała. Przykre. Pisałam już, że uwielbiam Twoje historie i życzę dalszego rozwoju kanału i do uslyszenia💕🤗👍👌
Moim zdaniem oboje zaplanowali zbrodnię ,a wykonawcą był Giuliano...żałosne wyroki za ludzkie życie.Żal mi ofiary i nie znajduję nawet krztyny litości dla sprawców.Podłość i okrucieństwo.Dziękuję za kolejny profesjonalnie przygotowany odcinek.
Takiego męża że świecą szukać. Ja bym go po piętach całowała😂. Może powinna była trafić na pijaka i domowego sadystę, to by się w takim związku odnalazła 🤔. Myślę, że obydwoje winni. Przecież jak by ten jej przyjaciel chciał jej meza zabić, to nie zrobił by tego przy niej. Myślę, że się dogadali, ale ją to przerosło a odwrotu nie było. Dzięki za świetny podcast 👍🤗
Jak dla mnie, to niedojrzała manipulantką. Nie uwierzyłbym w ani jedno jej słowo. Wybrała Michele, by mieć dobrego, kochającego rodzica. Rodzica się kocha, ale opuszcza dla przyszłego współmałżonka. Bardzo ciekawie opowiadasz :)
Uważam,że główna sprawczynią była Isabelle,a kara dla niej była zbyt łagodny, biorąc pod uwagę tak ciężką zbrodnię. To była osobą niedojrzała i nie odpowiedzialna.
Wszystcy zmieniaja sie na " dobre " w wiezieniu , nawet Boga odnajduja , po prostu swietosci :))))) Gdyby tak naprawde zrozumiala to co zrobila i dlaczego to wziela by sie za studja , zrobila jakis zawod zeby w przyszlosci nie szukac idiotow ktorzy beda ja utrzymywac . Tak nie jest wiec najprawdopodobniej bedzie szukac drugiego Michele i mam nadzieje ze tym razem nikomu nie dobierze zycia . O zgrozo , ta kobieta chce miec dzieci .
Też zawsze mam problem z osobami, które zrobiły coś naprawdę złego, a potem miały dzieci (np. Karla Homolka). Sądzę, że dorastanie z takim piętnem musi być niełatwe
@@KrymitaliaPodcast to jedno, ale akurat mam znajomych co od lat jeżdżą na zbiór jabłek do Włoch. Poza tym włosi eksportują bardzo dużo jabłek do wielu krajów europy
@@KrymitaliaPodcast ja też nie wiedziałem dopóki nie zaczęli wyjeżdżać. Nie musimy wszystkiego wiedzieć😅 Niektóre rzeczy nie są nam po prostu w życiu potrzebne😁
Bardzo ciekawie opowiedziana historia 👍👏 Ehh, niestety gorzki finał chorych, pokręconych relacji, no i klasyk, że najpierw niby wielkie uczucie, a potem wzajemne przerzucanie się winą i oskarżeniami. Bardzo żal biednego męża 😢
Wizytowka mezczyzny jest jego kobieta. Jesli postanawia sie zwiazac z falszywa, wyzuta z przywzoitosci, bez zasad i dobrego serca, to widocznie nie sa dla niego istotne morale czlowieka. Za takie wybory placic sie jednak powinno nauczka na dalsze postepowanie a nie utrata zycia. Krotko i dosadnie, panowie.
Kobieta miała dobrego, kochającego i ciepłego męża, o którym mogłaby pomarzyć niejedna kobieta, gotowego spełniać jej najmniejsze zachcianki i to go właśnie zgubiło, bo Isabella wolała mężczyzn typu macho - dominujących, władczych, silnych i zapewne namiętnych w łóżku. Zresztą, gdy mąż ją pytał, co jest z nim nie tak, co ma w sobie zmienić, aby uczynić ją szczęśliwą, ta odpowiedziała mu, że właśnie takich cech od niego oczekuje, a między innymi, żeby jej wyraźnie zabraniał" takich, a takich zachowań. Uważam, że plan wyeliminowania męża kobiety uknuli oboje kochankowie wspólnie, a Guliano był jego wykonawcą. Ona natomiast patrzyła z boku, jak ten morduje jej męża, co nie znaczy oczywiście, że nie jest winna, bo odpowiedzialność za to ponoszą oboje.
Zgadzam się całkowicie. Oprócz tego uważam, że z jej strony raczej nie było miłości. Michele stał się po prostu szansą na ucieczkę z domu rodzinnego. Bardzo przykre, jaki okropny koniec go spotkał
Bardzo się wciągnęłam i czekam na kolejne odcinki, co prawda często komentuje z normalnego konta ale jak wchodzę na to, to też staram się odezwać! Słuchałam jeszcze 29 kwietnia mam nadzieję, że będę pamiętać co chciałam skomentować co do odcinka i sprawy. Jeżeli chodzi o "narzędzia zbrodni", to ten chłopak zbyt dobrze je znał i opisał myślę, że to on zabił, motyw - zazdrość, złość nie mógł się pogodzić, że to on został porzucony. Dziewczyna otwarcie powiedziała mężowi o wielu rzeczach i była świadoma swojej rozterki i tego, że ciągnie ją do nieodpowiedniego faceta ale chciała zostać przy mężu. Gdyby chciała go zabić wątpię, że jasno i otwarcie poruszałaby takie problemy i tematy. I biorąc pod uwagę jej naiwność sądzę, że mogła zostać na tyle zmanipulowana i zastraszona, że nie zadzwoniła na policję. Jedynie musiała bym mieć faktycznie rozmowy między nimi do wglądu czyli te smsy bo, nie jestem przekonana co do tego co stwierdził sąd, że razem zaplanowali morderstwo tu sama musiałabym tu wiadomości przeczytać i przeanalizować. Wchodziłam też na wywiad z tą dziewczyną i oglądałam prawie do końca co prawda nie znam włoskiego ale akurat myślę, że dzięki temu mogłam zwrócić uwagę na inne rzeczy. Pamiętam, że mówiłaś, że dla Ciebie nie jest ona przekonująca, że uśmiecha się jak też mówi o poznaniu tego chłopaka. Ten wywiad jak dla mnie absolutnie nie pokazuje aby to ona była winna, za to jak tylko zobaczyłam migawkę z sądu tego chłopaka to jest w nim coś zdecydowanie nie tak. A już też mówię dlaczego ten wywiad nie pokazuje jej winy. Ta dziewczyna może posiadać osobowość niedojrzałą ale rozmowa przebiegała normalnie (wiem, że mówiła o zbrodni) ale rozmawia ona dość swobodnie, nie zastanawia się długo nie waży słów, wygląda to jak normalna konwersacja. Nie widziałam też na jej twarzy uśmiechu szyderczego w sensie jej mimika jest swobodna pamiętajmy, że to jest młoda dziewczyna. Nie udaje na siłę zrozpaczonej. Za to widziałam na jej twarzy taki grymas jakby w uśmiechu chyba w tym momencie jak reporterka mówi coś o tym chłopaku, że to on jakby się chce wybielić i zrzucić winę na nią. I to jest taki szczególny grymas ciężko jest mi to opisać ale to taki grymas jaki się robi jak się na kimś zawiedzie taki "Ty szujo nie dość, że mnie tak skrzywdziłeś to jeszcze teraz zrzucasz winę na mnie". A jeszcze co do faktu, że się uśmiecha gdy opowiada o początku znajomości z tym chłopakiem już mówię, że to nic dziwnego a przytoczę przykład: rozmawiam z koleżanką młoda dziewczyna oszukał ją starszy facet. Opowiadał jej bajki apotem okazało się, że ma żonę i było to dość szokujące doświadczenie zwłaszcza dla młodej dziewczyny. I mimo tego, że zmarnowała swój czas na niego, i w jakiś sposób też mu zaufała a okazał się tchórzem, typem spod ciemnej gwiazdy, który wykorzystuje i żonę i młode dziewczyny. To jak wspominała początki nawiązania znajomości z tym człowiekiem to po mimo że przed chwilą mogła płakać czy byłą zła i smutna to zaczynała się uśmiechać jak mówiła o początku relacji. I to jest normalne albo ta sprawa była jeszcze świeża i nie zdążyła znienawidzić jeszcze tego człowieka lub zneutralizować tych emocji do niego. Kojarzył się jej w tym czasie z czymś pozytywnym po mimo, że wyrządził jej krzywdę to na myśl o nim dalej potrafiła się uśmiechać. A potem kiedy mówiła o innych rzeczach o konkretach jak oszukiwał to pojawiał się właśnie taki grymas na jej twarzy niby to uśmiech, niby skrępowanie i analogicznych sytuacji w rozmowach z dziewczynami miałam masę. Dlatego też ta rozmowa z dziennikarką jak dla mnie absolutnie jej nie pogrąża, wręcz przeciwnie jak dla mnie wygląda normalnie jeszcze też w porównaniu do innych rozmówi zbrodniarzy z sal z rozpraw czy z jakiś nagrać. Jedyne co to musiałabym sama przeanalizować rozmowy smsowe między nimi, jak dla mnie to co mają to nie mają dowodów, że to zrobiła ona tylko ten chłopak. Nawet chętnie omówię u siebie na kanale tą historię, jeżeli się zgodzisz. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne. Brutalna Prawda :)
Ciekawy punkt widzenia 🙂 Możliwe, że masz rację. Szkoda, że nie ma dostępu do tych smsów, pewnie sporo by to nam wyjaśniło. Oczywiście możesz omówić tę sprawę, jeśli chcesz. Podejrzewam, że odcinek 16 też mógłby Cię w tym kontekście zainteresować 🙂 pozdrawiam!
@@KrymitaliaPodcast Same smsy wiele by powiedziały czy faktycznie omawiają plan zabójstwa kto kogo namawia czy też inne fakty. Tyle, że właśnie tamte fakty które przedstawili przypuszczam, że sąd prawnicy nie są dla mnie jednoznaczne. Jednoznaczne jedynie było to, że ten chłopak doskonale znał narzędzie a było ciemno co wskazuje na niego znacząco, też takie podcięcie gardła , nie zdarza się tak często u kobiet choć nie wykluczam ale jest mniej prawdopodobne. To jak już mój sprzęt będzie funkcjonował to zabieram się za omawianie! Super dzięki! O tak 16... To był też ten typ odcinka o przykładowym manipulancie, jeszcze do tego ksiądz(z czego księża, prawnicy i lekarze są w grupie ryzyka jeżeli chodzi o manipulacje ludźmi), też chętnie go poruszę :) Pozdrawiam serdecznie!
Izabella jest niedojrzala do dzis i chyba nie potrafi sama siebie adekwatnie ocenic. Pochodzaca z patologicznej rodziny, po prostu stosuje patologiczne mechanizmy zachowania.
Witam. Pozwolę sobie na komentarz . Nie mogę strawić wielkiej niesprawiedliwości i niegodziwości bohaterki dzisiejszej historii. Dla mnie jest typowym przykładem narcystycznej osobowości .Przekroczyła umowną granicę zdrowego narcyzmu od patologicznych zaburzeń .Ze strony otoczenia zabrakło stanowczej negacji jej stylu życia. Nie wierzę w jej przemianę Ubolewam tylko nad zbyt niskim wyrokiem. Jej ofiara nie dostała takiej szansy by w jakikolwiek sposób odmienić swoje życie. Z moralnością nie było jej po drodze. Pozostanie uwodzicielska, prowokująca seksualnie do końca swoich dni.bo taka osobowość nigdy się nie zmieni. Zmienią się tylko kolejne ofiary.
Zgadzam się z Twoją opinią w stu procentach. Niestety świadomość społeczna na temat zaburzeń osobowości jest b. nikła. Nawet sądy nie przywiązują do tego należytej wagi.
Małżeństwo ewidentnie niedobrane. Skrajnie odmienne charaktery i najwyraźniej też podejście do życia. Jeśli kobieta chciała wolnego związku i spotykania się ze znajomymi, imprez itd. to nie powinna wiązać się z kimś, kto jest tak od niej różny. On się pewnie zgadzał na to wszystko by jej nie stracić, może czuł się przytłoczony? Nie zgodzę się, że Isabella była dziecinna i że po ślubie trzeba porzucić "młodzieńcze" życie. Sama jestem kobietą po 30stce, mój partner zbliża się do 50tki. Oboje lubimy chodzić na koncerty rockowe, imprezy i spotykać się ze znajomymi. Nie zawsze chodzimy na spotkania towarzyskie razem i żadne z nas nie widzi w tym nic zdrożnego. Przy czym jest zasada, że nie spotykamy się sam na sam z osobą przeciwnej płci. Owszem, to tylko kolega/koleżanka ale wiemy, że takie spotkanie mogłoby sprawić przykrość i "dyskomfort" drugiej stronie. Nie chodzi o zdradę ani nic - mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi ;). Według mnie miarą dorosłości jest nie zabijanie w sobie dziecka i pozostawianie sobie przestrzeni na rozrywkę i przestrzeni tylko dla siebie. Może i bywamy "mentalnymi nastolatkami" ale jednak nie podchodzimy do wszystkiego w ten sposób, pozwalamy sobie na luz i to jest bardzo zdrowe podejście naszym zdaniem. Uważam, że dobraliśmy się świetnie. Nie mogłabym związać się np. z cichym introwertykiem bo oboje byśmy się w takim związku dusili. W powyższej sprawie doszło do takiej sytuacji... Nie usprawiedliwiam żadnego ze zbrodniarzy. Można było wyplątać się z "trójkąta" zwykłą rozmową i nikt nie musiałby ginąć. Ucierpiała najmniej "winna" osoba z całego towarzystwa. Jego "winą" było to, że ulegał żonie i pewnie bardzo ją kochał...
Zdecydowanie się zgadzam! Chodziło mi właśnie o to niedobranie, bo Michele raczej nie był typem imprezowym i gdzieś nie potrafili znaleźć żadnego kompromisu w tym wszystkim. Uważam, że wszystko w związku jest dozwolone, jeśli pasuje obojgu partnerom 🙂
Uważam, że są winni, nie powstrzymwali drugiej osoby, nie wezwali pomocy. Ale raczej nie była to bardzo przemyślana i zaplanowana zrodnia, bo raczej w takiej sytuacji sprawcy próbują ukryć zwłoki
Też jestem ciekawa, co sobie wyobrażali - że policja weźmie to za napad? Nie wiem też, co znaleziono przy Michele, czy były tam np. jego dokumenty i portfel... Mam wrażenie, że wszystko zaplanowała Isabella, a fizycznie wykonał Giuliano
Michele był w człowiekiem w porządku, jednak ta jego zbytnia spolegliwość może być problemem w związku. Wtedy wszystkie sprawy są na głowie partnera takiej osoby, która się na wszystko godzi i która tak naprawdę nie daje oparcia tej drugiej stronie. Dla mnie Michele szukał bardziej drugiej matki niż partnerki, która bedzie go prowadzić za rękę. Co jednak nie usprawiedliwia zachowania Isabelli, która była zbyt niedojrzała.
Próbowałam obejrzeć podlinkowane Storie maledette, ale zemdlałam na widok zębów tej dziewczyny... nie chodzi do dentysty czy ktoś jej je wybił w więzieniu????
Zachowanie tej m0rderczyni, to zachowanie wyrachowanej, manipulującej, tępej dzidy. Mam nadzieję że do ostatniego tchnienienia nie zapomni o tym co zrobiła niewinnenu, bezgranicznie ją kochającemu mężu.
Ona ma prawdopodobnie jakieś zaburzenia osobowości, coś w stylu narcyzmu, czy psychopatii. Na pewno potrafi doskonale manipulować ludźmi. Przede wszystkim mężczyznami. Robić z siebie slodkiej, niewinnej idiotki, podczas gdy jest zdolna do wszystkiego.
![Seungmin "그렇게, 천천히, 우리(As we are)" | [Stray Kids : SKZ-PLAYER]](http://i.ytimg.com/vi/kAzmhLHePqU/mqdefault.jpg)
Zachęcam do subskrypcji kanału o mało znanych włoskich sprawach 🙂
Spolegliwy oznacza osobę godna zaufania,na której można polegać a nie osobę uległą i podporządkowującą się :) to tak na przyszłość.dziekuje za Twoje podcasty,są rewelacyjne.
Potoczne znaczenie to uległy 🙂 Dzięki, pozdrawiam
Najlepszy podcast. Bardzo ciekawe niespotykane tematy. Dlaczego tak mało subskrybentów to dla mnie niewyjaśniona zagadka. Może ktoś rozwiąże?
Dziękuje ze twoje podcasty. Od 3 dni słucham ich non stop.
Bardzo mnie to cieszy 🙂 Pozdrawiam i zapraszam!
Dożywocie to najniższy wymiar kary dla tej kobiety,nie zła manipulatora.
Komplementy za wszystkie odcinki........jetsem we Wloszech 30 lat i nie slyszalam tyle odcinkow tak wspanialych....komplementy....Pozdrawiam serdecznie......
Dziękuję! Również pozdrawiam
"Są ludzie, którzy przez całe życie tak bardzo szukają granic, że prawdziwie bezpiecznie czują się dopiero wtedy, kiedy zamkną się za nimi bramy więzienia". To cytat z jednej z książek o DDA, nie pamiętam której. Boleśnie prawdziwe w kontekście tej historii. Możliwe też, że Isabella miała jakieś poważne zaburzenia osobowości, a nie tylko była DDA. Smutna sprawa, bardzo szkoda Michele i jego rodziny.
Moim zdaniem, to Giuliano zadawał ciosy, niemniej za podżeganiem i przy współudziale Isabelli.
Bardzo poruszający cytat i zdecydowanie pasuje do Isabelli. Niestety nie ujawniono jej pełnej oceny psychologicznej, ale podejrzewam, że musiały wchodzić w grę jakieś zaburzenia. Też uważam, że fizycznie zabił Giuliano, za namową Isabelli.
Dojrzała w więzieniu... Szkoda, że dopiero tam. Chociaż to może tylko słowa.
Bardzo podoba mi się seria region po regionie. Jesteś wśród najlepszych podcastów( moim skromnym zdaniem). Pozdrawiam i dziękuję.
Dziękuję ogromnie!
Oczywiście że to tylko poza, że "dojrzała w więzieniu". Manipukatorka wie co mówić, jak wielu bezwzględnych morderców.
O jak super, że tło muzyczne już prawie całkiem wyciszone :D Dziękuję! Teraz łatwiej się skupić na głosie lektorki, zwłaszcza słuchając na słuchawkach :)
Uwielbiam tę serię i zaczynam się martwić, że już niedużo regionów nam zostało 🙄
Już niedużo, to prawda, ale będzie kolejna. Do regionów zresztą też może jeszcze wrócę, bo spraw nie brakuje
@@KrymitaliaPodcast Bardzo mnie to cieszy 😘
Bardzo lubię Twoje opowieści, ciekawe historie, dobrze odpowiedziane, dobrze się tego słucha.
Dziękuję, cieszę się 🙂
Przykra sprawa, w sumie dał jej to czego brakowało jej w rodzinnym domu. Nie wiadomo też jak było między małżonkami, chociaż gdyby było źle to mówiłaby to w sądzie w celu obrony i usprawiedliwienia że zamordowała męża bo... był taki i taki. Szkoda Mikele bo w sumie wyrwał ją ze środowiska w jakim się wychowywała i chciał jej to wynagrodzić dobrocią, ach życie..... Bardzo lubię słuchać Twoich historii, pozdrawiam Ciebie i wszystkich sluchajacych i do następnego spotkania. 👌👍👋😊💕🤗🍀
Według niej samej (wywiady i zeznania w sądzie) Michele był dobrym mężem, niczego mu nie można było zarzucić i ona sama nie wie, czego jej tak naprawdę brakowało.
@@KrymitaliaPodcast zrobiła wielka krzywdę człowiekowi, który ja kochał i jego rodzinie. Poprostu nie dorosła do małżeństwa i tak jak mówiła, sama nie wiedziała czego chciała. Przykre. Pisałam już, że uwielbiam Twoje historie i życzę dalszego rozwoju kanału i do uslyszenia💕🤗👍👌
Serio Twoje podcasty są naaaajlepsze, mega ciekawe!
Cieszę się, dziękuję ❤️🙏
Moim zdaniem oboje zaplanowali zbrodnię ,a wykonawcą był Giuliano...żałosne wyroki za ludzkie życie.Żal mi ofiary i nie znajduję nawet krztyny litości dla sprawców.Podłość i okrucieństwo.Dziękuję za kolejny profesjonalnie przygotowany odcinek.
Ja też tak uważam. Ona o wszystkim wiedziała, a może nawet go nakłaniała
Takiego męża że świecą szukać. Ja bym go po piętach całowała😂. Może powinna była trafić na pijaka i domowego sadystę, to by się w takim związku odnalazła 🤔. Myślę, że obydwoje winni. Przecież jak by ten jej przyjaciel chciał jej meza zabić, to nie zrobił by tego przy niej. Myślę, że się dogadali, ale ją to przerosło a odwrotu nie było. Dzięki za świetny podcast 👍🤗
Dzięki. Też uważam, że Giuliano nie zabiłby męża przy niej. Ewidentnie oboje to planowali, chociaż motyw jest dla mnie niejasny tak do końca
Dzieki za podcast. Pozdrawiam. To jest kobieta fatalna, brak slow, typowy abuser, nice, use and abuse and kill at the end.
Podcastów nie brakuje - Twoje bez dwóch zdań najlepsze!💚
Bardzo, bardzo dziękuję ❤️🙏
Bardzo ciekawe opracowania
Słucham właśnie i pozdrawiam ze Szczecina 👍 świetny podcast!
Jak dla mnie, to niedojrzała manipulantką. Nie uwierzyłbym w ani jedno jej słowo. Wybrała Michele, by mieć dobrego, kochającego rodzica. Rodzica się kocha, ale opuszcza dla przyszłego współmałżonka.
Bardzo ciekawie opowiadasz :)
Dzięki! ❤️
Szkoda tego meza, zle trafil.
A ona nie powinna wyjsc z pierdla.
Podzielam Pani opinię. Szkoda tego dobrego faceta..
Uważam,że główna sprawczynią była Isabelle,a kara dla niej była zbyt łagodny, biorąc pod uwagę tak ciężką zbrodnię.
To była osobą niedojrzała i nie odpowiedzialna.
Ja też tak uważam, ona miała dużo większy udział w tym wszystkim niż przyznawała. Oglądałam z nią wywiad i zrobiła na mnie paskudne wrażenie
Uwielbiam Ciebie sluchac, pozdrawiam.
Dziękuję bardzo ❤️
Wszystcy zmieniaja sie na " dobre " w wiezieniu , nawet Boga odnajduja , po prostu swietosci :))))) Gdyby tak naprawde zrozumiala to co zrobila i dlaczego to wziela by sie za studja , zrobila jakis zawod zeby w przyszlosci nie szukac idiotow ktorzy beda ja utrzymywac . Tak nie jest wiec najprawdopodobniej bedzie szukac drugiego Michele i mam nadzieje ze tym razem nikomu nie dobierze zycia . O zgrozo , ta kobieta chce miec dzieci .
Też zawsze mam problem z osobami, które zrobiły coś naprawdę złego, a potem miały dzieci (np. Karla Homolka). Sądzę, że dorastanie z takim piętnem musi być niełatwe
Akurat jabłka z Włochami mi się kojarzą jak najbardziej
Jabłka są chyba wszędzie popularne 🙂
@@KrymitaliaPodcast to jedno, ale akurat mam znajomych co od lat jeżdżą na zbiór jabłek do Włoch. Poza tym włosi eksportują bardzo dużo jabłek do wielu krajów europy
@@Slowdi ciekawe, nie wiedziałam. Polska mi się kojarzy z top 3 eksporterów jabłek 😀
@@KrymitaliaPodcast ja też nie wiedziałem dopóki nie zaczęli wyjeżdżać. Nie musimy wszystkiego wiedzieć😅
Niektóre rzeczy nie są nam po prostu w życiu potrzebne😁
Poza tym nie wiem jakie to są ilości , może nie są oni w czołówce, ale np do Norwegii eksportują😆
Bardzo ciekawie opowiedziana historia 👍👏
Ehh, niestety gorzki finał chorych, pokręconych relacji, no i klasyk, że najpierw niby wielkie uczucie, a potem wzajemne przerzucanie się winą i oskarżeniami. Bardzo żal biednego męża 😢
No niestety, uważam że ona zaplanowała wszystko, on wykonał
Wizytowka mezczyzny jest jego kobieta. Jesli postanawia sie zwiazac z falszywa, wyzuta z przywzoitosci, bez zasad i dobrego serca, to widocznie nie sa dla niego istotne morale czlowieka. Za takie wybory placic sie jednak powinno nauczka na dalsze postepowanie a nie utrata zycia. Krotko i dosadnie, panowie.
Pozdrawiam z Australii
Napiszę krótko..
Uwielbiam Cię❤
Dziękuję! ❤️
Sei diventata bravissima.
Complimenti .
Buona serata😘
Grazie! Buona serata anche a te 🙂
🕵️👍🏻
Jesteś najlepsza, gratuluję
Ojej, dziękuję ❤️
❤
💜
powinni dostac dozywocie
Też tak uważam. Na pewno oboje winni
Kobieta miała dobrego, kochającego i ciepłego męża, o którym mogłaby pomarzyć niejedna kobieta, gotowego spełniać jej najmniejsze zachcianki i to go właśnie zgubiło, bo Isabella wolała mężczyzn typu macho - dominujących, władczych, silnych i zapewne namiętnych w łóżku. Zresztą, gdy mąż ją pytał, co jest z nim nie tak, co ma w sobie zmienić, aby uczynić ją szczęśliwą, ta odpowiedziała mu, że właśnie takich cech od niego oczekuje, a między innymi, żeby jej wyraźnie zabraniał" takich, a takich zachowań. Uważam, że plan wyeliminowania męża kobiety uknuli oboje kochankowie wspólnie, a Guliano był jego wykonawcą. Ona natomiast patrzyła z boku, jak ten morduje jej męża, co nie znaczy oczywiście, że nie jest winna, bo odpowiedzialność za to ponoszą oboje.
Zgadzam się całkowicie. Oprócz tego uważam, że z jej strony raczej nie było miłości. Michele stał się po prostu szansą na ucieczkę z domu rodzinnego. Bardzo przykre, jaki okropny koniec go spotkał
Bardzo się wciągnęłam i czekam na kolejne odcinki, co prawda często komentuje z normalnego konta ale jak wchodzę na to, to też staram się odezwać! Słuchałam jeszcze 29 kwietnia mam nadzieję, że będę pamiętać co chciałam skomentować co do odcinka i sprawy. Jeżeli chodzi o "narzędzia zbrodni", to ten chłopak zbyt dobrze je znał i opisał myślę, że to on zabił, motyw - zazdrość, złość nie mógł się pogodzić, że to on został porzucony. Dziewczyna otwarcie powiedziała mężowi o wielu rzeczach i była świadoma swojej rozterki i tego, że ciągnie ją do nieodpowiedniego faceta ale chciała zostać przy mężu. Gdyby chciała go zabić wątpię, że jasno i otwarcie poruszałaby takie problemy i tematy. I biorąc pod uwagę jej naiwność sądzę, że mogła zostać na tyle zmanipulowana i zastraszona, że nie zadzwoniła na policję. Jedynie musiała bym mieć faktycznie rozmowy między nimi do wglądu czyli te smsy bo, nie jestem przekonana co do tego co stwierdził sąd, że razem zaplanowali morderstwo tu sama musiałabym tu wiadomości przeczytać i przeanalizować. Wchodziłam też na wywiad z tą dziewczyną i oglądałam prawie do końca co prawda nie znam włoskiego ale akurat myślę, że dzięki temu mogłam zwrócić uwagę na inne rzeczy. Pamiętam, że mówiłaś, że dla Ciebie nie jest ona przekonująca, że uśmiecha się jak też mówi o poznaniu tego chłopaka. Ten wywiad jak dla mnie absolutnie nie pokazuje aby to ona była winna, za to jak tylko zobaczyłam migawkę z sądu tego chłopaka to jest w nim coś zdecydowanie nie tak. A już też mówię dlaczego ten wywiad nie pokazuje jej winy. Ta dziewczyna może posiadać osobowość niedojrzałą ale rozmowa przebiegała normalnie (wiem, że mówiła o zbrodni) ale rozmawia ona dość swobodnie, nie zastanawia się długo nie waży słów, wygląda to jak normalna konwersacja. Nie widziałam też na jej twarzy uśmiechu szyderczego w sensie jej mimika jest swobodna pamiętajmy, że to jest młoda dziewczyna. Nie udaje na siłę zrozpaczonej. Za to widziałam na jej twarzy taki grymas jakby w uśmiechu chyba w tym momencie jak reporterka mówi coś o tym chłopaku, że to on jakby się chce wybielić i zrzucić winę na nią. I to jest taki szczególny grymas ciężko jest mi to opisać ale to taki grymas jaki się robi jak się na kimś zawiedzie taki "Ty szujo nie dość, że mnie tak skrzywdziłeś to jeszcze teraz zrzucasz winę na mnie". A jeszcze co do faktu, że się uśmiecha gdy opowiada o początku znajomości z tym chłopakiem już mówię, że to nic dziwnego a przytoczę przykład: rozmawiam z koleżanką młoda dziewczyna oszukał ją starszy facet. Opowiadał jej bajki apotem okazało się, że ma żonę i było to dość szokujące doświadczenie zwłaszcza dla młodej dziewczyny. I mimo tego, że zmarnowała swój czas na niego, i w jakiś sposób też mu zaufała a okazał się tchórzem, typem spod ciemnej gwiazdy, który wykorzystuje i żonę i młode dziewczyny. To jak wspominała początki nawiązania znajomości z tym człowiekiem to po mimo że przed chwilą mogła płakać czy byłą zła i smutna to zaczynała się uśmiechać jak mówiła o początku relacji. I to jest normalne albo ta sprawa była jeszcze świeża i nie zdążyła znienawidzić jeszcze tego człowieka lub zneutralizować tych emocji do niego. Kojarzył się jej w tym czasie z czymś pozytywnym po mimo, że wyrządził jej krzywdę to na myśl o nim dalej potrafiła się uśmiechać. A potem kiedy mówiła o innych rzeczach o konkretach jak oszukiwał to pojawiał się właśnie taki grymas na jej twarzy niby to uśmiech, niby skrępowanie i analogicznych sytuacji w rozmowach z dziewczynami miałam masę. Dlatego też ta rozmowa z dziennikarką jak dla mnie absolutnie jej nie pogrąża, wręcz przeciwnie jak dla mnie wygląda normalnie jeszcze też w porównaniu do innych rozmówi zbrodniarzy z sal z rozpraw czy z jakiś nagrać. Jedyne co to musiałabym sama przeanalizować rozmowy smsowe między nimi, jak dla mnie to co mają to nie mają dowodów, że to zrobiła ona tylko ten chłopak. Nawet chętnie omówię u siebie na kanale tą historię, jeżeli się zgodzisz. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne. Brutalna Prawda :)
Ciekawy punkt widzenia 🙂 Możliwe, że masz rację. Szkoda, że nie ma dostępu do tych smsów, pewnie sporo by to nam wyjaśniło. Oczywiście możesz omówić tę sprawę, jeśli chcesz. Podejrzewam, że odcinek 16 też mógłby Cię w tym kontekście zainteresować 🙂 pozdrawiam!
@@KrymitaliaPodcast Same smsy wiele by powiedziały czy faktycznie omawiają plan zabójstwa kto kogo namawia czy też inne fakty. Tyle, że właśnie tamte fakty które przedstawili przypuszczam, że sąd prawnicy nie są dla mnie jednoznaczne. Jednoznaczne jedynie było to, że ten chłopak doskonale znał narzędzie a było ciemno co wskazuje na niego znacząco, też takie podcięcie gardła , nie zdarza się tak często u kobiet choć nie wykluczam ale jest mniej prawdopodobne. To jak już mój sprzęt będzie funkcjonował to zabieram się za omawianie! Super dzięki! O tak 16... To był też ten typ odcinka o przykładowym manipulancie, jeszcze do tego ksiądz(z czego księża, prawnicy i lekarze są w grupie ryzyka jeżeli chodzi o manipulacje ludźmi), też chętnie go poruszę :) Pozdrawiam serdecznie!
Izabella jest niedojrzala do dzis i chyba nie potrafi sama siebie adekwatnie ocenic. Pochodzaca z patologicznej rodziny, po prostu stosuje patologiczne mechanizmy zachowania.
Witam.
Pozwolę sobie na komentarz . Nie mogę strawić wielkiej niesprawiedliwości i niegodziwości bohaterki dzisiejszej historii. Dla mnie jest typowym przykładem narcystycznej osobowości .Przekroczyła umowną granicę zdrowego narcyzmu od patologicznych zaburzeń .Ze strony otoczenia zabrakło stanowczej negacji jej stylu życia. Nie wierzę w jej przemianę Ubolewam tylko nad zbyt niskim wyrokiem. Jej ofiara nie dostała takiej szansy by w jakikolwiek sposób odmienić swoje życie. Z moralnością nie było jej po drodze. Pozostanie uwodzicielska, prowokująca seksualnie do końca swoich dni.bo taka osobowość nigdy się nie zmieni. Zmienią się tylko kolejne ofiary.
Zgadzam się z Twoją opinią w stu procentach. Niestety świadomość społeczna na temat zaburzeń osobowości jest b. nikła. Nawet sądy nie przywiązują do tego należytej wagi.
👏👏👏
Biedny Michele…
Wiem... Człowiek z sercem na dłoni i tak okrutnie go potraktowali ☹️
Pozdrawiam z Trentino AltoAdige😀😀😀😀
O, cześć 😄
Małżeństwo ewidentnie niedobrane. Skrajnie odmienne charaktery i najwyraźniej też podejście do życia. Jeśli kobieta chciała wolnego związku i spotykania się ze znajomymi, imprez itd. to nie powinna wiązać się z kimś, kto jest tak od niej różny. On się pewnie zgadzał na to wszystko by jej nie stracić, może czuł się przytłoczony?
Nie zgodzę się, że Isabella była dziecinna i że po ślubie trzeba porzucić "młodzieńcze" życie. Sama jestem kobietą po 30stce, mój partner zbliża się do 50tki. Oboje lubimy chodzić na koncerty rockowe, imprezy i spotykać się ze znajomymi. Nie zawsze chodzimy na spotkania towarzyskie razem i żadne z nas nie widzi w tym nic zdrożnego. Przy czym jest zasada, że nie spotykamy się sam na sam z osobą przeciwnej płci. Owszem, to tylko kolega/koleżanka ale wiemy, że takie spotkanie mogłoby sprawić przykrość i "dyskomfort" drugiej stronie. Nie chodzi o zdradę ani nic - mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi ;). Według mnie miarą dorosłości jest nie zabijanie w sobie dziecka i pozostawianie sobie przestrzeni na rozrywkę i przestrzeni tylko dla siebie. Może i bywamy "mentalnymi nastolatkami" ale jednak nie podchodzimy do wszystkiego w ten sposób, pozwalamy sobie na luz i to jest bardzo zdrowe podejście naszym zdaniem. Uważam, że dobraliśmy się świetnie. Nie mogłabym związać się np. z cichym introwertykiem bo oboje byśmy się w takim związku dusili. W powyższej sprawie doszło do takiej sytuacji...
Nie usprawiedliwiam żadnego ze zbrodniarzy. Można było wyplątać się z "trójkąta" zwykłą rozmową i nikt nie musiałby ginąć. Ucierpiała najmniej "winna" osoba z całego towarzystwa. Jego "winą" było to, że ulegał żonie i pewnie bardzo ją kochał...
Zdecydowanie się zgadzam! Chodziło mi właśnie o to niedobranie, bo Michele raczej nie był typem imprezowym i gdzieś nie potrafili znaleźć żadnego kompromisu w tym wszystkim. Uważam, że wszystko w związku jest dozwolone, jeśli pasuje obojgu partnerom 🙂
Tylko domu by nie było
Spatzli to po prostu nasze kluski lane wcale nie podobne do gnocchi, które są włoską wersją kopytek.
Uważam, że są winni, nie powstrzymwali drugiej osoby, nie wezwali pomocy. Ale raczej nie była to bardzo przemyślana i zaplanowana zrodnia, bo raczej w takiej sytuacji sprawcy próbują ukryć zwłoki
Też jestem ciekawa, co sobie wyobrażali - że policja weźmie to za napad? Nie wiem też, co znaleziono przy Michele, czy były tam np. jego dokumenty i portfel... Mam wrażenie, że wszystko zaplanowała Isabella, a fizycznie wykonał Giuliano
moim zdaniem straszna kobieta, manipulantka
Michele był w człowiekiem w porządku, jednak ta jego zbytnia spolegliwość może być problemem w związku. Wtedy wszystkie sprawy są na głowie partnera takiej osoby, która się na wszystko godzi i która tak naprawdę nie daje oparcia tej drugiej stronie. Dla mnie Michele szukał bardziej drugiej matki niż partnerki, która bedzie go prowadzić za rękę. Co jednak nie usprawiedliwia zachowania Isabelli, która była zbyt niedojrzała.
Zgadzam się, nie dobrali się kompletnie. A zbrodnia okropna
Sztuczne wyrzuty sumienia, tacy ludzie na stryczek bez względu na przeszłość
🙄. 🍀🎈
🌷
Próbowałam obejrzeć podlinkowane Storie maledette, ale zemdlałam na widok zębów tej dziewczyny... nie chodzi do dentysty czy ktoś jej je wybił w więzieniu????
Głęboki oddech i robię drugie podejście... bez obrazu 😁
To były początki więzienia, tuż po wyroku, więc chyba po prostu takie miała te zęby 😏
Zachowanie tej m0rderczyni, to zachowanie wyrachowanej, manipulującej, tępej dzidy. Mam nadzieję że do ostatniego tchnienienia nie zapomni o tym co zrobiła niewinnenu, bezgranicznie ją kochającemu mężu.
Tak mi było szkoda tego faceta...
Okropna kobieta ... Biedny mąż😰
Hej buongiorno Cara😀
Ona ma prawdopodobnie jakieś zaburzenia osobowości, coś w stylu narcyzmu, czy psychopatii. Na pewno potrafi doskonale manipulować ludźmi. Przede wszystkim mężczyznami. Robić z siebie slodkiej, niewinnej idiotki, podczas gdy jest zdolna do wszystkiego.
Bardzo trafnie spostrzeżenie. W wywiadzie też na mnie zrobiła dokładnie takie wrażenie
Żal mi Michele😢
Tak. Wyłania się obraz porządnego, dobrego człowieka. Na pewno nie zasłużył na to, co go spotkało
Mogłabyś zrobić odcinek o Franki Violi? Mierzi mnie, że takie historie zdarzały się w XX wieku w Europie.
Oczywiście, zrobię. Pozdrawiam 🙂
Po co komu taka kobieta ! 🤮🤮🤮
Co za patologiczna relacja
To prawda. Małżeństwo od początku miało kiepskie podstawy, nastąpiło jakieś dziwne pomylenie ról. Szkoda niewinnego człowieka