W jednej z odpowiedzi przeczytałam, że szykujecie odcinek o motywacji. Ważny temat w biznesie i nie tylko. Jeśli chodzi o zaklęcia referujące do tematu motywacji to mam przykład. Zawsze byłam ambitna. W szkole, w pracy ale od pewnego momentu jakby coś powstrzymywało mnie przed sięganiem po sukces. Myślę że to zaklęcia „nie bądź taka mądra” albo zasłyszane przekonania że każdy kto ma pieniądze, a już na pewno przedsiębiorca, jest nieuczciwy
Aniu, bardzo dziękuję za komentarz. Program o motywacji ukaże się na kanale Agnieszki, zapewne wkrótce. Już jest nagrany, czeka jedynie w poczekalni :)
Piekna wartosciowa, głęboka rozmowa. Przypomnialo mi sie ile z tuch przytpczonych słów słyszałam od rodzicow. Najbardziej bałam się jak Mama mówiła że nas zostawi, że sobie pójdzie ... Do dzisiaj słyszę to, choć jestem już dorosłą osobą !
Te rzeczy słychać przez całe życie. Ale pracując nad tym, można wiedzieć, że dotyczą one przeszłości, że dziś nie mają mocy, że emocje związane z tymi słowami, są emocjami z przeszłości, pewnie Agnieszka będzie tu miała więcej do powiedzenia. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
dziecko, które słyszy, że mama zostawi zapada się w niemoc bycia - nie może być, bo jak jest to mama sobie pójdzie - to może odebrać życie na wiele wiele lat
To nie przypadek, że będąc handlowcem trafiłem akurat ten wywiad. Dziękuję, że tworzycie takie treści. A mówiąc o doświadczeniach, to ja najczęściej słyszałem "a po Co to?, po co to robisz?". Oczywiście te słowa miały ogromne przełożenie na podjęte decyzje, a nie raz przylatuje do głowy refleksja - gdzie bym był, kim teraz był, gdybym miał inne nastawienie w trudnych momentach. Dziś patrzę na całą swoją historię z innego punktu oraz z inną narracją, a ten materiał dorzuca kolejna cegiełkę do tego dzieła ;) a z takich bieżących tekstów, to mam jeszcze jeden - "nie płacz" lub "tu nie wolno płakać" kierowane do mojej półrocznej córki przez dziadków i pradziadków. Mam na razie tylko jedna odpowiedź - płacz lub niech płacze ile potrzebuje :)
Po co Ci to - to takie "uprzedzające" "a nie mówiłem?". Też odbieram to jako strasznie przemocowe. Super, że Pan to widzi. To już ogromny krok do tego, by utulić tego małego, który słyszał takie słowa w przeszłości. By go ocalić. Tak jak ocala Pan swoje dzieci. Dla mnie to bardzo wzruszające. Mam dużo podobnych doświadczeń i reaguję zupełnie tak jak Pan. Dziękuję za ten komentarz, ogromne pozdrowienia!
@@alfianco_kawszyn a i jeszcze dopowiem, że nawet spodobała mi się "walka" z różnymi stereotypami i takimi tekstami, które strasznie burza pewność siebie, poczucie własnej wartości, poczucie sprawczości i chociażby najczystszy optymizm. Dziś tym bardziej widzimy jak ważny jest tzw mindset, który zaczerpnęliśmy z dzieciństwa, oraz ktorym karmimy się dzisiaj jako dorośli. Dlatego dziękuję i czekam na więcej! ;)
Bardzo dziękuję za tę rozmowę. Od kilku miesięcy zgłębiam temat sprzedaży i marketingu. I wiele obserwowanych praktyk wzbudza we mnie niesmak. Przez moment nawet uznałam, że jestem beznadziejnie tępa i oporna na trendy XXI wieku. I coś powinnam z tym zrobić = się naprawić. Słuchając Was bardzo poczułam, że te sygnały z ciała są po to, aby je uszanować, a nie korygować. I to właśnie one proszą mnie o nie opuszczanie/zdradzanie siebie na rzecz dopasowania się do tego, co modne lub dobrze widziane. Mam o czym myśleć! :)
Wspaniała i przeogromnie wartościowa rozmowa. Mając 28 lat dopiero zaczęłam odkopywać się z toksycznych myśli, które blokowały moje talenty! Rodzicu...ta rozmowa jest lekturą obowiązkową.
Jesteś szczęściarą, że tak szybko. Ja do tego doszedłem dopiero w wieku 38 lat. Niestety okazuje się, że nie każdy rodzic to przyjmie, bo znów można usłyszeć, że to jakieś wymyślanie. Ale teraz już wiem, że to kolejne zaklęcie
Jakie mi bliskie pracowanie z mocnymi stronami , a szkoła tak w przeciwnym kierunku. Przecież w życiu dorosłym pracując np w firmie wykorzystujemy , bazujemy na tych mocnych stronach. Tak trochę pół żartem pół serio ,to ilu znam dyrektorów, którzy nie potrafią zrobić sobie jedzenia 😉
Dziękuję. Bardzo dobry jakościowo materiał, zgodny z tym czego potrzebuję obecnie i na jakim etapie dzisiaj jestem. Ukłony i dużo sympatii do Waszych uśmiechów. Mam oczywiście z pewnością wiele blokad, ale moje ulubione hasła to „ja nie jestem w tej firmie od tego” (kiedy uczę się delegowania a nie robienia samemu wszystkiego) albo o moich dzieciach jak są komplementowane mam w zwyczaju mawiać „nie mają po kim być głupie”… może to zabrzmiało jak przechwałka, nie miało tak być… to z sympatii i poczucia że mogę się z Wami podzielić tym :-) Szanuję i do zobaczenia wkrótce 😊
Mało jest tak merytorycznych i konkretnych rozmów o tym skąd biorą się problemy w relacjach, w biznesie i w zyciu codziennym i jak z Sobie z tym radzic. Dzieki wielkie za ten podcast. Otwiera oczy na wiele waznych sparaw. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo dziękuję Państwu za rozmowę. Cieszę się, że mogłam dzięki temu pomyśleć o uwaznieniu siebie, stanięciu po swojej stronie, wdzięczności. Ale najważniejsze to prawda i miłość- ja też tak myślę. Dziękuję ❤
Panie Zbyszku, bo nie ma na Netflixie ;) Bardzo dziękuję za komentarz. Wydaje mi się, że to co mówi Agnieszka powinno być nauczane w szkole, na studiach a nawet w przedszkolu. Ma Pan zupełną rację.
Co do okrutności, to dostrzegłem taki trend w społeczeństwie, że niektórzy wręcz łakną, żeby ktoś ich docisnął, ustawił do pionu, inaczej nie są w stanie złapać balansu i normalnie funkcjonować 😂 Podobnie sprawa ma się z leczeniem ran, trzeba wręcz wykrzyczeć i przejaskrawić to co ich zabolało, żeby poczuli się uzdrowieni.
@@alfianco_kawszyn Mam 2-letniego siostrzeńca. On po bardzo wielu, nawet najmniejszych sukcesach, sam sobie bije brawo. Tak wyobrażam sobie strefę komfortu
1. Lajk po znajomości. 2. Za to mono - to tym razem dam suba i żeby mi to było przedostatni raz (nie to, żebym nie dysponował większą ilością subów) 3. Po przyznaniu sobie pierwszeństwa, bonusowo zdeprecjonuję własne tło osobowościowe: na ostatnie urodziny zażyczyłem sobie świeczkę z caritasu. 4. Zaklęcia? Baby do garów i nie lej tyle wody. Powodzenia 😂
@@alfianco_kawszyn Tak zdalnie też nie jestem w stanie powiedzieć, dawniej zmiana takich ustawień była możliwa zarówno na etapie rejestrowania dźwięku, jak i obróbki materiału. Może znajdzie Pan przyczynę do następnego materiału.
W przedszkolu stałam w kącie,ale nie w sali..Pani kazała wyjść mi za drzwi na korytarz i tam stanąć . Bardzo to przeżyłam....wstydzilam się okrutnie,ponieważ byłam jak na patelni ...widzieli mnie wszyscy. A powód kary ,były w ogóle dla mnie nie zrozumiały...podczas swobodnej zabawy ruchowej ...przejawialam zbyt dużo energii i radości... Pamiętam to do dziś ,a było to 30 lat temu. Ta pani już nie żyje,czy ja jej to wybaczylam....nie wiem😢
Ja w tym widzę rzucenie w dziecko winą, manipulacyjny zarzut braku szacunku a w efekcie unieważnienie poprzez to, że ta matka "jedyna" ma rację, że trzeba jej słuchać a jak się jej nie słucha, to jest się wyrodnym dzieckiem. Ciekawe co na to Agnieszka?
Dzięki, 🎉❤🎉 Agnieszka jest super i można jej spokojnego, pełnego zrozumienia glosu słuchać godzinami.🎉❤🎉
To prawda :)
@@alfianco_kawszyn 💞
wielkie dziękuje ode mnie !
@@agnieszka.kozak.ak75 💞💚💞
to spotkanie zasluguje na kontynuacje:)
Będzie :) Już wkrótce u @Agnieszka.kozak.ak75 będziemy rozmawiać o prawdziwej, wewnętrznej motywacji. Stan tunel :)
Przepiękny, bardzo głęboki, wartościowy i pouczający odcinek. Dzięki !
W jednej z odpowiedzi przeczytałam, że szykujecie odcinek o motywacji. Ważny temat w biznesie i nie tylko. Jeśli chodzi o zaklęcia referujące do tematu motywacji to mam przykład. Zawsze byłam ambitna. W szkole, w pracy ale od pewnego momentu jakby coś powstrzymywało mnie przed sięganiem po sukces. Myślę że to zaklęcia „nie bądź taka mądra” albo zasłyszane przekonania że każdy kto ma pieniądze, a już na pewno przedsiębiorca, jest nieuczciwy
Aniu, bardzo dziękuję za komentarz. Program o motywacji ukaże się na kanale Agnieszki, zapewne wkrótce. Już jest nagrany, czeka jedynie w poczekalni :)
Dziękuję za wartościową rozmowę
Piekna wartosciowa, głęboka rozmowa. Przypomnialo mi sie ile z tuch przytpczonych słów słyszałam od rodzicow. Najbardziej bałam się jak Mama mówiła że nas zostawi, że sobie pójdzie ... Do dzisiaj słyszę to, choć jestem już dorosłą osobą !
Te rzeczy słychać przez całe życie. Ale pracując nad tym, można wiedzieć, że dotyczą one przeszłości, że dziś nie mają mocy, że emocje związane z tymi słowami, są emocjami z przeszłości, pewnie Agnieszka będzie tu miała więcej do powiedzenia. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.
dziecko, które słyszy, że mama zostawi zapada się w niemoc bycia - nie może być, bo jak jest to mama sobie pójdzie - to może odebrać życie na wiele wiele lat
To jak wrócić do siebie, jak zacząć żyć by ta niemoc nie paraliżowała?
Bardzo wartościowa rozmowa, polecam!
Bardzo uprzejmie dziękujemy 🫶
proszę nas posyłać dalej - lubimy być słyszani
Ten film bardzo duzo mi dał. Ja zawsze odbierałam NIE jako cos przeciwko mnie. Piekne to zdanie ze to jest TAK swoim potrzebom. Dziekuje.
Serdeczne pozdrowienia Pani Karolino
Bardzo cenne treści,dziękuję.
Dziękuję, że Pani nas słuchała
To nie przypadek, że będąc handlowcem trafiłem akurat ten wywiad. Dziękuję, że tworzycie takie treści. A mówiąc o doświadczeniach, to ja najczęściej słyszałem "a po Co to?, po co to robisz?". Oczywiście te słowa miały ogromne przełożenie na podjęte decyzje, a nie raz przylatuje do głowy refleksja - gdzie bym był, kim teraz był, gdybym miał inne nastawienie w trudnych momentach. Dziś patrzę na całą swoją historię z innego punktu oraz z inną narracją, a ten materiał dorzuca kolejna cegiełkę do tego dzieła ;) a z takich bieżących tekstów, to mam jeszcze jeden - "nie płacz" lub "tu nie wolno płakać" kierowane do mojej półrocznej córki przez dziadków i pradziadków. Mam na razie tylko jedna odpowiedź - płacz lub niech płacze ile potrzebuje :)
Po co Ci to - to takie "uprzedzające" "a nie mówiłem?". Też odbieram to jako strasznie przemocowe. Super, że Pan to widzi. To już ogromny krok do tego, by utulić tego małego, który słyszał takie słowa w przeszłości. By go ocalić. Tak jak ocala Pan swoje dzieci. Dla mnie to bardzo wzruszające. Mam dużo podobnych doświadczeń i reaguję zupełnie tak jak Pan. Dziękuję za ten komentarz, ogromne pozdrowienia!
@@alfianco_kawszyn a i jeszcze dopowiem, że nawet spodobała mi się "walka" z różnymi stereotypami i takimi tekstami, które strasznie burza pewność siebie, poczucie własnej wartości, poczucie sprawczości i chociażby najczystszy optymizm. Dziś tym bardziej widzimy jak ważny jest tzw mindset, który zaczerpnęliśmy z dzieciństwa, oraz ktorym karmimy się dzisiaj jako dorośli. Dlatego dziękuję i czekam na więcej! ;)
Będzie więcej! Zapraszam też do poprzednich odcinków Romantyki Sprzedaży :)@@krzysztofstaszak2050
@@krzysztofstaszak2050 a my dziękujemy za czas spędzony z nami !
Bardzo wzruszająca rozmowa ..poruszająca tematy które chcemy ukryć za maska ,, wszystko ok ,,. Wiele tam odnalazłam siebie .
Serdecznie dziękuję za wysłuchanie, pozdrowienia
piękne to jest
Super wartościowy odcinek!!!!!
Serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy!
kłopotem jest to że masz swoją autonomię - ładnie powiedziane , że masz swoje zdanie.
Bardzo dziękuję za tę rozmowę. Od kilku miesięcy zgłębiam temat sprzedaży i marketingu. I wiele obserwowanych praktyk wzbudza we mnie niesmak. Przez moment nawet uznałam, że jestem beznadziejnie tępa i oporna na trendy XXI wieku. I coś powinnam z tym zrobić = się naprawić. Słuchając Was bardzo poczułam, że te sygnały z ciała są po to, aby je uszanować, a nie korygować. I to właśnie one proszą mnie o nie opuszczanie/zdradzanie siebie na rzecz dopasowania się do tego, co modne lub dobrze widziane. Mam o czym myśleć! :)
Bardzo dziękuję za komentarz i do zobaczenia!
W kontekście powyższej rozmowy 'do zobaczenia' zyskuje zupełnie nowy wymiar poza tym czysto fizycznym :)@@alfianco_kawszyn
Wow, co za super, głęboka i szczera dyskusja, dziękuję!!
bo my bardzo lubimy w rozmawianie i ufamy sobie nawzajem
Wspaniała i przeogromnie wartościowa rozmowa.
Mając 28 lat dopiero zaczęłam odkopywać się z toksycznych myśli, które blokowały moje talenty!
Rodzicu...ta rozmowa jest lekturą obowiązkową.
Niby ta rozmowa o Sprzedaży, a jednak taka dla wszystkich, nawet dla rodziców :)
Jesteś szczęściarą, że tak szybko. Ja do tego doszedłem dopiero w wieku 38 lat. Niestety okazuje się, że nie każdy rodzic to przyjmie, bo znów można usłyszeć, że to jakieś wymyślanie. Ale teraz już wiem, że to kolejne zaklęcie
Jakie mi bliskie pracowanie z mocnymi stronami , a szkoła tak w przeciwnym kierunku. Przecież w życiu dorosłym pracując np w firmie wykorzystujemy , bazujemy na tych mocnych stronach. Tak trochę pół żartem pół serio ,to ilu znam dyrektorów, którzy nie potrafią zrobić sobie jedzenia 😉
Dziękuję. Bardzo dobry jakościowo materiał, zgodny z tym czego potrzebuję obecnie i na jakim etapie dzisiaj jestem. Ukłony i dużo sympatii do Waszych uśmiechów. Mam oczywiście z pewnością wiele blokad, ale moje ulubione hasła to „ja nie jestem w tej firmie od tego” (kiedy uczę się delegowania a nie robienia samemu wszystkiego) albo o moich dzieciach jak są komplementowane mam w zwyczaju mawiać „nie mają po kim być głupie”… może to zabrzmiało jak przechwałka, nie miało tak być… to z sympatii i poczucia że mogę się z Wami podzielić tym :-) Szanuję i do zobaczenia wkrótce 😊
Cudownie napisane. To nie przechwałka - widać w tych zdaniach dużo pokory i niebanalnego poczucia wartości. Serdeczne pozdrowienia!
Jutro dzwonię 😉
niedługo u mnie na kanale będzie przepiękna nasza rozmowa o prawdziwej motywacji - już dzisiaj zapraszamy :)
Czekam :)@@paweljagodziktg
Mało jest tak merytorycznych i konkretnych rozmów o tym skąd biorą się problemy w relacjach, w biznesie i w zyciu codziennym i jak z
Sobie z tym radzic. Dzieki wielkie za ten podcast. Otwiera oczy na wiele waznych sparaw. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo nam miło. Serdecznie pozdrawiamy
co najbardziej było otwierające dla Pani?
Bardzo dziękuję Państwu za rozmowę. Cieszę się, że mogłam dzięki temu pomyśleć o uwaznieniu siebie, stanięciu po swojej stronie, wdzięczności. Ale najważniejsze to prawda i miłość- ja też tak myślę. Dziękuję ❤
dziękujemy za słuchanie i podzielenie się refleksją :)
Z wzajemnością wszystkiego dobrego dla Pani :)
Z wzajemnością wszystkiego dobrego dla Pani :)
Dziękuję za cudowną rozmowę ❤☀️
Aniu a my za słuchanie i Twoją obecność
❤️
Wspaniale ale dlaczego tak niewiele ludzi to zna ?
Panie Zbyszku, bo nie ma na Netflixie ;) Bardzo dziękuję za komentarz. Wydaje mi się, że to co mówi Agnieszka powinno być nauczane w szkole, na studiach a nawet w przedszkolu. Ma Pan zupełną rację.
może dlatego, że niewiele osób tego szuka?
Napisałam o tym książkę: Uwięzieni w słowach rodziców :)
Podoba mi się ten tytuł podcastu 🤗
Dziękuję
Co do okrutności, to dostrzegłem taki trend w społeczeństwie, że niektórzy wręcz łakną, żeby ktoś ich docisnął, ustawił do pionu, inaczej nie są w stanie złapać balansu i normalnie funkcjonować 😂 Podobnie sprawa ma się z leczeniem ran, trzeba wręcz wykrzyczeć i przejaskrawić to co ich zabolało, żeby poczuli się uzdrowieni.
Świat rozwojowy jest pełen tekstów o wychodzeniu ze strefy komfortu. A ja za tą strefą tak bardzo tęsknię.
@@alfianco_kawszyn Mam 2-letniego siostrzeńca. On po bardzo wielu, nawet najmniejszych sukcesach, sam sobie bije brawo. Tak wyobrażam sobie strefę komfortu
1. Lajk po znajomości.
2. Za to mono - to tym razem dam suba i żeby mi to było przedostatni raz (nie to, żebym nie dysponował większą ilością subów)
3. Po przyznaniu sobie pierwszeństwa, bonusowo zdeprecjonuję własne tło osobowościowe: na ostatnie urodziny zażyczyłem sobie świeczkę z caritasu.
4. Zaklęcia? Baby do garów i nie lej tyle wody. Powodzenia 😂
O co chodzi z tym mono tak naprawdę?
@@alfianco_kawszyn Chodzi o dźwięk, na początku materiału jest stereo, a w trakcie Państwa rozmowy słychać tylko na lewy kanał.
Zupełnie nie mam pojęcia dlaczego@@pawek3523
@@alfianco_kawszyn Tak zdalnie też nie jestem w stanie powiedzieć, dawniej zmiana takich ustawień była możliwa zarówno na etapie rejestrowania dźwięku, jak i obróbki materiału. Może znajdzie Pan przyczynę do następnego materiału.
W przedszkolu stałam w kącie,ale nie w sali..Pani kazała wyjść mi za drzwi na korytarz i tam stanąć . Bardzo to przeżyłam....wstydzilam się okrutnie,ponieważ byłam jak na patelni ...widzieli mnie wszyscy. A powód kary ,były w ogóle dla mnie nie zrozumiały...podczas swobodnej zabawy ruchowej ...przejawialam zbyt dużo energii i radości... Pamiętam to do dziś ,a było to 30 lat temu. Ta pani już nie żyje,czy ja jej to wybaczylam....nie wiem😢
Bardzo to poruszające. I pomyśleć, że kilka lat temu superniania z karnym jeżykiem była autorytetem wychowania.
@@alfianco_kawszyn Dokładnie,dramat
Gdy płakałam, słyszałam :znowu szczysz oczami.
Ściskam mocno.
o rany, mocne to jest
Zastanawia mnie jak interpretować zwrot - matkę masz tylko jedną- które słyszę wtedy gdy druga strona uważa, że jestem winny danej sytuacji.
Ja w tym widzę rzucenie w dziecko winą, manipulacyjny zarzut braku szacunku a w efekcie unieważnienie poprzez to, że ta matka "jedyna" ma rację, że trzeba jej słuchać a jak się jej nie słucha, to jest się wyrodnym dzieckiem. Ciekawe co na to Agnieszka?